Seweryn Blumsztajn – Niezłomni.com https://niezlomni.com Portal informacyjno-historyczny Sun, 03 Dec 2023 21:00:15 +0000 pl-PL hourly 1 https://wordpress.org/?v=4.9.8 https://niezlomni.com/wp-content/uploads/2017/08/cropped-icon-260x260.png Seweryn Blumsztajn – Niezłomni.com https://niezlomni.com 32 32 Domagają się powrotu Kozłowskiej. Oto lista osób, które podpisały się pod specjalnym apelem https://niezlomni.com/domagaja-sie-powrotu-kozlowskiej-oto-lista-osob-ktore-podpisaly-sie-pod-specjalnym-apelem/ https://niezlomni.com/domagaja-sie-powrotu-kozlowskiej-oto-lista-osob-ktore-podpisaly-sie-pod-specjalnym-apelem/#comments Tue, 21 Aug 2018 14:20:14 +0000 https://niezlomni.com/?p=49573

Prezes Fundacji Otwarty Dialog Ludmiła Kozłowska została deportowana z terenu Unii Europejskiej. Jednak jej powrotu z Ukrainy domagają się liczni politycy i dziennikarze. Lech Wałęsa, Seweryn Blumsztajn, Róża Thun, Michał Boni, Tomasz Lis, Elżbieta Bieńkowska, Marcin Święcicki to niektóre osoby, które podpisały się pod apelem.

Kozłowska została wpisana do Systemu Informacyjnego Schengen (SIS), co w praktyce uniemożliwia jej wjazd do krajów UE (została oznaczona najwyższym alertem). Negatywną opinię w s prawie Kozłowskiej wydała Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego.

Opinia związana jest z poważnymi wątpliwościami dotyczącymi finansowania kierowanej przez nią Fundacji Otwarty Dialog, które mogą mieć dalsze skutki prawne

- czytamy w oświadczeniu opublikowanym przez rzecznika Stanisława Żaryna. Tymczasem powstał apel, podpisany przez osoby aktywne w przestrzeni publicznej, w obronie Kozłowskiej.

Zwracamy się do wszystkich polityków Unii Europejskiej o stanowczy wyraz solidarności i sprzeciwu wobec tego niesprawiedliwego postępowania. Apelujemy o umożliwienie powrotu Ludmiły Kozłowskiej do jej domu w Unii Europejskiej, najlepiej w formie nadania jej obywatelstwa kraju UE. Pozwoli to jej połączyć się z rodziną w Polsce oraz kontynuować działalność jej fundacji, działającej na rzecz praw człowieka, na terytorium UE bez obawy o kolejną deportację

- napisano. Czytamy również o ,,skandalicznym stosowaniu umowy Schengen przez władze w Polsce. Wykorzystano je jako narzędzia do prześladowania cudzoziemców i członków ich rodzin w Polsce".

Autorytarne władze demontują rządy prawa i demokrację w krajach członkowskich UE. Nie pozwólmy im zrobić tego samego z Unią Europejską i układem z Schengen!

- wzywają sygnatariusze.

Oto ich lista ze strony petycji:

Podpisane dnia 21 sierpnia 2018 w Brukseli

Lech Wałęsa, Laureat Pokojowej Nagrody Nobla, b. Prezydent Polski

Lord Ashdown of Norton-sub-Hamdon, b. Wysoki Przedstawiciel Bośni i Hercegowiny

Elżbieta Bieńkowska, Europejski Komisarz ds. Rynku wewnętrznego i usług,

Michał Boni, Poseł do Parlamentu Europejskiego (EPP, Polska), były Minister ds. Cyfryzacji

Seweryn Blumsztajn, Polski działacz podziemia antykomunistycznego, więzień polityczny,

Tom Gerald Daly, Democratic Decay Resource (DEM-DEC), Melbourne Law School

Anna Garmash, Prezes, Ukraine Action

Quentin GUILLEMAIN, Prezes, Cosmopolitan Project Foundation

Rebecca Harms, Poseł do Parlamentu Europejskiego (Greens, Niemcy)

Laura Harth - Przedstawiciel przy ONZ - Nonviolent Radical Party Transnational Transparty

Krzysztof Król, Polski działacz podziemia antykomunistycznego, więzień polityczny

Tomasz Lis, Redaktor naczelny, Newsweek Polska

Marcin Matczak, prof. Dr. hab nauk prawnych Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego

Martin Mycielski, korespondent zagraniczny Gazety Wyborczej w Brukseli

Bartłomiej E. Nowak, Sekretarz ds. Spraw Zagranicznych (Nowoczesna, Polska),

Evan O'Connell, paryski ekspert ds stosunków europejskich

Laurent Pech, Profesor prawa europejskiego, Kierownik Wydziału Prawa i Politologii, Middlesex University

Christine Révault d’Allonnes Bonnefoy, Poseł do Parlamentu Europejskiego (S&D, France)

Marietje Schaake, Poseł do Parlamentu Europejskiego, (ALDE, Netherlands)

Ryszard Schnepf, b. Ambasador RP w Stanach Zjednoczonych i Hiszpanii, Wiceminister Spraw Zagranicznych

Maximilian Steinbeis, Redaktor naczelny, Verfassungsblog

Towarzystwo Dziennikarskie (Polska)

Alice Stollmeyer, Prezes, Defending Democracy

Marcin Święcicki, Poseł do Sejmu RP, b. Prezydent m.st. Warszawy i Minister Współpracy Gospodarczej z Zagranicą

Róża Thun, Poseł do Parlamentu Europejskiego (EPP, Polska)

Bakhytzhan Toregozhina, Prezes fundacji «Ar.Rukh.Khak” (Kazachstan)

Julie Ward, Poseł do Parlamentu Europejskiego (S&D, Wielka Brytania)

