Nasza Polska – Niezłomni.com https://niezlomni.com Portal informacyjno-historyczny Sun, 03 Dec 2023 21:00:15 +0000 pl-PL hourly 1 https://wordpress.org/?v=4.9.8 https://niezlomni.com/wp-content/uploads/2017/08/cropped-icon-260x260.png Nasza Polska – Niezłomni.com https://niezlomni.com 32 32 „Sadysta z UB mieszka na warszawskim Bródnie”. Jerzy Kędziora skazany za znęcanie się nad żołnierzami AK na karę więzienia, najwyraźniej do zakładu karnego nie trafił https://niezlomni.com/sadysta-z-ub-mieszka-na-warszawskim-brodnie-jerzy-kedziora-skazany-za-znecanie-sie-nad-zolnierzami-ak-na-kare-wiezienia-nigdy-nie-odpowiedzial-za-swoje-czyny/ https://niezlomni.com/sadysta-z-ub-mieszka-na-warszawskim-brodnie-jerzy-kedziora-skazany-za-znecanie-sie-nad-zolnierzami-ak-na-kare-wiezienia-nigdy-nie-odpowiedzial-za-swoje-czyny/#respond Wed, 23 Apr 2014 11:53:49 +0000 http://niezlomni.com/?p=13153

W Internecie można zobaczyć film: „Sadysta z UB mieszka na warszawskim Bródnie”. W okolicach domu Jerzego Kędziory przy ul. Chodeckiej pojawiły się ulotki – list gończy za brutalnym ubekiem. Następnego dnia policja zwiększyła tu patrole, a Kędziora podobno wyjechał.


 

Jerzy Kędziora w styczniu 2012 r. został skazany – za znęcanie się w stalinowskim śledztwie nad AK-owcami - na 4 lata więzienia bez zawieszenia. Sąd Okręgowy w Warszawie obniżył „ze względów humanitarnych” wyrok do 3 lat. Natomiast Sąd Najwyższy najpierw – co precedensowe - wstrzymał wykonanie kary, ale ostatecznie odrzucił kasację Kędziory. Oznaczało to, że komunistyczny zbrodniarz powinien był trafić do więzienia. Najwyraźniej jednak nie trafił.

[caption id="attachment_12767" align="aligncenter" width="650"]Dawna siedziba tajnego aresztu Departamentu X Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego w Warszawie-Miedzeszynie, fot. slady.ipn.gov.pl Dawna siedziba tajnego aresztu Departamentu X Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego w Warszawie-Miedzeszynie, fot. slady.ipn.gov.pl[/caption]

„Każdy szpieg ma dobrą opinię”

Kilka lat temu proces ubeka Jerzego Kędziory został zawieszony ze względu na śmierć wszystkich jego ofiar. Tak, jakby nie wystarczyły dokumenty i pisemne zeznania świadków. Takie wadliwe prawo mamy dziś w Polsce. Ale zaprotestował Wacław Sikorski: ja przecież jeszcze żyję. Tylko dzięki byłemu AK-owcowi sprawa była kontynuowana.

[quote]Sikorski wspomina: - Do pokoju wszedł człowiek w mundurze, w oficerkach. Miał w ręku jakiś drąg (potem przynosił coś gumowego). Spytał mnie: „Taki, nie taki, job twoju mać, podpiszesz?”. Nie podpiszę. Próbowałem mu wytłumaczyć, że jestem niewinny, że jako oficer miałem dobrą opinię. A on na to: „Każdy szpieg ma dobrą opinię”. Podszedł do mnie bliżej i spytał: „Podpiszesz?” Ja na to, że nie. Wtedy zaczął mnie kopać w lewy pośladek. „Podpiszesz?” Nie. Otwartą ręką huknął mnie w lewe ucho. O tu – Sikorski pokazuje aparat słuchowy. - To jest po panu Kędziorze. Innym razem tak rąbnął mnie w tył głowy, że upadłem nosem na ścianę. Do dziś mam uszkodzoną przegrodę nosa. Straszono mnie, że jeśli nie podpiszę dokumentu kończącego śledztwo, znów będę miał do czynienia z Kędziorą.[/quote]

[caption id="attachment_12759" align="aligncenter" width="600"]Dawny Areszt Śledczy MBP w Warszawie, fot. slady.ipn.gov.pl Dawny Areszt Śledczy MBP w Warszawie, fot. slady.ipn.gov.pl[/caption]

W 1948 r. w kiblowym procesie (w celi, bez prokuratora i obrońcy) Sikorski został skazany na karę śmierci, ale „prezydent” Bierut ostatecznie zamienił ją na dożywocie. Gdy próbował złożyć skargę, usłyszał, że „szkaluje władze bezpieczeństwa”.

Jedynka

Bił, przypalał, kopał

[quote]„Oskarżam Jerzego Kędziorę o prześladowanie Władysława Jedlińskiego i Wacława Sikorskiego. Jako starszy oficer śledczy MBP znęcał się nad nimi, bił gumą, przypalał papierosami, stosował przysiady, kopanie po nerkach, karcer. Oskarżony był funkcjonariuszem państwa totalitarnego, realizował politykę tego państwa i dopuścił się przestępstw z pobudek politycznych” – brzmiał akt oskarżenia przeciwko Kędziorze.[/quote]

[caption id="attachment_12754" align="alignleft" width="160"]Tadeusz M. Płużański, pl.wikipedia.org Tadeusz M. Płużański, pl.wikipedia.org[/caption]

Władysława Jedlińskiego, oficera wywiadu AK, a po wojnie kierownika sieci informacyjnej IV Zarządu Głównego WiN, Wojskowy Sąd Garnizonowy w Warszawie 15 lipca 1955 r. skazał na dożywocie. 8 września 1955 r. Najwyższy Sąd Wojskowy pod przewodnictwem płk. Mieczysława Widaja (jednego z najbardziej krwawych sędziów) utrzymał wyrok w mocy. Z więzienia mokotowskiego został warunkowo zwolniony w grudniu 1957 r. Jako strzęp człowieka.

Kędziora katował też wielu innych WiN-owców, np. Hieronima Dekutowskiego „Zaporę”, słynnego cichociemnego, czy Edwarda Bzymka–Strzałkowkiego, oficera wywiadu i kontrwywiadu ZWZ–AK, a po 1945 r. DSZ-WiN.

Czytaj cały artykuł w najnowszym numerze tygodnika "Nasza Polska" nr 17 z 22 kwietnia 2014 r.

Artykuł „Sadysta z UB mieszka na warszawskim Bródnie”. Jerzy Kędziora skazany za znęcanie się nad żołnierzami AK na karę więzienia, najwyraźniej do zakładu karnego nie trafił pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/sadysta-z-ub-mieszka-na-warszawskim-brodnie-jerzy-kedziora-skazany-za-znecanie-sie-nad-zolnierzami-ak-na-kare-wiezienia-nigdy-nie-odpowiedzial-za-swoje-czyny/feed/ 0