Narracja przed obchodami Marca'68 jest prosta: obecny rząd przypomina ten sprzed 50 lat. Mówiono o tym głośno podczas debaty w Muzeum POLIN w Warszawie. Tymczasem Tomasz Rzymkowski z Kukiz'15 nie zgadza się na takie porównanie, czemu wyraz dał w programie ,,Bez Retuszu".

Jak się tego dżina raz wypuści z butelki, to później jest nad tym bardzo trudno zapanować. I o tym przekonał się Władysław Gomułka, a teraz o tym będzie się przekonywał Jarosław Kaczyński

- mówił Adam Michnik w Polin, dodając, że PiS sięgnął po antysemityzm.

Pani prowadząca (!) puentuje dyskusje- marzec 68 to wielki zryw wolności. Taki jak dzisiejszy sprzeciw wobec władzy.
A na sali klaszcze jej https://t.co/zwzKvTV0UW. .. Kijowski.
Idealna puenta

— Dawid Wildstein (@DawidWildstein) 25 lutego 2018

Porównywanie komunistycznego rządu z obecnymi czasami nie spodobało się Tomaszowi Rzymkowskiemu, który za bezzasadne uznał za porównania z czasami sprzed 50 lat.

Ja nie będę za to przepraszał, bo to komuniści mogą ewentualnie przepraszać

- podkreślił i wyjaśnił, co stało się w 1968 r.:

Geopolityka światowa, nagłe przebiegunowanie, nagle Sowieci pokłócili się z Izraelem, postawili na świat arabski. Świat arabski dostał łomot podczas wojny i nagle reżim komunistyczny w Polsce zdecydował, że Natolin zrobił porządek z Puławami. Wewnętrzna rozgrywka partyjna

- dodał. Mówił też o tym, że nie każda osoba pochodzenia żydowskiego wyjechała z Polski w 1968 r. Przykłady? Adam Michnik został wówczas w Polsce, jego matka i ojciec również. Tylko brat wyjechał do Szwecji.

Brat miał krew Polaków na rękach i do tej pory Państwo Polskie go ściga, żeby go przywieźć i postawić przed sądem. Mieliśmy Helenę Wolińską, która też miała krew Polaków na rękach, siedziała w Wielkiej Brytanii i jak Polska domagała się, żeby przyjechała i stanęła przed wymiarem sprawiedliwości, odpowiedziała za zbrodnie, to od razu media światowe powiedziały: to jest przykład antysemityzmu

- podkreślał.

Poseł Rzymkowski o antysemickiej czystce w 68 roku w Polsce
I o żydach którzy mają krew Polaków na rękach i nigdy nie zostali ukarani za zbrodnie na narodzie Polskim pic.twitter.com/xX6DuWbX79

— Prawa strona 🇵🇱 (@PrawyPopulista) 25 lutego 2018

Za dzisiejszy występ w #BezRetuszu należą się posłowi @TRzymkowski duże brawa! 👏👏👏 pic.twitter.com/6DXxahLJ48

— Robert Kwit 🇵🇱💯 (@RobertKwit2) 25 lutego 2018

"Marzec 68" to w istocie dwie różne rocznice
- antykomunistycznego buntu pierwszego pokolenia urodzonego w PRL
- wewnętrznych porachunków i czystki w bolszewickiej mafii
Pokaż, którą z tych rocznic obchodzisz, a powiem ci kim albo czym jesteś

— Rafał A. Ziemkiewicz (@R_A_Ziemkiewicz) 26 lutego 2018

Nie bardzo ROZUMIEM o co chodzi z tym nadchodzącym #marzec68 🤔🤔🤔
Przecież w Liceum się o tym uczyłam : dwie frakcje w PZPR się pożarły..."Puławianie"(Żydy) z "Natolińczykami"(Chamy)...i ci drudzy okazali się silniejsi.Ale co to ma wspólnego z relacjami Polsko-Żydowskimi ?????

