RAF – Niezłomni.com https://niezlomni.com Portal informacyjno-historyczny Sun, 03 Dec 2023 21:00:15 +0000 pl-PL hourly 1 https://wordpress.org/?v=4.9.8 https://niezlomni.com/wp-content/uploads/2017/08/cropped-icon-260x260.png RAF – Niezłomni.com https://niezlomni.com 32 32 Czasem nieliczni decydują o losach świata. Pasjonująca opowieść o tym, jak bohaterstwo i odwaga Polaków przesądziły o zwycięstwie. [WIDEO] https://niezlomni.com/czasem-nieliczni-decydujac-o-losach-swiata-pasjonujaca-opowiesc-o-tym-jak-bohaterstwo-i-odwaga-polakow-przesadzily-o-zwyciestwie-wideo/ https://niezlomni.com/czasem-nieliczni-decydujac-o-losach-swiata-pasjonujaca-opowiesc-o-tym-jak-bohaterstwo-i-odwaga-polakow-przesadzily-o-zwyciestwie-wideo/#comments Mon, 05 Oct 2020 20:41:51 +0000 https://niezlomni.com/?p=51141

Czasem nieliczni decydując o losach świata. Tak było w bitwie o Anglię. Bohaterstwo i odwaga Polaków przesądziło o porażce Niemców. „Nie sądzę, by wynik tej bitwy był taki sam, gdyby nie wspaniałe polskie dywizjony i ich niezrównana waleczność” – oceniał udział Polaków w powietrznej bitwie o Anglii ówczesny naczelny dowódca RAF-u gen. Hugh Dowding.

W bitwie o Anglię w 1940 r. wzięło udział 145 polskich pilotów, najwięcej ze wszystkich grup narodowościowych służących wtedy w Królewskich Siłach Lotniczych. Część z nich utworzyła polskie dywizjony bojowe, bombowe: 300 i 301 oraz myśliwskie: 302 i 303. Inni walczyli w oddziałach RAF-u.

Polskich lotników zahartowała kampania wrześniowa w Polsce i walki z Luftwaffe we Francji. „Niemcy dobrze poznali umiejętności i determinację polskich pilotów, ponosząc stosunkowo poważne straty. Polacy ci stanowili cenny i doskonale wyszkolony personel wojskowy. Nabyli doświadczenie w zakresie zaawansowanej taktyki walki w Polsce, w tym słynnej i praktycznej formacji „czterech palców”, często błędnie przypisywanej Niemcom”.

Początki w RAF-ie nie były łatwe dla Polaków, uczyli się sterować powietrznymi maszyny działającymi według innych zasad niż w kraju i Francji. Dodatkową przeszkodą była nieznajomość języka angielskiego i stosowane w Wielkiej Brytanii jednostki miar: „nie znali galonów, cali, stóp, jardów i mil, bardzo często musieli więc uczyć się rozpoznawać różnice na własnych błędach, niekiedy wręcz za cenę twardego lądowania. Nienawidzili ponadto brytyjskiej taktyki latania w ciasnych kluczach trzysamolotowych, którą uważali za zbyt ryzykowną”. Trudności ich na szczęście nie przerażały, szybko je przełamali.

Książka badacza lotnictwa Piotra Sikora to opowieść o niespotykanym poświęceniu i odwadze polskich pilotów podczas bitwy o Anglię. To także historia o goryczy i żalu, jakie niosło ze sobą zakończenie II wojny światowej i oddanie Polski przez aliantów pod sowiecką okupację. Dla wielu z polskich lotników czas powojenny stał się ciężkim okresem. Żyli z dala od rodzinnej ziemi i bliskich, wykonując pracę poniżej swoich umiejętności. Ale w czasie pokoju nie byli już Anglikom potrzebni…

Piotr Sikora, Tych niewielu. Polscy lotnicy w bitwie o Anglię, Wyd. Rebis, Poznań 2020. Książkę można kupić na stronie wydawnictwa Rebis.

