Europoseł PiS Ryszard Czarnecki został odwołany z funkcji wiceprzewodniczącego Parlamentu Europejskiego. To, co budzi szczególne zdziwienie, to procedury, którymi się posłużono. Oto ile miały wspólnego z demokracją, o której tyle mówią przedstawiciele Unii Europejskiej...

Sam Czarnecki mówi:

Profesorowie prawa międzynarodowego radzą mi, sam uważam, że jest to warte rozważenia, by procedurę głosowania zaskarżyć do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Myślę, że tak rzeczywiście zrobię. Gdyby głosowanie było oparte o dotychczasowe zasady gry, które zostały zmienione tuż przed głosowaniem, nadal byłbym wiceprzewodniczącym Parlamentu Europejskiego

- przyznał. Do sprawy odniósł się także prof. Ryszard Legutko przypominając, że do odwołania doszło z naruszeniem regulaminu Parlamentu Europejskiego. Po raz pierwszy nie liczono głosów wstrzymujących się.

- Zrobiono ten zabieg i uzyskano wynik, jaki chciano

- powiedział.

To mówicie Państwo,że Róża Maria Barbara Gräfin von Thun und Hohenstein und Volkswagen das Auto mit Panzerfaust aus Lidl z domu Woźniakowska vel czworaki vel Szmalcowniczka dopięła swego.😏 pic.twitter.com/cJ8RDRQPj9

— Pani Renatka 🇵🇱 💯 (@nazimno_) 7 lutego 2018

Sprawa wywołała szereg komentarzy i burzliwą dyskusję w studiu TVP. Redaktor naczelny „Gazety Polskiej” Tomasz Sakiewicz mówił o skandalicznym trybie odwołania.

Dowiedzieliśmy się, że nie ma reguł - utajniono głosowanie i zmieniono przepisy dotyczące głosów wstrzymujących się kilkadziesiąt godzin przed posiedzeniem. Gdyby tego nie zrobiono - przegraliby głosowanie [...] Politycy PO i PSL, utajniając głosowanie, wkroczyli na drogę, gdzie likwiduje się reguły

- powiedział.

Do jego słów odniósł się Andrzej Stankiewicz z Onet.pl.

A Tomek odwołał się do niemiecko brzmiącego nazwiska Róży Thun, która z domu jest Woźniakowska i ma to nazwisko niemieckie po mężu. Czy to jest coś złego?

---

To ja już nie mam prawa nazwiska Róży Thun używać?

- pytał Sakiewicz, który mówił:

to jest paranoja. Ja się w to nie dam zagonić. Ja walczyłem z cenzurą w latach 80.,w pisemkach podziemnych i teraz mnie pani Róża Thun też nie zastraszy. Pani Róża Thun realizuje interesy niemieckie. Mogę to przed każdym sądem powtórzyć. Tak uważam. To jest moja ocena - Tomasza Sakiewicza. Mam prawo do tej oceny

Stankiewicz próbował zredukować dyskusję do absurdu:

To dodajmy do tego szmalcowników, Hitlera i mamy naprawdę fantastyczną polską dyskusję...

Sakiewicz odparł:

Ja nie mówię o szmalcownikach. Jeżeli już to o szmaciarzach. Mi to określenie się bardzo podoba. Bo rzeczywiście w Polsce jest frakcja szmaciarzy, czyli ludzi, którzy za pieniądze zrobią krzywdę Polsce, i dobrze o tym wiesz, że jest taka frakcja

.@TomaszSakiewicz w #Minela20 "Pomysł na polskie obozy koncentracyjne został wymyślony w Niemczech w czasie denazifikacji po to, żeby ratować resztki nazizmu. Oni chcieli obronić resztki polityków struktur, które wyrosły z III Rzeszy”#wieszwiecej @Minela_20 pic.twitter.com/unwMHdEFDG

— TVP Info 🇵🇱 (@tvp_info) 7 lutego 2018

źródło: Polskie Radio / TVP

Artykuł Profesor obnaża ,,demokrację” UE. Oto co zrobili w nocy, żeby odwołać R. Czarneckiego. A w studiu burza. Dziennikarz Onetu nie wytrzymał, kiedy przypomniano niemieckie nazwisko Róży Thun [WIDEO] pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

Odwołanie Antoniego Macierewicza wywołało burzę po prawej stronie sceny politycznej. W decyzji premiera Morawieckiego miał mieć udział prezydent Andrzej Duda. W związku z tym pojawiły się liczne komentarze.

