Józef Piłsduski – Niezłomni.com https://niezlomni.com Portal informacyjno-historyczny Sun, 03 Dec 2023 21:00:15 +0000 pl-PL hourly 1 https://wordpress.org/?v=4.9.8 https://niezlomni.com/wp-content/uploads/2017/08/cropped-icon-260x260.png Józef Piłsduski – Niezłomni.com https://niezlomni.com 32 32 Jakże aktualne słowa po blisko 100 latach. Dlaczego Polska jest stale oskarżana na arenie międzynarodowej. ,,Nie ma Europy sprawiedliwej bez Polski niepodległej na jej mapie…” https://niezlomni.com/jakze-aktualne-slowa-blisko-100-latach-dlaczego-polska-stale-oskarzana-arenie-miedzynarodowej-europy-sprawiedliwej-bez-polski-niepodleglej-mapie/ https://niezlomni.com/jakze-aktualne-slowa-blisko-100-latach-dlaczego-polska-stale-oskarzana-arenie-miedzynarodowej-europy-sprawiedliwej-bez-polski-niepodleglej-mapie/#respond Thu, 27 Jul 2017 06:38:28 +0000 http://niezlomni.com/?p=41722

Polska jest stale oskarżana w innych państwach. Jest w tym wyraźna i niedwuznaczna chęć posiadania w środku Europy państwa, którego kosztem można byłoby załatwić wszystkie porachunki europejskie. Podziwu godne jest stałe zjawisko, że te projekty międzynarodowe znajdują tak chętne ucho, no i języki, nie gdzie indziej jak w Polsce - te słowa warto przypomnieć w czasach, kiedy Polska jest atakowana z różnych stron.

Inne cytaty za książką ,,Marszałek Piłsudski w obronie Polski i Europy" Józefa Szaniawskiego, które nie straciły na aktualności:

Polacy chcą niepodległości, lecz pragnęliby, aby ta niepodległość kosztowała dwa grosze i dwie krople krwi. Ale niepodległość jest dobrem nie tylko cennym, ale bardzo kosztownym.

Sąsiedzi nasi, z którymi pragnęliśmy żyć w pokoju i zgodzie, nie chcą zapomnieć o wiekowej słabości Polski, która tak długo stała otworem dla najazdów i była ofiarą narzucania jej obcej woli przemocą i siłą.

Nie ma Europy sprawiedliwej bez Polski niepodległej na jej mapie. Polska jest stale oskarżana w innych państwach. Jest w tym wyraźna i niedwuznaczna chęć posiadania w środku Europy państwa, którego kosztem można byłoby załatwić wszystkie porachunki europejskie. Podziwu godne jest stałe zjawisko, że te projekty międzynarodowe znajdują tak chętne ucho, no i języki, nie gdzie indziej jak w Polsce.

Bez względu na to, jaki będzie jej rząd, Rosja będzie zawsze imperialistyczna. Jest to nawet zasadniczy rys jej charakteru politycznego. Rosja będzie jeszcze długo niebezpieczniejsza niż Niemcy, bo jest mniej obliczalna i mniej zależy od Zachodu.

Ja nikomu prawie nie ufam, a cóż dopiero Niemcom. Marzeniem Niemiec jest doprowadzenie do kooperacji z Rosją. Dojście do takiej kooperacji byłoby naszą zgubą. Do tego dopuścić nie można. Mimo ogromnych różnic w systemach i kulturze Niemiec i Rosji, trzeba stale pilnować tej sprawy. Na świecie powstały już dziwaczniejsze sojusze. Jak przeciwdziałać? Gra będzie trudna przy paraliżu woli i krótkowzroczności Zachodu.

Podczas kryzysów strzeżcie się agentur. Agentury jak jakieś przekleństwo idą dalej. Spotykam świat agentur idący przeciwko nam całą siłą, całą parą, starający się nas zbrukać. Zwycięstwa nad agenturami nie odnieśliśmy wcale.

