Europa – Niezłomni.com https://niezlomni.com Portal informacyjno-historyczny Sun, 03 Dec 2023 21:00:15 +0000 pl-PL hourly 1 https://wordpress.org/?v=4.9.8 https://niezlomni.com/wp-content/uploads/2017/08/cropped-icon-260x260.png Europa – Niezłomni.com https://niezlomni.com 32 32 Europa przeżywa obecnie najcięższy kryzys, jaki może spotkać społeczeństwo, naród i kulturę. Kulisy problemu https://niezlomni.com/europa-przezywa-obecnie-najciezszy-kryzys-jaki-moze-spotkac-spoleczenstwo-narod-i-kulture-kulisy-problemu/ https://niezlomni.com/europa-przezywa-obecnie-najciezszy-kryzys-jaki-moze-spotkac-spoleczenstwo-narod-i-kulture-kulisy-problemu/#comments Thu, 01 Apr 2021 12:32:29 +0000 http://niezlomni.com/?p=31147

Jesteśmy obecnie świadkami pewnego zjawiska, które, czy tego chcemy czy nie, stało się najważniejszym faktem współczesnego życia publicznego w Europie.

Dzięki uprzejmości Wydawnictwa Replika z Poznania prezentujemy Państwu fragment książki "Bunt mas", którą napisał José Ortega y Gasset:

Zjawiskiem tym jest osiągnięcie przez masy pełni władzy społecznej. Skoro masy już na mocy samej definicji nie mogą ani nie powinny kierować własną egzystencją, a tym mniej panować nad społeczeństwem, zjawisko to oznacza, że Europa przeżywa obecnie najcięższy kryzys, jaki może spotkać społeczeństwo, naród i kulturę. Historia zna już takie wypadki. Znane są także charakterystyczne rysy i konsekwencja takich kryzysów. Mają one też w historii swoją nazwę. Zwą się: buntem mas.

Aby zrozumieć w całej rozciągłości owo przerażające zjawisko, należy przede wszystkim unikać przypisywania takim słowom jak „bunt”, „masy”, „władza społeczna” znaczenia wyłącznie czy głównie politycznego. Życie publiczne nie ogranicza się jedynie do sfery polityki, należy do niego również działalność intelektualna, moralna, gospodarcza, religijna; obejmuje ono wszelkie sfery życia zbiorowego, włącznie ze sposobem ubierania się czy zabawy.

Tak więc najlepszym sposobem przybliżenia czytelnikowi tego historycznego zjawiska jest ukazanie jego wizualnego aspektu, a przy tym uwypuklenie tych rysów nowej epoki, których istnienie możemy naocznie stwierdzić.
Owym faktem nadzwyczaj prostym do określenia, choć nie do analizowania, jest coś, co nazywam zjawiskiem aglomeracji, zjawiskiem „pełności”. Miasta pełne są ludzi. Domy pełne są mieszkańców. Hotele pełne są gości. Pociągi pełne są podróżnych. Kawiarnie pełne są konsumentów. Promenady pełne są spacerowiczów. Gabinety przyjęć znanych lekarzy pełne są pacjentów. Sale widowiskowe, o ile przedstawienie nie jest zrobione „na poczekaniu”, nie jest improwizacją, pełne są widzów. Plaże pełne są zażywających kąpieli. To, co kiedyś nie stanowiło żadnego problemu, a mianowicie: znalezienie miejsca, obecnie zaczyna być powodem niekończących się kłopotów.

Ot, i wszystko. Czy trzeba szukać zjawiska bardziej zwykłego, bardziej znanego i bardziej stałego w naszym współczesnym życiu? Spróbujmy przekłuć powierzchnię tej obserwacji, a staniemy zdumieni przed niespodziewanym źródłem, w którym odbijające się światło dnia, naszego obecnego dnia, objawi cały jego bogaty, wewnętrzny koloryt.
Cóż takiego zobaczymy i czegóż to widok tak nas zadziwi? Ujrzymy tłum jako taki, korzystający ze stworzonych przez cywilizację pomieszczeń i urządzeń. Po krótkim namyśle zadziwi nas własne zdumienie. Bo czyż nie jest to sytuacja idealna? Miejsca w teatrze są przecież stworzone po to, by je zajmować, a zatem chodzi o to, by sala była pełna. To samo można powiedzieć o miejscach siedzących w pociągu i pokojach w hotelu. Tak, fakt ten nie ulega wątpliwości. Rzecz jednak w tym, że przedtem pomieszczenia te nigdy nie bywały pełne, natomiast teraz często są przepełnione, a co więcej, nie wszyscy, którzy chcieliby z nich skorzystać, mogą dostać się do środka. Tak więc, chociaż jest to zjawisko naturalne i logicznie uzasadnione, to jednak trzeba sobie zdać sprawę z tego, że kiedyś ono nie istniało, a obecnie jak najbardziej istnieje; a zatem mamy do czynienia ze zmianą, z nowością, która usprawiedliwia, przynajmniej początkowo, nasze zdziwienie.

Zdziwienie, zaskoczenie to początek zrozumienia. To specyficzny i ekskluzywny sport i luksus intelektualistów. Dlatego też charakterystycznym dla nich gestem jest patrzenie na świat rozszerzonymi ze zdziwienia źrenicami. Cały otaczający nas świat jest dziwny i cudowny, jeśli nań spojrzeć szeroko otwartymi oczami. To właśnie, uleganie radosnemu zdziwieniu, jest rozkoszą dla futbolisty niedostępną, natomiast dzięki niej intelektualista idzie przez życie pogrążony w niekończącym się, wizjonerskim upojeniu, którego oznaką zewnętrzną jest zdziwienie widoczne w oczach. Dlatego też dla starożytnych symbolem Minerwy była sowa, ptak, którego oczy są zawsze szeroko otwarte, jak gdyby w niemym zdziwieniu.

Aglomeracja, przepełnienie – były to zjawiska, które niegdyś należały do rzadkości. Dlaczego obecnie stały się tak częste?

