Wojciech Cejrowski skomentował zawieszenie go w TVP. Uważa, że poszło o krytykę działań PiS w sprawie ochrony życia dzieci nienarodzonych. – Im bardziej oni tłumaczą, że chodzi o flagę, tym bardziej ja myślę, że chodzi o to, że powiedziałem: „krew na rękach Jarosława”, bo Jarosław ze swoją partią obiecywał „Stop aborcji”, a teraz PiS sabotuje projekt „Zatrzymaj aborcję” – stwierdził podróżnik.

Artykuł Cejrowski prezentuje ZAKAZANY ODCINEK Z ZESZŁEGO CZWARTKU. „Mnie już wyrzucało SLD, PSL, PO i teraz PiS” [WIDEO] pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

Media głównego nurtu niejednokrotnie zarzucają PiS... prorosyjskie inklinacje. Taki argument nagminnie używany jest także w stosunku do Węgier. Ale co zrobić, gdy równie ,,proputinowska" co Orban jest... Angela Merkel? Oto zabawny dialog, który miał miejsce w programie ,,Minęła 20". Michał Rachoń rozmawiał z dziennikarzem Andrzejem Stankiewiczem.

Oto dialog, który przytacza jedna z internautek:

[caption id="attachment_49882" align="aligncenter" width="838"] fot. Twitter.com/ekatyush[/caption]

Jak widać, coraz mocniejsza współpraca Niemiec i Rosji nie zraża dziennikarzy...

Z polskiej perspektywy współpraca obydwu sąsiadów budzi najgorsze skojarzenia. Bardzo mocne wnioski przedstawił jeden z zaproszonych do studia ekspertów, Jerzy Targalski.

Dr Targalski w #MInęła20 – Niemcy wypowiedziały nam wojnę, a to oznacza, że istota paktu Ribbentrop-Mołotow jest wciąż aktualna#wieszwięcej pic.twitter.com/3e9aRHQAFu

— TVP Info 🇵🇱 (@tvp_info) 13 września 2018

Dr Targalski w #Minęła20 – jest to w interesie narodowym Niemiec: Polska ma być protektoratem niemieckim na terenie którego, interesy rosyjskie będą zagwarantowane#wieszwięcej pic.twitter.com/DbDyk5qBNa

— TVP Info 🇵🇱 (@tvp_info) 13 września 2018

Artykuł ,,- Orban współpracuje z Putinem!”. ,,- Merkel też…”. Bezcenna wymiana zdań z wymownym zakończeniem na antenie TVP (wideo) pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

Ustawa o IPN rozpętała prawdziwą burzę. Na Polskę spadają razy ze strony mediów z różnych krajów, wielu polityków rzuca ciężkie oskarżenia. Zdaniem dziennikarzy TVP, wiele z nich łączy jedno: to ,,rosyjska wojna informacyjna" - pisze Michał Rachoń i publikuje wymowne nagranie, na którym nie brakuje wypowiedzi z polskich mediów.

Zebraliśmy w redakcji "setki" wiążące się z rosyjską wojną informacyjną przeciwko Polsce i ich tradycyjną narracją budującą kłamliwy obraz Polski winnej niemieckich zbrodni z okresu II Wojny Światowej

- napisał dziennikarz ,,Minęła 20" i opublikował poniższe nagranie.

Zebraliśmy w redakcji "setki" wiążące się z rosyjską wojną informacyjną przeciwko Polsce i ich tradycyjną narracją budującą kłamliwy obraz Polski winnej niemieckich zbrodni z okresu II Wojny Światowej. Będzie więcej. #Minęła20 #Woronicza17 #InfoOp #UstawaIPN #GermanDeatchCamps pic.twitter.com/mww1OXj9MV

— michal.rachon (@michalrachon) 13 lutego 2018

Już wcześniej Rachoń wskazywał, że Rosja wykorzystuje całe zamieszanie do realizacji swoich celów.

Celem wojny informacyjnej Putina o uznanie Polaków za winnych niemieckich zbrodni Holokaustu jest wycofanie wojsk USA z Polski i likwidacji Międzymorza. Podsycanie sporu z Izraelem jest tylko narzędziem do realizacji tego celu

- pisał.

Artykuł Kto naprawdę prowadzi z Polską wojnę? Dziennikarze TVP zebrali nagrania wymierzone w nasz kraj. Szokujący wniosek [WIDEO] pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

Dziennikarz i publicysta „Gazety Wyborczej Konstanty Gebert w rozmowie z Newsweekiem powiedział, że ,,Polacy boją się, że wyjdzie, co dziadek robił podczas wojny". Tymczasem Michał Rachoń na antenie TVP przypomniał kim był nie dziadek, ale ojciec Geberta.