Złą cechą dotychczasowych stosunków w Polsce jest to, że dają one siłę wszystkim szujom, natomiast nie dają siły państwu. Ci, którzy myśleli o Niepodległości lub dla niej pracowali, znaleźli się w Polsce w mniejszości, w myśl demokratycznych zasad zostali przegłosowani przez tych wszystkich, którzy w tej pracy dla Niepodległości udziału żadnego nie brali.

Nie może być litości dla złodziejów dobra publicznego w Polsce. Należy wytępić w państwie złodziejstwo! Żadne zdrowe społeczeństwo nie będzie bez zdobycia się na opór czynny, aby znosić gospodarki bandytów podtrzymywanych przez władze i władze podtrzymywanych przez bandytów.

źródło: Fronda.pl

Artykuł Jakże aktualne słowa po blisko 100 latach. Dlaczego Polska jest stale oskarżana na arenie międzynarodowej. ,,Nie ma Europy sprawiedliwej bez Polski niepodległej na jej mapie…” pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/jakze-aktualne-slowa-blisko-100-latach-dlaczego-polska-stale-oskarzana-arenie-miedzynarodowej-europy-sprawiedliwej-bez-polski-niepodleglej-mapie/feed/ 0
Dowcip, który mówi wiele o stosunku Stalina do Piłsudskiego. Polski przywódca był traktowany z szacunkiem i z pewną dozą strachu https://niezlomni.com/dowcip-ktory-mowi-wiele-o-stosunku-stalina-do-pilsudskiego-polski-przywodca-byl-traktowany-z-szacunkiem-i-z-pewna-doza-strachu/ https://niezlomni.com/dowcip-ktory-mowi-wiele-o-stosunku-stalina-do-pilsudskiego-polski-przywodca-byl-traktowany-z-szacunkiem-i-z-pewna-doza-strachu/#respond Wed, 31 May 2017 20:00:10 +0000 http://niezlomni.com/?p=38885

Polska jako wielki europejski kraj powinna być liczącym się graczem na kontynencie. Przed laty miała przywódcę, przed którym respekt czuli wszyscy. Nawet Józef Stalin.

W dziennikach Josepha Goebbelsa można było wyczytać, że hitlerowski minister propagandy był zafascynowany Piłsudskim. Okazuje się, że Józef Stalin też doceniał marszałka.

Joseph Goebbels spotkał się z Józefem Piłsudskim w Warszawie w 1934 roku, jako wysłannik Adolfa Hitlera, i rzeczywiście wyniósł bardzo dobre wrażenia z tej wizyty. Na temat stosunku Józefa Stalina do marszałka nie mamy przekonujących źródeł, ale jest żart, w którym zawiera się chyba odrobina prawdy. Opowiada o spotkaniu ze Stalinem grupy polskich komunistów, w czasie którego pijani w sztok Polacy wznosili okrzyki i wiwaty. Jeden z komunistów, miotając się od stołu do stołu, podniósł kielich i zakrzyknął: "Da zdrawstwujet marszał Piłsudski!", chcąc oczywiście powiedzieć: "Da zwrawstwujet marszał Stalin". W jednej chwili wszyscy otrzeźwieli, patrząc ze strachem na Stalina i zastanawiając się, jak zareaguje. Stalin spokojnie popykał fajką, popatrzył na nich i powiedział: "Nicziewo, nicziewo, eta toże był charoszyj marszał"

- powiedział w rozmowie z dziennik.pl prof. Mariusz Wołos.

Historyk, powołując się na informacje od swojego rosyjskiego kolegi po fachu Olega Kuna, twierdzi, że Stalinowi imponowała nawet ,,twarda ręka" Piłsudskiego. Marszałek Polski miał zyskać szacunek potraktowaniem opozycji w trakcie tzw. sprawy brzeskiej, a wcześniej w czasie wojny polsko-bolszewickiej.

Piłsudski był traktowany przez Sowietów z respektem, można powiedzieć, że nawet z pewną dozą strachu

- dodał prof. Wołos.

Okazuje się jednak, że Sowieci planowali mimo wszystko zamach na Piłsudkiego.

