historia islamu – Niezłomni.com https://niezlomni.com Portal informacyjno-historyczny Sun, 03 Dec 2023 21:00:15 +0000 pl-PL hourly 1 https://wordpress.org/?v=4.9.8 https://niezlomni.com/wp-content/uploads/2017/08/cropped-icon-260x260.png historia islamu – Niezłomni.com https://niezlomni.com 32 32 Niewolnictwo kojarzy się z białymi panami. Tymczasem przez lata to była prawdziwa domena Arabów. Te praktyki do dziś budzą grozę (wideo) https://niezlomni.com/niewolnictwo-kojarzy-sie-z-bialymi-panami-tymczasem-przez-lata-to-byla-prawdziwa-domena-arabow-te-praktyki-do-dzis-budza-groze-wideo/ https://niezlomni.com/niewolnictwo-kojarzy-sie-z-bialymi-panami-tymczasem-przez-lata-to-byla-prawdziwa-domena-arabow-te-praktyki-do-dzis-budza-groze-wideo/#comments Tue, 06 Mar 2018 19:40:17 +0000 http://niezlomni.com/?p=41931

Handel i posiadanie niewolników przeważnie kojarzy się z europejską cywilizacją i bogatymi białymi panami. Tak było, ale niewolnictwo nie było rozpowszechnione tylko na Starym Kontynencie. Z tego ,,wynalazku" korzystali także Arabowie.

Szacuje się, że od 10 do 20 milionów afrykańskich niewolników należało do arabskich właścicieli. Nie tylko musieli ciężko pracować w trudnych warunkach, ale byli też poddawani eksperymentom i wykorzystywani do innych rzeczy.

To pierwsze dotyczyło głównie chłopców w wieku od 8 do 12 lat. Szacuje się, że 6 na 10 z nich było poddawanych zabiegowi usunięcia narządów rozrodczych, poprzez amputację jąder i penisa. Wszystko po to, by się nie mogli rozmnażać.

Do seksualnych celów wykorzystywane były za to niewolnice. Muzułmańscy właściciele mogli z nimi robić, co chcieli. Wszystko odbywało się zgodnie z obowiązującym prawem.

Ważną kwestią jest to, że islam zabrania zniewolenia muzułmanina. Innych przeszkód nie ma. Niewolnictwo u muzułmanów nie dotyka tylko mieszkańców Afryki. Był czas, gdy najwięcej w krajach arabskich było niewolników z Europy.

Co ciekawe niewolnictwo w niektórych krajach arabskich zniesiono dopiero w 1969 roku. Jest też jednak przypadek Mauretanii, gdzie zostało ono zakazane w 1981 r. W rzeczywistości jednak żadne przepisy karne nie egzekwują zakazu.

Artykuł Niewolnictwo kojarzy się z białymi panami. Tymczasem przez lata to była prawdziwa domena Arabów. Te praktyki do dziś budzą grozę (wideo) pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/niewolnictwo-kojarzy-sie-z-bialymi-panami-tymczasem-przez-lata-to-byla-prawdziwa-domena-arabow-te-praktyki-do-dzis-budza-groze-wideo/feed/ 1
Rocznica niepoprawna politycznie. Fiesta na hiszpańskich ulicach. Tak świętuje się wygnanie muzułmanów [FOTO/WIDEO] https://niezlomni.com/rocznica-niepoprawna-politycznie-fiesta-hiszpanskich-ulicach-swietuje-sie-wygnanie-muzulmanow-foto-wideo/ https://niezlomni.com/rocznica-niepoprawna-politycznie-fiesta-hiszpanskich-ulicach-swietuje-sie-wygnanie-muzulmanow-foto-wideo/#comments Wed, 03 Jan 2018 14:58:57 +0000 https://niezlomni.com/?p=45654

Współczesny problem migracyjny nie jest pierwszym kłopotem Europy z nie do końca chcianymi gośćmi. Przed wieloma laty z Maurami poradzili sobie Hiszpanie, którzy wygnali muzułmanów ze swojego kraju i do dzisiaj hucznie świętują kolejne rocznice tego wydarzenia.

https://www.youtube.com/watch?v=ZJ6fUdaJB68

Moros y Cristianos - taką nazwę nosi kilkudniowy festiwal w Hiszpanii, podczas którego świętuje się wygnanie Maurów. Odbywają się parady, inscenizowane są sceny z wydarzeń, które miały miejsce w 1492 roku. To wielkie święto, które w Walencji i okolicach obchodzi się bardzo hucznie.

