„Polacy – Niezłomni.com https://niezlomni.com Portal informacyjno-historyczny Sun, 03 Dec 2023 21:00:15 +0000 pl-PL hourly 1 https://wordpress.org/?v=4.9.8 https://niezlomni.com/wp-content/uploads/2017/08/cropped-icon-260x260.png „Polacy – Niezłomni.com https://niezlomni.com 32 32 Pisze, że Holokaust dzieci polskich i żydowskich był potworną zbrodnią. Wielu go za to atakuje. [WIDEO] https://niezlomni.com/pisze-ze-holokaust-dzieci-polskich-i-zydowskich-byl-potworna-zbrodnia-wielu-go-za-to-atakuje-wideo/ https://niezlomni.com/pisze-ze-holokaust-dzieci-polskich-i-zydowskich-byl-potworna-zbrodnia-wielu-go-za-to-atakuje-wideo/#respond Fri, 14 Dec 2018 05:46:43 +0000 https://niezlomni.com/?p=50419

„Dzieci dobrze znały swoje przeznaczenie” – stwierdził jeden z bardziej znanych wychowawców w Wilnie. – „Wiedziały, co nadchodzi i były wobec tego bezsilne. Wyobrażały sobie magiczny krąg wokół nich, jakby poza koszmarem życia w getcie. Środki na poprawę nastrojów znajdowały w szkołach i podobnych instytucjach. Tutaj mogły łatwiej marzyć o lepszym życiu”.

CENTOS i inne grupy wspomagające dostrzegały, że opieka fizyczna nad dziećmi była ważna, ale podkreślały też wagę wsparcia psychologicznego. „Podtrzymanie na duchu dzieci było pierwszą troską od samego początku” – napisała Gienia Silkes, była nauczycielka w getcie warszawskim. – „Inicjatorzy akcji pomocy czynili wysiłki, aby wyrwać dzieci z ponurej rzeczywistości, zmniejszyć strach i zminimalizować ryzyko, że będą obawiać się każdego narożnika domu, podwórza czy ulicy”.

To dlatego organizacje pomocy społecznej i dobroczynne kładły nacisk na edukację i działalność kulturalną dzieci. Aby zebrać pieniądze na tego typu działania młodzieży, CENTOS sponsorowała „Miesiąc Dziecka”, podczas którego udało się zebrać w 1941 roku prawie milion złotych. Z tego powodu zaplanowano podobną akcję na kolejny rok. Miała rozpocząć się w sierpniu 1942 roku otwarciem nowego domu dla 800 osieroconych i porzuconych dzieci. Jednak dziesięć dni wcześniej Niemcy rozpoczęli pierwszą dużą akcję likwidacyjną getta.

Podobne działania na rzecz pomocy dzieciom podejmowano też w innych gettach. Nie mogąc ratować dorosłych, urzędnicy getta w Wilnie skoncentrowali się na dzieciach, tworząc dla nich ośrodki opieki i kliniki. Aby zapewnić każdemu z nich szklankę mleka, uciekli się do szmuglu na niespotykaną skalę.

„Był to czas” – wspominał jeden z ocalonych – „że każdy uczeń dostawał szklankę mleka”. Podobnie jak w Warszawie, w innych gettach też kładziono nacisk na aktywność kulturalną, edukacyjną i zawodową młodzieży. „Dzieci dobrze znały swoje przeznaczenie” – stwierdził jeden z bardziej znanych wychowawców w Wilnie.

– „Wiedziały, co nadchodzi i były wobec tego bezsilne. Wyobrażały sobie magiczny krąg wokół nich, jakby poza koszmarem życia w getcie. Środki na poprawę nastrojów znajdowały w szkołach i podobnych instytucjach. Tutaj mogły łatwiej marzyć o lepszym życiu”.

Niektóre dzieci potrafiły same sobie radzić z otaczającym je koszmarem. Jeśli otworzymy pamiętnik Ewy, nastolatki mieszkającej w krakowskim getcie, i potraktujemy jako wyznacznik dla innych młodych w jej wieku, to stanie się jasne, że nie tylko starały się minimalizować tragedię wydarzeń wokół nich, ale również strach, który wywoływały. Ewa zaskakująco mało miejsca poświęciła w dzienniku wydarzeniom związanym z samym Holokaustem. Zajmowała się raczej relacjami z rodziną i budzącą się fascynacją seksualną.

Jej pamiętnik jest przepełniony opisami prozaicznych wydarzeń. 16 października 1940 roku: „Wczoraj były urodziny mamy…”. Miesiąc później zapisała po prostu: „Opiszę później więcej szczegółów, gdyż dzisiaj jestem bardzo zajęta”. 5 grudnia 1940 roku, gdy pisała o możliwości opuszczenia Krakowa: „Teraz zdaję sobie sprawę, jak bardzo kocham to miasto i tę moją drugą ojczyznę”.

