naziści – Niezłomni.com https://niezlomni.com Portal informacyjno-historyczny Sun, 03 Dec 2023 21:00:15 +0000 pl-PL hourly 1 https://wordpress.org/?v=4.9.8 https://niezlomni.com/wp-content/uploads/2017/08/cropped-icon-260x260.png naziści – Niezłomni.com https://niezlomni.com 32 32 Zachód szybko odpuścił nazistom. Dlaczego zbrodniarze uniknęli kary? Jakim cudem po wojnie pełnili ważne stanowiska? [WIDEO] https://niezlomni.com/zachodni-alianci-latwo-odpuscili-nazistom-dlaczego-zbrodniarze-unikneli-kary-jakim-cudem-po-wojnie-pelnili-wazne-stanowiska-wideo/ https://niezlomni.com/zachodni-alianci-latwo-odpuscili-nazistom-dlaczego-zbrodniarze-unikneli-kary-jakim-cudem-po-wojnie-pelnili-wazne-stanowiska-wideo/#comments Sun, 17 Feb 2019 22:33:27 +0000 https://niezlomni.com/?p=50666

Wciąż odkrywamy szokującą prawdę o losach nazistów po II wojnie światowej. Co jakiś czas powraca pytanie, jak udało się im ujść nieuchronnej karze za popełnione zbrodnie? Jakim cudem tak wielu z nich pełniło po wojnie eksponowane, wysokie stanowiska?

Pod koniec wojny Noël Coward wylansował wielki hit, piosenkę Don’t Let’s be Beastly to the Germans (Nie bądźmy bestialscy dla Niemców). Trzy jej zwrotki brzmią następująco - pisze Curt Riess we wstępie do książki „Naziści schodzą do podziemia”, wyd. REPLIKA:

Nie bądźmy bestialscy dla Niemców,
Gdyż staną się oni cywilizowani,
Gdy wszystko się skończy.
Choć dali nam naukę, kulturę, sztukę i muzykę do przesady,
Dali nam także dwie wojny światowe i dr Rudolfa Hessa.

Bądźmy dla nich wyrozumiali
I nadstawmy im drugi policzek,
I spróbujmy zbudzić ich ukrytego ducha zabawy.
Dajmy im równy dostęp do powietrza,
A szczury potraktujmy łaskawie,
Lecz nie bądźmy bestialscy dla Huna!

Nie bądźmy bestialscy dla Niemców.
Nie da się rozbroić gangstera!
Choć byli trochę niedobrzy
Dla Czechów, Polaków i Holendrów,
Nie chce mi się wierzyć, że te kraje
Będą o to bardzo złe.

Humor o takim ładunku ironii jest bardzo brytyjski, a my, podobnie jak Amerykanie, jesteśmy skłonni zakładać, że inni podążą za wyznawanymi przez nas wartościami – fair-play i wiarą w demokrację. Curt Riess poznał Niemców lepiej, a jego książka, napisana w 1944 roku – na dwanaście miesięcy przed zakończeniem wojny – stanowiła poważną przestrogę. Niestety przestrogę zlekceważoną. Odbyły się co prawda procesy norymberskie i wykonano wiele egzekucji, lecz mnóstwo nazistów wykpiło się stosunkowo łatwo. Alianci wnosili oskarżenia przeciw wielu przemysłowcom i kolaborantom o skłonnościach nazistowskich. Co jednak nie dziwi, sporo spośród nich stwierdziło, że zostali nazistami tylko dlatego, że „musieli”. Rozdział czwarty niniejszej książki Naziści spoglądają w stronę Afryki i Włoch stanowi jedną z najbardziej pouczających części tego tekstu. Brytyjczycy i Amerykanie przyjęli postawę „mięczaków” i pozwolili włoskim faszystom utrzymać się przez pewien czas u władzy. To presja Rosjan sprawiła, że wreszcie przejrzeli na oczy. Curt Riess trafił w samo sedno, stwier-
dzając:

Niektórzy z najwyższych dowódców nabrali się na faszyzm i nazizm, ponieważ owi faszyści i naziści wydawali się ludźmi przyzwoitymi i mieli właściwe podejście psychologiczne. Nasi dają się zwodzić, ponieważ oceniają napotkanych ludzi, swych wczorajszych wrogów, z angloamerykańskiego punktu widzenia. Wierzą, że tamtych napędzają te same dążenia i pragnienia, sympatie i awersje, które władają nimi samymi.

Nie ma sensu wchodzić tutaj w szczegóły. Człowiek bogaty jest zazwyczaj bardziej układny, jowialny i przystępny od biedaka. Najwyżej postawieni faszyści byli bardzo bogaci, a antyfaszyści bardzo biedni. Najważniejsi faszyści mówili po angielsku, większość antyfaszystów nie. Wiodący faszyści należeli do tej samej klasy społecznej co angielscy i amerykańscy oficerowie o wysokich stopniach. Czuli się nieskrępowani, byli opanowani i spokojni. Emanowali atmosferą ładu i swobody. Antyfaszyści byli nerwowi, zaszczuci, znękani. Nasi znaleźli się tam, aby „zachować porządek wśród wzburzonego i skołowanego ludu” – cytując Roberta P. Pattersona, podsekretarza wojny. Skutkiem tego w sposób naturalny łatwiej poszła im współpraca z ludźmi, którzy sprawiali wrażenie mniej zagubionych.

