Część internautów oskarża obecny rząd o sprowadzanie imigrantów - wbrew zdaniu własnych wyborców. Sam rząd odżegnuje się od istnienia jakiegokolwiek planu, jednak internauci opublikowali wymowny fragment z przyjętej przez rząd Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju.

Na stronie 170. dokumentu, który znajduje się na stronie rządowej, znajduje się charakterystyczny passus. Wśród działań podjętych do 2020 roku znajduje się taki zapis:

Przygotowanie koncepcji odpowiedzialnej polityki imigracyjnej (opartej np. o system punktowy), ukierunkowanej na potrzeby rynku pracy i polskich przedsiębiorców (w szczególności w sektorach, w których odnotowuje się deficyt podaży pracy), pozwalającej jednocześnie zachowywać odpowiednie standardy w obszarze zatrudnienia (wprowadzanie ułatwień dla cudzoziemców o kwalifikacjach potrzebnych na polskim rynku pracy, doskonalenie systemów monitorowania zatrudniania cudzoziemców, współpraca z partnerami zagranicznymi i krajowymi w obszarze migracji zarobkowych do Polski).

Cały dokument dotyczy m.in. o reindustrializacji, rozwoju innowacyjnych firm, ekspansji zagranicznej oraz rozwoju społecznym i terytorialnym.

Rząd chce także rozwoju sektora organizacji pozarządowych działających na rzecz cudzoziemców, w tym organizacji imigranckich, a także instrumentów integracyjnych, skierowanych zarówno do cudzoziemców przybywających do Polski (np. nauka języka polskiego, kultury i zwyczajów, poprawa dostępu do mieszkań, wsparcie w załatwianiu spraw urzędowych), jak i do osób powracających do kraju (np. wsparcie zakładania działalności gospodarczej, uznawania kwalifikacji, doradztwo zawodowe).

Jednocześnie rząd zapewnia, że będzie dążył do ograniczenie zjawiska nielegalnej imigracji, a także skali nadużyć związanych z podejmowaniem
pracy przez cudzoziemców w Polsce Ale to nie wszystko. Działania do 2030 roku obejmują:

Prowadzenie działań informacyjnych i edukacyjnych skierowanych do polskiego społeczeństwa nt. pozytywnej roli cudzoziemców, których celem będzie przeciwdziałanie dyskryminacji, promocja postawy otwartości, przełamywanie stereotypów i uprzedzeń.

[caption id="attachment_50230" align="aligncenter" width="638"] fot. Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju[/caption]

Cały dokument stronie Ministerstwa Inwestycji i Rozwoju (TUTAJ)

Internauci nazywają takie działania informacyjne ,,propagandą". Inni przypominają słowa premiera Morawieckiego na temat imigracji:

Tu Morawiecki,jeszcze jako wicepremier, o potrzebie sprowadzenia milionów Ukraińców. Teraz już jak wiemy nastąpiło otwarcie na inne, w tym muzułmańskie, kraje . pic.twitter.com/w0ROFBE8SF

— motyle_vs_huragany (@maximusluk) 1 października 2018

źródło: Wykop.pl

Artykuł Co rząd naprawdę chce zrobić w sprawie imigracji. Oto plan na najbliższe lata pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

TVN zrobiło reportaż o imigrantach. Do internetu trafiły fragmenty, a publikująca je osoba komentowała: Nie sądziłem, że napiszę: ,,TVN24 w sprawie imigrantów mówi prawdę, w przeciwieństwie do zakłamanych łgarzy z TVP PiS". Materiał był jednak także bardzo mocno krytykowany przez internautów i dziennikarzy.

Niedawna dymisja wiceministra rozwoju, która może być symbolem tego, jak Prawo i Sprawiedliwość kluczy w sprawie polityki migracyjnej. Jaka ona właściwie dziś jest - o tym Piotr Świerczek, który sprawdził, ilu cudzoziemców obecny rząd wpuścił do kraju

- zapowiadano materiał.

