O niedzielnych wyborach, o ciekawej rozmowie na temat Jonny’ego Danielsa, o tym, w którym kierunku zmierza polska energetyka, a także kilka słów o filmie Kler. Najnowszy "Komentarz Tygodnia" Witolda Gadowskiego.

Artykuł Witold Gadowski: „Potwierdza się informacja, że Jonny Danniels to Nikodem Dyzma! Wszyscy, którzy się z nim fotografują i pokazują, kompromitują się”. [WIDEO] pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

W rękach policji jest 27-latek, który jest podejrzany o atak na synagogę w Gdańsku podczas żydowskiego święta Jom Kipur. Premier Mateusz Morawiecki nazwał zdarzenie ,,barbarzyństwem", prezydent Andrzej Duda w bardzo podobnych słowach potępił atak.

W przedsionku, do którego wpadł kamień siedziały kobiety oczekujące na Neilę - końcową modlitwę Jom Kipur. W pobliżu przebywały dzieci. Kamień przeleciał kilkanaście centymetrów od twarzy jednej z kobiet

- napisano na profilu Facebook Żydowskiej Gminy w Gdańsku.

Policja już zatrzymała podejrzanego. Ten, zgodnie z relacjami mediów, próbował zmienić swój wygląd, m.in. ogolił głowę na łyso. 27-latek został zatrzymany na terenie gminy Trąbki Wielkie. Obecnie przebywa w areszcie w Gdańsku.

Oto nagranie z monitoringu, które ułatwiło identyfikację mężczyzny. Został rozpoznany przez kilka osób, które powiadomiły policję.

https://www.facebook.com/ynetenglish/videos/327155861375900/UzpfSTc0Nzk1ODUxMzU0OjEwMTU2Mzc1Nzk4NTgxMzU1/?multi_permalinks=10156377285866355&notif_id=1537531142247742&notif_t=group_activity

Prezydent Duda komentował atak w następujący sposób:

Z pewnością nazwą to aktem antysemityzmu, ale dla mnie przede wszystkim jest to akt po prostu zwykłego barbarzyństwa, z którym - muszę powiedzieć - nigdy nie wolno nam się pogodzić i zawsze musimy go potępić

Również premier Morawiecki nazwał atak barbarzyństwem.

Mężczyzna prawdopodobnie będzie odpowiadał nie tylko za wandalizm. Onet.pl informuje:

śledczy mówili, że chodzi tutaj nie tylko o dewastację, ale również o narażenie na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia

Artykuł Policja zatrzymała 27-latka podejrzanego o atak na synagogę. Oto nagranie ze zdarzenia (wideo) pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

Dziennikarz TVN Konrad Piasecki uznał, że jedna z postaci w odcinku ,,Plastusiów" to nie Franciszek Jagielski „Farmazon”, ale... Żyd, a więc mamy do czynienia z... antysemityzmem! Oskarżenie podchwycili inni dziennikarze, mimo wielokrotnych tłumaczeń, a najdalej posunęła się Agnieszka Holland, która uznała cały materiał za faszystowski (sic).

Wg Holland nie tylko Jagielski jest Żydem, inne postaci są też na Żydów stylizowane!

Uważam, że to jest absolutnie faszystowski materiał. Używam tego określenia świadomie, że mogę za to odpowiedzieć karnie. (…) Nie tylko ze względu na postać Żyda, czy Żydów, bo wszystkie te figurki są tak ulepione, że można znaleźć odpowiedniki karykatur ze „Stürmera” (propagandowe pismo za czasów Hitlera - red.). Oczywiście one gdzieś są podobne do działaczy opozycji, ale jednocześnie są tak sformatowane, żeby zwykłemu widzowi TVP INFO, który nie jest specjalista od fizjonomii poszczególnych osób (…), skojarzyły się z Żydem

- mówiła Holland w programie Tomasza Lisa, odnosząc się także do kobiety, nazywanej przez sympatyków PiS ,,Rudą z KOD-u".

Jest to odhumanizowanie całkiem tej odważnej, dzielnej kobiety

- mówiła reżyser, której zdaniem TVP znalazła się na granicy faszyzmu.

