Jak informuje serwis Podlasie24.pl, 13 września 2014 r. w Kałuszynie odbędzie się uroczyste odsłonięcie pomnika Złotego Ułana powstałego ku czci Kawalerii Polskiej walczącej w II wojnie światowej. Inicjatorem i fundatorem tego jedynego w Polsce pozłacanego pomnika jest Jan Żyliński – arystokrata i biznesmen mieszkający w Londynie, syn rotmistrza Andrzeja Żylińskiego, który 12 września 1939 r. wraz z 11 Pułkiem Ułanów rozpoczął zwycięską Bitwę pod Kałuszynem.
Pomnik kosztował milion złotych. Projekt został wykonany przez rzeźbiarza Roberta Sobocińskiego. Jest jedynym w Polsce i jednym z nielicznych w Europie pomnikiem pozłacanym.
Wykonany jest z pozłacanego brązu, osadzony na cokole z czerwonego granitu – ma 8 metrów wysokości i waży ponad 30 ton. Przedstawia ułana na koniu.
– Złoty Ułan jest pomnikiem ku czci mojego ojca i wszystkich Polskich Ułanów walczących podczas II wojny światowej. Wybudowałem go , żeby przypomnieć Polakom jak odważna i mocna może być Polska. W przeszłości wielokrotnie była supermocarstwem ducha i może nim być także teraz! Najlepszym przykładem tego przesłania jest Kawaleria Polska – symbol odwagi, wyobraźni, zdecydowania i energii. Chcę, aby dzieło mojego ojca stało się wzorem i inspiracją dla przyszłych pokoleń
– mówi Jan Żyliński w rozmowie z serwisem Podlasie24.pl.
– We wrześniu 1939 r. polska kawaleria 17 razy szarżowała na Niemców. Dwa razy jej się nie powiodło. Tymczasem w świadomości Polaków przetrwały samobójcze ataki na czołgi, które wymyśliła niemiecka propaganda, a potem uwiecznił w swoim filmie Andrzej Wajda. Polacy powinni znać swoją historię i być z niej dumni
– mówi „Gazecie Wyborczej”.
Żyliński zdradza „Gazecie”, że mógłby sfinansować budowę łuku triumfalnego ku czci zwycięzców bitwy warszawskiej z 1920 r. – To mogłaby być taka budowla, która przyćmiłaby znane łuki triumfalne. Na jej szczycie widziałbym posąg Marszałka, niżej wykonane z brązu rzeźby polskich żołnierzy – mówi „Gazecie Wyborczej”, ale dodaje, że musiałoby się to odbyć bez udziału polityków.
źródło: Podlasie24.pl, Gazeta Wyborcza
(101)
Tu nie ma czym się chwalić, należy sprawdzić czemu dokładnie ma służyć ta cała ściema dla „ciemnego ludu”.