Oto fragmenty materiału, które trafiły do sieci:

Druga część materiału @tvn24 i kłamstwach @pisorgpl w kwestii imigrantów. Chorąży wyleciał ze stanowiska, bo powiedział otwarcie to co @MorawieckiM zaplanował dla Polski!
Poświęcili kozła ofiarnego mimo, że to samo mówiła połowa ministrów rządu #PIS#PISoszukał
Czy @pikus_pol RT? pic.twitter.com/yOsGmCT24L

— Bob Gedron (@Bob_Gedron) 30 września 2018

Nie sądziłem, że napiszę: @tvn24 w sprawie imigrantów mówi prawdę, w przeciwieństwie do zakłamanych łgarzy z TVP PIS @TVP @tvp_info. Wszyscy Wy politycy @pisorgpl, którzy udawaliście patriotów: kłamcy i dranie jesteście, powinniście z piętnem zdrajców dokończyć żywota#PISOszukał pic.twitter.com/I2V25fNYWy

— Bob Gedron (@Bob_Gedron) 30 września 2018

III część materiału @tvn24 o kłamstwach @pisorgpl w sprawie imigrantów. Rząd #PIS @MorawieckiM wpisał politykę migracyjną w swój plan rządzenia. Nie dziwi nic, że ciemno na ulicach polskich miast!
W tym czasie trwa właśnie konwencja PIS w Bydgoszczy.
Słychać: Jarosław, Jarosław.. pic.twitter.com/gFCsGnM8kk

— Bob Gedron (@Bob_Gedron) 30 września 2018

IV część materiału @tvn24 o kłamstwach @pisorgpl w sprawie imigracji.
Szeregowi posłowi PIS nic nie wiedzą co się dzieje. Można odnieść wrażenie, że prawdy dowiadują się od nas, z mediów!
Tymczasem @Morawiecki wprowadza swój plan zwiększenia migracji do Polski.#PISOszukał pic.twitter.com/iKm0A31pxb

— Bob Gedron (@Bob_Gedron) 30 września 2018

Ostatnia, piąta część materiału @tvn24 o kłamstwach @pisorgpl w sprawie imigracji. Czy trzeba cokolwiek dodawać? Wielkie autorytety @MorawieckiM, @BeataSzydlo, ministrowie w garniturach i drogich butach kłamią, mamią i wciskają wyborcom kit na konwencjach, a na ulicach imigranci! pic.twitter.com/7iv0IPFZOK

— Bob Gedron (@Bob_Gedron) 30 września 2018

Pod materiałami pojawiły się głosy krytyczne. M.in. taki jak poniżej:

"Pracę znalazło 4 tys osób z krajów muzułmańskich" czy wjechało do Polski 4 tys emigrantów z krajów muzułmańskich, którym nie chce się pracować? Czy tych 7 tys które chciała nam wcisnąć UE chciało pracować, potrafiło pracować?
Szczujecie dla kretynów, którzy nie potrafią myśleć.

— 10murzynków® (@10murzynkow) 30 września 2018

Z kolei Witold Repetowicz, ekspert zajmujący się tematyką bliskowschodnią, napisał na Facebooku:

TVN24 zrobiło wiele prymitywnych materiałów ociekających manipulacjami na temat uchodźców i migrantów. Ale materiał z 27 września z "Czarno na Białym" pt "Rynek a antyimigracyjna propaganda" to jeden wielki ściek, w dodatku z rasistowskim przesłaniem. Manipulacje pojęciami migrant i uchodźca są tam piramidalne. TVN najpierw stworzyło swoimi manipulacjami mit że PiS nienawidzi muzułmanów a potem zrobiło materiał że PiS nie dotrzymuje swojej obietnicy nienawidzenia muzułmanów. Po prostu dno.

Artykuł TVN zrobiło mocny reportaż o imigrantach w Polsce. Tym razem to ta stacja jest oskarżana o… rasizm. ,,To jeden wielki ściek” pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

Czy polski rząd ma plan sprowadzania imigrantów? Premier zaprzecza, ale inne wypowiedzi, jak zdymisjonowanego Pawła Chorążego (mówił, że Polska powinna przyjmować imigrantów) świadczą, że temat jest dyskutowany. W tej sprawie głos zabrała także posłanka Barbara Bubula.

Jej zdaniem „sprowadzanie do Polski taniej siły roboczej (…) stanowi odłożone w czasie poważne zagrożenie bezpieczeństwa naszego kraju”.

