4 czerwca to ważna data w najnowszej historii Polski. Nie ma więc przypadku, że Nowoczesna wybrała akurat tę datę na apel do Komisji Europejskiej. Katarzyna Lubnauer mówi wprost, aby KE wszczęła postępowanie w sprawie polskiego Sądu Najwyższego.

Zdaniem Lubnauer, ,,stoimy dziś w obliczu decyzji, które dla zatrzymania fali populizmu zalewającego kolejne kraje Unii Europejskiej mogą mieć znaczenie epokowe".

https://youtu.be/BvfEN3v3Cf8

W podobnym tonie wypowiadała się Kamila Gasiuk-Pihowicz. Posłanka ma nadzieję, że Unii Europejskiej nie zabraknie odwagi.

https://youtu.be/9oZpgliwqtk

Internauci przypominali podobne słowa Róży Thun, która mówiła o apelu o postawienie polskiego rządu przed Trybunałem Sprawiedliwości.

Dawno nie używałem tego określenia, ale inaczej tu nie można
TARGOWICA❗❗❗❗❗❗ pic.twitter.com/ahjQFNI0aW

— BAT 💯 (@batmar14) 5 czerwca 2018

Czy zgodnie ze zdaniem opozycji, takie apele to nie jest donos na Polskę? Pozostawiamy to do oceny naszych czytelników...

Artykuł ,,To dobry dzień na apel do KE, żeby wszczęła postępowanie…”. Trudno uwierzyć w słowa, które wypowiadają Lubnauer, Gasiuk-Pihowicz i Thun (wideo) pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

Premier Mateusz Morawiecki wygłosił przemówienie w Brukseli. Tłumaczył reformę sądownictwa, a także pokazywał, jak Unia, której wizytówką miał być wolny handel, coraz mocniej dąży do gospodarczego protekcjonizmu.

Po 1989 roku nie było absolutnie żadnej weryfikacji sędziów w Polsce. Cały system sprawiedliwości i wszyscy sędziowie z tych czasów najciemniejszych dla Polski, z ery stalinowskiej, żyli sobie szczęśliwie. Nikt nie był potępiony ani oskarżony ze względu na przestępcze wyroki, w tym wyroki śmierci, które te osoby nakładały na polskich bohaterów, którzy walczyli o demokrację, o wolność

- takie słowa usłyszeli w Brukseli. Morawiecki odniósł się również do głośnego sporu o pracowników delegowanych.

Bez bardziej zjednoczonej Europy w obszarze świadczenia usług obniżamy konkurencyjność całej Unii Europejskiej. Powinniśmy umożliwiać większą swobodę usług. Jeżeli porównamy UE i USA to jest cztery razy więcej wolnego handlu między poszczególnymi Stanami a między krajami członkowskimi. Jeżeli weźmiemy pod uwagę usługi, to ten stosunek jest 1 do 6. W związku z tym to jest obszar, w którym moglibyśmy postarać się o lepszy rezultat

- zauważył. Zwrócił także uwagę na problem rajów podatkowych.

Nie może być tak, że z jednej strony mamy monopol międzynarodowych korporacji plus kwestię rajów podatkowych, a z drugiej strony szereg innych problemów, na które nie możemy znaleźć odpowiedzi. Musimy zająć się tymi rajami podatkowymi, by były pieniądze dla tych ludzi zapomnianych. Potrzebujemy silniejszej Europy, sprytniejszej Europy, opartej na solidarności

- podkreślał. Nie zabrakło też nawiązania do kryzysu migracyjnego.

Potrzebujemy także dobrej ochrony granic i wyższego poziomu bezpieczeństwa

- powiedział.

