Winston Churchill – Niezłomni.com https://niezlomni.com Portal informacyjno-historyczny Sun, 03 Dec 2023 21:00:15 +0000 pl-PL hourly 1 https://wordpress.org/?v=4.9.8 https://niezlomni.com/wp-content/uploads/2017/08/cropped-icon-260x260.png Winston Churchill – Niezłomni.com https://niezlomni.com 32 32 Tak Anglicy i Sowieci dzielili się Europą Środkową i Wschodnią – na małym świstku papieru. Churchill chciał się pozbyć kompromitującego dokumentu, ale ten dotrwał do dziś https://niezlomni.com/tak-anglicy-i-sowieci-dzielili-sie-europa-srodkowa-i-wschodnia-na-malym-swistku-papieru-churchill-chcial-sie-pozbyc-kompromitujacego-dokumentu-ale-ten-dotrwal-do-dzis/ https://niezlomni.com/tak-anglicy-i-sowieci-dzielili-sie-europa-srodkowa-i-wschodnia-na-malym-swistku-papieru-churchill-chcial-sie-pozbyc-kompromitujacego-dokumentu-ale-ten-dotrwal-do-dzis/#comments Wed, 22 Aug 2018 08:00:23 +0000 http://niezlomni.com/?p=32330

10 października 1944 roku trwały rozmowy mocarstw w Moskwie. Z tamtego okresu pochodzi wstydliwy dokument, który pokazuje, jak Winston Churchill i Józef Stalin dzielili się swoimi wpływami w Europie.

Churchill na małej karteczce napisał, że podział sił w Europie Środkowo-Wschodniej powinien wyglądać następująco: w Rumunii ZSRS miał mieć 90 procent wpływów, w Jugosławii i na Węgrzech oba kraje po 50 procent, w Bułgarii ZSRS 75 procent, a w Grecji 10 procent.

Churchill wręczył świstek Stalinowi, który złożył na nim swoją parafkę. Anglik zastanawiał się, czy nie spalić dokumentu, ale Stalin poradził, aby go zatrzymał. Zachował się do teraz w zbiorach po brytyjskim premierze.

W tej rozmowie na Kremlu nie uczestniczył ambasador USA, Averell Harriman. Z tej rozmowy został wykluczony.

W oficjalnych dokumentach starano się pominąć, w jaki sposób dzielono tę część Europy. Churchill pominął ten fakt w biografii.

Procenty podziału ulegały zmianie. Następnego dnia doszło do kolejnych targów, tym razem na linii: Anthony Eden - Wiaczesław Mołotow. Henry Butterfield Ryan pisał, że targowali się o procenty niczym na bazarze. Wygrali Sowieci, którym udało się okroić brytyjskie wpływy.

Stalin dotrzymał słowa w sprawie Grecji, ale zachował się inaczej w kwestii Rumunii, Bułgarii i Węgier, które pozostały pod 100-procentowym wpływem jednej komunistycznej partii.

Artykuł Tak Anglicy i Sowieci dzielili się Europą Środkową i Wschodnią – na małym świstku papieru. Churchill chciał się pozbyć kompromitującego dokumentu, ale ten dotrwał do dziś pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/tak-anglicy-i-sowieci-dzielili-sie-europa-srodkowa-i-wschodnia-na-malym-swistku-papieru-churchill-chcial-sie-pozbyc-kompromitujacego-dokumentu-ale-ten-dotrwal-do-dzis/feed/ 2
21 lutego 1945 r. gen. Anders powiedział Churchillowi, co polscy żołnierze myślą o zdradzie w Jałcie. Kłamliwa odpowiedź przeszła do historii. ,,Wy sami jesteście temu winni….” (wideo) https://niezlomni.com/21-lutego-1945-r-gen-anders-powiedzial-churchillowi-co-polscy-zolnierze-mysla-o-zdradzie-w-jalcie-klamliwa-odpowiedz-przeszla-do-historii-wy-sami-jestescie-temu-winni-wideo/ https://niezlomni.com/21-lutego-1945-r-gen-anders-powiedzial-churchillowi-co-polscy-zolnierze-mysla-o-zdradzie-w-jalcie-klamliwa-odpowiedz-przeszla-do-historii-wy-sami-jestescie-temu-winni-wideo/#comments Wed, 21 Feb 2018 13:42:38 +0000 https://niezlomni.com/?p=47456 21 lutego 1945 r. : rozmowa Churchilla z Władysławem Andersem

21 lutego 1945 r. : rozmowa Churchilla z Władysławem Andersem. Alianci zdradzili sprawę polską w Jałcie, a wieść szybko dotarła do polskich żołnierzy, którzy wciąż walczyli i przelewali krew za nieswoją sprawę. 21 lutego 1945 r. doszło do niezwykle dramatycznej rozmowy między gen. Władysławem Andersem a Winstonem Churchillem.