Dotychczas internauci mogli poznać liczbę migrantów z portali migracje.gov.pl, ale ten... przestał działać. Według danych, oficjalnie w Polsce pracuje 1,5 mln cudzoziemców. Posłanka jednak zwraca uwagę na szybki wzrost:

Liczba wydanych przez podległe rządowi organy administracji w roku 2017 zezwoleń na pracę dla cudzoziemców wyniosła 236 tysięcy i wzrosła rok do roku o 85 proc. Imigranci, jak informował niedawno Narodowy Bank Polski, wytransferowali poza nasze granice kwotę 13 miliardów złotych w ciągu roku. Z pracy zwalniane są Polki i Polacy w wieku ponad 50 lat, ponieważ pracodawcy zatrudniają w ich miejsce niżej opłacanych cudzoziemców. Powstają liczne enklawy slumsów zamieszkiwanych przez tanich pracowników z zagranicy, zagrażając bezpieczeństwu w okolicy. Pogarsza się jakość życia w osiedlach mieszkaniowych, w których mieszkania wynajmowane są przybyszom ze Wschodu, gdzie nocne hałasy, palenie papierosów na klatkach schodowych, wyrzucanie nieczystości z balkonów stają się normą. Starsze osoby boją się nawet zwrócić uwagę na niewłaściwe zachowanie imigrantów

Jej zdaniem zwiększająca się liczba imigrantów w dłuższej perspektywie czasowej może okazać się szkodliwa.

W moim przekonaniu sprowadzanie do Polski taniej siły roboczej ze Wschodu, w tym z muzułmańskiej Azji, ale także z Ukrainy, stanowi odłożone w czasie poważne zagrożenie bezpieczeństwa naszego kraju.(…) Polscy obywatele zamiast mieszkać w kraju bezpiecznym, jednolitym kulturowo, staną się ofiarą polityki multi-kulti, obawiającymi się o przyszłość i bezpieczne przebywanie w swojej okolicy

Jednocześnie posłanka zaapelowała do premiera:

Panie Premierze! Konieczna jest narodowa debata na temat zahamowania imigracji. Słusznie polski rząd sprzeciwił się relokacji migrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki. Jednakże ta decyzja nie jest jedynym elementem polityki imigracyjnej państwa. Nie zgadzam się z tezą, że napływ taniej siły roboczej z biednych krajów to konieczność dziejowa i ekonomiczna. Są kraje, które skutecznie zapobiegają napływowi imigrantów, mając na względzie kulturalną tożsamość własnego państwa i jego bezpieczną przyszłość. Przybysze w swej masie generują znaczne i niewyobrażalnie wysokie koszty społeczne, których nie zrekompensuje krótkotrwałe zapełnienie luki na rynku pracy. Nasi obywatele, popierający nas wyborcy, oczekują polityki odważnie chroniącej przyszłą suwerenność, niepodległość i tożsamość ojczyzny

źródło: Najwyższy Czas

Artykuł Czy Polska stanie się krajem multikulturowym? Mocne wystąpienie posłanki PiS: dramatyczny apel do Premiera pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

Sofia Ennaoui, srebrna medalistka Mistrzostw Europy w lekkoatletyce, udzieliła wywiadu ,,Tygodnikowi Solidarność". Córka Polki i Marokańczyka, która do Polski przyjechała w wieku 2 lat, mówi, że ,,nie jest fanką przyjmowania do naszego kraju imigrantów, którzy nie kwapią się ani do pracy, ani nie chcą przyjąć polskiego obywatelstwa".

Uważam, że jeżeli ludzie chcą mieszkać w Polsce i dostawać wsparcie materialne, powinni się wykazać pracą i sobie na nie zasłużyć

- podkreśla sportsmenka. Sama urodziła się w Maroku, miała nawet propozycję ze strony tamtejszej federacji, aby reprezentować ten kraj. Jednak oferta ,,absolutnie" jej nie przekonała. Powód?