źródło: wPolityce.pl

Artykuł Mocne słowa premiera Morawieckiego w Brukseli. Przywódcy UE tym razem nie słyszeli o wolnych sądach, ale o tym, co naprawdę stało się po 1989 r. pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

Poseł PiS Dominik Tarczyński w rozmowie z brytyjskim BBC odpierał zarzuty dotyczące reformy sądownictwa. Mówił m.in o podnoszonym przez dziennikarkę argumencie, że jeśli Polska nie ugnie się, odczują to sami obywatele, bo UE obetnie fundusze.

Która z części reformy? Jaka część naszego działania jest sprzeczna z europejskimi wartościami? Proszę mi powiedzieć, która z nich? Jestem prawnikiem. Chciałbym mówić o konkretnym akapicie i artykule. Poprosiłem o to pana Timmermansa, ale on nie odpowiedział

- pytał Tarczyński, podkreślając liczne podobieństwa polskiego prawa z tym w innych krajach europejskich.

musimy być traktowani tak samo, jak Niemcy, Francja, czy inne kraje

- podkreślał, dodając, że odcięcie funduszy jest nielegalne w świetle prawa samej UE.

@D_Tarczynski znakomite wystąpienie w obronie Polski w BBC
[Napisy PL] 💪🇵🇱
Zostaw komentarz i KONIECZNIE zobacz całość tutaj ⤵️⤵️⤵️wyw
📺➡️ https://t.co/b7576NR2tJ pic.twitter.com/FSnYlR7zs2

— 🇵🇱MASAKRACJA🇵🇱 (@MASAKRACJApl) 20 lutego 2018

całość:

https://www.youtube.com/watch?v=qOagxpMVTKM

Artykuł ,,To zaboli ludzi w Polsce”. Dziennikarka BBC ostrzega. Mocna odpowiedź posła Tarczyńskiego (wideo) pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

W zeszłym roku na sejmowy stół wigilijny posłowie opozycji przynieśli pasztet. W tym roku doczekaliśmy się przeróbki znanej kolędy - „Przybieżeli do Betlejem pasterze”, którą wielu internautów uznało za profanację.

To kolejny sposób na wywarcie presji na Andrzeju Dudzie, aby ten zawetował szkodliwą zdaniem opozycji ustawę.

Głos zabierz prezydencie, Polska jest na zakręcie. Udowodnij, że ambicję masz wielką i nie jesteś prezydentem kukiełką

- śpiewali.

Andrzej Duda. Pierwszy prezydent III RP, który doczekał się własnej kolędy. I nie, nie ma się z czego cieszyć. Wręcz przeciwnie

- informował dziennikarz Newsweeka, Dariusz Ćwiklak.

Andrzej Duda. Pierwszy prezydent III RP, który doczekał się własnej kolędy. I nie, nie ma się z czego cieszyć. Wręcz przeciwnie #WolneSądy pic.twitter.com/fqehYzY4OM

— Darek Ćwiklak (@macdac) 14 grudnia 2017

Na wykorzystywanie kolędy dla celów politycznych zareagował ks. Daniel Wachowiak.

czy oni nie potrafią uszanować żadnej Tradycji? wykorzystywanie kolędy o Chrystusie do celów politycznych - nie jest to zdrowe

- napisał.

czy oni nie potrafią uszanować żadnej Tradycji? wykorzystywanie kolędy o Chrystusie do celów politycznych - nie jest to zdrowe

— ks. Daniel Wachowiak (@DanielWachowiak) 14 grudnia 2017

Proszę nie profanować moich religijnych pieśni. Ukladajcie sobie swoje. Świeckie.

— MalgorzataRachwalska (@mal_gos1) 14 grudnia 2017

Pajace przerabiają pieśń kościelną na polityczną przyśpiewkę, a pajac z „wolnych mediów” im kibicuje. Dopóki nie nauczycie się szacunku do innych, nikt was nie będzie szanował.