W 1945 roku strach wobec intencji Rosjan zmącił obraz okupacji w Niemczech i doprowadził do zignorowania przez zachodnich aliantów tego, co, być może, dałoby im podejście bardziej wyczulone. Skłonił ich też do dyskusyjnego wykorzystania istniejącej niemieckiej infrastruktury.

Teorie spiskowe i wybielanie przeszłości

Historie typu „co by było, gdyby” potrafią dogodzić. Umożliwiają myślom błąkanie się po niezliczonych, przypadkowych możliwościach. Historie te mają również krewniaków – teorie spiskowe. Te zaś są niemal nieuniknioną konsekwencją niedostatecznego poziomu informacji dostępnych na jakiś ważny temat. To on wówczas napędza spekulacje.

Ta fascynująca książka, w zamiarze oparta na faktach, stanowi pewną formę opowieści z gatunku „co by było, gdyby”. Mimo tego niektóre przytoczone fakty są bardzo przekonujące i ocierają się o zdarzenia, które zaszły po roku 1945. Nie będzie więc czemu się dziwić, gdyby niektóre spośród komentarzy Curta Riessa okazały się prawdziwe. Równie możliwe jest to, że wiele z nich już się spełniło. I kto wie? Być może pewnego dnia powstanie Czwarta Rzesza, założona przez rasę wyższą, oparta bardziej na tryumfie ekonomicznym niż militarnym!

Niektóre tematy są ogromne. Trzecia Rzesza jest jednym z nich. Próbuje się omawiać je milionami słów, lecz nikt nigdy nie odpowiedział w sposób satysfakcjonujący na pytanie, jak to możliwe, że gangsterzy, którzy nigdy nie wypierali się swych bandyckich metod, zdołali objąć władzę? Jak to możliwe, że niemal z powodzeniem dokonali podboju świata? Co więcej, jak to możliwe, że w roku 1945 wielu z nich umknęło w noc, a potem objawiło się znowu w latach 50. na wpływowych stanowiskach? Jak to możliwe, że tak wielu nazistów skazano na śmierć, a potem ich wyroki złagodzono do koło dwudziestu lat więzienia, a następnie uwolniono w 1951 lub 1952 roku? Jak to możliwe, że tak wielu przemysłowcom współwinnym nazistowskich bestialstw skonfiskowano majątki tylko po to, by po cichu zwrócić im je w latach 50.?

Curt Riess zawiera w tej książce pewną pulę bardzo ciekawych obserwacji i stwierdzeń. Oto tylko jedno z wielu: „W ostatecznym rozrachunku to nic więcej jak tylko całe Niemcy wraz z ich uzdolnieniami i wadami, ich przemocą, arogancją i dziwnymi kompleksami niższości; z ich odwiecznym pragnieniem bycia wolnym i odwieczną żądzą panowania nad światem. Niemcy, które zeszły do podziemia. Niemcy, które w zgodzie z ich filozofem Johannem Gottliebem Fichte wierzą, że »pewnego dnia świat zostanie uzdrowiony przez niemieckiego ducha«. Jeszcze posępniej przestrzega niegdysiejszymi słowami współczesnego niemieckiego filozofa Arthura Moeller van den Brucka – człowieka, który ukuł pojęcie »Trzecia Rzesza« – skierowanymi do swych ziomków: »Naszym zadaniem jest nie dać światu spocząć«”.

Naziści schodzą do podziemia to książka wstrząsająca. Curt Riess napisał ją pomiędzy kwietniem a początkiem czerwca 1944 roku. Tyle można wnieść z faktu, że powstała ona przed D-Day. Autor oczywiście nie miał pojęcia o spisku bombowym z 20 lipca, ale ten by go nie zaskoczył. Książka ta stanowi exposé do tego, jak Niemcy planowali III wojnę światową. Wyjawia nie tylko dopracowane w Trzeciej Rzeszy plany powojennego przetrwania w podziemiu, ale także jej wielkiego powrotu.

Naziści liczyli, iż kolegialna, wielonarodowa społeczność zachowa nazistowską infrastrukturę jako tamę przed komunizmem podczas nadciągającej już wówczas Zimnej Wojny. Dodatkowo, obok potężnych korporacyjnych korzyści ekonomicznych sprzymierzonych z nazistowskimi centrami biznesowymi, trwanie podziemia wspierane było na wielką skalę przez mechanizmy „piątej kolumny” za granicą – w szczególności w Argentynie i w Stanach Zjednoczonych.

Odwołując się do historii, Curt Riess uwypuklił jako przykład okres od 1919 do 1921 roku, kiedy rozrastający się bez ograniczeń Freikorps doszedł do szczytu swego rozwoju. Stwierdził także fakt oczywisty, iż działania wbrew postanowieniom traktatu wersalskiego, zaopatrzenie wojskowe oraz wiele innych środków zwiększających zdolności militarne pozostawało ukrytych przed aliantami. Przestrzegał, że naród niemiecki nie odstąpi od wrodzonej wiary we własną wyższość.