Obecne tłumy nie wyłoniły się z nicości. W okresie ostatnich około piętnastu lat liczba ludności nie uległa jakimś większym zmianom. Wydaje się rzeczą naturalną, że po zakończeniu wojny liczba ta nawet nieco zmalała. I tak dochodzimy tu do pierwszego ważnego stwierdzenia. Osoby składające się obecnie na owe tłumy istniały również wcześniej, ale nie jako tłum. Rozproszone po świecie, samotne bądź w małych grupkach, wiodły żywot oddzielny, niezależny, jak gdyby w pewnej odległości od innych. Każda taka osoba czy grupka zajmowały własne miejsce bądź to na wsi, bądź w miasteczku, bądź w dzielnicy dużego miasta.

Teraz nagle przybrały kształt aglomeracji i gdziekolwiek spojrzymy, mamy przed oczami tłumy. Gdziekolwiek? Ależ nie; dokładniej rzecz biorąc w miejscach najlepszych, będących stosunkowo wyrafinowanym tworem kultury ludzkiej, które uprzednio zarezerwowane były dla mniejszej liczby łudzi, dla mniejszości.

Tłum stał się nagle widoczny, zajął w społeczeństwie miejsce uprzywilejowane. Przedtem, jeżeli nawet istniał, to pozostawał nie zauważony, był gdzieś w tle społecznej sceny; teraz wysunął się na sam środek, stał się główną postacią sztuki. Nie ma już bohaterów, jest tylko chór.

Pojęcie tłumu ma charakter ilościowy i wizualny. Przetłumaczmy je, nic w nim nie zmieniając, na język socjologii. Okaże się, że mamy do czynienia z ideą mas społecznych. Społeczeństwo jest zawsze dynamicznym połączeniem dwu czynników: mniejszości i mas.

Na mniejszość składają się osoby lub grupy osób charakteryzujące się pewnymi szczególnymi cechami. Natomiast masa to zbiór osób nie wyróżniających się niczym szczególnym. Tak więc pod słowem „masy” nie należy rozumieć wyłącznie czy przede wszystkim „mas robotniczych”. Masy to „ludzie przeciętni”. W ten sposób to, co było jedynie ilością, tłum, nabiera znaczenia jakościowego; staje się wspólną jakością, społeczną nijakością. Masy to zbiór ludzi nie wyróżniających się niczym od innych, będących jedynie powtórzeniem typu biologicznego. Co udało nam się uzyskać dzięki owemu przejściu od ilości do jakości? To bardzo proste: dzięki przejściu do drugiego zrozumieliśmy pochodzenie pierwszego. Jest rzeczą oczywistą, wręcz banalną, że jeśli tłum tworzy się w normalny sposób, to u ludzi stanowiących go pojawiają się zbieżne dążenia, idee czy podobny styl życia. Mówi się często, że to samo dzieje się nieuchronnie z każdą grupą społeczną niezależnie od tego, jak elitarną chciałaby być. I rzeczywiście; ale jest jedna zasadnicza różnica.

W grupach, które nie są tłumem czy masą, rzeczywiste podobieństwo ich członków wynika z jakichś wspólnych dążeń, wyznawania jakiejś wspólnej idei czy poszukiwania podobnego ideału, które to cele same w sobie przyciągają dużą liczbę ludzi. Dla powstania jakiejkolwiek mniejszości konieczne jest, by uprzednio każdy z jej członków wystąpił z tłumu, kierując się jakąś specjalną, stosunkowo indywidualną, racją. A zatem jego podobieństwo do innych członków mniejszości jest wtórne, jest faktem zaistniałym już po wyodrębnieniu się jednostek z tłumu, przez to samo zaś jest w dużej mierze podobieństwem w niepodobieństwie.

Bywa, że cechą wyróżniającą członków danej grupy jest ich konflikt ze społeczeństwem; istnieją w Anglii grupy ludzi, którzy sami siebie nazywają „nonkonformistami”, co znaczy, że łączy ich jedynie to, że nie zgadzają się z tłumem. Owo dążenie do łączenia się w mniejszość po to właśnie, by przeciwstawić się większości, jest charakterystyczne dla procesu powstawania każdej mniejszości. Mallarmé, mówiąc o niewielkiej grupce ludzi, którzy przyszli posłuchać koncertu wybitnego, ale trudnego muzyka, powiada, że obecność tej małej liczebnie publiczności podkreśla nieobecność nieskończenie liczniejszego motłochu.

Rzeczywiście, masy można zdefiniować jako zjawisko psychologiczne; nie musi to być koniecznie tłum złożony z indywidualnych jednostek. Możemy łatwo stwierdzić, czy dana osoba należy do masy czy nie. Masę stanowią ci wszyscy, którzy nie przypisują sobie jakichś szczególnych wartości – w dobrym tego słowa znaczeniu czy w złym – lecz czują się „tacy sami jak wszyscy” i wcale nad tym nie boleją, przeciwnie, znajdują zadowolenie w tym, że są tacy sami jak inni. Wyobraźmy sobie teraz człowieka skromnego, który próbując dokonać oceny własnej wartości, zadaje sobie pytanie, czy posiada jakieś szczególne zdolności, czy wybija się w jakiejkolwiek dziedzinie życia, po czym ostatecznie dochodzi do wniosku, że niestety żadnych szczególnych zdolności czy zalet nie posiada. Człowiek ten czuje się szary, bezbarwny i skrzywdzony przez los, ale nie czuje się „masą”.

Kiedy się mówi o „wybranych mniejszościach”, często zniekształca się znaczenie tego określenia nie dostrzegając tego, że człowiek wybrany to nie ktoś butny i bezczelny uważający się za lepszego od innych, lecz ten, który wymaga od siebie więcej niż inni, nawet jeśli nie udaje mu się samemu tych wymagań zaspokoić. Nie ulega wątpliwości, że to właśnie jest najbardziej podstawowym kryterium podziału ludzkości na dwa typy osobników: tych, którzy stawiają sobie duże wymagania, przyjmując na siebie obowiązki i narażając się na niebezpieczeństwa i tych, którzy nie stawiają sobie samym żadnych specjalnych wymagań, dla których żyć, to pozostawać takim, jakim się jest, bez podejmowania jakiegokolwiek wysiłku w celu samodoskonalenia, to płynąć przez życie jak boja poddająca się biernie zmiennym prądom morskim.