Najprawdopodobniej chodziło im o wywołanie niestabilnej sytuacji w Polsce, która mogłaby stać się przyczyną rozpoczęcia wojny domowej. A wtedy polscy komuniści mogliby odegrać znacznie większą rolę niż faktycznie wynikało to z siły ich partii, pociągnąć za sobą tłumy w okresie napięć społecznych po wyeliminowaniu marszałka

- przyznał Wołos.

Jednocześnie Sowieci chcieli wykorzystać przewrót majowy dla swoich celów. Nie interesowało ich wówczas, kto doprowadził do napięcia w Polsce.

Im zależało na tym, by wydarzenia te przekształcić w wojnę domową. Józef Piłsudski doskonale zdawał sobie z tego sprawę, dlatego robił wszystko, by walki nie rozprzestrzeniły się poza Warszawę, żeby jak najszybciej je zakończyć i odebrać cywilom broń. Bo trzeba podkreślić, że obie strony uzbrajały cywilów, włączał się w to Związek Strzelecki, włączyli się słabi, ale aktywni komuniści

- opowiadał profesor Wołos.

Artykuł Dowcip, który mówi wiele o stosunku Stalina do Piłsudskiego. Polski przywódca był traktowany z szacunkiem i z pewną dozą strachu pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/dowcip-ktory-mowi-wiele-o-stosunku-stalina-do-pilsudskiego-polski-przywodca-byl-traktowany-z-szacunkiem-i-z-pewna-doza-strachu/feed/ 0
Na Litwie stanął pierwszy pomnik Józefa i Bronisława Piłsudskich. Ale Polaków spotkała wyjątkowo przykra niespodzianka. ,,Myślę, że Polska powinna być wdzięczna” https://niezlomni.com/na-litwie-stanal-pierwszy-pomnik-jozefa-i-bronislawa-pilsudskich-ale-polakow-spotkala-wyjatkowo-przykra-niespodzianka-mysle-ze-polska-powinna-byc-wdzieczna/ https://niezlomni.com/na-litwie-stanal-pierwszy-pomnik-jozefa-i-bronislawa-pilsudskich-ale-polakow-spotkala-wyjatkowo-przykra-niespodzianka-mysle-ze-polska-powinna-byc-wdzieczna/#respond Fri, 28 Apr 2017 10:00:06 +0000 http://niezlomni.com/?p=37704

Na Litwie stanął pierwszy pomocnik braci Piłsudskich. Został ulokowany w Zułowie, czyli miejscu urodzenia Józefa i Bronisława. Autor rzeźby Vytautas Musteikis podkreślił na niej, że marszałek i jego starszy o rok brat urodzili się na Litwie i byli Litwinami...

Pomnik to w rzeczywistości wysoka tablica, na której jedynie w języku litewski wypisano wydarzenia z życiu braci Piłsudskich oraz wybrane cytaty. Umieszczono na niej też płaskorzeźby z podobiznami, które podpisano „Bronislavas Petras Pilsudskis” (1866-1918) i „Juozapas Klemensas Pilsudskis” (1867-1935) oraz opatrzono łacińską sentencją „Sit mihi palma fides” („Niech wiara będzie moją tarczą”). Tę oczywiście przetłumaczono na litewski.

W kolumnach pod płaskorzeźbami umieszczono najważniejsze daty z życia braci. Bronisław: 1898-1914 – badał życie tubylców Dalekiego Wschodu, 1903 – uhonorowany medalem Rosyjskiego Towarzystwa Geograficznego „Za zasługi naukowe”, 1916 – napisał pracę o litewskich krzyżach. Józef: 1892 – członkostwo w Polskiej Partii Socjalistycznej, 1914-1918 – tworzył wojsko polskie, 1916 – ogłosił niepodległość Polski, 1918-1922 – naczelnik państwa polskiego, dążył do przywrócenia państwa litewsko-polskiego od morza do morza, 1920 – marszałek Polski, 1922 – zabrał Litwie Wilno i Wileńszczyznę, 1926-1936 – samowładca Polski i minister wojny. Pod wydarzeniami z życia marszałka wyryto słowa: "Litwinem jestem i wprowadzę Wam litewski ład".