— Kasjopea 💯 (@AnitaSchelde) 25 lutego 2018

Artykuł Te słowa posła Kukiz’15 zapamiętają na długo. Polacy mają przepraszać za Marzec’68? Dobitna odpowiedź Tomasza Rzymkowskiego (wideo) pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

Guy Verhofstadt mówił o 60 tys. nazistów na Marszu Niepodległości. Okazuje się, że reportaż wyemitowany przez TVN sprawia, że o ,,polskich neonazistach" dalej piszą media na całym świecie. Taka narracja pasuje do tego, przed czym przestrzega Róża Thun i inni politycy opozycji na europejskich salonach.

TVN z dumą informuje, że materiał ,,Superwizjera" zwrócił uwagę mediów, m.in. "New York Times", "Times of Israel" oraz ,,Deutsche Welle". Materiał udostępiła europosłanka Thun z wymownym podpisem:

Świat widzi:
#PiszaoPolsce TVN24

Na komentarz Thun zareagował inny europoseł Robert Iwaszkiewicz (partia Wolność).

Pani się z tego cieszy, prawda? O to Wam chodzi? Jak trzeba nienawidzić Polski, żeby robić z bandy debili taką aferę na cały świat. Brakuje mi normalnych słów, żeby to skomentować.

Pani się z tego cieszy @rozathun, prawda? O to Wam chodzi? Jak trzeba nienawidzić Polski, żeby robić z bandy debili taką aferę na cały świat. Brakuje mi normalnych słów, żeby to skomentować. pic.twitter.com/imKspSwN0j

— Robert Iwaszkiewicz (@RJ_Iwaszkiewicz) 22 stycznia 2018

Z kolei Janusz Korwin-Mikke z ironią podsumował:

Towarzyszka Róża Thun, jako socjalistka, po prostu cieszy się - i rozgłasza po świecie - że ideee socjalistyczne, choćby i narodowo-socjalistyczne,, kwitną w Polsce. https://t.co/gcaOLpJKaM

— Janusz.Korwin.Mikke (@JkmMikke) 22 stycznia 2018

Z kolei Thun walczy o swoje dobre imię, licząc, że uzyska przeprosiny od Ryszarda Czarneckiego za określenie ,,szmalcownik".

Moim zdaniem, określenia Czarneckiego wobec Thun są bardzo delikatne. Polska europosłanka w niemieckiej telewizji robi spektakl przeciwko Polsce. Pamiętam różne seriale o rzeczywistościach równoległych i mam wrażenie, jakby się coś takiego teraz działo

- mówił Tomasz Rzymkowski na antenie Telewizji Republika. Sam Czarnecki twierdzi, że jest gotów Thun przeprosić, jeśli ta wyrazi skruchę przed rodakami. –

Jeżeli byłoby tak, że za cenę moich przeprosin wobec niej, w tym samym momencie Róża Thun przeprosiłaby Polskę i Polaków, to proszę bardzo. Jeżeli powie: „Polsko, przepraszam”, ja natychmiast znajdę odpowiednią formułę, by jej zadośćuczynić

– poinformował.

źródło: Twitter / Gazeta Polska Codziennie

Artykuł Media na całym świecie piszą o ,,polskich neonazistach” – Róża Thun w wymowny sposób komentuje. Europoseł nie wytrzymał: ,,Jak trzeba nienawidzić Polski, żeby…” pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

- Bo co by było, jakbym ja przyszedł w koszulce z napisem "Ryszard Petru – głupek - pytał poseł Tomasz Rzymkowski w studiu. Odpowiedź Joanny Scheuring-Wielgus rozbawiła internautów.

Zamieścił ją poseł Marek Jakubiak. Scheuring-Wielgus zaprzeczyła, że to nie byłoby obraźliwe:

Nie, to jest prawda

- powiedziała.

https://youtu.be/OIYAmF-A4aQ

:) :) pic.twitter.com/dWgXOslbtp

— Marek Jakubiak (@jakubiak_marek) 10 grudnia 2017

Być może posłanka miała coś innego na myśli, podobnie, jak krzycząc ,,stop dyktaturze kobiet", opowiedziała się przeciwko prześladowaniom płci pięknej w Polsce. Choć reakcjom internautów trudno się dziwić:

