Oriana Fallaci powiedziała, że ,,są dwa rodzaje faszystów: faszyści i antyfaszyści". Tych ostatnich można było zobaczyć na marszu lewicy 11 listopada. Media tak wiele mówiące o faszystach, ani razu się o nich nie zająknęły.

Kominiarki, wulgarne okrzyki, agresywne zachowanie - policja była na miejscu i nie dopuściła do poważniejszego incydentu, ale można sobie wyobrazić, co spotkałoby osobę, którą ,,antyfaszyści" zidentyfikowaliby jako narodowca. Hasło marszu „Za wolność waszą i naszą” brzmi groteskowo. Tradycyjnie tłumaczono, że marsz jest wyrazem sprzeciwu wobec nacjonalizmu, faszyzmu i nienawiści...

https://youtu.be/P37m7e9OIEU?t=16m19s

Artykuł Tych obrazków nigdy nie pokażą media. Oto prawdziwi faszyści – na… lewicowej demonstracji 11 listopada [WIDEO] pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

Media starają się przypiąć uczestnikom Marszu Niepodległości łatkę faszystów, czy wręcz nazistów. A co oni mają z tym wspólnego? Jedynie to, że ich przodkowie ginęli z rąk niemieckich narodowych socjalistów.

Poniższy tweet obrazuje chichot historii. Obecnie niemieckie media występują w roli sędziów Polaków, przerażone atmosferą rasizmu i ksenofobii (więcej TUTAJ). Trudno o większy paradoks, gdy wśród ludzi z biało-czerwonymi flagami są ofiary niemieckich nazistów.

62-letni mężczyzna na Twitterze posługujący się nickiem Scyzor przypomniał jedną z tysiąca takich historii.

Mój Ojciec po Kampanii Wrześniowej dostał się do sowiciej niewoli (skąd zbiegł). Krótko po tym dostał się w łapy Gestapo. Następnie Auschwitz. Przeżył „Marsz Śmierci”, by zostać wyzwolonym w Dachau. Kim Wy jesteście, że mówicie na mnie faszysta? Kim?

- napisał.

Mój Ojciec po Kamp.Wrześniowej dostał się do sov. niewoli (skąd zbiegł).Krótko po tym dostał się w łapy Gestapo .Następnie Auschwitz .Przeżył ,,Marsz Śmierci,, , by zostać wyzwolonym w Dachau .
Kim Wy jesteście że mowicie na mnie faszysta ? Kim? /Scyzor 62 lata / pic.twitter.com/8DjyOCiaYf

— Scyzor (@distefano565) 12 listopada 2017

Jednak dla mediów takie historie nie mają znaczenia, a tacy ludzie nie istnieją. 72 lat od zakończenia II wojny światowej Polaków w dzień ich narodowego święta bezkarnie nazywa się nazistami...

Fake news called the Poland indpendence day parade a “Nazi march.” Sick pic.twitter.com/OZA3xUopl1

— Jack Posobiec 🇺🇸 (@JackPosobiec) 12 listopada 2017

"Policja podaje, że heilowało 60 tysięcy nazioli". To sformułowanie ze strony internetowej radia ze stajni Agory - wydawcy gazety wyboczej. pic.twitter.com/yfXVtB6B4o

— Michał Adamczyk (@MiAdamczyk) 12 listopada 2017

Artykuł Ta wypowiedź podbija sieć, ale nigdy nie pokażą jej media. Zadaje ona kłam propagandzie wymierzonej w Polskę w dzień jej święta pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

Donald Tusk po raz pierwszy przyjął zaproszenie od prezydenta Andrzeja Dudy. Jego decyzja wywołał duże zaskoczenie, w związku tym były premier próbował jakoś wybrnąć z sytuacji. Oto jak wyjaśnił powody, dlaczego w tym roku zdecydował się na udział w oficjalnych obchodach.

Nie chcę się rozwodzić nad szczegółami, ale w tym roku zaproszenie wydawało się bardziej serdeczne

- powiedział 11 listopada.

Ile w tym prawdy? Marcin Kędryna z Kancelarii Prezydenta bardzo szybko udowodnił, że takie tłumaczenie jest nieprawdziwe. Okazuje się, że było ono takie samo jak rok i dwa lata temu. Kędryna skomentował kąśliwie, cytując samego Tuska: ,,W tym roku zaproszenie wydało się bardziej serdeczne".