Zaledwie dzień po ogłoszeniu decyzji tzw. Wielkiej Trójki generał Anders zareagował bardzo ostro i stanowczo. W telegramie wysłanym do prezydenta Władysława Raczkiewicza zadepeszował:

Wobec tragicznego komunikatu ostatniej konferencji trzech w Jałcie, melduję, że II Korpus nie może uznać jednostronnej decyzji, oddającej Polskę i Naród na łup bolszewikom. Zwróciłem się do władz sojuszniczych o wycofanie oddziałów Korpusu z odcinków bojowych. Nie mam sumienia żądać w obecnej chwili od żołnierza ofiary krwi.

Tymczasem alianci odmówili wycofania żołnierzy polskich z frontu, tłumacząc się względami operacyjnymi.

Generał Anders nie poddawał się i 21 lutego 1945 r. spotkał się z Winstonem Churchillem, który pytał go:

Nie jest Pan zadowolony z konferencji jałtańskiej?

Anders odpowiedział:

Mało powiedzieć, że nie jestem zadowolony. Uważam że stało się wielkie nieszczęście. Na takie załatwienie sprawy naród polski nie zasłużył i my walczący tutaj nie mogliśmy tego oczekiwać. Polska pierwsza krwawiła w tej wojnie i poniosła ogromne straty. Była sojuszniczką Wielkiej Brytanii od początku i w najcięższych dla niej chwilach. Na obczyźnie zdobyliśmy się na największy wysiłek, na jaki stać było żołnierza, w powietrzu, na morzu i lądzie. W Kraju zorganizowaliśmy największy ruch oporu przeciwko Niemcom. Żołnierz walczył o Polskę, walczył o wolność swojego Narodu. Co dzisiaj, my dowódcy, mamy powiedzieć żołnierzowi?
Rosja sowiecka, która do roku 1941 była w ścisłym sojuszu z Niemcami, zabiera nam obecnie połowę naszego terytorium, a w pozostałej części chce ustanowić swoje rządy. Wiemy z doświadczenia, do czego to zmierza.

Churchill zareagował bardzo gwałtownie:

Wy sami jesteście temu winni. Już od dawna namawiałem was do załatwienia sprawy granic z Rosją sowiecką i oddania jej ziem na wschód od linii Curzona. Gdybyście mnie posłuchali, dzisiaj cała sprawa wyglądałaby inaczej. Myśmy wschodnich granic Polski nigdy nie gwarantowali. Mamy dzisiaj dosyć wojska i waszej pomocy nie potrzebujemy. Może Pan swoje dywizje zabrać. Obejdziemy się bez nich.

Tymczasem jak wspomina historyk Maciej Rosalak, Churchill kłamie, mówiąc, że Wielka Brytania nigdy nie gwarantowała wschodni granic Polski. Więcej w poniższym nagraniu:

https://youtu.be/C_KjFK0-fCg?t=4m5s

źródło: Senat.gov.pl

Artykuł 21 lutego 1945 r. gen. Anders powiedział Churchillowi, co polscy żołnierze myślą o zdradzie w Jałcie. Kłamliwa odpowiedź przeszła do historii. ,,Wy sami jesteście temu winni….” (wideo) pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/21-lutego-1945-r-gen-anders-powiedzial-churchillowi-co-polscy-zolnierze-mysla-o-zdradzie-w-jalcie-klamliwa-odpowiedz-przeszla-do-historii-wy-sami-jestescie-temu-winni-wideo/feed/ 2
W czasie wojny Polacy byli im potrzebni. Po niej niedawno sojusznicy chcieli jak najmocniej osłabić Polskę. Nie pozwolił im… Stalin https://niezlomni.com/czasie-wojny-polacy-byli-im-potrzebni-niej-niedawno-sojusznicy-chcieli-najmocniej-oslabic-polske-pozwolil-im-stalin/ https://niezlomni.com/czasie-wojny-polacy-byli-im-potrzebni-niej-niedawno-sojusznicy-chcieli-najmocniej-oslabic-polske-pozwolil-im-stalin/#respond Mon, 07 Aug 2017 12:20:18 +0000 http://niezlomni.com/?p=42092

Polska w wyniku ustaleń po II Wojnie Światowej i zgody aliantów wpadła pod wpływy ZSRR. Z tego powodu USA i Wielkiej Brytanii wcale nie zależało, by była silna. Celem mocarstw było osłabienie Polski jeszcze bardziej.