W Polsce święta narodowe trwają jeden dzień, a związane z nimi uroczystości ograniczają się do kilku godzin. W Alcoy uprzedzano mnie, żebym przygotował się na bite 4 dni hucznych obchodów. Nie było inaczej. Wszystko zaczęło się w czwartkowy wieczór. Koło godziny 20:00 udajemy się w stronę centrum. Na głównym placu i przylegających do niego uliczkach zbiera się orkiestra złożona z kilkuset muzyków. Uzbrojeni przede wszystkim w bębny oraz wszelkich rozmiarów i kształtów instrumenty dęte odgrywają hymn, który o 21:00 rozlega się nad miastem niesiony gardłami 60 tysięcy mieszkańców Alcoy. Kiedy po kilku minutach echa braw ustają, wszyscy rozchodzą się do domów i restauracji, aby koło północy powrócić na ulice i świętować początek fiesty

- relacjonował przebieg wydarzeń w Alcoy bloger Kamil Jędrasik.

https://youtu.be/RvOWrMXgPcU

W piątek parady trwają od rana do wieczora. Są przygotowywane bardzo starannie, wzbogacone o efektowne pokazy, bogate i kosztowne stroje, pełne muzyki granej przez orkiestry oraz fruwającego konfetti.

San Jordi miał też swój wkład w wygnanie Arabów. Legenda głosi, że w decydującym momencie walk objawił się na murach miasta i zaczął ciskać strzałami we wroga. Bogate CV, więc i procesja zasłużona. Oczywiście, jak w poprzednich dniach, czysto odświętny klimat utrzymuje się mniej więcej do zmroku. Niedziela natomiast to tzw. el día de los truenos (dzień grzmotów). Ostatniego dnia fiest nikt nikomu nie każe ani defilować, ani brać udziału w procesji. Dzień ten nie jest jednak mniej ważny od pozostałych. Po spożyciu życiodajnego rosołku, udajemy się znów na Plaza de España. O 16:30 zebrany tłum momentalnie cichnie. Zapomniałem wcześniej wspomnieć, że specjalnie z okazji Świąt na placu buduje się 10-15 metrowy zamek z drewna. Ciszę przerywa wystąpienie chrześcijańskiego władcy, stojącego ze swoją świtą u bram zamku. Z fortecy wychodzą arabscy dostojnicy. Dochodzi do 20-minutowej wymiany zdań. Coś jak prototyp bitwy freestylowej. Był to dla tubylców ewidentnie jeden z kluczowych momentów fiest, jako że po moich komentarzach zostawałem dwukrotnie przez nich uciszany. Po słownym starciu dochodzi do symbolicznego wybuchu wojny

- opisuje bloger Kamil Jędrasik.

Jednak i do Hiszpanii dociera polityczna poprawność. Władze miasta Walencji w tym roku zrezygnowały ze święta.

Maurowie do Europy dotarli z Afryki Północnej na początku VIII wieku. Ich pochód w głąb Europy zatrzymał władca Franków Karol Młot w bitwie pod Poitiers w 732 roku. Maurowie pozostali więc na terenach Półwyspu Iberyjskiego, który nazwali Al-Andalus. Nie zdobyli tylko Kraju Basków oraz Asturii, w której zostali pobici pod Covadongą. Ta wygrana z 718 roku jest uznawana za początek rekonkwisty (reconquista - ponowne zdobycie). Wkrótce na terenach obecnej Hiszpanii zaczęło swoje wpływy rozszerzać chrześcijaństwo, co też miało wielkie znaczenie dla ostatecznego wygnania muzułmanów. Dopiero jednak w XII wieku dwa największe ośrodki - Kastylia i Aragonia porozumiały się w sprawie przeciwdziałania Maurom. Ich połączone siły w 1212 pokonały wroga pod Las Navas de Tolosa. To była kluczowa bitwa, bo rozpoczęła pochód chrześcijan na południe. Maurowie zostali zepchnięcie do Granady, gdzie wytrwali do 1492 roku, gdy ostatecznie zostali wygnani.

