Polacy w Rosji – Niezłomni.com https://niezlomni.com Portal informacyjno-historyczny Sun, 03 Dec 2023 21:00:15 +0000 pl-PL hourly 1 https://wordpress.org/?v=4.9.8 https://niezlomni.com/wp-content/uploads/2017/08/cropped-icon-260x260.png Polacy w Rosji – Niezłomni.com https://niezlomni.com 32 32 Nie zniszczył ich Stalin. Do dziś polskość trwa… w syberyjskim Białymstoku. Teraz jednak nasi rodacy mają ogromny problem [WIDEO] https://niezlomni.com/zniszczyl-stalin-dzis-polskosc-trwa-syberyjskim-bialymstoku-teraz-jednak-nasi-rodacy-maja-ogromny-problem-wideo/ https://niezlomni.com/zniszczyl-stalin-dzis-polskosc-trwa-syberyjskim-bialymstoku-teraz-jednak-nasi-rodacy-maja-ogromny-problem-wideo/#respond Wed, 10 Jan 2018 12:28:06 +0000 https://niezlomni.com/?p=45886

Białystok to wieś oddalona o ok. 200 km od Tomska. To tu mieszkają potomkowie polskich przesiedleńców, którzy dotarli na Syberię pod koniec XIX wieku. Wiosce udało się przetrwać Operację Polską prowadzoną w latach 30., która miała wyrugować polskość ze Związku Sowieckiego.

Do ostatniej Wielkanocy stał tam drewniany katolicki kościół, który spłonął w wyniku awarii instalacji elektrycznej. Katolicka parafia w Tomsku prowadzi zbiórkę środków na odbudowę kościoła. Więcej w materiale poniżej:

https://www.youtube.com/watch?time_continue=15&v=ImdyQ_eunGo

Artykuł Nie zniszczył ich Stalin. Do dziś polskość trwa… w syberyjskim Białymstoku. Teraz jednak nasi rodacy mają ogromny problem [WIDEO] pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/zniszczyl-stalin-dzis-polskosc-trwa-syberyjskim-bialymstoku-teraz-jednak-nasi-rodacy-maja-ogromny-problem-wideo/feed/ 0
Konstanty Ciołkowski – syn polskiego zesłańca, jeden z 10 najwybitniejszych Rosjan XX wieku https://niezlomni.com/konstanty-ciolkowski-syn-polskiego-zeslanca-jeden-10-najwybitniejszych-rosjan-xx-wieku/ https://niezlomni.com/konstanty-ciolkowski-syn-polskiego-zeslanca-jeden-10-najwybitniejszych-rosjan-xx-wieku/#respond Mon, 19 Sep 2016 12:43:47 +0000 http://niezlomni.com/?p=31548

Zabory były dla Polski katastrofą nie tylko w wymiarze politycznym, ale także, czy nawet przede wszystkim - cywilizacyjnym. Jej niesamowitą skalę uświadamia dopiero analiza strat tego, co najważniejsze – czyli zasobów ludzkich.

ciolkowski1Nie chodzi tutaj tylko o poległych w Powstaniach, czy o setki tysięcy rekrutów wybieranych do walki za obcą sprawę. Straciliśmy również tysiące wyjątkowych talentów, zwłaszcza naukowych. Można sobie tylko wyobrazić jak wyglądałaby dzisiaj Polska, gdyby to dla niej pracowali.

Jednym z pionierów astronautyki, dziedziny tak mocno kształtującej naszą rzeczywistość, był rosyjski uczony, syn polskiego zesłańca. Konstanty Ciołkowski urodził się niedaleko Riazania. Jego ojciec, Edward, był polskim szlachcicem, zesłanym do Rosji za udział w antycarskiej konspiracji.  Zainspirowany ideami filozofa Nikołaja Fiodorowa, wedle których kolonizacja kosmosu miała doprowadzić ludzkość do życia beztroskiego i nieśmiertelnego, Konstanty poświęcił się tworzeniu technicznych podstaw dla wyjścia poza Ziemię. Jego naukowy dorobek sam w sobie wart jest obszernego artykułu. Z najważniejszych dzieł Ciołkowskiego wypada wymienić opracowanie projektu metalowego sterowca, jednopłatowego samolotu, tunelu aerodynamicznego, teorii lotu rakiety z uwzględnieniem zmiany masy, wzoru określającego zależność między prędkością rakiety, jej masą i prędkością gazów wylotowych, teorii ruchu rakiet wielostopniowych oraz podstaw teorii silnika rakietowego na paliwo ciekłe.