Czasem jednak nawiązywała do tragedii rozgrywających się wokół niej: „Władek umarł. Ledwie żyjemy. Nie chce mi się rozmawiać”.

Psychiczne odrętwienie było jej sposobem, bez wątpienia prawdziwym również dla innych osób w jej wieku, na radzenie sobie z traumatycznymi doświadczeniami. Jak zauważył jeden z psychologów: „W przypadku Ewy w jej dzienniku widać wyraźnie normalny przebieg rozwoju nastolatki. Otoczona śmiercią, rozpaczą, zimnem, głodem i nieustannymi prześladowaniami, Ewa wyłania się w swoich wspomnieniach na wiele sposobów, jak pierwszoklasistka przed drzwiami nieznanej dotąd szkoły”.

Nie wszystkie żydowskie dzieci tak dobrze przystosowywały się do okropności, jakie zgotowali im Niemcy. W tym samym getcie, w którym mieszkała Ewa, pewien nauczyciel wspominał o dzikich wybuchach emocji, jakie przeżywały dzieci będące pod jego opieką. Wyładowywały one nadmiar wrażeń w agresji. Często ujawniały ją w stosunku do rodziców, których uważały za zdrajców, nie mogąc pojąć ich beznadziejnego położenia. Kiedy rodzice przychodzili po dzieci po całym dniu pracy, Renee Padar zauważał: „Nie mieli nic im do zaoferowania, aby się do nich zbliżyć. Stopniowo związki dziecko-rodzic stawały się coraz luźniejsze. Również stawało się widoczne, że niektórzy rodzice mieli obsesję na punkcie ratowania własnego życia. Wiele dzieci to wyczuwało. Zdarzały się przypadki, że dzieci chowały się, gdy zjawiali się rodzice, aby odebrać je ze szkoły”. Nauczyciele starali się oderwać dzieci od ich emocji poprzez ręczne robótki albo opowiadanie bajek, ale to nie interesowało maluchów. Zamiast tego płakały i krzyczały. Wiele razy starsze dzieci próbowały uciekać przez okna, jakby wierzyły, że w ten sposób uwolnią się od stałego bólu psychicznego, który musiały znosić. „Kiedy je sprowadzaliśmy z powrotem” – mówił Padar – „atakowały nas, oskarżając, że nie pozwalamy im realizować ich marzeń”.

Fragment rozdziału 2. Deportacje z książki Prof. Richard. C. Lukas, Dziecięcy płacz. Holokaust dzieci żydowskich i polskich w latach 1939-1945, wyd. Replika, Zakrzewo 2018. Książkę można nabyć TUTAJ

Holokaust zarówno dzieci żydowskich, jak i polskich, był tak samo potworną zbrodnią wojenną. Za tę tezę prof. Richard C. Lukas był i nagradzany, i piętnowany.

W swojej książce opisuje wojenne losy dzieci polskich i żydowskich. Bazując na zebranych świadectwach oraz zestawiając fakty i statystyki, ukazuje tragiczny los młodych ludzi tak samo skazanych na eksterminację. Może z innych przyczyn, może realizowaną inaczej, ale zdecydowanie w jednym celu: likwidacji perspektyw rozwoju narodu – tak żydowskiego, jak polskiego.

W kolejnych rozdziałach przygląda się rozmaitym aspektom życia dzieci podczas wojny: w trakcie niemieckiej napaści, podczas deportacji, w obozach koncentracyjnych, poddanych germanizacji, działających w ruchu oporu, ukrywających się. Na koniec proponuje swoiste rozliczenie z postwojennej perspektywy.

Równie wstrząsające są dalsze losy „wojennych” dzieci. Wiele z nich zostało bardzo okaleczonych – przez trudne doświadczenia, utratę domu, bliskich, ale też przez pranie mózgu w ramach germanizacji. Po wojnie musiały odnaleźć się w zupełnie nowej rzeczywistości komunistycznej Polski czy uwarunkowań emigracji.

Książka otrzymała Literacką Nagrodę im. Janusza Korczaka przyznaną przez Ligę Przeciwko Zniesławieniu (1994).

Richard C. Lukas (ur. 1937) jest amerykańskim historykiem polskiego pochodzenia. W swych publikacjach zajmuje się głównie wojennymi dziejami Polski, okupacją hitlerowską Polski oraz relacjami polsko-żydowskimi. Jego słynna książka „Zapomniany Holokaust”, dotycząca tragicznych losów Polaków w czasie II wojny światowej, napotkała krytykę środowisk żydowskich za zrównanie wojennych doświadczeń Polaków i Żydów. Podobna sytuacja miała miejsce po publikacji „Dziecięcego płaczu”, kiedy prof. Lukas otrzymał Literacką Nagrodę im. Janusza Korczaka.

Profesor Lukas był wykładowcą m.in. na Uniwersytecie Technologicznym Tennessee i Uniwersytecie Południowej Florydy. Mieszka w Tampie na Florydzie.