— Wuczkowski Piotr (@PiotrWu1970) 14 grudnia 2017

Artykuł To ma być przebój na święta opozycji. KOD prześmiewczo przerobił znaną kolędę i odśpiewał ją Andrzejowi Dudzie. Ksiądz zabrał głos: ,,Czy oni nie potrafią uszanować żadnej Tradycji?” [WIDEO] pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

Pulse of Europe, z którym George Soros wiąże spore nadzieje, w specyficzny sposób informował o wydarzeniach na ulicach Warszawy. Post już zniknął, ale internauci zdołali zapisać nagranie, które cieszy się dużą popularnością wśród zwolenników opozycji jako dowód prześladowań.

Spore nadzieje wiążę ze spontanicznymi oddolnymi inicjatywami, które pojawiają się w Europie. Mam na myśli "Pulse of Europe" (Puls Europy), który został powołany w listopadzie ubiegłego roku we Frankfurcie nad Menem, a który objął swoim zasięgiem około 120 europejskich miast

- pisał Soros. Na Facebooku organizacja relacjonowała:

W dniu dzisiejszym Parlament w którym minimalną większość ma partia Jarosława Kaczyńskiego, po raz drugi od lipca dokonała zamachu na polski wymiar sprawiedliwości. Aktualnie na ulicach Warszawy trwają regularne łapanki!

- cytował blogger Radosław, który również umieścił nagranie:

via SOROSOWE Pulse of Europe
"W dniu dzisiejszym Parlament w którym minimalną większość ma partia Jarosława Kaczyńskiego.. po raz drugi od lipca dokonała zamachu na polski wymiar sprawiedliwości.. aktualnie na ulicach Warszawy trwają regularne łapanki!" pic.twitter.com/UmiMLTOCmZ

— Radosław 🇵🇱 (@bogdan607) 8 grudnia 2017

Tymczasem nastroje wśród przeciwników rządu są bardzo gorące:

Kobieto ty jesteś nienormalna!! Nie życz drugiemu co tobie nie miłe.. Lewactwo jest jak gangrena, a ty już cała jesteś skażona!! 🤦🏻‍♀️ pic.twitter.com/RVqABvLTiy

— Magdalena🇵🇱❤️ (@MagdaLunaBella) 7 grudnia 2017

Jak informują media, samochód prezydenta został obrzucony jajkami.

Potwierdzam, że doszło do takiego zdarzenia. Dwa pojazdy wyjeżdżające z terenu Pałacu Prezydenckiego zostały obrzucone jajkami. Szybka interwencja policji doprowadziła do natychmiastowego ujęcia czterech osób

- powiedział portalowi Niezalezna.pl Sylwester Marczak, rzecznik prasowy warszawskiej policji.

Społeczeństwo ma prawo wiedzieć, że osoby uwidocznione na filmie chwilę wcześniej obrzuciły pojazdy wyjeżdżające z Pałacu Prezydenckiego. W takiej sytuacji konieczna jest szybka i zdecydowana reakcja służb. Dla osób obrzucających prezydenckie pojazdy nie ma usprawiedliwienia. pic.twitter.com/OgsWwDwksv

— Polska Policja 🇵🇱 (@PolskaPolicja) 8 grudnia 2017

A tak wyglądają protesty z bliska:

Bardzo dzikie zwierzęta na wolności, część druga. pic.twitter.com/jRjOx4T3mE

— Radosław 🇵🇱 (@bogdan607) 8 grudnia 2017

Internauci zestawiają działanie polskiej policji z amerykańską:

cieszcie sie durne mikrolcefale że nie jesteście w USA bo tak by Was policja potraktowała
powinniście dziękować @PolskaPolicja , która robi dobrą robote a nie na nich pluć 😠😠
niczego nie potraficie uszanować pic.twitter.com/WXdlmNvFhp

— Daga (@daguuniaa) 8 grudnia 2017

Artykuł Organizacja popierana przez Sorosa: ,,Na ulicach Warszawy trwają regularne łapanki!”. Tymczasem doszło do ataku na samochód prezydenta! [WIDEO] pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

Joanna Scheuring-Wielgus nie od dziś niepokoi się reformą sądownictwa. Najpierw nagrała płomienny apel, a później wezwała swoich zwolenników, by ci ruszyli z nią na barykady. A tam spotkała Pawła Kasprzaka z Obywateli RP.