Czuję się Polką w 100 procentach, nie znam ani tradycji, ani języka arabskiego. Oczywiście nie wstydzę się absolutnie tego, że mam marokańskie korzenie, ale to nie znaczy, że myślę o jakichkolwiek zmianach. [...] Jestem dumna z bycia Polką i nigdy nie zmieniłabym barw naszego kraju w zamian za otrzymanie większego wsparcia finansowego, jakie proponuje np. Katar swoim sportowcom za przyjęcie ich obywatelstwa na kilka lat

Inną ważną kwestią jest rasizm, o istnieniu którego często informują media.

Nie wiem, czy mogę nazwać to nieprzyjemnościami, czy nie, ale mogę się podzielić historią z dzieciństwa. W województwie zachodniopomorskim, w którym się wychowałam i w którym chodziłam do wszystkich szkół, aż do średniej, jest wielu mieszkańców pochodzenia romskiego. Sama miałam jedną koleżankę w klasie, która była Romką i była podobna z urody do mnie. Stąd brały się porównania i pytania mieszkańców mojego małego miasteczka co do mojej osoby. Dla nastoletniej dziewczynki było to czasami krępujące, ale w tym wieku, w którym jestem teraz, absolutnie pytania co do mojego pochodzenia mi nie przeszkadzają i chętnie się dzielę z ludźmi krótkimi historiami czy opowieściami o swoim życiu

Ennaoui dzieli się także wrażeniami z wizyty w Pałacu Prezydenckim.

Dla mnie był to wielki zaszczyt i pierwsze tego typu spotkanie. Prezydent Andrzej Duda okazał się dużym fanem lekkoatletyki, oglądał bardzo uważnie nasze zmagania w Berlinie i był pod wielkim wrażeniem tego, czego dokonali tam nasi lekkoatleci. Mam nadzieję, że to nie ostatnie takie zaszczytne spotkanie i będę jeszcze miała okazję sobie zasłużyć na takowe w przyszłości swoimi osiągnięciami sportowymi

- powiedziała.

cały wywiad w Tygodniku Solidarność

Artykuł Urodziła się w Maroku, zdobywa medale dla Polski. Mówi wprost o imigrantach, którzy mogą trafić do Polski pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

Witold Gadowski w swoim ,,Komentarzu Tygodnia" zamieścił niezwykle ostrą krytykę poczynań rządu w zakresie imigracji. - Czas na polską samoobronę, bo utoniemy w tym, w czym tonie Europa - apelował.

Gadowski zwrócił uwagę, że ,,Warszawa pełna jest Hindusów, ludzi z Bangladeszu, Pakistanu, Nepalu oraz ludzi z krajów arabskich. Skąd oni się biorą? Czy Prawo i Sprawiedliwość mówi jedno, a robi drugie?".

Jeżeli prawdą jest, że PiS w Marrakeszu zgodził się na pewne formy przyjmowania migrantów – czyli ludzi, którzy dokonują inwazję na Europę w tej chwili – to Prawo i Sprawiedliwość straci moje poparcie, bo kłamie. Już na ulicach polskich miast widać bardzo wielu ludzi z innych kultur. PiS miał zrobić porządek z korporacją „uber” – nie zrobił nic, „uber” rozrasta się, jak ośmiornica, a w tym „uberze” pracują ludzie z innych kultur

- mówił. Publicysta podkreślał, że obecnie sytuacja może sprawiać wrażenie, że wymyka się spod kontroli.

Już nie mówię o tym, że w Polsce jest 2 mln Ukraińców, szmuglowana jest przez nich broń, we Wrocławiu działa restauracja ukraińska, do której nie wpuszcza się Polaków. Na samym Dolnym Śląsku oficjalnie zarejestrowanych jest ponad 360 tys. Ukraińców. Inwazja Ukraińców na Polskę – to się dzieje

- powiedział. Odniósł się także do przypadków Irlandii i Hiszpanii, których to sekularyzacja ma budzić entuzjazm ,,Gazety Wyborczej".

Jak przestają być katolickie, to jakie będą? Muzułmańskie? Czy „Gazeta Wyborcza” już szykuje się do tego, by na stronie tytułowej zamieszczać półksiężyc? Myślicie, że wszędzie będzie panowało lewicowe bezhołowie, bezwartoście, bezboże? Nie. Świat zawsze ma idee porządkujące. Jeżeli rugujecie idee, które pozwalały wam swobodnie działać i żyć, to przyjdą takie idee, które nauczą was rozumu, będziecie klęczeć w kącie i walić łbem w asfalt

- powiedział wprost.