Spojrzenie w dłuższej perspektywie niewiele zmienia i duch nazizmu nie ginie całkowicie. Sięgająca korzeniami 1891 roku Liga Pangermańska (niem. Alldeutscher Verband) była ekstremistyczną, ultranacjonalistyczną organizacją zaangażowaną politycznie. Jej poglądy stopniowo wyewoluowały w stronę organicznego rasizmu, wraz z przekonaniem o tym, że Niemcy stanowią „rasę wyższą” i że tychże Niemców należy chronić przed przemieszaniem z innymi nacjami, szczególnie z Żydami. Około roku 1912 w publikacji Gdybym był cesarzem jeden z przywódców Ligi Pangermańskiej wzywał Niemców do podboju terytoriów wschodnich zamieszkałych przez „podrzędnych” Słowian, oczyszczenia z nich tych terenów i osadzenia na ich miejsce niemieckich kolonistów. Pojawiały się także wezwania do wydalenia ludności polskiej zamieszkującej terytoria pruskie. Zatem Hitler jedynie zaczerpnął z tego, co tkwiło głębiej i istniało na wiele lat przedtem i, jak dowodzą niektórzy, istnieje po dziś dzień, choć na szczęście w mniejszej już postaci. Naziści per se odeszli w przeszłość, lecz ich duch nadal majaczy w postawach pewnych biznesmenów i oficjeli prowadzących po autobahnach swe wielkie, czarne mercedesy z olbrzymią prędkością i z pełną buty brutalnością zmuszających przyzwoitszych kierowców do zjazdu na wolniejsze pasy. Szybki błysk światłami pokazuje, że duch nie przeminął… I wynocha z drogi!

W Niemczech wybielanie przeszłości trwa, czego przykładem jest Buchenwald. Podczas wizyty w roku 1990 obóz objawiał dobitnie swe rzeczywiste oblicze. Wizyta powrotna w roku 2002 ukazała ogromną zmianę, jaka zaszła. Na obszarze „powitalnym”, gdzie nowo przybyli musieli rozbierać się do naga i przechodzili odkażanie, pojawiła się wystawa sztuki. Koszary SS na szczycie wzgórza całkowicie odnowiono i przekształcono w pomieszczenia kwaterunkowe dla uczniów i gości. Obecnie wyglądają czysto, zimno i bardzo niemiecko. Oczywiście musiano odrzucić ich groźną, przerażającą przeszłość. Odwiedzający mogą teraz wysiadać ze swych autobusów i myśleć: „Jak ładnie!”. Nie ma najmniejszej wątpliwości, że w ciągu kilku lat obozy zaczną jawić się jako miejsca daleko bardziej „miłe”. Uwagi Curta Riessa odejdą w zapomnienie, a upływ czasu przysłuży się pisaniu historii od nowa.

 

Wciąż odkrywamy szokującą prawdę o losach nazistów po II wojnie światowej. Co jakiś czas powraca pytanie, jak udało się im ujść nieuchronnej karze za popełnione zbrodnie? Jakim cudem tak wielu z nich pełniło po wojnie eksponowane, wysokie stanowiska? Curt Riess przewidział taki rozwój wypadków już w 1944 roku. W swej książce ujawnił wówczas mechanizmy, dzięki którym najbardziej prominentni naziści i ich najważniejsi kolaboranci unikną kary. Pokazał, jak poprzez konformizm i oszustwa na niewyobrażalną skalę, świetnie odnajdą się w powojennej rzeczywistości.

Riess pisze, iż już w 1943 roku wysocy urzędnicy nazistowscy zaczęli przygotowania do klęski Rzeszy. Rozczarowani Hitlerem główni architekci jego systemu – Martin Bormann i Heinrich Himmler – stworzyli ściśle tajny program zejścia partii nazistowskiej do podziemia. Skoro wojna była już i tak przegrana, ważne stało się przetrwanie, aby kiedyś w przyszłości podjąć walkę na nowo.
Niezwykle precyzyjny system miał przeniknąć struktury rządowe, administrację i usługi publiczne, a także współpracować z zawsze przychylnym mu wielkim biznesem. Sami naziści zaś w sposób tajny mieli koordynować operację przygotowania do III wojny światowej.
Z perspektywy czasu wiadomo, że nie wszystkie przewidywania Curta Riessa się sprawdziły. Najbardziej niepokojące jest jednak to, że nadal nie wiemy, w jak wielu kwestiach miał rację…

 

Curt Riess, „Naziści schodzą do podziemia”, wyd. REPLIKA.

Artykuł Zachód szybko odpuścił nazistom. Dlaczego zbrodniarze uniknęli kary? Jakim cudem po wojnie pełnili ważne stanowiska? [WIDEO] pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/zachodni-alianci-latwo-odpuscili-nazistom-dlaczego-zbrodniarze-unikneli-kary-jakim-cudem-po-wojnie-pelnili-wazne-stanowiska-wideo/feed/ 3
Hitler wcale nie był pierwszy. Niemieckie okrutne oblicze ma ponad 1000 lat. ,,Bestie, podludzie, psy…” Tak traktowali Słowian https://niezlomni.com/hitler-wcale-nie-byl-pierwszy-niemieckie-okrutne-oblicze-ma-ponad-1000-lat-bestie-podludzie-psy-tak-traktowali-slowian/ https://niezlomni.com/hitler-wcale-nie-byl-pierwszy-niemieckie-okrutne-oblicze-ma-ponad-1000-lat-bestie-podludzie-psy-tak-traktowali-slowian/#comments Fri, 18 May 2018 16:25:21 +0000 http://niezlomni.com/?p=41420

Nazistowskie idee są słusznie kojarzone najbardziej z Adolfem Hitlerem i czasami II wojny światowej. Okazuje się jednak, że już 1000 lat temu niemieckie plemiona miały bardzo podobne podejście do swojej i sąsiadów roli w świecie.