- Powodem, dla którego boimy się ruszyć tego tematu, jest to, że boimy się, że w końcu wyjdzie, co dziadek robił podczas wojny

- Gebert mówił Newsweekowi.

Michał Rachoń nie mógł uwierzyć w takie przedstawienie sprawy i przypomniał, że ojciec dziennikarza to Bolesław Gebert, agent sowieckiego wywiadu i założyciel Komunistycznej Partii USA.

Niebywałym jest, że zarzut rzekomej odpowiedzialności naszych ojców i dziadków za zbrodnie Niemców, podnoszą ludzie, którzy sami brali udział w aparacie zniewolenia Polaków współpracując z bezpieką, albo usprawiedliwiali walkę własnych przodków z Polakami. #Minęła20 #Jedziemy pic.twitter.com/wGt4XPOC8Q

— michal.rachon (@michalrachon) 7 lutego 2018

Warto przypomnieć, co m.in. o Gebercie pisał prof. Paweł Wieczorkiewicz:

Dekryptaż operacji "Venona" ujawnił niedawno sowiecką siatkę działającą w środowisku Polonii amerykańskiej, w tym Stefana Arskiego, Bolesłąwa Geberta i Oskara Langego. Dopiero w tym kontekście przestaje dziwić niezrozumiałe w innych okolicznościach znaczenie, jakie Langemu, traktowanemu jako jeden z najpoważniejszych kandydatów do objęcia kluczowych stanowisk w Polsce, nadawał sam Stalin.

Sam Bolesław Gebert tak opisywał II RP:

Polska władza istniejąca przed 1939 była na wpół faszystowską dyktaturą (…) z terrorem, prześladowaniem i antysemityzmem, z obozami koncentracyjnymi dla licznych demokratów, patriotów,  Żydów, Ukraińców, Białorusinów, robotników, chłopów i intelektualistów. (…) Szczątki faszystów i antydemokratycznych sił utrudniały walkę z Niemcami jak tylko mogły. (…) Tak więc usiłowali i usiłują oni spełnić żądanie emigracyjnej kliki w Londynie i zablokować ścieżkę postępu. Emigracyjny Rząd Polski w Londynie nie odzwierciedlał ani nie reprezentował woli ludu Polski

Tymczasem Konstanty Gebert wygłasza swoje tezy również w programie Moniki Olejnik:

To jest nieprawdopodobne co wygaduje Gebert u Olejnikowej.
Wszystko było w porządku, bo Polska brała na siebie odpowiedzialność za cale zło II Wojny Swiatowej i przyszedł zły PiS i to wszystko zmienił #jprdl pic.twitter.com/wPYfoUDihA

— Robert Kwit 🇵🇱💯 (@KwitRobert) 6 lutego 2018

Artykuł Konstanty Gebert: ,,Polacy boją, że w końcu wyjdzie, co dziadek robił podczas wojny”. Miażdżąca odpowiedź: to jemu przypomniano, co robił jego ojciec [WIDEO] pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

W ostatnim programie ,,Minęła 20" Michał Rachoń odniósł się do ostatnich ataków na nasz kraj. Europosłanka PO Róża Thun mówiła w niemieckiej telewizji, że ,,w Polsce rodzi się dyktatura". Ale co tak naprawdę kryje się za tymi słowami?

Niemcy z czwórką wyszehradzką ma znacznie bardziej rozwiniętą wymianę handlową niż Niemcy z Francją

- mówił ostatnio Viktor Orban. Rachoń przywołał te słowa, podobnie jak wiele mówiącą mapę.

Może przyczyną ataku na Europę Środkową jest zupełnie coś innego co widać na mapie, która pokazuje obecność islamu w Europie, która dziwnie pokrywa się z mapą Międzymorza

- mówił dziennikarz TVP.

Mapa islamu w Europie, dziwnie pokrywa się z mapą Międzymorza. Islamu jest bowiem najmniej w państwach, które nie zgadzają się na DYKTAT francusko niemieckiej polityki migracyjnej. Segment #Jedziemy z #minęła20 po wizycie #Morawiecki.ego u #Orban.a Całość https://t.co/cggOch8OEk pic.twitter.com/qtdqQDOS7E

— michal.rachon (@michalrachon) 3 stycznia 2018

Cały program:

https://www.youtube.com/watch?v=Wt2U5_t4_p0

Artykuł Dziennikarz TVP:,,Może źródłem ataku na Polskę jest to, co widać na tej mapie Międzymorza. Dziwnie pokrywa się z…” pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

- We Wrocławiu 47 tysięcy złotych, w Zakopanem 22, w Oświęcimiu 13, a w Chrzanowie skromne 4 tysiące złotych. To kwoty łapówek, jakich przyjęcie zarzuca dyrektorom sądów prokuratur - takie słowa Michał Rachoń skonfrontował z wypowiedzią rzecznika Krajowej Rady Sądownictwa – Waldemara Żurka.

