Reprezentujący Krytykę Polityczną Jan Kapela zdaniem sądu znieważył hymn Polski. - Marsz, marsz uchodźcy, z ziemi włoskiej do Polski, za naszym przewodem łączcie się z narodem – śpiewał wraz z grupą osób Kapela.

Wyrok sądu: tysiąc złotych grzywny oraz pokrycie kosztów sądowych. Powód? Ustawa o godle, barwach i hymnie.

Żyjemy w kraju, gdzie symbolami narodowymi można handlować na bazarach i podcierać sobie nimi d**ę, ale nie można z nimi polemizować, ani odnosić się do nich krytycznie. Skazywanie poetów za twórczość literacką jest absurdalne. Tak się działo chyba tylko w reżimach totalitarnych czy monarchiach absolutnych

- tłumaczy lewicowiec. Czyżby miał na myśli liczne lewicowe ustroje totalitarne? Przypomnijmy, że w nich kary były wyższe niż tysiąc złotych...

https://www.youtube.com/watch?v=dAX4vJiO9Aw

Artykuł ,,Marsz, marsz uchodźcy, z ziemi włoskiej do Polski”. Lewicowiec znieważył hymn. Został skazany. Żali się, że kara jest za wysoka [WIDEO] pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

Dziennikarz Jan Bodakowski rozmawiał z uczestnikiem kilkuosobowego protestu przed sklepem z odzieżą patriotyczną Red is Bad. Był nim publicysta Jaś Kapela z Krytyki Politycznej. W wywiadzie podzielił się z widzami wszystkim tym, co nie podoba mu się w Narodowych Siłach Zbrojnych. Zdradził także, że lewicowej młodzieży jest więcej niż tej prawicowej.

W drugim wywiadzie Kapela próbuje krytykować Narodowe Siły Zbrojne, usiłując rozwinąć skrót NSZ, jako "Niezależne...". Nie potrafi, więc zrezygnowany wraca do hasła, które zna, czyli "Żołnierze Wyklęci".

https://youtu.be/mLqrTLsQnHM

I drugi wywiad z Kapelą:

https://youtu.be/eN-lehDESNU

Artykuł Lewicowy publicysta protestuje przeciwko „faszystowskim koszulkom”. Obrzuca błotem NSZ, których nazwy nie pamięta pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

"Jaś" Kapela opublikował na łamach Krytyki Politycznej tekst "Cukiereczki wyklęte", w którym punktem wyjścia są losy Heinza Hegera, więźnia niemieckiego obozu koncentracyjnego, prześladowanego za homoseksualizm.

Podsumowując jego historię, Kapela pisze:

Okazuje się, że wcale nie żołnierze wyklęci, są najbardziej wyklęci. Znacznie bardziej wyklęci są homoseksualiści, a może nawet jeszcze bardziej lesbijki. Dość powiedzieć, że nie znamy wspomnień żadnej polskiej lesbijki, która przeżyłaby obóz.

Kapela kreśli barwne porównania:

Niestety na tyle dobrze znamy historie żołnierzy wyklętych [sic - red.], żeby wiedzieć, że nie wszyscy byli grzecznymi chłopcami. Według znanych danych zabili około 187 dzieci. Czego nie można powiedzieć o homoseksualistach. Homoseksualiści trafiali do obozów tylko za to, że kochali osoby tej samej płci, a jednak byli w obozach traktowani jak najgorszy sort ludzi. Gorszy nawet od KOD-owców.

Kapela ubolewa także:

W Polsce ciągle nie ma żadnego pomnika pomięci homoseksualnych ofiar Zagłady. Nie robi im się uroczystych pogrzebów, jak dzieciobójcy Łupaszce.

Kapela kończy następującymi słowami:

Wszystkim, którzy wyobrażają sobie, że są żołnierzami wyklętymi, poleciłbym też wyobrazić sobie, że są wyklętymi homoseksualistami. W przeciwieństwie do żołnierzy, oni są dalej wyklęci, a wy możecie pomóc zachować o nich pamięć i odzyskać ich godność. No i chyba lepiej wyobrażać sobie miłość niż karabiny czy mordowanie dzieci. Prawda?

Podobnie jak w przypadku wielu różnych szczytnych haseł lewica ma także chrapkę na słowo Wyklęci, które kojarzone jest jednoznacznie pozytywnie przez młode pokolenia Polaków z podziemiem antykomunistycznym. Przez nieudolne próby zohydzenia pamięci Żołnierzy Niezłomnych nieuprawnionymi historycznie twierdzeniami "Jaś" Kapela jednocześnie zgrabnie przechodzi do nazywania właśnie w ten sposób homoseksualistów - rzeczywiście prześladowanych przez narodowo-socjalistyczne państwo. Nie ujmując nic z tragizmu ich doświadczeń należy zastanowić się, dlaczego lewica po raz kolejny stara się budować ich pomnik kosztem powtarzania kłamstw?

Artykuł Homoseksualiści wyklęci. Do czego posunie się jeszcze lewica? pochodzi z serwisu Niezłomni.com.