Jakub Urbanik, prof. Dr. hab nauk prawnych Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego

Svitlana Zalishchuk, Poseł do Sejmu Ukrainy. Członek podkomisji ds. Integracji Europejskiej i Transatlantyckiej

Artykuł Domagają się powrotu Kozłowskiej. Oto lista osób, które podpisały się pod specjalnym apelem pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/domagaja-sie-powrotu-kozlowskiej-oto-lista-osob-ktore-podpisaly-sie-pod-specjalnym-apelem/feed/ 3
Internauci zniesmaczeni, celebryci zachwyceni. ,,Pożar w burdelu – fabryka patriotów” niektórych zachwycił… (foto) https://niezlomni.com/celebryci-zachwyceni-fabryka-patriotow-m-in-piotr-krasko-z-zona-oraz/ https://niezlomni.com/celebryci-zachwyceni-fabryka-patriotow-m-in-piotr-krasko-z-zona-oraz/#comments Tue, 27 Feb 2018 12:04:21 +0000 https://niezlomni.com/?p=47738

Pisaliśmy dziś o kpinach z patriotyzmu w programie TVN-u „Pożar w burdelu - Fabryka patriotów”. Wielu internautów nie zostawiło na nim suchej nitki. Byli jednak tacy, którym widowisko przypadło do gustu...

nie zabrakło tam „gwiazd” i „gwiazdeczek”. Całą tę żenadę z zachwytem oklaskiwał między innymi Piotr Kraśko z żoną oraz Katarzyna Kolenda-Zaleska. Tak właśnie bawią się „elity” III RP

- informuje wPolityce.pl i publikuje zdjęcia celebrytów z mediów społecznościowych. Oprócz wymienionych byli także Małgorzata Foremniak, rysownik Henryk Sawka, Magda Mołek czy Seweryn Blumsztajn.

Na widowni kabaretu „Pożar w burdelu” żebrała się śmietanka TVN. Kto jeszcze pamięta Kasię Kolendę-najlepszą koleżankę biskupów z relacji z wizyt JPII w Polsce? A Kraśkę w Watykanie? Było, minęło. Dziś śmiejemy się z Wandzi Półtawskiej

- skomentował. Piotr Semka.

Jak bardzo reakcja celebrytów różniła się od opinii większości internautów, świadczy ta analiza:

źródło: wPolityce.pl

Artykuł Internauci zniesmaczeni, celebryci zachwyceni. ,,Pożar w burdelu – fabryka patriotów” niektórych zachwycił… (foto) pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/celebryci-zachwyceni-fabryka-patriotow-m-in-piotr-krasko-z-zona-oraz/feed/ 3
,,Czy wybory były sfałszowane?” – wyjaśnia Anna Komorowska. Najlepsze wypowiedzi: Blumsztajn, Mucha, Nitras… [WIDEO] https://niezlomni.com/wybory-byly-sfalszowane-wyjasnia-anna-komorowska-najlepsze-wypowiedzi-blumsztajn-mucha-nitras-wideo/ https://niezlomni.com/wybory-byly-sfalszowane-wyjasnia-anna-komorowska-najlepsze-wypowiedzi-blumsztajn-mucha-nitras-wideo/#respond Sun, 07 May 2017 08:28:32 +0000 http://niezlomni.com/?p=38089

Oprócz polityków, którzy przemawiali na scenie, wśród maszerującego tłumu można był dostrzec wiele znanych twarzy. Na Marszu Wolności pojawili się m.in. Anna Komorowska, żona poprzedniego prezydenta, a także dziennikarz Seweryn Blumsztajn oraz tacy politycy PO jak Sławomir Nitras czy Joanna Mucha.

Dlaczego Komorowska pojawiła się na marszu. Jak stwierdziła, wcale nie chodzi o sfałszowane wybory:

Przyszła, by pokazać ,,co jest w życiu ważne, co jest dla demokracji ważne i pokazania niezgody na to, że te prawa są łamane".

Ale pytana o szczegóły, nie potrafiła ich podać:

Wszystko to o czym się mówi, wszystkie te grzechy są katalogowane. I rzeczywiście ich niestety jest dużo i coraz bardziej ich przybywa

- uciekała w ogólniki. Ale chyba z tą demokracją nie jest tak najgorzej, jak swego czasu mówił jej mąż:

Sławomir Nitras szukał analogii do czasów komunizmu:

Ważna jest dla mnie wolność Polski, kraju stabilnego, europejskiego, który ma 27 lat gigantycznego dorobku. Ja jestem młodym chłopakiem, ale pamiętam komunizm. Pamiętam z czego wychodziliśmy i boję się tego, że dzisiaj, przez nieodpowiedzialną władzę możemy to wszystko zmarnować.

Joanna Mucha błysnęła specyficzną definicją demokracji:

Dzisiejsza partia rządząca nie rozumie co to jest demokracja. Dzisiejsza partia rządząca uważa, że rządzenie większościowe i przegłosowywanie większościowe, to jest demokracja. To jest bolszewizm

Cała relacja TUTAJ:

https://youtu.be/RWXmU-Uyd_s

Artykuł ,,Czy wybory były sfałszowane?” – wyjaśnia Anna Komorowska. Najlepsze wypowiedzi: Blumsztajn, Mucha, Nitras… [WIDEO] pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/wybory-byly-sfalszowane-wyjasnia-anna-komorowska-najlepsze-wypowiedzi-blumsztajn-mucha-nitras-wideo/feed/ 0
Idealny przykład dwójmyślenia i podwójnych standardów. Co mówiła o demonstracjach 13 grudnia opozycja, która dziś taką planuje. ,,Ten bałwan, ten dureń, ten szkodnik pluje na tę symboliczną datę” https://niezlomni.com/idealny-przyklad-dwojmyslenia-podwojnych-standardow-mowila-o-demonstracjach-13-grudnia-opozycja-ktora-dzis-taka-planuja-balwan-duren-szkodnik-pluje-symboliczna-date/ https://niezlomni.com/idealny-przyklad-dwojmyslenia-podwojnych-standardow-mowila-o-demonstracjach-13-grudnia-opozycja-ktora-dzis-taka-planuja-balwan-duren-szkodnik-pluje-symboliczna-date/#respond Wed, 07 Dec 2016 09:54:31 +0000 http://niezlomni.com/?p=34255