„W tym roku zaproszenie wydało się bardziej serdeczne” pic.twitter.com/puODtemi0Y

— Marcin Kędryna (@marcin_kedryna) 12 listopada 2017

Wrzawę medialną wokół jego przyjazdu tak podsumowali Polacy, którzy wybuczeli go podczas składania wieńca.

PO co ci to było???
- Donald Tusk "wybuczany" podczas składania wieńca na Grobie Nieznanego Żołnierza. pic.twitter.com/YRbn9FaR3w

— PikuśPOL (@pikus_pol) 11 listopada 2017

Artykuł Donald Tusk złapany na kłamstwie. Oto co powiedział po przyjeździe do Polski. A jak było w rzeczywistości – oto dokument [FOTO] pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

Wczoraj przytoczyliśmy wypowiedzi pracowników ambasady USA, którzy w okolicznościowym klipie mówili, dlaczego lubią Polskę. Ale do Amerykanów dołączyli kolejni...

Życzenia Polakom złożył też Ruch na rzecz Lepszych Węgier, czyli Jobbik. Ugrupowanie nie od dziś podkreśla swoją sympatię do Polski, a teraz po raz kolejny przypomniało znane hasło: ,,Polak Węgier, dwa bratanki".

Polscy przyjaciele! Wszystkiego dobrego z okazji waszego Święta Niepodległości. Jobbik – Ruch na rzecz Lepszych Węgier

- oto słowa z oficjalnego profilu.

Ciepłe słowa skierował również szef brytyjskiego MSZ Boris Johnson:

Moje najlepsze życzenia dla wszystkich obchodzących 99. rocznicę polskiej niepodległości. Wielka Brytania ma historyczne więzi z tym wspaniałym sojusznikiem, a dzisiaj nasze relacje są silniejsze niż kiedykolwiek wcześniej

My very best wishes to all those celebrating 99 years of Polish independence today. UK has historic ties with this great ally and today's relationship is stronger than ever

— Boris Johnson (@BorisJohnson) 11 listopada 2017

Życzenia popłynęły także ze strony Izraela:

Polsko, Wszystkiego Najlepeszego Z Okazji Dnia Niepodległośći!

Dear #Poland, Happy Independence Day! 🇮🇱🇵🇱 pic.twitter.com/uns2dPBjy9

— Israel ישראל (@Israel) 11 listopada 2017

Na Faacebooku życzenia złożyła również Borussia Dortmund.

BVB życzy wszystkim polskim fanom miłego Narodowego Święta Niepodległości!

- napisał klub Łukasza Piszczka, w którym w przeszłości grali także Robert Lewandowski i Jakub Błaszczykowski. Choć uważni czytelnicy zobaczyli, że widoczność postu została ograniczona tylko do pewnej grupy fanów, a post nie pokazał się wszystkim lubiącym profil na całym świecie.

Z kolei prezydent Andrzej Duda rozmawiał przez telefon z prezydentem Ukrainy Petrem Poroszenką, który także złożył życzenia Polakom

Artykuł Z tych krajów popłynęły życzenia do Polaków. Nie zabrakło także Niemców, choć doszło do wpadki [FOTO] pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

Podczas jednego z zatrzymań grupy lewicowców doszło do nieprzyjemnej sytuacji. Jeden z funkcjonariuszy miał powiedzieć do kobiety ,,siadaj k...".

Komendant Główny Policji nadinsp. Jarosław Szymczyk potwierdził, że pożałowania godny incydent jest badany.

Poleciłem zbadanie tej sprawy. To niedopuszczalne

- powiedział. Kobieta wraz z innymi osobami próbowała blokować Marsz Niepodległości. Nagranie udostępnił Zbigniew Hołdys i było ono mocno krytykowane wśród jego czytelników.

Polecenie policjanta „Siadaj kurwo!”.
__
Do Obywatelki RP. pic.twitter.com/tnUGD37tJB

— Zbigniew Hołdys (@ZbigniewHoldys) 11 listopada 2017

Tymczasem dziennikarz Rafał Otoka-Frąckiewicz przypomniał sytuację sprzed kilku dni. Wtedy to nazywanie kobiet ,,k...ami" przez salonowego pisarza nie spotkało się z atakami, ale wręcz obroną zadeklarowanych feministek.