Wiem, że w tej nominacji swój głos wyraził też Pan Prezydent

- mówiła rzecznik PiS-u Beata Mazurek.

#rekonstrukcja
O odwołaniu Antoniego Macierewicza
Beata Mazurek:
- .... wiem, że w tej nominacji swój głos wyraził też Pan Prezydent. pic.twitter.com/aiaCoDKKw2

— PikuśPOL (@pikus_pol) 9 stycznia 2018

Wątpliwości, kto stoi za dymisją, nie ma Tomasz Sakiewicz, redaktor naczelny ,,Gazety Polskiej".

Wymuszenie dymisji na stanowisku szefa MON, jest to decyzja prezydenta i prezydent musi za to ponieść odpowiedzialność. Można powiedzieć, że prezydent dopiął swego, a ja dotrzymam słowa – już nie zagłosuję na tego prezydenta

- powiedział portalowi Niezalezna.pl.

Katarzyna Gójska, redaktor naczelna miesięcznika „Nowe Państwo” i zastępca redaktora naczelnego tygodnika „Gazeta Polska” z kolei ogłosiła:

nieuzasadnionymi, a bardzo często wręcz prymitywnymi atakami na ministra Antoniego Macierewicza, prezydent Duda definitywnie pozbawił się szans na drugą kadencję, a przez wielu swoich wyborców zostanie zapamiętany jako polityk, który po prostu ich zdradził. A w kluczowych sprawach, jakimi są wyjaśnienie Smoleńska i oczyszczenie armii RP ze złogów i nominatów Kiszczaka, stanął po stronie, którą plastycznie można opisać: ,,tam, gdzie stało ZOMO"

- mówiła po nominacji.

Publicysta Stanisław Michalkiewicz w rozmowie ,,Najwyższym Czasem" wygłosił następującą opinię:

WSI się doczekały i dopięły swego. Naciskały na prezydenta Andrzeja Dudę by odsunął Antoniego Macierewicza od dłuższego czasu i prezydent Duda ustąpił. Zaakceptował to Naczelnik Państwa, który cofa się na całej linii

- powiedział. Co działało na niekorzyść Macierewicza? Zdaniem Michalkiewicza, lustracja, rozwiązanie WSI, anulowanie przetargu na Caracale, duże zmiany w armii, ujawnienie ,,złotego funduszu", czyli system awansów w wojsku, który był zagwarantowany jeszcze od czasów generała Wojciecha Jaruzelskiego.

Z kolei znany muzyk Paweł Piekarczyk zwróci Andrzejowi Dudzie Krzyż Kawalerski Polonia Restituta - otrzymał go za upamiętnianie Żołnierzy Wyklętych.

Prezydent stanął po stronie ludzi WSI/WSW, a nie polityka, który z wielką odwagą od wielu lat z tym środowiskiem walczył

- powiedział.

źródło: Najwyższy Czas, Niezalezna.pl, Twitter / fot. Wikipedia, Flickr

Artykuł Ta dymisja doprowadzi do otwartej wojny? Dziennikarze popierający PiS mówią: ,,Prezydent stanął tam, gdzie stało ZOMO”. Mówią, kto tak naprawdę stał za dymisją pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

W trakcie programu ,,Bez Retuszu" tematem były reparacje dla Polski. Głos zabrała m.in. europosłanka PO Róża Thun, która żądanie ich wypłaty nazwała ,,wszczynaniem III wojny światowej". W związku z tym doszło do ostrej wymiany argumentów z redaktorem naczelnym ,,Gazety Polskiej", Tomaszem Sakiewiczem.