Jego zdaniem, imigracja powinna być jasno uregulowana:

chcemy, żeby przybysze do Polski przyjmowani byli na jasnych warunkach: uczysz się bracie polskiego, znajdujesz sobie pracę i podpisujesz deklarację, że to, co dzieje się w Polsce – ustrój polski, dominujące prądy religijne – jest przez ciebie akceptowane i nie będziesz dążył do ich wywrócenia. Jeśli nie podpiszesz takiej deklaracji – fora ze dwora! Ksenofobiczne? Rasistowskie? Nie, samoobrończe! Czas na polską samoobronę, bo utoniemy w tym, w czym tonie Europa

https://www.youtube.com/watch?v=akQM8UAWGR4

Artykuł Ostry komentarz w sprawie imigrantów w Polsce. Witold Gadowski mówi, dlaczego ,,Warszawa pełna jest Hindusów, ludzi z Bangladeszu, Pakistanu, Nepalu oraz ludzi z krajów arabskich” pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

Wielu internautów zwraca uwagę, że liczba imigrantów stopniowo rośnie. Widać to na ulicach polskich miast. I nie chodzi wcale o przymusową kwotę narzuconą przez Brukselę, ale osoby legalnie przyjeżdżające do pracy. Profil ,,Polska Liderem" sporządził zestawienie, jak ich liczba w kolejnych latach.

Zrobiłem wykres #imigracji do Polski. Twarde dane:
-Otwarcie granic zaczęło się za czasów PO/PSL,
-Za czasów #PIS pobijane są kolejne rekordy, a tendencję wzrostu widać już na ulicach polskich miast,
-PIS używa okrągłych frazesów o obronie granic, jednocześnie otwiera drzwi #POL. pic.twitter.com/HIYZyHHpv7

— Polska Liderem 🇵🇱 (@PolskaLiderem) 14 sierpnia 2018

🔴Migracja do Polski z muzułmańskiej Azji Centralnej.
-Widać wyraźny skok za rządów #PIS w roku 2016. Jest to wzrost o ponad 88% względem roku 2015!
-Między rokiem 2010-2015 -2870 osób
-między rokiem 2016-2018-6880 osób!
-Przedział wiekowy 20-39 lat.
Zachód tak zaczynał... pic.twitter.com/DBMStqSgm8

— Polska Liderem 🇵🇱 (@PolskaLiderem) 14 sierpnia 2018

Migracja Indusów do Polski. Znów bardzo duży skok za rządów #PIS.
-skok między rokiem 2015 a 2016 o około 58%
-między 2016 a 2017(Morawiecki) skok o ponad 61%
-PO/PSL przyjęło(2010-2015)-10 835
-PIS tylko między 2016 a 2018-19 254!
Czy trzeba coś pisać więcej? pic.twitter.com/26yFCKNaSn

— Polska Liderem 🇵🇱 (@PolskaLiderem) 14 sierpnia 2018

Odczucia internautów były mieszane. Zwracano uwagę, że większa liczba imigrantów zwiększa konkurencyjność na rynku pracy oraz zapewnia ręce do pracy w branżach, w których Polacy nie chcą pracować. Z drugiej strony część internautów podkreślała, że PiS nie wywiązuje się z obietnic wyborczych. A jakie jest Twoje zdanie? Zapraszamy do głosowania w ankiecie poniżej:

Artykuł Tak rośnie liczba imigrantów w Polsce. Wymowne wykresy, które pokazują najnowsze zmiany pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

Polska otworzy się na imigrantów zarobkowych. Jak informuje ,,Dziennik Gazeta Prawna", doszło do konsultacji między ministerstwami pracy, spraw wewnętrznych oraz inwestycji i rozwoju. Cel: opracowanie strategii imigracyjnej.

Głównym wyzwaniem jest sprostanie potrzebom rynku. Obecnie w miastach, w których bezrobocie sięgało 20 procent, brakuje rąk do pracy.