https://www.youtube.com/watch?v=pmtzmqLOAVA

Artykuł Rocznica niepoprawna politycznie. Fiesta na hiszpańskich ulicach. Tak świętuje się wygnanie muzułmanów [FOTO/WIDEO] pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/rocznica-niepoprawna-politycznie-fiesta-hiszpanskich-ulicach-swietuje-sie-wygnanie-muzulmanow-foto-wideo/feed/ 1
,,Islam nie jest religią pokoju” Były muzułmanka rozprawia się z islamem. ,,Mówienie prawdy o islamie jest teraz przestępstwem” https://niezlomni.com/mowienie-prawdy-o-islamie-teraz-przestepstwem-byly-muzulmanka-rozprawia-sie-islamem/ https://niezlomni.com/mowienie-prawdy-o-islamie-teraz-przestepstwem-byly-muzulmanka-rozprawia-sie-islamem/#respond Tue, 30 May 2017 14:21:41 +0000 http://niezlomni.com/?p=39234

Była muzułmanką, ale odeszła od religii i wybrała ateizm. Teraz ostro krytykuje islam i nawołuje do jego reformy, przez co przysparza sobie wielu wrogów.

Islam nie jest religią pokoju

- pisze w swojej najnowszej książce ,,Heretyczka" Ayaan Hirsi Ali, była muzułmanka, nazywana teraz wrogiem islamu.

Ali podkreśla jednocześnie, że wiara nie czyni muzułmanów agresywnymi z natury. Nawołuje też do reformy tej religii.

Upieranie się przy przeświadczeniu, któremu hołdują nasi przywódcy, że brutalne czyny muzułmańskich ekstremistów można oddzielić od będących dla nich natchnieniem religijnych ideałów, jest po prostu głupie. Musimy uznać, że za tymi działaniami stoi ideologia polityczna zakorzeniona w samym islamie oraz w Koranie, jego świętej księdze, a także w hadisach, opowieściach o życiu i naukach proroka Mahometa. Ujmę to najprościej, jak potrafię: Islam nie jest religią pokoju. Za wyrażanie poglądu, iż korzenie muzułmańskiej brutalności nie wyrastają ze społecznego, ekonomicznego ani politycznego podłoża - a nawet nie tkwią w błędzie natury teologicznej - tylko sięgają aż do fundamentalnych dla tej religii tekstów, wielokrotnie stawiano mi zarzut bigoterii oraz „islamofobii”. Uciszano mnie, unikano i próbowano zdyskredytować. Naznaczono mnie piętnem heretyczki; zrobili to nie tylko muzułmanie - dla nich i tak już byłam odszczepieńcem - ale również niektórzy zachodni liberałowie, których wielokulturową wrażliwość najwyraźniej uraziłam swoimi „niedelikatnymi” wypowiedziami

- napisała Ali w ,,Heretyczce".

Holenderka somalijskiego pochodzenia, która ma paszport USA, zarzuca światowym przywódcom, że nie pozwalają mówić prawdy o muzułmanach i ich religii.

Wygląda bowiem na to, że dziś mówienie prawdy o islamie jest przestępstwem. I że współcześnie herezję nazywa się „mową nienawiści”; w tej atmosferze wszystkiemu, co muzułmanów uraża, przykleja się łatkę zrodzonego z „nienawiści”. Tą książką zamierzam „urazić” wiele osób - nie tylko muzułmanów, ale także zachodnich apologetów islamu - i uprzykrzyć im życie. Nie zrobię tego za pomocą rysunków satyrycznych. Rzucę wyzwanie religijnej ortodoksji, zmierzę się z nią, uzbrojona w poglądy i argumenty, które - nie mam co do tego żadnych wątpliwości - zostaną potępione jako heretyckie. Postuluję bowiem ni mniej, ni więcej, tylko muzułmańską reformację

