Swego czasu dużą popularnością w internecie cieszyła się akcja memów, na których wkładano Lechowi Wałęsie słowa, zaczynając od ,,I wtedy ja mu mówię…”. Zupełnie nieświadomie do akcji dołączył Donald Tusk, który słowa apostoła Pawła przypisał Wałęsie, a także Nelsonowi Mandeli.
„I wtedy ja mu mówię, weź siódmego dnia odpocznij”
– to jeden z żartów internautów. Ale Donald Tusk nieświadomie też sięgnął do Biblii. Napisał:
Dzisiaj, kiedy tak wielu ludzi, nawet najpotężniejsi światowi przywódcy, zaczyna wątpić w wolność, solidarność i demokrację, pamiętajmy o przesłaniu Mandeli i Wałęsy, by zło dobrem zwyciężać. I że -bez względu na to, w jak trudnej sytuacji byli – nigdy nie skapitulowali
Problem w tym, że to dosłowny cytat z Listu do Rzymian z Nowego Testamentu. W 12. rozdziale 21. wersecie czytamy:
Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj
Przypominano także, że te słowa są znacznie częściej kojarzone z ks. Jerzym Popiełuszką. Wałęsa raczej nie kojarzył się internautom z takimi pełnymi miłości chrześcijańskiej słowami:
Z tego pamietam to Wałęsa radził protestujących pałować więc nie wiem skąd pomysł że dobro to jego „weapon of choice”…
— Człowiek Bóbr (@czlowiek_bobr) 28 września 2018
Ich zdaniem Wałęsę trudno skojarzyć też z ewangeliczną skromnością:
Taaa….🤣🤣🤣 pic.twitter.com/YqTl2MlyPS
— Królowa👑Karolina 🇵🇱 (@Karola_wamehlo) 27 września 2018
Wpisanie w ten kontekst Mandeli jest też mało fortunne w obliczu tego, co dzieje się w RPA:
Panie, gdzie Pan żyjesz, czy na brukselskie salony nie docierają informacje ze świata ? W RPA zwolennicy Mandeli wyrzynają białych, a w Polsce Wałęsa chce pałować protestujących robotników i marzy żeby strażnikiem więziennym zostać. Co Pan za przykłady dajesz ? Ogarnij się Pan
— Krzysztof Ludwig 🇵🇱 💯 (@kszyhool) 27 września 2018
(4168)