Tadeusz Płużański – Niezłomni.com https://niezlomni.com Portal informacyjno-historyczny Sun, 03 Dec 2023 21:00:15 +0000 pl-PL hourly 1 https://wordpress.org/?v=4.9.8 https://niezlomni.com/wp-content/uploads/2017/08/cropped-icon-260x260.png Tadeusz Płużański – Niezłomni.com https://niezlomni.com 32 32 W końcu pokazali bohaterów: Irenę Sendlerową i Witolda Pileckiego. Dostali… pozew. ,,Przed sądem będziemy musieli bronić tego, żeby zwiedzający mogli ich widzieć” https://niezlomni.com/koncu-pokazali-bohaterow-irene-sendlerowa-witolda-pileckiego-dostali-pozew-sadem-bedziemy-musieli-bronic-tego-zeby-zwiedzajacy-mogli-widziec/ https://niezlomni.com/koncu-pokazali-bohaterow-irene-sendlerowa-witolda-pileckiego-dostali-pozew-sadem-bedziemy-musieli-bronic-tego-zeby-zwiedzajacy-mogli-widziec/#respond Tue, 06 Feb 2018 15:07:04 +0000 https://niezlomni.com/?p=46725

Ta informacja brzmi nieprawdopodobnie. Jednak dr Karol Nawrocki, dyrektor Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku, potwierdza. Otrzymało ono pozew od Pawła Machcewicza, poprzedniego dyrektora placówki, po zmianach, które wprowadził w Muzeum w Gdańsku. - Oznacza to, że postacie, które chcemy pokazać jak Rotmistrz Pilecki, jak Irena Sendlerowa, będą musiały po raz kolejny raz stanąć przed sądem i będziemy musieli bronić tego, żeby zwiedzający mogli ich widzieć. W mojej ocenie to rzecz niegodna - tłumaczył.
Przede wszystkim mogę powiedzieć o zmianach, które wprowadziliśmy. One determinują pozew Pawła Machcewicza. Co oznacza, że pozew jest skierowany przeciwko kierunkowi zmian w muzeum? To oznacza, że postacie, które my chcemy wyeksponować i pokazać, jak rotmistrz Witold Pilecki, jak Irena Sendlerowa, która symbolizuje Polaków pomagających Żydom w czasie II Wojny Światowej będą musieli tym razem przed niezależnym sądem polskim stanąć

- wyjaśniał w Telewizji Republika. Wcześniej postaci takie jak Irena Sendlerowa były w Muzeum II Wojny Światowej ukryta:

Pani Irena Sendlerowa była pokazana w Muzeum II Wojny Światowej wcześniej, ale może jeden na 200 zwiedzających ją mógł ujrzeć, bo była schowana w niedostępnym miejscu, ale z kolei nie da się nie zauważyć Jedwabnego

- podkreślił.

Postanowiliśmy wyeksponować Irenę Sendlerową i wszystkich sprawiedliwych wśród narodów świata. Jeśli komuś kierunek zmian nie odpowiada i nie chce dać szansy na poznanie zbrodni systemu komunistycznego i polskich sprawiedliwych, to bierze na siebie dużą odpowiedzialność

- stwierdził. Z kolei Tadeusz Płużański, prezes fundacji „Łączka” i szef publicystyki TVP Info, dodał:

Gościłem w Muzeum II Wojny Światowej i przeraziłem się stanem pierwotnym, który jest szczęśliwie zmieniany, ale to była wystawa uniwersalistyczna, że jest zło i dobro, które ze sobą walczy. Nie wiadomo w tym kontekście, czy Polska jest dobra, czy zła. Tam unosi się relatywizm. To jednak muzeum zbudowane za polskie fundusze i polskie doświadczenie powinno być tam pokazane, jako ofiary II wojny światowej, ale i doświadczenie heroiczne. Zabrakło takiej osoby jak Rotmistrz Pilecki. To niestety rzutuje na naszą percepcję historii

- podsumował, dodając, że podobna sytuacja ma miejsce w Auschwitz.

Tam nie ma polskiego doświadczenie, ci którzy tam przyjeżdżają nie widza dziedzictwa Rotmistrza Pileckiego. Z tego co słyszeliśmy dzieleni byli uczestnicy tego wydarzenia, na ofiary lepsze i gorsze, a do gorszych zaliczano polskich więźniów, jakaś afera z flagą, że nie można polskiej flagi wnieść na drzewcu. Myślę, że wokół tego muzeum wyrosło wiele patologii, podobnie jak w Muzeum II Wojny Światowej

https://www.youtube.com/watch?v=Hm0OkxOFKXs

Artykuł W końcu pokazali bohaterów: Irenę Sendlerową i Witolda Pileckiego. Dostali… pozew. ,,Przed sądem będziemy musieli bronić tego, żeby zwiedzający mogli ich widzieć” pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/koncu-pokazali-bohaterow-irene-sendlerowa-witolda-pileckiego-dostali-pozew-sadem-bedziemy-musieli-bronic-tego-zeby-zwiedzajacy-mogli-widziec/feed/ 0
Nie tylko Niemcy. Zdaniem polityków i historyka, Polska powinna żądać reparacji od dwóch kolejnych krajów https://niezlomni.com/nie-tylko-niemcy-zdaniem-politykow-historyka-polska-powinna-zadac-reparacji-od-dwoch-kolejnych-krajow/ https://niezlomni.com/nie-tylko-niemcy-zdaniem-politykow-historyka-polska-powinna-zadac-reparacji-od-dwoch-kolejnych-krajow/#respond Tue, 22 Aug 2017 07:14:24 +0000 http://niezlomni.com/?p=42566

Po licznych głosach ze strony polityków PiS-u na temat uzyskania reparacji od Niemiec za straty poniesione podczas II wojny światowej, pojawiają się opinie, że w podobny sposób nasz kraj powinien zachować się w stosunku do Rosji, a nawet Ukrainy.

