Agata Duda trafiła swego czasu na okładkę Newsweeka. Tytuł brzmiał: Dlaczego Pierwsza Dama milczy? Chodziło o brak poparcia dla postulatów feministek w sprawie aborcji. Tymczasem ona zabrała głos w bardzo czytelny sposób.

Dziennikarka tygodnika Tomasza Lisa Aleksandra Pawlicka pisała:

Paprotka”, „Lampka świąteczna”, „Kukła” – pod adresem Agaty Dudy posypały się epitety, gdy nie dołączyła do apelu pierwszych dam w sprawie ustawy antyaborcyjnej.

To jeden z chóru głosów oskarżających Pierwszą Damę o bierność w kluczowej dla feministek sprawach. Tuż przed wczorajszym ,,czarnym protestem" Katarzyna Bosacka pisała:

Poznałam Panią Prezydentową Agatę Dudę osobiście w Kanadzie podczas wizyty Prezydenta i wszystkim kobietom powiem tak: jeśli myślicie, że się odezwie, wstawi za nami, odpowie na listy, prośby, apele to jesteście, jak mawiał klasyk, w mylnym błędzie. Szkoda czasu. Do zobaczenia we wtorek 3.10. na ulicy!

Bosacka miała rację. Agaty Dudy nie było na marszu feministek. Pojawiła się za to na spotkaniu Stowarzyszenia na Rzecz Dzieci i Osób Niepełnosprawnych „Szlakiem Tęczy”.

No to się Agata Duda wypowiedziała w sprawie #CzarnyProtest #CzarnyWtorek
Nie wprost, ale sygnał jest jasny. pic.twitter.com/SzZscv4vFA

— Agnieszka Kuszewska (@AgnieszkaKusze2) 3 października 2017

Stowarzyszenie wspiera i aktywizuje osoby z niepełnosprawnościami intelektualnymi i ruchowymi, dba o wyrównywanie szans i przeciwdziała wykluczeniu społecznemu chorych poprzez organizację leczenia, rehabilitacji, warsztatów, ale także letniego wypoczynku. Stowarzyszenia jak to nie mają co liczyć na poparcie uczestniczek ,,czarnych protestów".

źródło foto: Prezydent.pl

Artykuł Feministki zarzucają Pierwszej Damie bierność. Ona odpowiada w dzień ,,czarnego protestu” – w wymowny sposób. Obrazy, które mówią więcej niż 1000 słów [FOTO] pochodzi z serwisu Niezłomni.com.