pogrom kielecki – Niezłomni.com https://niezlomni.com Portal informacyjno-historyczny Sun, 03 Dec 2023 21:00:15 +0000 pl-PL hourly 1 https://wordpress.org/?v=4.9.8 https://niezlomni.com/wp-content/uploads/2017/08/cropped-icon-260x260.png pogrom kielecki – Niezłomni.com https://niezlomni.com 32 32 O pogromie kieleckim, czyli Anatol Fejgin zdradza, jak się robi polski antysemityzm https://niezlomni.com/o-pogromie-kieleckim-czyli-anatol-fejgin-zdradza-jak-sie-robi-polski-antysemityzm/ https://niezlomni.com/o-pogromie-kieleckim-czyli-anatol-fejgin-zdradza-jak-sie-robi-polski-antysemityzm/#respond Sun, 01 Oct 2017 05:06:19 +0000 http://niezlomni.com/?p=92

Wszystkie chwyty są dozwolone, gdy się chce wygrać. (...) Jeszcze nie czas o tym mówić. Liczyliśmy na błąd naszych przeciwników. Musieli go w końcu zrobić. Nie mogliśmy jednak dłużej czekać. Potrzebny był jakiś przyśpieszacz. Stąd pogromy i inne fortele - Anatol Fejgin w rozmowie z Henrykiem Piecuchem ("Reporter", 1990 r.).

Co dziś mówi się o pogromie kieleckim?

[caption id="attachment_88" align="alignleft" width="450"]Adam Michnik Adam Michnik[/caption]

(...) Redaktor naczelny "Gazety Wyborczej" [Adam Michnik] w swym wystąpieniu tłumaczył licznie zgromadzonym Włochom i Polakom, że jego zamiarem była analiza skrajnie różnych postaw wobec pogromu kieleckiego, w tym także przedstawicieli polskiego Kościoła. Przypomniał słowa biskupa częstochowskiego Teodora Kubiny, który tuż po pogromie mówił nad mogiłą jego ofiar, że antysemicka nienawiść prowadzi do zbrodni oraz biskupa kieleckiego Czesława Kaczmarka, który uznał, że winę ponoszą Żydzi, kolaborujący z reżimem komunistycznym.

Michnik przyznał, że nie dziwi go to, że pogrom kielecki był przez lata w Polsce przemilczany, lecz to, że "po 1989 roku polscy biskupi nie zdecydowali się powiedzieć, że miał rację biskup Kubina, a mylił się biskup Kaczmarek".

Autor eseju przypomniał dramatyczną sytuację polskiego społeczeństwa, które przeżyło dramat wojny i okupacji, a potem - jak powiedział - "odpowiadało agresją na stan własnego poniżenia i klęskę, między innymi klęskę jałtańską".

artykuł "Adam Michnik zaprezentował w Rzymie esej o pogromie kieleckim" ("Gazeta Wyborcza", 30.09.2009)

Artykuł O pogromie kieleckim, czyli Anatol Fejgin zdradza, jak się robi polski antysemityzm pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/o-pogromie-kieleckim-czyli-anatol-fejgin-zdradza-jak-sie-robi-polski-antysemityzm/feed/ 0
Logika lewicy, czyli kto tak naprawdę odpowiada za zbrodnie… https://niezlomni.com/logika-lewicy-czyli-naprawde-odpowiada-zbrodnie/ https://niezlomni.com/logika-lewicy-czyli-naprawde-odpowiada-zbrodnie/#respond Sun, 24 Jul 2016 10:46:09 +0000 http://niezlomni.com/?p=29331

Przy okazji różnych rocznic Polacy często słyszą o potrzebie "przepracowania swojej przeszłości" czy konieczności "przypominania ciemnych plam swojej historii", która "nie zawsze była jednoznaczna". Tymczasem w innych sytuacjach słyszymy o nazistach i chorych psychicznie zbrodniarzach...


