Podczas jednego z pierwszych premierowych pokazów filmu „Smoleńsk” nieomal doszło do bójki. Najpierw były przepychanki, a później mężczyźni umawiali się na „solo” pod kinem.
Publicystka Dorota Łosiewicz opowiada Faktowi, co zdarzyło się w kinie. Obok jej koleżanki siedzieli mężczyźni, którzy co chwila wybuchali głośnym śmiechem. Siedzący przed nimi mężczyzna próbował ich uciszyć, ponieważ ich głośne zachowanie podczas seansu wyraźnie go irytowało.
Gdy na ekranie widzowie zobaczyli scenę z wyobraźni bohaterki, kiedy ofiary katastrofy spotykają się z pomordowanymi w Katyniu, mężczyźni wybuchnęli jeszcze głośniejszym śmiechem. Doszło do szarpaniny.
Gdyby nie moja koleżanka, która wyprowadziła jednego z tych panów z kina, mogłoby się skończyć o wiele gorzej
– powiedziała Łosiewicz. Wychodząc z sali mężczyźni również się szarpali. Łosiewicz twierdzi, że śmiejący się mężczyźni zachowywali się bardzo niegodnie.
Dziennikarka „Gazety Prawnej” Klara Klinger słyszała takie słowa jak „ćwoku”, „ch…ju”, „walnę cię w łeb”. Jej zdaniem jeden z uczestników zamieszania stwierdził, że czeka na drugiego pod kinem.
Tamten odpowiedział, że nie chce się bić, bo będzie sobie brudził rąk
– relacjonuje dziennikarka. Mówi także, że w kinie panowała bardzo podniosła atmosfera. To jednak niewielka grupa mężczyzn zepsuła widowisko.
To oni mimowolnie stali się bohaterami seansu
– podkreśla dziennikarka.
źródło: własne / Fakt
(1960)
Chcesz podzielić się z Czytelnikami portalu swoim tekstem? Wyślij go nam lub dowiedz się, jak założyć bloga na stronie. Kontakt: niezlomni.com(at)gmail.com. W sierpniu czytało nas blisko milion osób!
Dołącz, porozmawiaj, wyraź swoją opinię. Grupa sympatyków strony Niezlomni.com
Redakcja serwisu Niezłomni.com nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zawartych w komentarzach użytkowników. Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Jednocześnie informujemy, że komentarze wulgarne oraz wyrażające groźby będą usuwane.
Ładowanie komentarzy Facebooka ...
6 komentarzy
Ostatnio na „Gwiezdnych wojnach” baba wysypała popcorn na typa, bo ten się śmiał za głośno. Czemu nic o tym nie pisaliście?
Ostatnio na „Gwiezdnych wojnach” baba wysypała popcorn na typa, bo ten się śmiał za głośno. Czemu nic o tym nie pisaliście?
Może dlatego, że Gwiezdne Wojny nie mówią o historii Polski?
Gwiezdne Wojny o niczym sensownym nie mówią. To tandeta dla dużych dzieci.
Chamow ze wsi, prostakow i kodziarzy nie powinno się do kin wpuszczac
Ale ten film top komedia w klimatach ukrytej prawdy 😀
Film z kategorii s-f …. Nie dziwie że się śmiał… Z historią film miał tyle wspólnego że była katastrofa i ofiary… Reszta to kpiną…. 🙂