Jak lewica reagowała na ,,żarty" Rudnickiego o ,,daniu d...y" za piwo, mówienie o własnej partnerce jako prostytutce za 50 złotych, ,,braniu na dwa baty" kobiet, bo wyjdzie taniej, czy po prostu jak na mistrza słowa przystało, nazywanie kobiet ,,ku..mi"?

Eliza Michalik mówiła:

Robienie z niego twarzy polskiego obleśnego molestującego show bizu to jakieś kompletne nieporozumienie. Janusz Rudnicki jest błyskotliwy i bardzo kontrowersyjny, mówi dosadnym językiem i czasem nie patrzy do kogo mówi, ale mam wrażenie, że na to nie zasłużył.

Małgorzata Omilanowska stwierdziła:

Jeśli na skutek akcji metoo Rudnicki przestanie się wygłupiać, to jednak poczuję się osobiście stratna.

W obronę Rudnickiego wzięły również m.in. Kazimiera Szczuka i Krystyna Kofta. Teraz pojedynczy wybryk policjanta staje się symbolem ,,opresyjnego pisowskiego państwa"...

Artykuł Ten filmik z 11 listopada wywołał oburzenie. Genialna odpowiedź, obnażająca hipokryzję lewicy [WIDEO] pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

Program „Niepodległa” łączy różne inicjatywy organizowane z okazji obchodów setnej rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości. Autorzy opublikowali m.in. klip zawierający wypowiedzi Polaków, dlaczego w sposób szczególny przygotowują się do Święta Niepodległości.

Autorzy pokazali, jak różnorodne są sposoby wyrażania miłości do Ojczyzny. Docenili to internauci - nagranie zostało udostępnione ponad 1000 razy:

Artykuł Zapytano Polaków, dlaczego świętują 11 listopada. Ten klip stał się hitem sieci [WIDEO] pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

Instytut Pamięci Narodowej przygotował poruszający film z okazji 99. rocznicy odzyskania niepodległości. ,,Nie było jej. A jest. Polska" - oto główne przesłanie filmu.

https://www.youtube.com/watch?v=wzJ909w6Hbo

Artykuł Po ,,Niezwyciężonych” kolejny świetny klip – tym razem z okazji 11 listopada. ,,Nie było jej. A jest. Polska” [WIDEO] pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

Informacja o tym, że Donald Tusk uświetni swą obecnością oficjalne obchody Święta Niepodległości, wywołała wściekłość po prawej stronie życia publicznego. Choć i tam wiele osób broni decyzji prezydenta Andrzeja Dudy. Tymczasem wiele wskazuje, że były premier próbuje podzielić środowiska skupione wokół rządu. Ze świetnym efektem.

Czytaj więcej o pojawieniu się Donalda Tuska na PrawdaObiektywna.pl

Portal wPolityce skontaktował się z europosłem Ryszardem Czarneckim, który uważa, że inicjatywa wyszła nie od prezydenta, ale od samego Tuska. Po raz pierwszy od momentu przejęcia władzy przez PiS, były premier zamarzył, aby wziąć udział w obchodach.

Donald Tusk sam zgłosił się do Kancelarii Prezydenta Dudy. Były premier chce uczestniczyć, chyba po raz pierwszy od czasów dobrej zmiany, w uroczystościach 11 listopada. [...] Może liczył na to, że kancelaria prezydenta odrzuci jego propozycję i zrobi się skandal

- komentuje Czarnecki i dodaje:

Być może w tej sytuacji Kancelaria Prezydenta poczuła się, żeby odpowiedzieć na jego starania, zaproszeniem go na obchody – dodał.

Portal wPolityce.pl pyta:

Czy przypadkiem chęć udziału Donalda Tuska w uroczystych obchodach 11 listopada na placu Piłsudskiego w Warszawie nie jest próbą wywołania fermentu i kłótni w obozie dobrej zmiany?

