Media żyją kolejnymi taśmami, które oglądają światło dzienne. Szczególną wymowę ma rozmowa szefa PSL-u Waldemara Pawlaka z najbogatszym Polakiem Michałem Sołowowem. Obydwaj dyskutują o wpływie mediów o zagranicznym kapitale na polską politykę.

Od początku października nad jednym trzygodzinnym nagraniem siedzi pięciu dziennikarzy tego portalu i szuka materiałów na szefa polskiego rządu. Nagranie, do którego dotarł portal tvp.info, dotąd nieznane opinii publicznej – rzuca nowe światło na przedwyborcze działania Onetu

- czytamy na stronie TVP, która to publikuje zapis rozmów, opatrując całość wymownym cytatem: „Niemcy kupili sobie Fakt, Newsweek, Onet, żeby mieć większy wpływ na Tuska”. Pawlak mówi m.in.:

Jeżeli pan spojrzy na taką bardzo opiniotwórczą stację, na przykład TVN, to kapitalizacja TVN jest grubo poniżej pana pomysłu np. na Azoty, i TVN w naszym kraju ma dużo większy wpływ niż wiele innych sporych całkiem firm

Sołowow:

TVN nie generuje cashu [pieniędzy], panie premierze, i dlatego jest na tyle wyceniany. Tu jest jakby…

Pawlak:

Bardzo dobrze pan na to patrzy, otóż ja bym powiedział dalej, że można by sobie nawet wyobrazić, że do takiej firmy jak TVN opłaci się dopłacić, żeby mieć taki wpływ na politykę jak TVN. Niemcy sobie kupili - przez inwestycję w Axel Springer – „Fakt”, „Newsweek”, Onet. To są przykłady, gdzie ja mogę jednak powiedzieć, że na Tuska większy wpływ ma artykuł w „Fakcie” niż opinia Konfederacji Pracodawców czy Komisji Trójstronnej. (…) Dzisiaj oddziaływanie mediów, które są pod kontrolą różnych międzynarodowych koncernów, jest dużo większe na polski rząd niż wszystkich przedsiębiorców razem wziętych.

Pawlak tłumaczy Sołowowowi, jak dużą rolę odgrywa wiodąca stacja informacyjna.

Niech pan wrzuci sobie statystykę – w ilu przypadkach TVN zaatakowało międzynarodowe globalne koncerny, a w ilu przypadkach zaatakowało w dużych programach polskich przedsiębiorców, to pan zobaczy. To nie jest tak, że dziennikarze to jest takie bezhołowie i bezmózgowie. Niech pan sobie wyobrazi, że w Polsacie jakiemuś dziennikarzowi zachciałoby się skrytykować inwestycje Solorza, Polkomtel czy jakieś inne…

- wyjaśnia.

W związku z tym Pawlak namawia biznesmena, aby ten zainwestował w TVN, by ta telewizja mogła ,, jeszcze mocniej wspierać polityczny obóz centroliberalny". Sołowow podkreśla, że liderem takiego ruchu mógłby zostać Jan Kulczyk.

Niech pan się zastanowi nad tym pomysłem, żeby taki duży biznes przyjął trochę więcej oddziaływania na media

- zachęca Pawlak.

Artykuł Wypłynęły sensacyjne taśmy, które mówią o wpływie mediów na politykę. „Niemcy kupili sobie Fakt, Newsweek, Onet, żeby mieć większy wpływ na Tuska” pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

Wczoraj opisywaliśmy sprawę niemieckiego polityka Franka Schwabe, którego wywiad dla Onetu o tytule ,,Polska nie może nam mówić, co możemy robić, a czego nie" (więcej o tekście TUTAJ) wzbudził ogromne kontrowersje. Nie brakowało atakujących Niemca komentarzy, ale jeden z najostrzejszych był autorstwa... Ministerstwa Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej.

"Niemiecki portal Der Onet", "Bezczelne są ku** i zuchwałe"

- napisano na... oficjalnym koncie Ministerstwa.

oj, chyba się ktoś nie przelogował z oficjalnego profilu ministerstw

- zauważył dziennikarz portalu Do Rzeczy Karol Gac, zamieszczając stosowny screen. Sam wpis został szybko usunięty.

"Niemiecki portal Der Onet", "Bezczelne są ku** i zuchwałe" - oj, chyba się ktoś nie przelogował z oficjalnego profilu ministerstwa. pic.twitter.com/cUehdS2gSv

— Karol Gac (@Karol_Gac) 19 września 2018

Samo ministerstwo poinformowało DoRzeczy.pl, że ,,screen tweeta, który krąży w sieci to prawdopodobnie aktywność osoby nieuprawnionej do korzystania z niego. Prosimy nie powielać treści, której absolutnie nie akceptujemy".