Artykuł Pisze, że Holokaust dzieci polskich i żydowskich był potworną zbrodnią. Wielu go za to atakuje. [WIDEO] pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/pisze-ze-holokaust-dzieci-polskich-i-zydowskich-byl-potworna-zbrodnia-wielu-go-za-to-atakuje-wideo/feed/ 0
Krystyna Janda w ,,GW” o problemach ze znalezieniem gosposi od… 45 lat. Mówi też: ,,Polacy albo nie myślą, albo…” https://niezlomni.com/krystyna-janda-w-gw-o-problemach-ze-znalezieniem-gosposi-od-45-lat-polacy-albo-nie-mysla-albo/ https://niezlomni.com/krystyna-janda-w-gw-o-problemach-ze-znalezieniem-gosposi-od-45-lat-polacy-albo-nie-mysla-albo/#comments Fri, 07 Sep 2018 11:32:52 +0000 https://niezlomni.com/?p=49780

Krystyna Janda po raz kolejny zdecydowała się zabrać głos na temat sytuacji w Polsce. Aktorka w rozmowie z z,,Gazetą Wyborczą" mówi, co nie podoba jej się w Polsce. Całość nosi wymowny tytuł: ,,Polacy myślą wyłącznie o sobie. ALBO NIE MYŚLĄ" (red. tak w oryginale ,,GW" - -red.).

Czuję się przez ostatnie dwa lata jak chora. Co rano budzę się i zastanawiam, co mi jest. A, to Polska. Mam poczucie, że stało się coś strasznego

- narzeka Janda. Jej zdaniem, to, co czuje, rozmija się z nastrojami społecznymi.

Po tym, co widzę na ulicy, wydaje mi się, że to ja się zgubiłam. Już nie wiem, dla kogo gram i komu opowiadam

- mówi, ale dodaje, że sama nie wie, po której stronie sporu politycznego jest. Jednak nie zgadza się z narracją o III RP głoszonej przez PiS.

Co to znaczy: wygrani transformacji? Każdy mógł sobie z tą wolnością zrobić, co chciał. To był raptownie kraj wielkich, oszałamiających możliwości. Mogli sobie na to zapracować. [...] Nie mogę zrozumieć, że ktoś może uważać III RP za zły kraj

- mówi, porównując Polskę z Francją. Uważa, że wypadamy niekorzystnie na tle tego kraju. U nas nie ma ,,pozytywnego snobizmu na pracę, wiedzę, lepsze życie, przesuwanie się wyżej w hierarchii społecznej", a tam...

przychodzi pan do fryzjerki, a ona pyta, czy widział pan ostatni film

- mówi. Aktorka konkluduje:

Myślę, że im nie chce się zastanowić nad tym, co popierają. Myślą wyłącznie o sobie. Albo nie myślą.

Serwis Niezalezna.pl wyłapał inny ciekawy passus z wywiadu. Aktorka narzeka:

Przez 45 lat dorosłego życia mam problem ze znalezieniem gosposi. Wolę zagrać w teatrze i w nim zarobić pieniądze, żeby dobrze zapłacić gosposi. Ale nie ma takich osób. Na szczęście są panie z Ukrainy

Niektóre wypowiedzi, jak ta tytułowa, spotkały się z krytyką;

cały wywiad na łamach Gazety Wyborczej

Artykuł Krystyna Janda w ,,GW” o problemach ze znalezieniem gosposi od… 45 lat. Mówi też: ,,Polacy albo nie myślą, albo…” pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/krystyna-janda-w-gw-o-problemach-ze-znalezieniem-gosposi-od-45-lat-polacy-albo-nie-mysla-albo/feed/ 1
,,Wyborcza” pyta, czy Polacy są głupi. Miażdżąca odpowiedź wiceministra. Wyjątkowo ostre słowa https://niezlomni.com/wyborcza-pyta-polacy-sa-glupi-miazdzaca-odpowiedz-wiceministra-wyjatkowo-ostre-slowa/ https://niezlomni.com/wyborcza-pyta-polacy-sa-glupi-miazdzaca-odpowiedz-wiceministra-wyjatkowo-ostre-slowa/#comments Mon, 22 Jan 2018 08:13:28 +0000 https://niezlomni.com/?p=46226

Polacy są głupi? To jedno z możliwych wniosków, które przedstawia na łamach ,,Gazety Wyborczej" filozof i socjolog Bartosz Kuźniarz, który stara się odpowiedzieć na pytanie, dlaczego PiS cieszy się dużym poparciem społeczeństwa.