Ja myślę, że jak tak mamy występować, to Prusowie powinni wystąpić za to, że zostali wymordowani przez najeźdźców lata temu, potem były rozbiory, pierwsza wojna, druga wojna – jak już występować, to o wszystko

- kpiła Thun, pytana o odszkodowania za straty. Jednocześnie insynuowała, że Polacy chcą zrobić... Auschwitz Niemcom. Stwierdziła, że widziała plakaty w Warszawie z napisem ,,Reparationen macht frei”, całość stylizowana na napis z bram Auschwitz.

To ewidentnie znaczy, że mamy w Polsce grupę ludzi, która marzy o tym, żeby zrobić kolejne Auschwitz, tym razem Niemcom

- mówiła.

.@rozathun: mamy w Polsce grupę ludzi, która marzy o tym, żeby zrobić w Polsce kolejne Auschwitz, ale tym razem Niemcom#BezRetuszu pic.twitter.com/NZfwqObOEv

— TVP Info (@tvp_info) 13 sierpnia 2017

Tomasz Sakiewicz zareagował:

Czy ktoś chce trzeciej wojny światowej? To jest takie klasyczne oszołomstwo, taki poziom wariactwa, do którego nas wprowadza Platforma Obywatelska. My mówimy – policzmy, ile kosztowała nas wojna, wystawmy ten rachunek Niemcom, a potem zacznijmy o tym rozmawiać. Może Niemcy też chcieliby się uwolnić od tego ciężaru, a nie mogą, bo mają takich pomocników jak Platforma Obywatelska, którzy już za nich są adwokatami

- tłumaczył i skierował swoje słowa w stronę Thun:

Pani tu sobie żartowała z milionów ofiar. Tam był mój dziadek, ja sobie nie życzę takich żartów. Ja nie chcę pieniędzy z mojego dziadka, ja w ogóle mam w nosie pieniądze Niemców, ale ja chcę, żeby oni poczuli ten wstyd, kiedy dzisiaj mówią, że nie ma problemu. (…) Polska ma prawo się upominać. Nas napadnięto, nas ograbiono, nam zniszczono gospodarkę i nam wymordowano ludzi. I mówienie, że my nie mamy prawa nawet o tym mówić, to jest taki przykład pedagogiki wstydu, który nam Platforma fundowała w każdej sprawie. (…) To co państwo wyprawiają, to jest przykład kompleksów ludzi, którzy są wyzbyci jakiegokolwiek interesu narodowego. Pani się nie czuje w tej chwili Polką, pani się czuje reprezentantką Niemiec

Thun odpowiedziała:

Jest pan wrednym i podłym kłamcą, i będzie pan za te słowa żałował

Następnie zażądała przeprosin, a następnie wyszła ze studia.

Bardzo nam przykro, że pani Róża Maria Barbara Gräfin von Thun und Hohenstein opuszcza studio

- skwitował prowadzący Michał Adamczyk.

„Jest pan wrednym, podłym kłamcą!”, „żądam przeprosin!”. Spięcie między @TomaszSakiewicz i @rozathun. Posłanka do PE wychodzi ze studia pic.twitter.com/oyCWIQk1Cy

— TVP Info (@tvp_info) 13 sierpnia 2017

Artykuł ,,Grupa Polaków chce zrobić Auschwitz Niemcom”. Burza w programie TVP. Róża Thun wyszła ze studia [WIDEO] pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

Unia Europejska grozi Polsce sankcjami za odmowę przyjmowania uchodźców. Bruksela chce nakładać kary finansowe na wszystkie kraje, które nie zgodzą się na relokację imigrantów. Z kontrpomysłem wyszedł Tomasz Sakiewicz, redaktor naczelny tygodnika "Gazeta Polska".

