blogi – Niezłomni.com https://niezlomni.com Portal informacyjno-historyczny Sun, 03 Dec 2023 21:00:15 +0000 pl-PL hourly 1 https://wordpress.org/?v=4.9.8 https://niezlomni.com/wp-content/uploads/2017/08/cropped-icon-260x260.png blogi – Niezłomni.com https://niezlomni.com 32 32 Solidne zwycięstwo z Zagłębiem (3 grudnia 2023) https://niezlomni.com/solidne-zwyciestwo-z-zaglebiem-3-grudnia-2023/ https://niezlomni.com/solidne-zwyciestwo-z-zaglebiem-3-grudnia-2023/#respond Sun, 03 Dec 2023 20:17:30 +0000 https://niezlomni.com/?p=51446 Legia - Zagłębie

Solidne zwycięstwo z Zagłębiem (3 grudnia 2023)

Kolejny mecz Legii w tym sezonie zakończył się wyjazdową wygraną z Zagłębiem Lubin (3:0). Poniżej garść refleksji.

[caption id="attachment_51447" align="alignright" width="389"]Legia - Zagłębie Legia - Zagłębie[/caption]

W porównaniu z poprzednim meczem z Aston Villą (1:2) w składzie Legionistów pojawił się Steve Kapuadi (w miejsce Artura Jędrzejczyka) oraz Blaz Kramer (za Marca Guala). Nie da się ukryć, że pierwsze kilka minut ustawiło mecz, w tym ogromny błąd bramkarza gospodarzy Szymona Weiraucha. O ile wcześniej kibice najwięcej pretensji mieli do obrońców, w tym do Rafała Augustyniaka i Radovana Pankova, mających na sumieniu gole podarowane przeciwnikom, to tym razem to oni w pierwszych minutach byli bohaterami i to im w dużej mierze legioniści zawdzięczają zwycięstwo.

Legia przez większość spotkania kontrolowała mecz, choć obrona nie ustrzegła się błędów, tym razem jednak bez konsekwencji. Na pewno Legii odpowiadał też fakt, że Zagłębie grało otwartą piłkę i nie murowało bramki - co nie jest takie częste na polskich boiskach. Dzięki temu widzieliśmy sporo ładnych akcji Legii, która mogła rozwinąć skrzydła, nie będąc skupiona na rozbijaniu podwójnych zasieków rywali. Mecz nie przerywały też częste faule z obu stron, po czym leżący przez długie minuty grający na czas przeciwnicy (co jest normą w meczach z Legią).

Mieszane uczucia można mieć po karnym dla Legii, nawet jej kibice przyznawali, że był na wyrost - z drugiej strony jego podyktowanie nie miało zasadniczego wpływu na przebieg meczu. Dziwi oczywiście, że sędzia Piotr Lasyk nie sprawdził tego na VAR-ze. Dokładnie tak samo ten sam arbiter zachował się podczas klasyku z Lechem (0:0), rozgrywanego niespełna miesiąc wcześniej, kiedy zagranie w polu karnym ręką Rafała Murawskiego było ewidentne, ale sędzia nawet nie sprawdził tego na powtórkach. Gdyby można tak poprawić oba błędy arbitra (z Lechem i Zagłębiem), niewykluczone, że Legia miałaby obecnie 2 punkty więcej (z Zagłębiem nie wypuściłaby przewagi, a z Kolejorzem dowiozła minimalną wygraną), wyższą pozycję w tabeli (4.) i stratę do wspomnianego Lecha zaledwie dwóch "oczek" (przy jednym zaległym meczu).

Wg statystyk na Sofascore.com najwyższą notę otrzymał Pankov (8,4) oraz Augustyniak (8,1), najniższą Kramer (6,5) i Muci (6,7). Poniżej propozycja naszych not - w skali 1-10:

Tobiasz (6) - Pankov (8), Augustyniak (8), Kapuadi (7) - Wszołek (7), Slisz (8), Elitim (6), Kun (7) - Josue (7), Kramer (6), Muci (7).

Tym razem na zmianę nie wszedł Gual, a Kosta Runjaic dał szanse młodym - Igorowi Strzałkowi (12 minut) i Filipowi Rejczykowi (wpuszczony w ostatniej minucie). Ten pierwszy nie miał okazji wyróżnić się czymś szczególnym. Mniej niż zwykle dał Gil Dias, który w poprzednich spotkaniach miał przebłyski naprawdę dużych jak na naszą ligę możliwości.

Wracając do podstawowego składu - wydaje się, że w optymalnym zestawieniu swoje miejsce miałby Artur Jędrzejczyk (tym razem odpoczywający po batalii w Birmingham). "Jędza" gwarantuje solidność w defensywie, choć Kapuadi ma spory potencjał, który być może w pełni pokaże już na wiosnę.

Kwestią otwartą pozostaje zestawienie ataku, gdzie pomimo swoich niedostatków Kramer mimo wszystko wydaje się lepszą opcją niż mniej mobilny Pekhart (idealny na końcówki przy niekorzystnym wyniku, kiedy może dojść do chaosu w polu karnym, a także jest sporo kornerów i okazji do gry głową). Na miejscu Runjaica częściej korzystalibyśmy z duetu Muci-Gual, szczególnie przy murujących dostęp do bramki drużynach typu Stal Mielec. Łatwiej wtedy rozerwać podwójne zasieki przeciwnika.

Wygrana z Zagłębiem to dobry prognostyk przed grudniową kampanią, gdzie o komplet punktów może być trudno ze względu na zmęczenie sezonem. Ale z drugiej strony Legia prezentuje się dobrze fizycznie - po wyczerpującym starciu z Aston Villą w meczu z Zagłębiem legioniści w najmniejszym stopniu nie odstawali fizycznie od bardziej wypoczętego Zagłębia.