Dziennikarka Marzena Nykiel podsumowuje:

Prezydent Andrzej Duda wysłał zaproszenie na obchody Święta Niepodległości do wszystkich byłych prezydentów i premierów. Donald Tusk nigdy wcześniej ich nie przyjmował. Dopiero teraz, gdy uruchomiono już grę podziałami, włączył się w akcję. Perfekcyjne zagranie. Udało się na ten haczyk złapać ogromną grupę ludzi, którzy nie przebierają w oskarżeniach pod adresem prezydenta.

Inne komentarze również na to wskazują:

Tusk gra na zaostrzenie podziału na prawicy. Dlatego przyjął zaproszenie, ktorego w poprzednich latach nie przyjmował. Niewykluczone,że ma i inne cele, co jakiś czas lubi przypomnieć o sobie

— Jacek Karnowski (@JacekKarnowski) 10 listopada 2017

Tusk chce podgrzewać spory w obozie "dobrej zmiany", sugerować, że jest z PAD w jakiejś komitywie, poprawić swój wizerunek zszargany aferami i Smoleńskiem. Tyle.

— Stanisław Janecki (@St_Janecki) 10 listopada 2017

Donald Tusk to sprawny polityk. Sprytnie próbuje wbić klin, kiedy tylko dostrzeże rysę. Ale nie z nami te numery

— Maciej Wąsik🇵🇱 (@WasikMaciej) 10 listopada 2017

Kancelaria Prezydenta co roku zaprasza wszystkich byłych premierów i prezydentów.

Kluczowe pytanie więc - dlaczego Tusk rok temu nie przyjął tego zaproszenia a w tym roku tak?

Co się zmieniło?

Albo raczej - KTO się zmienił?

Niech każdy sam sobie odpowie.

— antyKOD (@antyKOD) 10 listopada 2017

Jeśli taki był plan Tuska, jego realizacja wychodzi znakomicie.

Nowi koledzy Adrianka: Wałęsa, Kwaśniewski, Tusk, Komorowski, Pawlak, Marcinkiewicz.

— kontrowersje.net (@kontrowersje) 10 listopada 2017

Jeśli to prawda, że @AndrzejDuda zaprosił rudego @eucopresident na obchody Święta Niepodległości, to niestety z mojej strony obrony prezydenta już nie będzie. Zdrajcom, takim jak Tusk ręki się nie podaje.

— Mitsuro (@exluzurpator) 10 listopada 2017

Nowy przyjaciel Prezydenta @AndrzejDuda - "Lipa" D.Tusk odpowiedzialny za krzywdę tysięcy ludzi poszkodowanych w #AmberGold przyjedzie na święto 11.11. Jak mam to nazwać?ZDRADA?!?czy pokazanie wyborcom mam was gdzieś?!?SMUTNO MI pic.twitter.com/7U5IrDKopf

— Emi (@MalaEmiEmi) 10 listopada 2017

Artykuł Jak Donald Tusk ,,strollował” prawicę w Polsce ze swoim przyjazdem na 11 listopada. ,,Perfekcyjne zagranie. Udało się na ten haczyk złapać ogromną grupę ludzi…” pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

Obchody Święta Niepodległości w 2018 roku są szczególnie ważne z uwagi na okrągła rocznicę pojawienia się Polski na mapie świata po okresie zaborów. Prezydent Andrzej Duda zdecydował o utworzeniu Komitetu Narodowych Obchodów Setnej Rocznicy Odzyskania Niepodległości Rzeczypospolitej Polskiej. Zabrakło w nim przedstawiciela Marszu Niepodległości.

To właśnie Marsz Niepodległości był dotąd największym wydarzeniem organizowanym 11 listopada. Prezydent w poniedziałek zapowiedział:

Cieszę się, że jesteśmy tutaj dzisiaj razem na tej sali.Tak jak ci, których fotografie są tu za mną, wielcy Polacy, których nazywamy ojcami niepodległości. Przecież wszyscy wiemy, jak różne mieli poglądy i wiemy, że w sensie światopoglądowym, ideologicznym dzieli ich bardzo wiele. Były to często przepaście. Ale w sprawach najważniejszych dla Rzeczypospolitej, w sprawie jej istnienia, jej niepodległości, suwerenności, w sprawie walki z wrogiem Rzeczypospolitej zawsze potrafili stanąć razem, odrzucając wszelkie podziały

Jednak jak informują Media Narodowe, wśród zaproszonych zabrakło przedstawicieli Marszu Niepodległości. Z prawa do posiadania przedstawiciela w Komitecie nie skorzystała Nowoczesna, a także skrajnie lewicowa partia Razem.

