Działacze grupy „Stop islamizacji Danii” (SIAD) zrobili przykrą niespodziankę burmistrzowi Roskilde, który popiera budowę meczetu.
Burmistrz Joy Mogensen oraz luterański biskup Peter Fischer-Møller chcą, aby w ich mieście powstał meczet. Nie podoba się to mieszkańcom zrzeszonym w organizacji „Stop islamizacji Danii”, którzy chcieli unaocznić włodarzom, co oznacza budowa muzułmańskiej świątyni.
O 5 rano burmistrza obudziło wezwanie do modlitwy. Ale nie robił tego żaden imam – to tylko nagranie odtworzone przed jego domem przez aktywistów. Działacze organizacji zapowiadają, że to dopiero początek uświadamiania władz. Z kolei burmistrz stoi na twardym stanowisku, że potrzebne są ,,różnorodność i dialogi międzyreligijny”.
(7638)