wrzesień 1939 r. – Niezłomni.com https://niezlomni.com Portal informacyjno-historyczny Sun, 03 Dec 2023 21:00:15 +0000 pl-PL hourly 1 https://wordpress.org/?v=4.9.8 https://niezlomni.com/wp-content/uploads/2017/08/cropped-icon-260x260.png wrzesień 1939 r. – Niezłomni.com https://niezlomni.com 32 32 Kłamstwo powtarzane latami staje się rzeczywistością. Największe mity polskiego września 1939 r. [WIDEO] https://niezlomni.com/klamstwo-powtarzane-latami-staje-sie-rzeczywistoscia-najwieksze-mity-polskiego-wrzesnia-1939-r-wideo/ https://niezlomni.com/klamstwo-powtarzane-latami-staje-sie-rzeczywistoscia-najwieksze-mity-polskiego-wrzesnia-1939-r-wideo/#respond Mon, 26 Aug 2019 07:37:26 +0000 https://niezlomni.com/?p=50826

Kiedy rzeczywiście rozpoczęła się II wojna światowa? Czy Niemcy wygrali we wrześniu ’39?Ilu było agresorów – dwóch czy czterech? - na te i wiele innych pytań starają się odpowiedzieć autorzy książki "Mity polskiego września 1939 r." Sławomir Koper i Tymoteusz Pawłowski.

Autorzy książki, Sławomir Koper i Tymoteusz Pawłowski znani są ze swojego odważnego podejścia do zagadnień historycznych, a w najnowszej książce mierzą się z najbardziej powszechnymi mitami historycznymi września ’39 zakorzenionymi w narodowej świadomości.

Kłamstwo powtarzane latami staje się rzeczywistością.

Nasza historia obfituje w legendy. Wiele z nich utrwalonych zostało nie tylko w powszechnej świadomości, ale i w podręcznikach.

Część dotyczy września 1939 r. i pierwszych starć Polaków z wojskami III Rzeszy.

Okazuje się jednak, że jednoznacznie negatywna ocena tamtych wydarzeń i przekonanie o całkowitej klęsce były efektem solidarnych działań propagandy PRL i… gen. Sikorskiego.

Autorzy książki w przystępny sposób, krok po kroku, analizują największe przekłamania dotyczące pierwszych tygodni II wojny światowej.

Z bliska przyglądają się poczynaniom władz II RP, rozbierają na czynniki pierwsze strategiczne posunięcia militarne i podają w wątpliwość powszechnie znane fakty i opinie.

Sprawdź, czy znasz prawdziwą historię, czy jej zafałszowaną wersję?

Kiedy rzeczywiście rozpoczęła się II wojna światowa?
Czy Niemcy wygrali we wrześniu ’39?
Czy wiemy, co stało się na Westerplatte?
Ilu było agresorów – dwóch czy czterech?
Czym skończyłby się sojusz Polski z III Rzeszą?

 

Artykuł Kłamstwo powtarzane latami staje się rzeczywistością. Największe mity polskiego września 1939 r. [WIDEO] pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/klamstwo-powtarzane-latami-staje-sie-rzeczywistoscia-najwieksze-mity-polskiego-wrzesnia-1939-r-wideo/feed/ 0
„Wśród wojennej nawałnicy”. Wspaniale wydane wspomnienia oficera Wojska Polskiego z lat 1939-1945 https://niezlomni.com/wojenne-wspomnienia/ https://niezlomni.com/wojenne-wspomnienia/#respond Tue, 09 Sep 2014 11:10:58 +0000 http://niezlomni.com/?p=19891

Wspomnienia Władysława Krzyściaka, oficera Wojska Polskiego, zostały przygotowane i opracowane przez pracowników Oddziałowego Biura Udostępniania i Archiwizacji Dokumentów IPN w Katowicach w ramach serii edycji źródeł.