Artykuł Solidne zwycięstwo z Zagłębiem (3 grudnia 2023) pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/solidne-zwyciestwo-z-zaglebiem-3-grudnia-2023/feed/ 0
,,A gdyby Smoleńsk przydarzył się Anglii…”. Ten tekst podbija internet: ,,Tu w Anglii, nie mogli zrozumieć, o co mi chodzi z tą polską demokracją, więc im opowiedziałem taką bajeczkę…” https://niezlomni.com/a-gdyby-smolensk-przydarzyl-sie-anglii-ten-tekst-podbija-internet-tu-w-anglii-nie-mogli-zrozumiec-o-co-mi-chodzi-z-ta-polska-demokracja-wiec-im-opowiedzialem-taka-bajeczke/ https://niezlomni.com/a-gdyby-smolensk-przydarzyl-sie-anglii-ten-tekst-podbija-internet-tu-w-anglii-nie-mogli-zrozumiec-o-co-mi-chodzi-z-ta-polska-demokracja-wiec-im-opowiedzialem-taka-bajeczke/#comments Sun, 16 Sep 2018 13:45:32 +0000 https://niezlomni.com/?p=49919

To jeden z tekstów, który lotem błyskawicy rozchodzi się po Internecie. Cytujemy go poniżej w całości: zestawienie Polski i Wielkiej Brytanii daje dużo do myślenia, jak Polacy sami podchodzą do swojej historii i teraźniejszości.

Tu w Anglii, nie mogli zrozumieć, o co mi chodzi z tą polską demokracją, więc im opowiedziałem taką bajeczkę: wyobraźcie sobie, że Rosjanie podczas II wojny mordują skrytobójczo kilkadziesiąt tysięcy Waszych jeńców, nie przyznają się do tego i zwalają winę na Niemców. Po latach prawda wychodzi na jaw, a królowa, wraz z całym sztabem generalnym, szefem Banku Anglii, szefami najważniejszych instytucji państwowych i arcybiskupem Canterbury leci w rocznicę tego mordu do Rosji, żeby uczcić pamięć pomordowanych brytyjskich żołnierzy.

Tam samolot królowej rozbija się w niewyjaśnionych okolicznościach. Rząd nie tylko nie podaje się do dymisji, ale powierza śledztwo Rosjanom, którzy ogłaszają, że do sterów dorwała się królowa wraz z naczelnym dowódcą lotnictwa i po pijaku rozbili samolot. Rząd angielski potwierdza tę wersję, BBC i Reuter w komentarzach przypominają ogólnie przedtem znaną lekkomyślność i pychę królowej oraz jej zamiłowanie do ginu, wytykają angielskim pilotom nieudolność i braki w wyszkoleniu, ubolewają nad degrengoladą moralną rodziny królewskiej i pijaństwem w siłach zbrojnych, a w lotnictwie w szczególności; jednocześnie Parlament rekomenduje ministra obrony narodowej do Izby Lordów, a premier składa wniosek o awansowanie szefa Intelligence Service na generała dywizji. Nie ma najmniejszego znaczenia, że w sprowadzonej do Wielkiej Brytanii, a zaplombowanej przez Rosjan trumnie królowa ma trzy nogi i jest ubrana we frak i męskie kalesony (niektóre tabloidy nawet nawołują z tego powodu do odmówienia królowej prawa do godziwego pochówku i sugerują, ze królowa miała skrywane inklinacje transseksualne), niektóre ofiary maja po dwie cudze wątroby zamiast jednej własnej, inne kupę śmieci w brzuchu…

Nieważne, że cały teren katastrofy zaorano i pokryto betonowymi płytami, ślady zatarto, drzewa wycięto w pień, a wrak samolotu zniszczono i umyto, a na dodatek Rosjanie odmawiają jego zwrotu. Rząd angielski jest tym wszystkim zachwycony, wysyła w świat komunikaty o znacznej poprawie stosunków z Rosją, katastrofę nazywa punktem zwrotnym tych stosunków i nowym otwarciem na dialog z narodem rosyjskim i potwierdza oficjalnie przy każdej okazji, że winę ponosi pijana królowa z trzema nogami.

Przez dwa tygodnie nikt ze mną nie rozmawiał, wszyscy się odsuwali, jak od zadżumionego. Po dwóch tygodniach, jeden z Anglików mnie przeprosił. Powiedział, że myśleli, że jestem chory psychicznie i mnie izolowali. Ale zapytali innego Polaka, który im potwierdził to, co mówiłem, a jeszcze inny Anglik sprawdził sobie w Internecie hasło Katyń i Smoleńsk. Stwierdzili, że nie mieli pojęcia, że coś takiego jest w Europie możliwe”.

Artykuł ,,A gdyby Smoleńsk przydarzył się Anglii…”. Ten tekst podbija internet: ,,Tu w Anglii, nie mogli zrozumieć, o co mi chodzi z tą polską demokracją, więc im opowiedziałem taką bajeczkę…” pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/a-gdyby-smolensk-przydarzyl-sie-anglii-ten-tekst-podbija-internet-tu-w-anglii-nie-mogli-zrozumiec-o-co-mi-chodzi-z-ta-polska-demokracja-wiec-im-opowiedzialem-taka-bajeczke/feed/ 7
Wiersz ku pamięci Zbigniewa Herberta https://niezlomni.com/wiersz-ku-pamieci-zbigniewa-herberta/ https://niezlomni.com/wiersz-ku-pamieci-zbigniewa-herberta/#respond Mon, 30 Oct 2017 06:07:01 +0000 http://niezlomni.com/?p=44242

29 października mija kolejna rocznica urodzin wielkiego polskiego poety, Zbigniewa Herberta. Poniżej prezentujemy wiersz poświęcony jego pamięci i inspirowany jego twórczością.

Zakładnik lepszej przyszłości

Widział świat jakim jest,
Nie jakim chciał by był.
Stąd melancholia treść
Przeszywa. I biały styl.
Słuchając fałszu wokoło,
Słyszał tylko prawdę.
Tak pan Cogito z pokorą
Podjął swoją walkę.

