Wśród dzwoniących telewidzów do programu ,,W tyle wizji" znalazł się również pan Piotr, który okazał się stryjecznym prawnukiem admirała Józefa Unruga, bohatera II wojny światowej, który do historii przeszedł bezkompromisową postawą wobec Niemców, mimo swoich korzeni.

Prawnuk bohatera, który nie chciał z okupantem rozmawiać po niemiecku, mimo że sam świetnie znał ten język, obecnie przebywa w Anglii.

Był to mój najgorszy wybór życiowy, ale musiałem w pewnym momencie wyjechać z Polski. Powody były bardzo istotne. Tak bardzo tęsknię za Polską. Kocham moją Ojczyznę, jestem z niej tak dumny. Udało mi się namówić tak wielu Anglików na wizytę w Polsce. Przed wyjazdem mieli wypaczone pojęcie o tym, jak wygląda Polska. Wrócili i byli wstrząśnięci na plus. Ileż usłyszałem komplementów, jaka Polska jest piękna, ile mamy atrakcyjnych miejsc, ile historii, zabytków

- mówił. Dzwoniący zwrócił się do prezydenta Andrzeja Dudy z apelem:

Każdego dnia oglądam telewizję i potwornie przeżywam to, co się dzieje pod Sejmem, co się dzieje ze sprawą obsady Sądu Najwyższego, I prezesa. Dziś pan prezydent proponuje pytania w referendum odnośnie konstytucji. Panie prezydencie Duda, ja, prawnuk admirała Unruga, błagam pana ze łzami w oczach, niech pan wstawi tam jeszcze jedno pytanie do narodu: Czy jesteś za tym, by wprowadzić do Kodeksu Karnego karę banicji dla urzędników państwowych, którzy poza granicami państwa polskiego… bo proszę bardzo, do demonstracji wewnątrz kraju mają pełne prawo, ale ci, którzy na zewnątrz, a zwłaszcza w Niemczech, tak jak była pani I prezes Sądu Najwyższego jedzie tam i w Niemczech, w tym kraju, który wyrządził nam tak potworne krzywdy, który namordował nam najlepszych synów naszej ziemi, tam jeździć, skarżyć i konsultować jak ma wyglądać prawo polskie? Już mnie szlag trafia i wielu moich rodaków, z którymi tutaj rozmawiam

Swoje słowa skierował także do prof. Adama Strzembosza, którego brat był oficerem Narodowych Sił Zbrojnych. Po latach mamy do czynienia z niezwykłym paradoksem historii.

Apeluję do pana prof. Strzembosza. Panie profesorze, w Warszawie było takie piękne mieszkanie, zimowe leże na Żoliborzu, ul. Słowackiego 27 m. 72. Tam mieszkały moje ciocie, tam zmarła moja prababka Unrug. Ale w tym mieszkaniu żył również Jerzy Lewicki, zastępca szefa Narodowych Sił Zbrojnych, który siedział lata na Mokotowie, który był bity i katowany. Moją ciotkę, gdy nosiła mu paczki wyzywali ją od kurew. Z wizytą przychodził jeden z niewielu przyjaciół – oficer Narodowych Sił Zbrojnych, Tomasz Strzembosz. Pan musi wiedzieć o kogo chodzi. Panie profesorze Strzembosz, przez lata, gdy wuj wyszedł z więzienia, do tego domu przychodzili ubecy, nie będę mówił jakich słów używali wobec moich ciotek, babci i wobec wuja. Powiem panu jedną rzecz, przez przypadek wiedziałem, że wuj ma ukryty pistolet i wielokrotnie mówił do ciotki, że tego nie wytrzyma i popełni samobójstwo. Na miłość boską panie profesorze Strzembosz, odstąp pan zdrajców. Niech Pan nie firmuje ludzi, którzy za komuny skazywali wspaniałych bohaterów na więzienie, a dziś piastują w dalszym ciągu, tak jak sędzia Iwulski, wysokie stanowiska w sądzie. Niech Pan ratuje swoje dobre imię i dobre imię Strzemboszów

Prawnuk gen. Unruga mówił także o napaści na Kornela Morawieckiego (,,stwierdzam z całą stanowczością, że jest to bydło, bydło i jeszcze raz bydło. To nie ma nic wspólnego z protestem, to zwykły atak na starszego człowieka. Niech ci, którzy mnie w tej chwili słyszą, niech sobie uświadomią, że gdyby nie ten Kornel i gdyby nie jemu podobni, oni nie mogliby wyjść na ulice za komuny, bo byliby spałowani i wtrąceni do więzienia") czy też o obecnej świadomośći historycznej większości Polaków (,,Staram się tłumaczyć młodym ludziom ile polscy żołnierze zrobili dla Wielkiej Brytanii, że to Polacy byli ofiarą. Oni o tym nie wiedzieli. Książek się nie czyta. Muszą się znaleźć pieniądze na film z najlepszą zagraniczną obsadą i ze świetnym reżyserem. Film, który pójdzie na świat").