-p. Rzymkowski : Ryszard Pretru - głupek
- Scheuring-Welgus : Ale to jest prawda pic.twitter.com/uQxW1dFFCD

— Daga (@daguuniaa) 10 grudnia 2017

więcej o występie Scheuring-Wielgus w programie w artykule: PrawdaObiektywna.plPolskaAwantura w studiu. Posłanka Nowoczesnej zrobiła show. Ostra reakcja: „Pani też jest niezrównoważona” [WIDEO] na PrawdaObiektywna.pl

Artykuł Scheuring-Wielgus przyznaje, że Ryszard Petru to ,,głupek”? Poseł publikuje zabawne nagranie [WIDEO] pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

Rewolucja bolszewicka sprawiła, że puszka Pandory została otworzona - komunizm najpierw opanował Rosję, a później zbrodnicza ideologia rozlała się po dużej części świata. W Sejmie chciano przyjąć rezolucję, która ją potępi. Nie zgodziła się na to... Nowoczesna.

Miliony ofiar śmiertelnych i jeszcze więcej ludzi, z których zrobiono niewolników... Polska również ucierpiała, tym bardziej dziwi to, co stało się w Sejmie. Kiedy chciano przyjąć przez aklamację specjalną uchwałę potępiającą rewolucję październikową, posłowie Nowoczesnej powiedzieli ,,nie".

Poseł Tomasz Rzymkowski zareagował - zaapelował o minutę ciszy:

Panie marszałku, Wysoka Izbo, w związku z zablokowaniem przez klub Nowoczesnej projektu uchwały upamiętniającej ofiary zbrodniczej Rewolucji Październikowej, której ofiar jest ponad sto milionów, bardzo proszę panie i panów posłów o minutę ciszy, aby uczcić to zbrodnicze wydarzenie, które miało miejsce ponad sto lat temu i te ponad sto milionów ofiar zbrodniczej ideologii komunistycznej

Posłowie innych partii są oburzeni: nie widzą racjonalnych przesłanek stojących za sprzeciwem.

Miała być uchwała potępiająca ideologię i skutki zbrodniczej rewolucji bolszewickiej, a była jedynie minuta ciszy i modlitwa za ponad 100 mln ofiar komunizmu❗️Wszystko przez klub @Nowoczesna, który jako jedyny zablokował uchwałę🔥 https://t.co/SoB0pYsyqe

— Tomasz Rzymkowski (@TRzymkowski) 9 listopada 2017

Miała być uchwała sejmowa przyjęta przez aklamację ale
Nowoczesna sprzeciwiła sie. Nieznajomość historii czy sympatia dla zbrodniarzy? https://t.co/9YnVMAijJO

— Małgorzata Gosiewska (@MMGosiewska) 9 listopada 2017

Artykuł W Sejmie chciano uczcić pamięć pomordowanych ponad 100 mln ludzi. Ale Nowoczesna mówi ,,nie”. Posłowie zszokowani: Nieznajomość historii czy sympatia dla zbrodniarzy? pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

- Czekam, kiedy warta honorowa SS Galizien będzie przyjmowała polskiego ministra spraw zagranicznych, polskiego prezesa rady ministrów i polskiego prezydenta. To jest skandal! Jak długo będziemy to tolerować? - grzmiał z mównicy sejmowej poseł Tomasz Rzymkowski z Kukiz'15.

Wystąpienie miało miejsce po tym, jak na konwencie seniorów zapadła decyzja o zdjęcie debaty nad projektem ustawy Kukiz'15 dotyczącym penalizacji banderyzmu ze środowych obrad. Głos zabrał wtedy poseł Rzymkowski:

Jak długo będziemy ulegać tej narracji banderowskiej? Jak długo będziemy bierni? W 1990 roku parlament polski potępił Akcję Wisła, a do tej pory Sejm nie jest w stanie potępić i wprowadzić do swojego porządku prawnego regulacji, która będzie potępiała banderyzm – zbrodniczą ideologię, która kładzie się cieniem między naszymi narodami

- mówił.