Politycy na Zachodzie myśleli o swoich interesach i nie było miejsca na sentymenty i oglądanie się na walkę ramię w ramię w trakcie wojny. Skoro najpierw oddali Polskę w sidła ZSRR, to potem woleli, by była słabym krajem.

Radziecki satelita z szerokim dostępem do morza i całym Śląskiem wydawał się gorszym rozwiązaniem niż kadłubowe państewko pozbawione jednocześnie ziem wschodnich i jakiejkolwiek rekompensaty na zachodzie

- czytamy na Ciekawostkihistoryczne.pl.

Niedawny sojusznik Polski Winston Churchill już na konferencji w Poczdamie w lipcu 1945 roku nalegał, by nie przekazywać Polsce niemieckich miast. Co prawda kilka dni później Churchill przegrał wybory w Wielkiej Brytanii i opuścił Poczdam, ale nie był on jedynym orędownikiem takiej polityki wobec Polski.

Granicy na Odrze i Nysie Łużyckiej, którą forsowali Rosjanie, nie akceptowali także Amerykanie. Głośno mówił o tym James Byrnes, sekretarz stanu w gabinecie Harry’ego Trumana. Rok później Amerykanie przygotowali dokładny projekt. Opracował go następca Byrnesa George Marshall. Zgodnie z jego planem Polska miałaby oddać Niemcom cały Dolny Śląski, Ziemię Lubuską i Pomorze Zachodnie aż do Kołobrzegu, a na południu granica Polski kończyłaby się na Górnym Śląsku. To wszystko pasowało Niemcom.

Chcę jasno powiedzieć, że dla nas ziemie po drugiej stronie Odry i Nysy są częściami Niemiec

- mówił w 1951 roku Konrad Adenauer, nowy kanclerz Niemiec. Odzyskanie tych ziem miało nastąpić zaraz po zjednoczeniu RFN i NRD.

Ostatecznie nic z tych planów nie wyszło. Także dzięki nieustępliwej postawie Jóżefa Stalina, któremu nie uśmiechało się osłabianie kraju, który w pewnym stopniu kontrolował. Przywódca ZSRR brał pod uwagę oddanie wspomnianych ziem tylko w jednym wypadku. Gdyby trafiły one do zjednoczonych Niemiec, które byłby kontrolowane przez komunistów.

Ostatecznie Rosja zagwarantowała nienaruszalność zachodniej granicy Polski w 1965 roku, a RFN w 1970 roku, gdy w ramach grudniowej umowy z władzami PRL Niemcy zrzekli się ostatecznie Śląska i Pomorza.

Artykuł W czasie wojny Polacy byli im potrzebni. Po niej niedawno sojusznicy chcieli jak najmocniej osłabić Polskę. Nie pozwolił im… Stalin pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/czasie-wojny-polacy-byli-im-potrzebni-niej-niedawno-sojusznicy-chcieli-najmocniej-oslabic-polske-pozwolil-im-stalin/feed/ 0
Nie wszystko po II wojnie światowej było tak, jak miało być, ale polska krew nie została przelana na darmo [WIDEO] https://niezlomni.com/ii-wojnie-swiatowej-bylo-mialo-byc-polska-krew-zostala-przelana-darmo-wideo/ https://niezlomni.com/ii-wojnie-swiatowej-bylo-mialo-byc-polska-krew-zostala-przelana-darmo-wideo/#respond Thu, 20 Jul 2017 12:11:31 +0000 http://niezlomni.com/?p=41535

Polscy żołnierze generała Władysława Andersa walczący pod Monte Cassino wywodzili się głównie z Kresów. Gdy ginęli, nie wiedzieli, że ich rodzinne tereny zostały na konferencji w Teheranie oddane ZSRR, a po wojnie tylko 30 procent społeczeństwa brytyjskiego będzie chciało pozwolić polskim bohaterom wojennym osiedlić się w Wielkiej Brytanii. A jednak wysiłek 2. Korpusu Polskiego nie poszedł na marne. Tak jak i innych polskich żołnierzy.