Zmieniliśmy hasło do konta. Prawdopodobnie to aktywność osoby nieuprawnionej do krorzystania z niego.

— Min. Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej (@MGMiZS_GOV_PL) 19 września 2018

Internauci chcieli wiedzieć, czy sprawa została zgłoszona na policję.

Czy sprawa zostanie zgłoszona na policję?

— jozefmoneta🇵🇱💯 (@jozefmoneta) 19 września 2018

Wiecie, że informując o takim incydencie (włamanie do infrastruktury instytucji publicznej), musicie to zgłosić na policji?
Czy @PolskaPolicja może potwierdzić włamanie?

— Szymon 🇵🇱 💯‏ (@Szymsio) 19 września 2018

Tak na zdrowy rozum.
Mamy godz. 22.
Ktoś nieuprawniony pisze tłita.
I po kilku minutach moderator tego bieda-konta usuwa wpis i zmienia hasło.

Tiaa, bo urzędnicy mają w zwyczaju pilnować konta na tt po 22 :))

— Piotr Leski (@LeskiPiotr) 19 września 2018

Ostatecznie Ministerstwo przeprosiło:

Wszystkich, którzy czują się urażeni treścią, przepraszamy za niewystarczające zabezpieczenie konta, co w konsekwencji doprowadziło do tej sytuacji.

— Min. Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej (@MGMiZS_GOV_PL) 19 września 2018

Artykuł ,Polska nie może nam mówić, co możemy robić, a czego nie”. Wulgarna odpowiedź… polskiego ministerstwa pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

Kto ponosi odpowiedzialność za fatalne zakończenie sezonu ligowego w Poznaniu? Pewni politycy, jak prezydent miasta Jacek Jaśkowiak, uważają, że to wina PiS. Niektórzy internauci, czytając nagłówki na stronie Onetu, mogli odnieść wrażenie, że podobnie sądzi Mateusz Borek. Jednak sam komentator stanowczo odciął się od interpretacji jego słów przez portal.

Borek: znaczna część elektoratu PiS pochodzi ze środowisk kibicowskich

- mogli przeczytać internauci na stronie Onetu. Nagłówek jednak zniknął po tym, jak odniósł się do niego sam zainteresowany.

Oświadczam @onetpl , że ja się w takie zabawy nie bawię. Nieprawdziwe zdanie. Nadinterpretacja komuś pasująca. Mówiłem o tym, że każda władza jest delikatna w postępowaniu w takich wypadkach, bo tam jest elektorat i nie spodziewam się szybkich i skutecznych reakcji rządu

- napisał na Twitterze.

Oświadczam @onetpl , że ja się w takie zabawy nie bawię. Nieprawdziwe zdanie. Nadinterpretacja komuś pasująca. Mówiłem o tym, że każda władza jest delikatna w postępowaniu w takich wypadkach, bo tam jest elektorat i nie spodziewam się szybkich i skutecznych reakcji rządu. pic.twitter.com/6Iwcxt2VkL

— Mateusz Borek (@BorekMati) 21 maja 2018

Okazuje się, że takie zdanie w ogóle nie padło:

Obejrzałem. Nie padło takie zdanie. Upolitycznić chcą Borka. Dramat jak dla mnie @OnetWiadomosci

— Paweł Wiśniewski (@zespolskynet) 21 maja 2018

Nic dziwnego, że Borek zagroził, że więcej w programie nie wystąpi:

Albo to @onet zaraz zdejmie, albo kończę udział w tym programie. https://t.co/MbpxEJfLaQ

— Mateusz Borek (@BorekMati) 21 maja 2018

W imieniu Onetu przepraszał Bartosz Węglarczyk i nieprawdziwy nagłówek zniknął:

Bardzo przepraszam za nasz błąd Ciebie i ekipę programu Misja Futbol. Dziękuję za wyrozumiałość i jeszcze raz kłaniam się nisko.

— Bartosz Węglarczyk 🇵🇱🇪🇺 (@bweglarczyk) 21 maja 2018

Sam Borek, mówiąc o kibicach, miał coś innego na myśli, niż piszący tekst:

Tak . Odnosiło się to do wielu lat, ekip, rządów, które nic albo niewiele w tym temacie zrobiły. Ukłony.