Polska powinna żądać od Rosji odszkodowań wojennych. Polacy byli mordowani zarówno przez Niemców, jak i komunistów, którzy są odpowiedzialni za morze polskiej krwi, za zniszczenie wielu dóbr kultury, za wymordowanie setek tysięcy Polaków

- powiedział Stanisław Pięta, poseł PiS, w rozmowie z Super Expressem.

Ile wyniosłaby żądana kwota? Parlamentarzysta mówił o ,,bilionach złotych", podkreślając:

Powinniśmy oszacować straty i ewentualne roszczenia

Również jego partyjna koleżanka Małgorzata Gosiewska mówi wprost:

Rosjanie rozkradli przemysł, dzieła kultury. Powinniśmy domagać się od nich reparacji wojennych

[caption id="attachment_42568" align="aligncenter" width="640"] Symboliczna scena: Niemcy z Sowietami przeciw Polsce[/caption]

Jeszcze dalej idzie szef publicystyki TVP info, historyk Tadeusz Płużański w rozmowie z serwisem wPolityce.pl mówił:

Odszkodowania ze wszelkie krzywdy ze strony Niemców i Sowietów są oczywiste, ale myślę, że trzeba się również zastanowić nad tym, czego dokonali Ukraińcy. To bardziej skomplikowana sprawa, bo gdy dokonywali ludobójstwa, państwo ukraińskie nie istniało, natomiast nacjonaliści ukraińscy, ci którzy przeprowadzali tę masakrę na polskiej ludności, byli wszakże reprezentantami narodu ukraińskiego i wydaje się, że tutaj jakaś ciągłość istnieje. Nawet dzisiejsze państwo ukraińskie odwołuje się do wzorców OUN-UPA. To bardzo przykre, że ten temat jest nieobecny w naszej dyskusji publicznej. [...] Potrzeba tutaj zdecydowanej reakcji naszego państwa, by nie odpuszczać na tych trzech odcinkach: niemieckim, sowieckim i ukraińskim.

[caption id="attachment_42567" align="aligncenter" width="625"] Gubernator Hans Frank (trzeci z lewej) w towarzystwie niemieckich oficerów przechodzi przed oddziałem ukraińskich ochotników do SS "Galizien" we Lwowie[/caption]

Dotychczas temat reparacji od Rosji czy Ukrainy był pomijany, natomiast o odszkodowaniach od Niemiec mówił publicznie prezes PiS Jarosław Kaczyński, a także poseł Arkadiusz Mularczyk, który wystąpił do Biura Analiz Sejmowych o przygotowanie stosownej ekspertyzy.

Artykuł Nie tylko Niemcy. Zdaniem polityków i historyka, Polska powinna żądać reparacji od dwóch kolejnych krajów pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/nie-tylko-niemcy-zdaniem-politykow-historyka-polska-powinna-zadac-reparacji-od-dwoch-kolejnych-krajow/feed/ 0
Historyczny moment na Łączce. Tym bardziej trudno uwierzyć, co urzędnicy Gronkiewicz-Waltz próbowali jeszcze niedawno zrobić… [FOTO+WIDEO] https://niezlomni.com/historyczny-moment-na-laczce-tym-bardziej-trudno-uwierzyc-co-urzednicy-gronkiewicz-waltz-probowali-jeszcze-niedawno-zrobic-fotowideo/ https://niezlomni.com/historyczny-moment-na-laczce-tym-bardziej-trudno-uwierzyc-co-urzednicy-gronkiewicz-waltz-probowali-jeszcze-niedawno-zrobic-fotowideo/#respond Tue, 18 Jul 2017 07:45:22 +0000 http://niezlomni.com/?p=41404

Biuro Poszukiwań i Identyfikacji Instytutu Pamięci Narodowej zakończyło ostatni etap prac ekshumacyjnych w kwaterze Ł na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie. Nie był to łatwy proces, bowiem długo brakowało ,,woli politycznej", by wspomóc pracę, a nawet utrudniano realizację planów. Dochodziło do tego, że urzędnicy nakazali usunięcie brzozowych krzyży z ,,Łączki".

Nadszedł moment historyczny: dzisiaj kończą się tragiczne dzieje powązkowskiej Łączki, które trwały ponad 70 lat. Oto ostatnie szczątki ofiar terroru komunistycznego, pochowane tutaj pod osłoną nocy w bezimiennych dołach śmierci, zostają wyprowadzone z kwater 'Ł' i 'Ł II' Cmentarza Wojskowego

- napisał prezydent Andrzej Duda. Ale zanim doszło do historycznego momentu, bywało ciężko.

W 2015 roku Zarząd Cmentarzy Komunalnych w Warszawie, podległy stołecznemu ratuszowi, nakazał usunięcie krzyży upamiętniających bohaterów. Miały one przeszkadzać m.in. rodzinom komunistycznych zbrodniarzy, które skarżyły się na utrudniony dostęp do nagrobków swoich bliskich. Prezes Fundacji ,,Łączka" Tadeusz Płużański nie zgodził się na takie rozwiązanie, nie ugiął się i wygrał.