- dodała Ali. Zauważa także pewien paradoks:

Większość Amerykanów, i tak naprawdę Europejczyków też, wolałaby nie dostrzegać zasadniczego konfliktu między islamem a swoim światopoglądem. Wynika to po części z tego, że ogólnie rzecz biorąc, Amerykanie i Europejczycy sądzą, iż „religia”, nieważne jak definiowana, prowadzi do zmian na lepsze i że społeczeństwo tolerancyjne powinno akceptować każdy rodzaj wierzeń. [...] Nie mamy do czynienia ze zwyczajną religią, lecz z religią polityczną, której wiele fundamentalnych założeń jest nie do pogodzenia z naszym stylem życia. Powinniśmy przyjąć zdecydowane stanowisko: to nie my, mieszkańcy Zachodu, mamy dostosować się do muzułmańskiej wrażliwości; to muzułmanie muszą oswoić się z zachodnimi ideałami liberalnymi.

Artykuł ,,Islam nie jest religią pokoju” Były muzułmanka rozprawia się z islamem. ,,Mówienie prawdy o islamie jest teraz przestępstwem” pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/mowienie-prawdy-o-islamie-teraz-przestepstwem-byly-muzulmanka-rozprawia-sie-islamem/feed/ 0
Rekordowa liczba noworodków umiera, niektóre dzieci rodzą się z ciężkimi wadami genetycznymi. Brytyjczycy zszokowani statystykami muzułmańskiej społeczności w jednej z dzielnic Londynu [WIDEO+18] https://niezlomni.com/rekordowa-liczba-noworodkow-umiera-niektore-dzieci-rodza-sie-z-ciezkimi-wadami-genetycznymi-brytyjczycy-zszokowani-statystykami-muzulmanskiej-spolecznosci-w-jednej-z-dzielnic-londynu-wideo18/ https://niezlomni.com/rekordowa-liczba-noworodkow-umiera-niektore-dzieci-rodza-sie-z-ciezkimi-wadami-genetycznymi-brytyjczycy-zszokowani-statystykami-muzulmanskiej-spolecznosci-w-jednej-z-dzielnic-londynu-wideo18/#respond Fri, 19 May 2017 05:45:38 +0000 http://niezlomni.com/?p=38650

Ten temat w Wielkiej Brytanii od lat wywołuje kontrowersje. Teraz okazuje się, że dopuszczenie do takich małżeństw przyczynia się do drastycznego wzrostu śmiertelności wśród noworodków. Dochodzi również do narodzin dzieci z poważnymi wadami genetycznymi. Uwaga: poniżej znajduje się wideo, które zawiera zdjęcia nieprzeznaczone dla osób wrażliwych.

Brytyjczycy są wstrząśnięci informacjami z gminy Redbridge. Okazuje się, że co piąty noworodek umiera z powodu zbytniego pokrewieństwa rodziców. W latach 2008-2016 aż 19 procent wszystkich zgonów dzieci w północno-wschodnim Londynie było spowodowane zbyt bliskimi więzami krwi taty i mamy.

Takie małżeństwa są w Wielkiej Brytanii jednak legalne. Mowa o pokrewieństwie na poziomie kuzynostwa w drugiej linii lub dalszym. Ten temat od długiego czasu budzi jednak kontrowersje i pojawiają się głosy o potrzebie zaostrzenia prawa. Dane z Redbridge tylko potwierdzają potrzebę zmian.

Warto zauważyć, że wielki wpływ na statystyki akurat z Redbridge ma muzułmańska mniejszość pakistańska zamieszkująca tę dzielnicę. Ekspert Alan Bittles w rozmowie z BBC zauważył, że na imigrantów żadne zakazy nie podziałają i nadal będą oni zawierali małżeństwa między bliskimi krewnymi.

To taka tradycja. Robią to od lat i powiedzenie im, żeby przestali, nic nie da

- stwierdził Bittles.

Brytyjczycy chcą jednak zrobić coś z tym problemem. Pierwszym krokiem do poprawy sytuacji mają być nie zakazy, a edukacja.