mem
źródło: Logikatory.pl

Artykuł Logika lewicy, czyli kto tak naprawdę odpowiada za zbrodnie… pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/logika-lewicy-czyli-naprawde-odpowiada-zbrodnie/feed/ 0
Kielce 1946 – zbrodnia z rosyjskiego scenariusza [wideo] https://niezlomni.com/kielce-1946-zbrodnia-rosyjskiego-scenariusza-wideo/ https://niezlomni.com/kielce-1946-zbrodnia-rosyjskiego-scenariusza-wideo/#respond Wed, 20 Jul 2016 20:29:22 +0000 http://niezlomni.com/?p=29159 Kielce 1946 - zbrodnia z rosyjskiego scenariusza [wideo]

Film ukazuje proces przygotowania i przeprowadzenia operacji wojskowo-milicyjnej w domu przy ul. Planty 7 w Kielcach. Tzw. "pogrom kielecki" przeprowadzony ponad rok po zajęciu Polski przez Sowietów, skutkował morderstwem na Żydach.

https://youtu.be/C33UeVRVR-4

Artykuł Kielce 1946 – zbrodnia z rosyjskiego scenariusza [wideo] pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/kielce-1946-zbrodnia-rosyjskiego-scenariusza-wideo/feed/ 0
Mocna rozmowa Wojciecha Cejrowskiego na temat pogromu kieleckiego. Jak było naprawdę https://niezlomni.com/mocna-rozmowa-wojciecha-cejrowskiego-krzysztofem-kakolewskim/ https://niezlomni.com/mocna-rozmowa-wojciecha-cejrowskiego-krzysztofem-kakolewskim/#comments Mon, 04 Jul 2016 09:52:54 +0000 http://niezlomni.com/?p=28925

Świetna rozmowa Wojciecha Cejrowskiego z Krzysztofem Kąkolewskim sprzed lat w programie "WC Kwadrans". Autor znakomitej książki "Umarły cmentarz" mówi, co naprawdę wydarzyło się w Kielcach.

https://youtu.be/B34pFUi1_RM

Artykuł Mocna rozmowa Wojciecha Cejrowskiego na temat pogromu kieleckiego. Jak było naprawdę pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/mocna-rozmowa-wojciecha-cejrowskiego-krzysztofem-kakolewskim/feed/ 1
Kuriozalny protest Razem. Spotkali się z reakcją [wideo] https://niezlomni.com/kuriozalny-protest-razem-spotkali-sie-reakcja-wideo/ https://niezlomni.com/kuriozalny-protest-razem-spotkali-sie-reakcja-wideo/#respond Mon, 04 Jul 2016 05:47:55 +0000 http://niezlomni.com/?p=28902

W rocznicę tzw. pogromu w Kielcach (o którym wielu historyków mówi jako prowokacji NKWD) doszło do pikiety partii Razem. Protestowali oni przeciw konferencji "Pogrom kielecki - historia prawdziwa"...

https://youtu.be/UiiFuOD87rE

Artykuł Kuriozalny protest Razem. Spotkali się z reakcją [wideo] pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/kuriozalny-protest-razem-spotkali-sie-reakcja-wideo/feed/ 0
„Warto rozmawiać” Jana Pospieszalskiego odkłamuje mity w sprawie pogromu kieleckiego https://niezlomni.com/warto-rozmawiac-pospieszalskiego-i-mity-w-sprawie-pogromu-kieleckiego/ https://niezlomni.com/warto-rozmawiac-pospieszalskiego-i-mity-w-sprawie-pogromu-kieleckiego/#respond Wed, 08 Jun 2016 07:38:10 +0000 http://niezlomni.com/?p=28114 W programie Jana Pospieszalskiego poruszony został temat pogromu kieleckiego, czyli serii napadów na ludność żydowską, do których doszło 4 lipca 1946 roku w Kielcach. Pogrom kielecki wzburzył…