Niemiecka wizja świata w połowie X wieku opierała się na przekonaniu, że germańskie plemiona są lepsze od sąsiedzkich. Szczególnie słowiańskich. I tym usprawiedliwiały brutalne zbrodnie. ,,Zabijamy słowiańskich podludzi, więc nic złego się nie dzieje" - czytamy na Ciekawostkihistoryczne.pl.

Już za czasów Karola Wielkiego Słowianie w jednej z legend byli przedstawiani jako dzikie bestie, które miały biegać nago po zaroślach i cuchnąć jak nieboskie stworzenia. Taki widok miał zastać na ziemiach Słowian misjonarz o imieniu Sturm. Jak się jednak okazało tak naprawdę natknął się tylko na zwierzęta, a nie ludzi. To jednak wystarczyło do zbudowania przerażającej opowieści.

Po 100-150 latach sytuacja się zmieniła, bo Germanie mieli regularny kontakt ze Słowianami i powyższa opowieść o bestiach przestała mieć rację bytu. Dlatego uderzyli z innej strony, zarzucając, że ich sąsiedzi lubują się w czynieniu zła. Porównywali Słowian do psów i bydła, jak biskup Merseburga Thietmar, który żył w czasach Bolesława Chrobrego. Ogólnie nadal pokutował pogląd o podludziach, którzy co prawda mają ręce i nogi, ale już duszę niekoniecznie.

Nie brakowało takze głosów, że Słowianie mają niższą kulturę i jako tacy powinni podporządkować się Niemcom. Jakiekolwiek bliżesze relacje z nimi były niepożądane,a a władcy wręcz obsesyjnie dbali o czystość swojej krwi.

Takie postawienie sprawy łatwo usprawiedliwiało wszelką agresję. Tym bardziej, że wszystko przedstawiano jako skrócenie cierpienia (życia) takiej postaci. Taką zasadą kierował się w 939 roku Geron, który zaprosił 30 pogańskich wodzów na ucztę i wytruł. Przeżył jeden. Potem za radę tegoż Gerona ścięto głowy 700 jeńcom.

Przykładem traktowania Słowian jako podludzi była też historia ksiecia Mściwoja i jego syna. Wódz Obodrytów starał się zaaranżować małżeństwo swojego potomka z siostrzenicą saskiego księcia, Bernarda I. Germański książe w zamian za rękę dziewczyny zażądał pomocy w wyprawie do Italii. Mściwój wysłał syna z potężną armią, która zawsze musiała walczyć w pierwszym szeregu i została zdziesiątkowana. Po powrocie Bernard kompletnie zapomniał o umowie. Sprawę przejął Teodoryk, który uznał, że nie godzi się oddawać siostrzenicy księcia za żonę psu...

Ten sam Teodoryk kilka lat później pozwolił jednak na ślub Mieszka I z margrabianką Odą, swoją córką. Pierwszy król Polski zyskał sobie jednak ogromny szacunek i zdobył u Ottona I status równy najwyżej urodzonym niemieckim arystokratom.

Artykuł Hitler wcale nie był pierwszy. Niemieckie okrutne oblicze ma ponad 1000 lat. ,,Bestie, podludzie, psy…” Tak traktowali Słowian pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/hitler-wcale-nie-byl-pierwszy-niemieckie-okrutne-oblicze-ma-ponad-1000-lat-bestie-podludzie-psy-tak-traktowali-slowian/feed/ 2
Jarosław Kaczyński zdradził wymowny szczegół rozmowy z Netanjahu. Ale najwięcej rozbawienia wywołało wyjaśnienie na temat… atlasu kotów [WIDEO] https://niezlomni.com/jaroslaw-kaczynski-zdradzil-wymowny-szczegol-rozmowy-netanjahu-najwiecej-rozbawienia-wywolalo-wyjasnienie-temat-atlasu-kotow-wideo/ https://niezlomni.com/jaroslaw-kaczynski-zdradzil-wymowny-szczegol-rozmowy-netanjahu-najwiecej-rozbawienia-wywolalo-wyjasnienie-temat-atlasu-kotow-wideo/#respond Mon, 05 Feb 2018 16:41:00 +0000 https://niezlomni.com/?p=46663

Jarosław Kaczyński gościł w ,,Sygnałach Dnia" w radiowej Jedynce. Odniósł się do sporów dyplomatycznych i kontrowersji wywołanych przez nowelizację ustawy o IPN, ale także do słynnej sytuacji z... atlasem kotów.

Nam odmówiono prawa do obrony własnej godności. Nastąpiła zamiana ról. Polacy byli pierwszą ofiarą

- powiedział prezes PiS, który jeszcze raz wyjaśnił, o co naprawdę chodzi w ustawie.

dotyczy to tylko oskarżenia Polaków, jako narodu, a nie, że mamy zamiar ścigać kogoś, kto powie, że gdzieś wymordowano rodzinę czy jednego Żyda

- podkreślał, przypominając, że do podobnych incydentów dochodziło z uwagi na to, że państwo polskie nie istniało.