Misja, której podjął się gen. Anders, czyli zdobycia kluczowej w obronie Niemców linii Gustava, była misją samobójczą. Już wcześniej próby jej złamania skończyły się stratą około 50 tysięcy żołnierzy. W brytyjskim planie Polacy mieli odegrać najważniejszą rolę. Nic dziwnego, że Naczelny Wódz Polskich Sił Zbrojnych Kazimierz Sosnkowski nie był zachwycony, ale Anders się uparł, a Brytyjczycy odrzucali kontrplany. Misja zakończyła się sukcesem. Po frontalnym ataku Polaków, w którym liczący 48 tysięcy żołnierzy korpus stracił 4199 ludzi - 924 zabitych, 2930 rannych i 345 zaginionych, 14 maja Marokańczycy i Algierczycy z Francuskiego Korpusu Ekspedycyjnego gen. Alphonse'a Juina przełamali niemieckie linie. Niemcy wycofali się.

Okupione krwią Polaków zwycięstwo było dla naszego kraju bardzo ważne. Gen. Anders liczył, że bohaterska postawa polskich żołnierzy stworzy u aliantów coś na kształt ,,długu wdzięczności".

Dlatego Polacy walczący po stronie wolnego świata liczyli nie tylko na litość sojuszników, ale również na to, że na ich korzyść przemówi polityka faktów dokonanych

- czytamy w ,,Historia Do Rzeczy".

Niespełna rok po zdobyciu Monte Cassino Winston Churchill planował inwazję brytyjsko-amerykańską na ZSRR. Porzucił jednak te plany, bo Sowieci wydawali się za mocni, by ich zaatakować bez większego ryzyka. To miało dla Polski spore konsekwencje.

Polskie Siły Zbrojne odegrały wielką rolę w czasie II wojny światowej, ale... pominięto je podczas parady zwycięstwa, która 8 czerwca 1946 roku przeszłą ulicami Londynu. Wszystko po to, by nie drażnić Stalina, który uważał Polskę ze swoją strefę wpływów. Zaproszono tylko lotników z Dywizjonu 303, ale ci odmówili w geście solidarności z innymi polskimi żołnierzami.

https://www.youtube.com/watch?v=MSnDr6zMlJs

To był pierwszy cios. Drugim było nastawienie Brytyjczyków do Polaków. Zostali oni zapytani o to, czy popierają decyzję brytyjskiego rządu, który pozwolił polskim żołnierzom na pozostanie na Wyspach. Tylko 30 procent poparło tę decyzję, a aż 56 procent nie chciało, by polscy bohaterowie mogli zostać w Londynie i innych miastach. Na szczęście brytyjski rząd nie zasugerował się opinią obywateli i pozwolił wielu polskim żołnierzom zostać. Byłoby to niemożliwe, gdyby nie ich zaangażowanie w walki w czasie II WŚ.

Artykuł Nie wszystko po II wojnie światowej było tak, jak miało być, ale polska krew nie została przelana na darmo [WIDEO] pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/ii-wojnie-swiatowej-bylo-mialo-byc-polska-krew-zostala-przelana-darmo-wideo/feed/ 0
Był plan wyzwolenia Polski spod sowieckiej okupacji. Armia Andersa była gotowa do walki z Ludowym Wojskiem Polskim, ale zabrakło… Miś Wojtek zamiast do Polski ruszył do Wielkiej Brytanii https://niezlomni.com/byl-plan-wyzwolenia-polski-spod-sowieckiej-okupacji-armia-andersa-byla-gotowa-walki-ludowym-wojskiem-polskim-zabraklo-mis-wojtek-zamiast-polski-ruszyl-wielkiej-brytanii/ https://niezlomni.com/byl-plan-wyzwolenia-polski-spod-sowieckiej-okupacji-armia-andersa-byla-gotowa-walki-ludowym-wojskiem-polskim-zabraklo-mis-wojtek-zamiast-polski-ruszyl-wielkiej-brytanii/#respond Thu, 04 May 2017 18:16:37 +0000 http://niezlomni.com/?p=38000

Jeszcze nie opadł do końca kurz po wojennej zawierusze, a już 1 lipca 1945 roku miał wybuchnąć nowy konflikt. Wymierzony w ZSRS, mający na celu zakończenie sowieckiej okupacji terenów Polski.

Pomysłodawcą operacji "Unthinkable" był Winston Churchill. Premier Wielkiej Brytanii nie zamierzał jednak zrobić tego z troski o Polskę, ale o interes swojego kraju. Obawiał się bowiem, że Sowieci kontrolują sporą część Europy.