13 grudnia ma być manifestacją sprzeciwu wobec władzy. Opozycja planuje duży marsz. Jednak dotychczas ta data, jak i jakiekolwiek protesty były uznawane za niedopuszczalne. Oto kilka cytatów zebranych przez Samuela Pereirę.

Tomasz Nałęcz (1.12.2011 r.)
Endecy z Piłsudczykami skakali sobie do gardła, ale mieli koncepcje. Natomiast, jaką koncepcją jest zagranie na emocjach 13 grudnia? To jest dowód bezsilności, bezradności"

Donald Tusk (3.12.2012)
,,Każdy czci takie święta jakie lubi. Dla mnie 13 grudnia nie jest dniem, który należałoby czcić poprzez manifestacje, czy jakieś akademie. Mamy bardzo dużo świąt i smutnych, i radosnych, wystarczająco dużo. Dla mnie 13 grudnia nie będzie pretekstem do patriotycznych manifestacji, to jest raczej dzień refleksji ile zacietrzewienie, albo fałszywa doktryna może narobić ludziom, jak miało to miejsce 13 grudnia 1981 roku"

Seweryn Blumsztajn (14.12.2012)
Tak było też w czasach opozycji. W podziemiu niektórzy nie potrafili książki przeczytać, ale zorganizować 15 mszy już tak. (...) To oburzające, że PiS próbuje zawłaszczyć sobie tę solidarnościową tradycję. Nie mają do tego żadnych podstaw ani prawa."

Henryk Wujec (14.12.2012)
,,Kaczyński zupełnie absurdalnie wymyślił, że 13 grudnia będzie walczył o wolność."

Andrzej Celiński (5.12.2014)
,,Jarosław Kaczyński i politycy PiS są antysystemowi. Ja wymagam, zwłaszcza od ludzi, którzy mają cokolwiek dobrego w swoich biografiach, jeśli chodzi o lata przed 1989 rokiem, żeby teraz szanowali tę niepodległość. I wtedy, kiedy wyraźnie jest gdzieś kłopot, to raczej nie biegali z zapałkami i kanistrem benzyny, ale próbowali zabrać się do roboty (...) Jest mi szalenie przykro, że 13 grudnia, który jest datą tragiczną dla Polaków, jest w tak haniebny sposób wykorzystywany"

Jacek Rostowski (5.12.2014)
13 grudnia dyktatura komunistyczna wykonała atak fizyczny, siłowy, atak przemocy przeciw związkowi "Solidarność", który był przedstawicielem narodu polskiego. Ja uważam, że to była zbrodnia, ale to nie ma absolutnie nic do czynienia z obecną sytuacją"

Paweł Płuska (TVN) (11.12.2014)
"Jarosław Kaczyński zawłaszcza kolejną datę (...) Rocznicę sierpnia już dawno wykorzystał, by dokonać swoistego podziału polityczno-społecznego (...) wczoraj tłumaczył dlaczego organizuje marsz w obronie demokracji i obywateli. (...) Diś łatwo mówić o walce, że niestraszne więzienie. Ci którzy przez nie przeszli, przypominają, że w czasach stanu wojennego odwaga miała zupełnie inną wartość"

Władysław Frasyniuk (9.12.2014)
"13 grudnia to taki dzień, w którym władze państwa powinny oddać hołd bohaterom, tej części społeczeństwa, które miało wtedy odwagę. (...) Jarosław Kaczyński, ten bałwan, ten dureń, ten szkodnik zabija wszystkie ważne historyczne daty w Polsce. (...) Nie ma w Polsce świętej daty. Kaczyński pluje na każdą symboliczną datę. (...) Żyjemy w wolnym kraju. Demonstracja jest elementem demokracji. Niech zrobi tę demonstrację w wigilię, niech zrobi pierwszego dnia świat. Nie zrobi, bo to jest komiczne. Robi 13 grudnia i zabija ważną datę z punktu widzenia polskiego społeczeństwa. (...)

Zawłaszcza tę datę, szmaci tę datę. Może zrobić tę demonstrację naprawdę każdego innego dnia, a nie 13 grudnia. To nie do pomyślenia w jakimkolwiek demokratycznym państwie. (...) Marsz niezależnie od tego, czy będzie z różami, czy z goździkami, jest marszem, który uderza w dobrą pamięć o Polakach, którzy 13 grudnia mieli odwagę przeciwstawić się juncie wojskowej".