Proszę pamiętać, że to zniszczenie przez dwa totalitaryzmy niemiecki i sowiecki – rosyjski w istocie – polskiego państwa doprowadziło do tego, że na jego terytorium z 1939 r. – tych prawie 400 tys. km2 – doszło później do ludobójstwa, którego dopuszczali się Niemcy i też Ukraińcy z UPA i OUN. Ci, którzy w nas w tej chwili atakują – bo trudno tu już mówić o krytyce – jakby nie chcą tego przyjąć do wiadomości i fałszują historię w sposób niebywale wręcz drastyczny [...] Mordowali ludzie, którzy byli po prostu zwykłymi Niemcami – o tym trzeba wiedzieć, o tym trzeba mówić

Zauważył też, że podczas rozmowy Benjamina Netanjahu z Mateuszem Morawieckim, premier Izraela ani razu nie wspomniał o Niemcach – byli tylko beznarodowi naziści.

Na koniec nie zabrakło humorystycznego wątku związanego z... atlasem kotów:

cała rozmowa poniżej:

https://www.youtube.com/watch?time_continue=1195&v=DfUYFK4a-3g

Artykuł Jarosław Kaczyński zdradził wymowny szczegół rozmowy z Netanjahu. Ale najwięcej rozbawienia wywołało wyjaśnienie na temat… atlasu kotów [WIDEO] pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/jaroslaw-kaczynski-zdradzil-wymowny-szczegol-rozmowy-netanjahu-najwiecej-rozbawienia-wywolalo-wyjasnienie-temat-atlasu-kotow-wideo/feed/ 0
Wyciekła instrukcja dla dziennikarzy TVP. Oburzenie po lewej stronie na… prawdę historyczną https://niezlomni.com/wyciekla-instrukcja-dla-dziennikarzy-tvp-oburzenie-lewej-stronie-prawde-historyczna/ https://niezlomni.com/wyciekla-instrukcja-dla-dziennikarzy-tvp-oburzenie-lewej-stronie-prawde-historyczna/#respond Fri, 01 Sep 2017 07:09:19 +0000 http://niezlomni.com/?p=43073

Jak donoszą media, szef Telewizyjnej Agencji Informacyjnej Klaudiusz Pobudzin napisał do dziennikarzy TVP, jak należy mówić o 1 września 1939. - Mówimy Niemcy, a nie hitlerowcy czy naziści - instruował. Co ciekawe, stwierdzenie prawdy historycznej wywołało burzę.

Przypominam, że w relacjach i materiałach o rocznicy wybuchu II Wojny Światowej mówimy Niemcy, a nie hitlerowcy czy naziści

- zobowiązał dziennikarzy.

Elżbieta Rutkowska‏ z Dziennika Gazety Prawnej kpiła:

Inny komentujący odkrywał spisek, doszukując się manipulacji:

,,Fakt", którego właścicielem jest Axel Springer, tłumczył czytelnikom, jak należy myśleć:

Tak, to Niemcy wywołali II Wojnę Światową, ale nie wolno zapominać, jacy to byli Niemcy! A byli to niemieccy nacjonaliści, naziści i faszyści, zwolennicy ideologi [SIC! - red.] zakładającej, że jeden naród może być lepszy od drugiego

- czytamy na łamach brukowca. Tabloid także nie może darować tygodnikowi ,,Do Rzeczy", że opisał szczegółowo socjalistyczne korzenie NSDAP, co pokazuje, że osławieni naziści powinni być sytuowani po lewej stronie sceny politycznej.

Dziennikarz ,,Do Rzeczy" Wojciech Wybranowski komentował:

Kiedyś New York Times nie wiedział, że chodzi o nazistów i informował o ataku Niemiec na Polskę:

Artykuł Wyciekła instrukcja dla dziennikarzy TVP. Oburzenie po lewej stronie na… prawdę historyczną pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/wyciekla-instrukcja-dla-dziennikarzy-tvp-oburzenie-lewej-stronie-prawde-historyczna/feed/ 0
Gazeta Wyborcza zastanawia się, na jaką karę zasługują kibice Legii za oprawę o Powstaniu Warszawskim. A Niemcy na transparencie przeczytali słowo ,,nazista” [FOTO] https://niezlomni.com/gazeta-wyborcza-zastanawia-sie-kare-zasluguja-kibice-legii-oprawe-o-powstaniu-warszawskim-a-niemcy-transparencie-przeczytali-slowo-nazista-foto/ https://niezlomni.com/gazeta-wyborcza-zastanawia-sie-kare-zasluguja-kibice-legii-oprawe-o-powstaniu-warszawskim-a-niemcy-transparencie-przeczytali-slowo-nazista-foto/#respond Thu, 03 Aug 2017 12:55:51 +0000 http://niezlomni.com/?p=42001

Kibice Legii zrobili to, czego polskie rządy nie zrobiły przez kilkadziesiąt lat. Tymczasem klub może spotkać kara. Taki scenariusz rozważa niezastąpiona ,,Gazeta Wyborcza", choć jej rozmówcy mówią coś innego.

Co na to UEFA, która karze za transparenty niezwiązane z meczem?

- pyta w leadzie tekstu ,,Legia Warszawa. Oprawa kibiców z Niemcem przystawiającym dziecku pistolet do skroni. Będzie kara?" opublikowanego po spotkaniu.

