Policja wystosowała pismo do Marszałka Sejmu, w którym domaga się odebrania immunitetu posłance Joannie Scheuring-Wielgus. Powód? Naruszenie prawa podczas protestu przeciwko pedofilii w Kościele Katolickim.

Marek Kuchciński otrzymał pismo od Jarosława Szymczaka, Komendanta Głównego Policji, w którym czytamy, że podczas protestu przed bramą wejściową do bazyliki katedralnej św. Jana Chrzciciela w Toruniu Scheuring-Wielgus wywiesiła plakat z hasłem ,,Baby Shoes Remember. Stop pedofilii”. Posłanka zrobiła to bez stosownej zgody osoby zarządzającej miejscem.

Jeśli mam być karana za to, że stoję po stronie ofiar a nie sprawców i ujawniam przypadki księży pedofilów to jestem z tego dumna. Z immunitetem czy bez NIE ODPUSZCZĘ!

- zapowiada posłanka. Internauci pytają w komentarzach, czy z równą gorliwością zajmie się ściganiem pedofilii wśród osób świeckich.

Komenda Główna @PolskaPolicja zgłasza wniosek o zabranie mi immunitetu w związku z akcją #BabyShoesRemember Jeśli mam być karana za to, że stoję po stronie ofiar a nie sprawców i ujawniam przypadki księży pedofilów to jestem z tego dumna.
Z immunitetem czy bez NIE ODPUSZCZĘ! pic.twitter.com/tZTsd0CocL

— J. Scheuring-Wielgus (@JoankaSW) 9 stycznia 2019

Sprawą jest też oburzony Ryszard Petru.

Za wywieszenie dziecięcych bucików i ściganie pedofilów polskie państwo chce ukarać i odebrać immunitet @JoankaSW. Panie ministrze @jbrudzinski, powinien Pan jak najszybciej wycofać wniosek pana podwładnego

- napisał na Twitterze.

źródło: wMeritum.pl

Artykuł Policja żąda odebrania immunitetu Scheuring-Wielgus! Jest oficjalne pismo pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

Do groźnej sytuacji doszło ostatniej nocy we wrocławskim Aquaparku. Pijany mężczyzna wygrażał nożem w kierunku ludzi, którzy stali na przystanku. Jak informuje serwis MiejscaWeWroclawiu.pl, krzyczał, że ich potnie. Na miejsce została wezwana policja, która przeprowadziła bardzo sprawną interwencję.

Ludzie byli przerażeni, kiedy mężczyzna zaczął grozić im 30-centymetrowym nożem kuchennym. Policjanci, wezwani na miejsce, przeprowadzili bardzo sprawną interwencję, obezwładniając agresora. Teraz mężczyzna stanie przed sądem.

https://www.facebook.com/FaktyTVP3/videos/286119752112936/

Artykuł We Wrocławiu mężczyzna groził ludziom nożem. Brawurowa akcja policjantów (wideo) pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

Polski policjant został bohaterem w Grecji po tym, jak uratował tonącą kobietę, kąpiącą się w morzu. ,,Dziennik Zachodni" informuje, że pochodzący z Bytomia mężczyzna usłyszał wołanie o pomoc i ruszył na ratunek, gdy kobieta znajdowała się około 70 metrów od brzegu.

23-latek przebywał dopiero pierwszy dzień na wakacjach w Grecji. Wspólnie z małżonką wypoczywali na hotelowym tarasie, kiedy usłyszeli rozpaczliwy krzyk. Na plaży nie było już ratowników, a przy brzegu wisiała czerwona flaga, która jasno mówi, że kąpiel jest zabroniona ze względu na wysokie fale.

Polak jednak ruszył na ratunek. Poprosił pracowników hotelu, aby otwarto pomieszczenie ratowników, skąd zabrał płetwy oraz bojkę ratunkową. Sam ruszył na pomoc kobiecie - na plaży zebrał się tłum gapiów, ale nikt poza nim nie wykazał inicjatywy.

Wysokie fale utrudniały dostrzeżenie kobiety, która z trudem utrzymywała się na powierzchni. Będący wraz z nią mężczyzna nie dawał oznak życia.