Artykuł Czasem nieliczni decydują o losach świata. Pasjonująca opowieść o tym, jak bohaterstwo i odwaga Polaków przesądziły o zwycięstwie. [WIDEO] pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/czasem-nieliczni-decydujac-o-losach-swiata-pasjonujaca-opowiesc-o-tym-jak-bohaterstwo-i-odwaga-polakow-przesadzily-o-zwyciestwie-wideo/feed/ 1
80 lat temu rozpoczęła się bitwa o Anglię! „Jeszcze nigdy tak wielu, nie zawdzięczało tak wiele tak nielicznym”. [WIDEO] https://niezlomni.com/jeszcze-nigdy-tak-wielu-nie-zawdzieczalo-tak-wiele-tak-nielicznym-dywizjon-303-w-bazie-raf-northolt-wideo/ https://niezlomni.com/jeszcze-nigdy-tak-wielu-nie-zawdzieczalo-tak-wiele-tak-nielicznym-dywizjon-303-w-bazie-raf-northolt-wideo/#respond Fri, 10 Jul 2020 07:19:05 +0000 https://niezlomni.com/?p=50947

"Jeszcze nigdy tak wielu nie zawdzięczało tak wiele tak nielicznym” – powiedział Winston Churchill o lotnikach po bitwie o Anglię. Wśród tych nielicznych najlepsi byli Polacy.

Skrzydła we krwi to owoc czterdziestoletniej pracy autorki. Jako rdzenna mieszkanka Northolt Nina Britton Boyle od lat osiemdziesiątych zbierała materiały i kultywowała pamięć o polskich lotnikach walczących za Wielką Brytanię. Gdy była dzieckiem, słuchała opowieści o przeżyciach ojca z czasów II wojny światowej. Jej rodzina mieszkała mniej niż milę od bazy RAF-u w Northolt, zaś historie ojca wypełniały jej wyobraźnię ryczącymi Hurricane’ami i Spitfire’ami, które wylatywały z tej bazy podczas wojny.

Opowieści ojca wywarły na niej głębokie wrażenie i zostawiły długotrwały ślad. Podczas jednej z rozlicznych wizyt pod Polish War Memorial, które odbywała z mężem i dziećmi, Nina postanowiła, że napisze książkę o losach polskich lotników, będącą hołdem dla ich służby i poświęcenia.

Przez kolejne czterdzieści lat prowadziła skrupulatne badania w brytyjskich Archiwach Narodowych, Instytucie Sikorskiego oraz bazie RAF-u w Hendon. Z pomocą Polskich Sił Powietrznych, ministerstwa obrony, a także dzięki wicekonsulowi brytyjskiemu w Polsce oraz wsparciu osób, które zamieszczały ogłoszenia w polskiej prasie, Nina dotarła także do weteranów Dywizjonu 303. Ich dokonania, niektóre słabo znane, zaprezentowała czytelnikowi w bardzo przystępnej formie.

Książka składa się z pięciu części i kilku apendyksów. Pierwsza ukazuje sylwetki „ojców założycieli” – 36 osób związanych z Dywizjonem 303 od jego powstania. Część druga zawiera wspomnienia pilotów. W części trzeciej i czwartej, na podstawie wspomnień i meldunków bojowych, Boyle relacjonuje udział Dywizjonu 303 w bitwie o Anglię i omawia funkcjonowanie tej formacji w bazie RAF-u w Northolt. Część piąta obejmuje zbiór krótkich artykułów tematycznych związanych z dywizjonem.

Dodatkowo w książce znalazło się podsumowanie dokonań polskiego lotnictwa w latach 1940–1945, wybór listów i dokumentów, słownik oraz indeks. Całość opracowania uzupełniają zdjęcia i dokumenty, w tym wiele wcześniej niepublikowanych.

W 2014 roku Polish Air Force Memorial Committee, w uznaniu za opiekę nad grobami polskich lotników sprawowaną w imieniu rodzin z Polski, uhonorował Ninę Britton Boyle Commendation Certificate za znaczący wkład osobisty w utrwalanie pamięci o polskich lotnikach i ich osiągnięciach na Zachodzie.