Rosjanie mogą opanować tereny aż po Morze Północne i Atlantyk jedną krótką ofensywą, jeśli tylko zechcą

- wyrażał swoje obawy Churchill w liście do prezydenta USA Harry'ego Trumana.

Churchill chciał, by z odsieczą Polsce ruszyły przede wszystkim jednostki Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie dowodzone przez gen. Władysława Andersa, Już pod koniec wojny liczyły one prawie 200 tysięcy żołnierzy i dysponowały potężną siłą uderzeniową. Żołnierze byli bardzo zdeterminowani, by ruszyć z odsieczą do kraju. Niezależnie od tego, kto byłby okupantem.

Gdyby mój korpus znalazł się między armią niemiecką i armią radziecką, to miałbym kłopot, bo nie wiedziałbym, z którym wrogiem walczyć

- mawiał wówczas generał Anders.

Ostatecznie okazało się, że III Rzesza przegrała wojnę, a Polska trafiła pod "sowiecki but". W tej sytuacji po drugiej stronie barykady - naprzeciwko armii Andersa - miało stanąć Ludowe Wojsko Polskie, które zaczęto formować w maju 1943 roku pod dowództwem Zygmunta Berlinga, byłego oficera Legionów Polskich, agenta NKWD, skazanego zaocznym wyrokiem sądu polowego za zdradę na karę śmierci. Później ważnymi postaciami stawali się oddelegowani z Armii Czerwonej "na stanowisko Polaka" różnej klasy i reputacji żołnierza. Wśród nich znalazł się gen. Karol Świerczewski, który nadużywał alkoholu, a w pijackich zwidach nie bardzo radził sobie z dowodzeniem.

LWP miało też inne problemy. Może nawet poważniejsze. Powszechne były dezercje cały oddziałów, a trudno było o znalezienie następców. Powszechną mobilizację z sierpnia 1944 roku masowo zbojkotowano.

Finalnie do żadnego starcia armii Andersa z LWP nie doszło. Operacji "Unthinkable" nie zrealizowano.

Jednak faktycznie szefowie sztabu uznali ofensywę przeciw ZSRR, która miała na celu wyzwolenie Polski, za nierealną (głównie ze względu na przewagę liczebną sił radzieckich w Europie). 22 maja 1945, dowództwo brytyjskie stwierdziło, że operacja jest "wysoce ryzykowna". W odpowiedzi Winston Churchill 10 czerwca 1945 przesłał depeszę z poleceniem, aby przygotować plan na wypadek agresji Rosji na Wyspy Brytyjskie.

Miś Wojtek zamiast wyzwalać Polskę spod sowieckiej okupacji osiadł w Wielkiej Brytanii...

Artykuł Był plan wyzwolenia Polski spod sowieckiej okupacji. Armia Andersa była gotowa do walki z Ludowym Wojskiem Polskim, ale zabrakło… Miś Wojtek zamiast do Polski ruszył do Wielkiej Brytanii pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/byl-plan-wyzwolenia-polski-spod-sowieckiej-okupacji-armia-andersa-byla-gotowa-walki-ludowym-wojskiem-polskim-zabraklo-mis-wojtek-zamiast-polski-ruszyl-wielkiej-brytanii/feed/ 0
Ślepota czy głupota? Przywódca wolnego świata opowiadał się za uregulowaniem kwestii Żydów, gdy Niemcy masowo zabijali ich w Europie. https://niezlomni.com/slepota-glupota-przywodca-wolnego-swiata-opowiadal-sie-uregulowaniem-kwestii-zydow-niemcy-masowo-zabijali-europie/ https://niezlomni.com/slepota-glupota-przywodca-wolnego-swiata-opowiadal-sie-uregulowaniem-kwestii-zydow-niemcy-masowo-zabijali-europie/#respond Sun, 09 Apr 2017 11:10:07 +0000 http://niezlomni.com/?p=37069

W czasie II wojny światowej Niemcy podjęli decyzję o „ostatecznym rozwiązaniu kwestii żydowskiej”, co w praktyce oznaczało plany zagłady wszystkich Żydów w Europie. Prezydent USA, przywódca wolnego świata Franklin Delano Roosevelt nie zdawał sobie sprawy z losu Żydów? Sam był za tym, by wprowadzać im ograniczenia.