Każdemu może się wydawać, że Łączka to pasmo sukcesów, ale niestety pamiętamy, ile trzeba było podjąć różnych starań i walk, zwłaszcza z rządem PO, byłym prezydentem Komorowskim, z ówczesnym Instytutem Pamięci Narodowej czy urzędnikami Hanny Gronkiewicz-Walt. Chcieli, żebyśmy usuwali krzyże brzozowe z Łączki, była też blokada prac, która trwała aż trzy lata. Przez trzy lata prof. Szwagrzyk nie mógł prowadzić tam prac, bo nie było tzw. woli politycznej

- powiedział Płużański w rozmowie z Telewizją Republika. Podkreślił jednocześnie, że rządy PO były w dużym stopniu postkomunistyczne i dlatego trudno było spodziewać się, żeby były życzliwe.

https://www.youtube.com/watch?time_continue=118&v=yTCrLW9f-8k

36 brzozowych krzyży stanęło na ,,Łączce", by upamiętnić zidentyfikowane w wyniku prac IPN ofiary systemu komunistycznego. Na każdym zawieszono zdjęcie zamordowanej osoby z informacją: ,,W tym miejscu zostałem odnaleziony". Krzyże upamiętniają Stanisława Abramowskiego, Władysława Borowca, Henryka Borowego-Borowskiego, Bolesława Budelewskiego, Edmunda Z. Bukowskiego, Jana Czeredysa, Hieronima Dekutowskiego, Adama Gajdka, Romana Grońskiego, Stanisława Kasznica, Aleksandra Adama Kitę, Zygfryda Kulińskiego, Stanisława Łukasika, Józefa Łukaszewicza, Jerzego Miatkowskiego, Stanisława Mieszkowskiego, Antoniego Olechnowicza, Mariana Orlika, Henryka Pawłowskiego, Tadeusza Pelaka, Zbigniewa Przybyszewskiego, Karola Rakoczego, Eugeniusza Smolińskiego, Zygmunta Szendzielarza, Edmunda Tudruja, Wacława Walickiego, Arkadiusza Wasilewskiego i Ryszarda Widelskiego, Juliana Czerwiakowskiego, Bolesława Częścika, Stefana Głowackiego, Bolesława Kontryma, Dionizego Sosnowskiego, Zygmunta Szymanowskiego, Ludwika Świdra i Aleksandera Tomaszewskiego. Prace na ,,Łączce" trwały od 2012 roku. W ostatnim etapie wydobyto kości kilkudziesięciu osób. Niewykluczone, że są wśród nich szczątki generała Augusta Emila Fieldorfa "Nila" i rotmistrza Witolda Pileckiego.

Artykuł Historyczny moment na Łączce. Tym bardziej trudno uwierzyć, co urzędnicy Gronkiewicz-Waltz próbowali jeszcze niedawno zrobić… [FOTO+WIDEO] pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/historyczny-moment-na-laczce-tym-bardziej-trudno-uwierzyc-co-urzednicy-gronkiewicz-waltz-probowali-jeszcze-niedawno-zrobic-fotowideo/feed/ 0
Zapraszamy na spotkanie z Tadeuszem Płużańskim i Żołnierzami Wyklętymi w Otwocku https://niezlomni.com/zapraszamy-na-spotkanie-z-tadeuszem-pluzanskim-i-zolnierzami-wykletymi-w-otwocku/ https://niezlomni.com/zapraszamy-na-spotkanie-z-tadeuszem-pluzanskim-i-zolnierzami-wykletymi-w-otwocku/#respond Tue, 28 Feb 2017 18:20:44 +0000 http://niezlomni.com/?p=35892

Zapraszamy na spotkanie, które odbędzie się 7 marca w Otwocku.

Artykuł Zapraszamy na spotkanie z Tadeuszem Płużańskim i Żołnierzami Wyklętymi w Otwocku pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/zapraszamy-na-spotkanie-z-tadeuszem-pluzanskim-i-zolnierzami-wykletymi-w-otwocku/feed/ 0
49 rodzajów tortur stosowanych przez UB wobec Kazimierza Moczarskiego https://niezlomni.com/49-rodzajow-tortur-stosowanych-ub-wobec-kazimierza-moczarskiego-ak/ https://niezlomni.com/49-rodzajow-tortur-stosowanych-ub-wobec-kazimierza-moczarskiego-ak/#respond Wed, 31 Aug 2016 06:56:35 +0000 http://niezlomni.com/?p=30740

Poniżej pismo autora słynnych „Rozmów z katem”, jakie z więzienia w Sztumie przesłał w 1955 r. do Naczelnej Prokuratury Wojska Polskiego.

Kazimierz Moczarski przekazał swojemu adwokatowi Władysławowi Winawerowi, odpis listu Z 1955 r. do Naczelnej Prokuratury Wojska Polskiego, po czym ten maszynopis znalazł się w zbiorach Anieli Steinsbergowej. Udostępniła go ona prof. Andrzejowi Kunertowi, który umieścił to pismo w nowej edycji „Rozmów z katem” wydanej przez „Znak”.

Moczarski był szefem Biura Informacji i Propagandy Komendy Głównej AK, uczestnikiem Powstania Warszawskiego, a od kwietnia 1945 r. szefem BiP Delegatury Sił Zbrojnych na Kraj. Został aresztowany w sierpniu 1945 r. i skazany za działalność w AK na 10 lat więzienia. Po wznowieniu procesu w 1948 roku i śledztwie trwającym do 1952 roku skazany został na karę śmierci. Od 2 marca do 11 listopada 1949 r. był przetrzymywany w jednej celi z hitlerowskim zbrodniarzem, Jürgenem Stroopem. Na wolność wyszedł w kwietniu 1956 roku na „fali odwilży”. Zmarł po ciężkiej chorobie 27 września 1975 r.

Pismo Kazimierza Moczarskiego do Naczelnej Prokuratury Wojska Polskiego z 24 lutego 1955 r.