GW wybija karę do tytułu i leadu, mimo że kilka linijek dalej cytuje Mirosława Starczewskiego, wiceprezesa Mazowieckiego Związku Piłki Nożnej, który mówi:

Według moich informacji oprawa była uzgodniona i zaakceptowana przez UEFA. Federacja zgodziła się, by klub uczcił rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego. Nie wiadomo, co delegat wpisał do protokołu, ale skoro na odprawie przed spotkaniem nie miał zastrzeżeń, Legia powinna być spokojna

W podobnym tonie wypowiadają się przedstawiciele klubu:

Władze UEFA zgodziły się, by uczcić pamięć stołecznego zrywu. Nie było rasistowskich okrzyków i wulgaryzmów. Delegat wiedział o powstańczej oprawie, ale nie znał jej treści

Niezwykle charakterystycznie zareagowały także niemieckie media. Kibice Legii pisali o Niemcach, a oni przetłumaczyli to jako ,,naziści":

Na szczęście przekaz poszedł w świat i prawdę historyczną poznają czytelnicy w różnych krajach:

Artykuł Gazeta Wyborcza zastanawia się, na jaką karę zasługują kibice Legii za oprawę o Powstaniu Warszawskim. A Niemcy na transparencie przeczytali słowo ,,nazista” [FOTO] pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/gazeta-wyborcza-zastanawia-sie-kare-zasluguja-kibice-legii-oprawe-o-powstaniu-warszawskim-a-niemcy-transparencie-przeczytali-slowo-nazista-foto/feed/ 0
Powstaniec w studiu TVP bez poprawności politycznej o Niemcach. ,,Jak patrzę w telewizji i widzę, że do Niemców mówi się naziści…” [WIDEO] https://niezlomni.com/powstaniec-studiu-tvp-bez-poprawnosci-politycznej-o-niemcach-patrze-telewizji-widze-ze-niemcow-mowi-sie-nazisci-wideo/ https://niezlomni.com/powstaniec-studiu-tvp-bez-poprawnosci-politycznej-o-niemcach-patrze-telewizji-widze-ze-niemcow-mowi-sie-nazisci-wideo/#respond Tue, 01 Aug 2017 05:58:39 +0000 http://niezlomni.com/?p=41867

Jak patrzę w telewizji i widzę, że do Niemców mówi się naziści… Ja nie uznaję! Są Niemcy! Dla mnie nazistów nie ma! - mówił mjr Wacław Sikorski „Bocian” w studiu TVP w programie „Minęła dwudziesta”.

Bo wie pan, oni teraz mówią, że naziści to nie Niemcy byli, a Niemcy to porządni ludzie byli, tylko naziści źli. Dla mnie to wszyscy Niemcy, dla mnie nie ma nazistów

- podkreślał

W programie padały również inne słowa, które mówią wiele o wydarzeniach z lata 1944. Gen. Jan Podhorski tłumaczył, dlaczego Polacy podjęli nierówną walkę:

Pokazanie, że Polska nie zginęła, a Warszawa jako stolica powinna stawić czoła. Jeśli chodzi o walkę, to Polacy i my poznaniacy szczególnie nie lubiliśmy zaborców

Hanna Szczepanowska opisała wymowną sytuację:

Mama dała mi rękę do pocałowania. Nawet jej powieka nie drgnęła. Gdy po latach rozmawiałam z matką, a sama już byłam matką, to pytam się jej: jak się czułaś gdy swoją piętnastoletnią jedynaczkę żegnałaś idącą na wojnę? Mama powiedziała: Jestem dumna. I zawsze mówiłam, że dzieci nie są moją prywatną własnością tylko Polski i oddaje się je jak trzeba. I dziwię się, że takie głupie pytanie zadajesz

Po wojnie powstańcy miewali poważne problemy:

Kiedy wyszedłem z więzienia, nie mogłem znaleźć pracy. Gdy dostałem pracę w Hucie Warszawa, to nie mówiłem nikomu, gdzie pracuję. Mam ciekawa teczkę w IPN, gdzie są nawet donosy pisane po rosyjsku

- dodał Sikorski.

Artykuł Powstaniec w studiu TVP bez poprawności politycznej o Niemcach. ,,Jak patrzę w telewizji i widzę, że do Niemców mówi się naziści…” [WIDEO] pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/powstaniec-studiu-tvp-bez-poprawnosci-politycznej-o-niemcach-patrze-telewizji-widze-ze-niemcow-mowi-sie-nazisci-wideo/feed/ 0
Niemcy realizując tajny plan uprowadzili tysiące polskich dzieci. Los większości z nich był tragiczny. Szokująca decyzja rządu RFN https://niezlomni.com/niemcy-realizujac-tajny-plan-uprowadzili-tysiace-polskich-dzieci-los-wiekszosci-z-nich-byl-tragiczny-szokujaca-decyzja-rzadu-rfn-po-wojnie/ https://niezlomni.com/niemcy-realizujac-tajny-plan-uprowadzili-tysiace-polskich-dzieci-los-wiekszosci-z-nich-byl-tragiczny-szokujaca-decyzja-rzadu-rfn-po-wojnie/#respond Fri, 23 Jun 2017 13:08:27 +0000 http://niezlomni.com/?p=40543

Niemcy w czasie II wojny światowej mieli tajny plan, o którym zbyt wiele się nie mówi, a który został zrealizowany na szeroką skalę. Z Polski uprowadzono setki dzieci.

Wiele tysięcy polskich dzieci nie zginęło podczas II WŚ, bowiem zostały przez Niemców uznane za ,,wartościowe rasowo". Około 200 tysięcy najmłodszych Polaków uprowadzono więc do Rzeszy i zgermanizowano. Rodzice przeżywali dramat, bo dzieci często odbierano siłą. Matki i ojcowie większości z nich nigdy nie poznali losu swoich pociech. Spośród uprowadzonych wróciło jedynie 30 tysięcy.