Orężem mowa i dziedzictwo,
A przeciw - plaga umysłu.
Przeklęty wiek wszystko
Niszczył. Także jego Mistrzów.
Choć ten okres zasadzką
Był niechybnie dla artystów wielu,
Ratunkiem że nierzadko
Myślał o Odkupieniu.

Gdy oni na kolanach pełzali,
On - człowieczeństwa ostoja.
Jakżeż inaczej? Wyprostowany.
Cogito i pióro - rycerz i zbroja.

Zawsze na przeciw tej dziczy,
Niezłomny i wieczny.
To rachunek ostateczny -
Tylko on się dla niego liczył.

W trudzie swego losu – dumnie.
Godność swą zabrał do grobu.
Wrogom pozostawił wybór sposobu,
W jaki chcieliby umrzeć.

Paweł Pytel

Artykuł Wiersz ku pamięci Zbigniewa Herberta pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/wiersz-ku-pamieci-zbigniewa-herberta/feed/ 0
Na bazarze w Niemczech można kupić bluzy z Żołnierzami Wyklętymi. Całkiem dobrze się sprzedają https://niezlomni.com/bazarze-niemczech-mozna-kupic-bluzy-zolnierzami-wykletymi-calkiem-dobrze-sie-sprzedaja/ https://niezlomni.com/bazarze-niemczech-mozna-kupic-bluzy-zolnierzami-wykletymi-calkiem-dobrze-sie-sprzedaja/#respond Mon, 28 Aug 2017 19:34:59 +0000 http://niezlomni.com/?p=42871

Wesołe miasteczko w niedużym mieście na zachodzie Niemiec. Karuzele, balony z helem, budki z piwem, neony, konkursy, nagrody i niewielki bazarek, gdzie można kupić niemal wszystko, począwszy od zabawek dla dzieci, przez reprinty obrazów poprzednich epok po okna we wszystkich kolorach tęczy.

I tylko jeden element wyróżnia się na tyle z tego barwnego otoczenia, że zwraca uwagę wszystkich przechodzących obok Polaków. Pojawia się oto pytanie - co robi chińska bluza o polskiej pamięci walki z Rosjanami na stoisku prowadzonym przez Turka w Niemczech?

W zasadzie nie jest to do końca jasne. Właściciel tłumaczy, że kupił w Hamburgu za 8 euro, spodobała mu się i podobno ten towar całkiem dobrze się sprzedaje. Nie wie o tym, że to polski nadruk i nie jest również świadom do czego się odnosi.

Czy Żołnierze Wyklęci są już elementem polskiej popkultury? Amerykanie mają komiksy o Człowieku Ameryce i innych superbohaterach, u nas powstają komiksy o żołnierzach podziemia antykomunistycznego. Poza komiksami, powstaje przecież coraz więcej książek, filmów, seriali, piosenek, a motywy tych historii pojawiają się na elementach garderoby. Marki produkujące odzież patriotyczną cieszą się ogromną popularnością, zaś ich imitacje są już niemal codziennością na polskich bazarkach.

Kultura popularna w sposób oczywiście strywializowany, ale jednak, wyraża charakter narodu, jego mentalność. I tak w USA superbohaterowie, mimo trudności, które ich spotykają, walczą o wolność, w imię prawdy, dobra, często robią to bezinteresownie, pochodzą z różnych środowisk, są nawet różnego pochodzenia. Łączą ich idee, które legły u podstaw tego kraju. Może dlatego Żołnierze Wyklęci są „łatwo przyswajalni” dla polskiej popkultury? Są wyraziści, bezkompromisowi, podjęli bezinteresowną walkę w imię idei, mieli na ustach hasła Wolności, Honoru, Boga, Ojczyzny. Dobrym przykładem byłby bodaj najbardziej znany dzisiaj Witold Pilecki. I tak nawet jeśli w świadomości masowej, popkulturze nie będziemy się zastanawiać nad okolicznościami, w którym przyszło mu żyć i działać, tak z pewnością stał się ikoną, oczywiście w sposób uproszczony.

Co Wy, drodzy czytelnicy sądzicie o takim zjawisku?

 

Artykuł Na bazarze w Niemczech można kupić bluzy z Żołnierzami Wyklętymi. Całkiem dobrze się sprzedają pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/bazarze-niemczech-mozna-kupic-bluzy-zolnierzami-wykletymi-calkiem-dobrze-sie-sprzedaja/feed/ 0
Szlak męki [wiersz]: „Otoczeni nimbem nienawiści przeklętą spuściznę nazywacie chwałą, składacie hołd swym dziadom tam, gdzie czuć swąd Szatana” https://niezlomni.com/szlak-meki-wiersz-otoczeni-nimbem-nienawisci-przekleta-spuscizne-nazywacie-chwala-skladacie-hold-swym-dziadom-tam-gdzie-czuc-swad-szatana/ https://niezlomni.com/szlak-meki-wiersz-otoczeni-nimbem-nienawisci-przekleta-spuscizne-nazywacie-chwala-skladacie-hold-swym-dziadom-tam-gdzie-czuc-swad-szatana/#respond Sun, 16 Jul 2017 21:28:48 +0000 http://niezlomni.com/?p=41315 Ukraińcy przepraszają za Wołyń?

Poniższy wiersz prezentujemy w związku z rocznicą tragicznych wydarzeń, które miały miejsce na Wołyniu latach 1943-1944.

Utwór jednak traktuje nie tylko o nacjonalistach ukraińskich spod znaku UPA, mowa także o rosyjskich bolszewikach i niemieckich nazistach, których metody mordowania ludności i brutalność nie różniły się znacząco zarówno w wymiarze jakościowym, jak i ilościowym.

Ku pamięci ofiar  (*)

 

SZLAK MĘKI

Otoczeni nimbem nienawiści
przeklętą spuściznę nazywacie chwałą,
składacie hołd swym dziadom tam,
gdzie czuć swąd Szatana.
Wspomnijcie pochodnie z domów
wskazujące drogę, którą miał podążać,
świeżą ziemię sypaną dla dzieci,
krwawy nieboskłon, piekielną łunę
i ciszę tych wszystkich wiosek,
niby namacalne Zło.