Fakt, że TVP hańbi się pokazywaniem czegoś takiego, świadczy o tym, że ta telewizja jest już na granicy faszyzmu. (…) To jest karmienie faszola

Żarty w ,,Polskim zoo" były akceptowane przez polityków i zawsze bawiły publiczność. Opozycja zaśmiewała się do łez z mało wyszukanych dowcipów o ,,Adrianie" i innych żartów wziętych wprost z ,,Ucha prezesa". Tymczasem figurka jednego z demonstrantów ,,przeciw łamaniu demokracji", który został zapamiętany z wulgarnej tyrady, stała się jednocześnie symbolem antysemityzmu i faszyzmu? Zastanawiające...

A oto materiał: jakkolwiek można nie podzielać tego rodzaju poczucia humoru i zastanawiać się, dlaczego brakuje w kolejnych nagraniach przedstawicieli partii rządzącej, to oskarżenia o antysemityzm wydają się absurdalne.

Jak powstaje Ruda #Konstytucja #plastusie od @baspiela w #Minęła20#wieszwięcej pic.twitter.com/cRpga1gFPz

— TVP Info 🇵🇱 (@tvp_info) 13 września 2018

Autorka Barbara Piela zastanawiała się:

No i jeszcze panią Holland muszę ulepić. Kiedy ja to wszystko zrobię?

— Barbara Piela (@baspiela) 17 września 2018

źródło: wPolityce.pl

Artykuł ,,Używam tego określenia świadomie, że mogę za to odpowiedzieć karnie”. Holland przebiła wszystkich: oskarża o antysemityzm i faszyzm pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

Uczniowie wrócili do szkół, w ręce wzięli podręczniki, a tam... Do mediów społecznościowych trafiają fragmenty tego, czego uczą się polskie dzieci. Profil Narodowcy na Facebooku opublikował fragment podręcznika do historii dla klas 6. Oburzenie budzi również jednostronne przedstawienie NSZ i definicja nacjonalizmu.

Z rozdziału ,,Holokaust - zagłada Żydów" dowiadujemy się, że ,,część polskiego społeczeństwa pozostawała obojętna wobec Holokaustu".

- Zdarzały się też przypadki, że osoby żydowskiego pochodzenia były wydawane w ręce Niemców, okradane, a nawet zabijane przez Polaków. Najtragiczniejszy przebieg miały wydarzenia w Jedwabnem. Grupa mieszkańców tego miasta po zajęciu okolicy przez armię niemiecką w 1941 r. dokonała mordu na ludności żydowskiej. Zbrodnie wobec Żydów były zdecydowanie potępiane przez konspiracyjne władze polskie

- czytamy w udostępnionym fragmencie. Dziwi jednostronna narracja, a także przedstawienie Jedwabnego zgodnie z opisem zdarzeń wprost z książki Jana Tomasza Grossa ,,Sąsiedzi".

Zwrócono również uwagę na kłamliwą informację na temat Narodowych Sił Zbrojnych w podręcznikach dla klas 8.

Podręcznik do historii kl. 8. Skandaliczna propaganda wobec #NSZ. #NarodoweSiłyZbrojne nie zwalczały lewicowej partyzantki(!), lecz komunistyczną ekspozyturę bolszewików! Nie zwalczały mniejszości, lecz likwidowały oddziały zdrajców i kolaborantów, w których były mniejszości! pic.twitter.com/bCuyoAg6Ps

— Arkadiusz Cimoch (@ArkadiuszCimoch) 5 września 2018

#NarodoweSiłyZbrojne i #ZwiązekJaszczurczy przedstawione jako nacjonaliści w pejoratywnym świetle! Co ma nasuwać związek z UPA czy SS! NSZ -ZJ podporządkowały się #AK -kolejne kłamstwo! Obóz narodowy uważał za wrogów Polski tak samo Niemców jak i Sowietów! Ordynarna propaganda! https://t.co/ni0k1653Ul

— Arkadiusz Cimoch (@ArkadiuszCimoch) 5 września 2018

Kolejny fragment podręcznika do podstawówki, który trafił do sieci dotyczy definicji nacjonalizmu:

Skandal! W dniu jutrzejszym zwracamy się z oficjalnym zapytaniem jak do czegoś takiego mogło dojść.
Jeden z twórców podręcznika, dr hab. Iwona Janicka to lobbystka na rzecz środowisk homoseksualnych. pic.twitter.com/bJft9QTIEg

— Ruch Narodowy Lublin (@LublinRuch) 5 września 2018

Artykuł Tego naprawdę uczą się nasze dzieci! Do sieci trafiły wymowne fragmenty podręczników historii pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

”Jaki jest świecki kult Żyda? Handel. Jaki jest jego świecki bóg? Pieniądz”, ”Nie szukajmy tajemnicy Żyda w jego religii, lecz szukajmy tajemnicy religii w rzeczywistym Żydzie” - o takich ulotkach, które trafiały do studentów Uniwersytetu Warszawskiego poinformowali ,,Gazetę Wyborczą" zaniepokojeni czytelnicy. Pismo Adama Michnika wszczęło alarm, ale nie zwróciło uwagi, że to tylko cytaty z Karola Marksa.