A co, jeśli Polacy są głupi? Mamy takiego wyborcę, jakiego sobie wychowaliśmy

- taki tytuł nosi artykuł Kuźniarza, który ubolewa:

Problemem jest sam lud, którego przedstawiciele zmienili się z obywateli w konsumentów, a potem dokonali jeszcze bardziej diabelskiej wolty zamieniając gazetę u telewizor na smartfona z dostępem do internetu

Kuźniarz przedstawia mało wyszukaną analizę:

Trzeba sobie wyobrazić oderwane hasła i obrazy, zasłyszane strzępy myśli, z trudem maskowane kompleksy – wstając z kolan, polewamy się szampanem, pull up. Pull up, kieszeń podatnika, 27 do 1, Lewandowski, dziadek z Werhmachtu – bo to właśnie one, a nie jakiekolwiek spójne argumenty stanowią ideowe zaplecze współczesnej polityce

Noc dziwnego, że takie kuriozalne opinie spotkały się z licznymi komentarzami. Patryk Jaki podsumował ironicznie:

Jest prosta odpowiedź. Zlikwidować wybory i demokracje. Powołać „Radę Mędrców” z gazeta.pl, natemat etc. i oni będą podejmowali wszystkie decyzje a nie ci głupi Polacy. P.S Od spraw gospodarki będą ludzie z „planu Petru”.

Zaapelował także do swoich zwolenników:

Wyborcza, gazeta.pl nie po raz pierwszy mówi w ten sposób o Polakach. Gardzą Polską, śmieją się z patriotyzmu i naszych barw. Dlatego pamiętaj, żeby nie czytać nigdy antypolskich ścieków z gazeta.pl, natemat.pl
!! PODAJ DALEJ I UŚWIADOM ZNAJOMYCH NA TABLICY - TE PORTALE UWAŻAJĄ NAS ZA GŁUPKÓW! NIE CZYTAMY ŚCIEKÓW Z GAZETA.PL i NATEMAT.PL

Tak generalnie świat postrzegają elity. Zwykli ludzie nic nie rozumieją i muszą znać swoje miejsce w szeregu. To my - salony mamy monopol na wiedzę.

Artykuł ,,Wyborcza” pyta, czy Polacy są głupi. Miażdżąca odpowiedź wiceministra. Wyjątkowo ostre słowa pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/wyborcza-pyta-polacy-sa-glupi-miazdzaca-odpowiedz-wiceministra-wyjatkowo-ostre-slowa/feed/ 1
Daniel Olbrychski wyjaśnił, dlaczego nie podoba mu się obecna Polska i społeczeństwo. Wyliczył główne wady Polaków https://niezlomni.com/daniel-olbrychski-wyjasnil-dlaczego-podoba-mu-sie-obecna-polska-spoleczenstwo-wyliczyl-glowne-wady-polakow/ https://niezlomni.com/daniel-olbrychski-wyjasnil-dlaczego-podoba-mu-sie-obecna-polska-spoleczenstwo-wyliczyl-glowne-wady-polakow/#comments Mon, 15 Jan 2018 09:24:04 +0000 https://niezlomni.com/?p=46031

W rozmowie z Dziennik.pl Daniel Olbrychski zaatakował nie tylko nielubiany przez siebie rząd, ale również społeczeństwo, które go wybrało. - Nie podoba mi się ta Polska. Nie tylko obóz rządzących, ale i społeczeństwo, które tak zdecydowało, a jeszcze bardziej to, które wzruszyło ramionami i stwierdziło, że nie warto brać udziału w tak ważnych momentach, jakimi są wybory - powiedział wprost.

Skoro ponad połowa Polaków nie skorzystała z tej możliwości, to nie jest społeczeństwo, z którym się utożsamiam

- dodał. Jednocześnie z sentymentem wspominał Polskę z okresu Solidarności, gdy to społeczeństwo zabierało głos.

Mam wrażenie, że marnowane jest to, co się udało w 1989 roku. Społeczeństwo popiera tych, którzy w pewien sposób chcą wrócić do tego, co było. To nie są moi politycy, nie są reprezentantami mojego sposobu myślenia, są mi kompletnie obcy a część społeczeństwa, która ich popiera, bardzo mnie rozczarowuje i zdumiewa swoją bezmyślnością, brakiem wiedzy historycznej, brakiem wyobraźni wreszcie

- wyjaśniał. Nie ukrywa, że wybory społeczeństwa, podobnie jak ostatnie sondaże, są ,,zasmucające".

Jesteśmy raczej społeczeństwem anarchistycznym, trudnym do okiełznania

- dodawał.

Na naszych oczach dzieje się skuteczna próba zmiany systemu z demokratycznego na autorytarny. Te wszystkie elementy, które budują zdrowe społeczeństwa, są nam po kolei odbierane, jak wynika z sondaży przy znacznej akceptacji społeczeństwa. Reforma sądownictwa idąca w celu zawłaszczenia niezależności sądów jest konsekwencją metod, jakimi ta władza operuje. Trzeba przeciwko temu protestować. Europa oceniła to jednoznacznie. Poza tym protestować trzeba, aby przygotować się do wyborów

- mówił dalej aktor.