W czasie śledztwa prowadzonego przeciwko mnie na okoliczności mej rzekomej współpracy z Niemcami (inkryminowane mi rozpracowywanie lewicowców) zostałem – w okresie od 30 XI 1948 do 22 IX 1952 – poddany przez oficerów i podoficerów b. MBP: ppłk. Duszę Józefa, mjr. Kaskiewicza Jerzego, kpt. Chimczaka Eugeniusza, kpt. Adamuszka Adama, ppor. Szymańskiego Tadeusza, st. sierżanta Mazurkiewicza i sierżanta Stanisława Wardyńskiego (lub Wardeńskiego, Wardęskiego) czterdziestu dziewięciu następującym rodzajom maltretacji i tortur:

1) ręką (Dusza, Kaskiewicz, Chimczak),

2) policyjną pałką gumową (Dusza, Kaskiewicz),

3) drążkiem mosiężnym (Dusza),

4) drutem (Dusza oraz oddziałowy Stanisław Wardyński lub Wardeński, Wardęski),

5) drewnianą linijką okutą metalem (Dusza, Kaskiewicz, Chimczak),

6) kijem (Dusza),

7) batem (Kaskiewicz),

8) suszką i podstawą do kałamarza (Chimczak, Adamuszek);

bicie szczególnie uczulonych miejsc ciała:

9) nasady nosa – pałką gumową (Dusza),

10) wystających części łopatek – pałką gumową (Dusza),

11) podbródka w okolicy gruczołów, które obrzękają przy tym do rozmiarów „świnki” – pałką gumową (Dusza), linijką (Dusza, Kaskiewicz),

12) stawów barkowych – pałką gumową,

13) wierzchniej części nagich stóp w okolicach palców – batem obciągniętym w tzw. lepką gumę (Kaskiewicz),

14) czubków palców rąk – suszką i podstawą kałamarza (Chimczak i Adamuszek),

15) czubków palców nagich stóp – pałką gumową (Dusza),

16) obnażonych pięt (seria po 10 uderzeń na piętę pałką gumową, kilka razy na dzień) – (Dusza);

wyrywanie włosów:

17) z wierzchniej części czaszki (Dusza, Kaskiewicz, Chimczak),

18) ze skroni, znad uszu i z karku – tzw. podskubywanie gęsi (Dusza, Kaskiewicz, Chimczak),

19) z brody i wąsów (Dusza, Chimczak),

20) z piersi (Chimczak),

21) z krocza i z moszny (Chimczak);

przypalanie:

22) rozżarzonym papierosem okolic ust i oczu (Chimczak),

23) płomieniem – palców obu dłoni (Dusza, Kaskiewicz i Chimczak);

24) miażdżenie palców obu rąk między ołówkami (Dusza, Kaskiewicz);

25) miażdżenie palców stóp (wskakiwanie butami na stopy) – (Dusza, Kaskiewicz, Chimczak);

26) kopanie nóg i korpusu ciała (Dusza, Kaskiewicz oraz oddziałowy Stanisław Wardyński lub Wardeński, Wardęski);

27) kopanie specjalnie w kości goleniowe (Dusza, Kaskiewicz, Chimczak);

28) kłucie szpilką, stalówką itp. (Dusza, Chimczak);

29) szczypanie twarzy i uszu ręką przy pomocy klucza (Chimczak);

30) siedzenie na kancie stołka (Dusza, Chimczak);

31) siedzenie na śrubie, która rani odbytnicę (Dusza);

32) skuwanie rąk do tyłu automatycznymi kajdankami, tzw. amerykankami oraz zrywanie siłą z przegubów tych kajdanek, które rzekomo nie chciały się otworzyć (Dusza przy pomocy ówczesnego starszego oddziałowego, plut. Tadeusza Szymańskiego);

33) „gimnastyka” – przysiady aż do omdlenia (Dusza);

34) bieganie po schodach (20 – 30 minut) – (dozorował oddziałowy z rozkazu ppłk. Duszy);

35) wielogodzinny karcer (m.in. nago) – (Dusza);

36) zmuszanie do niespania przez okres 7-9 dni drogą „budzenia” mnie (stojącego w mroźnej celi) uderzeniami w twarz, zadawanymi przez dozorującego urzędnika b. MBP; metoda ta, nazywana przez oficerów śledczych plażą lub Zakopanem, wywołała u mnie stan półobłąkańczy i spowodowała zaburzenia psychiczne (m.in. widzenia barwne i dźwiękowe), zbliżone do odczuwanych po użyciu peyotlu lub meskaliny (Dusza przy pomocy oddziałowych);

37) wielogodzinna „stójka” w celi na baczność (Dusza przy pomocy oficerów inspekcyjnych i oddziałowych Oddziału XI Mokotowa oraz później (po 11 XI 1950 r.) Pawilonu A Mokotowa);

38) wielogodzinna „stójka” w celi i w pokoju śledczym z rękami podniesionymi w górę (Dusza przy pomocy oddziałowych oraz oficerów inspekcyjnych Oddziału XI i X Mokotowa);

39) pozbawianie paczek od rodziny (Siostra moja stale przysyłała mi paczki żywnościowe, co tydzień, w myśl obowiązującego wówczas regulaminu; z około 70 przysłanych mi paczek dopuszczono do moich rąk około 10-15 – reszty paczek nie zwrócono mej Siostrze) – zarządzenie ppłk. Duszy;

40) zmniejszona porcja jedzenia (w czasie największego nasilenia śledztwa otrzymywałem tylko 1/2 litra kawy, ok. 350 g chleba oraz litr wodnistej zupki dziennie), a ponadto w pewnym okresie – tortura pragnienia (przez kilka dni nie dawano mi absolutnie nic do picia) – ppłk Dusza przy współudziale oddziałowych;