Antysemityzm szerzy się wśród studentów UW w najlepsze, proszę zarówno w imieniu swoim, jak i moich znajomych z uczelni, aby wpłynąć na władzę

- prosił ,,GW" czytelnik.

Zaczęły pojawiać się na terenie uniwersytetu ulotki obrażające Żydów. Teraz tylko czekać, aż wprowadzone będą getta ławkowe... Dlatego tak ważna jest wasza reakcja na ten skandal

- apelował inny.

Antysemickie ulotki na Uniwersytecie Warszawskim https://t.co/l1jroYX1gP pic.twitter.com/bARGWx75mH

— ✡ Igor Lendorf (@I_Lendorf) 23 maja 2018

,,GW" opatrzyła tekst tytułem: Polska 2018. Antysemickie ulotki na Uniwersytecie Warszawskim

Co się okazało? Ulotka okazała się być... trollingiem. Znajduje się na niej cytat z Karola Marksa, który był ostatnio fetowany przez dygnitarzy Unii Europejskiej.

Tak Europa celebruje urodziny autora tekstów antysemickich ulotek ... pic.twitter.com/PqfwFe0L66

— Brat Wodza 🇵🇱 💯 (@BratWodza) 23 maja 2018

e

Sam publicysta ,,GW" Adam Leszczyński przekonywał, że włożyłby koszulkę z Karolem Marksem. W dodatku historycznym ,,GW" można zaś było przeczytać:

Karol Marks był jednym z najbardziej wnikliwych analityków politycznych swej epoki, a jego talent doceniają nawet przeciwnicy, którzy jego poglądy społeczne uważają za szkodliwą dla świata herezję

Czy autor miał na myśli także jego analizy narodu żydowskiego?

To kolejna prowokacja, na którą nabrało się sporo osób. Ostatnio inny cytat z Marksa wrzucił Dawid Wildstein.

Muszę w końcu to napisać. Bo taka jest prawda i zwłaszcza dziś ważnym jest by wybrzmiała. Jaka jest podstawa żydostwa? Własna korzyść. Jaki jest kult Żyda? Handel. Jaki jest jego bóg? Pieniądz. Pieniądz jest bogiem Izraela, wobec którego żaden inny bóg nie ma znaczenia. TYLE!

- cytował. Później z nutą satysfakcji komentował:

2 godziny temu, z okazji urodzin Marksa, wrzuciłem na profil cytat z niego. Paskudny, antysemicki cytat. I teraz obserwuje jak część lewaków od Marksa oburza się na mój antysemityzm, a część prawaków- odkrywa jego „mądrość”. A ja stwierdzę tyle- warto wiedzieć co się je!

Artykuł ,,Gazeta Wyborcza” alarmuje: ,,Polska 2018. Antysemickie ulotki na UW”. Tymczasem okazuje się, że to trolling: zacytowano na nich… idola lewicy pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

Wszyscy pamiętamy sytuację, kiedy Piotr Rybak spalił kukłę Żyda, która zdaniem oskarżonego miała symbolizować George'a Sorosa. Wyrok? Trzy miesiące bezwzględnego więzienia. W maju 2017 roku w Toruniu doszło do podobnej sytuacji. Tylko tym razem próbowano spalić kukłę duchownego. Jakże różna była także decyzja sądu...

Do kukły mężczyzna przyczepił wizerunek o. Tadeusza Rydzyka, polał ją benzyną i próbował spalić. Przeszkodzili mu policjanci i strażacy. Sławomir D. tak tłumaczył swoje postępowanie:

Jestem skrajnym prawicowcem, członkiem ultraprawicowej Konfederacji Rodziców. A także – rycerzem Niepokalanej, dla którego autorytetem moralnym jest ojciec Maksymilian Maria Kolbe. Dla mnie ojciec Tadeusz Rydzyk, podobnie zresztą jak Jarosław Kaczyński, to skrajne lewactwo. W maju ubiegłego roku chciałem dać wyraz swoim poglądom. Profesjonalnie palę kukły. Spaliłem już np. kukłę Jarosława Kaczyńskiego pod Sejmem. Jutro jadę do Warszawy wspierać rodziców osób niepełnosprawnych i prawdopodobnie też coś spalę. Wiem, jak to bezpiecznie robić. W Toruniu miałem gaśnicę