Artykuł Idealny przykład dwójmyślenia i podwójnych standardów. Co mówiła o demonstracjach 13 grudnia opozycja, która dziś taką planuje. ,,Ten bałwan, ten dureń, ten szkodnik pluje na tę symboliczną datę” pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/idealny-przyklad-dwojmyslenia-podwojnych-standardow-mowila-o-demonstracjach-13-grudnia-opozycja-ktora-dzis-taka-planuja-balwan-duren-szkodnik-pluje-symboliczna-date/feed/ 0
Blumsztajn: Fredek, ale nakłamałeś w swojej książce. Znamierowski: A co, tak nie było? Blumsztajn: Było, ale o tym nie wolno pisać https://niezlomni.com/blumsztajn-fredek-naklamales-swojej-ksiazce-znamierowski-a-bylo-blumsztajn-bylo-o-tym-wolno-pisac/ https://niezlomni.com/blumsztajn-fredek-naklamales-swojej-ksiazce-znamierowski-a-bylo-blumsztajn-bylo-o-tym-wolno-pisac/#respond Fri, 25 Nov 2016 07:26:49 +0000 http://niezlomni.com/?p=33896

Prawda boli. Boli szczególnie lewicowe i lewackie kręgi polityczne, skupione wokół „Gazety Wyborczej” i Fundacji Batorego oraz tak zwany warszawski „salon”. Bo w interesie tych kręgów, które doszły do władzy w wyniku skumania się z przywódcami PZPR w czasie poufnych rozmów w Magdalence i gdzie indziej, leży przeinaczanie prawdy o powstaniu KOR i Wielkim Strajku z 1980 r.


W ich interesie leży kreowanie na autorytety moralne takich ludzi jak Jan Nowak Jeziorański i Władysław Bartoszewski. A także wykreowanie na przywódców „Solidarności” Bronisława Geremka i Tadeusza Mazowieckiego, którzy przecież na strajk w Gdańsku zostali wysłani z misją przekonania robotników, że w PRL nie ma miejsca na wolne związki zawodowe.

[caption id="attachment_33897" align="alignleft" width="235"]Fot. Adrian Grycuk, wikipedia.pl Fot. Adrian Grycuk, wikipedia.pl[/caption]

Sposób myślenia ludzi z tych kręgów bardzo dobrze odzwierciedla wypowiedź młodszego brata mojej koleżanki ze studiów, Seweryna Blumsztajna, który tak skomentował książkę „Zaciskanie pięści” mojego autorstwa:

– Fredek, ale nakłamałeś w swojej książce.

– Jak to? Daj mi jakiś przykład.

– No, aresztowanie Górnego.

– A co, tak nie było?

– Było, ale o tym nie wolno pisać.

Do rozmowy doszło w Paryżu, dokąd Blumsztajn przyjechał z Wałęsą i Geremkiem. Od wydania wspomnianej książki i od powyższej wymiany myśli minęło prawie dwadzieścia osiem lat. Przez cały ten czas układ polityczny ukształtowany przy Okrągłym Stole dokładał starań, żeby zafałszować naszą najnowszą historię i nie dopuścić do tego, by do świadomości społecznej Polaków dotarła prawda.

Prawdziwy obraz wydarzeń i zakulisowych działań Czytelnicy znajdą w tej publikacji, która w dużej części powtarza materiał z książki „Zaciskanie pięści”, lecz rozszerza go o dokumenty i zdjęcia oraz o relacje z wydarzeń po roku 1988. W książce tej, tak jak w poprzedniej, wykorzystałem spisane w Rzymie w maju i czerwcu 1988 roku relacje Andrzeja Kołodzieja, potwierdzone później przez wiele innych osób. Te długie cytaty zostały wyróżnione w tekście za pomocą czcionki pochyłej.

kornByć może o Andrzeju Kołodzieju wielu Czytelników dotąd nie słyszało, bo on sam nigdy nie dbał o rozgłos, a środowisko Lecha Wałęsy, koła rządzące III RP i media zadbały o to, by o jego czynach społeczeństwo się nie dowiedziało. A przecież to głównie Kołodziejowi zawdzięczamy, że doszło do powstania „Solidarności”. To on prowadził w stoczni w Gdyni najlepiej zorganizowany strajk w Polsce i dzięki jego postawie Anna Walentynowicz mogła powstrzymać robotników Stoczni Gdańskiej, by po zakończeniu strajku przez Wałęsę nie wychodzili z zakładu.

To Kołodziej na pierwszym miejscu postulatów postawił żądanie utworzenia wolnych i samorządnych związków zawodowych. To dzięki niemu Wałęsie nie udało się wystąpić w telewizji z apelem o zakończenie strajków w całej Polsce przed osiągnięciem porozumienia z władzami PRL.

Andrzej Kołodziej był przewodniczącym Komitetu Strajkowego w Stoczni im. Komuny Paryskiej w Gdyni i wiceprzewodniczącym Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego w Stoczni Gdańskiej.

W stanie wojennym zorganizował oddział Solidarności Walczącej w Trójmieście i był wiceprzewodniczącym, a później przewodniczącym Komitetu Wykonawczego SW. Odznaczony przez prezydenta RP na uchodźstwie Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski (1988) i przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski (2006), honorowy obywatel miast Gdańska (2000), Gdyni (2014) i Zagórza (2005), Świadek Historii (IPN 2014), Zasłużony Działacz Kultury (2001).

Alfred Znamierowski, Niezłomni. Solidarność Walcząca, Editions Spotkania, Warszawa 2016. Książkę można nabyć TUTAJ.

92e0228cd55533467669b0bc817c1399

Artykuł Blumsztajn: Fredek, ale nakłamałeś w swojej książce. Znamierowski: A co, tak nie było? Blumsztajn: Było, ale o tym nie wolno pisać pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/blumsztajn-fredek-naklamales-swojej-ksiazce-znamierowski-a-bylo-blumsztajn-bylo-o-tym-wolno-pisac/feed/ 0
Największe kłamstwa na temat stosunków polsko-żydowskich https://niezlomni.com/najwieksze-klamstwa-temat-stosunkow-polsko-zydowskich/ https://niezlomni.com/najwieksze-klamstwa-temat-stosunkow-polsko-zydowskich/#respond Thu, 12 May 2016 10:32:08 +0000 http://niezlomni.com/?p=27518 Na zdjęciu: Sala Imion w instytucie Yad Vashem - pomnik ofiar Holokaustu. Sprawiedliwy wśród Narodów Świata to najwyższe izraelskie odznaczenie cywilne nadawane nie-Żydom przez Instytut Pamięci Męczenników i Bohaterów Holokaustu Yad Vashem

Jerzy Robert Nowak na łamach swojego bloga przedstawił "kilkadziesiąt oszczerstw antypolskich wymyślonych przez żydowskich autorów".