Policjant poprosił kobietę, aby chwyciła się bojki i wspólnie płynęli do brzegu. Pokonując dystans, musieli radzić sobie z ogromnymi falami, a kobieta dodatkowo trzymała za rękę partnera. Po dopłynięciu do brzegu mimo reanimacji mężczyzna, który tonął wraz z kobietą, zmarł.

Warto podkreślić, że policjant jest także ratownikiem wodnym, stąd kluczowa decyzja o zabraniu płetw i bojki ratunkowej.

Jak sam przyznał, fale były tak duże, że pomimo swojego doświadczenia jako ratownik bez tych przedmiotów prawdopodobnie nie zdecydował by się na wypłynięcie w morze.

- czytamy na stronie ,,Dziennika Zachodniego". WMeriutm dodaje:

O bohaterskim czynie Polaka piszą dziś greckie portale internetowe. Mężczyzna chwalony jest za szybką reakcję i sprawnie przeprowadzoną akcję ratunkową.

Artykuł Kiedy inni patrzyli, on ruszył na ratunek. Brawurowa akcja Polaka: uratował kobiecie życie. Został bohaterem w Grecji pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

Pisaliśmy o blokadzie organizowanej przez Obywateli RP (więcej TUTAJ). Na miejscu była policja, która wynosiła poszczególne osoby, siadające na środku ulicy, by zablokować marsz idący ulicami Warszawy z okazji święta 15 sierpnia. Internauci są oburzeni zachowaniem demonstrujących i pytają o odpowiedzialność za takie zachowanie.

Oto nagranie, które trafiło do sieci. Widzimy, jak policja, oskarżana przez opozycję o brutalność, ostrożnie traktuje demonstrantów.

"tymczasowy areszt" dla fikających ubywateli rp
genialne 😂 pic.twitter.com/S7Hykv35NN

— daga (@daguuniaa) 15 sierpnia 2018

Nagranie zdobyło dużą popularność. Jedna z internautek pisała:

Szacunek dla policji. To, co wyprawiają ci ludzie wołali o pomstę do nieba. Rzucali w uczestników i policję torbami z mąka i jakimś jeszcze innym świństwem. Jak tak patrzyłam na nich, to naprawdę egzorcyzmy potrzebne

Inni przypominali:

Gdańska radna Anna Kołakowska, która wraz z innymi członkami swojej rodziny chciała zablokować w maju 2015 roku marsz organizowany przez środowiska LGBT, została uznana przez Sąd za winną zarzuconego wykroczenia. Czy ci państwo też staną przed Sądem?

A może tym ludziom po prostu trzeba pomóc? Te obrazki z centrum Warszawy wyglądały dość kuriozalnie:

Artykuł Te sceny z Obywatelami RP w rolach głównych wzburzyły internautów. Pytają, czy poniosą odpowiedzialność za takie zachowanie (wideo) pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

Kto decyduje, że patriota może zostać faszystą? Okazuje się, że ludzie związani z lewicą. Wcześniej głośno było o Ewie Gawor z warszawskiego Ratusza, która w kuriozalny sposób tłumaczyła rozwiązanie Marszu Powstania Warszawskiego, teraz media podają, że Jacek Purski ze Stowarzyszenia „Nigdy Więcej” organizował szkolenie dla policji.

Portal WPolityce.pl podał, że szkolenie, która przeszła Gawor, organizował właśnie Purski. Informację pozyskał posem Tomasz Rzymkowski, który wraz z Bartoszem Józwiakiem oraz z Robertem Winnickim weszli do warszawskiego Biura Biurze Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Urzędu Miasta Stołecznego Warszawy.

Jacek Purski sprowadzał niemieckich anarchistów, żeby blokowali Marsz Niepodległości

- przypominał Robert Winnicki w rozmowie z portalem. Bokówkarze z zachodniej granicy atakowali członków grupy rekonstrukcyjnej, próbowali też bez powodzenia zatrzymać Marsz Niepodległości.