Zdziwienie budzi nieobecność przedstawiciela Stowarzyszenia Marsz Niepodległości.

Prezydent jednak, powołując przedstawicieli wielu innych środowisk i organizacji, nie uznał za stosowne zaproszenia do prac Komitetu przedstawiciela Stowarzyszenia Marsz Niepodległości

- informują Media Narodowe. Tymczasem to Marsz Niepodległości był największą taką inicjatywą, jednoczącą środowiska patriotyczne.

Wielu uważa, że to właśnie wysiłek narodowców pozwolił podnieść to święto z ziemi i nadał mu niezwykle podniosłego charakteru. Przede wszystkim jednak, narodowcom udało się zaangażować ogromne masy młodych ludzi, którzy wspólnie tego dnia uczestniczą w tym wielkim festiwalu polskiego patriotyzmu

- czytamy w serwisie ,,Media Narodowe," które wymieniają listę zaproszonych. Jest tam Hanna Gronkiewicz-Waltz, Rafał Dutkiewicz, czy Jan Guzy, szef OPZZ, nawołujący do blokowania MN. Gdyby nie dobrowolna rezygnacja, pojawiliby się również lewacy z Razem.

PAD do komitetu 100-lecia niepodległości zaprosił m.in. lewicę, Żydów, muzułmanów, a pominął ideową prawicę. Smutne.https://t.co/ysT5ebHg6P

— Krzysztof Bosak 🇵🇱 (@krzysztofbosak) 12 września 2017

W komitecie 100-lecia niepodległości nie będzie nikogo ze @StowMarszN, ale będzie Jan Guz, który wzywał do blokowania Marszu Niepodległości https://t.co/8uHiWWG3IC

— Krzysztof Bosak 🇵🇱 (@krzysztofbosak) 12 września 2017

To także decyzja @prezydentpl, który mógł zaprosić do komitetu 100-lecia niepodległości kogo chciał. ZŻ Narodowych Sił Zbrojnych nie chciał. https://t.co/hYiMzoFO0g

— Krzysztof Bosak 🇵🇱 (@krzysztofbosak) 12 września 2017

Narodowcy zastanawiają się, czy przyczyną nie jest presja mainstreamowych mediów.

prezydent czegoś się przestraszył. Czyżby znów chodziło o mainstreamowe media, które rozpoczęłyby tropienie „faszystów z ONR” w składzie Komitetu? Czyżby opinia podstarzałych lewicowo-liberalnych redaktorów z pewnych gazet była tak ważna dla prezydenta Dudy? Ważniejsza od wielotysięcznego głosu młodego pokolenia Polaków?

- pytają.

Do sposobu, w jaki powołano Komitet, odniósł sie również publicysta Rafał Ziemkiewicz.

Im więcej wiem, komu zaproponowała kancelaria PAD udział w komitecie 100-lecia 11.11, a kogo pominęła, tym bardziej zakrawa to na jakiś sabotaż

- napisał

Im więcej wiem komu zaproponowała kancelaria PAD udział w komitecie 100 lecia 11.11 a kogo pominęła tym bardziej zakrawa to na jakiś sabotaż

— Rafał A. Ziemkiewicz (@R_A_Ziemkiewicz) 13 września 2017

źródło: Media Narodowe

Stanowisko posła Roberta Winnickiego:

Bez organizatorów Marszu Niepodległości za to z tymi, co go blokowali. O kotylionowym komitecie 100-lecia niepodległości PAD słów kilka. pic.twitter.com/6VdNQnvTKU

— Robert Winnicki (@RobertWinnicki) 13 września 2017

Artykuł Prezydent chce świętować 11 listopada bez Marszu Niepodległości. Rafał Ziemkiewicz komentuje: ,,Im więcej wiem, kogo Prezydent zaprosił, tym bardziej zakrawa to na sabotaż” pochodzi z serwisu Niezłomni.com.