Minęło pięć lat, zanim ten pomysł udało się urzeczywistnić. Pewnie będzie wiele kontrowersyjnych opinii, zarówno ze strony litewskiej, jak i polskiej, ale naszym celem nie była konfrontacja, lecz chęć głębszego spojrzenia na historię, bez względu na to, jaka była prawda

- powiedział Vytautas Musteikis

Józef Piłsudski czuł się obywatelem wspólnego państwa. To, że zagarnął Wileńszczyznę, bez wątpienia, powodowane było chęcią przywrócenia kraju rodzinnego i nie rozumiał Litwinów, którzy buntowali się i nie chcieli żyć razem z Polakami. Często podkreślał potrzebę bycia razem. Myślę, że Polska powinna być wdzięczna za to, ile otrzymała od Litwy. I Jagiełło, i Kościuszko uważali się za Litwinów

- tłumaczył autor pomnika.

Jednocześnie rzeźbiarz dodał, że jego pomnik ma służyć poznaniu braci przez Litwinów.

Nazwisko Piłsudski wśród Litwinów zazwyczaj wywołuje negatywne emocje. Wznosząc ten pomnik, chciałem spojrzeć na Józefa Piłsudskiego w szerszym kontekście i przypomnieć Bronisława, który praktycznie nie jest u nas znany

- przyznał rzeźbiarz, który wytłumaczył, że nie ma na tablicy polskich napisów, bo... zabrakło miejsca.

Artykuł Na Litwie stanął pierwszy pomnik Józefa i Bronisława Piłsudskich. Ale Polaków spotkała wyjątkowo przykra niespodzianka. ,,Myślę, że Polska powinna być wdzięczna” pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/na-litwie-stanal-pierwszy-pomnik-jozefa-i-bronislawa-pilsudskich-ale-polakow-spotkala-wyjatkowo-przykra-niespodzianka-mysle-ze-polska-powinna-byc-wdzieczna/feed/ 0
Ostatnie zdjęcie Józefa Piłsudskiego na niespełna dwa miesiąca przed śmiercią [FOTO] https://niezlomni.com/ostatnie-zdjecie-jozefa-pilsudskiego-niespelna-miesiaca-smiercia-foto/ https://niezlomni.com/ostatnie-zdjecie-jozefa-pilsudskiego-niespelna-miesiaca-smiercia-foto/#respond Sat, 15 Apr 2017 07:57:21 +0000 http://niezlomni.com/?p=37331

Ostatnie zdjęcie Józefa Piłsudskiego (21 marca 1935 r.). Wykonał je fotoreporter „Światowida” Jan Bink na Dworcu Wschodnim w Warszawie. Piłsudski wracał z Wilna. Pierwszy z prawej minister komunikacji Michał Butkiewicz.

 

11 listopada 1934 podczas uroczystości Piłsudski zasłabł, w związku z czym skrócono część oficjalną. Konsylium lekarskie postanowiło sprowadzić do Polski z Wiednia prof. Karela Wenckebacha. Przyleciał on do Warszawy wiosną 1935 samolotem pilotowanym przez Jerzego Bajana. Stwierdził chorobę nowotworową (według niektórych opracowań kiłę trzeciorzędową - M. Krzemiński, Professor Locutus est. Próba weryfikacji świadectwa prof. dr. Karola Buluka na temat wizyty prof. dr. Karela Frederika Wenckebacha u umierającego Marszałka Józefa Piłsudskiego, „Glaukopis” 2014, nr 30, s. 73–93.), a Józefowi Piłsudskiemu pozostawił jedynie kilka tygodni życia (wcześniej zaniepokojenie odnośnie stanu wątroby J. Piłsudskiego wyrażał jego osobisty lekarz, płk Marcin Woyczyński, który ustąpił z tej funkcji w kwietniu 1935). Poza prof. Wenckebachem opiekę lekarską nad Marszałkiem sprawowali polscy lekarze: dr Antoni Stefanowski, gen. dr Stanisław Rouppert (kierownik), ppłk dr Stefan Mozołowski, mjr dr Henryk Cianciara i mjr dr Felicjan Tukanowicz.