Przypomniało mi to, że na ortodoksyjny buddyzm składają się dwie zasadniczo różne religie: jedna bardziej wymagająca i trudna oraz druga bardziej swobodna i łatwa: Mahayana – „wielki pojazd” czy „wielki wóz” – i Hinayana – „mały wóz”, „mniejsza ścieżka”. Istotne jest to, z którym „wozem” zwiążemy własne życie, maksymalnych czy też minimalnych wymagań.

Podział społeczeństwa na masę i wybrane mniejszości nie jest zatem podziałem na klasy społeczne, lecz na klasy ludzi i nie można go łączyć z podziałem na klasy wyższe i niższe. Oczywiście, istnieje prawdopodobieństwo, że w klasach wyższych, w okresie kiedy status ten osiągają i kiedy rzeczywiście nań zasługują, napotykamy więcej osób, które związały swoje życie z „wielkim wozem”, podczas gdy klasy niższe składają się zazwyczaj z osobników pozbawionych jakichś szczególnych wartości. Jednakże, dokładnie rzecz biorąc, w łonie każdej klasy społecznej istnieje masa i autentyczna mniejszość.

Jak to wkrótce zobaczymy, cechą charakterystyczną naszych czasów jest panowanie masy, tłumu, nawet w grupach o elitarnych dotychczas tradycjach. Tak więc także w dziedzinie życia intelektualnego, które z samej swej istoty wymaga określonych kwalifikacji, daje się zauważyć stały wzrost znaczenia pseudointelektualistów, niedouczonych, nie będących w stanie osiągnąć należytych kwalifikacji i którzy z natury rzeczy powinni być w tej dziedzinie zdyskwalifikowani. To samo można powiedzieć o wielu potomkach „arystokracji”, zarówno w linii męskiej jak i żeńskiej. Z drugiej strony nie jest obecnie wcale rzadkością natrafienie wśród robotników, którzy niegdyś służyli jako typowy przykład tego, co nazywamy „masą”, na jednostki o umysłach w najwyższym stopniu uporządkowanych i zdyscyplinowanych.

Otóż, istnieje w społeczeństwie olbrzymia różnorodność czynności, zajęć i funkcji, które z natury rzeczy mają szczególny charakter i, co za tym idzie, nie mogą być należycie wykonywane przez łudzi pozbawionych pewnych specjalnych uzdolnień. Przykładem mogą tu być pewnego typu przyjemności artystyczne o elitarnym charakterze albo też sprawowanie funkcji w rządzie i wygłaszanie politycznych ocen na temat spraw życia publicznego. Niegdyś te szczególnego rodzaju czynności wykonywane były przez mniejszość o odpowiednich kwalifikacjach lub przynajmniej przez mniejszości, które przypisywały sobie posiadanie tych kwalifikacji. Masy nie starały się ingerować w te zagadnienia; były bowiem świadome tego, że chcąc wziąć w nich udział, musiałyby, zgodnie z naturą rzeczy, zdobyć owe szczególne zdolności, a tym samym przestałyby być masą. Znały swą rolę i miejsce w zdrowej dynamice społecznej.

Wracając teraz do zjawisk i faktów, o których mowa była na początku, możemy stwierdzić, iż są one niewątpliwie zwiastunami zmian zachodzących w postawach mas. Wskazują na to, że masy zdecydowały się wysunąć w społeczeństwie na pierwszy plan, zakupując lokale, korzystając z urządzeń i zaznając przyjemności, które dotąd zarezerwowane były dla bardzo nielicznych. Jest rzeczą oczywistą, że, na przykład, wspomniane wyżej pomieszczenia, ze względu na ograniczoną przestrzeń, nie były planowane z myślą o tłumie, który obecnie się przez nie przelewa, unaoczniając nam dobitnie i namacalnie powstanie nowego zjawiska: masy, która nie przestając być masą, zajmuje miejsce mniejszości.

Nikt chyba nie będzie ubolewał nad tym, że większa liczba ludzi czerpie obecnie więcej przyjemności z życia niż kiedyś, tym bardziej, jeśli mają po temu chęci i środki. Zło tkwi w tym, że owa podjęta przez masy decyzja o przyswojeniu sobie właściwego mniejszościom sposobu życia nie ogranicza się i nie może się ograniczać jedynie do dziedziny przyjemności, lecz staje się ogólną cechą naszych czasów. Dlatego też – uprzedzając to, o czym będzie mowa dalej – uważam, iż zmiany polityczne ostatnich lat zwiastują nie co innego, jak polityczną dyktaturę mas. Stara demokracja utrzymywała się przy życiu dzięki liberalizmowi i entuzjastycznej wierze w moc prawa.

Jednostka, posłuszna tym zasadom, musiała narzucić samej sobie, a następnie utrzymać, pewną dyscyplinę. Mniejszości mogły żyć i działać pod osłoną zasad liberalizmu i przy przestrzeganiu zasad praworządności. Demokracja i prawo – współżycie zgodne z normami praworządności, to były synonimy. Obecnie jesteśmy świadkami triumfu hiperdemokracji, w ramach której masy działają bezpośrednio, nie zważając na normy prawne, za pomocą nacisku fizycznego i materialnego, narzucając wszystkim swoje aspiracje i upodobania. Fałszem jest interpretowanie nowej sytuacji jako takiej, w której masy, zmęczone polityką, składają jej prowadzenie w ręce ludzi o szczególnych w tym kierunku uzdolnieniach. Wręcz odwrotnie.

Tak było przedtem, była to demokracja liberalna. Masy zakładały mniej lub bardziej chętnie, że mniejszość dzierżąca władzę polityczną, mimo wszystkich swych wad i słabości, zna się jednak nieco lepiej na sprawach publicznych. Dzisiaj natomiast masy są przekonane o tym, że mają prawo nadawać moc prawną i narzucać innym swoje, zrodzone w kawiarniach, racje. Wątpię, czy udałoby się znaleźć w dziejach jakiś inny okres, w którym tłum sprawowałby władzę w sposób tak bezpośredni jak w naszych czasach. Dlatego też występujące obecnie zjawisko nazywam hiperdemokracją.

