Media informują, że podczas tegorocznego festiwalu Pol'and'Rock, czyli nowej odsłony Przystanku Woodstock, doszło do 180 przestępstw oraz 850 wykroczeń. Jednak do wyobraźni odbiorcy często najbardziej przemawiają obrazy. Jednym z nich, który, niezależnie od intencji organizatorów, stanie się symbolem tegorocznej imprezy, jest nagranie zatytułowane ,,Przebudzenie Golema Śmieciowego Haribol".

Jest rekord! Prawie 1000 przestępstw i wykroczeń na @PolAndRockFest przy najniższej frekwencji od lat 215 tys. A dokładnie: 800 wykroczeń, 186 przestępstw w tym 135 "stop narkotykom". W 2011 roku, za stwierdzenie, że na "Woodstock" są narkotyki Owsiak pozwał 20-letnią dziewczynę.

— Piotr Wielgucki (@Matka_Kurka) 5 sierpnia 2018

Mężczyzna, nie zważając na nic, tarza się w górze śmieci. Później znajduje towarzyszkę...

https://www.youtube.com/watch?v=4ESmtYRe62w&feature=youtu.be

W sieci pojawiały się również takie obrazki, które bulwersowały internautów:

z fb
Przystanek Woodstock 2018
Róbta gdzie chceta 😂.

Zagadka: znajdź na zdjęciu Jurka, Tuleję i Wellmankę 🤓😂😂 pic.twitter.com/lLETRAAeck

— tomaszłuczkiewicz (@tomaszuczkiewic) 5 sierpnia 2018

Sami uczestnicy pokazywali, jak wyglądał festiwal z bliska (od ok. 6:00):

https://youtu.be/jcT7cJl0d3k?t=6m8s

Marzena Paczuska z TVP pytała:

Kto płaci za sprzątanie? Mam nadzieję, że Jerzy Owsiak a nie samorząd. https://t.co/TScBMmfOow

— Marzena Paczuska (@MarzenaPaczuska) 6 sierpnia 2018

Nic dziwnego, że internauci pozwalali sobie na takie żarty:

Mówili że PiS cofnął nas o 500 lat, to jeszcze nic, Owsiak cofnął nas o 50 tysięcy 😂😂😂😂😂 pic.twitter.com/pLpeVoLhu2

— Tomasz Bkowski (@TBkowski) 5 sierpnia 2018

Artykuł Wiele mówiące obrazki z tegorocznego Pol’and’Rock. Oto najbardziej charakterystyczne momenty (foto/wideo) pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

Dorota Wellman podczas swojego wystąpienia na Woodstocku, którego obecna nazwa brzmi PolAndRock Festival, postanowiła w bardzo zdecydowany sposób nawiązać do polityki. – Nie wiem, co jest wam potrzebne, aby was ruszyć, żebyście bronili wolności? Czy to, że ktoś może zabrać wam paszport i internet? Z samego siedzenia nad Wisłą i picia piwka nic nie wyniknie - podkreślał.

Dziennikarka swój apel wygłosiła w namiocie Akademii Sztuk Przepięknych.

Idziesz na wybory? To wybierasz nie kretyna, a osobę, która powinna być w Sejmie. Musimy mieć społeczną kontrolę nad politykami. Ja sprawdzam posłów z mojego okręgu. Chodzę do biura, jak ich nie ma na dyżurach, piszę donos. Bo jeśli ktoś został wybrany, ma służyć ludziom, a jeśli jeździ na kolejną msze i obchody, to dla nas wniosek, że nie powinniśmy go więcej wybrać

- uznała Wellman. Jej wypowiedź cytują liczne media, m.in. Wirtualna Polska:

młodzi ruszcie tyłki! Brońcie wolności!

- czytamy na Wp.pl.

Mówiła także o prawach kobiet:

Kobiety same wybierają to, co jest dla nich ważne i żadna grupa starych dziadów nie będzie o tym decydować

Sama na emeryturę się nie wybiera (zgodnie ze zmianami wprowadzonymi przez rząd PiS niebawem będzie mieć taką możliwość):

Takiego wała! Nigdzie nie pójdę! Będę z balkonikiem zasuwać. Ale będę pracować do późnej starości

- podkreślała, zapewne ku uciesze przedstawicieli ZUS-u.