11 maja 1935 Józef Piłsudski doznał krwotoku żołądkowego, który osłabił serce. Zmarł na raka wątrobowokomórkowego (są materiały mówiące o raku żołądka z przerzutem do wątroby) w Belwederze 12 maja 1935 (w 9. rocznicę zamachu stanu), o godzinie 20.45. W chwili śmierci byli przy Józefie Piłsudskim ksiądz Władysław Korniłowicz który udzielił umierającemu ostatniego namaszczenia oraz ppłk dr Stefan Mozołowski, który sporządził akt zgonu.

Artykuł Ostatnie zdjęcie Józefa Piłsudskiego na niespełna dwa miesiąca przed śmiercią [FOTO] pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/ostatnie-zdjecie-jozefa-pilsudskiego-niespelna-miesiaca-smiercia-foto/feed/ 0
Były prezydent Litwy: Wilno nigdy nie było częścią Polski. Nie byliście wyłącznie ofiarą, nawet Putin wam to wypomniał https://niezlomni.com/byly-prezydent-litwy-wilno-nigdy-bylo-czescia-polski-byliscie-wylacznie-ofiara-nawet-putin-wam-wypomnial/ https://niezlomni.com/byly-prezydent-litwy-wilno-nigdy-bylo-czescia-polski-byliscie-wylacznie-ofiara-nawet-putin-wam-wypomnial/#comments Wed, 20 Jul 2016 12:51:28 +0000 http://niezlomni.com/?p=29145

Były prezydent Litwy Vytautas Landsbergis uważany jest przez wielu za przyjaciela Polski i Polaków. Tymczasem jego poglądy na relacje polsko-litewskie mogą wywołać co najmniej zdziwienie..

Wilno nigdy nie było częścią Polski i zawsze było centrum Litwy. Wyjątkiem było 17 lat istnienia Litwy Środkowej. Tak zwany bunt Żeligowskiego przypominał rosyjska taktykę w Abchazji albo Osetii Południowej: zająć, a później przyłączyć. W czasie II wojny Wilno wróciło do Litwy, o czym zadecydowali Mołotow i Ribbentrop, potwierdzając prawo Litwy do Wilna. Ustalono, że gdyby Niemcy mieli wziąć Litwę, to również z Wilnem. Gdyby Sowieci mieli wziąć Litwę, to również z Wilnem. Ostatecznie Wilno wróciło do Litwy na niespełna rok do czerwca 1941 roku. W czasie okupacji niemieckiej, po agresji Hitlera na Związek Sowiecki, również nikt nie kwestionował, że Wilno jest częścią Litwy. Włączono je do niemieckiego Ostlandu razem z Łotwą, Estonią i częścią Białorusi

- powiedział w wywiadzie opublikowanym na łamach Interii.

Dopytywany, dlaczego powołuje się na zdradziecki pakt Ribbentrop-Mołotow dodał:

Wilno zostało zagarnięte przez wojsko polskie generała Żeligowskiego, wysłanego tam przez Naczelnika Państwa Józefa Piłsudski, który sam sobie taki tytuł nadał. Powiedział on Żeligowskiemu, że nie bierze żadnej odpowiedzialności za jego działania i nie przyzna się do wydania rozkazu, wyrzeknie się go. Celem było zajęcie jak największej ilości ziem. Zresztą, gdy niepodległa Polska została proklamowana w 1918 roku jeszcze przez Radę Regencyjną, to w granicach przed rozbiorami. Być może zamierzali deklarować jak największe państwo, aby później móc jak najwięcej z tego wyciąć. Miejsca dla Litwy tam nie było, choć od lutego 1918 roku Litwa proklamowała niepodległości ze stolicą w Wilnie. Rada Regencyjna zignorowała istnienie państwa litewskiego. Zależało im na Polsce sprzed 1772 roku, gdzie Litwa miała być jedynie prowincją.