To samo ma miejsce w innych dziedzinach życia, a szczególnie w sferze intelektualnej. Być może mylę się, ale wydaje mi się, że obecnie pisarz, kiedy bierze do ręki pióro, by napisać coś na znany mu gruntownie temat, powinien pamiętać o tym, że przeciętny czytelnik, dotąd tym problemem nie zainteresowany, nie będzie czytał dla poszerzenia własnej wiedzy, lecz odwrotnie – po to, by wydać na autora wyrok skazujący, jeśli treść jego dzieła nie będzie zbieżna z banalną przeciętnością umysłu owego czytelnika. Jeśli składające się na masę jednostki uważają się za szczególnie uzdolnione, to mamy wówczas do czynienia tylko z błędem jednostkowym, nie z socjologicznym przewrotem.

Dla chwili obecnej charakterystyczne jest to, że umysły przeciętne i banalne, wiedząc o swej przeciętności i banalności, mają czelność domagać się prawa do bycia przeciętnymi i banalnymi i do narzucania tych cech wszystkim innym. W Ameryce Północnej powiada się: być innym to być nieprzyzwoitym. Masa miażdży na swojej drodze wszystko to, co jest inne, indywidualne, szczególne i wybrane. Kto nie jest taki sam jak wszyscy, kto nie myśli tak samo jak wszyscy, naraża się na ryzyko eliminacji. Oczywiście, „wszyscy” to wcale nie „wszyscy”. Normalnie rzecz biorąc „wszyscy” to całość, na którą składają się masy i wyróżniające się pewnymi szczególnymi cechami mniejszości. Obecnie wszyscy to tylko masa.
Taka właśnie jest straszliwa prawda o naszych czasach, przedstawiona brutalnie i bez osłonek.

José Ortega y Gasset, Bunt mas, Replika, Poznań 2021. Książkę można nabyć TUTAJ.

Bunt_mas_72Jedno z najważniejszych dzieł myśli społecznej XX wieku

„Bunt mas” to książka ceniona przez psychologów i socjologów na całym świecie. Stanowi swoistą biblię na temat zachowań różnych ludzkich zbiorowości, a w szczególności ukazuje wizję autora na temat buntu, który ma oddzielić naszą epokę od całej wcześniejszej historii. Pozycja ta, której twórcą jest wybitny hiszpański filozof i pisarz, José Ortega y Gasset, nieustannie pozostaje jednym z najbardziej wpływowych dzieł XX wieku.

„Masy możemy zdefiniować jako zjawisko psychologiczne, nie musi to być koniecznie tłum złożony z indywidualnych jednostek.”

„Masy to ludzie przeciętni. W ten sposób to, co było jedynie ilością, tłumem, nabiera znaczenia jakościowego; staje się wspólną społeczną nijakością. Masy to zbiór ludzi nie wyróżniających się niczym od innych, będących jedynie powtórzeniem typu biologicznego”.

José Ortega y Gasset (1883-1955) − hiszpański filozof i autor książek. Absolwent Uniwersytetu Deusto (Deustuko Unibertsitatea) w Bilbao oraz Uniwersytetu Centralnego (La Universidad Central) w Madrycie. Studiował także w Niemczech, co wywarło duży wpływ na obrany przez niego później kierunek filozoficzny, który nazywano racjowitalizmem. Opiera się on przede wszystkim na racjonalnym sposobie poznania rzeczy, przy założeniu, że życie jednostkowe jest tylko fragmentem życia jako takiego. Dziś jako najważniejsze jego dzieło podaje się „Bunt mas”, które pomimo znacznego upływu czasu, odkąd zostało napisane, nie zestarzało się ani trochę.

Artykuł Europa przeżywa obecnie najcięższy kryzys, jaki może spotkać społeczeństwo, naród i kulturę. Kulisy problemu pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/europa-przezywa-obecnie-najciezszy-kryzys-jaki-moze-spotkac-spoleczenstwo-narod-i-kulture-kulisy-problemu/feed/ 1
Wojna, w której bronią jest masowa manipulacja! Prof. Andrzej Nowak: „To jest książka na dziś”. [WIDEO] https://niezlomni.com/wojna-w-ktorej-bronia-jest-masowa-manipulacja-prof-andrzej-nowak-to-jest-ksiazka-na-dzis-wideo/ https://niezlomni.com/wojna-w-ktorej-bronia-jest-masowa-manipulacja-prof-andrzej-nowak-to-jest-ksiazka-na-dzis-wideo/#respond Sun, 06 Dec 2020 17:14:48 +0000 https://niezlomni.com/?p=51226

Autor doskonale poznał tajniki wojny informacyjnej pracując dla sowieckiej Agencji Prasowej "Nowosti". Opis działań manipulacyjnych i dezinformacyjnych zawarł w niewielkiej objętościowo, ale niezwykle ważne i wciąż aktualnej pracy.

KGB już dawno nie istnieje, ale "Agentura wpływu" nie straciła na aktualności, bo nie zmieniły się techniki masowych kłamstw, manipulacji i dezinformacji. Znajomość tych procesów jest jeszcze bardziej potrzebna niż kiedyś, ponieważ proces ogłupiania społeczeństwa jest stosowany na znacznie szerszą skalę niż miało to miejsce w propagandzie państw komunistycznych.

Niewidzialna wojna toczy się każdego dnia w naszych smartfonach i laptopach. Sieć internetowa i media społecznościowa sprawiły, że dezinformacja dociera szybciej do znacznie większej liczby odbiorców. To nie jest teoria, ale rzeczywistość, z którą stykamy się każdego dnia w postaci fake newsów, manipulacji, reklam, które starają się nas przekonać do zakupu niepotrzebnych usług i produktów.

Bezmienow opisuje, jak głosząc hasła wolności i tolerancji przejąć władzę nad społeczeństwem, a następnie poddać je totalitarnej kontroli we wszystkich sferach życia. Taki cel miała każda lewicowa władza w przyszłości i dziś. Prawdziwa wolność człowieka, wynikająca z godności osoby ludzkiej jest czymś, co socjalizm bez względu na barwę chce zniszczyć.

Autor pisze o tajnikach wywrotowej działalności przedstawiając cztery etapy tego procesu: demoralizację, destabilizację, kryzys i normalizację.