- mówił w rozmowie z toruńskimi ,,Nowościami". Co uznał sąd? Posłanka Anna Sobecka poinformowała:

Toruńska prokuratura nie włączy się do sprawy przeciw mężczyźnie, który pod Radiem Maryja usiłował spalić kukłę ze zdjęciem O. Rydzyka. Odpowiada on tylko za nieostrożne obchodzenie się z materiałem łatwo zapalnym! Tymczasem sprawcę spalenia kukły Żyda skazano na karę więzienia!

Toruńska prokuratura nie włączy się do sprawy przeciw mężczyźnie, który pod Radiem Maryja usiłował spalić kukłę ze zdjęciem O. Rydzyka. Odpowiada on tylko za nieostrożne obchodzenie się z materiałem łatwo zapalnym! Tymczasem sprawcę spalenia kukły Żyda skazano na karę więzienia!

— Anna Sobecka (@sobecka_anna) 22 maja 2018

Efekt? Zamiast kary więzienia jak Rybak, oskarżonemu grozi jedynie grzywna.

Po analizie aktu postępowania wykroczeniowego doszliśmy do wniosku, że brakuje podstaw by podejrzewać, iż Sławomir D. dopuścił się przestępstwa ściganego z urzędu

- przyznał Jarosław Kilkowski z Prokuratury Okręgowej w Toruniu, cytowany przez portal Polskatimes.pl.

Internauci parafrazowali słynne słowa na temat śmierci Polaków i Żydów:

Kukła żyda płonie inaczej, metafizyczne. Kukła Polaka zaledwie płonie.

— Jarosław Żuk (@jarek1516) 22 maja 2018

Artykuł Za spalenie kukły Żyda 3 miesiące bezwzględnego więzienia. A ile za próbę podpalenia kukły katolickiego duchownego? Internauci nie mogą uwierzyć pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

Jak informuje Jerusalem Post, holenderska telewizja, która jest finansowana z budżetu państwa - BNNVARA, wyemitowała parodię zwycięskiej piosenki z konkursu Eurowizji. W Izraelu nagranie wywołało oskarżenia o antysemityzm. Powód? Ma zawierać stereotypowe stwierdzenia na temat Żydów i pieniędzy.

Pariodia piosenki Toy w wykonaniu Netty Barzilai została wyemitowana w niedzielę w nowym telewizyjnym show przez stację BNNVARA. W rolę piosenkarki z Izraela wcieliła się satyryk Sanne Wallis de Vries.

- Urządzamy przyjęcie, czy przyjdzie? Niedługo w meczecie Al-Aksa, który będzie stał pusty

- takim słowom towarzyszy materiał filmowy, pokazujący izraelskich żołnierzy prześladujących Palestyńczyków. Słynny meczet to miejsce kultu muzułmanów.

- Zobacz, jak pięknie, zrzucam bomby, Izrael wygrywa, już 70 lat, przyjęcie trwa. Nie ma mowy, żaden Palestyńczyk nie przyjdzie

- brzmią słowa. Sama satyryk śpiewa, że będzie polować na Palestyńczyków. Za najbardziej antysemickie dziennikarze uważają wspomnienie o gotówce: dolarach i funtach, które płacone są ambasadom, jeśli ,,przyjęcie się nie powiedzie".

Center for Information and Documentation on Israel, które zajmuje się tropieniem przejawów antysemityzmu, dopatrzyło się wątków antyżydowskich.

- Zaczynacie od Izraela, a kończycie na Żydach i pieniądzach

- Centrum napisało na Twitterze. Prasa cytuje inne liczne głosy oburzenia, w których nie brakuje takich stwierdzeń, jak ,,obrzydliwy", ,,antysemicki", ,,antyizraelski".

https://www.youtube.com/watch?v=VAQeRJHwCSg

Oto tekst piosenki w oryginale (zachęcamy do skorzystania z dowolnego tłumacza internetowego)

