Po co powstało Szkło kontaktowe TVN? Tylko i wyłącznie ten program powstał po to, żeby ludzie się w Polsce nienawidzili - oznajmił na antenie RMF FM wicepremier i minister kultury Piotr Gliński.

W rozmowie z Robertem Mazurkiem został zapytany o propagandę mediów publicznych:

Pomimo wszystko nawet Fakty w szczytowej formie nie potrafią się wzbić na taki poziom manipulacji

- powiedział dziennikarz. Gliński odpowiadał:

Tu jest forma paździerzowa, a tu teflonowy obłudny cynizm. A po co powstało Szkło kontaktowe? Kilkanaście to lat trwa. Tylko i wyłącznie ten program powstał po to, żeby ludzie się w Polsce nienawidzili. Dzwoniący są podburzani, żeby tak wypluwali te emocje. Chodzi o formatowanie Polaków do nienawiści

Pytany o ,,W tyle wizji" na TVP odpowiadał:

Widzę zasadniczą różnicę między tymi programami. Po to, żeby bronić racji ludzi, którzy przez całe lata byli wykluczani. Moim zdaniem jest bardziej delikatny i bardziej operujący na humorze, a nie na nienawiści

https://youtu.be/YaeG8aYesBU?t=21m55s

Artykuł Mazurek wytknął ministrowi propagandę TVP. W odpowiedzi usłyszał słowa, które w stacji TVN zostaną zapamiętane na długo. ,,Ten program powstał, żeby ludzie się nienawidzili” [WIDEO] pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

Prowadzący "Szkło kontaktowe" aż zatkało po tym telefonie. Widz, który zadzwonił do satyrycznego programu, zdradził kulisy powstania TVN. Redaktorom stacji w jednej chwili przestało być do śmiechu.

W czasie programu prowadzący starają się z przymrużeniem oka komentować najnowsze wydarzenia w polskiej polityce. Do "Szkła kontaktowego" mogą też zadzwonić widzowie i wyrazić swoją opinię. Tak zrobił pan Jarosław z Tczewa. Redaktorom programu najpierw zrzedły miny, a potem tylko zamilkli, gdy telefonujący zdradził kulisy powstania TVN.

Pierwszą polską aferą była afera FOZZ (Fundusz Obsługi Zadłużenia Zagranicznego). Kilkaset milionów dolarów strat albo więcej. Główny oskarżony, oficer WSI Żemek, 9 lat więzienia dostał, wyznał, że to on dał pieniądze panu Walterowi i Wejchertowi, spółce ITI na stworzenie mediów. Czyli, jak rozumiem, TVN powstała za skradzione społeczeństwu pieniądze. Jeśli się mylę, może sprostuje to „ojciec dyrektor” Miecugow

- powiedział na antenie pan Jarosław.

Prowadzący poprosili widza o to, by sam sprostował te informacje, ale mężczyzna z Tczewa nie dał się zbić z tropu. Za wystarczający dowód uznał fakt, że Antoni Macierewicz wygrał kilka lat temu proces z TVN. Obecny minister w 2007 roku mówił o związkach ITI (właściela TVN) z wojskowymi służbami specjalnymi PRL i finansowaniu jej ze środków FOZZ.

Redaktorów TVN z opresji wybawił dalszy wywód dzwoniącego o "żydowskości" stacji. To był wystarczający powód, by zdjąć pana Jarosława z anteny.

Artykuł Widz zadzwonił do TVN. Redaktorom momentalnie przestało być do śmiechu po tym, co ujawnił [WIDEO] pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

W programie TVN "Szkło Kontaktowe" wyemitowano rozmowę dziennikarza stacji z zakonnikiem - uczestnikiem Światowych Dni Młodzieży.

Dziennikarz nie mógł pogodzić się z faktem, że duchowny odmówił wywiadu jego stacji. Jak zareagował reporter?

https://youtu.be/B3jSdMoncAc

Nie wiemy, jak potoczyła się dalsza część rozmowy, bo w programie pokazano tylko ten fragment.

Artykuł Zakonnik odmawia wywiadu dziennikarzowi TVN. Ten ostro go poucza… [wideo] pochodzi z serwisu Niezłomni.com.