Ta książka dziś wydaje się jeszcze bardziej aktualna. Jak stworzyć chaos, konflikt wewnętrzny i sparaliżować wroga – czyli nas. Ta strategia KGB znakomicie, przejrzyście, przedstawiona w 1984 roku przez oficera KGB Bezmienowa, po jego przejściu na stronę zachodnią, wydawała się w chwili wydania szybko zdezaktualizowana przez nadzieje, jakie wzbudził Gorbaczow, pierestrojka, etc. Teraz, w 2020 roku widać jej realizację - jak na dłoni, zwłaszcza u nas, ale również szerzej - w Europie, w USA. To jest książka na dziś - ocenia historyk i sowietolog prof. Andrzej Nowak.

 

Tomas Schuman (właściwie Jurij Bezmienow) był zaangażowany w światowe wysiłki propagandowe reżimu sowieckiego. Niczym odpowiednik Winstona Smitha, bohatera książki Rok 1984 George'a Orwella, pracował dla komunistycznego odpowiednika Orwellowskiego Ministerstwa Prawdy, czyli Agencji Prasowej „Nowosti”. Celem tej agencji było tworzenie jednostronnych i zafałszowanych informacji przekazywanych zagranicznym mediom. Tego rodzaju działania KGB określało mianem „dezinformacji”. I właśnie tajniki takich działań oraz cele, do jakich miały one prowadzić, opisuje Schuman ujawniając kulisy działań propagandowych sowieckiej agentury wpływu. To wielkie ostrzeżenie przed ukrytą manipulacją, której celem jest zawładnięcie świadomością, a poprzez kierowanie opinią, kryteriami ocen i poglądami - podbicie całych państw i narodów.

Tomas D. Schuman, (Jurij Bezmienow), Agentura wpływu. Tajniki działalności wywrotowej KGB, Wydawnictwo AA, Kraków 2020. Książkę można nabyć na stronie religijna.pl.

Artykuł Wojna, w której bronią jest masowa manipulacja! Prof. Andrzej Nowak: „To jest książka na dziś”. [WIDEO] pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/wojna-w-ktorej-bronia-jest-masowa-manipulacja-prof-andrzej-nowak-to-jest-ksiazka-na-dzis-wideo/feed/ 0
„Stoimy w obliczu ostatecznej konfrontacji między Kościołem a anty-Kościołem, Ewangelią a jej zaprzeczeniem”. Znamienne słowa Karola Wojtyły, które budzą strach, ale i nadzieję https://niezlomni.com/stoimy-w-obliczu-ostatecznej-konfrontacji-miedzy-kosciolem-a-anty-kosciolem-ewangelia-a-jej-zaprzeczeniem-znamienne-slowa-karola-wojtyly-ktore-budza-strach-ale-i-nadzieje/ https://niezlomni.com/stoimy-w-obliczu-ostatecznej-konfrontacji-miedzy-kosciolem-a-anty-kosciolem-ewangelia-a-jej-zaprzeczeniem-znamienne-slowa-karola-wojtyly-ktore-budza-strach-ale-i-nadzieje/#respond Sun, 29 Nov 2020 21:36:53 +0000 https://niezlomni.com/?p=51216

"Stoimy dziś w obliczu największej konfrontacji, jaką kiedykolwiek przeżywała ludzkość. Nie przypuszczam, by szerokie kręgi społeczeństwa amerykańskiego ani najszersze kręgi wspólnot chrześcijańskich zdawały sobie z tego w pełni sprawę".

"Stoimy w obliczu ostatecznej konfrontacji między Kościołem a anty-Kościołem, Ewangelią a jej zaprzeczeniem. Ta konfrontacja została wpisana w plany Boskiej Opatrzności. To czas próby, w który musi wejść cały Kościół, a polski w szczególności. Jest to próba nie tylko naszego narodu i Kościoła. Jest to w pewnym sensie test na dwutysiącletnią kulturę i cywilizację chrześcijańską ze wszystkimi jej konsekwencjami: ludzką godnością, prawami osoby, prawami społeczeństw i narodów. Jedno jest jednak pewne: ostateczne zwycięstwo należy do Boga, a to się stanie dzięki Maryi, Niewieście z księgi Rodzaju i z Apokalipsy" - te znamienne w 1978 r. w Stanach Zjednoczonych wypowiedział Karol Wojtyła, późniejszy papież, św. Jan Paweł II. Otwierają one najnowszą książkę włoskiego publicysty Antonio Socciego, który od kilkudziesięciu lat wnikliwie przygląda się i opisuje Kościół katolicki.

W "Kościele czasu Antychrysta" Antonio Socci przyglądając się kondycji dzisiejszego świata i Kościoła, przywołuje powstałe przed stu laty przełomowe książki: Krótką opowieść o Antychryście Sołowiowa i Władcę świata Bensona. W obu papiestwo zostało wygnane z Rzymu. Europa, która dotąd była ziemią prawdziwie chrześcijańską, stała się miejscem powszechnej apostazji i dechrystianizacji, a światem niepodzielnie zarządza Antychryst. Socci, powracając do obserwowanych dziś przemian, pyta: czy to tylko prorocze ostrzeżenia? A może Antychryst żyje wśród nas i ma jakiś nowy rysopis? Wreszcie – czy to konkretna osoba, czy może rodzaj ideologii z własną duchowością, życiowymi prawidłami, swoimi „świętymi” i sanktuariami?

Zapowiadane w Piśmie Świętym przyjście Antychrysta wielu intryguje i przeraża. Dlatego Socci wnikliwie i z całą ostrością kreśli obraz chylącego się ku upadkowi świata oraz pogrążonego w kryzysie Kościoła, który zamiast nauczaniem w sprawach wiary zajął się ekologią, „ekumenicznym” otwarciem na inne religie oraz sprawą migrantów, niepokojąco dryfując w bliżej nieokreślonym kierunku…

Socci nie tylko przeraża, ale daje nadzieję, bo przypomina, że ostateczne zwycięstwo zawsze należy od Chrystusa i Jego Niepokalanej Matki. A udział w nim może mieć każdy, mały, słaby katolik.

Antonio Socci, "Kościół czasu Antychrysta", Wydawnictwo AA, Kraków 2020. Książkę można nabyć na stronie religijna.pl.