Fragment książki Niny Britton Boyle "Skrzydła we krwi. Dywizjon 303 w bazie RAF Northolt", wydawnictwo Replika, Poznań 2020. Książkę można kupić na stronie internetowej wydawnictwa Replika.

Piloci docierali do Francji drogą lądową, przez Jugosławię i północne Włochy. Niektórzy łapówkami otwierali sobie drogę powietrzną i morską – z portów w Konstancy i Bałcziku. Inni podróżowali przez cieśniny czarnomorskie do Syrii. Polscy piloci wydostawali się z Polski i Rumuni każdym nadarzającym się sposobem. Nadzieja na dalszą walkę sprowadzała się do kwestii, czy piloci zdołają dotrzeć do Francji.

We Francji tamtejsze lotnictwo przyjęło polskich lotników i mechaników. W sumie stu trzydziestu pięciu lotników rozrzuconych po różnych jednostkach odniosło sześćdziesiąt siedem zwycięstw. Na każdego polskiego pilota w powietrzu przypadało jednak kilku czekających bez samolotu. Z każdym dniem rosła frustracja polskich lotników i pałali coraz większą żądzą pomszczenia ojczyzny.

17 czerwca 1940 roku gruchnęła wiadomość, której wszyscy się obawiali: marszałek Philippe Pétain ogłosił kapitulację Francji. Generał Władysław Sikorski, Naczelny Wódz Polskich Sił Zbrojnych, rozkazał wszystkim polskim jednostkom we Francji ewakuację do Wielkiej Brytanii wszelkimi dostępnymi środkami. Z wyjątkiem jednej polskiej jednostki1, która walczyła dalej w Afryce, siły polskie ruszyły na drugą stronę kanału La Manche, aby tam walczyć dalej ramię w ramię z brytyjskimi sojusznikami.

Pierwsi polscy lotnicy i mechanicy wylądowali w Anglii pod koniec 1939 roku. Otrzymali przydział do RAF Eastchurch, gdzie przeszli badania lekarskie, po czym zaczęli naukę języka angielskiego oraz przepisów i regulaminów obowiązujących w RAF-ie. Organizowano wiele żmudnych defilad, ale szkolenia lotniczego – ani widu, ani słychu.

Polscy lotnicy znów czuli się coraz bardziej sfrustrowani. Żądali odpowiedzi na pytania: „Kiedy rozpocznie się szkolenie lotnicze? Jesteśmy myśliwcami i najlepiej znamy się na walce z nieprzyjacielem. Jak możemy zabijać nieprzyjaciela w powietrzu, kiedy trzyma się nas na ziemi?”.

Po wielotygodniowym oczekiwaniu przybyły mundury dla polskich lotników, ale nadzieje o rychłym rozpoczęciu lotów bojowych szybko się rozwiały. Mijał czas. Lotnicy coraz dobitniej wyrażali swój gniew. Rosło napięcie, dochodziło do kłótni między brytyjskimi i polskimi ofi cerami. Bariera językowa dodatkowo zwiększała napięcie. Wielu polskich lotników zasmakowało słodyczy zemsty w walkach w Polsce i Francji. Wiedzieli, jak to jest – stawić czoła nieprzyjacielowi i czuć przyjemność, którą daje zestrzelenie. Wielu z nich latało od dawna i mogło się pochwalić wybornymi umiejętnościami pilotażowymi. W Polsce postawili swoje nędzne wyposażenie przeciw dobrze uzbrojonym wojskom niemieckim, ale Brytyjczycy nie ufali ich doświadczeniu. Niektórzy wysocy rangą oficerowie RAF-u widzieli jedynie polską klęskę. No bo przecież polskie lotnictwo wytrzymało we wrześniu 1939 roku ledwie parę tygodni.

Wreszcie wiosną 1940 roku RAF wyznaczył garstkę polskich pilotów do szkolenia lotniczego. Po upadku Francji w czerwcu 1940 roku większość przybywających do Anglii lotników i mechaników odsyłano do Blackpoolu. Polska przeniosła swój rząd na uchodźstwie z Francji do Anglii, a 5 sierpnia podpisano polsko-brytyjską umowę wojskową, która zakładała, że Polskie Siły Powietrzne zachowają niezależność. Przydział personelu do szkolenia pozostał w rękach Inspektoratu Sił Powietrznych. Brytyjczycy dowodzili działaniami na szczeblu operacyjnym, ale część kwestii taktycznych pozostała w gestii Polaków.