41) rewizje nocne w celi, przy czym musiałem (rozgrzany snem) stawać nago na „stójce” w mroźnym przeciągu, spowodowanym równoczesnym otwarciem okna i drzwi celi; taka naga „stójka” w zimowym przeciągu trwała do 1 godz. (z rozkazu ppłk. Duszy zabiegu powyższego dokonywał oficer inspekcyjny XI Oddziału nazwany przez więźniów Hiszpanem lub Grubym, wraz z oddziałowymi);

42) wyjmowanie okien w celi w październiku 1949 r. na 24 godziny, przy spaniu pod 1 kocem, częściowo bezpośrednio na betonie (1 siennik na 3 więźniów) – z rozkazu ppłk. Duszy przypilnowywał wykonania Inspekcyjny XI Oddziału oraz oddziałowy Mazurkiewicz;

43) wielokrotne wlewanie do celi kubłów wody (z rozkazu ppłk. Duszy – Inspekcyjny XI Oddziału oraz oddziałowi, m.in. Mazurkiewicz i Stanisław Wardęski czy Wardeński);

44) pozbawienie pomocy lekarskiej mimo choroby (przez ok. 1 i pół miesiąca oddawałem mocz z krwią itp.); stan ten trwał z rozkazu ppłk. Duszy do czasu objęcia przez dr Kamińską opieki lekarskiej (b. troskliwej opieki) nad więźniami Pawilonu A;

45) pozbawienie spaceru – z rozkazu ppłk. Duszy; w czasie mego pobytu w więzieniu nie wypuszczano mnie na spacer przez sześć lat i trzy miesiące; po raz pierwszy poszedłem na spacer w dn. 22 września 1952 w celi nr 22 Pawilonu A Mokotowa; dodaję, że w czasie mego pobytu w więzieniu nie byłem kąpany przez 2 lata i 10 miesięcy;

46) maltretacje moralne – wymyślne i chuligańskie obrzucanie mnie i mojej rodziny stekiem obelg, znieważeń, wymyślań przez ppłk. Duszę, mjr. Kaskiewicza, kpt. Chimczaka oraz oddziałowych XI Oddziału Mokotowa (m.in. Mazurkiewicza, Wardyńskiego i wielu innych) oraz ciągłe, codzienne szykanowanie na XI Oddziale przez oficerów inspekcyjnych i oddziałowych – z rozkazu ppłk. Duszy;

47) pozbawienie absolutne kontaktu z rodziną (przez około 4 i pół roku żadnej wieści, żadnego listu od Matki, Żony, Siostry) oraz ze światem zewnętrznym (żadnych gazet itp.), jak również pozbawienie książek (od 30 XI 1948 do 6 XI 1952 nie przeczytałem nawet skrawka drukowanego papieru) – z rozkazu ppłk. Duszy;

48) zadawanie mi tortur moralnych przez: a) oficjalne (choć kłamliwe) oświadczenie mi przez płk. Różańskiego w obecności ówczesnego kapitana Duszy, iż Żona moja Zofia Moczarska, którą bardzo kocham, zmarła na płuca (żona jest gruźliczką) oraz przez b) insynuacyjne oświadczenie kpt. Chimczaka, przystrojone w brudne epitety, na temat nieetycznego rzekomo zachowania się mojej Żony;

49) zadawanie mi tortur moralnych: a) przez mjr. Kaskiewicza, który nazywając mnie – analogicznie do innych oficerów śledczych – gestapowcem, wymalował mi anilinowym ołówkiem na czole duży napis „GESTAPO” i, nie pozwalając mi się myć, kazał mi go nosić w celi i na śledztwie oraz b) przez ppłk. Duszę, który dla zhańbienia mnie zarządził osadzenie mnie w celi tylko z gestapowcami, m.in. z katem Getta Warszawskiego, gen. SS J. Stroopem.”

- Zajmując się tą tematyką, mógłbym opisać chyba jeszcze drugie tyle tortur psychicznych i fizycznych jakie stosowało UB. Chimczak zmarł w październiku ubiegłego roku, ale w więziennej celi nie odbył ani dnia kary. Żadnej ze swoich ofiar nie przeprosił. Adamuszek też zmarł niedawno i spoczywa niedaleko „Łączki”, razem z innymi śledczymi odpowiedzialnymi za brutalne represje. Oni tłumaczyli się przed sądami III RP, że też byli ofiarami, że musieli wykonywać rozkazy. Mówili, że nie stosowali przemocy, choć dokumenty wskazywały co innego. To bezduszne typy, które za swoje zbrodnie mieli być skazani. Polska niestety nie jest w stanie tego wyegzekwować. Oni mają na sumieniu zbrodnie i powinniśmy o tym pamiętać –

mówi portalowi Fronda.pl Tadeusz Płużański, autor książek o komunistycznych zbrodniarzach

źródło: Fronda.pl

moczarski

Artykuł 49 rodzajów tortur stosowanych przez UB wobec Kazimierza Moczarskiego pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/49-rodzajow-tortur-stosowanych-ub-wobec-kazimierza-moczarskiego-ak/feed/ 0
„Teraz czas na Zelta”. Publicysta uważa, że aktor powinien mieć wytoczony proces https://niezlomni.com/teraz-czas-zelta-publicysta-uwaza-ze-aktor-miec-wytoczony-proces/ https://niezlomni.com/teraz-czas-zelta-publicysta-uwaza-ze-aktor-miec-wytoczony-proces/#comments Fri, 12 Aug 2016 07:57:13 +0000 http://niezlomni.com/?p=30094

Znany historyk i publicysta Tadeusz Płużański odniósł się do słów Piotra Zelta, który mówiąc o Żołnierzach Wyklętych nazwał ich bandytami.