 

 

Artykuł „Stoimy w obliczu ostatecznej konfrontacji między Kościołem a anty-Kościołem, Ewangelią a jej zaprzeczeniem”. Znamienne słowa Karola Wojtyły, które budzą strach, ale i nadzieję pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/stoimy-w-obliczu-ostatecznej-konfrontacji-miedzy-kosciolem-a-anty-kosciolem-ewangelia-a-jej-zaprzeczeniem-znamienne-slowa-karola-wojtyly-ktore-budza-strach-ale-i-nadzieje/feed/ 0
Mocne słowa Orbana do młodych Belgów, co stanie się za 5-10 lat z ich krajem. Z dala od kamer telewizyjnych premier pozwolił sobie na brutalnie szczerą wypowiedź https://niezlomni.com/mocne-slowa-orbana-do-mlodych-belgow-co-stanie-sie-za-5-10-lat-z-ich-krajem-z-dala-od-kamer-telewizyjnych-premier-pozwolil-sobie-na-brutalnie-szczera-wypowiedz/ https://niezlomni.com/mocne-slowa-orbana-do-mlodych-belgow-co-stanie-sie-za-5-10-lat-z-ich-krajem-z-dala-od-kamer-telewizyjnych-premier-pozwolil-sobie-na-brutalnie-szczera-wypowiedz/#respond Thu, 09 Aug 2018 13:27:17 +0000 https://niezlomni.com/?p=49359

Organizacja młodych nacjonalistów z Belgii Schild & Vrienden (S&V) spotkała się w ubiegłym miesiącu z premierem Węgier Viktorem Orbanem. Polityk nie silił się na polityczną poprawność. Mówił: - Obudźcie swój naród tak szybko, jak to tylko możliwe, albo Belgia będzie wyglądać dramatycznie inaczej niż dziś za 5 czy 10 lat.

Młodzi belgijscy nacjonaliści udali się na święto Tusványos do Rumunii - mieszka tam spora mniejszość węgierska.

Orban mówił, że ,,jeśli Belgowie nie obudzą się, popadną w kłopoty.

- Sytuacja zmienia się i problemem nie jest to, że zmiany są nieprzyjemne lub denerwujące, ale przeobrażeniu ulega podstawa cywilizacji. Jeśli chcecie zmian, powstańcie, by walczyć

- mówił, podkreślając, że bierność oznacza nieodwracalne zmiany w perspektywie 5-10 lat.

Takie słowa Orbana nie dziwią. Ostatnio mówił także:

Europa była kiedyś wielką cywilizacją. Była ośrodkiem władzy kształtującym stosunki światowe. Miała odwagę myśleć, działać, była śmiała i podejmowała się wielkich czynów […] Jeżeli przyjrzymy się naszej dzisiejszej Europie, to zobaczymy, że w zakresie ducha religii – wyparła się ona swych chrześcijańskich korzeni. W zakresie sztuki i twórczości widzimy, że działa cenzura i narzuca się nam poprawność polityczną. [...] przywódcy Europy są nieudolni.Nie zdołali uchronić Europy przed napływem mas. Elita europejska poniosła klęskę, a symbolem tej klęski jest Komisja Europejska. W dzisiejszej Europie ,,społeczeństwa otwartego" nie ma granic, Europejczyków można zastępować przybyszami, rodzina stała się formą współżycia podlegającą wariacjom według dowolnych upodobań, naród zaś, narodowa tożsamość i narodowe uczucia uznawane są za pojęcia negatywne i objaw zacofania, a europejskie państwa nie gwarantują już bezpieczeństwa

źródło: Sceptr.net / Kresy.pl

Artykuł Mocne słowa Orbana do młodych Belgów, co stanie się za 5-10 lat z ich krajem. Z dala od kamer telewizyjnych premier pozwolił sobie na brutalnie szczerą wypowiedź pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/mocne-slowa-orbana-do-mlodych-belgow-co-stanie-sie-za-5-10-lat-z-ich-krajem-z-dala-od-kamer-telewizyjnych-premier-pozwolil-sobie-na-brutalnie-szczera-wypowiedz/feed/ 0
Znany analityk porównał Europę Środkowo-Wschodnią z Zachodem. Oto w czym jego zdaniem bijemy na głowę mieszkańców Francji czy Belgii https://niezlomni.com/znany-analityk-porownal-europe-srodkowo-wschodnia-z-zachodem-oto-w-czym-jego-zdaniem-bijemy-na-glowe-mieszkancow-francji-czy-belgii/ https://niezlomni.com/znany-analityk-porownal-europe-srodkowo-wschodnia-z-zachodem-oto-w-czym-jego-zdaniem-bijemy-na-glowe-mieszkancow-francji-czy-belgii/#respond Wed, 13 Jun 2018 13:56:27 +0000 https://niezlomni.com/?p=49010

Bill Wirtz, analityk polityczny pochodzący z Luksemburga, na co dzień publikujący w „The Times”, „EUobserver”, „Le Monde”, „Le Figaro”, „Die Welt”, dokonał ciekawego porównania na łamach ,,WszystkoCoNajwazniejsze.pl". Zwraca uwagę na nieodkryty potencjał Europy Środkowej, która bywa lekceważona na Zachodzie i jest obciążona licznymi negatywnymi stereotypami.

Co przemawia na korzyść Europy Środkowo-Wschodniej w porównaniu z krajami Europy Zachodniej?

o niebo większe poczucie sprawiedliwości, zdolność do akceptowania niekonwencjonalnych wyborów, gościnność i szczodrość

- wylicza. Dodaje, że sukces jest przyjmowany z radością, a nie zawiścią, a przyjaźnie są autentyczne.

Jego zdaniem Europa Środkowo-Wschodnia jest niedoceniana ze względu na system edukacji, która nie mówi kompletnie nic o tym regionie. O ile historia Francji bywa omawiana ze szczegółami, to milczy o krajach, które nie tak dawno znajdowały się za Żelazną Kurtyną. W efekcie wiele osób posługuje się licznymi stereotypami. Gdy Wirtz wybierał się na konferencję do Tallina, od rodziców usłyszał, żeby uważał... na portfel. Skwitował to ironicznie, że jedyny raz okradziono go we... francuskim Lyonie.