[caption id="attachment_40544" align="alignleft" width="569"] źródło: Deutsche Welle[/caption]

Naziści uprowadzone dzieci najpierw umieszczali w specjalnych obozach selekcyjnych, gdzie niszczono ich dokumenty i nadawano nowe metryki urodzenia oraz dane personalne. Tutaj odbywała się też wstępna ocena przydatności. Niemieccy naukowcy oceniali dzieci pod kątem posiadania wymaganych cech rasowych. Kto się nadawał, trafiał do Niemiec i był germanizowany w rodzinach zastępczych, domach dziecka i obozach dziecięcych. Kto został uznany za ,,niepełnowartościowego" w najlepszym przypadku wracał do Generalnej Guberni, ale najczęściej kończyło się obozem koncentracyjnym lub ośrodkiem, gdzie przeprowadzano eksperymenty. W tych ostatnich dzieci umierały szybko od potężnej dawki leków i innych ,,badań". Większość śladów Niemcy zacierali, dlatego tak wielu rodziców z Polski nigdy nie poznało losu swoich dzieci.

Za planem rabunków stał opętany myślą, że w pojedynczych przypadkach w „żyłach pokonanych narodów może płynąć nordycka krew" Heinrich Himmler. Sam otoczył opieką Kostę Hareleka i kazał sobie przysyłać jego zdjęcia oraz informacje o postępach w nauce. Po wojnie ślad chłopca wypatrzonego w obozie koncetracyjnym koło Mińska się jednak urywa.

Co ciekawe po II WŚ rząd RFN odmówił uznania ,,zrabowanych dzieci" za ofiary nazizmu i wypłacenia im odszkodowań. Z kolei Międzynarodowy Trybunał Wojskowy w Norymberdze ocenił tę zbrodnię jako ludobójstwo. Zbrodnią przeciwko ludzkości nazwało ,,rabunek dzieci" UNESCO.

Artykuł Niemcy realizując tajny plan uprowadzili tysiące polskich dzieci. Los większości z nich był tragiczny. Szokująca decyzja rządu RFN pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/niemcy-realizujac-tajny-plan-uprowadzili-tysiace-polskich-dzieci-los-wiekszosci-z-nich-byl-tragiczny-szokujaca-decyzja-rzadu-rfn-po-wojnie/feed/ 0
Amerykański komik wyśmiewa poprawność polityczną wobec muzułmanów. W swojej parodii zaapelował o zatrzymanie… nazifobii [WIDEO] https://niezlomni.com/amerykanski-komik-wysmiewa-poprawnosc-polityczna-wobec-muzulmanow-swojej-parodii-zaapelowal-o-zatrzymanie-nazifobii-wideo/ https://niezlomni.com/amerykanski-komik-wysmiewa-poprawnosc-polityczna-wobec-muzulmanow-swojej-parodii-zaapelowal-o-zatrzymanie-nazifobii-wideo/#respond Fri, 16 Jun 2017 05:45:43 +0000 http://niezlomni.com/?p=40144

W dobie kryzysu imigracyjnego i niektórych decyzji powodowanych tylko tzw. poprawnością polityczną pozostaje czasami tylko humor i ironia. Amerykański komik nie dotknął bezpośrednio tematu muzułmanów, ale nie trudno zrozumieć, że o nich mu chodziło...

Andrew Klaven postanowił wykorzystać kolejną rocznicę lądowania w Normandii (D-Day) do zaapelowania o powstrzymanie nazifobii. W tej parodii nie trudno odnaleźć nawiązania do współczesnej sytuacji z muzułmańskimi imigrantami.

Naziści nie masakrują i niewolą ludzi dlatego, że jakiś facet o imieniu Hitler pojawił się na ziemi i coś powiedział. Oczywiście, że nie. To dlatego, że nie ma pracy dla młodych nazistów. I dlatego, że nie potrafiliśmy zintegrować nazistów w naszych społeczeństwach

- ironizował Klaven w swoim programie.

Program posiada polskie napisy:

https://www.youtube.com/watch?v=CvSR0rsgy4Q

Artykuł Amerykański komik wyśmiewa poprawność polityczną wobec muzułmanów. W swojej parodii zaapelował o zatrzymanie… nazifobii [WIDEO] pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/amerykanski-komik-wysmiewa-poprawnosc-polityczna-wobec-muzulmanow-swojej-parodii-zaapelowal-o-zatrzymanie-nazifobii-wideo/feed/ 0
Niemcy próbowali zrzucić winę za nazizm na… polskiego uczonego. Polska strona odpowiedziała https://niezlomni.com/niemcy-probowali-zrzucic-wine-za-nazizm-na-polskiego-uczonego-polska-strona-odpowiedziala/ https://niezlomni.com/niemcy-probowali-zrzucic-wine-za-nazizm-na-polskiego-uczonego-polska-strona-odpowiedziala/#respond Thu, 08 Jun 2017 17:45:49 +0000 http://niezlomni.com/?p=39753

Nazizm wymyślili Niemcy i próbowali wcielać w życie jego szalone idee. Po latach próbują się usprawiedliwiać, a winę zrzucają na polskiego Żyda.