Artykuł „Warto rozmawiać” Jana Pospieszalskiego odkłamuje mity w sprawie pogromu kieleckiego pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/warto-rozmawiac-pospieszalskiego-i-mity-w-sprawie-pogromu-kieleckiego/feed/ 0
O prowokowanych zajściach antysemickich w Europie. „Żydzi szczuli nie-Żydów na Żydów po to, żeby partia przeżyła” https://niezlomni.com/o-prowokowanych-zajsciach-antysemickich-w-europie-zydzi-szczuli-nie-zydow-na-zydow-po-to-zeby-partia-przezyla/ Tue, 29 Oct 2013 12:27:57 +0000 http://niezlomni.com/?p=907

pogrom- Partie komunistyczne starały się odseparować od Żydów. Inspirowały różne sytuacje antysemickie. Często Żydzi szczuli nie-Żydów na Żydów, po to, żeby partia przeżyła - mówi brytyjski historyk Keith Lowe. O pogromie kieleckim i postawie kardynała Hlonda wobec masakry z z autorem ksiażki "Dziki kontynent" rozmawiają Michał Miłosz i Jakub Jałowiczor. Całość w "Tygodniku Solidarność".

- Na ile opisany przez pana pogrom kielecki obrazuje to, co działo się w Polsce?
KEITH LOWE: - Pogrom kielecki był wydarzeniem koszmarnym, ale nie odosobnionym. Na terenie całej Europy dochodziło do sytuacji, nie zawsze aż tak krwawych, ale niekiedy i bardziej. Kilka z nich opisałem w tej książce. To obrazuje upadek zasad moralnych, które są czymś oczywistym dla nas i tak naprawdę były czymś oczywistym przed wojną.

- Brak hamulców to jedno. A czy badał pan związek tych wydarzeń z polityką nowego, komunistycznego rządu w Polsce?
KEITH LOWE: - Pisałem o całej Europie, więc jeśli chodzi o pogrom kielecki, nie wchodziłem głęboko w uwarunkowania polityczne. Choć są dokumenty pokazujące, że sprawa dotarła do najwyższych organów władzy, łącznie z ministrem spraw wewnętrznych. Nie był on chętny, by szukać winnych, żeby partia komunistyczna nie była równana z Żydami.

[quote]Generalnie mechanizmy działania, czasem zakulisowego, jeśli chodzi o udział partii w prześladowaniu Żydów, opisałem w rozdziale poświęconym Węgrom. Tam też dochodziło do pogromów, może mniej tutaj znanych. Komuniści w całej Europie byli uważani za partię Żydów, bo i niektórzy komuniści byli Żydami. Zauważalna część władz partii komunistycznych różnych krajów była tego pochodzenia. Dlatego partie tym bardziej starały się odseparować od Żydów. Inspirowały różne sytuacje antysemickie, różne zajścia. Często Żydzi szczuli nie-Żydów na Żydów, po to, żeby partia przeżyła. Miało to miejsce w różnych częściach Europy.[/quote]

- Mówi pan, że partia nie przeciwstawiła się pogromowi w Kielcach. Ze śledztwa wiemy, że w wydarzeniach brali udział funkcjonariusze MO i KBW. Oddali strzały w kierunku budynku i część zabitych to są ofiary funkcjonariuszy. Do wydarzenia doszło 4 lipca, 30 czerwca mieliśmy referendum „3 razy tak”. Zabrakło mi w książce nie tyle informacji, że partia się nie przeciwstawiała pogromowi, ale że mogła go inspirować.
keith-loweKEITH LOWE: - Są dwa powody. Nie chciałem się w każdym rozdziale powtarzać. W książce opierałem się tylko na dokumentach, które miałem przed oczami. W Polsce dokumenty są łatwiej dostępne, ja musiałem je mieć tłumaczone. Wiem, że to jest mocna teoria, poparta przesłankami, ale nie miałem na nią dokumentów, więc nie zdecydowałem się jej umieścić w książce. Jako historyk muszę pisząc decydować, które aspekty podkreślać. Polacy mogą się czuć zaniedbani, bo sytuacja nie jest w pełni opisana, ale akurat tę historię opowiadam nie po to, żeby opisać wpływ partii na zachowania antysemickie, ale by pokazać, jak takie zachowania wpływały na los Żydów i na ich chęć ucieczki z kraju. To było głównym powodem umieszczenia tej historii. Miałem dokumenty pokazujące, że to wydarzenie miało bezpośredni wpływ na zachowanie jednego z bohaterów.