Poniższy materiał opisuje wady genetyczne wśród muzułmanów m.in. wynikające ze związków kazirodczych. Uwaga: niektóre ujęcia nie są przeznaczone dla osób poniżej 18 roku życia.

Kraje muzułmańskie przodują w liczbie dzieci z ciężkimi wadami genetycznymi. Powód? Popularność małżeństw między kuzynami pierwszego stopnia w islamskim świecie, posty w czasie ciąży i brak witaminy D przez noszenie burek

https://www.youtube.com/watch?v=hsrE-aNlSw0

Artykuł Rekordowa liczba noworodków umiera, niektóre dzieci rodzą się z ciężkimi wadami genetycznymi. Brytyjczycy zszokowani statystykami muzułmańskiej społeczności w jednej z dzielnic Londynu [WIDEO+18] pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/rekordowa-liczba-noworodkow-umiera-niektore-dzieci-rodza-sie-z-ciezkimi-wadami-genetycznymi-brytyjczycy-zszokowani-statystykami-muzulmanskiej-spolecznosci-w-jednej-z-dzielnic-londynu-wideo18/feed/ 0
Krwawe procesje muzułmanów na ulicach. To jutro zobaczy cały świat [WIDEO] https://niezlomni.com/krwawe-procesje-muzulmanow-ulicach-calego-swiata-jutro-zobaczy-caly-swiat-wideo/ https://niezlomni.com/krwawe-procesje-muzulmanow-ulicach-calego-swiata-jutro-zobaczy-caly-swiat-wideo/#respond Mon, 10 Oct 2016 15:39:20 +0000 http://niezlomni.com/?p=32375

Aszura to muzułmańskie święto obchodzone 10 dnia miesiąca muharram, czyli pierwszego miesiąca kalendarza muzułmańskiego. Jest jednym z najważniejszych świąt szyitów.

Ich cechą charakterystyczną są krwawe procesje, podczas których ich uczestnicy biczują się do krwi, zadają sobie rany. Zgromadzeni wierni zazwyczaj lamentują. Istnieje również zwyczaj uderzania w piersi, co jest symbolem cierpień

Nazwa Aszura w języku arabskim oznacza „dziesięć”. W tym roku Aszura wypada 11 października

Artykuł Krwawe procesje muzułmanów na ulicach. To jutro zobaczy cały świat [WIDEO] pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/krwawe-procesje-muzulmanow-ulicach-calego-swiata-jutro-zobaczy-caly-swiat-wideo/feed/ 0
Oriana Fallaci w 2005 r.: Europa nie jest już Europą, ale Eurabią. Przed czym jeszcze przestrzegała wcześniej niż inni https://niezlomni.com/oriana-fallaci-w-2005-r-europa-nie-jest-juz-europa-ale-eurabia-przed-czym-jeszcze-przestrzegala-wczesniej-niz-inni/ https://niezlomni.com/oriana-fallaci-w-2005-r-europa-nie-jest-juz-europa-ale-eurabia-przed-czym-jeszcze-przestrzegala-wczesniej-niz-inni/#comments Thu, 15 Sep 2016 16:50:44 +0000 http://niezlomni.com/?p=31439

Europa nie jest już Europą, ale Eurabią, która z powodu uległości wobec wroga, islamskiego nazizmu, kopie swój własny grób

Oriana Fallaci, Corriere della Sera, 25 lipca 2007 ("Corriere della Sera")

Inne słynne cytaty Fallaci:

Nie chcę widzieć tego meczetu, to bardzo blisko mojego domu w Toskanii. Nie chcę widzieć minaretu wysokości 24 metrów w miejscowości Giotta, skoro ja w krajach muzułmańskich nie mogę nosić krzyżyka ani mieć Biblii.

- To jest wojna, obudźcie się! (...) Czy nie widzicie, że tacy ludzie jak Osama ben Laden chcą nas zniszczyć? Że czują się uprawnieni do tego, żeby zabijać was i wasze dzieci, tylko dlatego że pijecie wino lub piwo, chodzicie do teatru lub kina, nosicie minispódniczki albo krótkie skarpetki, kochacie się kiedy chcecie, gdzie chcecie i z kim chcecie? Nawet to was nie obchodzi, idioci?