- Seweryn Blumsztajn wystąpił 8 marca 1991 na łamach „Gazety Wyborczej” z polakożerczym stwierdzeniem: „Przez setki lat Żyd nie był traktowany w Polsce jak bliźni i przez ogromną  część społeczeństwa nie był tak traktowany w czasie okupacji”. Przypomnijmy więc kilka faktów, uparcie przemilczanych przez różnych Blumsztajnów.

Słynny myśliciel krakowski, rabin Mojżesz Isserless pisał w XVI wieku:

„Jeśliby Bóg nie dał  nam tego kraju (tj. Polski – J.R.N.) za schronienie, los Żydów byłby nie do zniesienia”.

(Cyt. za: B. Weinryb ,,The Jews of Poland’’, Fhiladelphia 1972, s. 166).

Współczesny historyk żydowski Barnett Litvinoff ocenił w monumentalnej pracy ,,The Burning Bush. Antisemitism and World History’’ (London 1988, s. 90 że

przypuszczalnie Polska uratowała  Żydów od całkowitego wyniszczenia

(w okresie  Średniowiecza i Odrodzenia, podkr. – J.R.N.).

Przypomnijmy tu, że według obliczeń´ prof. Iwo C. Pogonowskiego pomiędzy 1340 rokiem a 1772 rokiem ludność żydowska Polski wzrosła 75-krotnie, z około 10 tysięcy do ponad 750 tysięcy osób. Popularne było powiedzenie, że Polska jest rajem dla  Żydów (paradisus Judeorum) – tak nazwano Polskę˛ też w osiemnastowiecznej Wielkiej Encyklopedii Francuskiej. - Jeden z najgorszych żydowskich polakożerców pisarz Leon Uris napisał w swym osiągającym milionowe nakłady bestsellerze ‘Exoodus”:

„Przez siedemset lat Żydzi w Polsce byli poddawani prześladowaniom najróżniejszego rodzaju, począwszy od maltretowania po masowe mordy”.

(L. Uris; „Exodus”, New York 1958, s.117.) Polscy wydawcy (Wydawnictwo Adamski i Bieliński,Warszawa) podali tę i liczne inne polakożercze informacje Urisa bez żadnego sprostowania. Co więcej wychwalali na okładce popularność ksiązki Urisa w  USA. Przecież taka godząca w Polskę bezmyślność powinna być ukarana wyrokiem sądowym!

-Tenże Leon Uris pisał w książce „Miła 18” o sytuacji Żydów w Polsce:

„Wkrótce rozpoczęły się trwające niemal od tysiąca lat prześladowania Żydów, które od czasu do czasu przybierały lub traciły  na sile, ale nigdy całkowicie nie ustały”.

( Por. L. Uris: „Miła 18”,Warszawa 1999, s.57 ).. Przypomnijmy tu, że entuzjastycznym popularyzatorem polakożercy Urisa w Polsce był historyk Marian Turski, przez dziesięciolecia kierownik działu historycznego w ‘Polityce”. Na początku lat 90-tych Turski opublikował w ‘Polityce” panegiryczny  artykuł o Urisie.  Obecnie (od 26 marca 2009 r.) jest przewodniczącym Rady  Muzeum Historii Żydów Polskich. Chwalca Urisa jest szczególnie nieodpowiednim człowiekiem  na  takie  stanowisko.

- Jeden z najbardziej znanych amerykańskich komentatorów radiowych żydowskiego pochodzenia Howard Stern, mający ponad 20- milionową rzeszę radiosłuchaczy powiedział w swym programie radiowym 29 października 1999 r. o tym, że Polacy zabili w czasie wojny światowej trzy miliony Żydów. Podkreślił również, że

to właśnie Polacy byli twórcami i jedynymi wykonawcami nazistowskiego planu eksterminacji Żydów  europejskich”.

(Podkr.- J.R.N.). (Cyt. za: W.K.: Prowokator za wszelką cenę. Howard Stern oskarża Polaków o eksterminację Żydów, „Rzeczpospolita” z 2 listopada 1999). [...]

Kłamstwa o sytuacji w Polsce w okresie Drugiej Rzeczypospolitej

-  W 1993 r. Adam Michnik w rozmowie z lewicowym niemieckim socjologiem Jürgenem Habermasem„wielkodusznie’ zaserwował Polakom pierwszeństwo w tworzeniu obozów koncentracyjnych, mówiąc dosłownie:

„Zanim Hitler przyszedł, myśmy założyli własny obóz koncentracyjny”.

(Podkr.- J.R.N.) (Por. „Polityka”, 1993, nr 47). Skandaliczny był sam fakt porównania służących do wyniszczania niemieckich obozów koncentracyjnych z obozem odosobnienia w Berezie Kartuskiej, który służył do odizolowania na pewien czas przeciwników politycznych, a nie do  ich mordowania. Warto dodać, że akurat w kierowanej przez Adama Michnika „Gazecie Wyborczej” w marcu 1994 r. ukazał się źródłowy artykuł historyczny Andrzeja Misiaka o obozie  w Berezie Kartuskiej, zakończony słowami:

„Porównywanie Berezy z hitlerowskimi obozami koncentracyjnymi, powtarzające się w historiografii radzieckiej, służyło przede wszystkim zafałszowaniu obrazu państwa polskiego”.