- Cytuje pan fragment przemówienia kardynała Hlonda, który wygląda tak, jakby Hlond mówił, że Żydzi są sami sobie winni. W tym samym przemówieniu padają słowa: „Kościół katolicki potępia wszelkie mordy. Potępia je też w Polsce, bez względu na to, przez kogo są popełnione i bez względu na to, czy popełnione są na Polakach, czy na Żydach, w Kielcach lub innych zakątkach Rzeczypospolitej". Kilka miesięcy wcześniej Hlond dostał podziękowania od American Jewish Association za pomoc Żydom w czasie wojny. Chyba niezbyt uczciwie jest pokazywać go jako kogoś, na kim mord w Kielcach nie zrobił wrażenia.
KEITH LOWE: - Próbowałem zilustrować pewną sytuację. Użyłem fragmentu, który pokazywał pewien sentyment, powszechny w Europie wschodniej: Żyd to komunista i komunista to Żyd. Podkreślam jeszcze raz: to nie jest książka opowiadająca wszystko, co działo się w Europie po II wojnie światowej. To jest książka, w której staram się pokazać to, co stało się złego. To z reguły są to rzeczy nieprzyjemne dla każdego narodu, o którym piszę. Każdy może mieć do mnie pretensje, że napisałem to w sposób krzywdzący go. Ale mówię rzeczy, które nawet jeśli były znane w jednym kraju, to nie wie się o nich w wielu innych.

Michał Miłosz i Jakub Jałowiczor, "Hlond, Żydzi, pogrom kielecki - rozmowa z Keithem Lowem" ("Tygodnik Solidarność")

Artykuł O prowokowanych zajściach antysemickich w Europie. „Żydzi szczuli nie-Żydów na Żydów po to, żeby partia przeżyła” pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
Jak walczono z Kościołem i z niepodległością 60 lat temu. W akcji brały też udział obecne autorytety https://niezlomni.com/jak-walczono-z-kosciolem-i-z-niepodlegloscia-60-lat-temu-w-akcji-braly-tez-udzial-obecne-autorytety/ Mon, 28 Oct 2013 10:09:32 +0000 http://niezlomni.com/?p=840

[caption id="attachment_841" align="alignleft" width="300"]Biskup Kaczmarek podczas procesu Biskup Kaczmarek podczas procesu[/caption]

Gdy biskup kielecki Czesław Kaczmarek stanął 14 września 1953 roku przed sądem, miał za sobą dwa lata i osiem miesięcy pobytu w więzieniu.

Izolowany od świata, głodzony, poddawany psychicznemu terrorowi, traktowany środkami farmakologicznymi wywołującymi otępienie i zmiany osobowości, był strzępem człowieka. Przeszedł – jak obliczyli historycy – 223 przesłuchania, trwające po kilkadziesiąt godzin, podczas których przekonywano go, że duchowni i wierni nie chcą już znać ordynariusza, „niemieckiego kolaboranta”, że nikt na niego w diecezji nie czeka, że nie ma dla niego innej drogi niż przyznanie się do „winy”.

Przed pokazowym procesem biskup Kaczmarek został poddany intensywnej kuracji medycznej dla zatarcia śladów nieludzkiego traktowania. Razem z nim na ławie oskarżonych zasiedli księża:

Jan Danilewicz – były skarbnik kurii kieleckiej

Józef Dąbrowski – były kapelan biskupa Kaczmarka

Władysław Widłak – były prokurator seminarium duchownego w Kielcach

zakonnica Waleria Niklewska

– wszyscy „winni działalności szpiegowskiej” na rzecz imperialnych ośrodków. Władzom zależało na nadaniu sprawie jak największego rozgłosu.