Nie zapomnijcie modlitw oficerów,
chwil, gdy milkli w katyńskich dołach,
wołyńskich pól nawożonych krwią,
ostentacyjnej obojętności,
wiatru wspomnień oświęcimskich kominów.
Nie zapomnijcie powietrza
wilgotnego od łez obrazu męki.

Powiedzcie, czy krocząc ścieżkami
wydeptanymi przez hordy piekielne
widzieliście pełne rozpaczy widnokręgi?

Wraz z czasem zacierają się straty,
wraz z nim, zbrodnie unikają kary,
lecz nam pozostało jedynie wybaczyć,
i przypomnieć, że „nie o zemstę, lecz o pamięć wołają ofiary”.

 

Paweł Pytel

Artykuł Szlak męki [wiersz]: „Otoczeni nimbem nienawiści przeklętą spuściznę nazywacie chwałą, składacie hołd swym dziadom tam, gdzie czuć swąd Szatana” pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/szlak-meki-wiersz-otoczeni-nimbem-nienawisci-przekleta-spuscizne-nazywacie-chwala-skladacie-hold-swym-dziadom-tam-gdzie-czuc-swad-szatana/feed/ 0
Wiersz Sprawa upadła: „Rozkład sacrum w Watykanie / U kleru – poczucie pustki! / Bies im zagra ostatni taniec / W rytm Międzynarodówki!” https://niezlomni.com/wiersz-sprawa-upadla-rozklad-sacrum-watykanie-u-kleru-poczucie-pustki-bies-im-zagra-ostatni-taniec-rytm-miedzynarodowki/ https://niezlomni.com/wiersz-sprawa-upadla-rozklad-sacrum-watykanie-u-kleru-poczucie-pustki-bies-im-zagra-ostatni-taniec-rytm-miedzynarodowki/#respond Thu, 29 Jun 2017 22:00:42 +0000 http://niezlomni.com/?p=40812

CADIT QUAESTIO / SPRAWA UPADŁA
Niech nie płaczą wierzby.
Tak bardzo jest ich żal!
Czas nadszedł klęski,
Lecz u elit... bal...
Niech fetują, mniejsza strata!
Toż nie pierwszy raz
Zginie Nierządnica Świata -
Cywilizacja kłamstw…

Rozkład sacrum w Watykanie,
U kleru - poczucie pustki!
Bies im zagra ostatni taniec
W rytm Międzynarodówki!…
Czarny papież epilogiem?
Większa obawa przed czerwienią!
Chcieli rozmawiać z Bogiem -
Porozmawiali... ekumeną...

Wiara w postęp wyparła Boga,
Człowiek ośmielony i butny!
Udany regres na łono pogan,
Upadek kultur okresem pokutnym…
Na piedestale etyki wsteczne,
Człowiek sam chce się zbawiać!
Nie uwierzył w życie wieczne -
Doczesność stała się plugawa…

Jeszcze elity zapłaczą gorzko,
Hołdowali tłumom, rzucili im kości!
Zwyciężyła suma nad jednostką,
Nieustanne Święto Jednomyślności...
Wisząc na gałęzi szukają cudu,
Pętla zaciśnięta na szyi Judasza!
Bo któż mądry słucha ludu
Odkąd ten wybrał Barabasza?...

Większość ludzkości to tylko gapie.
Rzeczywistość obrazem klęski!
Gdyż miał być homo sapiens,
A wyszedł nam człowiek sowiecki...
Pozbawione wolnej woli roboty!
Bezrefleksyjne automaty!
Części kolektywnej hołoty!
Wszyscy to jedność... #Zamiatin

Hipnoza niebieskiego szkła
Sprowadziła na nas zgubę,
Więc nie szczędźcie braw
Kiedy aktor padnie trupem!...
Otwierajcie nędznicy szampana,
Gdy nastanie aktu kres!
Acta est fabula! Sztuka odegrana!
Plaudite cives, comoedia finita est!

 

Obraz: Wikipedia, Jan Matejko Stańczyk w czasie balu na dworze królowej Bony, kiedy wieść przychodzi o utracie Smoleńska

 

Paweł Pytel

Artykuł Wiersz Sprawa upadła: „Rozkład sacrum w Watykanie / U kleru – poczucie pustki! / Bies im zagra ostatni taniec / W rytm Międzynarodówki!” pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/wiersz-sprawa-upadla-rozklad-sacrum-watykanie-u-kleru-poczucie-pustki-bies-im-zagra-ostatni-taniec-rytm-miedzynarodowki/feed/ 0
Liga Narodowa 1887-1906. Sprawozdania, odezwy, dokumenty. O książce Mateusza Wernera https://niezlomni.com/liga-narodowa-1887-1906-sprawozdania-odezwy-dokumenty-o-ksiazce-mateusza-wernera/ https://niezlomni.com/liga-narodowa-1887-1906-sprawozdania-odezwy-dokumenty-o-ksiazce-mateusza-wernera/#respond Thu, 29 Jun 2017 19:28:27 +0000 http://niezlomni.com/?p=40745

26 czerwca 2017 w Sejmie odbyło się pierwsze spotkanie Zespołu do spraw Debaty Publicznej. W gronie narodowym wysłuchano Mateusza Wernera, który opowiadał o historii Ligi Narodowej, prezentując swoją publikację pt Liga Narodowa 1887-1906. Sprawozdania, odezwy, dokumenty.

Zdjęcie użytkownika Ruch Narodowy.

Nagranie jest dostępne na stronie Sejmu RP.

Gościa przywitali: poseł Robert Winnicki, Prezes Ruchu Narodowego oraz Wiceprezes RN, Krzysztof Bosak, który prowadził dyskusję. Mateusz Werner jest historykiem z Rzeszowa, doktorantem na Uniwersytecie Jagiellońskim, pisze o historii Narodowej Demokracji.