Polski dziennikarz i publicysta Łukasz Warzecha przypomniał na Twitterze sytuację ze szczytu w Casablance. W hotelu "Anfa" spotkali się Roosevelt, Winston Churchill i Charles de Gaule. Ich celem było ustalenie strategii aliantów na dalszą część wojny. Franklin Delano Roosevelt spotkał się też z generałem Charlesem Nogues, który był gubernatorem marokańskiego Rabatu. Panowie poruszyli kwestię Żydów w Afryce Północnej. F.D. Roosevelt nie ukrywał, że dobrym rozwiązaniem tej kwestii byłoby wprowadzenie limitów.

Wygląda na to, że Roosevelt był ślepy na to, co z Żydami w Europie robili Niemcy. Ewentualnie próbował z jakichś względów przypodobać się francuskiemu generałowi, który obawiał się, że jedynym skutkiem udziału Francji w wojnie będzie opanowanie przez Żydów wolnych zawodów na północy Afryki. Niezależnie od powodów, takie słowa nie przynosiły chwały prezydentowi USA, kreującemu się i uznawanemu za przywódcę wolnego świata.

Artykuł Ślepota czy głupota? Przywódca wolnego świata opowiadał się za uregulowaniem kwestii Żydów, gdy Niemcy masowo zabijali ich w Europie. pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/slepota-glupota-przywodca-wolnego-swiata-opowiadal-sie-uregulowaniem-kwestii-zydow-niemcy-masowo-zabijali-europie/feed/ 0
Dlaczego Polska dostała się pod okupację Sowietów. ,,Bez wątpienia prezydent Stanów Zjednoczonych zachował się wobec naszego kraju najgorzej” https://niezlomni.com/dlaczego-polska-dostala-sie-okupacje-sowietow-bez-watpienia-prezydent-stanow-zjednoczonych-zachowal-sie-wobec-naszego-kraju-najgorzej-przypieczetowala-los-polski/ https://niezlomni.com/dlaczego-polska-dostala-sie-okupacje-sowietow-bez-watpienia-prezydent-stanow-zjednoczonych-zachowal-sie-wobec-naszego-kraju-najgorzej-przypieczetowala-los-polski/#respond Sun, 12 Feb 2017 16:20:32 +0000 http://niezlomni.com/?p=35524

Konferencja jałtańska zakończyła się 11 lutego 1945. Miała decydujące znaczenie dla powojennego kształtu Europy. Przypominamy fragment wywiadu z prof. Andrzejem Nowakiem dla portalu Historia.interia.pl, który wspominał o brutalnych konsekwencjach dla Polski.

Kluczowa była konferencja sztabowców amerykańskich i brytyjskich w Quebec latem 1943 roku, kiedy to ostatecznie zrezygnowano z pomysłu Winstona Churchilla, by uzupełniające uderzenie drugiego frontu poprowadzić w Europie wschodniej od strony Bałkanów. Ten plan został odrzucony ze względu na sprzeciw wojskowych amerykańskich.
To właściwie przekreśliło ostateczne szanse na realny wpływ mocarstw zachodnich na losy polityczne krajów Europy środkowo-wschodniej. Wiadomo było, że kraje te zostaną zajęte wyłącznie przez Armię Czerwoną.

Tego właśnie dotyczyły rozmowy, które toczyły się w 1944 roku i niesławna tzw. umowa serwetkowa w czasie wizyty Churchilla u Stalina jesienią owego roku w ramach konferencji o kryptonimie "Tołstoj". Premier Wielkiej Brytanii nakreślił wówczas procentowy podział Europy Środkowej i Wschodniej. O Polsce i Czechosłowacji wówczas nie mówiono otwarcie, bo nie wypadało omawiać układem wyrysowanym na serwetce dwóch krajów, które były pierwszymi ofiarami Niemiec. Zwłaszcza Polski, pierwszego państwa, który czynnie broniło się przeciwko agresji hitlerowskiej.

W Jałcie nastąpiło coś znacznie gorszego, niż obcięcie Polski o połowę, co nastąpiło przecież w Teheranie. Najgorsze było to, że państwa zachodnie - z mocnym wskazaniem na Stany Zjednoczone - nie były gotowe na realny sprzeciw przeciwko całkowitemu przejęciu kontroli przez Stalina i komunistyczny system totalitarny nad życiem politycznym okrojonej Polski.

Churchill liczył, że za cenę oddania wschodniej połowy Polski, będzie można uratować jakąś autonomię. Taki był jego plan. Chciał wprowadzić jak najwięcej polityków rządu polskiego w Londynie do nowych władz. Nie uzyskał jednak poparcia ze strony Roosevelta.