Zagarniając Wilno Piłsudski wszystko zepsuł. Skorzystała na tym tylko Rosja Sowiecka. Zamiast stawać razem przeciwko czerwonemu potopowi w 1920 roku, Polacy walczyli z Litwinami. Warto przy tej okazji powiedzieć o konferencji w Budrze, która przewidywała utworzenie wielkiego sojuszu państw od Litwy przez Litwę i Polskę do Ukrainy, który miał wspólnie stawić czoło Sowietom. Jednocześnie wzajemne spory terytorialne miano rozwiązywać wyłącznie poprzez rokowania.

Piłsudski, wielki polski patriota, przyłączając Wilno to zaprzepaścił. Oczywiście Piłsudski uważany jest w Polsce za bohatera narodowego, ale realia są takie, że popełnił ciężkie błędy. Jego działania przyniosły efekty na krótkim dystansie, bo dostał kawałek Litwy. Na dłuższym już nie, bo zepsuł stosunki polsko-litewskie. Polska nie jest wyłącznie ofiarą, jak to Polacy lubią mówić. Nawet Władimir Putin wam to wypomniał.

cały wywiad TUTAJ

Artykuł Były prezydent Litwy: Wilno nigdy nie było częścią Polski. Nie byliście wyłącznie ofiarą, nawet Putin wam to wypomniał pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/byly-prezydent-litwy-wilno-nigdy-bylo-czescia-polski-byliscie-wylacznie-ofiara-nawet-putin-wam-wypomnial/feed/ 2
25 września 1921 Józef Piłsudski ledwo uszedł z życiem. Zamachowcem był Ukrainiec z Ukraińskiej Organizacji Wojskowej, poprzedniczki OUN. Przez większość ukraińskiej prasy został uznany za bohatera narodowego https://niezlomni.com/25-wrzesnia-1921-jozef-pilsudski-ledwo-uszedl-z-zyciem-zamachowcem-byl-ukrainiec-z-ukrainskiej-organizacji-wojskowej-poprzedniczki-oun-przez-wiekszosc-ukrainskiej-prasy-zostal-uznany-za-bohatera-n/ https://niezlomni.com/25-wrzesnia-1921-jozef-pilsudski-ledwo-uszedl-z-zyciem-zamachowcem-byl-ukrainiec-z-ukrainskiej-organizacji-wojskowej-poprzedniczki-oun-przez-wiekszosc-ukrainskiej-prasy-zostal-uznany-za-bohatera-n/#respond Wed, 24 Sep 2014 22:19:32 +0000 http://niezlomni.com/?p=20831

Już raz niewiele brakowało, aby Polska straciła głowę państwa. 25 września 1921 roku Marszałek Józef Piłsudski ledwo uszedł z życiem. Zamach we Lwowie zorganizowali i przeprowadzili ukraińscy nacjonaliści, ale podejrzenia padły też na rosyjskich komunistów i Żydów.

Rok 1921 to koniec walki o granice RP. W marcu formalnie skończyła się wojna polsko-bolszewicka, zawartym w Rydze traktatem pokojowym. Na Górnym Śląsku po przegranym przez Polaków plebiscycie wybuchło trzecie, tym razem zwycięskie powstanie. Od kilku miesięcy Józef Piłsudski jest Pierwszym Marszałkiem Polski. Odbudowane po zaborach państwo doczekało się też pierwszej konstytucji (17 marca 1921 roku). Ustawa zasadnicza zniosła funkcję naczelnika państwa, którą zastąpiono urzędem prezydenta, wybieranego przez Zgromadzenie Narodowe. Ponieważ Piłsudski nie zamierzał ubiegać się o prezydenturę, myślał już o opuszczenia Belwederu. Dwa lata później przeniósłsię do postawionego z wojskowych składek dworku Milusin w podwarszawskim Sulejówku.

Aż do zaprzysiężenia pierwszego prezydenta (11 grudnia 1922 roku) Marszałek reprezentował jednak Polskę na arenie międzynarodowej. Za priorytet uważał przede wszystkim zapewnienie bezpieczeństwa państwa przez budowę sojuszy wojskowych – w tym celu porozumiał się z Francją. Ale również w polityce wewnętrznej kraju nie było spokojnie. Słaby rząd Witosa chylił się ku upadkowi.