Tak Scheuring-Wielgus relacjonuje sytuację w polskim sądownictwie:

Nic dziwnego, że wezwała swoich sympatyków:

Ludzie!! Pod sejm, podaj dalej

Ludzie!!Pod sejm , podaj dalej pic.twitter.com/BDSlIngLy5

— J. Scheuring-Wielgus (@JoankaSW) 6 grudnia 2017

Tam spotkała Pawła Kaprzaka z Obywateli RP, który swą dramatyczną odezwę zakończył słowami:

To co, fikamy dalej?

Grudzień,a tymczasem pod Sejmem zaprzaństwo knuje.. pic.twitter.com/6BcQJpIrRa

— Pani Renatka 🇵🇱 (@nazimno_) 6 grudnia 2017

Jednak apele nie porwały tłumów. Tak wyglądała wczorajsza demonstracja:

ok, tak wyglądała wczorajsza FALA PROTESTÓW
TSUNAMI
CAŁA POLSKA
Kaczyński musi odejsc
tej siły nie powstrzymacie#takbyło#WolneSady pic.twitter.com/Iq4Hp0MqhO

— Radosław 🇵🇱 (@bogdan607) 7 grudnia 2017

Artykuł ,,Nagle buch!” Scheuring-Wielgus rusza pod Sejm. Ale tam coś wyraźnie poszło nie tak… [WIDEO] pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

Amnesty International Polska informuje o sytuacji w Polsce. W specyficzny sposób. Takie nagranie ma pokazać, że w naszym kraju panuje reżim, w którym nie są szanowane podstawowe wartości obywatelskie.

Nagranie ma również angielskie napisy, żeby przekaz dotarł do możliwie najszerszego kręgu odbiorców.

Bogusław Zalewski, 82-letni aktywista, walczy o #WolneSądy. Dołącz do niego walce o prawa człowieka. Pokojowy protest to nie przestępstwo. PODPISZ PETYCJĘ!"

- proszą aktywiści. Chodzi o petycję, w której czytamy:

Wezwij władze Polski do prowadzenia reformy sądownictwa w zgodzie z Konstytucją RP i prawem międzynarodowym

https://youtu.be/bMc0qjKHt6U

Najpopularniejszy komentarz na profilu organizacji brzmiał:

Myślałem kiedyś że Amnesty International Polska jest organizacją zajmującą się pomocą osobom których wolność jest łamana. Dlatego też polubiłem profil tej organizacji. Z przykrością stwierdzam że stracili Państwo w moich oczach wiarygodność, publikując tego typu jak powyższy materiał. Środowiska antyrządowe mają się w Polsce bardzo dobrze i nie dzieje im się krzywda, w przeciwieństwie do opozycjonistów z wielu innych krajów. Chciał bym coś Państwu uprzytomnić, w tym celu przytoczę historię z bajki o chłopcu, którego zjadły wilki. Bohater bajki, który pilnował owce, dla zabawy wszczynał alarm, że atakują go wilki, co skutkowało, że okoliczni mieszkańcy zrywali się na równe nogi i biegli by ochronić pasterza i owce. Chłopiec jeszcze kilka razy zakpił sobie z ludzi, wzywając ich pomocy bez potrzeby.To zachowanie pasterza spowodowało, że gdy rzeczywiście osaczyły go wilki, jego wołania o pomoc nie przyniosły skutku i wilki go pożarły. Tak więc jeśli bez zasadności Państwo podnosicie lament, że komuś dzieje się krzywda, to nie dziwcie się Państwo, że w chwili gdy będzie trzeba naprawdę komuś pomóc, to odzew społeczny będzie żaden.