Autor wspomnień był zawodowym oficerem artylerii WP. Zebrał bogate doświadczenie wojskowe, walcząc w szeregach armii austriackiej podczas I wojny światowej, następnie w latach 1918-1920, uczestnicząc w walkach o niepodległość Polski na froncie ukraińskim i bolszewickim (m.in. w składzie pociągu pancernego "Smok").

[caption id="attachment_19906" align="aligncenter" width="576"]Załoga pociągu panc. „Smok”, pierwszy od lewej w drugim rzędzie stoi Adam Krzyściak, poniżej w pierwszym rzędzie drugi od lewej stoi Władysław, 1919 r. (ze zbiorów R. Krzyściaka) Załoga pociągu panc. „Smok”, pierwszy od lewej w drugim rzędzie stoi Adam Krzyściak, poniżej w pierwszym rzędzie drugi od lewej stoi Władysław, 1919 r. (ze zbiorów R. Krzyściaka)[/caption]

W okresie międzywojennym służył w 8 i 21 pułku artylerii lekkiej; z tym drugim kpt Krzyściak jako dowódca II dywizjonu wyruszył z koszar w Bielsku i przeszedł szlak bojowy we wrześniu 1939 r. Po ucieczce z niemieckiej niewoli przedostał się przez Węgry do Francji, gdzie walczył w składzie 2 Dywizji Strzelców Pieszych, następnie był internowany w Szwajcarii. Publikowane wspomnienia są zapisem jego przeżyć z lat 1939-1945.

[caption id="attachment_19911" align="aligncenter" width="410"]por. Władysław Krzyściak, adiutant 8 pap (ze zbiorów R. Krzyściaka) por. Władysław Krzyściak, adiutant 8 pap (ze zbiorów R. Krzyściaka)[/caption]

W publikacji wykorzystano kilkaset zdjęć udostępnionych m.in. przez rodzinę W. Krzyściaka, a także archiwa polskie (Archiwum Akt Nowych, Centralne Archiwum Wojskowe, Instytut Pamięci Narodowej) i zagraniczne (Bundesarchiv Militärarchiv Freiburg, Instytut Polski i Muzeum im. Gen. Sikorskiego w Londynie, Ministry of Defence APC Polish Historical Disclosures, Schweizerisches Bundesarchiv).

[caption id="attachment_19901" align="aligncenter" width="362"]Zawody jeździeckie w Przasnyszu 31 VIII 1929 r., por. W. Krzyściak i pies myśliwski Alma (ze zbiorów A. Gräppi-Gut) Zawody jeździeckie w Przasnyszu 31 VIII 1929 r., por. W. Krzyściak i pies myśliwski Alma (ze zbiorów A. Gräppi-Gut)[/caption]

Fragment  wstępu – Wojciech Krupa:

[quote]W tej żołnierskiej historii jest wszystko, co niesie z sobą wojna i jej trudy. Na kartach wspomnień Władysław Krzyściak przedstawił przebieg walk we wrześniu 1939 r. z udziałem 2 dywizjonu 21 pal, ucieczkę z niewoli, udział w walkach we Francji w 1940 r. oraz długie lata internowania w Szwajcarii. Zarówno przebieg wojennych kampanii, w których uczestniczył oraz dłuższe okresy przymusowej przerwy w walkach opisał w sposób interesujący i z dużą dozą szczegółowości.[/quote]

Fragmenty wspomnień Władysława Krzyściaka:

1 września ordynans obudził mnie o godz. 4.30. Dzień wstał wyjątkowo ciepły i słoneczny; pogoda jaskrawo kontrastowała z nastrojem napięcia, który towarzyszył nam stale w ostatnich godzinach. Właśnie zacząłem się golić, gdy z daleka dobiegł mnie warkot samolotów, a po chwili rozległy się wybuchy bomb. Wybiegłem czym prędzej z kwatery i spojrzałem w niebo. Z oddali nadciągały samoloty w szyku trójkowym. Raz po raz sypały się z nich bomby, celowane w rejon placu ćwiczeń w Cygańskim Lesie. Przez lornetkę wyraźnie widać było czarne krzyże na skrzydłach samolotów. Bez straty czasu zameldowałem moje spostrzeżenia dowódcy pułku i czekałem na rozkazy. Tymczasem detonacje wybuchów bomb nie przeszły bez echa.