Płużański jednocześnie przytacza inną wypowiedź Zelta, który mówił: "Kreowanie takich bohaterów i deprecjonowanie ludzi, którzy mieli niekwestionowany dorobek w odzyskiwaniu ludzkości, jest okropne"

Możemy się tylko domyśleć, że dla aktora tym prawdziwym bohaterem, "odzyskującym ludzkość" jest Wałęsa. Bo któż inny? Kogoż innego może objąć swoim rozumkiem?

- pisze.

http://niezlomni.com/piotr-zelt-zolnierze-wykleci-powiedzmy-szczerze-byli-bandyci/

Jednocześnie Płużański przypomina inne znane osoby, które krytykowały żołnierzy podziemia niepodległościowego w niewybredny sposób.

Senyszyn miała powiedzieć:

[Wyklęci zabili] 30 tysięcy Polaków, w tym kobiety i dzieci. Gwałcili je, mordowali, rabowali

Tomasz Lis z kolei o Zygmuncie Szendzielarzu "Łupaszce" pisał:

Prezydent RP oddawał dziś cześć mordercy cywilów, Łupaszce

W pierwszym przypadku Fundacja Łączka złożyła zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Z kolei procesem Lisowi zagroziła siostrzenica Łupaszki.

Płużański podsumowuje:

Takich pozwów powinna się spodziewać każda osoba szkalująca tych, którzy o Polskę walczyli i przelewali za nią krew. W wolnej i niepodległej Rzeczypospolitej nie może być miejsca na obrażanie polskich żołnierzy. Teraz czas na Zelta

źródło: Super Express

Artykuł „Teraz czas na Zelta”. Publicysta uważa, że aktor powinien mieć wytoczony proces pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/teraz-czas-zelta-publicysta-uwaza-ze-aktor-miec-wytoczony-proces/feed/ 1
Człowiek – symbol Narodu. O Raportach Witolda Pileckiego https://niezlomni.com/czlowiek-symbol-narodu-o-raportach-witolda-pileckiego/ https://niezlomni.com/czlowiek-symbol-narodu-o-raportach-witolda-pileckiego/#respond Wed, 03 Aug 2016 21:53:39 +0000 http://niezlomni.com/?p=29775

Człowiek, symbol Narodu - relacja z panelu dotyczącego publikacji Raportów Witolda Pileckiego z Auschwitz.

Historia jest dla arystokratów i mnichów

powiedział mi profesor Marek Chodakiewicz, gdy spytałam go, w jaki sposób możemy nauczyć się jej na nowo. Wymaga poświęcenia. Polska młodzież podejmuje w tej chwili podwójny wysiłek nauki historii -  w szkole poznaje to, co obejmuje program, ma jednakże świadomość ograniczeń zakresu wiedzy i uzupełnia ją, chodząc na spotkania historyczne i czytając książki.

2 sierpnia 2016 roku byłam na promocji Raportów z Auschwitz Witolda Pileckiego w Domu Dziennikarza. Na panelu dyskusyjnym, który stał się opowieścią o powstawaniu tej książki, spotkali się redaktorzy: Marek Chodakiewicz, Tadeusz Płużański, Leszek Żebrowski i Stanisław Michalkiewicz. Wieczór rozpoczął się śpiewem modlitwy Armii Krajowej (utwór znany jako modlitwa obozowa), piosenek powstańczych – publiczność rozruszał znany temat Pałacyku Michla, a nastroił Deszcz, jesienny deszcz… Młodzi ludzie śpiewając, doczekali w pełnej sali pojawienia się panelistów, a większość wytrwała aż do końca spotkania, mimo zmęczenia – pragnę to podkreślić, bo jestem świadkiem, jak młodzież garnie się do nauki.

Wieczór był nagrywany – transmisja jest dostępna TUTAJ.

Na sali była obecna córka rotmistrza, pani Zofia Pilecka – Optułowicz, którą przywitano brawami, a w toku rozmowy okazało się, że rodzina pp Pileckich, a szczególnie jej dramat jest inspiracją jednoczącą dla środowiska Polonii. Znamienne, że najbardziej aktywne jest środowisko kanadyjskie, pochodzące z solidarności podczas gdy środowisko amerykańskie jest obciążone uwarunkowaniami zewnętrznymi – poprzez diasporę żydowską. O tym mówili wszyscy dyskutanci, bo temat oceny postaci Witolda Pileckiego (podobnie jak św. Ojca Maksymiliana) jest papierkiem lakmusowym autentyzmu w pojmowaniu polskiej historii. Na tej podstawie można stwierdzić, jak bardzo oceniający jest świadom natury polskiej lub uwikłany w interesy lobby wspomnianej diaspory. Żeby nie dublować nagrania, skoncentruję się na bohaterze wieczoru.