Dzisiaj żądny wiedzy czytelnik może znaleźć w Internecie artykuły naukowe z historii kosmonautyki, gdzie imię Ciołkowskiego stoi na pierwszym miejscu na liście trzech pionierów kosmonautyki, obok Obertha i Goddarda. W ciągu setek lat ludzie patrzyli na rakiety prochowe używane w fajerwerkach i iluminacjach, jednakże nikt przed Ciołkowskim nie wpadł na pomysł, aby zastosować ich zasadę działania dla przemieszczania się w kosmosie. Uczony opracował podstawy dynamiki rakiet i kosmonautyki, ukazał najbardziej racjonalne drogi i perspektywy rozwoju techniki rakietowej, pierwszy przemówił o celach żeglowania wśród gwiazd, o przyszłym rozmieszczaniu ludności na planetach Układu Słonecznego. Jest autorem skrzydlatej myśli:

"Planeta - kołyska rozumu, ale przecież wiecznie nie można żyć w kołysce".

Sam Ciołkowski jasno zdawał sobie sprawę, że praktyczne wykorzystanie jego wyników nie jest bliskie: "Ze wszystkich artykułów o "rakiecie" mimo wszystko widać, że jesteśmy bardzo odlegli z naszymi współczesnymi środkami technicznymi od osiągnięcia wymaganej prędkości". Dopiero pod koniec jego życia zaczynają się eksperymenty z rakietami Obertha i Goddarda, często nieudane lub nieefektywne. Ale Ciołkowski daleki jest od pesymizmu: "Taki jest praktyczny los wszystkich wielkich przedsięwzięć. Wszystkie one są bardzo cenne i nie powinny nikogo trwożyć.... Niemożliwe dzisiaj stanie się możliwym jutro".

Ciołkowski był wielkim zapaleńcem i odznaczał się zdumiewającą głębią myślenia i ogromną różnorodnością zainteresowań twórczych. "Ze względu na moją nadzwyczajną żądzę wiedzy jestem encyklopedystą", - mówił sam uczony. Rzeczywiście, zajmował się filozofią, biologią, geologią, pracował nad najbardziej różnorodnymi problemami wszechświata oraz idealnego społeczeństwa ludzkiego. "Interesowałem się najbardziej tym, co mogłoby zatrzymać cierpienia ludzkości, dać jej potęgę, bogactwo, wiedzę i zdrowie". Na krótko przed śmiercią, w 1933 roku Ciołkowski wypowiedział prorocze słowa:

"Teraz jestem dokładnie przekonany o tym, że moje marzenie - podróże międzyplanetarne - teoretycznie przeze mnie uzasadnione, przekształci się w rzeczywistość. Pracowałem czterdzieści lat nad silnikiem odrzutowym i myślałem, że wycieczka na Marsa zacznie się dopiero za wieleset lat. Ale terminy zmieniają się. Wierzę, że wielu z was będzie świadkami pierwszej podróży poza atmosferę...".

Ciołkowski znalazł się na liście najwybitniejszych Rosjan XX stulecia przygotowanej przez dziennik Izwiestia.

źródło: Gazeta Uniwersytecka UŚ / Nowa Gazeta Jaworska

Artykuł Konstanty Ciołkowski – syn polskiego zesłańca, jeden z 10 najwybitniejszych Rosjan XX wieku pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/konstanty-ciolkowski-syn-polskiego-zeslanca-jeden-10-najwybitniejszych-rosjan-xx-wieku/feed/ 0
W Rosji zniknął pomnik wybitnego pisarza polskiego pochodzenia. To nie pierwszy taki przypadek https://niezlomni.com/w-rosji-zniknal-pomnik-josepha-conrada-jozefa-korzeniowskiego/ https://niezlomni.com/w-rosji-zniknal-pomnik-josepha-conrada-jozefa-korzeniowskiego/#respond Wed, 29 Jun 2016 10:07:17 +0000 http://niezlomni.com/?p=28675 zniknął pomnik Josepha Conrada

Józef Konrad Korzeniowski - znany na świecie jako Joseph Conrad miał swój pomnik w Wołogdzie. Jednak ten zniknął ze względu na rzekome roboty remontowe. Problem w tym, że takie prace w ogóle nie miały miejsca.

Polonia jest oburzona. Korzeniowski spędził w Wołogdzie dwa lata, tam zaczęły się jego podróże. Do miasteczka trafił jako zesłaniec. W kwietniu 2013 Polacy odsłonili tablicę pamiątkową, którą sfinansowało Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

http://niezlomni.com/tak-joseph-conrad-zadal-klam-twierdzeniom-elizy-orzeszkowej-o-brak-patriotyzmu-piekny-szkic-zbrodnia-rozbiorow-ktorym-w-1919-r-autor-wita-niepodlegla-polske/

Tymczasem pomnik niedawno zniknął.