Artykuł Taką Polskę będą widzieć za granicą. Amnesty International opublikowało nagranie. Internauci oburzeni [WIDEO] pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

Opozycja chce pokazać, że polskie społeczeństwo gremialnie sprzeciwia się reformie sądownictwa. Problem w tym, że sami jej sympatycy nie wierzą w taki stan rzeczy.

Teraz pod Sądem Najwyższym około tysiąca osób

- relacjonowal wicenaczelny ,,Gazety Wyborczej" Jarosław Kurski, posiłkując się tagami np. ,,Wolna Polska".

Teraz pod SN ok.tysiąca osób. #wolnesądywolne wyborywolnapolska pic.twitter.com/YaOp9UTv7S

— Jarosław Kurski (@JaroslawKurski) 3 grudnia 2017

Dziennikarz Wojciech Biedroń żartował:

Czyli frekwencja taka jak na roratach w sporej parafii powiatowego miasteczka?

Czyli frekwencja taka jak na roratach w sporej parafii powiatowego miasteczka?

— Wojciech Biedroń (@WBiedron) 3 grudnia 2017

Ale to i tak była mocno zawyżona liczba, na co uwagę zwracali sami ssympatycy KOD-u.

- Wstyd, wstyd mi, jest nas garstka! Gdzie jesteście? Czyżbyście odpuszczali

- taki głos ropaczy można było przeczytać na grupie ssympatyków opozycji.

Ta garstka to zgodnie z szacunkami policji 250 osób - w kulminacyjnym momencie.

[caption id="attachment_45186" align="aligncenter" width="708"] źródło: facebook.com/KamieniKupa1[/caption]

1000 czy 250? Odpowiedzi niechaj dostarczy kabaret:

😂😂😂 pic.twitter.com/yEPv1CoKNs

— Radosław K. (@kuleta_radek) 3 grudnia 2017

Artykuł Wicenaczelny ,,Wyborczej” chciał pokazać, jak liczne są protesty opozycji. Dostał druzgocącą odpowiedź od… sympatyczki KOD-u pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

I prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Gersdorf wczoraj twierdziła, że nie demonstrowała przed Sądem Najwyższym. - Nie chodziłam nigdy ze świeczkami, proszę nie powtarzać takich insynuacji, że jestem politykiem - mówiła.

Problem w tym, że internauci świetnie pamiętali, jak było naprawdę.

Aby pokazać hipokryzje i kłamstwa Pani Gersdorf połączyłam dwa nagrania
-na pierwszym mówi że sędziowie nie chodzą ze świeczkami
-na drugim - zapala świeczkę na proteście przeciwko reformom sądów
Proszę o RT#KomisjaSprawiedliwosci pic.twitter.com/ZCjMJXW9Ni

— Daga (@daguuniaa) 29 listopada 2017

Jak się tłumaczyła dzień później?

Dostałam tę świeczkę od organizatorów. Było ciemno no to ją wzięłam

- powiedziała.

#Gersdorf
- Poszłam podziękować, a że dostałam od wszystkich organizatorów tę świeczkę, BYŁO CIEMNO😂😂😂😂😂no to wzięłam tą świeczkę💪💪💪😂 pic.twitter.com/oMepEFxO1D

— PikuśPOL (@pikus_pol) 30 listopada 2017

Oczywiście byłam przed Sądem Najwyższym, kiedy odbywała się demonstracja. Wszyscy o tym wiedzą. Dostałam świecę. Poszłam na demonstrację podziękować wszystkim obywatelom, którzy wspierali sądy w ich walce o niezależność i niezawisłość sędziowską. Nie poszłam demonstrować

- wyjaśniała.