Allah nie ma nic wspólnego z Bogiem chrześcijańskim. Z Bogiem Ojcem, Bogiem Dobra, Bogiem miłującym, głoszącym miłość i przebaczenie. Bogiem, który w ludziach widzi swoje dzieci. Allah jest Bogiem-właścicielem, Bogiem-tyranem. Bogiem, który w ludziach widzi swoich poddanych, ba, swoich niewolników. Bogiem, który zamiast miłości naucza nienawiści, który w Koranie nazywa „psami” niewiernych, którzy wierzą w innego boga i rozkazuje ich ukarać. Podbić, wymordować. Jakże więc można stawiać na tym samym poziomie Jezusa i Mahometa? Czy wystarczy brednia o Jedynym Bogu, by ustalić zgodność pojęć, zasad i wartości?

Chodzi o to, żeby przezwyciężyć strach. Wygrać w tym wielkim pojedynku z samym sobą, jaki oferuje wojna. I kiedy go wygrasz, to czujesz się tak bardzo żywy. Tak żywy nie czujesz się w momentach najbardziej upojnej radości albo najbardziej porywającej miłości. To, niestety, daje ci wojna. Wielki pojedynek: życie albo śmierć. Grę w kości.

I żałuję jedynie tego, że nie byłam wystarczająco twarda, że mój gniew złagodziłam refleksją. Nazbyt wielu jest tych, którzy milczą. Którzy myślą tak samo jak ja, ale boją się mówić to, co mówię ja. Którzy dla własnej korzyści albo z tchórzostwa udają Greka, udają, że nie widzą tego, co dostrzegam ja. Tak, że ich milczenie jest tym samym milczeniem, ich strach tym samym strachem, ich przebiegłość tą samą przebiegłością, z jakimi w latach dwudziestych, a potem w latach trzydziestych dwudziestego wieku ich dziadkowie powitali faszyzm, narodowy socjalizm i bolszewizm.

To rak nowego hitleryzmu, nowego bolszewizmu, nowego kolaboracjonizmu żywionego fałszywym pacyfizmem, fałszywą czułostkowością, ignorancją, obojętnością, marazmem tych, którzy nie wyciągają wniosków albo się boją.

Uważam za haniebne, że we Francji – w tej Francji od Liberte-Egalite-Fraternite – pali się synagogi, terroryzuje się Żydów, profanuje się ich cmentarze. (...) Że w Szwecji żąda się wycofania pokojowej Nagrody Nobla, którą w 1994 roku otrzymał Szimon Peres, i przekazania jej w całości (...) Arafatowi.(...) Do diabła z Nagrodą Nobla i chwała tym, którzy jej nie przyjmują.

Zachłanny, pełzający, mroczny islam. Jego żarłoczność i pragnienie podboju, ujarzmienia. Jego kult Śmierci, umiłowanie Śmierci. Nienawidzę pieprzonych islamskich kamikadze, pieprzonych islamskich terrorystów, pieprzonych ben Ladenów, bo żyją w kulcie Śmierci.

Artykuł Oriana Fallaci w 2005 r.: Europa nie jest już Europą, ale Eurabią. Przed czym jeszcze przestrzegała wcześniej niż inni pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/oriana-fallaci-w-2005-r-europa-nie-jest-juz-europa-ale-eurabia-przed-czym-jeszcze-przestrzegala-wczesniej-niz-inni/feed/ 1
Prof. Chodakiewicz o roli kobiet w krajach arabskich. „Mahomet: mózg kobiety jest niewydolny” https://niezlomni.com/prof-chodakiewicz-o-kobietach-krajach-arabskich-mahomet-mozg-kobiety-niewydolny/ https://niezlomni.com/prof-chodakiewicz-o-kobietach-krajach-arabskich-mahomet-mozg-kobiety-niewydolny/#respond Fri, 02 Sep 2016 12:45:54 +0000 http://niezlomni.com/?p=30839

Prof. Marek Jan Chodakiewicz opisuje w Tygodniku Solidarność, jak żyły kobiety w Arabii przed i po epifanii Proroka.

