Jan Bułhak to fotograf-legenda, „ojciec” naszej fotografiki, współzałożyciel ZPAF-u. Zainteresował się fotografią dzięki żonie – to ona dostała w prezencie aparat, który stał się pierwszym narzędziem pracy Jana Bułhaka. Do swojej nowej profesji artysta podszedł rzetelnie – zanim zaczął pokazywać swoje prace, pobierał nauki w pracowniach w Wilnie i Dreźnie.
W latach 1912–1919 powstał pierwszy ważny i znany cykl Bułhaka – widoki Wilna, miasta, w którym mieszkał i w którym prowadził własną pracownię. Wszystkie prace wykonał w manierze piktorializmu, czyli w wielkim przywiązaniu do estetyki, nastroju, malarskości. Pełne tonów szarości, jakby zamglone widoki zabytkowego miasta to ulubiony temat Bułhaka. W podobnym stylu przed wojną i już po jej zakończeniu fotograf dokumentował także Warszawę, Kraków, Grodno, Zamość, Lublin, Kazimierz.
Po wojnie wiele uwagi poświęcił robieniu zdjęć zniszczeniom w polskich miastach. Duża część dorobku artysty nie zachowała się do dziś – w czasie II wojny światowej jego wileńska pracownia doszczętnie spłonęła, a razem z nią ogromna część negatywów.
Poza własną twórczością Bułhak był bardzo zaangażowany w nauczanie innych oraz w promowanie polskiej fotografii jako dziedziny sztuki, która może mieć znaczenie „patriotyczne”. Podkreślał konieczność tworzenia ‚fotografii ojczystej’ – chwalącej uroki kraju, ojczyzny. Był wrogiem awangardy, dużo wysiłku wkładał zaś w zrównanie wartości fotografii i malarstwa. To on jest autorem słowa „fotografika”, które miało określać zdjęcia, mogące konkurować z grafiką czy malarstwem. Mawiał: Ideału szukamy w malarstwie, a wzorców w grafice.
Najwcześniejsze obrazy fotograficzne Bułhaka to nastrojowe krajobrazy z okolic Mińska i Nowogródka, romantyczne studia postaci kobiet w pejzażu, widoki dworów rodziny i przyjaciół.
Jan Bułhak fotografował dla Zarządu Miasta Wilna tworząc bezcenny portret architektury, urbanistyki i przyrody tego niezwykłego miejsca. W Polsce odrodzonej po zakończeniu I wojny światowej, w ramach zbioru zdjęć fotograficznych z całej Polski obok Wilna powstały także obrazy Warszawy, Krakowa, Lwowa, Lublina, Poznania, Pomorza, Bałtyku i Gdańska. Wśród fotografii zabytków architektury zawsze znajdowało się miejsce dla pejzażu z przydrożnym krzyżem, kapliczką lub młynem, dla studiów kwiatów i chmur.
Anna Cymer, źródło: swiatobrazu.pl