„Hiszpańska policja zatrzymała polskiego milionera” – takimi nagłówkami epatowały czytelników polskie media. O czym nie pisała większość dziennikarzy?
dlaczego polskie media piszą, że zatrzymany handlarz Pierre Dadak to polski „multimilioner”?! Przecież to obywatel Francji!!!
– zwrócił uwagę Piotr Nisztor, dziennikarz śledczy „Gazety Polskiej”
A poza tym dlaczego polskie media piszą, że zatrzymany handlarz Pierre Dadak to polski „multimilioner”?! Przecież to obywatel Francji!!!!
— Piotr Nisztor (@PNisztor) July 23, 2016
Wiadomo też, że Dadak jest z pochodzenia Żydem.
Czołgi, wyrzutnie rakiet i ponad 200 tys. karabinów przeszmuglował do Sudanu Południowego gang, na czele którego miał stać „polski milioner”
– informowały światowe agencje.
Nisztor podaje jednak informacje, o których nie wspominały media:
Zatrzymany w Hiszpanii handlarz bronia korzystał z ochrony funkcjonariusza BOR chroniącego wówczas R. Sikorskiego
– napisał, dodając, że zajmował się tym „po godzinach”
Zatrzymany w Hiszpanii handlarz bronia korzystał z ochrony funkcjonariusza BOR chroniącego wówczas R. Sikorskiego….
— Piotr Nisztor (@PNisztor) July 23, 2016
Czy Biszkopt dalej służy w BOR? Bo ta sprawa z zatrzymaniem Pierra D., którego chronił po godzinach to dla niego słaba sprawa @A_Pawlikowski
— Piotr Nisztor (@PNisztor) July 23, 2016
(6151)