Bez wątpienia prezydent Stanów Zjednoczonych zachował się wobec naszego kraju najgorzej na konferencji jałtańskiej. Postawa Roosevelta przypieczętowała los Polski, faktycznie oddanej w ręce Stalina.

cały wywiad na Interia.pl

 

Artykuł Dlaczego Polska dostała się pod okupację Sowietów. ,,Bez wątpienia prezydent Stanów Zjednoczonych zachował się wobec naszego kraju najgorzej” pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/dlaczego-polska-dostala-sie-okupacje-sowietow-bez-watpienia-prezydent-stanow-zjednoczonych-zachowal-sie-wobec-naszego-kraju-najgorzej-przypieczetowala-los-polski/feed/ 0
„Polityka Zachodu w Jałcie uwłaczała zasadom honoru, ale była też nieprzemyślana i naiwna” https://niezlomni.com/konferencja-w-jalcie-wobec-polski/ https://niezlomni.com/konferencja-w-jalcie-wobec-polski/#respond Sun, 19 Jun 2016 20:15:09 +0000 http://niezlomni.com/?p=28275 konferencja w Jałcie wobec Polski

Churchill przyznał w swych pamiętnikach że głównym powodem zwołania konferencji jałtańskiej było nie cierpiące zwłoki zagadnienie Polski i że poświęcono mu na konferencji najwięcej czasu. Okazało się ono zagadnieniem kluczowym nie tylko dla konferencji w Jałcie, ale dla przyszłości Europy.

Tak twierdzi G. F. Hudson w majowym zeszycie „Twentieth Century”.

W obszernym artykule omawia on dokładnie stosunki polsko-sowieckie przed Jałtą: sprawę katyńską, założenie Komitetu Lubelskiego, próby rokowań podejmowane przez Mikołajczyka, nacisk wywierany na niego przez sojuszników, odrzucenie żądań sowieckich przez rząd polski, na którego czele stanął „przywódca socjalistyczny Arciszewski”. W tej fazie nastąpiło jednostronne uznanie przez Rosję Komitetu Lubelskiego, bez liczenia się ze zdaniem i wolą jej sojuszników.

Rządy brytyjski i amerykański stanęły przed faktem dokonanym. W Jałcie miały one do wyboru trzy drogi: albo pogodzić się z przemocą i uznać, jak Rosja, Komitet Lubelski; albo trwać przy uznawaniu prawowitego rządu polskiego do czasu wyrażenia woli ludności w wyborach powszechnych; albo też dążyć do kompromisu, czyli utworzenia nowej władzy: rządu koalicyjnego, który by mógł być uznany de facto przez trzy główne mocarstwa. Wybrano kompromis, ale było rzeczą jasną że jeśli ma on służyć innemu celowi niż oddanie Polski na pastwę komunizmu, w nowym rządzie należało utrzymać przynajmniej parytet między obiema stronami, uniemożliwiający przewagę czynników komunistycznych, a nadto zapewnić czystość wyborów. Były to warunki minimalne, ale żadnego w Jałcie nie zabezpieczono.

W porozumieniu dotyczącym Polski nie wspomniano w ogóle o jej rządzie, który kierował wysiłkiem wojennym narodu w ciągu 5 i pół lat. W nowo powstałym rządzie komunistom przyznano większość tek, w ręku ich znalazły się wojsko i policja. Ustalono tylko że wybory mają się odbyć w możliwie szybkim czasie. Odbyły się, ale dopiero w r. 1947, i – oczywiście – zostały sfałszowane.

Opuszczenie przez Zachód niezależnego rządu polskiego na rzecz tworu komunistycznego, będącego narzędziem Rosji, dokonało się w Jałcie, ale było ono skutkiem szerzących się od dwóch lat poglądów na sprawy międzynarodowe. Roosevelt wierzył że światem powojennym będą rządziły w zgodnym współdziałaniu Stany Zjednoczone, Wielka Brytania i Rosja, które też rozstrzygać będą o sprawach mniejszych narodów, za nic sobie mając ich suwerenność. Nic więc dziwnego, że gdy Mikołajczyk udał się do Waszyngtonu w czerwcu 1944, nie mógł znaleźć tam poparcia; Roosevelt powiedział mu że „wobec nieuniknionego obrotu spraw, trzeba się do nich przystosować”, że „Rosjan jest pięć razy więcej niż Polaków”, i nalegał na przyjęcie bez oporu wszystkich warunków sowieckich.