ROZSADZIĆ OD ŚRODKA

[quote]Prześladowania Kościoła rozpoczęły się już w Polsce Lubelskiej. Księża ginęli od kul MO i UB, jak rozstrzelany w lesie pod Rzeszowem 8 grudnia 1944 roku ks. Michał Pilipiec, który w kazaniach występował przeciwko sowieckiej przemocy, czy skrytobójczo zamordowany 10 marca 1945 roku ks. Stanisław Zieliński – obrońca kraśnickich parafian przed czerwonym terrorem. 12 maja 1946 roku zginął ks. Michał Rapacz – zawleczony z plebanii w Płokach na sznurze do lasu pod Trzebinią i tam zamordowany za otwarte głoszenie niezgody na komunizm.[/quote]

[caption id="attachment_844" align="alignleft" width="214"]ksiądz Michał Rapacz ksiądz Michał Rapacz[/caption]

Władze nadały rozgłos pokazowemu procesowi ks. Władysława Gurgacza, skazanego w 1949 roku w Krakowie na śmierć i rozstrzelanego za roztoczenie opieki duszpasterskiej nad oddziałem partyzanckim Polskiej Podziemnej Armii Niepodległościowców w Nowosądeckiem (14 września 1949 r.). „Herszta w sutannie” – jak pisała prasa – fotografowano w celach propagandowych z plikami dolarów i z pistoletem wis na kolanach.

„Pokazówkę” urządzono w Nowym Sączu ks. Józefowi Dryi, aresztowanemu w 1951 roku za kazanie, w którym przestrzegał: „Nie idźcie za gwiazdą ze Wschodu”. Zaciekły atak na Kościół rozpoczął się pod koniec lat 40., gdy władze komunistyczne rozprawiły się ze zbrojnym podziemiem niepodległościowym i z PSL opozycją polityczną. Do 1955 roku w więzieniach znalazły się setki duchownych. Funkcjonariusze UB torturowali ich, dręczyli psychicznie, przesłuchiwali bez końca, przedłużali im tymczasowe areszty.

Równolegle do prześladowań prowadzono politykę rozsadzania Kościoła od wewnątrz przez zorganizowany na przełomie lat 40. i 50. ruch „księży patriotów”, popierający – wbrew Prymasowi Kardynałowi Stefanowi Wyszyńskiemu – władzę „ludową”, a także za pośrednictwem Stowarzyszenia PAX, katolickiej organizacji świeckich, która otrzymała prawo wydawania własnej prasy. Zamiast niszczyć Kościół brutalnymi metodami na wzór sowiecki, co mogło wzmocnić w polskim społeczeństwie antykomunistyczne nastroje, władze podjęły przemyślaną akcję skompromitowania go w oczach wiernych.

BISKUP "KOLABORANT"

Biskup kielecki był osobą nadającą się znakomicie – z punktu widzenia komunistów – do obnażenia przed wiernymi „prawdziwego” oblicza Kościoła. Trzy listy pasterskie z lat 1939 i 1940, w których nawoływał do zachowania spokoju społecznego, potraktowano jako dowód na jego „kolaboracyjną” przeszłość. – Niemcy byli silni, a przelewanie krwi, zdaniem biskupa, było bezsensowne – wyjaśnia ks. prof. Jan Śledzianowski, autor opracowania „Czesław Kaczmarek. Biskup Kielecki 1895–1963”. – Ordynariusz wyraźnie wskazywał, na czym się skupiać: na pracy dobroczynnej, charytatywnej, pomocowej. Taką postawę uważał w tym czasie za wskazaną. Potem, gdy wybuchła wojna niemiecko-rosyjska i pojawiła się szansa na skuteczną walkę, biskup wspierał ruch oporu, patronował kapelanom Armii Krajowej, którzy byli powoływani za jego zgodą, od początku wojny pomagał Żydom – zaznacza ks. prof. Śledzianowski.