Kobiety nie funkcjonowały właściwie jako jednostki w preislamskim systemie. Liczyły się wyłącznie w kontekście większej jednostki społecznej. Podstawową jednostką była rodzina oparta na modelu patriarchalnym w ramach klanu i plemienia.

Prawa i obowiązki płci były ściśle określone. Mężczyźni zajmowali się ziemią i bydłem, kobiety gospodarstwem domowym, czyli dziećmi, kuchnią, czyszczeniem i rozmaitymi drobnymi robotami, np. dekoracyjnymi. Kobieta uznawana była też za stworzenie poślednie. Narodzenie się dziewczynki było często traktowane jako dopust boży i w wielu wypadkach stosowano dzieciobójstwo. Arab wykopywał płytki dołek w piasku i wrzucał tam niemowlaka. Zasypywał i po sprawie. Kobiety traktowano jako towar. Były użytecznymi narzędziami do zawierania sojuszy i zacieśniania więzów krwi. Kobiety były też zarzewiem waśni, szczególnie gdy albo porywano je w celach matrymonialnych, albo oddalano jako niemiłe mężowi. Proces rozwodowy był prosty. Wypowiadało się krótką formułkę i pokazywało się plecy swojej (już byłej) żonie. Mężczyzna miał wszelką władzę nad kobietą. Była własnością swego ojca, a potem męża.

Ślub czy rozwód stanowiły przywilej, który przysługiwał mężczyźnie. Kobieta nie mogła tego oficjalnie regulować. Wraz z wiekiem kobieta arabska nabierała prestiżu i szacunku. Początkowo jej wpływ głównie dotyczył zacisza domowego. Jej status rósł, szczególnie jako głównej żony ( wielożeństwo było normą), w związku z jej osiągnięciami jako matki i gospodyni. Z upływem czasu zwracano się do niej w rozmaitych sprawach pozadomowych. W wypadkach ekstremalnych, takich jak wojna, kobiety można było spotkać przed bitwą, a nawet na polu bitwy zagrzewające swych mężczyzn do walki. Zajmowały się też rannymi. Wyjątkowo walczyły same. Niekiedy pełniły rolę rozjemców w sprawach politycznych i społecznych, a zwykle związane to było z ich uczestnictwem w obrządkach religijnych. Źródła wspominają o wróżkach, prorokiniach czy kapłankach. Ogólnie przed islamem kobiety były ubezwłasnowolnione w teorii, ale ciężkie warunki życia powodowały, że w praktyce miały więcej pola do manewru. Musiały bowiem wykazać się inicjatywą i inwencją, aby po prostu przeżyć i pomagać swojej rodzinie, w domu i poza nim.

Ponadto indywidualna kondycja kobiety wynikała z jej charakteru i rodzinnych okoliczności. W tym sensie same mogły wykuwać swój los, ponieważ nie istniało jednolite prawo, a jedynie pewne zwyczaje, do pewnego stopnia podobne, choć często różniące się w szczegółach w poszczególnych klanach. Islam stał się właśnie takim prawem. Ściśle określił rolę kobiet i regulował zasady codziennego postępowania.

Druga ważna rzecz to izolacja kobiet. W czasach przedislamskich kobiet właściwie nie chowano. Religia muzułmańska natomiast nakazuje odcięcie kobiet od świata i przypisanie ich do specjalnych kwater kobiecych. Mogą z nimi przebywać jedynie bliscy krewni rodzaju męskiego i dzieci oraz niewolnicy, najchętniej wykastrowani. Islamskie zachowanie stało się prawem dla kobiet, a każde odstępstwo od niego haram, czyli grzeszne. Z odosobnieniem wiąże się też sprawa ukrywania twarzy.