Polska, Czechy, Słowenia, Węgry, Ukraina, Estonia… Tak, istnieje świat poza Paryżem i Berlinem, który młodzi ludzie tacy jak ja muszą odkryć

- zakończył, podkreślając, że ludzie tam mieszkający wciąż nie są doceniani na Zachodzie Europy.

źródło: Wszystko Co Najważniejsze

Artykuł Znany analityk porównał Europę Środkowo-Wschodnią z Zachodem. Oto w czym jego zdaniem bijemy na głowę mieszkańców Francji czy Belgii pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/znany-analityk-porownal-europe-srodkowo-wschodnia-z-zachodem-oto-w-czym-jego-zdaniem-bijemy-na-glowe-mieszkancow-francji-czy-belgii/feed/ 0
Jak niemiecki mnich walczył z cywilizacją chrześcijańską. Dr Wojciech Golonka: Marcin Luter wepchnął Europę na drogi germańskiego barbarzyństwa [WIDEO] https://niezlomni.com/jak-niemiecki-mnich-walczyl-z-cywilizacja-chrzescijanska-dr-wojciech-golonka-marcin-luter-wepchnal-europe-na-drogi-germanskiego-barbarzynstwa-wideo/ https://niezlomni.com/jak-niemiecki-mnich-walczyl-z-cywilizacja-chrzescijanska-dr-wojciech-golonka-marcin-luter-wepchnal-europe-na-drogi-germanskiego-barbarzynstwa-wideo/#comments Wed, 14 Mar 2018 22:42:22 +0000 https://niezlomni.com/?p=48104

Wykład dr Wojciecha Golonki związany jest z promocją książki jego autorstwa pt. "Protestantyzm oczami Chestertona".

Książkę można zakupić TUTAJ.

Artykuł Jak niemiecki mnich walczył z cywilizacją chrześcijańską. Dr Wojciech Golonka: Marcin Luter wepchnął Europę na drogi germańskiego barbarzyństwa [WIDEO] pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/jak-niemiecki-mnich-walczyl-z-cywilizacja-chrzescijanska-dr-wojciech-golonka-marcin-luter-wepchnal-europe-na-drogi-germanskiego-barbarzynstwa-wideo/feed/ 1
,,Nieuchronna konfrontacja”. Kazik Staszewski: oto co czeka Europę. ,,Ja, który sporo rzeczy w życiu widziałem, byłem kompletnie zszokowany…” https://niezlomni.com/nieuchronna-konfrontacja-kazik-staszewski-oto-czeka-europe-ja-ktory-sporo-rzeczy-zyciu-widzialem-bylem-kompletnie-zszokowany/ https://niezlomni.com/nieuchronna-konfrontacja-kazik-staszewski-oto-czeka-europe-ja-ktory-sporo-rzeczy-zyciu-widzialem-bylem-kompletnie-zszokowany/#respond Wed, 07 Feb 2018 08:19:57 +0000 https://niezlomni.com/?p=46736

Kazik Staszewski w rozmowie z ,,Kurierem Wnet" mówił o przyszłości Europy. Jego zdaniem, czeka nas nieuchronna konfrontacja z wojującym islamem, ale w tle również jest zagrożenie ze strony Rosji. Uważa, że obecne standardy Europy Zachodniej muszą doprowadzić do starcia dwóch odmiennych światów.

Stoimy, moim zdaniem, u progu konfrontacji z islamem, z tym islamem wojującym. (…) Powstanie Państwa Islamskiego, które przedstawiło ostatnio swoją mapę planowanych zdobyczy terytorialnych do 2020 roku, pokazuje nam, że za naszymi drzwiami stoi możliwość, a nawet przymus konfrontacji z kimś, kto jeńców nie bierze

- powiedział. Muzyk twierdzi, że różnica między kulturą zachodnioeuropejską a islamską jest ogromna. Tak opisywał swoje doświadczenia z koncertów w Wielkiej Brytanii.

Ja, który sporo rzeczy w życiu widziałem, byłem kompletnie zszokowany. Dla mnie, 51-latka, były to niemalże dzieci, które zatracały się w narkotykowo-alkoholowo-seksualnej zabawie. Z tego, co widziałem, chodziło głównie o to, aby znietrzeźwić się alkoholem, skatować jakimiś dragami i zaliczyć szybki seks

- opowiadał i zderzył to z innym punktem widzenia:

Wyobraziłem sobie sytuację, co by było, gdyby na tej ulicy pojawił się prosto z Bagdadu jakiś pobożny muzułmanin i miał okazję to zaobserwować. Byłoby to dla niego ewidentnie wcielone piekło na ziemi, które należy zniszczyć, i myślę, że dekadencka kultura cywilizacji zachodniej zbliża się do nieuchronnej konfrontacji, ponieważ macie tu takich muzułmanów coraz więcej i oni, widząc upadek tego, co biały człowiek proponuje, z dominującą energią – podejrzewam – w końcu do takiej konfrontacji doprowadzą

Ale nie tylko islam jest zagrożeniem...

z drugiej strony – bardzo irracjonalny i nieobliczalny Władimir Putin, którego nie mogę rozgryźć i który w sprawie Ukrainy zachowuje się bardzo dziwnie

- dodaje Staszewski.

Artykuł ,,Nieuchronna konfrontacja”. Kazik Staszewski: oto co czeka Europę. ,,Ja, który sporo rzeczy w życiu widziałem, byłem kompletnie zszokowany…” pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/nieuchronna-konfrontacja-kazik-staszewski-oto-czeka-europe-ja-ktory-sporo-rzeczy-zyciu-widzialem-bylem-kompletnie-zszokowany/feed/ 0
Nieoczekiwana deklaracja Korwin-Mikkego. Europoseł w niezwykle ostrych słowach mówi, czym jest dzisiejsza Europa Zachodnia https://niezlomni.com/nieoczekiwana-deklaracja-korwin-mikkego-europosel-w-niezwykle-ostrych-slowach-mowi-czym-jest-dzisiejsza-europa-zachodnia/ https://niezlomni.com/nieoczekiwana-deklaracja-korwin-mikkego-europosel-w-niezwykle-ostrych-slowach-mowi-czym-jest-dzisiejsza-europa-zachodnia/#respond Wed, 17 Jan 2018 08:44:41 +0000 https://niezlomni.com/?p=46114

Nagrania z wystąpień Janusza Korwin-Mikke w Europarlamencie podbijały sieć. Teraz polityk przyznaje, że myśli poważnie o zrezygnowaniu z mandatu europosła. Wypowiada także niezwykle krytyczne słowa w stosunku do obecnej Europy.