Tym, który miałby być według Niemców odpowiedzialny za powstanie teorii, które legły u podstaw nazizmu, był profesor Ludwik Hirszfeld. Polski immunolog został oczerniony w artykule Franka Thadeusza ,,Der Blutwahn" (Szaleństwo krwi), który ukazał się w maju 2013 roku w ,,Der Spiegel".

Gdy został przeczytany, wywołał wielkie oburzenie

- wspomina w rozmowie z Dziennik.pl prof. Janusz Boratyński z Instytutu Immunologii i Terapii Doświadczalnej PAN im. Ludwika Hirszfelda.

Dziennikarz ,,Der Spiegel" powołał się na publikacje Myriam Sporri, historyczki z Uniwersytetu w Zurychy, W monografii „Reines und gemischtes Blut: Zur Kulturgeschichte der Blutgruppenforschung, 1900–1933” (Czysta i mieszana krew: Kulturowa historia badań nad grupami krwi 1900–1933) napisała ona, że Hirszfeld wprowadził pojęcie czystości krwi. Dodała, że według polskiego badacza posiadacze grupy A wywodzili się z północy oraz zachodu Eurazji, a ludzie z grupą B osiedli na wschodzie i południu. Wędrówki plemion miały doprowadzić do zmieszania krwi. Według Sporri Hirszfeld w swoich ustaleniach głosił tezę o przewadze krwi aryjskiej. To miało dać początek ideom, które przyświecały Adolfowi Hitlerowi.

Większości lekarzy nad Renem czymś niewyobrażalnym wydawało się zmieszanie krwi Niemca z krwią człowieka narodowości żydowskiej. Również transfuzje między mężczyznami i kobietami były dla doktorów rzeczą mocno podejrzaną, obawiali się bowiem, że wraz z owym »sokiem życia« męski biorca mógłby nabrać cech płci przeciwnej. Podstawy owego fanatyzmu stworzyli właśnie Hirszfeldowie (Ludwik wraz z żoną Hanną – przyp. red.) swoimi badaniami poświęconymi grupom krwi. ,,British Medical Journal" odmówił nawet z początku ich wydrukowania

- napisał Thadeusz w swoim artykule w ,,Der Spiegel". Dodawał, że dla badaczy jak Hirszfeld było oczywiste, że poszczególne grupy krwi są oznaką mniej lub bardziej wartościowych cech.

Polska Akademia Nauk zareagował na artykuł niemieckiej gazety. Napisano sprostowanie, ale to nie zostało opublikowane. Sprawie poświęcił się prof. Boratyński. Doprowadził, mimo wielu trudności, dążył do wydania po niemiecku ,,Historii jednego życia" autorstwa Hirszfelda. Udało się znaleźć wydawnictwo, które zrezygnowało z honorarium, ale pojawił się problem tłumaczenia.

Wystąpiliśmy więc do Instytutu Książki o 30–40 tys. zł na pokrycie kosztów nowego tłumaczenia. Było to już nawet obgadane i nagle przyszła zaskakująca wiadomość od jego dyrektora, że nie widzi potrzeby wydania tej książki, a poza tym Instytut Książki wydaje tylko beletrystykę, a wspomnienia Hirszfelda nią nie są

- powiedział Boratyński. Ostatecznie napisał nawet e-maila do dyrektora Grzegorza Gaudena z prośbą o... przeczytanie książki i wydanie pozytywnej opinii, ale nic nie wskórał. Pomogła dopiero interwencja w Ministerstwie Kultury. Jest szansa, że ,,Historia jednego życia" trafi do księgarń za Odrą już jesienią. Ponad cztery lata po opublikowaniu oczerniającego artykułu w ,,Der Spiegel"...

źródło: Dziennik.pl

Artykuł Niemcy próbowali zrzucić winę za nazizm na… polskiego uczonego. Polska strona odpowiedziała pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/niemcy-probowali-zrzucic-wine-za-nazizm-na-polskiego-uczonego-polska-strona-odpowiedziala/feed/ 0
RFN zatroszczył się o nazistów. Rozliczenia z III Rzeszą były fikcją! [WIDEO] https://niezlomni.com/rfn-zatroszczyl-sie-o-nazistow-rozliczenia-iii-rzesza-byly-fikcja-wideo/ https://niezlomni.com/rfn-zatroszczyl-sie-o-nazistow-rozliczenia-iii-rzesza-byly-fikcja-wideo/#respond Tue, 06 Sep 2016 08:14:08 +0000 http://niezlomni.com/?p=30969

Niemcy w latach 30. i 40. XX wieku uważali Polaków za skrajnie filosemickich. Stąd wprowadzone nad Wisłą przez nazistowskie władze okupacyjne drakońskie prawo, skazujące na śmierć za wszelką pomoc Żydom - mówi w rozmowie z PCh24.pl prof. Bogdan Musiał, znawca historii relacji polsko-niemieckich.

Jak zauważa, pouczające nas dzisiaj niemieckie elity nie rozliczyły się w okresem III Rzeszy i wprost wywodzą się z czasów hitleryzmu.

https://www.youtube.com/watch?v=Eckwdke6OQc&feature=youtu.be

Artykuł RFN zatroszczył się o nazistów. Rozliczenia z III Rzeszą były fikcją! [WIDEO] pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/rfn-zatroszczyl-sie-o-nazistow-rozliczenia-iii-rzesza-byly-fikcja-wideo/feed/ 0