2 sierpnia 1940 roku w RAF Northolt w South Ruislip w hrabstwie Middlesex w ramach 11. Grupy powołano do życia No. 303 Polish Fighter Squadron – 303. Dywizjon Myśliwski. Wielu pilotów wybranych do służby w tej jednostce miało za sobą wspólną walkę w Polsce w szeregach 111. Eskadry od dowództwem majora Krasnodębskiego.

10 sierpnia ruszyło szkolenie z łączności radiowej, 12 sierpnia – kurs lotów w formacji, a 24 sierpnia – lotów patrolowych. Już niebawem polskie orły z Dywizjonu Kościuszkowskiego miały zanurzyć swoje skrzydła we krwi podczas bitwy o Wielką Brytanię.

Fragment rozdziału Polskie Siły Powietrzne walczą dalej

 

Artykuł 80 lat temu rozpoczęła się bitwa o Anglię! „Jeszcze nigdy tak wielu, nie zawdzięczało tak wiele tak nielicznym”. [WIDEO] pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/jeszcze-nigdy-tak-wielu-nie-zawdzieczalo-tak-wiele-tak-nielicznym-dywizjon-303-w-bazie-raf-northolt-wideo/feed/ 0
Imrich Gablech – czechosłowacki pilot, który bronił Polski. Prześladowany przez komunistów (wideo) https://niezlomni.com/imrich-gablech-czechoslowacki-pilot-ktory-bronil-polski/ https://niezlomni.com/imrich-gablech-czechoslowacki-pilot-ktory-bronil-polski/#respond Sun, 04 Mar 2018 15:09:08 +0000 https://niezlomni.com/?p=47948 Imrich Gablech

Czech Imrich Gablech walczył po stronie Polski w 1939 r. Wkrótce po powstaniu Państwa słowackiego, z którego reżimem się nie zgadzał, zdezerterował w czerwcu 1939 r. do Polski.

Wstąpił do polskiego lotnictwa, w ramach którego walczył z niemiecką armią po ataku na Polskę 1 września 1939 r. Następnie 18 września został pojmany przez Sowietów, skazany za szpiegostwo i więziony w kilku łagrach. W roku 1941 przedostał się z Archangielska do Wielkiej Brytanii, gdzie został przydzielony do Królewskich Sił Lotniczych RAF. Po wojnie został, ze względu na swój rzadki „wschodni” życiorys dezertera usunięty z armii oraz prześladowany przez komunistów.

https://youtu.be/yD-4_8l1cI0

źródło: MSZ

Artykuł Imrich Gablech – czechosłowacki pilot, który bronił Polski. Prześladowany przez komunistów (wideo) pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/imrich-gablech-czechoslowacki-pilot-ktory-bronil-polski/feed/ 0
Ważna sprawa. Brytyjski RAF organizuje głosowanie na najlepszego pilota. Pomóżmy upamiętnić polskiego bohatera https://niezlomni.com/wazna-sprawa-brytyjski-raf-organizuje-glosowanie-najlepszego-pilota-pomozmy-upamietnic-polskiego-bohatera/ https://niezlomni.com/wazna-sprawa-brytyjski-raf-organizuje-glosowanie-najlepszego-pilota-pomozmy-upamietnic-polskiego-bohatera/#comments Fri, 15 Sep 2017 10:26:08 +0000 http://niezlomni.com/?p=43514

W przyszłym roku Królewskie Siły Powietrzne obchodzą 100-lecie powstania. W Muzeum RAF powstanie specjalna wystawa, którą będą współtworzyć internauci. W jaki sposób? Wybiorą pilota legendarnego Spitfire'a Mk V, który będzie specjalnie uhonorowany na tej wytawie. Wśród nominowanych jest Polak.