Polityk przyznał, że ma dość Europarlamentu, dlatego myśli nad rezygnacją.

Od dwóch lat rozważam taki krok, bo trochę mnie nudzi ten parlament, ale zobaczymy jeszcze, co będzie w Polsce. Wybory się zbliżają, więc dobrze by było być w Polsce a nie w Brukseli

- powiedział. Jednak polityk nie zaprzestaje krytyki obecnej Europy:

Polacy z nawyku patrzą na Zachód jako na wzór. To się już skończyło. Zachód jest trupem, w którym mnoży się robactwo. To jedna zgnilizna i głupota. Francja i Niemcy mają się uczyć od nas, a nie odwrotnie. My możemy się uczyć od Chin, od Malezji, od Singapuru...

- napisał na Twitterze, podkreślając niedocenianą rolę dynamicznie rozwijających się ajatyckich krajów.

Europarlament bez JKM? Wielu będzie brakowało takich wystąpień jak te poniżej. Oto kilka z nich, które odbiły się najszerszym echem:

https://www.youtube.com/watch?v=0yENN9abGhg

Artykuł Nieoczekiwana deklaracja Korwin-Mikkego. Europoseł w niezwykle ostrych słowach mówi, czym jest dzisiejsza Europa Zachodnia pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/nieoczekiwana-deklaracja-korwin-mikkego-europosel-w-niezwykle-ostrych-slowach-mowi-czym-jest-dzisiejsza-europa-zachodnia/feed/ 0
Juncker w rozmowie z niemieckimi mediami zdradził, jaka będzie polityka UE w najbliższych latach. ,,Musimy to zrobić, bo będziemy straceni” https://niezlomni.com/juncker-rozmowie-niemieckimi-mediami-zdradzil-bedzie-polityka-ue-najblizszych-latach-musimy-zrobic-bedziemy-straceni/ https://niezlomni.com/juncker-rozmowie-niemieckimi-mediami-zdradzil-bedzie-polityka-ue-najblizszych-latach-musimy-zrobic-bedziemy-straceni/#respond Wed, 29 Nov 2017 10:45:52 +0000 https://niezlomni.com/?p=44995

Mimo narastających problemów w takich krajach jak Francja czy Belgia ze społecznościami imigrantów, Bruksela nie zamierza korygować polityki imigracyjnej. Wręcz przeciwnie: zamierza otworzyć drzwi dla legalnej imigracji z Afryki.

Szef Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker powiedział niemieckiemu Deutsche Welle, że ,,jeśli nie zaoferujemy legalnych sposobów imigracji do Europy, będziemy straceni".

- Jeśli ci, którzy przybywają, a są to zazwyczaj biedni i potrzebujących, nie będą w stanie dostać się do Europy legalnie, będą to robić nielegalnie

- mówi. Twierdzi, że Europa potrzebuje imigracji w nadchodzących dekadach, stąd wniosek  o otworzenia drzwi szeroko dla imigracji.

- Musimy zapewnić tym, którzy chcą i mogą przyjechać, legalne ścieżki imigracji do Europy

- zapowiada.

Tak więc ,,otwarte granice" pozostaną doktryną UE, mimo sprzeciwu wielu mieszkańców Starego Kontynentu. Juncker uważa, że ,,masowa imigracja to wielkie wyzwanie naszych czasów". Jego zdaniem strach przesłania rozsądek i ma nadzieję, że kraje członkowskie podążą ,,ścieżką mądrej polityki". Jednocześnie wskazuje na Afrykę, twierdząc, że to była i jest częścią naszej historii.

- Niektórzy Europejczycy tego tak nie widzą

- przyznaje, atakując ,,niebezpiecznych populistów", którzy próbują zablokować imigrację spoza Europy. Ich propozycje nazywa szkodliwymi.

źródło: Deutsche Welle

Artykuł Juncker w rozmowie z niemieckimi mediami zdradził, jaka będzie polityka UE w najbliższych latach. ,,Musimy to zrobić, bo będziemy straceni” pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/juncker-rozmowie-niemieckimi-mediami-zdradzil-bedzie-polityka-ue-najblizszych-latach-musimy-zrobic-bedziemy-straceni/feed/ 0
Europa w 2020 roku. Film został usunięty z Youtube. Taki scenariusz nas czeka? [WIDEO] https://niezlomni.com/europa-2020-roku-film-zostal-usuniety-youtube-taki-scenariusz-nas-czeka-wideo/ https://niezlomni.com/europa-2020-roku-film-zostal-usuniety-youtube-taki-scenariusz-nas-czeka-wideo/#respond Thu, 26 Oct 2017 05:57:52 +0000 http://niezlomni.com/?p=44231

Film pierwotnie pokazywał sytuację, ,,co by było, gdyby do UK zawitała wojna" i miał na celu przedstawienie dramatu dzieci z Bliskiego Wschodu. Jednak internauci postanowili zmienić jego wydźwięk - dodali napisy i powstało nagranie: Europa w 2020 roku.

Obecnie film dostępny jest jedynie w serwisie Vimeo, ponieważ jest usuwany z serwisu Youtube. Zdaniem internautów jego obecne przesłanie jest równie aktualne - wideo cieszy się dużą popularnością w serwisie Wykop. Przeciwnicy uważają, że wizja się nie sprawdzi, a cenzura nagrania nie wynika z jego niepoprawności politycznej, ale praw autorskich - Youtube blokuje nagranie, ponieważ autorem jest organizacja pomagająca dzieciom na Bliskim Wschodzie.

Jakie jest Wasze zdanie? Zapraszamy do dyskusji w komentarzach.

https://vimeo.com/239697722

Artykuł Europa w 2020 roku. Film został usunięty z Youtube. Taki scenariusz nas czeka? [WIDEO] pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/europa-2020-roku-film-zostal-usuniety-youtube-taki-scenariusz-nas-czeka-wideo/feed/ 0