Gersdorf " Ja ze swieczkami nie chodziłam" czyli wiarygodnosc pierwszego prezesa SN a to przed gmachem sądu przy pl. Krasińskich w Warszawie. pic.twitter.com/i1oxenOZgo

— Jolka :) (@Jolusik) 29 listopada 2017

Gersdorf była też wściekła na dziennikarzy i zażądała przeprosin:

W sumie, można przesłać do Sevres pod Paryżem jako
- WZORZEC FOCHA 😂😂😂
Małgorzata Gersdorf
- ... ale wszyscy państwo żeście mnie zjechali, że kolaboruję, ja oczekuję na przeproszenia .... FOCH 😜😜😜 pic.twitter.com/PQKW0YGurR

— PikuśPOL (@pikus_pol) 30 listopada 2017

Artykuł Nawet Konrad Piasecki nie wytrzymał. Zapytał Gersdorf o jej słynne słowa. To, co usłyszał, zostanie hitem internetu [WIDEO] pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

Sejmowa Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka dyskutuje nad projektem Prezydenta RP ustawy o Sądzie Najwyższym. Podczas dyskusji doszło do ostrej wymiany zdań między doradcą prezydenta Zofią Romaszewską a Małgorzatą Gersdorf. Pierwsza prezes Sądu Najwyższego została oskarżona o kłamstwo przez internautów.

Sędziowie są apolityczni, pod tym względem są pozbawieni prawa do wypowiedzi swoich poglądów. Tego nie możemy powiedzieć o części sędziów, którzy występowali ze świeczkami

- powiedziała Romaszewska. Gersdorf nie wytrzymała i wypaliła:

Nie chodziłam nigdy ze świeczkami, proszę nie powtarzać takich insynuacji, że jestem politykiem

Tymczasem sieć została dosłownie zalana zdjęciami i nagraniami Gersdorf biorącej udział w protestach. Z nieodłączną świeczką.

Aby pokazać hipokryzje i kłamstwa Pani Gersdorf połączyłam dwa nagrania
-na pierwszym mówi że sędziowie nie chodzą ze świeczkami
-na drugim - zapala świeczkę na proteście przeciwko reformom sądów
Proszę o RT#KomisjaSprawiedliwosci pic.twitter.com/ZCjMJXW9Ni

— Daga (@daguuniaa) 29 listopada 2017

Gersdorf " Ja ze swieczkami nie chodziłam" czyli wiarygodnosc pierwszego prezesa SN a to przed gmachem sądu przy pl. Krasińskich w Warszawie. pic.twitter.com/i1oxenOZgo

— Jolka :) (@Jolusik) 29 listopada 2017

"Nie chodziłam ze świeczkami. Nie jestem politykiem" twierdzi p. Gersdorf.
Ja jej wierzę.
(a zdjęcie przedstawia anonimową kwieciarkę na spotkaniu Klubu Działkowca) pic.twitter.com/VbDWi3xmDo

— TomaszCK (@TCwiklak1) 29 listopada 2017

"@Jolusik:
Gersdorf: Ja ze świeczkami nie chodziłam" czyli wiarygodność pierwszego prezesa SN a to przed gmachem sądu przy pl. Krasińskich w Warszawie."

A kuku! 😜 pic.twitter.com/HGVP3VjicR

— Magda Mirecka (@MagMirec) 29 listopada 2017

Gersdorf: "ja nie chodziłam ze świeczkami"
ona je tylko zapalała zaraz po swoim wystąpieniu na scenie podczas protestu przeciwko PISowi i reformie sądów
Banda łgarzy!!
czas najwyższy zrobić porządek z tą kastą! pic.twitter.com/O9plzxu6ak

— Daga (@daguuniaa) 29 listopada 2017

Ludzie opamiętajcie się z tym hejtem na panią prezes Gersdorf. Już się wszystko wyjaśniło. pic.twitter.com/ABpGGAiqh3

— Jasio z II b (@Jasio_z_II_b) 29 listopada 2017

Artykuł Po tych słowach Małgorzata Gersdorf przekona się, czym jest potęga internetu. Myślała, że uratuje się niewinnym kłamstwem, oto odpowiedź [FOTO/WIDEO] pochodzi z serwisu Niezłomni.com.