Jej wypowiedzi wywołała oddźwięk w mediach społecznościowych:

Dlaczego ci okropni „młodzi” nie ruszą do obrony przywilejów Pani Wellman i jej środowiska? Dlaczego głupi lud nie podziela elitarnych niepokoi środowiska oświeconych? Wstyd dla ludu, wstyd dla młodych, zawiedliśmy. pic.twitter.com/Xedjh6fpLd

— Petros Tovmasyan (@PetrosTovmasyan) 2 sierpnia 2018

źródło: Do Rzeczy / Wirtualna Polska / Wprost

Polityczny apel Wellman na Woodstocku: Młodzi ruszcie tyłki! Brońcie wolności!https://t.co/mVbSTYtEy8 pic.twitter.com/FZ40JFKl1V

— DoRzeczy (@DoRzeczy_pl) 2 sierpnia 2018

Artykuł ,,Ruszcie tyłki”. Wellman na Woodstocku w gorącym politycznym apelu. ,,Nie wiem, co jest wam potrzebne, aby was ruszyć…” pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

Jerzy Owsiak szuka sposobu, by obejść prawo, bo organizacja Przystanku Woodstock za dużo go kosztuje. I nawet nie kryje się z tym, że zamierza wykorzystać pewien prawny przepis.

Owsiakowi udało się zorganizować Przystanek Woodstock w tym roku, chociaż impreza została uznana za tę o podwyższonym ryzyku, a co za tym idzie znacząco wzrosły koszty zabezpieczenia całego festiwalu. Owsiak nie krył rozczarowania tą decyzją i postanowił poszukać rozwiązania, jak obejść taką decyzję i nie musieć znowu zapłacić około 8-9 mln złotych. Tyle kosztowałoby kilka dni muzyki w Kostrzynie nad Odrą.

W swoim apelu wygłoszonym po tegorocznym Przystanku Woodstock zwrócił się do Związków Wyznaniowych, które mogą organizować imprezy masowe na innych zasadach. I tak chce obejść przepisy.

Jeżeli słuchają nas wszelkiego rodzaju organizacje wyznaniowe, Związki Wyznaniowe, to bardzo prosimy czy zechcielibyście wziąć nas pod swoje skrzydła? Nie obarczymy was żadnymi kwestiami wykonywania pracy przy festiwalu, zrobimy to wszystko, my zrobimy to pod sztandarami przyjaźni, tolerancji, mądrości, a więc łączenia wszystkich ludzi, ludzi o różnych wyznaniach i filozofii. Jeżeli będziecie chcieli przeżyć niesamowity festiwal i także być razem z nami, poproszę, skontaktujcie się z nami. My już nie wyrobimy, my już nie damy rady. Ta spirala żądań tylko dla naszego festiwalu, od lat jest masakryczna. Nie damy rady, żeby koszty ochrony były wyższe od całej organizacji najpiękniejszego festiwalu świata

- stwierdził Owsiak, cytowany przez Natemat.pl.

Niektórym bywalcom imprezy podpięcie Przystanku Woodstock pod Związek Wyznaniowy wcale by nie przeszkadzało.

Woodstock zawsze z nimi współpracował. Odkąd pamiętam, jest tam strefa chrześcijańska, można tam spotkać księży, mnichów, zakonnice, jak i krysznowców, którzy też się tam rozbijają. Uważam, że im więcej wyznań zgromadzi Woodstock, tym lepiej, w końcu głównym przesłaniem festiwalu jest peace and love

- przyznał jeden z uczestników. Inni są bardziej sceptyczni i obawiają się, że festiwal zmieni się w imprezę religijną.

Do pomysłu Owsiaka pozytywnie odnieśli się członkowie Rady Naczelnej Ligi Muzułmańskiej w RP oraz Związku Gmin Wyznaniowych Żydowskich w Polsce.

Co ciekawe pomysł Owsiaka wcale nie musi jednak okazać się trafiony.