Opinia na temat Witolda Pileckiego zdaje się jasna, wobec jego heroicznego życiorysu i zachwytu Polaków w różnym wieku, a szczególnie młodzieży, a jednak, na świecie jest on pomijany w muzeach – usunięty z Muzeum Holokaustu w Australii, traktowany z niedowierzaniem w USA, lżony w kręgach opiniotwórczej gazety w Polsce. Dlaczego? Aby to zrozumieć, warto wsłuchać się w wyjaśnienie zwrotu w historii Niemiec, czyli w słowa kanclerza Gerarda Schroedera, który obwieścił zakończenie pokuty niemieckiej, chwiejąc przemysłem holokaustu – czyli uzyskiwania odszkodowań za domniemany pobyt w obozie. Informację tę podał Stanisław Michalkiewicz, tłumacząc, dlaczego nagle w rzędzie ofiar znalazły się Niemcy, a w rzędzie katów – jako kata zastępczego – ustawiono Polaków. Być może paradoksalnie zaważyła tu szlachetność Narodu Polskiego, o której mówił niedawno Papież Franciszek, zachwycony Polską. Polacy to dobrzy ludzie, odkrywał Papież, zdumiewając cały świat. Człowiek szlachetny staje się łatwiej ofiarą, niż ktoś, kto współpracuje z katami – na tym tle warto rozpatrywać zestawienie Witolda Pileckiego z postaciami kreowanymi na bohaterów Auschwitz poprzez gazetę A. Michnika.

W ocenie bohaterstwa Witolda Pileckiego waży zatem splot interesów niemieckich i żydowskich, chociaż do tego dochodzi jeszcze mieszanka show businessu. Zgoda na postać rotmistrza jest zgodą na wersję historii, którą on reprezentuje – na to ciężko przystać tym, którzy kreowali panteon bohaterów narodowych przez ponad 40 lat. (za: T. Płużański, L. Żebrowski) Dla Narodu ważne jest, na co uczulają profesorowie – aby umiał zachować swoją historię i poznawał ją, przyznając właściwe miejsce postaciom. Należy jednak uważać, aby człowiek, który budzi szacunek, nie padł ofiarą kultu jednostki.

O Witoldzie Pileckim wiemy ze strzępów archiwum Józefa Cyrankiewicza, że stał się ofiarą zemsty za to, że wiedział zbyt wiele o kolaboracji premiera z nazistowskimi Niemcami. Mimo to, wątpliwy autorytet, prof. Andrzej Romanowski z UJ, na łamach „Polityki” pozwolił sobie na podważanie niezłomności rotmistrza, a sekundująca mu dr Cuber – Strutyńska próbowała umniejszyć wagę dobrowolnego pobytu bohatera w obozie, szukając w jego decyzji śladów przymusu zewnętrznego i narzuconej mu czyjejś woli. Na te zarzuty odpowiedział Tadeusz Płużański podczas panelu.

Poprzez fałszywe zestawienia Witolda Pileckiego z Władysławem Bartoszewskim skrzywdzono jednego i drugiego jako więźnia Auschwitz – Birkenau, zauważył Leszek Żebrowski, analizując kolejno wszystkie nieścisłości w przedstawieniu życiorysów i dokonań obu postaci. Witold Pilecki jest marginalizowany, co wpływa odwrotnie na odbiór przesadzonych opisów działań Władysława Bartoszewskiego. Historycy obecni na panelu zaznaczyli, że aby ocenić postać, należy drążyć fakty historyczne i prowadzić swobodnie badania naukowe – co w tej chwili jest utrudniane poprzez wpływ diaspory żydowskiej: prezes Instytutu Pamięci Narodowej został upomniany przez przewodniczącego Światowego Kongresu Żydów, gdy podjęto wyjaśnianie okoliczności życia i śmierci rotmistrza i  całej grupy żołnierzy. Przy okazji, podano jasną definicję nazwy tej grupy: Żołnierze Wyklęci – przez komunistów, Niezłomni – w swojej postawie (T. Płużański).

Sprawa Witolda Pileckiego jest sprawą wyboru bohaterów narodowych, zauważył Leszek Żebrowski. Świadomy wybór decyduje o rozwoju społeczeństwa i Narodu. Po ’89 roku niby ten wybór został dopuszczony, a jednak, bohaterów wybrano niewłaściwie. Z wahaniem ośrodków w Polsce kontrastuje zachwyt badaczki z Los Angeles, która przyczyniła się do wydania Raportów Pileckiego z Auschwitz. Znamienne, że dla potrzeb publikacji koniecznym stało się znalezienie osoby, która mogłaby ogłosić odkrycie tekstów  jako naukowe wydarzenie – dopiero wtedy można było liczyć na wsparcie muzeum holokaustu i autorytetów. Jednakże, nie do końca… ponieważ pod wpływem narracji wspomnianego muzeum zaprezentowano bohatera jako samotny wyjątek od reguły, odcinając go od jego tożsamości.

Tymczasem,

Witold Pilecki jest naszym symbolem narodowym, kwintesencją polskości, to szlachcic, inteligent, katolik i rycerz, którego nie sposób pojąć bez zrozumienia etosu rycerskiego, jakim się kierował i w jakim żył.

(M. Chodakiewicz)

Jest to bardzo trudne, gdy okazuje się, że w wolnej Polsce nadal te wartości są oczywiste dla tych, którzy mają utrudnienia w publikowaniu, podczas gdy osoby zajmujące się dziennikarstwem i opiniotwórstwem uciekają od nich, nazywając nieaktualnymi na różne sposoby, aby umniejszyć ich znaczenie. Zabiegiem stosowanym przez te środowiska jest taki styl pisania, który prezentuje inne postaci jako bohaterów równorzędnych: czy jest to Jan Karski (wywiadowca), czy Jan Nowak Jeziorański (kurier), czy wspomniany Władysław Bartoszewski (goniec). Taka prezentacja zdaje się jednak zbyt uproszczona i krzywdząca, ponieważ tylko rotmistrz Pilecki podjął dobrowolną decyzję o zgłoszeniu się do niemieckiego obozu koncentracyjnego i przez dwa i pół roku działał w tym obozie na rzecz zorganizowania powstania. Dlatego jego raporty dowódcy są nieporównywalne z listami więźniów, którzy znaleźli się w obozie zawsze z przymusu, a nieraz tracili w nim resztki nadziei, popadając w marazm.