Rząd planuje ułatwić wszystkim przybyszom spoza UE uzyskiwanie zezwoleń na pracę i jednocześnie wydłużyć czas ich obowiązywania. Obecnie to najwyżej trzy lata, wkrótce może być nawet pięć. Ale znacznie większe znaczenie może mieć inna proponowana zmiana: małżonek osoby, która ma już pozwolenie, nie będzie musiał starać się o taki dokument

- podaje ,,Dziennik Gazeta Prawna".

Wiceminister pracy Stanisław Szwed potwierdza w rozmowie z gazetą, że dojdzie do ułatwienia procedur.

Ponadto w planach złagodzenie jest procedur dotyczących imigracji dla krajów Azji Południowo-Wschodniej, m.in. Wietnamu czy Filipin. Jak podaje ,,DGP", rząd liczy na załatanie w ten sposób dziury demograficznej.

Filipińczycy są cenionymi pracownikami w sektorze usług opiekuńczych czy branży IT

- podkreśla Paweł Chorąży, wiceminister inwestycji i rozwoju.

Artykuł W Polsce pojawi się fala imigrantów? Rząd przygotowuje specjalne przepisy pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

Patrick Ney to Brytyjczyk, który mieszka w Polsce i promuje historię oraz kulturę naszego kraju. Tym razem nagrał filmik #StoLatPolsko, w którym składa życzenia wraz z liczną grupą obcokrajowców.

https://youtu.be/khjCTF_t7W8

We wpisie pod nagraniem zastanawia się, czy obcokrajowiec może zostać Polakiem i czy może on kochać Polskę, tak jak Polacy.

Jako imigrant w Polsce, jestem przekonany, że imigranci odgrywają ważną i pozytywną rolę w naszym społeczeństwie

- mówi, jako przykład podając swój własny kraj - Wielką Brytanię.

Sam widzę na ulicach naszej stolicy, że liczba imigrantów w Polsce rośnie. Wiem, że może to być niepokojące dla niektórych. Widziałem podobną falę w Anglii w 2004 r. gdy Polska weszła do Unii Europejskiej. Historia miliona Polaków na Wyspach jest wielkim sukcesem, choć początku były trudne

- dodaje.

Potrzebny jest rozsądny dialog na ten temat. Tym filmem chciałem pokazać, że ci ,,obcy" są tacy sami jak my. Często kochają nasz kraj tak samo jak my. I cieszą się z naszej niepodległości, tak samo jak my

- podkreśla, przypominając swój własny przykład:

Sam wiem, jak to jest przyjechać do Polski z jedną walizką i pustym portfelem. Budowanie swojego życia od nowa w nowym kraju to duże przeżycie.

Pod nagraniem dominują pozytywne komentarze:

Jestem drużynowym drużyny harcerskiej, (125 WDW SDRI GROM), która nawiązuje do najlepszych wzorów polskiej tradycji wojskowej, a w ponad połowie składa się z osób, które w drugim, trzecim lub czwartym pokoleniu mają "niepolskie" pochodzenie. Z Ukrainy, Rosji, Niemiec, Szkocji, Węgier, a nawet Kazachstanu. Wszyscy są polskimi harcerzami i pełnią służbę Polsce

---

Według prof. Wincentego Lutosławskiego, filozofa związanego z Narodową Demokracją i przyjaciela Romana Dmowskiego, o przynależności do narodu polskiego decydował związek duchowy ze wspólnotą i wspólne cele, pochodzenie etniczne miało charakter drugorzędny. Polakiem może być i Szkot, i Żyd, Włoch, Rusin, Tatar, Murzyn, a nawet Indianin. Warunek ich akcesu do polskości jest niezwykle prosty i wyraża się stwierdzeniem o poszanowaniu i ciągłości tradycji narodowej.

