Przed Sejmem spłonęła kukła przedstawiająca Jarosława Kaczyńskiego. Dokonali tego przedstawiciele Konfederacji Rodziców, którzy żądają ,,opuszczenia przez PO i PiS sceny politycznej na zawsze".

Jesteśmy przeciwnikami tych, którzy rządzą naszym krajem po 1989 r. zarówno PO, jak i PiS. Wszyscy są ze sobą w jakiś sposób powiązani -

powiedział Sławomir Dul. Uczestnicy demonstracji jako wyraz powyższych słów spalili kukłę Kaczyńskiego pod pomnikiem Podziemnego Państwa Polskiego i Armii Krajowej, tuż obok budynku Sejmu RP.

Członkowie Konfederacji solidaryzują się z Zygmuntem Miernikiem i Piotrem Rybakiem. Pierwszy za rzucenie tortem sędzi Anny Wielgolewskiej trafił do więzienia, drugiego czeka 11 miesięcy pozbawienia wolności za spalenie kukły Żyda.

Poprzez spalenie dajemy wyraz naszemu oburzeniu wobec terrorystycznego układu zmowy okrągłostołowej, który został zapoczątkowany wydarzeniem z 13-go grudnia 1981 -

powiedział Dul.

Jednym z postulatów Konfederacji Rodziców jest wymiana wszystkich prokuratorów i sędziów, co pozwoliłoby na naprawę polskiego systemu sądownictwa.

Mam nadzieję że ten Bydlak z KOD z zapałkami jest już w rękach policji pic.twitter.com/dAELgpPDZ9

— . (@rutkowski1PiS) 13 grudnia 2016

Artykuł Kukła Kaczyńskiego spalona. Ale nie dokonali tego członkowie KOD pochodzi z serwisu Niezłomni.com.