Można sobie wyobrazić rozmiary szkód poczynionych przez powyższe oszczercze stwierdzenia Michnika obrazowi Polski – tekst rozmowy Michnika z Habermasem ukazał się najpierw na łamach prasy niemieckiej, a  później amerykańskiej (w prestiżowym „New York Times Review of the Books”). Użyte przez Michnika oszczercze sformułowanie dobrze sprzyjało potwierdzeniu najgorszych kalumni o „polskich obozach koncentracyjnych”.

- Do najobrzydliwszych kłamczuch na temat losu Żydów w II RP należała Celia Stopnicka-Heller, autorka szeroko rozpropagowanej, choć dość plugawej ksiązki: „One the Edge of Destruction. Jews of Poland between the two Word Wars” ( New York 1980) Głosiła ona,  jakoby Żydzi w Polsce Niepodległej w latach 1918-1939 byli podawani skrajnym prześladowaniom i znajdowali się w ich rezultacie już „na skraju katastrofy”. Niemcy nazistowskie zaś „tylko dokończyły, i to z polską pomocą, dzieła rozpoczętego jakoby przez polskich antysemitów”.

- Jednym z największych fałszerzy stosunków polsko-żydowskich okazał się stryj  drugiego męża Jadwigi Staniszkis  Michała Korca - Paweł Korzec. Autor ten, niegdyś marksistowski historyk łódzkiego ruchu robotniczego, emigrant z 1969 r. , głosił z wielką emfazą:

„Nie wydaje się nam przesadną konkluzja, że los zgotowany  Żydom polskim przez  Polskę międzywojenna przyczynił się do umożliwienia ogromnej tragedii, która ich spotkała pod jarzmem hitlerowskim”..

- Jakże  odmienne stanowisko w ocenie losu Żydów w Polsce międzywojennej zawierali bezstronni obiektywni  autorzy żydowscy. Np. jeden z  najwybitniejszych żydowskich badaczy historii Polski lat 1919-1939 i stosunków żydowskich w tym czasie prof. Ezra  Mendelssohn pisał:

„Jeśli chodzi o stronę żydowska to powinniśmy przyznać, że wiele zawdzięczamy Polakom. Przede wszystkim mamy dług wdzięczności wobec polskiej wolności, która pozwoliła Żydom w latach 20 i 30. uczestniczyć w polityce, otwierać szkoły i pisać, tak jak chcieli. Międzywojenna Polska była względnie wolnym krajem”.

( Por.E Mendelssohn: Interwar Poland good for the Jews or bad for the Jews w: „The Jews  In Poland”, vol.1, ed by A. K. Paluch, Kraków 1922, s. 138).

Skrajnym uproszczeniom twierdzeń Heller czy Korca o rzekomej wyjątkowej antyżydowskości  panującej jakoby w Polsce międzywojennej zdecydowanie przeczyła również ocena innego wybitnego żydowskiego znawcy historii Polski w XX wieku profesora Anthony Polonszky'ego, m.in. autora ksiązki o Polsce lat 1918-1939. W wywiadzie dla ‘Więzi” z 1988 r. prof. Polonszky stwierdził, iż

„w Polsce było znacznie mniej antysemityzmu niż w Rumunii czy na Węgrzech, mimo  że w Polsce był największy procent ludności żydowskiej w Europie Środkowo- wschodniej, jak również w liczbach bezwzględnych w latach 30. największa liczba Żydów”.

(Według „Więzi”, nr 7-8 z 1988 r. Por. szerzej wywiad z Polonszkym, cytowany w    mojej książce: „Myśli o Polsce i Polakach”, Katowice 1994,s.317 )

Ze stanowczą obroną prawdy o Drugiej Rzeczypospolite wystąpił 15-16 stycznia 2000 r. na łamach „Rzeczpospolitej” czołowy izraelski badacz stosunków polsko-żydowskich w dawnej  Polsce profesor Jakub Goldberg, doktor h.c. Uniwersytetu Warszawskiego. Słynny żydowski historyk akcentował wprost:

„Często tłumaczę, że nie wiem, czy Żydom w Polsce było dobrze, ale było lepiej  aniżeli gdzie indziej. Byli bardziej tolerowani aniżeli gdziekolwiek indziej. Przepraszam, w okresie międzywojennym tylko w Czechosłowacji było im lepiej niż w Polsce. Rosja odpada, Niemcy –też, we Francji szerzył się antysemityzm, w Anglii, gdzie Żydzi mieli pełnię praw, było ich bardzo niewielu”.

Przypomnijmy tu , w kontekście wypowiedzi prof. Goldberga, że w ówczesnej Czechosłowacji było wielokrotnie mniej Żydów niż w Polsce.

Znany żydowski intelektualista Rafael Scharf pisał w paryskiej „Kulturze” z listopada 1979 r., iż :

„Żyd polski w retrospekcji ma prawo skarżyć się na dyskryminacje, na ekscesy, na próby bojkotu gospodarczego, na getto ławkowe, na judzenie prasy, ale godzi się pamiętać, że w porównaniu z tym, co działo się w Niemczech po 1933 roku, Życie żydowskie było idylla. Była względnie wolna prasa. Była żydowska reprezentacja w Sejmie i Senacie, stosunkowo nie skorumpowany wymiar sprawiedliwości, prosperujące wolne zawody i mieszczaństwo, bujne i swobodne życie kulturalne w języku polskim i  jidysz, płaszczyzny  życia kulturalnego i towarzyskiego,, gdzie tworzyła si.e symbiotyczna tkanka wspólnej egzystencji. Wymazywanie tego z pamięci, wyrzucanie dziecka wraz z  kąpielą jest objawem  miopii (krótkowzroczności – JRN) i umysłowego zubożenia”.