---

Dziękuję za takie podejście. Kiedyś kiedy Rzeczpospolita była potężnym krajem z którym liczyły się wszystkie kraje europejskie była krajem wolności kultury i wyznania. Do Polski uciekali prześladowani z innych państw by tutaj spokojnie żyć i pomnażać majątek na chwałę swoją i Polski

---

Bardzo mi się podoba to, co Pan robi. Mój dziadek przyjechał do Polski w latach 50-tych i chociaż nie przestał nigdy kochać Grecji, Polska stała się jego domem i pokochał również Ją

---

Na tym właśnie polega polski nacjonalizm a raczej polska idea narodowa, że ona nie jest skierowana przeciwko komuś

Artykuł Piękny filmik na 100-lecie Polski. Oto nagranie, które podbiło serca internautów (wideo) pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

Instytut Myśli Schumana rusza z inicjatywą, której celem jest integracja Polaków z cudzoziemcami. Na stronie ,,Wigilia bez granic" zachęca Polaków do zaproszenia imigranta do domu i wspólne spędzenie Bożego Narodzenia.

Jedyne, co trzeba zrobić, to wypełnić kwestionariusz, dzięki czemu obcokrajowiec może trafić do naszego domu. Zdaniem organizatorów, imigranci posiądą niezbędną wiedzę na temat polskiej tradycji i kultury chrześcijańskiej.

Organizujemy dzieło „Wigilia bez granic”, żeby polskie rodziny zachęcić do otwarcia swoich domów w dzień Wigilii Bożego Narodzenia na cudzoziemców, a cudzoziemców zaprosić, by doświadczyli w ten wieczór tradycyjnej polskiej gościnności. Czemu przy pustym talerzu nie miałby zasiąść razem z Wami do stołu żyjący wśród nas cudzoziemiec?

- piszą koordynatorzy akcji.

To już druga edycja akcji - w zeszłym roku w projekcie wzięło udział kilkaset rodzin, które ugościły obcokrajowców z Indii, Turcji i Egiptu.

Jestem bardzo zadowolona, że będą mogła spędzić Wigilię z polskimi rodzinami i dowiedzieć się więcej o waszej kulturze i o tym, jak spędzacie ten wieczór. Polecę wszystkim swoim znajomym tę akcję

- zapowiedziała jedna cudzoziemka, biorąca udział w akcji.

https://www.youtube.com/watch?time_continue=1&v=3Q4mX8gYD9U

źródło informacji i foto: wigiliabezgranic.com

Artykuł Polacy mają przyjąć imigranta na Wigilię. Rusza akcja [WIDEO] pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

W internecie pojawił się fragment podręcznika dla klas VII po ostatniej reformie systemu szkolnictwa. Uwagę opozycji zwrócił passus dotyczący imigracji.

Pozytywne i negatywne skutki wywołuje również napływ cudzoziemców do Polski. Na przykład imigranci z Ukrainy wypełniają luki na rynku pracy. Z drugiej jednak strony osiedlanie się w Polsce ludności o innej religii i kulturze może w przyszłości doprowadzić do napięć obserwowanych w wielu krajach Europy

- tak brzmi fragment, który wielu internautom wydał się oczywisty, jednak przeciwnicy obecnego rządu, a także sami posłowie PO uznali sformułowania za niedopuszczalne.

„No proszę, nie ma jak indoktrynacja na geografii

- komentował Michał Boni.

No prosze nie ma jak indoktrynacja na geografii

— Michał Boni (@MichalBoni) 15 września 2017

Bartosz Arłukowicz kpił:

Uczcie się dzieci! ‚Ludzie o innej kulturze i religii wywołują napięcia. Dokładnie po to zlikwidowano gimnazja”

Z podręcznika do geografii dla klasy 7. Dziś dotarły egzemplarze dla nauczycieli i zanim przekazałam tak sobie zerknęłam pic.twitter.com/U34ZCa5T7z

— Katarzyna (@Katya7473) 14 września 2017

Z kolei najpopularniejszy komentarz pod tweetem brzmiał:

Hmmm, szczera prawda, niech dzieci znają prawdę

Hmm szczera prawda :D niech dzieci znają prawde

— Krzysiek Łatka (@krzysiek_1996) 14 września 2017

A jakie jest Wasze zdanie? Zapraszamy do kulturalnej dyskusji w komentarzach.

Artykuł Posłowie opozycji wzburzeni fragmentem nowego podręcznika do geografii dla klasy 7. Szczególnie nie spodobało się to Michałowi Boniemu pochodzi z serwisu Niezłomni.com.