Czekam, kiedy warta honorowa SS Galizien będzie przyjmowała polskiego ministra spraw zagranicznych, polskiego prezesa rady ministrów i polskiego prezydenta. To jest skandal! Jak długo będziemy to tolerować? Jak długo przyjeżdżają przedstawiciele państwa ukraińskiego, plują nam w twarz, porównują marszałka Piłsudskiego (…) z bandytą Banderą, naszych bohaterów z AK i NSZ z porównują z bandytami z OUN-UPA. Jak długo będziemy znosić te upokorzenia?!

- pytał.

https://www.youtube.com/watch?v=jL1_tMpEOmI

Poseł również niedawno udostępniał nagranie, które pokazuje, jak zbrodnicza formacja SS Galizien jest fetowana na Ukrainie.

Oto "bohaterowie narodowi" naszych umiłowanych sąsiadów🇺🇦. "To jest przykład dla naszej młodzieży, mają kogoś do naśladowania, kogo dziedziczyć, jacy powinni być, jak żyć i co robić dla Ukrainy" - rzecze sołtys banderowiec. Proszę zwrócić uwagę na mundury SS. Ile jeszcze upokorzeń musimy znieść ze strony banderowskiej i esesmańskiej Ukrainy?!

- napisał na Facebooku.

Artykuł Sejm nie chce zająć się problemem banderyzmu. Poseł Kukiz’15 nie wytrzymał. To wystąpienie zostanie zapamiętane na długo [WIDEO] pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

Jak informuje portal wPolityce.pl w Warszawie doszło do groźnego wypadku. W auto, którym jechali posłowie Tomasz Rzymkowski i Bartosz Józwiak, uderzył z dużą siłą inny samochód. Ich pojazd uległ całkowitemu zniszczeniu, ale na szczęście nikt nie został ranny.

Wypadek miał miejce przy ul. Wawelskiej w Warszawie 12 sierpnia, gdy Rzymkowki wracał z wyjazdu zagranicznego. Audi, w którym znajdowało sie ok. 5 osób, uderzyło z prędkością ok. 140 km/h w bok prawidłowo jadącego samochodu Rzymkowskiego. Pojazd nadaje się tylko kasacji.

Jeden z pasażerów Audi uciekł z miejsca wypadku. Przebieg zdarzeń potwierdza Komenda Główna Policji. Sprawca został ukarany mandatem.

Portal przypomina śmierć innego posła Kukiz'15 Rafała Wójcikowskiego, który zginął w wypadku, wokół którego narosło sporo wątpliwości. Podobnie jak Wójcikowski, Rzymkowski i Józwiak zajmowali się niejasnościami w związku z ustawą hazardową, a ten pierwszy informował o powstaniu komisji śledczej w sprawie afery VAT, jest także członkiem komisji śledczej ds. Amber Gold.

Rodzi się pytanie, czy wypadek posła Rzymkowskiego jest tylko nieszczęśliwym przypadkiem, czy kryje się za nim coś więcej

- czytamy na wPolityce.pl. Sam poseł odmówił komentarza.

Portal podaje jeszcze jeden ciekawy szczegół: informację o wypadku bardzo szybko otrzymała jedna z posłanek z anonimowego źródła - nie była to ani policja, ani sami posłowie.

Artykuł Kolejny bardzo groźny wypadek posłów Kukiz’15! Dużo niejasności wokół okoliczności zdarzenia pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

Sejmowa komisja odrzuciła wnioski PO, PSL i Nowoczesnej. Następnie doszło do gorszących scen - posłowie skupili się wokół stołu prezydialnego. Wiele scen z posiedzenia komisji przypominały farsę.