Mocne słowa skierował pod adresem mediów:

Media w większości nie są polskie. Wystarczy spojrzeć, co rozsiewa TVN, co piszą gazety podległe Niemcom i to trzeba odzyskać. Kto ma media, ten dociera do świadomości ludzi

źródło: wPolityce.pl

Artykuł Potomek polskiego bohatera zadzwonił do programu na żywo. Mocne słowa, które odbiły się szerokim echem (wideo) pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

W programie ,,W Tyle Wizji" Rafał Ziemkiewicz i Marcin Wolski komentowali wypowiedź izraelskiego ministra edukacji, który zapowiedział wprowadzenie lekcji o udziale narodów, w tym Polaków, w Holokauście. Ich analogia wywołała oburzenie, niektórzy wręcz żądają dymisji w TVP.

Ziemkiewicz nie ukrywał zdziwienia, że minister chce uczyć, że ,,narody są za coś odpowiedzialne".

- Proszę się nie dziwić, że ktoś powie, że to naród żydowski uczestniczył w Holokauście

- podkreślał, podając liczne przykłady z okresu II wojny światowej, a także cytując Hannę Arendt.

Fragment od 36:40:

https://youtu.be/Si4aaVGuOEo?t=36m39s

Publicyści stwierdzili, że jeśli można mówić o polskich obozach koncentracyjnych ze względu na położenie, to można też mówić o żydowskich ze względu na to, kto w nich ginął. Wyrwaną z kontekstu wypowiedź zaczęto kolportować na Twitterze, gdzie nie zabrakło żądań dymisji w TVP.

Jakby „parchy” to było za mało, Ziemkiewicz i Wolski dokładają wieczorem kpiny o „żydowskich obozach śmierci”. Media publiczne, Polska, XXI wiek. Przerażające. pic.twitter.com/2I7SsaeZ2v

— Mikołaj Chrzan (@mikolajchrzan) 29 stycznia 2018

Pani poseł @JoannaLichocka i @CzabanskiK wzywam Państwa do natychmiastowego odwołania @KurskiPL . Słowa „to były żydowskie obozy śmierci? Bo kto obsługiwał krematoria? I kto w nich ginął? Żydzi” nie znajdują w słowniku ludzi kulturalnych oceny. Medialne hycle to standard TVP? https://t.co/oFipwASzcI

— Michał Stasiński (@StasinskiM) 29 stycznia 2018

Internauci jednak tłumaczyli posłowi PO Michałowi Stasińskiemu:

Tłumaczę sens wypowiedzi @R_A_Ziemkiewicz: jeśli wolno powiedzieć 'polski obóz koncentracyjny' ze względu na lokalizację, to wolno też powiedzieć 'żydowski obóz koncentracyjny' ze względu na narodowość osadzonych. Wszak mówimy np. "dzielnica żydowska", prawda?

— Roger_Kint (@Amin_pl) 30 stycznia 2018

Wytłumaczone jak krowie na miedzy ale wątpię, żeby panowie posłowie zrozumieli. Ich bardziej obraża sformułowanie "żydowski obóz koncentracyjny" niż "polski obóz śmierci".

— Paweł Skibniewski (@P_Skibniewski) 30 stycznia 2018

Sam Ziemkiewicz zareagował na Twitterze:

Taka reakcja posła Targowicy pozwala mi z dumą zachęcić wszystkich, którzy jeszcze tego nie zrobili, do obejrzenia naszego programu

Taka reakcja posła Targowicy pozwala mi z dumą zachęcić wszystkich, którzy jeszcze tego nie zrobili, do obejrzenia naszego programu https://t.co/4B0RxDNGDS

— Rafał A. Ziemkiewicz (@R_A_Ziemkiewicz) 30 stycznia 2018

Artykuł Powiedzieli o ,,żydowskich obozach śmierci” i udziale narodu żydowskiego w Holokauście. Rozpętała się burza: poseł PO żąda dymisji w TVP [WIDEO] pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

Widzowie TVP tym razem na program ,W tyle wizji" czekali 40 minut. Powód? W poniedziałek wieczorem doszło do pożaru w rozdzielni prądu w siedzibie programów informacyjnych Telewizji Polskiej.

