69 lat temu przypieczętowano sowiecki protektorat Polski. Wielka hańba wielkiej trójki w sprawie granic. „Przy determinacji aliantów historia mogła potoczyć się inaczej”

w Wydarzenia


Zachęcamy do obserwowania strony na Twitterze

jalta4 lutego 1945 rozpoczęła się konferencja w Jałcie. Jej decyzje przesądziły o przynależności Polski do bloku sowieckiego.

Zdaniem historyka profesora Wojciecha Roszkowskiego, konsekwencje konferencji jałtańskiej były niezwykle bolesne dla Polski oraz Europy Wschodniej, a podjęte tam decyzje miały decydujące znaczenie dla kształtu powojennej Europy. Konferencja, nazywana też „krymską”, trwała od 4 do 11 lutego 1945 roku. Wzięli w niej udział szefowie rządów tzw. „Wielkiej trójki”: Związku Radzieckiego – Józef Stalin, Stanów Zjednoczonych – prezydent Franklin Delano Roosevelt oraz premier Wielkiej Brytanii Winston Churchill.

Profesor Roszkowski przypomina, że w Jałcie przywódcy ówczesnych mocarstw podjęli fatalne dla Polski decyzje. Podczas konferencji przesądzono o przynależności Polski do bloku sowieckiego – podkreśla historyk.

Decyzje wielkiej trójki zdecydowały o poważnych zmianach terytorialnych i tym samym tragedii dla milionów Polaków, którzy pozostali na terytorium sowieckim.

Profesor Roszkowski dodaje, że konsekwencje konferencji jałtańskiej miały też fatalne skutki dla Europy. Jednocześnie podkreśla, że przy większej determinacji państw zachodnich historia mogła potoczyć się inaczej.

[quote]Przeciwko ustaleniom konferencji jałtańskiej protestował rząd Rzeczpospolitej na uchodźstwie oraz władze polskiego państwa podziemnego, które deklarowały gotowość ułożenia stosunków z ZSRS i udziału w powołaniu rządu jedności narodowej. Postanowienia konferencji jałtańskiej, które doprowadziły do podziału Europy, tworząc radziecką strefę wpływów, straciły moc po rozpadzie bloku państw zależnych od ZSRR w latach 1989 – 1990 oraz samego ZSRR w 1991 roku.[/quote]

ANNA KONDEK: – Jakie są konsekwencje konferencji jałtańskiej?
WOJCIECH ROSZKOWSKI: – Niewątpliwie przypieczętowaniem zmian granic z Jałty jest dzisiejsza zarówno wschodnia, jak i zachodnia granica Polski. Istotną konsekwencją jest także zacofanie gospodarcze naszego kraju i innych krajów za żelazną kulturą. Dostanie się w orbitę wpływów sowieckich kosztowało nasz czterdzieści parę lat marnotrawnej gospodarki. Myślę, że najbardziej widocznym śladem jest ta różnica w poziomie dochodów, które są jednak wyraźnie niższe w Europie Środkowej, a im dalej na Wschód, tym jest gorzej.

Natomiast politycznie na szczęście już nie ma tej bariery, granice są otwarte, a dziedzictwo Jałty zostało w sensie politycznym przezwyciężone, natomiast w kontekście społecznym i ekonomicznym, te podziały będą jeszcze przez pewien czas trwały, jako ciężar dziedzictwa komunistycznego.

– Czym dla współczesnych była Jałta?
WOJCIECH ROSZKOWSKI: – Sądzę, że stanowiła taki polityczny targ, który dla aliantów zachodnich wydawał się na krótką metę korzystny, ale w dłuższej skali taki się nie okazał. Dopuszczenie do podziału Europy na dwie części zmusiło w efekcie zwłaszcza amerykańskiego podatnika do wieloletnich nakładów na wyścig zbrojeń.

Konferencja w Jałcie przesądziła przede wszystkim o włączeniu Polski w sowiecką strefę wpływów. „Wielka trójka” uzurpowała sobie prawo do uchwalenia kształtu polskiego rządu, co było sprzeczne z założeniami Karty Atlantyckiej wyraźnie podkreślającej, że kształt rządu jest sprawą danego narodu. Z Kartą sprzeczne było także publiczne ogłoszenie zmiany polskich granic, tego wyroku na naszą integralność terytorialną. Te decyzje pozostaną hańbą „wielkiej trójki” jako całości. Mimo że główną rolę odgrywał oczywiście Stalin, jednak alianci zachodni także wyrazili na to zgodę.

Wojciech Roszkowski
Wojciech Roszkowski

– Jak wyglądałby nasz świat bez Jałty?
WOJCIECH ROSZKOWSKI: –Trudno powiedzieć, jak by się to mogło potoczyć, ponieważ należałoby wtedy założyć zupełnie inny scenariusz wojny. Myślę, że takim punktem przełomowym, kiedy zmagania mogły się jeszcze inaczej potoczyć był raczej Teheran, kiedy na życzenie Roosevelta zaprzestano planów tzw. ofensywy bałkańskiej. Tylko ona mogła zmienić trochę losy wojny. Gdyby alianci zachodni uderzyli na południu, od Grecji, to być może nie doszłoby do takiego podziału Europy.

To była właściwie jedyna szansa na inny finał wojny. Natomiast wobec zaniechania tej ofensywy nieuniknione było, że alianci zachodni wejdą do Niemiec z zachodu, a Sowieci od wschodu. Polska była po drodze, więc wobec oczywistego faktu, że Stalin chce ją zniewolić, nasz los był przesądzony. Alianci zachodni, rezygnując z ofensywy bałkańskiej, właściwie więc przypieczętowali los Polski.

źródło wywiadu: PiS.org.pl

(184)

Chcesz podzielić się z Czytelnikami portalu swoim tekstem? Wyślij go nam lub dowiedz się, jak założyć bloga na stronie.
Kontakt: niezlomni.com(at)gmail.com. W sierpniu czytało nas blisko milion osób!
Dołącz, porozmawiaj, wyraź swoją opinię. Grupa sympatyków strony Niezlomni.com

Redakcja serwisu Niezłomni.com nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zawartych w komentarzach użytkowników. Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Jednocześnie informujemy, że komentarze wulgarne oraz wyrażające groźby będą usuwane.
Ładowanie komentarzy Facebooka ...

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

*

Korzystając z formularza, zgadzam się z polityką prywatności portalu

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.