To Franciszek Kornicki. Ukończył Wyższą Szkołę Oficerską Sił Powietrznych w Dęblinie i walczył w obronie Polski podczas kampanii wrześniowej w 1939 r. Następnie odbył dalsze szkolenie bojowe we Francji zanim przybył do Anglii. Uczestniczył instruktaż u boku asów dywizjonu 303 podczas Bitwy o Anglię, ale nie brał udziału w lotach operacyjnych aż do roku 1941. W 1943 r. został najmłodszym polskim dowódcą dywizjonu lotniczego.

Po II wojnie światowej był majorem (Squadron Leader) Królewskich Sił Powietrznych. To ostatni żyjący dowódca polskiego dywizjonu z okresu II wojny światowej.

Za zasługi wojenne został odznaczony Krzyżem Srebrnym Orderu Virtuti Militari i trzykrotnie Krzyżem Walecznych.

https://www.youtube.com/watch?v=fTwLT5TMD-c

Głosowanie prowadzone jest na stronie Daily Telegraph - KLIKNIJ, ABY ZAGŁOSOWAĆ

Artykuł Ważna sprawa. Brytyjski RAF organizuje głosowanie na najlepszego pilota. Pomóżmy upamiętnić polskiego bohatera pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/wazna-sprawa-brytyjski-raf-organizuje-glosowanie-najlepszego-pilota-pomozmy-upamietnic-polskiego-bohatera/feed/ 1
W centrum Londynu stanie pomnik ku czci polskich pilotów! Anglicy przyznają: Gdyby nie oni, przegralibyśmy z Niemcami https://niezlomni.com/centrum-londynu-stanie-pomnik-ku-czci-polskich-pilotow-anglicy-przyznaja-gdyby-przegralibysmy-niemcami/ https://niezlomni.com/centrum-londynu-stanie-pomnik-ku-czci-polskich-pilotow-anglicy-przyznaja-gdyby-przegralibysmy-niemcami/#respond Sun, 02 Oct 2016 11:43:34 +0000 http://niezlomni.com/?p=32007

W 80. rocznicę Bitwy o Anglię w londyńskim Hyde Parku stanie pomnik ku czci 145 polskich lotników. Koszt budowy to 1 mln funtów.

[caption id="attachment_32008" align="alignright" width="245"]Lord Tebbit Lord Tebbit[/caption]na zdjęciu powyżej: od lewej Ferić, Kent, Grzeszczak, Radomski, Zumbach, Łukuciewski, Henneberg, Rogowski, Szaposznikow. Fotografia została pokolorowana.

Starania o budowę monumentu czynią przedstawiciele Partii Konserwatywnej: Lord Tebbit i Lord Ashcroft. Chcą w ten sposób uczci pamięć Polaków, którzy odegrali tak ważną rolę w walce z Luftwaffe.

Lord Tebbit, który w przeszłości był pilotem RAF-u, powiedział, że ,,Bitwa o Anglię zostałaby wygrana przez Niemców, gdyby nie Polacy".

- Brakowało nam pilotów. W odpowiednim momencie pojawili się Polacy, zaprawieni w boju z Niemcami, którzy byli chętni by walczyć o swój kraj i nasz. Odwrócili losy bitwy. Luftwaffe wycofało się. Nastąpił koniec inwazji na Wielką Brytanię

- powiedział.

Pomysłodawcy chcieliby, aby polscy lotnicy mieli swoje święto, dzięki czemu ,,historyczny sojusz między obydwoma krajami zostanie podkreślony", szczególnie po serii ksenofobicznych ataków.

Wciąż rozważane są różne koncepcje budowy pomnika, ale najwyżej stoją szansę statuy Spitfire'a.

[caption id="attachment_32009" align="alignleft" width="198"]Lord Ashcroft Lord Ashcroft[/caption]

Pomysłodawcy liczą, że pomnik zostanie odsłonięty na 80. rocznicę Bitwy o Anglię w 2020 r.

Angielski ,,Daily Mail" przypomina także Polacy nie wzięli udział w paradzie zwycięstwa - to była decyzja aliantów, aby "nie drażnić Stalina".