Strzały pod ratuszem

W tej sytuacji 25 września 1921 roku Józef Piłsudski przyjechał z oficjalną wizytą do Lwowa. Miał otworzyć zorganizowane tu pierwsze Targi Wschodnie. Tłumy przywitały Marszałka na dworcu, potem była defilada wojskowa i przejazd odkrytym samochodem na mszę do katedry łacińskiej. Zamachowcy jeszcze wówczas nie zaatakowali. Nie zrobili tego również w Parku Stryjskim, gdzie odbyła się główna uroczystość, czyli właśnie otwarcie Targów. Piłsudski zdążył jeszcze uczestniczyć w szeregu spotkań – m.in. z arcybiskupem lwowskim Józefem Bilczewskim, bankowcami, dziennikarzami.

W rozmowie z „Ilustrowanym Kurierem Codziennym” mówił o konieczności porozumienia między Polakami a Ukraińcami.

W końcu udał się do sąsiadującego z katedrą ratusza, aby odsłonić ufundowane przez władze miasta godło państwowe. Po uroczystym obiedzie razem z wojewodą lwowskim Kazimierzem Grabowskim wsiadł pod ratuszem do odkrytej limuzyny (Piłsudski usiadł po lewej stronie). Samochód ruszył i wtedy doszło do zamachu. Gdy rozległ się głośny huk, Marszałek odruchowo pochylił głowę. Tylko dzięki temu cudem uniknął śmierci – pocisk minimalnie minął go i uderzył w szybę samochodu.

Padły kolejne dwa strzały. Kule dosięgły wojewodę Grabowskiego, który siedział wyprostowany (myślał, że huk to odgłosy źle wyregulowanego silnika), mimo to przeżył – został ranny w prawe ramię i lewą rękę. Piłsudski, który nie odniósł żadnych obrażeń, zrealizował ostatni punkt swojej lwowskiej wizyty – zgodnie z planem odwiedził Teatr Wielki. Na zamachowca od razu rzucił się starszy posterunkowy Jakub Skweres. Padł czwarty strzał – to niedoszły zabójca Marszałka ranił się w pierś. Gdyby nie policjanci i żołnierze z warty przed ratuszem, zamachowiec zostałby zlinczowany przez tłum.

Poprzednicy OUN

[caption id="attachment_20833" align="alignleft" width="220"]Stepan Fedak Stepan Fedak[/caption]

Zamachowcowi zarekwirowano pistolet typu Browning. Przewieziony pod eskortą policji do szpitala został oda razu przesłuchany. Zeznał, że chciał zastrzelić jedynie wojewodę, jako wroga ludności ukraińskiej, a potem chciał demonstracyjnie wręczyć pistolet Piłsudskiemu. Ponieważ nie udało się ustalić jego tożsamości, po Lwowie zaczęły krążyły pogłoski, że zamachowiec był komunistą lub Żydem. W końcu niedoszły zabójca ujawnił swoją tożsamość. Okazało się, że to 21-letni Ukrainiec Stepan Fedak, ps. Smok, syn znanego lwowskiego adwokata i działacza ukraińskiego – również Stepana Fedaka.

Młody Fedak był weteranem Legionu Ukraińskich Strzelców Siczowych, Ukraińskiej Armii Halickiej i Armii Ukraińskiej Republiki Ludowej. W chwili zamachu należał do działającej przede wszystkim na emigracji Ukraińskiej Organizacji Wojskowej (UWO), na której czele stał płk Jewhen Konowalec. W skład UWO wchodził Komitet Ukraińskiej Młodzieży oraz Wola. Organizacja powstała 31 sierpnia 1920 roku w Pradze. Później została przekształcona w słynną OUN – Organizację Ukraińskich Nacjonalistów. Trzon stanowiły grupy młodzieży ukraińskiej i byłych oficerów, którzy stosując dywersję, a w końcowej fazie również walkę zbrojną, chcieli powołać do życia niepodległe państwo ukraińskie. Za wrogów uważali zarówno Polskę, jak i Związek Sowiecki – w skład nowego państwa miała wchodzić Małopolska Wschodnia i Ukraina Naddnieprzańska.