Israel 2x
Kijk naar mij ik ben een alerliefst landje.
Werledleiders eten braaf uit m'n handje.
En ik blus met een kus ieder brandje.
We geven een feest, ga je mee?
Straks in de Al Aqsa moskee..
Die staat al gauw leeg anyway.
Van Haifa tot de Rode Zee.
Is vuurwerk en kusher Saté.
Dus dans gewoon op mijn muziek.. mee.
Word je land door stenengooiers omzoomd?
Bouw dan muren waar zelfs Trump van droomt.
Gooi een buk a buk ja Gooi een buk a-raket. 2x
Kijk's hoe mooi 2x ..ik bommen gooi.
opnieuw, jawel.. wint Isael.
Al zevntig jaar lang is dit feetje aan de gang.
Kijk hoe mooi.
Nope, ik dacht 't niet..
Geen palestijn komt erin.
Niet op mijn gebied.
Ik ben een strenge doorbitch.
Ik jaag palestijnen... in de gordijnen.
't is mijn fissa. ik hoor hier te shinen!
Wordt je feest door radicalen gecrasht?
Open ambassades, zorg dat je casht.
Van je chinga ling ching En je ping-aping ha!
Van je dollars 'n cents
En pecuniaja!
Van je ching-kerching-kerching
Ching-kerching-kerching!
Kijk hoe mooi 2x
Alweer, jawel Wint Israel.
Al zeventig jaar lang..
Is dit feestje aan de gang.
Altijd, jawel .. Wint Israel..
Al zeventig jaar lang..
Is die shizzle aan de gang.
Ik ben een alerliefst landje.
Heel de wereld eet nog braaf uit m'n handje.
Da's toch mooi, is toch mooi?
Ik vind het mooi.
Klerezooi!
Mooi!

Artykuł Telewizja sparodiowała piosenkę, która wygrała na Eurowizji. Mocne słowa wywołały wściekłość w Izraelu. Padły oskarżenia o antysemityzm (wideo) pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

Niemiecki dziennik ,,Sueddeutsche Zeitung" opublikował karykaturę premiera Izraela Benjamina Netanyahu. Efekt? W Izraelu wywołało to ogromne oburzenie, a dominującym głosem jest stwierdzenie, że nawiązuje ona do nazistowskich wzorców.

Gazeta, która uchodzi za dziennik liberalny i centrolewicowy, znalazła się na celowniku nie tylko strony izraelskiej, ale przedstawiciela niemieckiego rządu ds. antysemityzmu, który stwierdził, że pismo przekroczyło czerwoną linię. Powodem jest sam rysunek, pokazujący Netanyahu z powiększonymi wargami, uszami i nosem.

Felix Klein otrzymał stanowisko po tym, jak w kraju zaczęły rosnąć nastroje antyżydowskie. Tymczasem rysunek, zamieszczony w prasie po przeniesieniu amerykańskiej ambasady do Jerozolimy, dolał tylko oliwy do ognia.

- Przedstawienie godne nazistowskiej propagandy, czego nie da się tolerować

- oświadczył Klein, który w kwietniu 2018 r. został zatwierdzony przez gabinet Angeli Merkel jako pełnomocnik ds. antysemityzmu.

#German newspaper apologizes over ‘anti-Semitic’ #Netanyahu #Eurovision cartoon https://t.co/3bNaZEbO1L pic.twitter.com/HYQp18iN30

— David Icke (@davidicke) May 20, 2018

Na rysunku Netanyahu jest ubrany jak Netta Barzilai, która w tym roku wygrała konkurs piosenki Eurowizja. W napisie ,,Eurovision" litera V została zastąpiona gwiazdą Dawida. Sam premier trzyma w ręku rakietę z takim samym symbolem. W usta włożono mu słowa: ,,w następnym roku w Jerozolimie".

Jonas Mueller-Töwe komentując sprawę dla portalu t-online.de stwierdził, że gwiazda Dawida na rakiecie sugeruje, że ,,za każdą wojną kryją się żydowskie interesy".

Sueddeutsche Zeitung przeprosiło za zamieszczenie karykatury. Jej autor - Dieter Hanitzsch już wcześniej był oskarżany o antysemityzm. Inny rysunek przedstawiał ośmiornicę, której macki oplatają ziemię, co miało stanowić metaforę amerykańskiej polityki zagranicznej. Ale krytycy dopatrywali się nawiązań do antysemickich wzorców wprost z nazistowskiej Der Stuermer.

źródło: WorldIsraelNews.com

Artykuł Ta karykatura Netanyahu wywołała wściekłość w Izraelu. Przedstawiciel niemieckiego rządu przyznaje, że nawiązuje wprost do nazistowskiej propagandy (foto) pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

Wśród zdjęć w zbiorach United States Holocaust Memorial Museum, amerykańskiego muzeum w Waszyngtonie, znajduje się również i takie, które ma dokumentować polski antysemityzm. Tylko czy tak jest w rzeczywistości?