To nie pierwsze takie słowa. W kwietniu ubiegłego roku mówił:

Gdyby nie było tragicznej katastrofy smoleńskiej, to PiS-u też by nie było. To jest ich rozrusznik i podpałka. Ciągle trzeba coś tu dorzucać i dzięki temu mają 30 procent tych oszalałych. To sekta

Tymczasem obecnie wyniki sondażowe oscylują wokół 50 procent. Stąd zapewne rozczarowanie aktora społeczeństwem...

Artykuł Daniel Olbrychski wyjaśnił, dlaczego nie podoba mu się obecna Polska i społeczeństwo. Wyliczył główne wady Polaków pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/daniel-olbrychski-wyjasnil-dlaczego-podoba-mu-sie-obecna-polska-spoleczenstwo-wyliczyl-glowne-wady-polakow/feed/ 4
,,Polacy i muzułmanie nie różnią się znacząco w postrzeganiu praw kobiet” – informuje ,,Wyborcza”. Ale najśmieszniej jest, kiedy stara się to udowodnić https://niezlomni.com/polacy-muzulmanie-roznia-sie-znaczaco-postrzeganiu-praw-kobiet-informuje-wyborcza-najsmieszniej-stara-sie-udowodnic/ https://niezlomni.com/polacy-muzulmanie-roznia-sie-znaczaco-postrzeganiu-praw-kobiet-informuje-wyborcza-najsmieszniej-stara-sie-udowodnic/#comments Fri, 01 Dec 2017 08:35:54 +0000 https://niezlomni.com/?p=45081

Polacy i muzułmanie nie różnią się znacząco w postrzeganiu praw kobiet - informuje ,,Gazeta Wyborcza". Dziennik powołuje się na badania CBOS. Polacy mają tak samo myśleć jak mieszkańcy Egiptu, Maroka, Libanu i Palestyny.

Poglądy na prawa kobiet polskich mężczyzn i mężczyzn mieszkających w krajach muzułmańskich nie są tak różne, jak można by tego oczekiwać ze względu na istniejące uwarunkowania kulturowe

- to główny wniosek.

Co ma nas upodabniać do muzułmanów? Trudno powiedzieć, bo liczby w artykule są mocno rozbieżne. Zresztą ,,GW" przyznaje:

Muzułmanie są bardziej konserwatywni

Czytamy:

31 proc. muzułmanów zgadza się ze stwierdzeniem, że mężatka powinna mieć takie samo do pracy jak jej mąż (w Polsce 97 proc.). 35 proc. - że ważniejsze jest kształcenie synów niż córek (wśród polskich mężczyzn 4 proc.). 98 proc. uważa, że w sytuacji wysokiego bezrobocia to mężczyźni powinni mieć pierwszeństwo w zatrudnieniu (wśród polskich respondentów - 29 proc.).

Tak wyglądają te ,,nieznaczne" różnice. Zupełnie inaczej myślą też kobiety. Następująco wyglądają różnice w opiniach

* czy w sytuacji wysokiego bezrobocia to mężczyźni powinni mieć pierwszeństwo w zatrudnieniu (88 proc. muzułmanek - tak, 26 proc. Polek tak).

* mąż utrzymujący rodzinę zawsze może się domagać od żony seksu (tak - 33 proc. muzułmanek, 7 proc. Polek)

Co prawda więcej muzułmanek chce więcej kobiet w polityce, co nie wydaje się zaskakujące, jeśli porównamy reprezentację płci pięknej w parlamencie.

Jak podane przez samą ,,GW" dane mają się do tytułu? Najważniejsze, że przekaz poszedł w świat...

Artykuł ,,Polacy i muzułmanie nie różnią się znacząco w postrzeganiu praw kobiet” – informuje ,,Wyborcza”. Ale najśmieszniej jest, kiedy stara się to udowodnić pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/polacy-muzulmanie-roznia-sie-znaczaco-postrzeganiu-praw-kobiet-informuje-wyborcza-najsmieszniej-stara-sie-udowodnic/feed/ 1
Wzruszające słowa: dlaczego został Polakiem. ,,Polskość to jest straszna siła duchowa…” [WIDEO] https://niezlomni.com/wzruszajace-slowa-dlaczego-zostal-polakiem-polskosc-straszna-sila-duchowa-wideo/ https://niezlomni.com/wzruszajace-slowa-dlaczego-zostal-polakiem-polskosc-straszna-sila-duchowa-wideo/#respond Tue, 21 Nov 2017 11:19:13 +0000 https://niezlomni.com/?p=44789

- Czymże jest więc polskość? Ona nie jest ani biologiczna, ani genetyczna, ona nie bierze się z krwi ani nawet, jak pokazuje mój przykład - może dość wyjątkowy - nie bierze się nawet z pochodzenia. Polskość to jest straszna siła duchowa - mówił Jarosław Marek Rymkiewicz, odbierając nagrodę Strażnika Pamięci 2017 w kategorii twórca.