„Głos Pomorski” (27 września 1921 r.) pisał:

„I tak tolerowaliśmy na terenie Małopolski agitatorów ukraińskich, nie występowaliśmy nigdy agresywnie czy represyjnie. (…) To, co spotkało zamachowca: samosąd tłumu, był odpowiedzią nie tylko na ten zbrodniczy, skrytobójczy plan. (…) Tu nie czeka ich obojętność i rezerwa, lecz jednolity, silny front narodowy”.

Ukraińska prasa na ogół uważała Fedaka za bohatera narodowego, z wyjątkiem środowisk związanych z Petlurą.

Po zamachu policja zatrzymała i przesłuchała wielu działaczy ukraińskich ze Lwowa. Ustalono, że w akcji brał udział m.in. student prawa Dmytro Palijiw. Zaraz po zamachu miał udawać, że złapał Fedaka – obezwładnić go i wezwać policję. Policjantem miał być inny spiskowiec, przebrany w odpowiedni mundur. Obaj zamierzali wyprowadzić Fedaka z tłumu, wsiąść z nim do wynajętego samochodu osobowego i odwieźć do więzienia – a w rzeczywistości wywieźć za miasto. Zaopatrzony w fałszywy paszport z wizą niemiecką Fedak miał wyjechać do Berlina.

Niskie wyroki

Stepan Fedak został oskarżony o usiłowanie zabójstwa Piłsudskiego. W październiku i listopadzie 1922 roku toczył się we Lwowie jego proces, podczas którego niezmiennie utrzymywał, że jego ofiarą miał być jedynie wojewoda. Sąd jednak nie uwierzył mu (świadkowie jednoznacznie zeznawali, że strzały zmierzały w kierunku Piłsudskiego) i ostatecznie skazał Fedaka na sześć lat więzienia (karę zmniejszono mu następnie na skutek amnestii). Razem z zamachowcem sądzono całą grupę ukraińskich działaczy ze Lwowa – na ławie oskarżonych zasiedli: wspomniany Dmytro Palijiw, Franciszek Józef Sztyk, Ostap Kobierskyj, Wasyl Kuczabskyj, Mychajło Matczak, Petro Jaremijczuk, Leonard Hołubowycz, Mykoła Tofan, Jan Bielecki, Ostap Horobijowśkyj, Jewhen Zyblikewycz, Bohdan Hnatewycz. Trzech pierwszych oskarżono o usiłowanie morderstwa oraz o zdradę stanu. Palijiw, Matczak, Zyblikewycz oraz Jaremijczuk zostali skazani na 2,5 roku więzienia, Sztyk – na 1,5 roku. Pozostali podsądni zostali uniewinnieni. Ukraińska Organizacja Wojskowa została znacznie osłabiona. Na sile zyskała dopiero jej następczyni – Organizacja Ukraińskich Nacjonalistów, odpowiedzialna za mordy na Polakach na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej, m.in. w Hucie.

Ale wcześniej, 16 grudnia 1922 roku, zaledwie tydzień po elekcji, w zamachu zginął pierwszy prezydent II RP – Gabriel Narutowicz.

Tadeusz Płużański, artykuł ukazał się w tygodniku "Najwyższy Czas"

Artykuł 25 września 1921 Józef Piłsudski ledwo uszedł z życiem. Zamachowcem był Ukrainiec z Ukraińskiej Organizacji Wojskowej, poprzedniczki OUN. Przez większość ukraińskiej prasy został uznany za bohatera narodowego pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/25-wrzesnia-1921-jozef-pilsudski-ledwo-uszedl-z-zyciem-zamachowcem-byl-ukrainiec-z-ukrainskiej-organizacji-wojskowej-poprzedniczki-oun-przez-wiekszosc-ukrainskiej-prasy-zostal-uznany-za-bohatera-n/feed/ 0