Podpis pod zdjęciem jest rozbudowany i brzmi:

Wielu Polaków, spadkobierców długiej tradycji antysemityzmu, współpracowało z nazistami, zdradzając swoich żydowskich przyjaciół i sąsiadów. Inni obawiali się nazistowskiego wyroku śmierci wobec tych, którzy ukrywali Żydów [...] W latach poprzedzających II wojnę światową polscy Żydzi byli coraz bardziej marginalizowani. Tutaj Polka w miasteczku Świerże dosłownie niesie Żydówkę na Gestapo

- czytamy, a zdjęcie obrazuje... dwie rozbawione kobiety. Czy naprawdę fotografia przedstawia zanoszenie Żydówki na Gestapo? Trudno w to uwierzyć...

Samo zdjęcie:

[caption id="attachment_48145" align="aligncenter" width="283"] zdjęcie ze strony: http://www.holocaustchronicle.org/StaticPages/HolocaustScans/HiRes/1942/19420008000218[/caption]

[caption id="attachment_48144" align="aligncenter" width="876"] opis ze strony: http://www.holocaustchronicle.org/StaticPages/330.html[/caption]

Opis na stronie Muzeum Holokaustu:

[caption id="attachment_48161" align="aligncenter" width="1202"] https://collections.ushmm.org/search/catalog/irn514793[/caption]

Artykuł Oto zdjęcie z muzeum Holokaustu. Przedstawia dwie rozbawione kobiety: Polkę i Żydówkę. Trudno uwierzyć, jak zostało podpisane (foto) pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

- Ja Pana znam. Ja oglądam Pański program. Czy ja mogę przyjść i powiedzieć parę słów do moich Żydów? - pytał przed laty Wojciecha Cejrowskiego nieżyjący już rabin Joskowicz Wojciecha Cejrowskiego. Jednak zgody na jego występ mieli nie wyrazić ówcześni decydenci TVP.

Cejrowski spotkanie z Joskowiczem opisał na kartach swojej książki ,,Kołtun się jeży", której fragment przytoczył na Twitterze Rafał Ziemkiewicz. Co chciał powiedzieć rabin?

- Ja się tylko krótko zapytam, czemu te gudłaje nie noszą jarmułek?

- mówił Joskowicz.

Mieszkałem tu przed wojną, przy Krochmalnej. Wtedy każdy był dumny, że jest Żyd. Czego oni się teraz chowają? Czego oni się wstydzą? Swoich matek?

- pytał retorycznie rabin, który odniósł się do panującego w Polsce ,,krwiożerczego antysemityzmu":

Pan widzi jak ja wyglądam, a do mnie się na ulicy uśmiechają. Nikt mnie nie prześladuje. Ja przyjdę do Pana i opowiem, że tu w Polsce wcale nie ma więcej antysemitów jak w Nowym Jorku. Ludzie tylko nie lubią jak się ich oszukuje. Ludzie się złoszczą jak ktoś zmienia nazwisko i się ukrywa. Proszę Pana najgorzej to ja się złoszczę. To ja jestem największy w Polsce antysemita, bo ja ich ganię, że się wypierają religii i pochodzenia

- podkreślał, dodając na koniec:

W Polsce nie ma antysemitów - wy pijecie tyle koszernej wódki i wam smakuje. Wy mówicie „cymes” jak coś dobre, a na podejrzane rzeczy, że „trefne”... To przecież wszystko żydowskie słowa

Jednak rabinowi nie dane było wypowiedzieć tych słów w telewizji. Cejrowski podsumował:

Rabin nie został gościem WC Kwadransa, bo telewizja powiedziała, że to „trefny towar”.

Ze starej książki Cejrowskiego - spotkanie ze śp rabinem Joskowiczem. Szkoda, że TVP nie odważyła się pozwolić Wojtkowi zaprosić go do programu 😟 pic.twitter.com/NMQpmRQSVX

— Rafał A. Ziemkiewicz (@R_A_Ziemkiewicz) 21 marca 2018

Artykuł Tej rozmowy obawiali się ówcześni rządzący TVP. Oto co rabin chciał powiedzieć Wojciechowi Cejrowskiemu na antenie. ,,Ja się tylko krótko zapytam, czemu te gudłaje…” pochodzi z serwisu Niezłomni.com.