Wielu szczęśliwie ocalałych z mojego sztetla wspomina pomoc udzielaną im przez dzielnych chrześcijańskich gospodarzy. Pamiętamy, jak ludzie ci na własne ryzyko otwierali drzwi swoich chat, by podzielić się z nami jedzeniem.
[Toronto 1990, s. 22]
(524)