Wdowa po Kiszczaku twierdzi, że jest on teraz w niebie. ,,Źli ludzie go opluwają”

w Wiadomości z Polski


Zachęcamy do obserwowania strony na Twitterze

Czesław Kiszczak przez lata deklarował się jako ateista. Przed śmiercią nie było ostatniego namaszczenia, a grobowa tabliczka zamiast na krzyżu zawisła na kołku. Jednak wdowa po nim, Maria Kiszczak, uważa, że komunistyczny generał jest w niebie.

Wierzę, że Czesław jest teraz w niebie. On był dobrym człowiekiem, służył Polsce i był wielkim patriotą. To bohater, a źli ludzie go opluwają. To przykre

– twierdzi w rozmowie z Super Expressem.

Sama ma nadzieję, że również tam trafi.

Czasami w trudnych dla mnie sytuacjach proszę męża, żeby pobył ze mną. Choć na chwilę. Bardzo mi go brakuje, ale wierzę, że jeszcze kiedyś się spotkamy, tam w niebie.

Wcześniej Kiszczakowa twierdziła, że ,,Mąż dobrze żył z Kościołem, czytał Pismo Święte”. Chciał również, aby w ostatnich chwilach towarzyszył mu ksiądz, wykonywał znak krzyża.

W cudowną przemianę generała nie wierzyli natomiast kibice, którzy tuż po jego śmierci na stadionie poznańskiego Lecha rozwiesili transparent:

„Kiszczak! Co? Piekło!”

źródło: Super Express

(506)


Dołącz, porozmawiaj, wyraź swoją opinię. Grupa sympatyków strony Niezlomni.com

Redakcja serwisu Niezłomni.com nie ponosi odpowiedzialności za treść wypowiedzi zawartych w komentarzach użytkowników. Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu.
Jednocześnie informujemy, że komentarze wulgarne oraz wyrażające groźby będą usuwane.
Ładowanie komentarzy Facebooka ...

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.

*

Korzystając z formularza, zgadzam się z polityką prywatności portalu

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.