Można się było spodziewać że Wielka Brytania zajmie w sprawie niepodległości Polski inne stanowisko, że będzie ono życzliwsze. Przemawiał za tym szereg względów. Brytyjczycy wypowiedzieli wojnę w obronie Polski; głównym ich celem powinno było być przywrócenie jej niepodległości. Nadto, Polacy byli ich wiernymi towarzyszami broni, jedynymi sojusznikami w walce, wtedy jeszcze gdy ani Rosja ani Ameryka nie znajdowały się w wojnie z Hitlerem. Wreszcie, Churchill, w przeciwieństwie do Roosevelta, zdawał sobie sprawę z niebezpieczeństwa sowieckiego i nie miał złudzeń co do roli Komitetu Lubelskiego.

Sojusznicy zachodni zgodnie widać uznali że wobec faktów dokonanych ze strony Rosji, nie pozostaje im nic prócz obrony pozorów. Z walki o zasady z góry zrezygnowali. Churchill usprawiedliwiał później swoje stanowisko tym że nie można sobie było pozwolić na ryzyko sporu z Rosją w czasie gdy Niemcy mieli jeszcze na froncie 200 do 300 dywizji. Czy istotnie groziłyby Zachodowi tak straszliwe konsekwencje? Armia sowiecka zależna była od dostaw amerykańskich; wobec zniszczeń wojennych Stalin mógł liczyć na razie na pomoc z U.N.R.R.A. a w przyszłości na odszkodowania ze strony pokonanych Niemiec. Gdyby przerwał walkę z Hitlerem, nie otrzymałby odszkodowań nawet z Niemiec wschodnich, gdyby poważył się na spór z sojusznikami zachodnimi, skazałby się na odcięcie dostaw z U.N.R.R.A. Nie mógł dyktować Zachodowi warunków. Nawet, jako władca faktyczny Polski i innych krajów Europy wschodniej, nie mógł zmusić Zachodu do uznania swoich marionetek. Z punktu widzenia strategicznego i gospodarczego, nonsensem jest mówić że państwa zachodnie były za słabe by opierać się Stalinowi. Jedyną ich słabością była słabość woli.

Wielu Anglików obraża się, gdy im mówić że Polska została zdradzona w Jałcie. Hudson uważa że jest to tylko sprawiedliwa ocena tego co się tam stało. Pisze on: „Polska była, w końcu jedynym narodem-sojusznikiem Wielkiej Brytanii w walce, od pierwszego dnia wojny do ostatniego. Anglia była wdzięczna w r. 1940, kiedy pewien Polak odrzucił propozycję francuską by włączyć armię polską do kapitulacji Francji, i oświadczył: „Jesteśmy narodem który nie poddaje się”, ale w cztery lata później Polaków potępiano za to że nie chcieli pozwolić żeby im Stalin wyznaczał radę ministrów. Żadnych obietnic nie było dość gdy polscy lotnicy walczyli wraz z R.A.F.em w bitwie o Brytanię, ale w r. 1945 brytyjscy mężowie stanu położyli koniec niepodległości Polski dobijając targu z państwem które w r. 1940 dostarczało nafty i manganu hitlerowskiej machinie wojennej. W r. 1940 król Jerzy VI udał się na dworzec by powitać Prezydenta Polski jako jedynego człowieka na świecie który sprowadza zorganizowaną armię by wzmocnić obronę Wielkiej Brytanii w godzinie jej śmiertelnej próby; w r. 1945 ambasador brytyjski wręczał swe listy uwierzytelniające obywatelowi sowieckiemu, którego rządy narzucone zostały Polsce przez sowiecką przemoc”.

Skoro się już robi takie rzeczy – dodaje Hudson – powinny się przynajmniej opłacić. Ale w zamian za współdziałanie w podboju wiernego sojusznika, państwa zachodnie otrzymały w Jałcie czeki na odległy termin – i bez pokrycia. Bilans, którym nie byłby zbudowany Machiavelli. Polityka Zachodu w Jałcie uwłaczała zasadom honoru, ale nawet oceniając ją z punktu widzenia polityki realnej, była nieprzemyślana, łatwowierna, naiwna. Nie była to polityka dobra ani mądra.

Collector (Juliusz Sakowski), Wiadomości (29 maja 1955 r.)

Artykuł „Polityka Zachodu w Jałcie uwłaczała zasadom honoru, ale była też nieprzemyślana i naiwna” pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/konferencja-w-jalcie-wobec-polski/feed/ 0