W bitwie o Anglię najpierw w składzie, a potem u boku RAF, walczyły 4 polskie dywizjony: 2 bombowe (300 i 301), 2 myśliwskie (302 i 303) oraz 81 polskich pilotów w dywizjonach brytyjskich, w sumie 145 polskich pilotów (poległo 28 nie licząc Josefa Františka), co stanowiło 5% ogółu pilotów RAF biorących udział w bitwie. Polacy zestrzelili około 170 samolotów niemieckich, uszkodzili 36, co stanowiło około 12% strat Luftwaffe. Dywizjon 303 był najlepszą jednostką lotniczą, biorącą udział w bitwie o Anglię – zgłosił zestrzelenie 126 maszyn Luftwaffe.

źródło: Daily Mail

Artykuł W centrum Londynu stanie pomnik ku czci polskich pilotów! Anglicy przyznają: Gdyby nie oni, przegralibyśmy z Niemcami pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/centrum-londynu-stanie-pomnik-ku-czci-polskich-pilotow-anglicy-przyznaja-gdyby-przegralibysmy-niemcami/feed/ 0
Zamachowcy, usiłujący wysadzić posterunek w Warszawie, byli szkoleni w Niemczech https://niezlomni.com/zamachowcy-usilujacy-wysadzic-posterunek-warszawie-byli-szkoleni-niemczech/ https://niezlomni.com/zamachowcy-usilujacy-wysadzic-posterunek-warszawie-byli-szkoleni-niemczech/#respond Mon, 04 Jul 2016 17:25:33 +0000 http://niezlomni.com/?p=28948

Jak informuje miesięcznik "Bez cenzury", anarchiści, którzy usiłowali dokonać zamachu na posterunek w Warszawie, byli powiązani z niemieckimi organizacjami lewackimi.

Jeździli za Odrę na specjalne szkolenia, podczas których przekonywano ich, że mają być polską filią reaktywowanej anarchistyczno-lewackiej organizacji terrorystycznej Frakcja Czerwonej Armii (RAF).

Grupa była rozpracowywana przez ABW.

Miesięcznik podaje kulisy uniemożliwienia zamachu. Zapobiegła nim nie, jak podawano, policja:

Dzielni funkcjonariusze, którzy operacyjnie zdobyli informacje. Ich operacyjne działanie polegało na tym, że odebrali telefon od Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Gdyby nie oni, cały ten komisariat wyleciałby w powietrze

- powiedział wysoki rangą policjant z Komendy Stołecznej Policji.

Służby zainteresowały się lewackimi bojówkarzami po kolejnych Marszach Niepodległości, gdzie chuligani  przyjechali na zaproszenie Krytyki Politycznej i urządzali zadymy.

Jak podaje miesięcznik, na przełomie 2014 i 2015 roku podjęto decyzję o rozpracowaniu anarchistów skupionych wokół skłotu „Przychodnia”. Sprawdzano telefony i bilingi, a także wprowadzano do organizacji swoich oficerów. Wykorzystywano także wcześniej zwerbowanych anarchistów.

Zaangażowano do tego wszystkie możliwe środki. Od inwigilacji miękkiej, takiej jak sprawdzenia logowania telefonów czy bilingów poprzez wprowadzenie do środowiska oficerów pod przykryciem. ABW użyła też agentury, którą pozyskała wśród anarchistów.

Polacy uczestniczyli w szkoleniach na terenie Niemiec. Brali w nich udział również Austriacy, Czesi i Francuzi. W roli nauczycieli występowali Niemcy. Spotkania miały się odbywać 2-3 razy w roku.

Więcej w miesięczniku Bez Cenzury

Artykuł Zamachowcy, usiłujący wysadzić posterunek w Warszawie, byli szkoleni w Niemczech pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/zamachowcy-usilujacy-wysadzic-posterunek-warszawie-byli-szkoleni-niemczech/feed/ 0
W Polsce zupełnie nieznany. Od obrony Warszawy w 1939, przez sowiecki łagier do stopnia wicemarszałka RAF. Nigdy nie wyrzekł się swojej polskości… https://niezlomni.com/w-polsce-zupelnie-nieznany-od-obrony-warszawy-w-1939-do-stopnia-wicemarszalka-raf-nigdy-nie-wyrzekl-sie-swojej-polskosci/ https://niezlomni.com/w-polsce-zupelnie-nieznany-od-obrony-warszawy-w-1939-do-stopnia-wicemarszalka-raf-nigdy-nie-wyrzekl-sie-swojej-polskosci/#comments Thu, 24 Jul 2014 11:45:10 +0000 http://niezlomni.com/?p=15375

Jakże niewiele osób w Polsce słyszało i czytało o barwnych losach Aleksandra Maisnera, jednego z Polaków, którzy zrobili największe kariery wojskowe na Zachodzie.

