Mieszkający we Francji pisarz i publicysta Bogdan Dobosz, autor książki ,,Emiraty Francuskie", w rozmowie z wPolityce.pl mówi o tym, jak neutralne światopoglądowe państwo finansowało budowę meczetów. Teraz tym samym władzom nie podoba się krzyż.

Otóż Francja wpadła na pomysł, aby poprzez finansowanie meczetów ograniczyć radykalne wpływy z takich krajów jak Arabia Saudyjska, Kuwejt czy Katar.

Państwo za darmo albo za symboliczną kwotę daje ziemię pod budowę meczetu

- mówi Dobosz i dodaje.

Proces finansowania meczetów rozpoczął się za rządów Sarkozy’ego. To miał być sposób na ucywilizowanie islamu, oswojenie go. Nie przyniosło to jednak żadnych efektów

Pisarz przypomina także, że kłopoty z krzyżem to nie pierwsza taka sytuacja. Cztery lata walczono, aby podobny pomnik jak ten z Ploërmel stanął obok katedry Notre Dame. Nie zgodzono się, aby pojawił się na nim cytat z Jana Pawła II:

„Francjo, najstarsza córko Kościoła, co zrobiłaś ze swoim chrztem”.

Dobosz zwraca uwagę na hipokryzję lewicowych środowisk:

Stowarzyszenie Wolnomyślicieli, które domaga się usunięcia krzyża z pomnika JP II, nie sprzeciwia się nowym meczetom

Aktualnie we Francji trwa walka z chrześcijańskimi symbolami w przestrzeni publicznej:

Generalnie jedni uważają, że walka z symbolami religijnymi jest przygotowaniem pola dla postępów islamu, inni, że służy budowie społeczeństwa wielokulturowego, w którym nie ma miejsca dla żadnej religii

- podsumowuje Dobosz.

źródło: wPolityce.pl

Artykuł Polak mieszkający we Francji demaskuje hipokryzję Francuzów w sprawie pomnika Jana Pawła II. Oto jak ,,neutralne światopoglądowo państwo” oswajało islam pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

Jak informuje Le Parisien, Rada Państwa nakazuje zdjęcie usunięcie krzyża z pomnika Jana Pawła II, który znajduje się w Ploërmel. Konserwatywny francuski profil udostępniając tę informację skomentował: nasz kraj jest martwy.

Krzyż jako symbol religijny jest niezgodny z ustawą z 1905 r., który nakazuje rozdział kościoła od państwa. Lokalne władze dostały sześć miesięcy na usunięcie krzyża.

- Jego obecność jest niezgodna z prawem

- ogłosiła Rada Państwa. Sam pomnik pozostanie na miejscu. Jednak w przypadku krzyży nie może być wyjątku - na takim stanowisku stoi francuskie państwo, które rygorystycznie stosuje la loi de séparation des Églises et de l'État - ustawę uchwaloną 9 grudnia 1905 r.

Pomnik znajduje się w miejscowości Ploërmel (departament Morbihan).

2 lata temu planowano całkowity demontaż pomnika. - Uznano, że jego wyeksponowanie w miejscu publicznym było sprzeczne z zasadą laickości - informowała agencja AFP. Odstąpiono jednak od tego pomysłu, skupiając się na krzyżu, który ,,ma ostentacyjny charakter".

Internauci zwrócili uwagę, że o ile pomnik Jana Pawła II przeszkadza, to kontrowersyjne instalacje już nie:

Francja to taki kraj, w którym zezwalamy na zoofilski pomnik w centrum Paryża i zakazujemy krzyża na pomniku papieża Jana Pawła II https://t.co/IYl7HXaPSZ

— Magda Bak 🇵🇱🇫🇷 (@Ossala_fr) 25 października 2017

La France est ce pays où on autorise une statue zoophile en plein Paris et où on interdit la croix sur une statue de Jean-Paul II... pic.twitter.com/xuLGPKHHCB

— Pont d'Arcole ن 🇫🇷 (@PtdArcole) 25 października 2017

Pomnik, autorstwa Zuraba Ceretelego, znanego gruzińskiego rzeźbiarza tworzącego w Rosji, od samego momentu powstania budzi kontrowersje. Wcześniej sąd uznał za nielegalna subwencję 4,5 tys. euro przyznaną przez władze departamentu Morbihan na stworzenie cokołu pomnika, co również określono jako niezgodne z ustawą z 1905 r.

Artykuł To mówi wszystko o dzisiejszej Francji. Oto co Francuzi robią z pomnikiem Jana Pawła II. Internauci oburzeni: ,,A w centrum Paryża stawiają zoofilski pomnik!” pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

Emmanuel Macron nie będzie miał łatwego zadania w roli prezydenta Francji. Zwycięzca wyborów będzie rządził najszybciej zmieniającym się kulturowo społeczeństwem w Europie. Najlepiej widać to na liczbach.

Minęło zaledwie 27 lat, a liczba dzieci, które są chrzczone we Francji znacząco zmalała. W 1990 roku było to 74 procent z 762 tysięcy wszystkich urodzonych dzieci, a w 2015 roku wiarę katolicką w ten sposób przekazano tylko 29 procentom dzieci. Już spekuluje się, że ta liczby nadal będą malały.