[quote]Przykładem zastosowanej przez propagandę manipulacji niech będzie zmiana słowa „godność” na „gościnność” w jego liście z 9 października 1939 roku, który w oryginalnej wersji brzmiał: „Dlatego wzywam Was, żebyście, nasamprzód wierni świętym przykazaniom Boga i Kościoła, okazali się posłusznymi względem władz administracyjnych we wszystkim, co nie sprzeciwia się sumieniu katolickiemu i naszej polskiej godności”.[/quote]

Co zdecydowało, że właśnie biskupowi Kaczmarkowi postanowiono urządzić pokazowy proces z nagonką prasową o niezwykłym nawet jak na lata 50. natężeniu? Historycy wymieniają zdecydowanie antykomunistyczną postawę ordynariusza po wojnie, jego krytyczny stosunek do projektu umowy między Kościołem a państwem z 1950 roku, a także bezkompromisowe stanowisko wobec ruchu „księży patriotów”. Wspominają też jego bliskie kontakty z ambasadorem USA w Polsce Arthurem Bliss Lanem, którego znał ze studiów we Francji i któremu po lipcowym pogromie kieleckim w 1946 roku przekazał raport powołanego przez siebie zespołu – dokument wskazujący bezpiekę jako inspiratora zbrodni oraz podkreślający kontekst polityczny tragedii.

Kierowana odgórnie prasa mściła się, obciążając ordynariusza w latach 40. winą za kielecki dramat. Zastanawiające jest jednak to, dlaczego podczas procesu w 1953 roku prokuratura nie wytoczyła przeciwko niemu żadnego zarzutu związanego z tą sprawą.

MOSKIEWSKI ŚLAD

[caption id="attachment_845" align="alignleft" width="215"]Ksiądz Piotr Oborski Ksiądz Piotr Oborski[/caption]

Bezpośrednim pretekstem aresztowania był fakt, że biskup Kaczmarek odmówił wszczęcia postępowania kanonicznego wobec dwóch księży z Wolbromia: Piotra Oborskiego i Zbigniewa Gadomskiego, aresztowanych 19 kwietnia 1950 roku za współpracę z partyzantką antykomunistyczną. Władze utrzymywały, że złamał umowę między Kościołem a państwem, zobowiązującą Kościół do karania duchownych zaangażowanych w działalność podziemną.

Każda z tych okoliczności i wszystkie razem uzasadniają zatrzymanie księdza, nie wyjaśniają jednak, zdaniem wielu historyków, dlaczego władze postanowiły złamać i zniszczyć publicznie przedstawiciela Episkopatu Polski. Pojawiają się w związku z tym sugestie, że jego proces miał stanowić przygotowanie do ostatecznej rozprawy z Kościołem: procesu Prymasa Wyszyńskiego. Przecież „ostateczna decyzja o wytoczeniu rządcy diecezji kieleckiej pokazowego procesu niewątpliwie została zaopiniowana przez kierownictwo ZSRS” – na co zwraca uwagę Tomasz Domański w publikacji „Wokół procesu biskupa kieleckiego Czesława Kaczmarka”, przypominając, że „w maju 1953 roku podczas wizyty w Moskwie Bierut pytał o celowość przeprowadzania otwartego procesu i najprawdopodobniej takie potwierdzenie uzyskał, bowiem bez tego do procesu by nie doszło”.

Być może na Łubiance zrodził się przewrotny plan, według którego „sprawę kielecką” traktowano jako przymiarkę do pełnej kompromitacji polskiego Kościoła.

OSKARŻENI "PRZYZNAJĄ SIĘ" DO WINY

Ordynariusz kielecki został aresztowany w styczniu 1950 roku przez ekipę UB z płk. Józefem Światło, wicedyrektorem X Departamentu MBP na czele, co świadczy o znaczeniu, jakie władze przywiązywały do sprawy. Równocześnie zatrzymano wikariusza generalnego ks. Jana Jaroszewicza, a do września 1952 roku kilkunastu następnych duchownych, spośród których czworo zasiadło obok biskupa Kaczmarka w procesie pokazowym.