Tak wyglądało oblężenie stołu prezydialnego:

Awantura na komisji sprawiedliwości! Poprawki PiS przegłosowane! Opozycja w amoku! pic.twitter.com/AEFLhVtrkk

— Polska Suwerenna (@Suwerenna) 19 lipca 2017

#komisjasprawiedliwości
Bez Komentarza 😡😡😡😡😡 pic.twitter.com/bWwhnFclEV

— PikuśPOL (@pikus_pol) 20 lipca 2017

W pewnym momencie posłowie opozycji wyrwali Stanisławowi Piotrowiczowi... mikrofon

Posłowie opozycji wyrwali Piotrowiczowi mikrofon! pic.twitter.com/8gT43ShJ6X

— Polska Suwerenna (@Suwerenna) 19 lipca 2017

Tym, który wyrwał mikrofon, okazał się Krzysztof Truskolaski, syn prezydenta Białegostoku:

Poseł, który wyrwał mikrofon przewodniczącemu komisji to syn prezydenta Białegostoku Krzysztof Truskolaski z N pic.twitter.com/FLlDZUeyeA

— Irena Szafrańska (@ISzafranska) 19 lipca 2017

Wcześniej o niego walczyli Ryszard Petru i Marek Suski:

Miałem iść spać. A tu takie akcje.
Caryc Suski w przepychance z Petru. To jest coś. Bitwa o mikrofon. pic.twitter.com/iAO1aopGOg

— Jack (@zKaszebe) 19 lipca 2017

Poseł Suski jak lew walczył aby opozycja nie zabrała ostatniego mikrofonu. Był osaczony z trzech stron, od tyłu atakował Petru pic.twitter.com/x1zHI6pIg4

— Polska Suwerenna (@Suwerenna) 20 lipca 2017

W pewnym momencie poseł Tomasz Rzymkowski nie wytrzymał:

Poseł Tomasz Rzymkowski (Kukiz'15) nie wytrzymał!!!

źródło:TVP Info pic.twitter.com/QmgnSb012u

— Dawernik (@dawernik) 19 lipca 2017

Opozycja śpiewała hymn podczas odczytywania wyników głosowania, co miało wymiar wyjątkowo groteskowy:

To jest epickie! Komuna zdycha w rytm hymnu Polski odśpiewanym przez Targowicę pic.twitter.com/i7XsPq87Bi

— Polska Suwerenna (@Suwerenna) 20 lipca 2017

Zagrywka z hymnem jak 16 sierpnia 80 r. w stoczni gdańskiej by zakneblować przeciwników zakończenia strajku

— Sławomir Cenckiewicz (@Cenckiewicz) 19 lipca 2017

Internauci wychwycili inny zabawny fragment. Tu Piotr Misiło próbuje przenieść krzesło:

Po raz kolejny okazuje się, że krzesło w rękach nieodpowiedzialnych ludzi może wyrządzić krzywdę.

Wpuść Nowoczesną na salony...
pic.twitter.com/SGBliNDUuh

— Dawernik (@dawernik) 19 lipca 2017

Później dowiedzieliśmy się, po co mu było ono potrzebne:

Tego jeszcze w historii polskiego sejmu nie było🙄 Nowy Shogun @Piotr_Misilo i histeryczny płacz opozycji! Całość➡️https://t.co/BUTqGeCJ2k pic.twitter.com/hYVzfwVcFA

— Masakracja (@MASAKRACJApl) 20 lipca 2017

Dziennikarz Krzysztof Stanowski zwrócił uwagę na nieprzystające do powagi obrad zachowania niektórych posłów:

Naprawdę? Takie awantury, popychania, draki, taka waga sprawy, taka ranga, a poseł dumny, że uwiecznił kogoś jedzącego kanapkę? pic.twitter.com/gEKWXwwdt5

— Krzysztof Stanowski (@K_Stanowski) 19 lipca 2017

Tomasz Lis komentował całość w niepodrabialnym stylu:

Opiniotwórczy "Dziennikarz" pic.twitter.com/eWQcBvW96Z

— Prawa strona 🇵🇱 (@PrawyPopulista) 20 lipca 2017

Artykuł Farsa w Sejmie: Suski z Petru walczą o mikrofon, poseł Nowoczesnej go zabiera, opozycja śpiewa… hymn. W końcu poseł Kukiz’15 nie wytrzymał [WIDEO] pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

Poseł Tomasz Rzymkowski z Kukiz'15 rozmawiał z Ewą Stankiewicz. Parlamentarzysta podzielił się z dziennikarką swoimi doświadczeniami związanymi z kontaktem z przedstawicielami wymiaru sprawiedliwości: sędzią i prokuratorem.