W 1990 we Francji urodziło się 762 tys.dzieci ochrzczono 559 tys. 73%
W 2015 we Francji urodziło się 760 tys.dzieci ochrzczono 226 tys. 29%

— Michał Protaziuk (@michalprotaziuk) 17 kwietnia 2017

Efekty? - Mamy 2200 meczetów i musimy podwoić ich liczbę w ciągu dwóch lat - mówił rektor Wielkiego Meczetu w Paryżu, Dalil Boubakeur, wywołując aplauz wśród uczestniczących w konferencji francuskich muzułmanów - podawał Daily Telegraph.

Innym efektem są ataki na Żydów. To właśnie we Francji dokonuje się ich najwięcej w Europie: 164 w roku 2014.

Jak informował PCh24, w okresie od 2008 do 2014 we Francji prawie potroiła się liczba różnego rodzaju aktów wandalizmu wymierzonych w świątynie, cmentarze i inne chrześcijańskie miejsca i przedmioty kultu.

Jak widać chrześcijaństwo we Francji przeżywa poważny kryzys. Z drugiej strony w siłę rośnie środowisko muzułmanów. Szacuje się, że wynosi już około 7 mln ludzi, chociaż oficjalne dane mówią o 5 mln muzułmanów nad Sekwaną. Tak czy inaczej w najbliższych latach ich liczba będzie rosnąć. Nie tylko z powodu napływu imigrantów, ale przede wszystkim z powodu wysokiej dzietności muzułmanek.

Artykuł Czyim prezydentem został Macron. Te liczby w wymowny sposób pokazują, że to nie ta sama Francja, jaką znamy pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

Dzień po pogrzebie zamordowanego przez islamistów księdza w Paryżu doszło do brutalnego stłumienia protestów wiernych w kościele Sainte Rita.

Na miejsce protestu przybyło 12 samochodów policyjnych pełnych uzbrojonych funkcjonariuszy. Wierni siedzieli w kościele w ramach protestu przeciwko wyburzeniu go - w jego miejsce ma powstać parking.

W środę rano podczas nabożeństwa do akcji wkroczyła policja. Zebranych na porannej liturgii wiernych- łącznie z księdzem, oddziały prewencji wywlekały z kościoła siłą.

Kościół pw. św. Rity znajduje się w XV dzielnicy Paryża. Kościół był oficjalnie zamknięty, ale wierni gromadzili się na mszach.

#SainteRita Des élus présents sont trainés à terre! 12 cars de CRS pour détruire une église! #paris15 pic.twitter.com/7wGoW3x37i

— Philippe Goujon (@Philippe_Goujon) August 3, 2016

Środki wybuchowe służące do wysadzenia budynku są już gotowe, ale w akcji wyburzania przeszkodzili wierni.

#Cazeneuve évacue, détruit l'église #SainteRita et nous annoncera demain qu'il construit une #mosquée.
Quelle honte! pic.twitter.com/OUjp6vGH8C

— Napoléon (@tprincedelamour) August 3, 2016

Francuscy katolicy są oburzeni - uważają wyburzenie kościoła za symboliczne w obliczu niedawnego mordu na księdzu. Zastanawiają się, czy policja przeprowadziłaby podobną akcję w meczecie.

Alors que Daesh appel à détruire les églises, c'est l'Etat français qui s'en charge. Une honte #SainteRita pic.twitter.com/OTqYmkxxIL

— PM (@piermari284) August 3, 2016

La République applique à la lettre la déchristianisation de la France.
Août 2016 : #SainteRita pic.twitter.com/lJ9P6nCFD0

— Vivien Hoch (@vivien_hoch) August 3, 2016

CAŁOŚĆ AKCJI POLICJI:

https://www.youtube.com/watch?v=bmVN1WDVaVY

Artykuł Francuska policja brutalnie tłumi protest wiernych. Chcieli obronić kościół przed zamienieniem go w parking… [wideo] pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

Kościół Saint-Jacques d'Abbeville został oszczędzony podczas zawieruchy I i II wojny światowej. Ale nie ostał się w tolerancyjnej Francji. W 2013 został zburzony.

https://youtu.be/Fc34lEtfHv0

Proboszcz parafii Abbville w departamencie Somme na północy Francji i wierni byli zaskoczeni i oburzeni decyzją lokalnych władz o zburzeniu miejscowego kościoła pod wezwaniem Świętego Jakuba. Wydarzenie to było tym bardziej szokujące, że do biskupa diecezji Amiens, ks. Jean-Luca Bouillereta, nie wystąpiono z propozycją desakralizacji świątyni, co jest rażącym pogwałceniem prawa przez władze miasta, mających wsparcie lokalnej prefektury. W czasie profanacyjnego demontażu kościoła doszło do licznych aktów świętokradztwa, takich jak np. wrzucenie do przyczepy na gruz wielkiego krzyża.

https://youtu.be/wHHQZRdQ0Ds

"Jakże bulwersującym widokiem było wrzucenie ukrzyżowanego Chrystusa do przyczepy służb miejskich, by był „pochowany” w piwnicy muzeum. Rozbiórka świątyni, wydaje się, że planowana od dawna, rani dogłębnie serca mieszkańców Abbeville"

– mówił proboszcz parafii.

źródło: własne / PCh24.pl

Artykuł Kościół we Francji: przetrwał wojny światowe, nie ostał się w tolerancyjnej Francji pochodzi z serwisu Niezłomni.com.