Kto zakazał burki, a gdzie jest ona dozwolona? Okazuje się, że Polska jest w awangardzie liberalnych krajów. Jesteśmy wśród tych państw, gdzie władza nie ingeruje w kwestie ubioru. Natomiast niemal w całej Europie Zachodniej obowiązują przepisy.
We Francji, Bułgarii, Belgii i Holandii obowiązuje całkowty zakaz zakrywania twarzy, natomiast częściowy zakaz jedynie w pewnych miejscach został wprowadzony w Niemczech, Hiszpanii, Włoszech, Szwajcarii i Danii oraz niektórych krajach Europy Środkowej.
Łącznie w krajach, gdzie obowiązuje jakiś zakaz dotyczący zakładania burki, nikabu czy hidżabu, mieszka 310 mln ludzi, czyli ponad połowa populacji kontynentu.
Aktualnie trwają rozmowy na temat wprowadzenia podobnych przepisów w Estonii i Albanii.
Zakaz obowiązuje także w krajach, gdzie wielu mieszkańców to muzułmanie, np. w Kosowie (95 proc. to wierzący w Allaha).
[caption id="attachment_49400" align="aligncenter" width="620"] fot. Daily Star[/caption]
Artykuł Gdzie noszenie burki jest zakazane, a gdzie jest pełna wolność. Oto mapa Europy, która to pokazuje pochodzi z serwisu Niezłomni.com.
]]>W amerykańskim Starbucksie doszło do zdarzenia, którym żyli internauci w mediach społecznościowych. Mężczyznę zirytowała kobieta, która pojawiłą się w nikabie. Doszło do nieprzyjemnej scysji - sprzedawczyni odmówiła obsłużenia mężczyzny, który źle potraktował muzułmankę.
Nikab to noszona przez muzułmanki jako część hidżabu zasłona na twarz. Takie nakrycie głowy nie spodobało się mężczyźnie, który pytał ironicznie, ,,czy to Halloween".
Czy wiesz, że jestem muzułmanką?
- opdowiedziała, pytając, czy ma z tym problem. Odpowiedź brzmiała:
Nie lubię Twojej religii. Nie chcę być przez ciebie zabity
Kobieta próbowała się dowiedzieć, czy mężczyzna czytał Koran lub Biblię, wspominając przy tym o naukach Jezusa Chrystusa. Mężczyzna odpowiedział, że nie chce prowadzić rozmów z idiotami.
Muzułmanka oskarżyła go o mowę nienawiści. Mężczyzny także nie chciano obsłużyć, ponieważ naruszył porządek i zachowywał się rasistowsko. Ten zdecydował się opuścić miejsce.
https://www.youtube.com/watch?v=BUadxQ7t058
https://youtu.be/kmaHXgqc2UA
Artykuł ,,Czy to Halloween?”. W Starbucksie doszło do kłótni między kobietą w nikabie a mężczyzną. Interweniowała obsługa (wideo) pochodzi z serwisu Niezłomni.com.
]]>Reakcją europejskich krajów na rosnącą obecność islamu w życiu publicznym jest zakazywanie burek i nikabów. Oto mapa, która pokazuje, gdzie wprowadzono ograniczenia.
Pierwszym takim krajem w Europie była Francja, gdzie zakazano noszenia burek i nikabów w miejscach publicznych. W Belgii podobny zakaz wszedł w życie w 2011. W Holandii zakaz obowiązuje m.in. w szkołach i na lotniskach. W Niemczech, a konkretnie w Bawarii, w tym roku również przeforsowano zakaz, podobnie jak w Bułgarii i Szwajcarii.
Ostatnim krajem, który wprowadził zakaz, jest Austria. Za nieprzestrzeganie przepisu grozi kara grzywny w wysokości 150 euro. Już w pierwszym dniu obowiązującego prawa dziewczyna została zmuszona do respektowania przepisów:
Austrian police force women to uncover their faces as country's 'burka ban' comes into force https://t.co/x6aBozL50r
— Daily Mail Online (@MailOnline) 1 października 2017
Nie zabrakło protestów - demonstranci założyli maski clownów, aby wyśmiać nowe prawo:
Artykuł Tak Europa broni się przed islamem. Oto skutki nowo wprowadzonego prawa w Austrii [MAPA/WIDEO] pochodzi z serwisu Niezłomni.com.
]]>Hidżab w szkole? Nie w Czechach. Sąd w Pradze odrzucił apelację Somalijki, która zażądała odszkodowania i przeprosin za to, że nie mogła nosić hidżabu w szkole pielęgniarek.