Przypomnijmy w tym kontekście również opinię czołowego brytyjskiego badacza dziejów Polski prof. Normana Daviesa.  Pisał on o sytuacji Żydów w  Drugiej Rzeczpospolitej:

„Jeśli chodzi o prawdziwą przemoc i gwałt, Żydzi polscy nie doświadczyli niczego, co dałoby się porównać z dokonywanymi przez rząd sanacyjny brutalnymi pacyfikacjami buntowniczych chłopów czy ukraińskich separatystów; nigdy też nie spotkały ich ataki porównywalne z tymi, jakie skierowano przeciwko ich rodakom w sąsiednich Węgrzech, Rumunii, Niemczech czy na Ukrainie”.

( Por. N. Davies; „Boże Igrzysko”, Kraków 1998, t.2.,s.336 ). Prof. N. Davies przypomniał również opinię Izaaka Cohena ze Stowarzyszenia Anglo-Żydowskiego, głoszącą, iż : „Żydzi wyobrażający sobie, że się ich w )Polsce maltretuje, mieli się wkrótce doczekać warunków, w porównaniu z którymi Polska była prawdziwym rajem”.(Tamże, t.2, s.336).

Oszczerstwa na temat losu Żydów  w Polsce w czasie drugiej wojny światowej

- Czołowy stalinowski  inkwizytor polskiej kultury prof. Adam Schaff „zabłysnął” jednym z najgłupszych oszczerstw na temat polskich prześladowców Żydów w czasie wojny. W książce „Notatki Kłopotnika” (Warszawa 1995, s.257) Schaff napisał, jakoby Polacy wydali  w ręce gestapo, gdy się ukrywał, słynnego historyka żydowskiego pochodzenia prof. Szymona Askenazego. Oskarżając Polaków o ten „mord okupacyjny”, Schaff dał kolejny popis nie tylko swych umiejętności oszczerczych, ale i przysłowiowej dla niego kolosalnej wręcz ignorancji. Przypomnijmy, że prof. Askenazy zmarł spokojną śmiercią w łóżku we własnym mieszkaniu w wieku 69 lat, na cztery lata przed okupacją hitlerowską.

- Szczególnie haniebnym przypadkiem żydowskiego  antypolonizmu było wystąpienie izraelskiego premiera Menachema Begina w holenderskiej telewizji w 1979 r.  Premier Begin powiedział wówczas expressis verbis:

„Nigdy nie postawię  mojej stopy na niemieckiej ziemi. Nigdy nie odwiedzę również mojego ojczystego kraju Polski. Polacy współdziałali z Niemcami w tym, co się tyczyło Żydów. Z 35 milionów Polaków co najwyżej 100 ludzi pomagało Żydom.  Żaden spośród od dziesięciu do dwudziestu tysięcy polskich księży nie uratował ani jednego żydowskiego życia. Dlatego wszystkie obozy śmierci były ulokowane na polskiej ziemi”.

(Podkr.- J.R.N.)

Trudno chyba znaleźć dość słów oburzenia  na temat rozmiarów beginowskich oszczerstw. W Polsce, według Begina, co najwyżej 100 ludzi pomagało Żydom. Skąd wiec wzięło się ponad 6400 drzewek przed Yad Vashem na cześć Polaków, którzy pomagali Żydom? Znany angielski dziennikarz, redaktor naczelny dziennika ‘Daily Mail” Stewart Steven tak skomentował oszczerstwa Begina  w swej głośnej książce „The Poles” (Polacy), wydanej w 1982 r. (ss. 318-319).:

„Było to haniebne oświadczenie, którym Begin okrył  hańbą siebie i, okrył hańbą swój naród (…) Polska była jedynym krajem w okupowanej Europie, w którym pomoc dla Żydów wymagała odwagi ludzi przygotowanych do śmierci za swych bliźnich (…) Kościół zachowywał się z nadzwyczajna odwaga, pomimo, że nawet zakonnicy, i księża nie byli wolni od prześladowań  przez władze. Ustalono, że praktycznie każdy klasztor w Polsce  zajmował się Żydami”.

(Por. szerzej : J. R. Nowak:  „Myśli o Polsce i Polakach”, Katowice 1994,ss. 318-319).

- Skrajnym antypolonizmem odznaczało się wielu pracowników Izraelskiego Instytutu Pamięci Narodowej – Yad Vashem. Dość typowe dla ich postaw wydaja się poglądy wyrażone w 1957 r. na temat Polaków w roczniku Yad Vashem. Pisano tam m.in.: „

Olbrzymia większość chrześcijańskiej ludności w Polsce chętnie współpracowała z Niemcami, kierując się pragnieniem krwi i bezrozumna nienawiścią do Żydów. Żydzi,  którym udało się wymknąć Niemcom, byli bestialsko mordowani przez polskich chłopów lub wydawani przez nich  w ręce Gestapo (…) wszelkie możliwości ucieczki były od samego początku n  blokowane przez wroga ludność”.

Warto w kontekście tego tekstu przypomnieć słowa  prawdziwego żydowskiego przyjaciela Polski, byłego podporucznika AK Stanisława Aronsona. W swym liście do Michnika z Tel Awiwu w dniu 11 lutego 1994  Aronson pisał m.in.:

„Jak wiadomo w 1955 r. powstał w Jerozolimie Instytut Pamięci Narodowej Yad Vashem i wkrótce przystąpił do zbierania relacji o losach Żydów w czasie wojny. Niektórzy z  zajmujących się tym młodych historyków byli to komuniści ,wyszkoleni w stalinowskiej Polsce. Mieli oni wpojoną nienawiść do AK i uwielbienie dla AL i innych formacji komunistycznych”.