Kościoły i inne związki wyznaniowe korzystają z szerokiej swobody prowadzenia działalności kultowo–religijnej. Jednakże nie oznacza to co do zasady, że w ramach swojej działalności mają prawo organizowania imprez masowych z wyłączeniem obowiązujących organizatorów przepisów ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych

- wyjaśniła Ewa Narożnik. Adwokat z Kancelarii Chałas i Wspólnicy uważa, że Przystankowi Woodstock nie będzie łatwo ominąć przepisy dotyczące organizacji imprezy masowej, ale nie jest to niemożliwe.

Artykuł Żydzi i Muzułmanie uratują Przystanek Woodstock? Jerzy Owsiak chce wykorzystać pewien przepis pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

Festiwal Woodstock dzieli Polaków na krytyków i zwolenników. W czasie poprzednich rządów inicjatywa Jerzego Owsiaka znajdowała poparcie nawet u najwyżej postawionych polityków, obecnie organizatorzy festiwalu muszą liczyć się z negatywnymi opiniami.

Ten materiał ,,Wiadomości" zamieszczony na stronie jednego z lewicowych tygodników wywołał oburzenie.

Czy można w sposób bardziej propagandowy i ohydny pokazać jeden z najpiękniejszych festiwali w Polsce? Nie można!

- czytamy.

Jednak pojawiają się głosy sprzeciwu. ,,Najbardziej obskurny festiwal świata" - to cytat z brytyjskiego dziennika.

To że ktoś lubi taką formę rozrywki ok - ale ja nie widzę tu propagandy. Tylko suche fakty. Ile zgłoszeń, ile interwencji

- pisał jeden czytelnik. Poniżej materiał - jakie jest Wasze zdanie? Zapraszamy do dyskusji w komentarzach.

Do sieci trafiło także nagranie, jak wyglądało miejsce festiwalu dzień po zakończeniu imprezy:

https://www.youtube.com/watch?v=ty1HkiD2BXs

Tak z kolei relacjonował Woodstock brytyjski tabloid The Sun:

http://niezlomni.com/gazeta-z-wielkiej-brytanii-opisuje-przystanek-woodstock-i-publikuje-bardzo-odwazne-zdjecia-nago-taplaja-w-blocie-to-protest-przeciwko-pis/

Artykuł ,,Najbardziej obskurny festiwal świata”. Ten materiał TVP doprowadził fanów Woodstocku do wściekłości [WIDEO] pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

Sok Z Buraka to profil na Facebooku, który co i rusza tworzy fałszywe informacje. Jego zasięg (liczba fanów) i fakt, że wiadomości przez niego opublikowanego są często udostępniane przez polityków opozycji, sprawia, że warto pokazywać, jakich manipulacji się dopuszcza.

Serwis Złotego Goebbelsa wybrał dwa wydarzenia, które zostały zmanipulowane. Tłumy na tegorocznym Przystanku Woodstock nie były jak widać tak duże, jak spodziewali się twórcy memy, bo sięgnęli po fotografię z 1969 roku z Woodstock Festival pod Nowym Jorkiem.

Wycinka w Puszczy Białowieskiej rzekomo jest największą tragedią, która obecnie dotyka Polskę (poza reformą sądownictwa). Jednak nie było na tyle dobrych zdjęć prezentujących ten fakt, że autorzy musieli sięgnąć po zdjęcia stockowe - jedna fotografia obrazuje wycinkę w Portland.

[caption id="attachment_42096" align="aligncenter" width="960"] fot. facebook.com/NagrodaZlotegoGoebbelsa[/caption]

Mimo manipulowania, udowodnionych kłamstw, notorycznej kradzieży cudzych zdjęć i prac graficznych oraz pomimo opłaconego zasięgu i bierności administracji portalu Facebook w kontekście tej topornej, partyjnej propagandy (niejednokrotnie łamiącej regulamin i polskie prawo), nie ustaje w swojej działalności. Wprost przeciwnie - jest promowany nawet przez samych polityków

- podsumowuje NZG.

Artykuł Jeśli fakty się nie zgadzają, tym gorzej dla faktów. Tak zmanipulowano dwa ostatnie wydarzenia pochodzi z serwisu Niezłomni.com.