Autor publikacji mówił o jej genezie, której początków należy szukać w zamyśle Romana Dmowskiego. Przywódca obozu narodowego zlecił opracowanie historii Ligi Narodowej po zamachu majowym, aby obronić pozycję swojego ugrupowania i kształtować opinię publiczną zgodnie z prawdą historyczną, przeciwstawiając ją mitycznej koncepcji obozu Józefa Piłsudskiego. Chodziło o ukazanie polskiej drogi do Niepodległości i wypracowanie godnej postawy narodowej u „ludu” – czyli w szerokim zakresie.

Dzieje tej publikacji są złożone, rozpoczęto od zbierania źródeł: ankiety, materiału od obozu niepodległościowego, korzystano ze zbiorów Biblioteki w Rapperswill. Prace przeciągały się, co umożliwiło piłsudczykom kształtowanie własnej wizji historii, zadanie to powierzono W. Malinowskiemu, który nie szczędził krytycznych uwag pod adresem narodowców. Pracę nad zbiorami w obozie narodowym przejął S. Kozicki; niestety część źródeł spłonęła podczas Powstania Warszawskiego- były one zdeponowane u osób prywatnych. Publikację wydano w roku 1964 w Londynie.

Gość opowiadał o swojej pracy, tłumacząc jej zawiłe losy. Zauważył, że w źródłach widać jak kształtował się skład Ligi Narodowej (sprawozdania), która od działań inteligencji i ziemiaństwa doszła do postulatu solidaryzmu narodowego, obejmując także mieszczan, duchowieństwo i chłopów. Zatem od nurtu dwóch Narodów: szlachty i chłopstwa idea narodowa ewoluowała w kierunku narodowego solidaryzmu. Jako przykład demokratyzacji M. Werner podał tzw. Akcję gminną, która polegała na obronie języka polskiego w kluczowych sektorach życia społecznego.

Dzięki tej publikacji można odkryć ewolucję ideową:  poglądy wyrażane w XIX wieku w sposób bezkompromisowy, radykalny, za pomocą jaskrawych haseł – przeszły w rzeczowe komunikaty organizacji pełniącej funkcje rządowe. Gość stwierdził, że Roman Dmowski wyznawał koncepcję rewolucji nieustającej – co może trąci trockizmem, ale w tym przypadku chodziło o konsekwentne działania w celu przemiany mentalności społecznej. Narodowcy  w tym wczesnym okresie podjęli walkę o obudzenie świadomości wśród „ludu” i dążyli do utworzenia postaw narodowych, cechujących się prawdziwą karnością – jako przyszłej armii.

W wieku XX w dokumentach widać już zgodne, karne występowanie w obronie wartości, ważnych dla społeczeństwa. Dążenia obejmują różne grupy społeczne.

Chociaż przedstawiciele Ligi Narodowej krytykowali postawę romantyczną, to jednak umieli ocenić dobra kultury i dostrzec rolę twórców w kształtowaniu jedności narodowej- dlatego nadawali wydarzeniom kulturalnym charakter wszechpolski – łącząc ludzi ze wszystkich zaborów. Tak było w przypadku odsłonięcia pomnika Adama Mickiewicza. Jednocześnie, zgodnie z podziałem mentalnym i okolicznościami, struktury LN w różnych zaborach różniły się między sobą. Autor obalił tezę o ideale Polski etnograficznej, zaznaczając, że w każdym z zaborów, a nawet każdym z terenów przejawiał się inny typ nacjonalizmu.

Wśród ekspozytur Ligi Narodowej znalazły się: Związek Młodzieży Polskiej „Zet” – uznany za główne środowisko i czynnik sukcesu LN: każdy z działaczy przemycał „Przegląd Wszechpolski”, angażując się często w inne organizacje; Stronnictwo Demokratyczno – Narodowe – struktury polityczne; Towarzystwo Oświaty Narodowej, dbające o zachowanie i rozwój kultury narodowej; Towarzystwo Opieki nad Unitami; Związek im. Jana Kilińskiego i Collegium Secretum – środowisko duchowne. Należy przy tym zaznaczyć, że większość hierarchów zajmowała stanowisko lojalistyczne lub wręcz wrogie, natomiast księża sympatyzowali ze środowiskiem narodowym.

Celem powołania Ligi Narodowej było utworzenie organizacji pełniącej funkcję Rządu Narodowego i kształtowanie opinii wśród społeczeństwa. Warto nadmienić, w jakich warunkach tworzono LN – gdy alternatywą czy tłem była opcja insurekcyjna , międzynarodowy socjalizm kosmopolityczny i lojalizm. Potrzeba było znaleźć trzecią drogę, i to zadanie wypełniał obóz narodowy.

Dyskusja

Dyskusję prowadzili Krzysztof Bosak i Robert Winnicki. Zastanawiano się nad składem uczestników Konferencji Pokojowej w Paryżu, podkreślono rolę Ignacego Jana Paderewskiego – odpowiedzialnego niejako za stan świadomości Polonii Amerykańskiej i stosunku Stanów Zjednoczonych do Polski. Wspomniano o delegacji rządowej – przedstawicielach mianowanych przez rząd J. Moraczewskiego, poruszono sprawę Błękitnej Armii, o której polską misję walczono środkami dyplomatycznymi ponieważ groziło jej przekształcenie w Legię Cudzoziemską i wykorzystanie  w polityce imperiów.