Jak próbwał tłumaczyć się Żurek? Jego zdaniem, Polak ma po prostu taką naturę. ,,Gdy widzi duże pieniądze, to pojawia się taki kombinator" - brnął.

Rachoń nie ukrywał zdziwienia.

Polak ma taką naturę, panie sędzio? Naprawdę?

- pytał. Oto całe nagranie:

lepszego zaorania kasty sędziowskiej i wykazania skali patologii w sądach dawno nie widziałam
brawo dla red Rachonia!!!
to trzeba puszczać non stop!! pic.twitter.com/Vps0A6r08k

— Daga (@daguuniaa) 1 grudnia 2017

Artykuł „Polak ma taką naturę, panie sędzio? Naprawdę?”. Próbował tłumaczyć łapówki dla sędziów – dostał mocną odpowiedź [WIDEO] pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

Jak co czwartek w TVP Info gościem Michała Rachonia był Wojciech Cejrowski. Znany podróżnik wygłosił swoją opinię na temat Katarzyny Lubnauer, nowej liderki Nowoczesnej, jednak jego porównanie nie spodobało się prowadzącemu.

- Nowoczesna jest zbudowana na nienawiści do wszystkiego, co się rusza i w związku z tym jest marginalna

- powiedział podróżnik, ale najostrzejsze słowa zostawił na koniec.

- Nowy przywódca tej partii… Nawet powiem panu szczerze, nie bardzo wiadomo czy chłop, czy baba

- wypalił Cejrowski. Na jego słowa natychmiast zareagował Rachoń.

Panie Wojciechu, jak tam można? Protestuję! Nie obrażamy pani Lubnauer. Zresztą w ogóle pań nie obrażamy

- zaprotestował.

Ja nie obrażam nikogo! Nie wiadomo czy chłop, czy baba intelektualnie!

- starał się tłumaczyć Cejrowski.

https://youtu.be/ZAeU4av6DgE

Cejrowski jeszcze ostrzej wypowiadał się o lewicy:

#Cejrowski w #Minęła20: zboczenia, dewiacje i molestowania są normą na lewicy - to świat, który odrzucił Boga, tam wszystko jest względne #wieszwiecej pic.twitter.com/LVVaGVp9hM

— TVP Info 🇵🇱 (@tvp_info) 30 listopada 2017

Artykuł Te słowa Cejrowskiego o Lubnauer zaskoczyły nawet prowadzącego. Próbował ratować sytuację: ,,Jak tak można? Pań nie obrażamy” [WIDEO] pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

Szef Niemieckiego Związku Dziennikarzy Frank Überall porównał to, co się dzieje w Polsce, do rodzącej się dyktatury w latach 30. ubiegłego wieku w Niemczech. Sprawa wzbudziła liczne komentarze - do sprawy odniósł się również Michał Rachoń na antenie TVP.

Związek Niemieckich Dziennikarzy przyjął rezolucję, w której wyraził zaniepokojenie sytuacją w polskich mediach i zapowiedział, że będzie ,,dalej bronić niezależności mediów i pluralizmu opinii”. Sam szef Związku mówił w rozmowie z Deutsche Welle:

„Dziennikarze są zwalniani z pracy i nie mają możliwości tworzenia opinii publicznej dla wymiany krytycznych poglądów. I to jest jednoznaczne naruszenie podstawowej zasady wolności mediów. (…) Efektem jest umacnianie się pewnych struktur i to już zmierza w kierunku dyktatury. Jestem Niemcem. W latach 30-tych XX wieku doświadczyliśmy tego. Uważam, że nie wolno dopuścić, aby powtórzyło się to gdziekolwiek na świecie, a na pewno nie w takiej wspólnocie wartości, jaką jest Unia Europejska”

Co na to polscy dziennikarze? Michał Rachoń odpowiedział na antenie TVP:

Frank Überall zapomina o paru drobiazgach z niemieckiego podwórka...

Frank Uberall szef Niemieckiego Związku Dziennikarzy troszczy się o wolność mediów w Polsce. Zapomina jednak o paru drobiazgach z niemieckiego podwórka... Segment #Jedziemy z #Minęła20 pic.twitter.com/TZlTbQwwSF

— michal.rachon (@michalrachon) 9 listopada 2017

Artykuł Niemieccy dziennikarze alarmują o sytuacji w Polsce, porównując ją do III Rzeszy. Mocna odpowiedź na antenie TVP. To trzeba przetłumaczyć na niemiecki! [WIDEO] pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

Akcja dyskredytacji obecnego szefa MON Antoniego Macierewicza sięga 2007 r. - dowiadujemy się z TVP Info. Główne role odgrywali bohaterowie tzw. afery marszałkowej.

