Protestujący Obywatele RP są często prześmiewczo nazywani przez przeciwników Ubywatelami. Ma to wskazywać na ich związki z systemem komunistycznym. Teraz pod lupę wzięła to ,,Gazeta Polska". Oto wyniki jej dziennikarskiego śledztwa.

Trwało wiele miesięcy, a jego wyniki są, jak wskazuje samo pismo, ,,szokujące". Ojciec działaczki Lalki Podobińskiej, także aktywnej w kręgach LGBT, był w Armii Czerwonej i KBW, a matka w stalinowskim Ministerstwie Bezpieczeństwa Publicznego. Sama Podobińska była szefową biura posłanki Twojego Ruchu Anny Grodzkiej.

Z kolei inny demonstrujący ppłk Wacław Pruszyński, był, jak podaje ,,GP", funkcjonariuszem wywiadu SB o ps. Arens i Oron, a jego żona pracowała w gabinecie Czesława Kiszczaka.

Inne przykłady? ,,GP" informuje:

matka Agnieszki Czeredereckiej też pracowała w MSW i uczyła esbeków w szkole imienia Dzierżyńskiego.

,,GP" przypomina słowa innej demonstrantki Elżbiety Podleśnej, która krzyczała: ,,Za chwilę stracimy wszystko. Teraz właśnie tracimy sądy". Mówiła także:

Mój ojciec był sędzią w czasach komuny. I codziennie pękało mu serce, jak musiał iść do roboty. Aż umarł, mając 50 lat. Teraz ja idę do pięćdziesiątki i stanę po tej samej stronie, po której stał mój stary

Wymieniony zostaje również dziennikarz i dyplomata Krzysztof W. Kasprzyk, współzałożyciel KOD-u, były konsul generalny RP w Vancouver, Los Angeles i Nowym Jorku.

Już na studiach powierzono mu funkcje członka komisji propagandy Komitetu Uczelnianego AGH, a później sekretarza grupy partyjnej

- przypomina ,,GP".

Gazeta podkreśla, że pewna grupa manifestantów pojawia się niezależnie od tego, jakai jest powód protestu: ,,wolne sądy", kontrmiesięcznica, aborcja - ważne, że to protest przeciwko PiS-owi. Oprócz wymienionych powyżej mniej znanych postaci są także działający w PZPR płk LWP Adam Mazguła, znany z wychwalania Stanu Wojennego, czy były żołnierz WSI Tadeusz Korblin - przypomina ,,GP".

Artykuł Kim są znani członkowie Obywateli RP. Gazeta prezentuje szokujące wyniki śledztwa. ,,Ojciec w Armii Czerwonej, matka w stalinowskim MBP…” pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

Iwona L. Konieczna, dziennikarka i blogerka, opublikowała oświadczenie części grupy założycieli Stowarzyszenia Komitet Obrony Demokracji, w którym wytykają Mateuszowi Kijowskiemu m.in., że ,,KOD stał się ruchem jednego lidera".

w ciągu kwadransa znikł materiał źródłowy o podziałach w KOD, zamieszczam tekst od nowa. Udostępniajcie, bo demokracja jest zagrożona!

- pisze Konieczna.

KOD stosuje cenzurę, proszę Państwa. Naturalnie dlatego, że jest za demokratyzacją życia społecznego, i dlatego że wolność słowa i poglądów oraz dost obywatela do informacji to fundament wolności. W praktyce lepiej, żeby ciemny obywatel nie wiedział zbyt wiele, co dzieje się w partii

- czytamy w jej wpisie na Facebooku.

Sądząc z opisu problemu (poniżej), KOD powtarza w rozwoju historię komunistycznego świata. Obecnie jest na etapie kultu jednostki, więc sporo nas jeszcze czeka

- podsumowuje.

W oświadczeniu czytamy m.in.

Niestety, tym zewnętrznym osiągnięciom nie towarzyszył odpowiadający im rozwój wewnętrzny ruchu. KOD stopniowo stał się ruchem jednego lidera. Jest rządzony autorytarnie, niejednokrotnie ze szkodą dla wewnętrznej demokracji, pluralizmu postaw i poglądów. Wielu ludzi, także aktywistów KOD-u, zostało skrzywdzonych, zmarginalizowanych. Uważamy, że niedostatek demokracji wewnętrznej nie tylko szkodzi rozwojowi ruchu, ale też jest główną wewnętrzną przyczyną stopniowej utraty skuteczności w walce o pierwotne cele, dla których KOD powstał.

Obok autorytarnego stylu zarządzania, za główną przyczynę spadku skuteczności ruchu uważamy zbyt emocjonalne działanie od akcji do akcji, brak planów oraz brak debaty intelektualnej. Konieczne są pilne i solidne prace nad programem, strategią i metodami działania prowadzącymi do wcielania idei w życie. KOD potrzebuje zwycięskiej strategii, która będzie inspirować działaczy, sympatyków ruchu i naszych koalicjantów do skutecznej obrony wartości Polski nowoczesnej i demokratycznej. Konieczne jest ustalenie warunków współpracy z innymi organizacjami oraz opracowanie społecznego programu KOD-u, który wyzwoli w ruchu realną siłę poprawy kondycji społecznej i materialnej milionów obywateli.

Podpisali:
Wojtek Dragan
Dorota Guenther
Krzysztof W. Kasprzyk
Andrzej Miszk
Magdalena Ostrowska
Jacek Parol
Beata Anna Polak
Elżbieta Pytlarz
Joanna Roqueblave
Paweł Wimmer
Warszawa, 17 listopada 2016

Artykuł Założyciele KOD wydali oświadczenie, w którym oskarżają Kijowskiego. Tekst szybko zniknął. ,,KOD stosuje cenzurę” pochodzi z serwisu Niezłomni.com.