- Ceny paliw budzą niepokój kierowców. Nie bez powodu, bo zdrożały o 11 procent. Powodem jest drożejąca ropa na światowych rynkach - informują Wiadomości TVP. Ale internauci nie są przekonani. Uważają, że takich podwyżek nie można usprawiedliwić.

Poniżej materiał TVP, w którym jednym z usprawiedliwień jest porównanie Polski z Czechami - takie zestawienie ma również pokazywać, że sytuacja w naszym kraju nie wygląda tak źle.

https://youtu.be/NsmKFobFfz8?t=13m36s

Prezes PKN Orlen Daniel Obajtek przekonuje, że ceny paliw w Polsce i tak są jednymi z najniższych w Europie:

https://twitter.com/tvp_info/status/999367221821526016

Internauci żywo zareagowali na materiał, który trafił m.in. do serwisu Wykop. Zwrócono m.in. uwagę, że wybrano skrajnie wysoką cenę paliwa w Czechach - przy autostradzie jego cena to średnio 5,21 PLN (za e-petrol.pl), czyli podobnie jak w Polsce (5,09) - natomiast według ,,Wiadomości" różnica wynosi 70 groszy.

Przypominają także wypowiedź Jarosława Kaczyńskiego z 2011 roku.

Ponad połowa ceny benzyny to podatki. Rząd może je zmniejszyć. Ja obniżyłbym akcyzę

- mówił prezes PiS.

https://www.youtube.com/watch?time_continue=21&v=Iu9ZBYqJiE4

Artykuł ,,Wiadomości” tłumaczą podwyżki cen paliw, porównując Polskę z Czechami. Ale internauci nie zgadzają się. Przypominają pamiętną wypowiedź Jarosława Kaczyńskiego z 2011 r. (wideo) pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

Spółka Orlen zmienia swój statut. Klienci, którzy nie będą mogli dokonać zakupów w sklepach wielkopowierzchniowych, mogą skorzystać z nowej oferty. O zmianie poinformował Cezary Kaźmierczak, prezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców.

Orlen zmienił statut. Co za zbieg okoliczności

- poinformował, nawiązując do postulowanego wprowadzenia zakazu handlu w niedzielę.

Jeśli ustawa przejdzie, stacja zajmować się będzie między innymi sprzedażą mięsa i wędlin, alkoholi i napojów bezalkoholowych, wyrobów tytoniowych, cukierniczych, sprzętu RTV i AGD, kosmetyków, farmaceutyków a nawet obuwia i biżuterii.

Spółka na 2 lutego zaplanowała walne zgromadzenie akcjonariuszy. Ci rozpatrzą poszerzenie profilu działalności.

Artykuł Orlen zostanie… supermarketem. Nieoczekiwana zmiana w odpowiedzi na zakaz handlu w niedzielę pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

Wybory parlamentarne w Czechach przyniosły sukces centro-prawicowej ANO (ponad 30 procent głosów). Jej lider miliarder Andrej Babiš ma zostać premierem, zgodnie z zapowiedzią prezydenta Czech Miloša Zemana.

Media stawiają go na równi z Jarosławem Kaczyńskim, Viktorem Orbanem, Donaldem Trumpem i Silvio Berlusconim. Nic dziwnego, stojący na czele antyestablishmentowego ruchu Akcja Niezadowolonych Obywateli mówi zupełnie inaczej niż większość europejskich przywódców.

Chce, żeby państwo było zarządzane jak firma. Majątek 4 mld dolarów pozycjonuje go na trzecim miejscu wśród najbogatszych Europejczyków. Ale...

Babiš, choć głosi hasła antyestablishmentowe, sam jest członkiem czeskiego establishmentu. Swój majątek zawdzięcza w dużej mierze współpracy z państwem

- powiedział Money.pl Jakub Groszkowski z Ośrodka Studiów Wschodnich. Oskarżany jest także o współpracę z komunistycznymi służbami.

Przyjmę od niego ślubowanie na urząd premiera, nawet jeśli będzie w więzieniu

- zapowiada jednak Zeman.

Media oskarżają też Babiša o populizm. Kiedy podczas wywiadu w czeskiej telewizji został poczęstowany polską kiełbasą, powiedział, że „nie jada tego polskiego g...a!".

Na koncie ma także bój sądowy z polskim Orlenem. Domagał się od niego ok. 3 mld zł odszkodowania. Koncern miał nie wywiązać się ze zobowiązania sprzedaży Czechowi części chemicznej Unipetrolu, przejętej przez stronę polską w 2005 roku.

