Były szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego został zatrzymany przez Żandarmerię Wojskową. – Wobec gen. Piotra Pytla jest prowadzone śledztwo, stawiane mu są zarzuty w związku z nielegalnym współdziałaniem z FSB – powiedział minister Antoni Macierewicz. Tymczasem Donald Tusk stawia go za wzór patriotyzmu.
Jestem dumny, że jako premier mogłem współpracować z generałami Pytlem i Noskiem. Byli i są wzorem odpowiedzialności, patriotyzmu i honoru
– napisał na Twitterze.
Stawianie Pytla jako wzór wywołało lawinę komentarzy:
Tusk broniąc Pytla (byłego współpracownika FSB RU.) mówi o honorze ??
Przypomnijmy sobie co Tusk i Pytel mają wspólnego z honorem pic.twitter.com/ABn74GyZE0— Prawa strona 🇵🇱 (@PrawyPopulista) 6 grudnia 2017
…wzór patriotyzmu: pic.twitter.com/jIgc3OIIlz
— Kalinka (@KalinkaA5) 6 grudnia 2017
Tusk angażuje sie w komentowanie spraw wewnętrznych PL, Oczywiście nikogo to w UE to nie dziwi. Chyba rzeczywiście stanowisko szefa Rady UE wkrotce zlikwidują albo zostawia je już tylko dla politycznej emerytury Angeli Merkel pic.twitter.com/IKvHexTWdU
— Piotr Semka (@PiotrSemka) 6 grudnia 2017
Jak ktoś jest wzorem patriotyzmu dla #Tusk to z miejsca temu komuś nie ufam. pic.twitter.com/9d6OPTOFQv
— MałaMi (@MalaMi_) 6 grudnia 2017
Tam chyba było coś o podjęciu współpracy ze służbą obcego państwa bez zgody prezesa Rady Ministrów + spotkania z rezydentem rosyjskiego wywiadu w Polsce.
Faktycznie niezła współpraca #Pytel – #Tusk 🤔 pic.twitter.com/PHyvu25p0y
— Dyapanazy Nibek (@DNibek) 6 grudnia 2017
Tusk już zeznawał. Powiedział, że nic nie wiedział o współpracy z FSB. Dlatego tych dwóch musi teraz odpowiedzieć za współpracę z FSB bez upoważnienia premiera…
— kazef (@kazef_) 6 grudnia 2017
Zarzuty wobec nich [gen. Pytla i gen. Noska] polegają na przekroczeniu uprawnień funkcjonariusza publicznego wskutek podjęcia współpracy ze służbą obcego państwa bez zgody prezesa Rady Ministrów, wymaganej przez ustawę o SKW i SWW
– mówił w grudniu 2016 r. ówczesny rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Michał Dziekański.
Tymczasem internauci podejrzewają, że cała sytuacja zostanie wykorzystana przeciw Polsce:
Pytel dostał wezwanie na wczoraj do prokuratury ale się nie stawił, specjalnie.
Przyjeżdża ŻW żeby go doprowadzić na przesłuchanie, żona Pytla pisze dramatyczny komentarz, Siemoniak że NATO patrzy, Tusk że było dla niego honorem pracować z Pytlem.
Ustawka. pic.twitter.com/BD1b06s9eJ— Radosław 🇵🇱 (@bogdan607) 6 grudnia 2017
Ponawiam pytanie Panie Mecenasie. Czy generał Pytel nie stawiając się 5 grudnia w prokuraturze dysponował zwolnieniem lekarskim wydanym- zgodnie z przepisami- lub potwierdzonym przez lekarza sądowego, a jeśli tak- przy ktorym sądzie? https://t.co/IMc8SstiPv
— Wojciech Wybranowski (@wybranowski) 6 grudnia 2017
Na razie Dorota Pytel, żona zatrzymanego, alarmuje, że Żandarmeria Wojskowa nie… zamknęła furtki:
Wiem, że staję się nudna ale dziś znowu mieliśmy wizytę ŻW. Nie było nas , weszli jak do siebie, córka została rozpytana na legitymację służbową. Poszli, nawet nie zamknęli za sobą furtki. Chętnie poznałabym powód częstych wizyt, bo chyba nie chodzi o zastraszenia?
— Dorota Pytel (@dorota_pytel) 5 grudnia 2017
(3288)
A to o patriotyzmie wobec Polski pisał? Przecież nie napisał wobec jakiego kraju.