Trudno zatem zrozumieć, jak możliwe są tego typu przesunięcia akcentów historycznych, pewnym wytłumaczeniem jest zmiana już na poziomie dokumentacji – z raportu Bieńkowskiego o Radzie Pomocy Żydom „Żegota” pominięto kilkanaście osób decydujących, aby uwypuklić znaczenie W. Bartoszewskiego. Na tym tle można rozważać, dlaczego Amerykańska Rada Upamiętnienia Zagłady pomija postać Witolda Pileckiego milczeniem. Dopóki milczy Polonia, a w Polsce temat przedstawiany jest jako konflikt młodych i starych, nie ma szans na film, który otworzyłby oczy tym osobom zainteresowanym dyskusją, które mają obrazkowy sposób pojmowania świata. Zdumiewające, że milczy w tej sprawie środowisko wojskowej emigracji, które powinno być bardzo aktywne w przywróceniu bohaterowi należnej mu pozycji.

Witold Pilecki budzi nasze zastanowienie, gdy zauważyć, że napisał wprost, iż w porównaniu z tym, co go spotkało w ubeckim śledztwie, Oświęcim był igraszką – a jednak, z jego raportów wynika obraz okrutnego obozu. Czym więc było sowieckie więzienie, można się domyślić, wspominając słowa Józefa Mackiewicza: Niemcy robią z nas bohaterów, podczas gdy bolszewicy robią z nas gówno. Radzieckie metody badania połączone z przymusem wychwalania oprawców łamały duszę ludzką – a jednak, Witold Pilecki przeszedł niemiecki obóz koncentracyjny i komunistyczne więzienie, pozostając niezłomnym wzorem dla pokoleń Polaków.

Raporty Pileckiego zawierają dwie grupy wydarzeń: to, co widział sam i to, o czym usłyszał. Oddajmy więc głos bohaterowi, czytając jego odzyskaną książkę.

Artykuł Człowiek – symbol Narodu. O Raportach Witolda Pileckiego pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/czlowiek-symbol-narodu-o-raportach-witolda-pileckiego/feed/ 0
Chodakiewicz, Michalkiewicz, Płużański, Żebrowski i dyskusja: Witold Pilecki kontra „autorytety moralne” III RP” https://niezlomni.com/chodakiewicz-michalkiewicz-pluzanski-zebrowski/ https://niezlomni.com/chodakiewicz-michalkiewicz-pluzanski-zebrowski/#respond Tue, 02 Aug 2016 17:05:21 +0000 http://niezlomni.com/?p=29738

Oficjalna premiera książki "Raporty Pileckiego", podczas której odbywa się dyskusja: "Witold Pilecki kontra "autorytety moralne" III RP". Gośćmi spotkania będę Leszek Żebrowski, Stanisław Michalkiewicz, Tadeusz Płużański oraz Marek Chodakiewicz.

https://www.youtube.com/watch?v=13GJ5oFjUyQ

Artykuł Chodakiewicz, Michalkiewicz, Płużański, Żebrowski i dyskusja: Witold Pilecki kontra „autorytety moralne” III RP” pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/chodakiewicz-michalkiewicz-pluzanski-zebrowski/feed/ 0
Nieudana próba podważenia legendy Witolda Pileckiego. Bezpardonowy atak [wideo] https://niezlomni.com/nieudana-proba-podwazenia-legendy-witolda-pileckiego-bezpardonowy-atak-wideo/ https://niezlomni.com/nieudana-proba-podwazenia-legendy-witolda-pileckiego-bezpardonowy-atak-wideo/#comments Thu, 12 Mar 2015 22:38:35 +0000 http://niezlomni.com/?p=23241

Rozmowa o próbach podważania legendy rotmistrza Witolda Pileckiego. Tadeusz Płużański - Fundacja "Łączka" i prof. Wiesław Wysocki - historyk, autor książek o rtm. Pileckim. Goście odnieśli się do publikacji Ewy Cuber-Strutyńskiej, w której autorka podważa dokonania rotmistrza Pileckiego.

Artykuł Nieudana próba podważenia legendy Witolda Pileckiego. Bezpardonowy atak [wideo] pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/nieudana-proba-podwazenia-legendy-witolda-pileckiego-bezpardonowy-atak-wideo/feed/ 1
Komu zależy na zaprzestaniu prac ekshumacyjnych na Łączce? Gorąca dyskusja na temat ostatnich wydarzeń z prof. Szwagrzykiem w roli głównej https://niezlomni.com/komu-zalezy-na-zaprzestaniu-prac-ekshumacyjnych-na-laczce-goraca-dyskusja-na-temat-ostatnich-wydarzen-z-prof-szwagrzykiem-w-roli-glownej/ https://niezlomni.com/komu-zalezy-na-zaprzestaniu-prac-ekshumacyjnych-na-laczce-goraca-dyskusja-na-temat-ostatnich-wydarzen-z-prof-szwagrzykiem-w-roli-glownej/#respond Mon, 14 Jul 2014 13:46:32 +0000 http://niezlomni.com/?p=14299

Artykuł Komu zależy na zaprzestaniu prac ekshumacyjnych na Łączce? Gorąca dyskusja na temat ostatnich wydarzeń z prof. Szwagrzykiem w roli głównej pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/komu-zalezy-na-zaprzestaniu-prac-ekshumacyjnych-na-laczce-goraca-dyskusja-na-temat-ostatnich-wydarzen-z-prof-szwagrzykiem-w-roli-glownej/feed/ 0