Po kontroli posłów w ratuszu zapanowała panika. Hanna Gronkiewicz-Waltz nie ukrywała emocji:

Czy Posłowie wchodzący do urzędu chcą zastraszyć urzędników? Bo decyzja o rozwiązaniu marszu jest publiczna na stronie urzędu od tygodnia. Informuję tylko, że dla ONR-u i faszystowskich haseł na ulicach stolicy nigdy nie będzie zgody. Nigdy.

— Hanna Gronkiewicz (@hannagw) 13 sierpnia 2018

Godzinę nas trzymali w hallu. Następnie urzędnicy, którzy przyjechali chyba ze stołecznego ratusza prowadzali nas po różnych gabinetach. Szukaliśmy pani Gawor praktycznie w schowkach na szczotki

- tłumaczył Rzymkowski. Ostatecznie okazało się, że Gawor jest na urlopie.

Teraz Media Narodowe podają, że Purski szkoli także polską policję.

Jacek Purski ze Stowarzyszenia „Nigdy Więcej”. To on szkolił towarzyszkę #Gawor i urzędników Ratusza ws. „symboli zakazanych”. To on organizował wyjazdy dla niemieckiej Antify na Marsz Niepodległości w 2012 roku. pic.twitter.com/BB9XnkAPno

— Tomasz Kalinowski (@kalinowski__) 13 sierpnia 2018

Jak się okazało ten sam Jacek Purski i jego Instytut organizują szkolenia dla polskiej policji, i to już za kadencji Prawa i Sprawiedliwości

- podaje portal.

Szkolenie w ramach “Kursu Podstawowego” w Centrum Szkolenia Policji Legionowo prowadzi Jacek Purski z IBS

- czytamy w załączonym tweecie.

Nic dziwnego, że później przekreślony sierp i młot zostaje zaliczony do... symboli faszystowskich.

źródło: wPolityce.pl / Media Narodowe

Artykuł To on szkolił i Ewę Gawor, i polską policję. Poseł przypomina: ,,Wcześniej sprowadzał niemieckich anarchistów, żeby blokowali Marsz Niepodległości” pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

Obchody rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego miały miejsce w całej Polsce. Na wysokości zadania stanęli także ci, których rzadko możemy oglądać w relacjach z oficjalnych uroczystości.

W taki sposób godzinę ,,W" uczcili ratownicy z WOPR Sława.

Godzina ,,W" przebiegała również tak:

Powiśle, godzina „W" pic.twitter.com/y5vEEZMCEK

— Marek Kuchciński (@MarekKuchcinski) 1 sierpnia 2018

O pamięci dla bohaterów pamiętała także policja:

GODZINA „W”. HOŁD DLA BOHATERÓW OD #POLICJANTÓW ZABEZPIECZAJĄCYCH POL’AND’ROCK
Niezwykła postawa polskich bohaterów, którzy przelali krew, zawsze stanowi wzór dla policjantów. "Ginąc myśleli o Tobie, żyjąc pamiętaj o Nich". #WarsawUprising44 #PW44 #Powstanie44 #Powstanie1944 pic.twitter.com/pYb0BU5ICS

— Lubuska Policja (@Lubuska_Policja) 1 sierpnia 2018

Wśród biorących udział w uroczystościach nie zabrakło również obcokrajowców:

Musimy pamiętać o Powstańcach, bo w pamięci jest siła zaklęta! 💪🇵🇱
Zdjęcie z żołnierzami sił NATO, którzy byli na Rondzie Dmowskiego w #GodzinaW dzięki @Fundacja_PFN🇵🇱
CZEŚĆ I CHWAŁA BOHATEROM 🇵🇱🇵🇱🇵🇱 pic.twitter.com/fEhuQjVkeq

— Mateusz Lewicki 🇵🇱 (@lewicki_mateusz) 1 sierpnia 2018

Weronika jest z Kamerunu. Porusza się na wózku. Jest sierotą. W Polsce studiuje dzięki cudownym ludziom. Kocha Warszawę i naszą historię. Właśnie śpiewamy (nie) zakazane piosenki. I taka jest Polska. #PowstanieWarszawskie #niezakazanepiosenki pic.twitter.com/WpOSMJRS1I

