– Nie ma telewizji publicznej, jest telewizja pisowska- krzyczał wicemarszałek Senatu Bogdan Borusewicz w trakcie spotkania „Klubu Obywatelskiego”. Do jego poziomu dostosowała się publiczność i inni politycy PO.
Dziennikarz TVP, w przeciwieństwie do innych przedstawicieli mediów, nie mógł zadać pytań na spotkaniu „Klubu Obywatelskiego” we Władysławowie. Sympatyzująca z PO publiczność krzyczała „Skandal” i „Do widzenia”.
Jak oglądam pana telewizję, to jestem absolutnie przekonany, że naszym głównym wrogiem – mówię o Polsce – jest Republika Federalna Niemiec
– mówił Adam Szejnfeld.
Nie, to nie ma nic wspólnego z żadną hańbą. To jest element takiej ordynarnej polityki, którą robi obecna ekipa, rząd PiS, używając funkcyjnych dziennikarzy
– mówił z kolei Grzegorz Schetyna, pytany o odpowiedzialność za zhańbienie ciał ofiar katastrofy smoleńskiej. Pytany o fakt, że to podatnicy będą musieli płacić za niestawiennictwo Hanny Gronkiewicz-Waltz odpowiadał:
To nie jest pytanie, czy płaci Hanna Gronkiewicz-Waltz, bo nie ona jest wzywana, tylko prezydent miasta stołecznego Warszawy
Chcesz podzielić się z Czytelnikami portalu swoim tekstem? Wyślij go nam lub dowiedz się, jak założyć bloga na stronie. Kontakt: niezlomni.com(at)gmail.com. W sierpniu czytało nas blisko milion osób!
Dołącz, porozmawiaj, wyraź swoją opinię. Grupa sympatyków strony Niezlomni.com
Redakcja serwisu Niezłomni.com nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zawartych w komentarzach użytkowników. Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Jednocześnie informujemy, że komentarze wulgarne oraz wyrażające groźby będą usuwane.