W rozmowie z prelegentem padło kilka pytań o kulturę – odpowiedzią było omówienie roli Towarzystwa Oświaty Narodowej, które wzmacniało poczucie odrębności i świadomości narodowej poprzez kolportaż bibuły i pism narodowych, takich jak „Przegląd Wszechpolski” czy „Polak”.; oraz organizowanie uroczystości kulturalnych czy akcje na rzecz języka polskiego. Narodowcy starali się dotrzeć do ludu, ożywiając współdziałanie różnych stanów. Ze środowiskiem narodowym współpracowali i sympatyzowali wybitni polscy twórcy, jak Henryk Sienkiewicz, Stefan Żeromski, Jan Kasprowicz oraz naukowcy: min Lutosławscy, Chrzanowski. Autor zasugerował, że „Wesele” Stanisława Wyspiańskiego powstało w wyniku inspiracji „Myślami nowoczesnego Polaka”. Bolesław Prus był przedstawicielem środowiska „niepokornych” i jako taki był blisko środowiska narodowego, choć usilnie i ostro polemizował z Popławskim.

Na pytanie o udział Polaków w Dumie rosyjskiej i polityczne osiągnięcia Ligi Narodowej, prelegent odparł, iż wielką rolą narodowców było zwrócenie uwagi na rolę samorządów w życiu publicznym i działanie wśród „ludu” owocniej, niż Stronnictwo Ludowe. Omówiono krótko efekt Powstania Styczniowego – uwłaszczenie chłopów w zaskakującym kontekście: nieświadomości źródła tej decyzji. M. Werner wyjaśnił, iż chłopi nie pamiętali, kto ich uwłaszczył, natomiast byli świadkami represji rosyjskich, co sprawiało, że stawiali opór. Wybuch wojny dał Polakom inne szanse niż w Powstaniu, podjęto starania o wprowadzenie myśli narodowej na terenach zachodnich.

Autor zdystansował się do sielankowego obraz współdziałania narodowców, stwierdził, że konflikty, jakie rozgrywały się wówczas, przypominają spory i starcia współczesne. Jednakże wymienił dwa typy sporu: o rzeczy istotne i wewnętrzną dyskusję. Podkreślił, że narodowcy nie dążyli do całkowitej jedności, widząc w tej tendencji zagrożenie skostnienia ugrupowania io jego klęskę. Przypominając opkoliczności udziału Polaków w stukturach władzy rosyjskiej, M. Werner naszkicował obraz konfliktu wewnętrznego w LN, odpływ młódzieży, która powróciła po Traktacie Wersalskim. Charakteryzując tę sytuację, prelegent oznajmił, że udział Polaków w Dumie nie miał kierunku prorosyjskiego, a negatywny, antyniemiecki. Wspominając reakcję na dzieło Z. Balickiego” Egoizm narodowy wobec etyki”, M. Werner przypomniał, iż protest B. Chrzanowskiego spotkał się z życzliwą odpowiedzią – co ma świadzyć o podziale źródeł sporu na ważkie i mniej istotne. Ogólnie ujmując, kryterium tego podziału był stosunek do Niepodległości. Przywołano pamięć elity z Galicji, zaznaczając, że w środowisku narodowym było wiele wybitnych osobowości, które dziś pomija się milczeniem, a wówczas tworzyły żywy człon organizacji narodowych.

Prezes RN, poseł Robert Winnicki zadał pytanie o psychologizm narodowy, w odpowiedzi usłyszeliśmy, jaki typ mentalny miał reprezentować każdy, kto chciał stanąć przy narodowym sztandarze: mieli to być ludzie karni, z charakterem, pełni energii, zdolni do ciężkiej pracy. Do celu tego miało prowadzić wychowanie narodowe.

Wiceprezes RN, Krzysztof Bosak– na podstawie informacji z Cytadeli – rozważał funkcjonowanie stereotypu prorosyjskiego nacjonalizmu, wspominając o pobycie narodowców w tym więzieniu. Zastanawialiśmy się nad postawą narodowców w okresie rewolucji 1905 roku. Prelegent odparł, iż Liga Narodowa walczyła z ugodą, ale dostrzegała priorytety w tej walce, kierując się interesem narodowym. Była przeciwna Powstaniu, zakładała rozpad Rosji, osłabionej wojną. Postawa antyinsurekcyjna wynikała z troski o zachowanie kapitału społecznego, a nie z sympatii do Rosjan. Stąd w 1905 roku celem stało się utrzymanie ładu społecznego, by społeczeństwo nie ucierpiało.

Liderzy obozu zakładali autonomię Królestwa Polskiego jako formę przejściową do bytu niezależnego, podkreślając, że nie w każdych warunkach należy krzyczeć o Niepodległości jako o nadrzędnych celach. Walczyli o polskość ziem pod panowaniem niemieckim, bo metody tamtych zaborców były skuteczniejsze w wynaradawianiu Polaków i stanowiły realne zagrożenie dla Polski. Mit prorosyjski wykreował Malinowski, a że był on związany z obozem sanacyjnym, to opinia społeczna przyjęła jego ustalenia.

Zakończenie

Podsumowując zebranie Zespołu do spraw debaty publicznej, Robert Winnicki podkreślił wagę promowania młodych historyków, którzy zostali ukształtowani przez przełom w 1989 roku, zaprosił również wszystkich na Marsz Piastowski, do źródeł chrzcielnych Polski oraz zachęcił do prenumerowania Biuletynu Narodowego.

Artykuł Liga Narodowa 1887-1906. Sprawozdania, odezwy, dokumenty. O książce Mateusza Wernera pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/liga-narodowa-1887-1906-sprawozdania-odezwy-dokumenty-o-ksiazce-mateusza-wernera/feed/ 0
O ,,Sygnecie” słów kilka – recenzja filmu https://niezlomni.com/o-sygnecie-slow-recenzja-filmu/ https://niezlomni.com/o-sygnecie-slow-recenzja-filmu/#respond Fri, 23 Jun 2017 21:19:06 +0000 http://niezlomni.com/?p=40507

22 czerwca 2017 roku wybrałyśmy się z koleżankami z Narodowej Organizacji Kobiet na premierowy pokaz filmu "Sygnet" Jakuba Makowskiego. Seans odbył się w Muzeum Niepodległości, dyskusja po filmie objęła zarówno kwestie warsztatowo-techniczne, jak i przesłanie o tematyce narodowej.