https://www.youtube.com/watch?v=FieppzO-ZYA

Artykuł Wzruszające słowa: dlaczego został Polakiem. ,,Polskość to jest straszna siła duchowa…” [WIDEO] pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/wzruszajace-slowa-dlaczego-zostal-polakiem-polskosc-straszna-sila-duchowa-wideo/feed/ 0
,,Dlaczego Polak, jeśli śmierdzi g**no, przerzuca je do sąsiada?”. Znany aktor zastanawia się nad charakterem Polaków i dochodzi do zaskakujących wniosków https://niezlomni.com/dlaczego-polak-jesli-smierdzi-gno-przerzuca-je-do-sasiada-znany-aktor-zastanawia-sie-nad-charakterem-polakow-i-dochodzi-do-zaskakujacych-wnioskow/ https://niezlomni.com/dlaczego-polak-jesli-smierdzi-gno-przerzuca-je-do-sasiada-znany-aktor-zastanawia-sie-nad-charakterem-polakow-i-dochodzi-do-zaskakujacych-wnioskow/#respond Tue, 14 Nov 2017 11:05:05 +0000 https://niezlomni.com/?p=44631

Znany aktor Jan Englert w rozmowie z TVN24.pl podzielił się kilkoma zaskakującymi wnioskami. Zaczął od pytania: Dlaczego Polak to jest facet, który jeśli mu śmierdzi gówno na podwórku, to przerzuca je za płot do sąsiada? Dalej śmierdzi, ale nie u niego. Dlaczego tak jest? - zastanawiał się.

W dalszej części wywiadu szukał odpowiedzi.

W spektaklu "Spiskowcy" (na podstawie powieści Josepha Conrada - red.) inteligent brytyjski mówi, że nie może zrozumieć naszego narodu i dodaje, że być może dlatego, że my nienawidzimy życia. Być może to jest to. Z tą naszą prasłowiańską kiłą w gruncie rzeczy nienawidzimy życia. Nie do końca jesteśmy poukładani. Szaleni, nieprawdopodobnie zdolni w wielu dziedzinach. Kariera w Polsce to nic, ale dopiero uznanie za granicą nas nobilituje. Dlaczego nie robimy tutaj kariery?

- pytał i odpowiadał:

Dlaczego Polak to jest facet, który jeśli mu śmierdzi gówno na podwórku, to przerzuca je za płot do sąsiada? Dalej śmierdzi, ale nie u niego. Dlaczego tak jest? Z czego to się bierze? Nie wiem. Gdybyśmy wiedzieli, może łatwiej byłoby to uprzątnąć. Poza tym mamy takie przeświadczenie - może wynikające z religii - że na każdy grzech jest alibi umożliwiające rozgrzeszenie. I w życiu politycznym, publicznym i prywatnym. Przecież w dyskusjach politycznych jednym z najgłupszych argumentów, jakiego inteligent może użyć, jest: a wy robiliście to samo. To jest ćwierćinteligentne. Ale jest powszechnie używane.

źródło: TVN24.pl

Artykuł ,,Dlaczego Polak, jeśli śmierdzi g**no, przerzuca je do sąsiada?”. Znany aktor zastanawia się nad charakterem Polaków i dochodzi do zaskakujących wniosków pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/dlaczego-polak-jesli-smierdzi-gno-przerzuca-je-do-sasiada-znany-aktor-zastanawia-sie-nad-charakterem-polakow-i-dochodzi-do-zaskakujacych-wnioskow/feed/ 0
Kto stoi za atakami na Polskę w dniu jej święta. ,,Chyba jako jedyni na świecie jesteśmy obiektem tak wściekłych i niewybrednych ataków…” https://niezlomni.com/stoi-atakami-polske-dniu-swieta-chyba-jako-jedyni-swiecie-jestesmy-obiektem-wscieklych-niewybrednych-atakow/ https://niezlomni.com/stoi-atakami-polske-dniu-swieta-chyba-jako-jedyni-swiecie-jestesmy-obiektem-wscieklych-niewybrednych-atakow/#comments Mon, 13 Nov 2017 13:19:37 +0000 https://niezlomni.com/?p=44597

Ruszył medialny walec, który ma na dobre zdyskredytować Marsz Niepodległości, a przy okazji utwierdzić światową opinię publiczną w przekonaniu, że Polska to kraj rasistów i ksenofobów. - Wszystko co ma znak silnej polskości, co ma znak tożsamości narodowej, jest przez środowiska na Zachodzie opisywane jako coś nacjonalistycznego, skrajnego - podkreślił Michał Karnowski na antenie TVP.