Obit: AVM Alec MaisnerMaisner przeszedł drogę od walk w obronie Warszawy w 1939 r., poprzez sowiecki łagier, a później armię Andersa do angielskiego lotnictwa, aż doszedł do stopnia wicemarszałka RAF — Royal Air Force. Doszedłszy do tak wysokiego stopnia dowódczego w angielskim lotnictwie, Maisner nigdy nie zatracił swych więzów z Polakami i poczuciem polskości. W 1981 r. został prezesem Stowarzyszenia Polskich Lotników. Inicjował umieszczenie w katedrze Św. Pawła w Londynie tablicy upamiętniającej bohaterstwo polskich lotników.

Wspominał po latach:

Byłem znany wśród oficerów jako „ The Pole" (Polak), to był przyjazny, korzystny wyróżnik, tym bardziej że bardzo żywe były jeszcze wspomnienia wspaniałych wyczynów bojowych polskich lotników. Polskość była moim atutem, nie obciążeniem

(cyt. za: „Polityka" z 4 listopada 1989 r.).

Jerzy Robert Nowak, "Co Polska dała światu"

Więcej o Aleksandrze Maisnerze po angielsku:

Artykuł W Polsce zupełnie nieznany. Od obrony Warszawy w 1939, przez sowiecki łagier do stopnia wicemarszałka RAF. Nigdy nie wyrzekł się swojej polskości… pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/w-polsce-zupelnie-nieznany-od-obrony-warszawy-w-1939-do-stopnia-wicemarszalka-raf-nigdy-nie-wyrzekl-sie-swojej-polskosci/feed/ 2
Tak w Londynie uhonorowano polskich lotników walczących w obronie Wielkiej Brytanii [foto] https://niezlomni.com/tak-w-londynie-uhonorowano-polskich-lotnikow-walczacych-w-obronie-wielkiej-brytanii-foto/ https://niezlomni.com/tak-w-londynie-uhonorowano-polskich-lotnikow-walczacych-w-obronie-wielkiej-brytanii-foto/#respond Fri, 18 Jul 2014 07:26:05 +0000 http://niezlomni.com/?p=14635

st-clementsKościół St Clement Danes w Londynie. Jest centralnym kościołem RAF. W nim znajduje się posadzka upamiętniająca Polskie Dywizjony i Lotników, walczących w obronie Wielkiej Brytanii i wyzwoleniu Europy podczas II wojny światowej.

Pomnik przed kościołem to Sir Arthur Harris zwany "Bomberem Harym" Komendant Główny Królewskich Sił Powietrznych Dowództwa Bombowego w lutym 1942 roku. Był mózgiem operacji masowego bombardowania miast niemieckich 1942-45. W tym czasie zrzucono na niemieckie miasta ponad 850.000 ton bomb.

[caption id="attachment_14636" align="aligncenter" width="640"]st-clements Posadzka w nawie północnej upamiętniająca Polskie Dywizjony i Lotników walczących w obronie Wielkiej Brytanii i wyzwoleniu Europy podczas II wojny światowej.[/caption]

[caption id="attachment_14637" align="aligncenter" width="480"]Kościół w płomieniach 10 maja 1941 Kościół w płomieniach 10 maja 1941[/caption]

Artykuł Tak w Londynie uhonorowano polskich lotników walczących w obronie Wielkiej Brytanii [foto] pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/tak-w-londynie-uhonorowano-polskich-lotnikow-walczacych-w-obronie-wielkiej-brytanii-foto/feed/ 0