Wyjaśniono, że monument został usunięty, ponieważ przeszkadzał w prowadzeniu robót remontowych sieci wodno-kanalizacyjnej

- mówił szef miejscowej Polonii Anatol Cykaluk.

Tymczasem żadnych prac nie było. Władze rosyjskie twierdziły, że mieszkańcy nie wiedzą, kim był Joseph Conrad i postulowali jego demontaż.

Cykaluk zaprzecza: nikt pytany przez niego nie wyraził takiej opinii.

To nie pierwszy taki przypadek. Jak informuje Polskie Radio, kilka tygodni wcześniej w Jercewie, w sąsiednim obwodzie Archangielskim, nieznani sprawcy zdewastowali tablicę upamiętniającą pobyt w miejscowym GuŁagu Gustawa Herlinga-Grudzińskiego.

źródło: Polskie Radio

Artykuł W Rosji zniknął pomnik wybitnego pisarza polskiego pochodzenia. To nie pierwszy taki przypadek pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/w-rosji-zniknal-pomnik-josepha-conrada-jozefa-korzeniowskiego/feed/ 0
Polska wieś… 6500 kilometrów od Polski! Ale i tak niemal wszyscy mieszkańscy mówią po polsku https://niezlomni.com/polska-wies-6500-kilometrow-od-polski-ale-i-tak-niemal-wszyscy-mieszkanscy-mowia-po-polsku/ https://niezlomni.com/polska-wies-6500-kilometrow-od-polski-ale-i-tak-niemal-wszyscy-mieszkanscy-mowia-po-polsku/#respond Mon, 27 Jan 2014 13:21:17 +0000 http://niezlomni.com/?p=7974

Syberia dotąd kojarzy się z tajgą, zsyłkami Polaków i wielkim mrozem. Tymczasem dla kilkudziesięciu zagłębiowskich rodzin okazała się wybawieniem. Wierszyna, mimo że leży 6500 km od Polski, to polska wieś.

Znajdują się tam i polska szkoła, i polski kościół. Mimo wielu lat, mieszkańcom udało się zachować polskie tradycje i język, a także wiarę rzymskokatolicką.

https://www.youtube.com/watch?v=kf3X23FqWqk

Początek tej niezwykłej miejscowości sięga 1909 roku, kiedy wybrano ,,chodoków" - przedstawicieli 250 rodzin, którzy mieli znaleźć dla reszty społeczności nowe miejsce na ziemi. Rodziny pochodziły m.in. z Dańdówki, Gzichowa, Zagórza i Gołonoga.

Po podróży z Dąbrowy, która trwała ponad dwa tygodnie, dotarli oni do Czeremchowa, gdzie pracowali w kopalni węgla, inni znaleźli miejsce trochę dalej, gdzie obecnie znajduje się Wierszyna.

Tam otrzymali kawałek ziemi do wykarczowania i dodatkowo 30 rubli, by mogli się zagospodarować. Zaczęły powstawać chaty i polski kościół.

Mieszkańcy pobierali się prawie zawsze między sobą, przez co we wsi zachowały się do dziś takie nazwiska jak Wójcicki, Mitręga, Figura, Sztemplowski, Kaleta czy Pietras. - Dawno nie było polskiego w szkole, więc większość tylko mówi - tłumaczy pani Halina. - W 2000 r. do pierwszej klasy poszło 2 uczniów, teraz jest ich 16

- mówiła pochodząca z Wierszyny Halina Janaszek.

Po czasie, w latach 30., zamknięto kościół, ale mieszkańcy dalej kultywowali wiarę. Dodatkowo później powstał Dom Polski z izbą pamięci.

Mieszkańcy nieraz cierpieli głód, ale jak sami twierdzą po czasie przyzwyczaili się. Umiłowanie Polski pozostało...

Zawsze byliśmy i czuliśmy się Polakami

- podkreślają i dodają, że Rosjanom nigdy nie udało się ich wynarodowić. Do dziś posługują się polską mową, a właściwie dialektem małopolskim.

Jak wszyscy zgodnie twierdzą, taka miejscowość to ewenement na skalę międzynarodową. To jedyne takie miejsce na świecie, gdzie wszyscy mieszkańcy mówią po polsku, mimo ogromnej odległości dzielącej od ojczyzny.

wierszyna

wierszyna

 

wierszyna2źródło: własne / dabrowagornicza.naszemiasto.pl

 

Artykuł Polska wieś… 6500 kilometrów od Polski! Ale i tak niemal wszyscy mieszkańscy mówią po polsku pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/polska-wies-6500-kilometrow-od-polski-ale-i-tak-niemal-wszyscy-mieszkanscy-mowia-po-polsku/feed/ 0