Sympatię większości zjednuje mu stanowisko w sprawie uchodźców.

Nikt (z uchodźców) nie przybywa obecnie z powodów humanitarnych. Każdy przybywa z powodów ekonomicznych. Teraz ludzie przybywają z Czarnej Afryki. Jesteśmy czeskimi politykami, którzy dbają o naród czeski

- mówił w rozmowie z Wasshington Post.

Artykuł „Nie jadam tego polskiego g…a!”. Oto nowy premier Czech. Na pieńku z Polską ma od dawna. Ale Czesi go kochają za coś innego pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

Niemieccy kierowcy jak wszyscy zwracają uwagę na cenę paliwa, ale też na jakoś usług na stacjach benzynowych. Według najnowszych badań najbardziej usatysfakcjonowani czują się po wyjechaniu ze stacji marki Star, należącej do Grupy ORLEN.

Badania ,,Fanfocus" zostały zrealizowane przez firmę konsultingową Forum! GmbH w Moguncji. Kierowcy byli pytani m.in. o politykę ceną, jak i o wszelkie udogodnienia na stacjach. Zdecydowanie nalepiej wypadły punkty sieci Star. Marka należąca do Orlenu wyprzedziła stacje z grupy Raiffeisen, OMV, Shell czy Aral.

Wyniki badania to duży sukces segmentu detalicznego PKN ORLEN - nasza niemiecka marka wygrywa z wielkimi koncernami. To przede wszystkim zasługa konsekwentnej realizacji ambitnych celów segmentu zakładających adekwatnie do rynku i marki uatrakcyjnianie oferty cenowej, wysoką jakość i stałych inwestycji w poprawę funkcjonalności i estetyki stacji oraz testowanie i wdrażanie innowacyjnych rozwiązań

- powiedział Członek Zarządu PKN ORLEN ds. Sprzedaży Zbigniew Leszczyński, cytowany przez Orlen.pl.

Marka Star według badań ma aż 16 procent fanów, 29 procent sympatyków i tylko 10 procent przeciwników.

Orlen wszedł na niemiecki rynek w 2003 roku Chcąc sprawdzić zachowanie konsumentów, prowadził zarówno obiekty pod marką Orlen oraz placówki pod logo Star. Jednak klienci nie kupowali paliwa ze stacji z charakterystycznym biało-czerwonym orłem. Dlatego firma szybko zdecydowała się na ujednolicenie swojej niemieckiej sieci pod logo Star.

http://niezlomni.com/niemczech-klienci-kupowali-chetnie-paliwa-stacjach-bialo-czerwonym-orlem-dlatego-orlen-wystepuje-jako-neutralna-marka-star/

Artykuł Niemcy nie kupowali paliwa z polskiej stacji. Po zmianie nazwy to numer jeden wśród klientów pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

Zysk netto PKN Orlen w I kwartale br. wyniósł 2,08 mld zł. To o 1,75 mld zł więcej niż w tym samym okresie 2016 roku - informuje Business Insider. To oznacza wzrost o... 630 procent! Z kolei zyski państwowego LOTOS-u wzrosły o 300 procent.

Sprzedaż oleju napędowego i benzyny wzrosła w Polsce odpowiednio o 42 proc. i 11 proc. Efekt? Wyższe o 1,2 mld płatności do budżetu państwa z tytułu VAT-u, opłaty paliwowej i akcyzy.

Powód? Wprowadzenie pakietu paliwowego. Bankier.pl informował, że ,,demoluje on szarą strefę".

w kilka miesięcy dokonał rewolucji rynku paliw w Polsce. Legalna sprzedaż wystrzeliła, a szara strefa, która okazała się dwa razy większa, niż zakładali eksperci, została potężnie zdławiona

- czytamy.

Nie od dziś wiadomo, że głównym beneficjentem szarej strefy jest mafia paliwowa, która była tematem wielu książek dziennikarzy śledczych. Dotychczas ograniczano się do załamywania rąk. Jak widać, wystarczyło proste rozwiązanie, by wielomiliardowe zyski trafiły do budżetu państwa. Szkoda jednak, że poprzednie rządy nie wpadły na taki pomysł dużo wcześniej...