Czy redukujemy obozy polityczne do tego typu marginesów? Bo jeżeli tak, to znaczy, że marsze Platformy Obywatelskiej, środowisk opozycyjnych, są marszami zbrodniczej organizacji komunistycznej, bo są tam symbole komunistyczne. Jeśli traktujemy się poważnie, to widzimy te symbole, ale nie redukujemy wielkiego marszu do transparentu trzymanego przez kilkanaście osób

- zauważył.

Z kolei Ryszard Makowski zauważył na łamach wPolityce.pl, że ,,chyba jako jedyni na świecie jesteśmy obiektem wściekłych i niewybrednych ataków tylko dlatego, że chcemy obchodzić święto narodowe".

Stoimy na drodze coraz mniej utajnionemu konsorcjum konstruującemu nowy porządek świata. Choćby taki George Soros nie wytrzymał nerwowo i wyszedł z cienia, rozwiewając wątpliwości po co dotuje pseudofilantropijne fundacje

- uważa.

Ta nasza ostentacyjna euforia z powodu posiadania własnego państwa, co w ostatnich stuleciach nie było nagminne, drażni niezwykle tolerancyjne z natury środowiska

- dodaje.

Z kolei Adam Stankiewicz z wPolityce.pl sam uczestniczył w Marszu i pisze, że jego uczestnicy na sztandarach mieli pozytywne hasła:

wyraźnie byli ZA CZYMŚ – za Polską katolicką, szanującą swoją tradycję i kulturę.

A kontrmanifestacja?

uczestnicy warszawskiej kontrmanifestacji byli PRZECIWKO takiej właśnie Polsce. Nie dostrzegłem tam żadnej alternatywy, cała demonstracja nie miała w ogóle związku z Narodowym Świętem Niepodległości – chodziło jedynie o to, aby wykrzyczeć, że „Polskość to nienormalność”

- podsumowuje.

Artykuł Kto stoi za atakami na Polskę w dniu jej święta. ,,Chyba jako jedyni na świecie jesteśmy obiektem tak wściekłych i niewybrednych ataków…” pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/stoi-atakami-polske-dniu-swieta-chyba-jako-jedyni-swiecie-jestesmy-obiektem-wscieklych-niewybrednych-atakow/feed/ 1
,,Jeśli Ci Polak nie zaszkodził, to znaczy, że już Ci pomógł”. Młody Polak w Holandii o krok od tragedii. Internauta opisał dramatyczną sytuację – ku przestrodze https://niezlomni.com/jesli-ci-polak-nie-zaszkodzil-to-znaczy-ze-juz-ci-pomogl-mlody-polak-w-holandii-o-krok-od-tragedii-internauta-opisal-dramatyczna-sytuacje-ku-przestrodze/ https://niezlomni.com/jesli-ci-polak-nie-zaszkodzil-to-znaczy-ze-juz-ci-pomogl-mlody-polak-w-holandii-o-krok-od-tragedii-internauta-opisal-dramatyczna-sytuacje-ku-przestrodze/#respond Tue, 29 Aug 2017 07:55:43 +0000 http://niezlomni.com/?p=42897

Nie jest łatwo poradzić sobie na emigracji w normalnych warunkach, a co dopiero, gdy wydarzy się jakieś nieszczęście. Młody Polak ruszył do Holandii w poszukiwaniu lepszego życia. Już na starcie został okradziony przed rodaków i bezdusznie potraktowany przez biurokratyczne instytucje. Uratował go inny Polak, który opisał sprawę w mediach społecznościowych.

Mieszkający w Holandii Piotr natknął się podczas motocyklowej przejażdżki na człowieka siedzącego w krzakach. Płaczącego. Początkowo się nie zatrzymał, ale po chwili wrócił. Szybko zorientował się, że ma do czynienia z Polakiem.

Młody chłopak, znajomość biegła 3 języków, odór i wygląd osoby bezdomnej i na pierwszy rzut oka problemy ze zdrowiem (wielu pomyślałoby, że narkoman). Jarosław, bo tak właśnie ma na imię,przyjechał do Holandii z bardzo małej wioski koło Katowic

- czytamy w relacji Piotra.

Jarosław przyjechał do pracy, którą załatwiła mu polska agencja. Został zakwaterowany w domu z samymi rodakami, ale już pierwszej nocy został doszczętnie okradziony. Został z niczym. Bez rzeczy, dokumentów, ale i bez dachu nad głową i pracy, bowiem agencja wyrzuciła do z lokalu i nie zatrudniła, skoro nie miał wymaganych papierów. Trafił na ulicę i próbował szukać pomocy w oddalonej wiele kilometrów polskiej ambsadzie. Nie zdołał do niej dojść. Poddał się. Chłopak z lekkim porażeniem mózgowym chciał sobie nawet odebrać życie, ale zabrakło mu odwagi. Na szczęście w końcu na jego drodze zjawił się Piotr i pomógł. Zaoferował nocleg w busie - w domu ze względu na małe dziecko nie mógł - nakarmił i zorganizował prysznic. Wszystko sam, bowiem w polskiej ambasadzie i holenderskich instutucjach pomocowych odbił się od ściany. W tej pierwszej polecono złożyć odpłatny wniosek o wyrobienie dokumentów, a w tych drugich odmawiano ze względu na to, że Jarosław nie jest Holendrem.