Film zaintrygował nie tylko swoją konstrukcją - jest to saga rodzinna, wokół znaczącego rekwizytu, jakim jest tytułowy Sygnet, przekazywany z pokolenia na pokolenie. Historia ukazana w filmie obejmuje zarówno czasy po Powstaniu Styczniowym, jak i okres wojenny, czas działania ŻW, epizod Solidarności, jak i współczesną ucieczkę za chlebem. Wykonawcy opanowali sztukę gry spojrzeniem, co daje możliwość odczytania myśli bohaterów, jednakże nie głuszy jej dopowiedzeniem. Obraz ujął nas zarówno swoją plastycznością, jak i autentyzmem - choć wykonawcy przyznali się do amatorstwa, nie można im było odmówić siły wyrazu i naturalności, które umykają wielu aktorom.

Zdecydowałam się napisać te kilka słów dlatego, że historia rodzinna w pewnej chwili przywołuje historię Żołnierzy Niezłomnych, tu szczególnie Wyklętych - którzy nie korzystają z amnestii. Właściciel sygnetu, młody ojciec i poeta ufa bezgranicznie swojemu dowódcy i wyznaje z całą prostotą koledze, że treścią ich walki jest obrona wartości - wymienia prawdę i sprawiedliwość. Mówi to w sposób płynny i pewny, po modlitwie, do której również przyznaje się bez problemu. Ten wątek filmu warto drążyć, bo jest w nim zawarta historia kilku ŻW: "Rysia" i "Żbika", walczących pod rozkazami "Boryny". "Żbik" przekazuje sygnet i swoje wiersze żonie, z poleceniem podarowania ich synowi. Kolejna scena jest wielce dramatyczna: widzimy zamordowanego "Żbika", który ma roztrzaskaną głowę i dziurę w piersi, jakby - podobnie jak Księdzu Jerzemu - wydarto mu serce. Widz nie ma jednak wątpliwości, że pokonany jest tu zwycięzcą.

Losy sygnetu wskazują na zmienne okoliczności życia rodziny, która dzieli się od początku na bohaterów i zdrajców. Jednakże twórcy filmu nie pozostawiają tego podziału bez modlitwy o nawrócenie, opiekę i przebaczenie. Poprzez kilkanaście scen udało się uchwycić to, o czym dziś dyskutowano: Opowieść o Polsce i Polakach. Tak, jak ujął to reżyser: film powstał z potrzeby serca, a traktuje go jako wypełnienie zadania w czasie pokoju i precyzuje, że jest to forma strzeżenia wartości, które otrzymał w wychowaniu domowym. Operator wspomniał, iż reżyser posiada rodowy sygnet, jednakże nie jest to ten pierścień z filmu. Podobnie jak A. Wajda w opisie "Katynia", J. Makowski przyznał, że losy rodziny są świadectwem historycznym, ze względu na fakt, że dotyczą wielu bohaterów i różnych okresów, ale przede wszystkim są nośnikiem wartości, przekazywanych w procesie wychowania.

W dyskusji udział wzięli: reżyser- Jakub Makowski, operator- Jan Dubiel, dwóch publicystów: Krzysztof Łuksza- prowadzący portal KontrRewolucja Narodowa i Grzegorz  Ćwik (ONR) - redaktor "Szturmu".  Panel poprowadził Rafał Janicki (Mossakowski).

W trakcie dyskusji, zaproponowano, by obraz ukazać młodzieży szkolnej i zainteresować się oddźwiękiem, jaki wzbudzi wówczas. Autorzy filmu są w tej chwili na etapie decydowania o źródłach finansowania, przyda im się zarówno kulturalny, jak i ekonomiczny mecenat.

Wspomniano także o debacie nad kulturą - i postulacie odzyskiwania kultury w formie  polskiej kinematografii, teatru i uniwersytetów. Na tych twórców postawić warto, bo - jak wyznał reżyser, wiedzą co mówią i wierzą w to - co daje Sygnetowi siłę jego filmowego przesłania.

Stajemy w różnych okolicznościach przed tymi samymi wyborami, zmuszeni do podejmowania decyzji, z którymi borykali się nasi przodkowie - i którym będą musieli stawić czoła nasi następcy. To wniosek z rozmowy, która odbyła się po pokazie filmu.

"Sygnet" będzie dostępny na płytkach DVD; miejmy nadzieję, że pojawi się również w polskich kinach.

Artykuł O ,,Sygnecie” słów kilka – recenzja filmu pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/o-sygnecie-slow-recenzja-filmu/feed/ 0
Juliusz Krzyżewski. Zapomniany poeta walczącej Warszawy https://niezlomni.com/juliusz-krzyzewski-zapomniany-poeta-walczacej-warszawy/ https://niezlomni.com/juliusz-krzyzewski-zapomniany-poeta-walczacej-warszawy/#respond Wed, 21 Jun 2017 05:00:16 +0000 http://niezlomni.com/?p=40368

Mówiąc o poezji pokolenia Kolumbów często mówi się o Krzysztofie Kamilu Baczyńskim, Tadeuszu Gajcy, Zdzisławie Stroińskim lecz niesłusznie zapomina się o Juliuszu Krzyżewskim (1915-1944).

Podobnie jak Krzysztof Kamil Baczyński, zginął śmiercią tragiczną w trakcie powstania warszawskiego - postrzelony w czoło przez snajpera. Pośmiertnie został odznaczony Krzyżem Walecznych.

Poniżej przedstawiamy kilka wierszy, które zostały wydane w tomiku zatytułowanym Juliusz Krzyżewski - Poezje. Opublikowane przez Państwowy Instytut Wydawniczy w 1978 roku, ze wstępem Jarosława Iwaszkiewicza.

Do Krystyny

Nie lubisz moich wierszy. Nie wzrusza cię księżyc,
który je, niby chmury, potrąca nawisłe,
ani gwiazd spadających jak dzwony potężne
między słowa wezbrane i fale na Wiśle.