Wyrok jest prawomocny. Sędziowie podkreślili, że Czechy to świeckie państwo i nie ma powodów do noszenia takiego stroju, będącego wyrazem przekonań religijnych. Ich zdaniem szkoła ma pozostać miejscem neutralnym.
Adwokat kobiety Radka Korbelova Dohnalova skrytykowała wyrok sądu. Muzułmanka z tego powodu rezygnowała z nauki w tej instytucji. Co na to sąd? Uznał, że szkoła nie dopuściła się dyskryminacji, a wina leży po stronie uczennicy. Kierowniczka szkoły dodała, że muzułmanka nie dostarczyła nawet wymaganych dokumentów do podjęcia nauki.
Procesowi towarzyszyły demonstracje czeskiego stowarzyszenia antymuzułmańskiego Blok Przeciwko Islamowi, a także Partii Republikańskiej, ostrzegającej przed islamizacji.
Warto wspomnieć również o innym wydarzeniu z ostatnich dni. Muzułmanka z duńskim paszportem nie została wpuszczona do Belgii. Powód? Odmówiła zdjęcia nikabu. Natychmiast została zmuszona do powrotu do Tunezji, skąd przyleciała. Kobieta twierdziła, że zdjęcia nakrycia głowy zabrania jej religia. Tymczasem funkcjonariusze stali na stanowisku, że nie mogą zidentyfikować kobiety. Co ciekawe, wcześniej w Tunezji została wpuszczona na pokład, mimo że również odmówiła zdjęcia nikabu.
źródło: Polsat News / Al Jazeera
Artykuł Oburzona muzułmanka chciała odszkodowania i przeprosin. Odpowiedź czeskiego sądu nie pozostawiła jej wątpliwości pochodzi z serwisu Niezłomni.com.
]]>W sądzie obowiązują pewne reguły i nie można ich łamać - tak uznała sędzia Audrey Bella z Nowej Południowej Walii w Australii i odmówiła wysłuchania pozwu złożonego przez jedną z żon islamskiego terrorysty Hamdiego Alqudsi'ego, który odsiaduje 8-letni wyrok za pomoc Państwu Islamskiemu. Muzułmanka, która domagała się odszkodowania za napaść, pobicie, zastraszanie i bezprawne zatrzymanie przy okazji aresztowania jej męża, nie chciała zastosować się do prośby pani sędzi.
Audrey Bella nie zgodziła się na przesłuchanie Moutii Elzahed. Mająca rozstrzygać w sprawie, pani sędzia najpierw poprosiła, a potem zażądała, żeby żona terrorysty zdjęła nikab do przesłuchania. Muzułmanka odmówiła, tłumacząc się religią. Wówczas sędzia zaproponowała, by kobieta stanęła tuż przed nią i odsłoniła twarz, a dodatkowo mężczyźni obecni na sali mieli się odwrócić. Drugą opcją było złożenie zeznania za pośrednictwem połączenia wideo. Elzahed odmówiła. W tej sytuacji Bella, nie widząc wyjścia z patowej sytuacji, zakończyła rozprawę. Okazało się, że to jednak nie koniec zamieszania na sali...
Kiedy sędzia Bella ruszyła do wyjścia, padło tradycyjne ,,Proszę wstać, sąd idzie". Wściekła Elzahed odmówiła, oświadczając, że nie wstanie przed nikim innym niż Allah. W tej sytuacji sędzia wróciła na miejsce i... trzykrotnie wezwała kobietę do powstania i zdjęcia nikabu. Wyznawczyni islamu odmawiała, więc Bella ostrzegła ją, że za każdy brak reakcji na wezwanie zostanie ukarana. Skończyło się ostatecznie na 9 karach po 14 dni więzienia i 1100 dolarów grzywny, czyli w sumie ponad 4 miesiącach w areszcie i grzywnie w wysokości prawie 10 tysięcy dolarów. Na tym rozprawa zakończyła się definitywnie, a pozew żony terrorysty został oddalony.
Co ciekawe, teraz Elzahed zostanie wezwana do sądu w swojej sprawie - obrazy sądu. Sędzia Bell już zapowiedziała, że jeśli muzułmanka nadal będzie twardo obstawała przy swoim stanowisku, to nadal będzie konsekwentnie karana. Wymiarowi sprawiedliwości pozwala na to uchwalone we wrześniu 2016 roku nowe prawo Nowej Południowej Walii, które zaostrza kary za obrazę sądu.
Artykuł Sędzia zażądała, żeby żona terrorysty zdjęła nikab. Nie spodziewała się takiej reakcji muzułmanki. Ale sprawiedliwość dosięgnęła wyznawczynię islamu pochodzi z serwisu Niezłomni.com.
]]>