[quote]Bezpieka przygotowała się do rozprawy z biskupem: torturom fizycznym w śledztwie towarzyszyły moralne – wykorzystano słynny „zielony zeszyt” ks. Leonarda Świderskiego, sekretarza biskupa, a zarazem jego osobistego wroga, w którym zarejestrowany w 1950 roku jako agent UB „Iwa” ksiądz opisywał nieobyczajne rzekomo życie biskupa. W rękach UB znalazł się więc pierwszorzędny materiał do szantażu.[/quote]

Wojskowy Sąd Rejonowy w Warszawie kilkakrotnie przedłużał biskupowi areszt tymczasowy, zatrzymując wciąż kolejnych duchownych i świeckich – sprawę najwyraźniej traktowano jako „rozwojową”. Jej ciąg dalszy przewidział Prymas Stefan Wyszyński, który 14 stycznia 1952 roku zanotował w swoich zapiskach:

[quote]Kielce mogą być poligonem w sprawach kościelnych […]. Nowe aresztowania wskazują na to, że przygotowywany jest proces bpa Kaczmarka. Aresztowania są kompletowaniem przyszłych świadków. […] taktyka tu wprowadzona jest polem doświadczalnym dla rozkładu od wewnątrz Kościoła.[/quote]

Zadbano o głośną medialną oprawę procesu, który rozpoczął się 14 września 1953 roku przed Wojskowym Sądem Rejonowym w Warszawie. Dzienniki ogólnopolskie oraz radio wzięły udział w kreowaniu obrazu biskupa „zdrajcy” i „kolaboranta”. Transmisje z sali sądowej odbywały się na żywo, organizowano wiece piętnujące zmaltretowanych śledztwem duchownych, a bezpieka zbierała codziennie doniesienia informatorów o nastrojach społecznych.

[caption id="attachment_846" align="alignleft" width="224"]Stanisław Zarako-Zarakowski Stanisław Zarako-Zarakowski[/caption]

Akt oskarżenia przygotowywali funkcjonariusze z samych szczytów władzy, m.in. Józef Różański, dyrektor Departamentu Śledczego MBP, i płk Stanisław Zarako-Zarakowski, naczelny prokurator wojskowy. Znalazły się w nim takie zarzuty, jak: „popieranie faszystowskich ugrupowań”, „współdziałanie z niemiecką władzą okupacyjną”, „nawoływanie wiernych do uległości i współpracy z okupantem”, „usiłowania obalenia przemocą władzy robotniczo-chłopskiej i ludowo-demokratycznego ustroju Polski”, „prowadzenie akcji przeciwko odbudowie kraju i planowej gospodarce”, „organizowania i kierowania akcją wywiadowczą na terenie Polski w interesie imperializmu amerykańskiego i Watykanu”, „przyjmowanie od zagranicznych ośrodków dywersyjnych i szpiegowskich pieniędzy w walucie obcej”.

Biskup Kaczmarek „przyznał się”, odczytując notatki przygotowane wcześniej przez Różańskiego, podobnie uczynili pozostali oskarżeni. 22 września ordynariusza skazano na 12 lat więzienia, ks. Danilewicza na 10, ks. Dąbrowskiego na 9, ks. Widłaka na 6, a siostrę Niklewską na 5 lat w zawieszeniu.

"ODCINAMY SIĘ..."

Kilka dni później, gdy skazani trafili za kraty, władze wykorzystały do ich szkalowania Stowarzyszenie PAX.