Ostatecznie Piotr sam wszystko zorganizował i dzięki życzliwości kierowcy busa do Polski wysłał Jarosława do kraju.

Swoją historię Piotr kończy krótkim przesłaniem do tych, którzy go okradli oraz do ambasady i innych, którzy odmówili pomocy. Zwrócił się też do kierowcy busa i do samego Jarosława.

Do skurw***, którzy go okradli - oby wam ktoś nogi z dupy pourywał...
Do Ambasady Polskiej oraz organizacji pomocy Dakloos mensen in Tilburg - niech was szlag trafi
Do ludzi, którzy obojętnie koło niego przechodzili przez cały miesiąc i opluwali - pamiętajcie pozory to tylko pozory niekoniecznie człowiek jest
ćpunem, jeśli się inaczej zachowuje , są najróżniejsze choroby i każdego z nas może to trafić
Do kierowcy busa - dziękuje za wyrozumiałość
Do Ciebie Jarku - trzymam Kciuki i czekam na informację, że dojechałeś do Polski

Wpis Piotra trafił do serwisu Wykop, gdzie najpopularniejszy komentarz brzmiał:

No niestety działa tu stare przysłowie że "jeśli Polak za granicą Ci nie zaszkodził to już Ci pomógł..."

Czy zgadzacie się z tymi słowami? Zapraszamy do dyskusji w komentarzach.

Artykuł ,,Jeśli Ci Polak nie zaszkodził, to znaczy, że już Ci pomógł”. Młody Polak w Holandii o krok od tragedii. Internauta opisał dramatyczną sytuację – ku przestrodze pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/jesli-ci-polak-nie-zaszkodzil-to-znaczy-ze-juz-ci-pomogl-mlody-polak-w-holandii-o-krok-od-tragedii-internauta-opisal-dramatyczna-sytuacje-ku-przestrodze/feed/ 0
Ile osób z danego kraju walczyłoby za swoją ojczyznę w przypadku wojny. Ciekawe porównanie Polski z innymi państwami na świecie https://niezlomni.com/ile-osob-z-danego-kraju-walczyloby-za-swoja-ojczyzne-w-przypadku-wojny-ciekawe-porownanie-polski-z-innymi-panstwami-na-swiecie/ https://niezlomni.com/ile-osob-z-danego-kraju-walczyloby-za-swoja-ojczyzne-w-przypadku-wojny-ciekawe-porownanie-polski-z-innymi-panstwami-na-swiecie/#respond Tue, 22 Aug 2017 11:11:13 +0000 http://niezlomni.com/?p=42588

47 procent Polaków zadeklarowało, że walczyłoby za ojczyznę w przypadku konfliktu zbrojnego. Nie jest to najlepszy wynik w skali świata, ale dużo lepszy niż ten odnotowany w krajach Europy Zachodniej.

Agencja WIN/Gallup przeprowadziła sondaż na grupie ponad 60 tysięcy osób z 64 krajów świata. Z ankietowanymi, których zapytano o to, czy walczyliby za ojczyznę, rozmawiano telefonicznie lub na żywo, rzadko korzystając z narzędzi online.

Najgorzej wśród kontynentów wypadła Europa. Głównie przez zachodnią część tego rejonu świata. Wystarczy zauważyć, że tylko 18 procent Niemców, 15 procent Holendrów i 20 procent Włochów biłoby się o swój kraj, a w Maroku i na Fidżi obronę terytorium zadeklarowało po 94 procent mieszkańców. Miłość do kraju wyrażoną jako walkę o niepodległość przejawia też 89 procent Pakistańczyków i Wietnamczyków. Najmniej związani ze swoim krajem, według badań, są natomiast Japończycy, których tylko 11 procent zapowiedziało walkę.

Polska z wynikiem 47 procent nie wypada najgorzej, chociaż 37. miejsce pod tym względem na świecie nie jest powodem do chwały. Przed Polakami są m.in. liderzy europejskiej waleczności Finowie (74 procent) i Turcy (73 procent), Ukraińcy (62 procent), Rosjanie (59 procent), Szwedzi (55 procent), Bośniacy (55 procent), Grecy (54 procent) i mieszkańcy Kosowa (58 procent).

Artykuł Ile osób z danego kraju walczyłoby za swoją ojczyznę w przypadku wojny. Ciekawe porównanie Polski z innymi państwami na świecie pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/ile-osob-z-danego-kraju-walczyloby-za-swoja-ojczyzne-w-przypadku-wojny-ciekawe-porownanie-polski-z-innymi-panstwami-na-swiecie/feed/ 0