Aż 250 tysięcy euro za każdego nieprzyjętego uchodźce. Tyle ma wynosić wysokość kary za każdego jednego imigranta, który wbrew decyzji Komisji Europejskiej nie zostanie przyjęty w kraju, do którego skieruje go Bruksela. Polsce według decyzji polityków europejskich ma przypaść 7 tysięcy uchodźców. Taka ilość razy 250 tysięcy, daje 1,75 miliarda euro kary. 7,5 miliarda złotych!

Mimo wizji tak drakońskich kar Polska, a także Węgry, Słowacja, Czechy i Austria, nie chcę zgodzić się na przyjmowanie uchodźców i branie odpowiedzialności za politykę europejskich gigantów, którym sprawa imigrantów wymknęła się spod kontroli.

W odpowiedzi na kolejne groźby z Brukseli oraz krwawy zamach dokonany przez ISIS w Manchesterze głos zabrał Tomasz Sakiewicz. Redaktor naczelny ,,Gazety Polskiej" wpadł na pewien pomysł.

Sakiewicz wskazał w swoim tweecie, że głównym winowajcą obecnej sytuacji w Europie są Niemcy, które ochoczo zgadzały się na przyjmowanie imigrantów, a teraz mocno naciskają na to, by inne kraje pomogły uporać się im z problemem zbyt dużej ilości uchodźców. Jego pomysł bardzo spodobał się internautom, którzy szeroko rozpowszechniali wpis.

Artykuł Unia Europejska chce karać za nieprzyjmowanie uchodźców. Jest konkurencyjny pomysł. ,,10 mln euro za każdego zabitego” pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

W programie „Polityczna Kawa” tematem rozmowy były m.in. wybory w USA. Według zaproszonych gości kluczowe dla zwycięstwa Donalda Trumpa było poparcie amerykańskiej Polonii.

Tadeusz Antoniak to szef Klubu „Gazety Polskiej” w Filadelfii. W programie stwierdził:

Przeważyły głosy Polaków, katolików. Nastroje pokazuje taka sytuacja – nasz sąsiad jest zarejestrowany jako demokrata i zawsze głosował na Demokratów, ale rozmawiamy i mówi, że przerejestruje się i będzie głosował na Republikanów. Mówi, że ma dość rządów demokratycznych, ma dość rządów Obamy

- podkreślał.

Goście zwracali uwagę na liczby, a są one następujące: w Pensylwanii mieszka około 800 tys. Polaków, z czego uprawnionych do głosowania jest 600 tys.

Wystarczyło przesunięcie głosów 25 tys. naszych rodaków z Demokratów na Republikanów, by przeważyć szalę zwycięstwa w stanie na korzyść Donalda Trumpa. Trump wygrał w Pensylwanii z Clinton różnicą nieco ponad 50 tys. głosów bezpośrednich

- podkreślali. Dzięki temu zyskał 20 głosów elektorskich.

Ci ludzie nie są konserwatywni, kierują się bardziej w stronę liberalna, jednak w tych wyborach poszli za Trumpem

- dodała żona Tadeusza Antoniaka.

Powiedziałbym, że są setki czynników, dla których Trump wygrał, ale może bez tego zwycięstwa w Pensylwanii jego prezydentury by nie było. Polacy są liczną, 12-milionową wspólnotą w USA, ale często wspólnoty mniejsze i lepiej zorganizowane miały lepsze dojścia do polityków i potrafiły lepiej walczyć o interesy swoich krajów. Te wybory mogą stanowić punkt zwrotny i Polacy w pewnym momencie mogą powiedzieć Trumpowi „sprawdzam”

- dodał Ryszard Czarnecki, polityk PiS.

Najnowsze dane z USA. Przeważyły głosy Pensylwanii, gdzie wygrywali demokraci. W Pensylwanii mieszka 800 tys. Polaków. Przewaga Trumpa 50tys

— Tomasz Sakiewicz (@TomaszSakiewicz) 13 listopada 2016

źródło: TV Republika

Artykuł Amerykańska Polonia: To nasze głosy zdecydowały o wygranej Trumpa pochodzi z serwisu Niezłomni.com.