[quote]Na rozprawie sądowej zanalizowana została przestępcza działalność oskarżonych, jak i jej skutki” – pisał w adresowanym do inteligenckiego odbiorcy „Wrocławskim Tygodniku Katolików” Tadeusz Mazowiecki. „[…] atmosfera środowiska społecznego rozniecająca lub choćby tylko podtrzymująca bezwzględną wrogość wobec osiągnięć społecznych Polski Ludowej, wpływy polityczne przychodzące z zewnątrz i wyrosła na tym wszystkim błędna postawa polityczna ks. biskupa Kaczmarka, która doprowadziła go do kolizji z prawem, oto sumarycznie ujęte przyczyny działalności przestępczej oskarżonych. […] Doprowadziły ks. biskupa Kaczmarka do działalności wrogiej wobec interesu narodowego i postępu społecznego […]. Doprowadziły w szczególności nie tylko do postawy przeciwnej nowej rzeczywistości naszego kraju, nie tylko do podrywania zaufania w trwałość władzy ludowej i naszych stosunków społecznych w Polsce, ale i do uwikłania się we współpracę z ośrodkami wywiadu amerykańskiego. […] Dlatego więc nie tylko bolejemy, ale i odcinamy się od błędnych poglądów ks. biskupa Kaczmarka, które doprowadziły go do akcji dywersyjnej wobec Polski Ludowej […][/quote].

[caption id="attachment_847" align="alignleft" width="300"]Tadeusz Mazowiecki (po prawo) Tadeusz Mazowiecki (po prawo)[/caption]

Cztery dni po procesie biskupa Kaczmarka, jeszcze przed publikacją we „WTK”, został aresztowany Prymas Stefan Wyszyński, zaś we wrześniu 1953 roku jego współpracownik biskup Antoni Baraniak (W nocy z 25 na 26 września - przyp. red.), którego nazwisko padało podczas „procesu kieleckiego” w kontekście sporządzania przez Prymasa „szpiegowskich raportów” dla Watykanu.

Biskup Baraniak milczał jednak przez ponad dwa lata w więzieniu przy Rakowieckiej, w celi z niemieckimi mordercami, milczał trzymany nago dniami i nocami w pomieszczeniu, gdzie po ścianach spływała nieustannie woda, milczał torturowany. Nie wydobyto od niego zeznań, które – jak przypuszczają badacze – miały posłużyć do pokazowego procesu Prymasa, więc zwolniono go w 1955 roku – wyniszczonego i skrajnie wyczerpanego.

Po pięciu latach więzienia, 8 lutego 1955 roku, władze zgodziły się wypuścić biskupa Kaczmarka na rok ze względu na stan jego zdrowia. Ostatecznie został zwolniony w maju 1956 roku. W tym czasie Prymas

[caption id="attachment_848" align="alignleft" width="150"]Anna Zechenter Anna Zechenter[/caption]

Wyszyński przebywał izolowany pod strażą w klasztorze w Komańczy. Do Warszawy powrócił na fali październikowych zmian – tak kończył się pierwszy etap walki z Kościołem, która miała trwać aż do 1989 roku, a w nowej odsłonie kontynuowana jest do dzisiaj.

Anna Zechenter, "Skompromitować Kościół" ("Nasz Dziennik", 26 sierpnia 2013 r.)

Artykuł Jak walczono z Kościołem i z niepodległością 60 lat temu. W akcji brały też udział obecne autorytety pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
Na ingres pociągiem w kupionych przez siostry butach, czyli historia niezwykłego Prymasa Polski – Augusta Hlonda https://niezlomni.com/na-ingres-pociagiem-w-kupionych-przez-siostry-butach-czyli-historia-niezwyklego-prymasa-polski-augusta-hlonda/ Tue, 22 Oct 2013 08:14:43 +0000 http://niezlomni.com/?p=564 BISKUP, KTÓREGO NIE CHCIELI NIEMCY Kiedy August Hlond, urodzony w śląskich Brzęczkowicach, zostaje pierwszym biskupem utworzonej po plebiscycie diecezji katowickiej, wybucha awantura. Do Watykanu płyną…

Artykuł Na ingres pociągiem w kupionych przez siostry butach, czyli historia niezwykłego Prymasa Polski – Augusta Hlonda pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>