Działacz partii „Zmiana” – Bartosz Tomassi, proponował dyscyplinę olimpijską – „strzelanie w tył głowy na czas, w rowie katyńskim” na swoim profilu Facebook. Jak informują media, został zatrzymany przez policję.
Tomassi został w czwartek rano zatrzymany przez funkcjonariuszy z Komendy Stołecznej Policji.
Jak relacjonuje Tomassi dla lewicowego serwisu Strajk.eu, mundurowi pojawili się w domu jego matki kiedy jeszcze spał. Wykorzystując ufność kobiety, której powiedzieli, że “chcą tylko porozmawiać z synem”, weszli do środka, mimo, że nie dysponowali nakazem. – Obudziłem się i zobaczyłem policjantów, który pokazują mi odznaki – mówi Tomassi, który następnie usłyszał, że jest zatrzymany w związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa. – Powiedzieli, że mam do wyboru – albo pójdę z nimi i udostępnię im laptopa, albo do akcji wkroczy prokurator.
Policja poinformowała Tomassiego, że została zawiadomiona o naruszeniu art. 256 Kodeks karnego § 1, czyli:
“Kto publicznie propaguje faszystowski lub inny totalitarny ustrój państwa lub nawołuje do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych albo ze względu na bezwyznaniowość”
Zgodnie z relacją Tomassiego, otrzymał on propozycję przyznania się do winy. Jak dodaje lewicowy Strajk.eu, „Tomassi pod presją funkcjonariuszy zdecydował się jednak przystać na proponowane warunki. Nie oznacza to jednak, że nie stanie przed sądem. O wszystkim zadecyduje prokurator”.
Więcej o Tomassim tutaj:
(1876)