Pułkownik Aleksander Lichocki, b. oficer WSI oraz pułkownik Leszek Tobiasz, b. oficer WSI i bliski współpracownik szefa Służby, gen. Marka Dukaczewskiego, już w 2007 r. mieli planować stworzenie fałszywych zeznań wokół Macierewicza. Dziennikarz Michał Rachoń opublikował m.in. te stenogramy:

Sądowy stenogram rozmowy ludzi GRU #Lichocki z #Tobiasz, w której snują plany pomówienia AM o działanie na rzecz Rosji. #AferaMarszałkowa pic.twitter.com/TFkpS6kRkZ

— michal.rachon (@michalrachon) 20 września 2017

Dr hab. Sławomir Cenckiewicz komentował:

Głównym obiektem ataku jest zarówno Antoni Macierewicz, jak i wszyscy jego współpracownicy. To jest rozmowa oficerów WSI, którzy później odegrają bardzo ważną rolę w procesie dostarczenia Bronisławowi Komorowskiemu i politykom PO rzekomych dowodów na to, że Macierewicz sprzedawał aneks gdzieś na bazarze Różyckiego. Gehenna związana z tą całą operacją trwała 7 lat

W tym kontekście istotna jest również książka Tomasza Piątka ,,Macierewicz i jego tajemnice". Autor utrzymuje, że demaskuje powiązania obecnego ministra MON z Kremlem. Jego ,,ustalenia" obala Dominik Smyrgała, ekspert związany z Collegium Civitas, szef Gabinetu Politycznego MON, który wypunktował wszystko w ostatnim numerze ,,Do Rzeczy".

W nowym "Do Rze" txt dr @DoSmyr , ktory punkt po punkcie wskazuje jak niejaki Piątek minal się z faktami w swojej ksiazce. Mocno polecm pic.twitter.com/ajtCQdQWGM

— Wojciech Wybranowski (@wybranowski) 18 września 2017

Książka po analizie. Zakładki oznaczają tezy zakwestionowane merytorycznie, logicznie, metodologicznie i interpretacyjnie. Wkrótce konkrety. pic.twitter.com/82xPH4KKMd

— Dominik Smyrgała (@DoSmyr) 10 września 2017

Dziennikarz śledczy Witold Gadowski mówił o książce Piątka:

To luźna fastryga różnych niesprawdzonych i niewiarygodnych kwitów. Jak sprawdziłem, że nie zostały sprawdzone? Odezwałem się do pierwszego z brzegu, jednego z głównym bohaterów tego "dziełka" i zapytałem: czy autor kontaktował się z nim. I byłem przekonany, że tak. Okazało się, że nie

Cały program:

https://www.youtube.com/watch?v=N48JMCQxe8Y&feature=youtu.be

Artykuł Tak ludzie szkoleni przez rosyjskie służby specjalne planowali dyskredytację Antoniego Macierewicza. Oto ich rozmowa [WIDEO] pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

Reklama napoju Tiger obrażała powstańców? Dziennikarz Michał Rachoń już na samym początku programu ,,Minęła 20" wylał napój i demonstracyjnie zgniótł puszkę.

Środkowy palec oraz napisy: „1 sierpnia dzień pamięci” oraz „Chrzanić to, co było. Ważne to, co będzie!” wywołały wściekłość internautów. W jasny sposób odniósł się do sprawy Rachoń, który tak potraktował Tigera:

Dzisiaj kontrowersje wywołała pewna reklama odwołująca się do wybuchu Powstania Warszawskiego, które pochłonęło życie prawie 200 tys. osób

- powiedział i wyrzucił napój.

Rachoń wylewa Tigera, zgniata puszkę i wyrzuca za siebie. Wszystko na żywo w @tvp_info. #wieszwiecej pic.twitter.com/Lr2XbYl5hX

— Damian Cygan (@DamianCygan) 9 sierpnia 2017

Internet wrze, mimo że firma przeprosiła i postanowiła przekazał pół miliona złotych na rzecz powstańców. Czy należy zaakceptować te przeprosiny? Zdania są podzielone:

Akcja z 500 tys. zł od producenta Tigera dla Światowego Związku Żołnierzy AK na kilometr jedzie kolejną kampanią marketingową. Na drzewo!

— Stanisław Janecki (@St_Janecki) 9 sierpnia 2017

Moje prywatne oświadczonko w sprawie firmy Tiger / Maspex. Jak ktoś się zgadza, niech znowu da RT:) pic.twitter.com/ktbU0cHAgX

— Krzysztof Stanowski (@K_Stanowski) 9 sierpnia 2017

A jakie jest Wasze zdanie? Zapraszamy do dyskusji w komentarzach.

Artykuł Dziennikarz na wizji zniszczył Tigera – dosłownie. Spór o bojkot trwa: dwa przeciwstawne głosy [WIDEO] pochodzi z serwisu Niezłomni.com.