— Agata Puścikowska (@APuscikowska) 1 sierpnia 2018

Patrzcie jak umiera narracja @gazeta_wyborcza, dwie przedstawicielki świata islamu oglądające #MarszPowstaniaWarszawskiego, współorganizowanego przez @RuchNarodowy @1934ONR. Zero rasistowskich komentarzy, zero ataków. Pełna kultura. Szacunek do kobiet. pic.twitter.com/uTY3ua44jG

— Dariusz Matecki (@DariuszMatecki) 1 sierpnia 2018

Artykuł 5 obrazków z tegorocznych obchodów rocznicy wybuchu PW, które zapamiętamy na długo. Zadają kłam negatywnym stereotypom o naszym kraju (foto/wideo) pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

Jedną z form protestów opozycji jest malowanie haseł na murach. Kiedy policja zatrzymała mężczyznę z puszką spray'u, podejrzewając, że może on odpowiadać za akty wandalizmu, w jego obronie stanął poseł Sławomir Nitras. Postawa parlamentarzysty wzbudziła mieszane uczucia.

O Dawidzie Winiarskim zrobiło się głośno za sprawą ostatnich protestów, kiedy najpierw został rzekomo pobity, a jego zdjęcie w gorsecie ortopedycznym dla zwolenników opozycji stanowiło symbol brutalności policji. Tymczasem później normalnie bez śladów obrażeń udzielał wywiadów telewizji.

Dawid W. po usłyszeniu zarzutów naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego opuścił komisariat Policji w takim samym stanie jak został tam wcześniej dowieziony. Bez gorsetu i bandaży, za to z swobodnym dostępem do adwokata

- pisała policja na Twitterze.

Tymczasem na poniższym nagraniu widzimy, jak Nitras broni podejrzanego o malowanie haseł na murach. Na stronach patriotycznych internauci byli wzburzeni zachowaniem posła.

Haniebne zachowanie Nitrasa Uniemożliwia Policji wylegitymowanie wielokrotnego prowokatora (tutaj z puszką sprayu przed sejmem). Wydaje rozkazy +arogancja, buta, wywyższanie się. (#Winiarski kilka godzin później był zatrzymany za malowanie na budynku sejmu)

- czytamy w opisie do nagrania umieszczonego na Facebooku na stronie NiePO Prawny Patriota.

Immunitet poselski nie upoważnia do utrudniania wykonywania obowiązków służbowych. Nitrasa powinni doprowadzić do najbliższej jednostki i dalej wykonywać swoje

- brzmiał najpopularniejszy komentarz pod nagraniem.

https://www.youtube.com/watch?v=2n5iv9l5Ytw&feature=youtu.be

źródło: TVP Info / Facebook

Artykuł Nitras broni wandala? Internauci poruszeni postawą posła w stosunku do policji (wideo) pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

- Nie wiecie kim ja jestem, dziadek załatwi mi takich adwokatów, że nic mi nie zrobicie - takie słowa miał wypowiedzieć Dominik W., wnuk Lecha Wałęsy. Tak zeznał jeden z funkcjonariuszy przed sądem. Wnuk Wałęsy jest oskarżony m.in. o spowodowanie zagrożenia katastrofą w ruchu lądowym.

O sprawie informuje m.in. Radio Gdańsk i Super Express. Mający ponad 2 promile alkoholu we krwi mężczyzna miał straszyć policjantów.

Był agresywny, wyzywał nas. Mówił, że nie wiemy, z kim zadzieramy, i że jego dziadek da mu takich adwokatów, że wszystko załatwią

- oto fragment zeznań przed sądem, które złożyli policyjni funkcjonariusze. Nieposiadający prawa jazdy mężczyzna bez prawa jazdy usiadł za kierownicą samochodu.

Jechał volkswagenem od krawężnika do krawężnika, wjeżdżał na chodniki, uszkodził dwa auta. Potem porzucił auto na środku jezdni i usiadł na przystanku autobusowym. Tam zatrzymali go policjanci

- opisuje ,,SE".

Poprzez sposób kierowania tym pojazdem, także wykonywanie manewrów, skutkujące uderzeniem w inne samochody, wjeżdżanie na chodnik, czym zmuszał pieszych do ucieczki, sprowadził bezpośrednie niebezpieczeństwo katastrofy w ruchu lądowym. Ponadto Dominik W. jest oskarżony o cztery inne przestępstwa, które mają związek z czynem głównym

- wyjaśnia prokurator.