źródło: własne / Niewygodne.info.pl

Artykuł Rewolucja na rynku paliw. Zyski Orlenu wzrosły o… 630 procent! Za sprawą jednego rozwiązania. Poprzednie rządy jakoś na to nie wpadły… pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

Zmiany w największych spółkach Skarbu Państwa już dają efektu. Tauron Polska Energia w porównaniu do zeszłego roku zanotował zysk prawie o 100 procent większy. Wcześniej pojawiły się też świetne dane z PKN Orlen.

BUUM!
Tauron w I kw. osiągnął zysk netto 641,0 mln zł (wobec przewidywań 328,6 mln zł).
To o 98,3% więcej niż w I kw. 2016.
💪👏

— Kamil Kubiak 🇵🇱 (@Kubiak92) 27 kwietnia 2017

Tauron nie jest jedyną spółką Skarbu Państwa, która w ostatnim czasie notuje rekordowe zyski. W styczniu 2017 roku opublikowane dane za czwarty kwartał 2016 roku z PKN Orlen. Okazało się, że w tym okresie Orlen zarobił 1,789 mln złotych, a rok wcześniej ten sam kwartał zamknął stratą w wysokości 81 mln złotych. Spółka dobrze otworzyła też 2017 rok.

@myszak_m @zyklo1 Porównanie I kw. 2016 i 2017https://t.co/FSPAD22FTk

— Kamil Kubiak (@Kubiak92) 27 kwietnia 2017

Komentarze internautów jednoznacznie wskazują na jedną z przyczyn takich zysków spółek skarbu państwa.

@Kubiak92 @zyklo1 Można ?? Można ,jak to leciało....hmmm" wystarczy nie kraść!?"

— Rumkill9 (@myszak_m) 27 kwietnia 2017

A to tylko jeden z głosów w podobnym tonie. Jak widać zmiana władzy w Polsce, a co za tym idzie roszady w spółkach, podziałała pozytywnie na kondycje finansową największych firm Skarbu Państwa.

Artykuł ,,Wystarczy nie kraść?”. 100 procent lepszy wynik niż poprzednio ważnej spółki. Ale to nie wszystko… pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

W Niemczech Orlen ma 565 stacje paliwowe. Jednak kierowcy nie zobaczą tam charakterystycznego logo i barw. Specjalnie na rynek niemiecki Orlen występuje pod innym brandem.

Orlen wszedł na rynek niemiecki już w 2003 roku. Chcąc sprawdzić zachowanie konsumentów, prowadził zarówno obiekty pod marką Orlen oraz placówki  pod logo Star.

Jednak klienci nie kupowali paliwa ze stacji z charakterystycznym biało-czerwonym orłem. Dlatego firma szybko zdecydowała się na ujednolicenie swojej niemieckiej sieci pod logo Star.

Mimo że niemieckie społeczeństwo uchodzi za bogate, sieć premium - Orlen nie sprawdziła się.

Prawdą jest, że pewną porażkę poniosła promocja polskiej marki za granicą

- twierdził Konrad Węglewski, dyrektor zarządzający firmy Czarny Tulipan, doradzającej przy kształtowaniu wizerunku firm.

Sprzedaż paliw po rebrandingu z Orlenu na Star skacze w górę o 20-25 proc.

- mówi William Kozik, dyrektor wykonawczy do spraw sprzedaży PKN Orlen.

Konsumenci w Niemczech są wyczuleni na kwestie, z jakiego kraju dany produkt pochodzi. Tym bardziej dziwne, że po wejściu aplikacji Pola App na rynek, została ona wyśmiana właśnie w Niemczech.

https://www.youtube.com/watch?v=-s3XD3HcpOE

Artykuł W Niemczech klienci nie kupowali chętnie paliwa na stacjach z biało-czerwonym orłem. Dlatego Orlen występuje jako neutralna marka Star pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

Lata 90. to prawdziwe eldorado dla rozmaitych mafii, które działały w sposób niemal jawny. Ale okazuje się, że za fasadą takich organizacji przestępczych jak ta pruszkowska stali funkcjonariusze SB i aktualnych służb WSI. W programie Sylwestra Latkowskiego występuje m.in. "Masa", który przyznaje, że osoby mające związek z działalnością mafijną są dziś na świeczniku życia politycznego. Dowiadujemy się również, że indolencja organów ścigania bywała często celowa...

Artykuł O eldorado „prawdziwych polskich mafii, czyli WSI i SB”. Wiele osób związanych z mafią jest dziś na świeczniku polityki pochodzi z serwisu Niezłomni.com.