- Szczytem antypolskiej hucpy- ze względu na rodowód kalumniatorki- było oskarżenie rzucone przez córkę byłego szefa PWN Adama BrombergaDorotę Bromberg. W wywiadzie dla największego szwedzkiego tygodnika ilustrowanego „Allers” z 2 maja 2002 D. Bromberg powiedziała:

„Nie chcę wracać. Wszyscy krewni mojego ojca zostali wymordowani w polskich obozach koncentracyjnych.

(Podkr.- J. R.N.) Przed wojną w Polsce mieszkało 6 mln Żydów, dziś są tysiące”. (Cyt. za tekstem K. Doroty Bromberg o polskich obozach koncentracyjnych, „Rzeczpospolita” z 8 maja 2002 r.) Kto jak kto, ale córka wielce wpływowego komunistycznego politruka w Polsce lat  stalinowskich, a później m.in. szefa zespołu przygotowującego Wielką Encyklopedię Powszechną A. Bromberga musiała, choćby od ojca, doskonale wiedzieć, kto wymordował Żydów w Polsce. Musiała też dobrze znać prawdę o niemieckich obozach  zagłady dla Żydów, pomimo tego z całą premedytacją, oskarżała o zbrodnie na Żydach Polskę i Polaków.

- W książce rabina Rebe Mosce Shoenfelda: „The Holocaust Victims accuse” „(Ofiary Holocaustu oskarżają”, New York 1977, s.11) można było przeczytać:

„U Żydów Polsce przyjęło się powiedzenie: Jeśli Polak spotka mnie na brzegu ulicy i nie zabije, to tylko przez lenistwo”.

- W wydanej w australijskim Melbourne publikacji Douglasa Wilkie można było przeczytać, że polscy więźniowie urządzili w obozie koncentracyjnym wielka libację- popijawę dla okazania radości, iż Niemcy zagazowali Żydów. Tak jakby polskich więźniów Niemcy nie gazowali. Oszczerca D. Wilkie nie wyjaśnił, skąd polscy więźniowie wzięli w obozie  wódkę do swojej popijawy?

- Osławiony adwokat rabina A. Weissa Alan M. Dershovitz  pisał w wydanej w ogromnym nakładzie książce „Chutzpah” (Hucpa), Boston 1991, na s.140 :

„Ze wszystkich stron Europy więcej niż dwa miliony Żydów, mężczyzn, kobiet i dzieci (…) było zagazowanych w olbrzymich polskich obozach koncentracyjnych”.

- W książce australijskiego pisarza Thomasa Keneally'ego „Lista Schindlera”, pierwowzorze do filmu S. Spielberga, na s.294 czytamy „informację”, że niemiecki obóz zagłady dawał  lepszą szansą przeżycia dla Żydów niż znalezienie się poza nim na łasce i niełasce Polaków. Jak pisał Keneally:

„Nie wiedzą oni (Żydzi- J.R.N). oczywiście,że lepiej im za drutami niż wśród żydobójców z polskiej partyzantki”.

(Por. T. Keneally : „Lista Schindlera’, Warszawa 1993,s.294).

- Skrajnie  skompromitował się jeden z najbardziej znanych izraelskich badaczy Holocaustu Yehuda Bauer,naukowiec o międzynarodowej renomie.  W wywiadzie dla niemieckiego tygodnika’Der Spiegel” (nr 10 z 2000 r.) Bauer użył oszczerczego zwrotu

„zagazowanie Żydów polskim obozie zagłady Chełmno”(Vergassung von Juden in polnischen Vernichtungslager Chełmno).

Tego typu wypowiedź Bauera była wyraźnym przejawem złej woli i szczególnie wymownym przykładem daleko posuniętego wybielania Niemców kosztem Polski. Tym bardziej oburzające było milczenie polskiego MSZ. W tygodniku „Niedziela’ z 21 maja 2000 r. zapytywałem, czy to szokujące milczenie wynika „ze względów osobistej przyjaźni prof. B. Geremka (ówczesnego ministra spraw zagranicznych) z prof. Y. Bauerem”?

- 14 września 2015 r. doszło do szczególnie haniebnego ataku na Polskę i Polaków ze strony osławionego hochsztaplera- polakożercy Jana Tomasza Grossa. Na łamach niemieckiego „Die Welt’ napisał on, że „Polacy (…) faktycznie podczas wojny zabili więcej Żydów niż Niemców”.

Artykuł Największe kłamstwa na temat stosunków polsko-żydowskich pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/najwieksze-klamstwa-temat-stosunkow-polsko-zydowskich/feed/ 0
Michnik o swoim niepatriotycznym wychowaniu oraz… „Uważali nas za skończonych idiotów, tylko do ambulansu lekarskiego” https://niezlomni.com/michnik-o-swoim-niepatriotycznym-wychowaniu-oraz-uwazali-nas-za-skonczonych-idiotow-tylko-do-ambulansu-lekarskiego/ https://niezlomni.com/michnik-o-swoim-niepatriotycznym-wychowaniu-oraz-uwazali-nas-za-skonczonych-idiotow-tylko-do-ambulansu-lekarskiego/#respond Thu, 14 Nov 2013 08:23:50 +0000 http://niezlomni.com/?p=1544 Jeszcze na początku lat sześćdziesiątych przyłączyła się do rewizjonistów, socjal-liberałów i „autorytetów moralnych” grupa młodzieży komunistycznej z organizowanego przez Kuronia komunistycznego antyharcerstwa (tzw. „walterowcy”), a…

Artykuł Michnik o swoim niepatriotycznym wychowaniu oraz… „Uważali nas za skończonych idiotów, tylko do ambulansu lekarskiego” pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/michnik-o-swoim-niepatriotycznym-wychowaniu-oraz-uwazali-nas-za-skonczonych-idiotow-tylko-do-ambulansu-lekarskiego/feed/ 0