[caption id="attachment_19915" align="aligncenter" width="455"]Kolumna jeńców (AIPN GK-5-1-137-3) Kolumna jeńców (AIPN GK-5-1-137-3)[/caption]

Ludzie przechodzący obok mojej kwatery komentowali wydarzenia jednoznacznie, rozpowiadając, że są to ćwiczenia przeciwlotnicze zorganizowane przez polskie dowództwo. I nagle wszelkie wątpliwości wyjaśnił komunikat radiowy. Po całej serii marszów wojskowych nastąpiła krótka, jakby przytłaczająca przerwa. Potem zabrzmiały tony hymnu narodowego. Od razu można się było zorientować, że to, czego spodziewaliśmy się od wielu godzin, stało się faktem. Nie przerywa się przecież audycji radiowej Mazurkiem Dąbrowskiego w chwilach tak napiętych, bez dostatecznego uzasadnienia. Za chwilę rozległ się nabrzmiały wyraźnym wzruszeniem głos spikera Tadeusza Bocheńskiego. „Oświadczamy przed Bogiem i historią – brzmiały słowa komunikatu – że dnia 1 września 1939 roku o godzinie 4.45 Rzesza Niemiecka rozpoczęła przeciwko Polsce działania zaczepne na całej długości granicy!” Po tym jednym zdaniu nadano Pierwszą Brygadę, a później pierwszy komunikat Naczelnego Dowództwa Wojska Polskiego mówił o zaatakowaniu Westerplatte i o nalotach na polskie miasta.

[caption id="attachment_19902" align="aligncenter" width="576"]Eskadra 9 niem. bombowców nurkujących typu „Junkers Ju 87 „Stuka” (AIPN GK-5-1-248-1) Eskadra 9 niem. bombowców nurkujących typu „Junkers Ju 87 „Stuka” (AIPN GK-5-1-248-1)[/caption]

[quote]Są takie momenty, gdy dowódcę w obliczu bierności i obojętności podkomendnych ogarnia po prostu furia. Ogarnięty niepohamowanym gniewem zeskakuję z konia, z rąk luzaka chwytam karabinek i amunicję i biegnę sam na pagórek. W parę sekund jestem na jego szczycie i widzę przed sobą w odległości 20–30 kroków uciekający patrol niemiecki w sile 8 ludzi. Z pewnością nie spodziewają się, by ich chciał odpędzić jeden zdeterminowany przeciwnik. Podenerwowany nie szukam dogodnej pozycji i strzelając na stojąco pudłuję aż pięciokrotnie. Załadowuję drugi magazynek, przyklękam i tym razem spokojnie strzelając, trafiam celnie trzech Niemców. Reszta patrolu dobiega lasu, lecz nim zdążyli schować się za drzewami zdążyłem powalić strzałami jeszcze dwóch następnych przeciwników. Ochłonąwszy nieco z pierwszego wrażenia, rzuciłem okiem dokoła i zauważyłem leżący przede mną ręczny karabin maszynowy pozostawiony przez napastników. Stwierdziłem jednak, że był zacięty i nie nadawał się do użytku[/quote].

Władysław Krzyściak, „Wśród wojennej nawałnicy". Wspomnienia oficera z lat 1939-1945, IPN, Katowice 2014.

Skan okładki

Artykuł „Wśród wojennej nawałnicy”. Wspaniale wydane wspomnienia oficera Wojska Polskiego z lat 1939-1945 pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/wojenne-wspomnienia/feed/ 0