Nie lubisz, gdy rozchylam wśród nocy wiosennej
krzak jaśminu drgający wołaniem słowika
lub gdy stąpam na palcach niepokoju pełen
ręką drżącą twe okno skrzypiące odmykać.

Chciałabyś, żebym pisał bezpośrednio, prosto,
nie drażnił asonansem, przenośnią nie męczył,
żeby wiersz był jak rzeka spięty rymu mostem
i żebyś ty tam była wsparta na poręczy.

Ale słuchaj: Niedługo lato będzie parne,
z miasta drogi wypełzną jak sieci pająka;
wtedy razem pójdziemy. Twarz twoją przygarnę,
a we włosy ci upnę chaber albo kąkol.

Nie będę w zimnym świetle żarówki przyćmionej
słoneczników rozstawiał po kątach poddasza
i nad zdaniem kwitnącym głęboko schylony
śpiewu ptaka z jaśminu po nocy wypłaszał.

Lecz razem, porzuciwszy sztuk naszych rzemiosło,
spoczniemy na dnie łodzi w pachnącym sitowiu -
i wtedy, dotykana dłonią mą jak wiosłem,
poezją się zachwycisz i piękna się dowiesz.

Warszawa 31 III 1943

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Źródło obrazka: Wikipedia, Grób Juliusza Krzyżewskiego na Cmentarzu Powązkowskim

 

Artykuł Juliusz Krzyżewski. Zapomniany poeta walczącej Warszawy pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/juliusz-krzyzewski-zapomniany-poeta-walczacej-warszawy/feed/ 0
Nowy, stary świat [wiersz]. „Mamy koloryt w parlamencie! / Pedałujmy za obopólną zgodą! / Postępowo weźmy więcej! / Parytety – na kobiety! Ale z brodą!” https://niezlomni.com/nowy-stary-swiat-wiersz-koloryt-parlamencie-pedalujmy-obopolna-zgoda-postepowo-wezmy-wiecej-parytety-kobiety-broda/ https://niezlomni.com/nowy-stary-swiat-wiersz-koloryt-parlamencie-pedalujmy-obopolna-zgoda-postepowo-wezmy-wiecej-parytety-kobiety-broda/#respond Wed, 19 Apr 2017 16:49:13 +0000 http://niezlomni.com/?p=37371

Mieliśmy już w polskim Sejmie rzesze polityków, których kwalifikacje moralne pozostawiały wiele do życzenia. 

Jednak w tym całym bałaganie etycznym, który panuje w sferze publicznej, najdziwniejsze ale jednocześnie najzabawniejsze były czasy, kiedy to w parlamencie zasiadały między innymi środowiska związanie z partią pana Janusza Palikota.

Być może dla zrozumienia humoru poniższego utworu, warto byłoby przytoczyć kilka pomysłów czy wypowiedzi tej formacji, jednak chcąc zachować poziom intelektualny, wolałbym skłonić czytelników do użycia w tym celu własnych umiejętności surfowania w Internecie.

Zresztą, nie byłoby to nawet warte wspominania, gdyby nie publikacja satyry na ówczesny parlament, pisanej w owym okresie.

W NOWYM ŚWIECIE

Zdarza mi się spojrzeć w telewizor,
Rzeczywistość - Walka Klonów!
Smutno się robi ten cyrk widząc,
Wszyscy pchają się do tronu!

Podziały sztuczne tworzą,
Tak wdzięcznie, niemal z gracją.
Srogo nam z mównicy grożąc,
Byśmy zgadzali się z ich racją!

Nieraz odróżnić ich nie sposób,
Ponoć polityka to nie chemia.
Ale na nich, a nie tamtych głosuj!
Ta dyfuzja to pandemia!

Remedium? Cóż za bluźnierstwo!
Spróbowaliby wynaleźć!
Wtedy by im pokazała większość,
Jaki z tego ciasta jest zakalec!

Ale nie śmiej się mój drogi
Z demokracji nigdy w życiu!
To z politpopem nowe bogi!
Wiedzę i prawdę trzym w ukryciu!

Krytykować można w szkołach,
Choć nie wszystkie czyny.
Do rozpuku śmiech z Kościoła!
...Narodu, Tradycji i Rodziny!

Pamiętaj: płeć masz kulturową,
Orientację możesz wybrać!
Lecz wybierać musisz z głową:
Przeżytkiem dla chłopca jest dziewczynka!

Mylisz się Panie, że wolisz kobiety!
Myli się Pani, że woli mężczyzn!
Toż to patriarchalny fetysz!
Jeszcze raz: kto kogo - i Pan pierwszy!

Po cóż ja swój czas tracę?
Wszystkie panie z UE i USA,
To trochę gorszy facet...
Tylko jeszcze bez fallusa...

...2...

Wstydzą się polskiego ciemnogrodu,
Wstydzą też polskości, a co gorsza,
Nawet wprowadzą nas do grobu,
Gdy rozkaz wyda im Wyborcza!

Mamy koloryt w parlamencie!
Pedałujmy za obopólną zgodą!
Postępowo weźmy więcej!
Parytety - na kobiety! Ale z brodą!

A z rozwagi lub mądrości,
Kogoś pominąłem tu przez litość.
Po cóż komunistów gościć
W wierszu? W parlamencie jest obfitość!

A czy chłopstwo swoich niesie?
Nie mówiłem Wam o klonach?
Każdy rolnik wie na świecie:
Niedojrzała czerwień jest zielona!

Artykuł Nowy, stary świat [wiersz]. „Mamy koloryt w parlamencie! / Pedałujmy za obopólną zgodą! / Postępowo weźmy więcej! / Parytety – na kobiety! Ale z brodą!” pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/nowy-stary-swiat-wiersz-koloryt-parlamencie-pedalujmy-obopolna-zgoda-postepowo-wezmy-wiecej-parytety-kobiety-broda/feed/ 0