Tutaj mamy dwie szkoły interpretacyjne. Według dominującej zasłanianie twarzy dotyczyło głównie warstw wyższych, a zwyczaj ten, przejęty przez Arabów, miał wywodzić się z imperium bizantyjskiego i sasanidzkiego. Z drugiej strony warunki życia, a szczególnie burze piaskowe, powodowały, że stosowano nakrycia twarzy już wcześniej. Ponadto w pewnych warunkach chowano twarze kobiet, aby zapobiec ich porwaniom przez sąsiadów czy obcych. Jak wspominaliśmy gdzie indziej, Koran nie jest jednoznaczny na temat kobiet. Pewna sura zapewnia, że kobiety i mężczyźni są duchowo równi. Ale kilka ustępów podkreśla poddanie kobiet mężczyznom: mężom, ojcom, starszym braciom. Najsławniejsza sura to o poddaństwie seksualnym: „Wasze kobiety to pole do zasiania, chodźcie na nie kiedy się wam tylko podoba” (2:233). Niektóre szkoły koraniczne popierają tzw. tymczasowe małżeństwa, czyli właściwie cudzołóstwo. Koran dozwala, aby mężczyzna miał również niewolnice seksualne, może je nawet prostytuować dla zysku. Ale nie żony.

Czyżby przed islamem to było możliwe? Nie jest to czcze domniemanie, bowiem w niektórych kulturach mezopotamskich promiskuizm był regułą, a niektóre religie praktykowały nawet prostytucję wśród świątynnych kapłanek. Jednak mimo wszystko regulacje prawne wywiedzione z Koranu poprawiły status kobiet do pewnego stopnia. Po pierwsze Prorok potępił dzieciobójstwo, a szczególnie ostro skrytykował zabijanie niemowlaków rodzaju żeńskiego. Po drugie zeznanie kobiety przed sądem liczyło się, chociaż tylko w połowie w porównaniu do opinii męskiej. Trzeba było dwóch kobiet, aby równoważyć mężczyznę („To dlatego, że mózg kobiety jest niewydolny”, jak to ujmuje elegancko jedna z hadis, czyli wypowiedzi Mahometa). Wreszcie święta księga muzułmanów ograniczyła i ściśle uregulowała poligamię. Można mieć tylko cztery żony, a wszystkie trzeba traktować równo.

Kobieta też mogła wybrać sobie męża, a nie tylko on ją. Przed islamem mąż musiał płacić wiano rodzinie przyszłej żony – w islamie uposażenie od przyszłego męża dostaje narzeczona w dzień ślubu, żona otrzymała też prawo do zarządzania swymi pieniędzmi podczas małżeństwa. Rozwód utrudniono, nie był już automatyczny. A jeśli już nastąpił, mąż miał finansowo łożyć na byłą żonę przez jakiś czas. Wszystko to sugeruje – mimo odosobnienia, wykluczenia i degradacji kobiet, że islam jednak polepszył ich los w stosunku do systemu przedmahometańskiego. W innym sensie za to przedislamski system społeczny wpisał się w nową religię i dostosował ją do swoich wymagań i wyobrażeń o roli kobiet.

źródło: Tygodnik Solidarność

Artykuł Prof. Chodakiewicz o roli kobiet w krajach arabskich. „Mahomet: mózg kobiety jest niewydolny” pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/prof-chodakiewicz-o-kobietach-krajach-arabskich-mahomet-mozg-kobiety-niewydolny/feed/ 0
Krwawe chrześcijańskie wyprawy krzyżowe i pokojowy islamski dżihad – krótkie porównanie https://niezlomni.com/krwawe-chrzescijanskie-wyprawy-krzyzowe-pokojowy-islamski-dzihad-krotkie-porownanie/ https://niezlomni.com/krwawe-chrzescijanskie-wyprawy-krzyzowe-pokojowy-islamski-dzihad-krotkie-porownanie/#respond Tue, 09 Aug 2016 08:14:47 +0000 http://niezlomni.com/?p=30001

Dr Bill Warner przygotował zestawienie, które pokazuje, jak wygląda zestawienie ofensywy islamskiej z chrześcijańskimi krucjatami.

https://youtu.be/z4cwM67_07E

Dr Warner w TV Republika:

https://www.youtube.com/watch?time_continue=379&v=vXxgLQWIbxo

Artykuł Krwawe chrześcijańskie wyprawy krzyżowe i pokojowy islamski dżihad – krótkie porównanie pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/krwawe-chrzescijanskie-wyprawy-krzyzowe-pokojowy-islamski-dzihad-krotkie-porownanie/feed/ 0