Wyzywał nas od policyjnych k…w i pisowskiej policji. Kopnął mnie w udo

- przyznaje jedna z policjantek. W. na sali sądowej przyznał, że była to ,,głupota".

źródło: Super Express / Radio Gdańsk / TVP Info

Artykuł Szokujące zeznania policjantów w głośnej sprawie wnuka Lecha Wałęsy. Kopnął policjantkę, a potem… ,,Nie wiecie kim ja jestem, dziadek załatwi mi takich adwokatów, że…” pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

Michał Szczerba będzie miał kłopoty. Jak informuje ,,Rzeczpospolita", Joachim Brudziński złożył zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Poseł PO opublikował w sieci zdjęcie policjanta, interweniującego pod Sejmem.

Szczerba podpisał fotografię imieniem i nazwiskiem. Szef MSWia nakazał zbadanie sprawy pod kątem prawnym, a następnie po zakończeniu analizy złożył zawiadomienie do Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Zdaniem Ministerstwa, poseł rozpowszechniał dane osobowe oraz wizerunek funkcjonariusza Policji, co może stanowić naruszenie przepisów o ochronie danych osobowych.

Szczerba się nie zraża. Cytowany przez ,,Rz" twierdzi, że zamierza dalej patrzeć na ręce policji.

Jeśli cokolwiek stanie się temu policjantowi lub komuś z jego rodziny,pierwszym przesłuchiwanym przez @PolskaPolicja powinien być ten nieobliczalny człowiek! Michał Szczerba! pic.twitter.com/kwjel8bqiO

— Ewa Oczkowska💯 (@Ewa1064) 22 lipca 2018

W międzyczasie Szczerba alarmuje o anonimowości polskiej policji (warto przypomnieć, że rozporządzenie wydał szef MSWiA Grzegorz Schetyna w 2009 roku):

Szczerba o @PolskaPolicja: "Nie ma tu osób anonimowych. Dzisiaj, szanowni państwo, nie ma jednego policjanta, który miałby na swoim mundurze imiennik. To jest skandal! Nigdy tak nie było! Od 3 dekad policja była policją jawną!"

(rozporządzenie to wydał Schetyna jako szef MSWiA) pic.twitter.com/53L0oUcx9W

— Waldemar Kowal (@waldemar_kowal) 24 lipca 2018

Artykuł Spore kłopoty Michała Szczerby: szef MSWiA powiadomił prokuraturę. Wszystko przez to zdjęcie zamieszczone w sieci pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

Pamięć bywa krótka. Przekonał się o tym Grzegorz Schetyna, przewodniczący Platformy Obywatelskiej, a w przeszłości minister spraw wewnętrznych i administracji. W telewizji pomstował, że pod Sejmem policjanci nie noszą identyfikatorów, tymczasem bardzo szybko przypomniano mu, że to... jego decyzja.

Sam Schetyna załamywał ręce nad faktem, że policjanci, którzy są zmuszeni interweniować pod Sejmem, nie noszą identyfikaatorów. Za jego czasów, kiedy był szefem MSWiA (od 16 listopada 2007 do 13 października 2009), miało być inaczej. Tymczasem nie kto inny jak właśnie Schetyna wydał rozporządzenie, mówiące, że policjanci w tzw. szyku zwartym nie muszą mieć identyfikatorów.

Nagranie kompromitacji lidera Totalnej Opozycji i @KObywatelskaPON - Grzegorza Schetyny. #Platforma pic.twitter.com/JfvOiNUS2X

— Waldemar Kowal (@waldemar_kowal) 24 lipca 2018

pic.twitter.com/dO0gOp2JUx

— Anonymous (@Anonymo28297621) 25 lipca 2018

pic.twitter.com/AmDyyokyMs

— Anonymous (@Anonymo28297621) 25 lipca 2018

Artykuł Kompromitacja Schetyny. Atakuje policję za sprawę, za którą…. jest sam odpowiedzialny, gdy był szefem MSWiA (wideo) pochodzi z serwisu Niezłomni.com.