Program nadano ostatecznie z innego studia - mieszczącego się nie w siedzibie stacji programów informacyjnych Telewizji Polskiej przy placu Powstańców Warszawy, tylko w siedzibie głównej TVP przy ul. Woronicza.

Informujemy. Pożar rozdzielni prądu w siedzibie programów informacyjnych TVP na Pl.Powstańców Warszawy spowodował, że na antenie TVP Info zamiast #wtylewizji pojawiła się powtórka #Magazynśledczy. Awaria jest usuwana. A jutro premierowy odcinek naszego programu w #TVP1, 21.35.

— Śledczy Anity Gargas (@MagazynSledczy) 8 stycznia 2018

Współprowadzący Rafał Ziemkiewicz żartował, że za pożar odpowiadają liderzy KOD i Obywateli RP.

Nie chcę zanudzać szczegółami co się dziś działo na pl Powstańców, ale podobno widziano w pobliżu dwóch osobników jeden z kucykiem drugi trzema zębami jak wymachując nożycami do cięcia drutu i pustą butelką po płynie zapalającym krzyczeli "Polska dla uchodźców". Śledztwo w toku

- tweetował.

Nie chcę zanudzać szczegółami co się dziś działo na pl Powstańców, ale podobno widziano w pobliżu dwóch osobników jeden z kucykiem drugi trzema zębami jak wymachujac nożycami do cięcia drutu i pustą butelką po płynie zapalającym krzyczeli "Polska dla uchodźców". Śledztwo w toku.

— Rafał A. Ziemkiewicz (@R_A_Ziemkiewicz) 8 stycznia 2018

Sytuację wykorzystał także jeden z widzów, który postanowił zadrwić ze stacji. Chciał połączyć się ze ,,Szkłem Kontaktowym".

Jakoś tak myślałem, że panowie zmienili stację i pracują w TVN-ie

- powiedział.

Oj, to nas pan tu sięgnął, zmacał pod żebro. A gdybyśmy pracowali w TVN-ie, to coby chciał nam pan powiedzieć?

- pytał Ziemkiewicz.

Proszę panów, nie o to mi chodzi. Tylko o to, że wasz program jest lustrzanym odbiciem pierwowzoru, który nazywa się „Szkło kontaktowe”

- uznał widz, a połączenie zakończył słowami:

Pozdrawiam, towarzysza Wolskiego szczególnie [Marcin Wolski był w latach 1975-81 w PZPR. Podczas stanu wojennego zwolniony z pracy z zakazem zatrudnienia w mediach].

https://youtu.be/Su6qmsmf3BI?t=19m37s

Artykuł ,,W tyle wizji” z 40-minutowym opóźnieniem. Powód? ,,Podobno widziano w pobliżu dwóch osobników, jeden z kucykiem, drugi trzema zębami, jak wymachując nożycami do cięcia drutu…” [WIDEO] pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

Młoda reporterka Anna z satyrycznego programu ,,W Tyle Wizji" trafiła na zgromadzenie zwolenników KOD-u pod Sejmem. Media szukają obraźliwych słów na Marszu Niepodległości, a tu podczas paru minut dostali, czego szukają po drugiej stronie barykady.

Bluzgi w rodzaju wyzywanie od k... młodej kobiety. Taką twarz zaprezentowali ,,obrońcy demokracji". A w tle Bartosz Kramek, znany z tego, że jest zwolennikiem organizacji Majdanu w Polsce.

Więcej mam szacunku dla k*&^y spod latarni, niż dla Ciebie (Odpuść, do gó**a się nie przemawia - słychać w tle). Tamta przynajmniej wie o co chodzi, a Ty jesteś sprzedajna za nic…

- takie kwestie słyszymy od tych, którzy chcą naprawy państwa.