Rzymkowski ukończył studia prawnicze na Wydziale Prawa, Prawa Kanonicznego i Administracji Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II. Został doktorantem w Katedrze Historii Państwa i Prawa tej uczelni.

Pamięta, jakie było jego pierwsze przeżycie z polskim sądownictwem. Określa je krótko: traumatyczne przeżycie. Co ma na myśli? Poseł wylicza:

Prokurator sam się chwalił, że ma problemy z alkoholem i jego stan wskazywał na to, że był po spożyciu. sędzia, który opowiadał nam historię swojego życia, który z pogardą odnosił się do łańcucha i orła w koronie, nazywając to "gapą na łańcuchu". Sędzia, który mówił, że on się nie musiał uczyć, bo jego ojciec był pierwszym sekretarzem PZPR-u, że rozpoczął aplikację adwokacką, ale stwierdził, że co on będzie latał za pieniędzmi, on woli, żeby te pieniądze same do niego przychodziły i został sędzią. Karierę zrobił na tzw. kiblówkach, czyli w sądownictwie penitencjarnym, chodził po prostu od celi do celi w stanie wojennym, czyli generalnie skazywał, decydował o przedłużeniu internowania, czy też innym postępowaniu działaczy Solidarności siedząc na sedesie, dlatego to były te kiblówki. Opowiadał, że on wówczas, jako sędzia w PRL-u to był kimś, bo on korzystał ze specjalnych sklepów, on kończył orzekanie o 21.00 i jechał kupował sobie kabanosy, tylko on mógł takie jedzenie jeść a teraz to każdy głupi może jeść...

- relacjonował Rzymkowski, który dodaje, że to był ,,2007-2008 rok, ten sędzia wówczas z taką nostalgią, z takim wręcz romantycznym spojrzeniem na lata osiemdziesiąte, takie wspaniałe czasy..."

"Najwyższe" standardy nadzwyczajnej kasty ludzi na przykładzie sędziego z Lublina z dedykacją dla uczestników #kongresprawnikow pic.twitter.com/vCq8TN8hAx

— Andrzej Jędrzejewski (@abjedrzejewski) 20 maja 2017

Artykuł ,,Sędzia odnosił się z pogardą do orła w koronie”. Poseł zdradza, co naprawdę mówią sędziowie o sobie i o Polakach [WIDEO] pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

Kolejni zapomniani i pomijani przez lata bohaterowie mogą doczekać się upamiętnienia. Posłowie Kukiz'15 Tomasz Rzymkowski i Bartosz Jóźwiak chcą uhonorowania obrońców Przebraża na Wołyniu, nazywanego "Wołyńskim Westerplatte".

Prawda o bohaterstwie polskich chłopów z Kresów była niewygodna tak w PRL, jak i w III RP. Najwyższy czas ją przywrócić

- napisał niedawno na swoim blogu o bohaterach odpierających ataki banderowców ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski.

Był to głos poparcia dla pomysłu posłów Kukiz'15 Tomasza Rzymkowskiego i Bartosza Jóźwiaka, którzy skierowali do ministra kultury i dziedzicstwa narodowego Piotra Glińskiego interpelację ws. umieszczenia na Grobie Nieznanego Żołnierza w Warszawie tablicy dedykowanej obrońcom Przebraża na Wołyniu.

Trwanie Przebraża – polskiej fortecy w banderowskim morzu, to fenomen.Dowódcy stworzyli ufortyfikowany obszar, obwiedziony zasiekami ze zbieranego na pobojowiskach drutu kolczastego, okopami, bunkrami i gniazdami karabinów maszynowych. Wewnątrz niego żyli ludzie, których trzeba było obronić, nakarmić, ogrzać i leczyć. To w Przebrażu, we własnej rusznikarni, nie tylko reperowano będącą na wagę złota broń, ale i produkowano pistolety maszynowe Sten

- uzasadniali swoją interpelację posłowie.

Rzymkowski i Jóźwiak zadali też ministrowi pytania czy popiera pomysł upamiętnienia obrońców Przebraża i kiedy, w przypadku aprobaty ich pomysłu, należy spodziewać się realizacji prośby.