Nikczemne zachowanie Ob. RP pic.twitter.com/gJpXJxtDnl

— ks. Daniel Wachowiak (@DanielWachowiak) December 8, 2017

Artykuł Takie słowa do młodej reporterki…. Oto co spotkało ją na ,,pokojowym proteście” KOD-u. A wszystkiemu przygląda się mistrz drugiego planu… [WIDEO] pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

W czwartkowym wydaniu ,,W Tyle Wizji" tematem głównym był zamach w Barcelonie, do którego przyznało się tzw. Państwo Islamskie. Nieoczekiwanie wśród dzwoniących był Ahmed z Warszawy.

Mówił on prowadzącym, że w stosunku do islamu są oni niesprawiedliwi.

- Zamachowcy i terroryści nie mają nic wspólnego z islamem. Islam to jest religia pokoju

- powiedział.

Prowadzący Krzysztof Feusette pytał, dlaczego zatem krzyczą Allah Akbar. Pan Ahmed starał się przekonać go, że to po prostu ,,bóg jest wielki", więc nie ma znaczenia, w jakim języku padną te słowa. Ale prowadzący nie ustępował i chciał dowiedzieć się, dlaczego wzywają swojego boga podczas zabijania innych ludzi. Dzwoniący z kolei przytaczał przykład z życia, że wypowiada te słowa po danym egzaminie. Dodał, że on terrorystów ,,odrzuca od tej religii" i nie jest w tym jedyny.

Pytany przez Łukasza Warzechę, czy bojownicy salaficcy są muzułmanami. Nie dał się przekonać, że są różne oblicza islamu. Podkreślał, że w Koranie nie ma mowy o mordzie niewinnych ludzi. Próbował podać przykład pokojowej koegzystencji muzułmanów i chrześcijan w Syrii. Wtedy wtrącił się Feusette i dodał, że w Syrii chrześcijanie są głównie ,,na cmentarzach".

Od 38:57:

https://youtu.be/8Zo7gsgLaFM?t=38m57s

Artykuł ,,Jesteście niesprawiedliwi”. Do TVP zadzwonił muzułmanin, który przekonywał widzów, że ,,terroryści nie mają nic wspólnego z islamem”. Mocna riposta prowadzącego [WIDEO] pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

Mateusz Kijowski ogłosił, że nie będzie już miły. Reporterka programu TVP Info "W tyle wizji" zapytała w związku z tym przechodniów, czy boją się szefa Komitetu Obrony Demokracji.

PiS nam odbiera Polskę, nasze wolności i swobody. Dzisiaj chcą zniszczyć sądy i samorządy. Chcą nas wypchnąć z Europy. Ludziom się to nie podoba. Dzisiaj na marszu widzieliśmy, że chcą być razem. A co robi opozycja? Kłóci się, spiera, dyskutuje, czyje będzie na wierzchu. Dosyć tego. Przestałem być miły

- zapowiedział kilka dni temu Mateusz Kijowski na nagraniu opublikowanym na Facebooku.

Jak na te "groźby" lidera KOD reagują mieszkańcy Warszawy i czy się boją?

Proszę pani… to jest kretyn po prostu! W ogóle, jak takie coś może być dopuszczone na arenę publiczną. Nie rozumiem. Boi? Kogo mam się bać?

- powiedziała w sondzie ulicznej jedna z kobiet.

Cwaniura! Kantował, ile chciał. Własne dzieci oszukuje, bo nie płaci im na czas alimentów. Tyle powiem

- dodał starszy mężczyzna, który także został zapytany o Kijowskiego przez reporterkę "W tyle wizji".

#WTyleWizji
Sonda uliczna.
- Mateusz Kijowski powiedział, że nie będzie już miły😗😗😎
Oglądamy👊👊 pic.twitter.com/7uuQR3tJBE

— PikuśPOL (@pikus_pol) 9 maja 2017

Artykuł Kijowski straszy, że nie będzie miły? Polacy odpowiadają. W ostry sposób … [WIDEO] pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

W programie ,,W tyle wizji” Magdalena Ogórek i Rafał Ziemkiewicz prześmiewczo komentowali wydarzenia 11 listopada i marsze, które przeszły ulicami Warszawy...

https://www.youtube.com/watch?v=GG8OMzd_Wj4

Artykuł Magdalena Ogórek i Rafał Ziemkiewicz szydzą z marszu KOD-u, ,,antyfaszystów”, Lisa, Jandy i innych uczestników marszów 11 listopada [WIDEO] pochodzi z serwisu Niezłomni.com.