Historię obrony Przebraża przypomniał ostatnio ks. Isakowicz-Zaleski. Głównym bohaterem "Wołyńskiego Westerplatte" był Henryk Cybulski. To on po aresztowaniu przez NKWD i wywózce na północ Rosji wrócił w rodzinne strony, wędrując dwa miesiące pieszo, i zorganizował samoobronę przed UPA. Zarządzał budowaniem prowizorycznych fortyfikacji i dowodził.

 

Samoobrona pierwszy szturm UPA odparła już 5 lipca 1943 r. Niestety banderowcy zmasakrowali sąsiednie miejscowości, mordując 550 osób. To spowodowało, że do Przebraża zaczęli napływać liczni uciekinierzy z całego powiatu. Ich liczba wkrótce wzrosła aż do dwudziestu pięciu tysięcy osób! Takie przeludnienie zmuszała do budowy szałasów i ziemianek, bo w każdej zagrodzie mieszkało już po kilka rodzin. Wielkim problemem był też brak żywości. Aprowizacja, nazywana "bitwą o zboże", była bardzo trudna, bo zmuszała do wysyłania żniwiarzy, pod osłoną patroli samoobrony, na dalekie pola. Największym jednak problemem był brak broni, którą zdobywano wręcz cudem. Czasami kupowano ją od Węgrów i Niemców, bądź zbierano po lasach po Rosjanach, którzy porzucili ją w 1941 r. Założono też rusznikarnię, która produkowała i naprawiała karabiny. Część z obrońców była uzbrojona w kosy i pałki. Na potrzeby obrony działały różne warsztaty, kuchnie polowe i szpital

- przypomniał ks. Isakowicz-Zaleski.

Wsparcie dla Przebraża było niewielkie. Czasem obrońcy mogli liczyć na małe oddziały Armii Krajowej lub sowieckiej partyzantki. Do największego szturmu doszło 31 sierpnia 1943 roku, ale ani kilka tysięcy banderowców, ani artyleria nie wystarczyło do tego, by złamać opór Polaków. Przebraże broniło się do stycznia 1944 roku, gdy na Wołyń wkroczyły wojska sowieckie. Dzisiaj Przebraża już nie ma. Ukraińcy zrównali z ziemią wieś, gdzie UPA zapisało niechlubną kartę, doznając klęski. O historii dzielnych obrońców przypomina tylko niewielki cmentarz w szczerym polu. Są na nim krzyże nazwami 14 wiosek, które wraz z Przebrażem tworzyły wspólną samoobronę.

http://niezlomni.com/to-byla-ostoja-polskosci-na-wolyniu-piekny-przyklad-wspoldzialania-i-solidarnosci-ktory-uchronil-tysiace-polakow-przed-meczenska-smiercia-z-rak-upa/

Artykuł ,,Wołyńskie Westerplatte”. Prawda o tym bohaterstwie była niewygodna w PRL i III RP. Czy po latach zostanie oddana należna cześć bohaterom pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

Najważniejszy jest interes partii, a nie dobro Polski... Tomasz Rzymkowski z Kukiz'15 obnażył prawdziwe oblicze Nowoczesnej.

Poseł Kukiz '15 nie ma złudzeń. Jego zdaniem Nowoczesna działa w imię partyjnych wojenek i PR-owych gierek. Według Rzymkowskiego partia Ryszarda Petru jest tylko przybudówką Platformy Obywatelskiej i nie wnosi nic dobrego do polskiej polityki.

Nowoczesna przyznaje, że nawet gdyby PO wystawiło na premiera worek ziemniaków to Nowoczesna to poprze... pokazują, że są przybudówką PO. Dla nas jako Kukiz'15 jest to zwykła hucpa, która nie przyniesie nic konstruktywnego dla Polaków

- powiedział Rzymkowski na antenie TVP Info.

Artykuł ,,Poparlibyście nawet worek ziemniaków…” Poseł Kukiz’15 w niespełna minutę punktuje Nowoczesną [WIDEO] pochodzi z serwisu Niezłomni.com.