— Mateusz Borek (@BorekMati) 21 maja 2018

Artykuł Onet cytuje Mateusza Borka o kibicach i PiS-ie. Komentator oburzony. ,,Albo Onet to zdejmie, albo kończę udział w tym programie” pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

- Doniesienia mediów o zawieszeniu przez USA stosunków z Polską i inne tego typu wiadomości „są po prostu fałszywe” - podkreśliła we wtorek na konferencji prasowej rzeczniczka Departamentu Stanu Heather Nauert.

To reakcja na doniesienia Onet.pl, który twierdził, że Polskę objęły ,,szczególne sankcje" ze strony USA - ,,do czasu przyjęcia zmian w ustawie o IPN prezydent ani wiceprezydent USA nie będą się z nimi spotykać".

Tymczasem oświadczenie brzmi:

Reports that allege any kind of suspension in security cooperation or high-level dialogue [with Poland] - all of that is simply false

Nie ma więc mowy o zawieszeniu spotkań na najwyższym szczeblu. USA „nie zamierzają zrezygnować ze swoich zobowiązań wobec Polski w kwestii bezpieczeństwa”.

Onet.pl informował, że ultimatum zostało sformułowane przez wysokiej rangi oficjeli amerykańskich na spotkaniu z polskimi dyplomatami, a kluczową postacią na tym spotkaniu był Wess Mitchell, jeden z najbliższych współpracowników szefa dyplomacji USA.

Amerykanie grożą też blokadą finansowania wspólnych projektów wojskowych

- podawał Onet.pl.

Polska jest bliskim sojusznikiem z NATO, to się nie zmieniło i tak pozostanie

- podkreśliła rzeczniczka.

Rzecznik Departamentu Stanu Heather Nauert:
Doniesienia polskich mediów o zawieszeniu przez USA stosunków z Polską i i sankcjach są fałszywe. pic.twitter.com/t3PTWWjNVX

— Piotr Lis (@PiotrLis19) 6 marca 2018

Podanie informacji przez Onet i zdementowanie jej przez Biały Dom wywołało ogromne emocje w sieci.

Sa fake newsy kompromitujace i sa takie, ktorymi robi sie krzywde wlasnemu krajowi. Gratulacje dla kolegow z Onetu. Udalo Wam sie przejsc do historii ze sciagnietymi spodniami. https://t.co/Prh371QT4v

— Krzysztof Feusette (@FeusetteK) 6 marca 2018

Onet donosi: "Departament Stanu odniosl sie do doniesien o sankcjach wobec premiera i prezydenta". A nie prosciej byloby: "Klamalismy!"?

— Krzysztof Feusette (@FeusetteK) 6 marca 2018

Dziennikarz TVP Michał Adamczyk przypominał o odpowiedzialności za podawanie fałszywych informacji na Węgrzech:

Na Węgrzech od 7 lat za publikacje tzw. fejknewsów grożą wysokie kary (do 2 mln forintów, czyli ponad 600 tys. euro). Ustawa dotyczy stacji telewizyjnych, rozgłośni radiowych oraz wydawców prasowych i internetowych. Po wejściu w życie ustawy liczba fejknewsów od razu spadła.

— Michał Adamczyk (@MiAdamczyk) 7 marca 2018

Tymczasem Bartosz Węglarczyk starał się wytłumaczyć, że to jednak Onet.pl miał rację:

Ale zaoranie Bartosza Węglarczyka & Onetu.;) pic.twitter.com/jiJFatUBPK

— Margott (@Margott_pl) 6 marca 2018

Same Stany Zjednoczone walczą z nieprzychylnymi sobie mediami w zdecydowany sposób, jak w przypadku propagandowej stacji Russia Today:

Prowokacja onetu o personae non gratae przypomina atak na Antoniego Macierewicza sprzed kilku dni. Wielka burza bez żadnych podstaw. To się nazywa medialne grillowanie. Weźmy przykład ze Stanów Zjednoczonych, z których ściągnęła Rosja i oznaczajmy takie media "agent zagranicy".

— Tomasz Sommer (@1972tomek) 6 marca 2018

Nic dziwnego, że pojawiały się takie memy:

pic.twitter.com/hkxYeOdeU6

— blog-n-roll.pl (@blognrollpl5) 6 marca 2018

Blogger Matka Kurka przypominał, że Onet.pl niedawno informował o... śmierci Benedykta XVI:

Ej niemieckie pachoły z @OnetWiadomosci! A papież żyje? pic.twitter.com/MVeanHrRxi

— kontrowersje.net (@kontrowersje) 6 marca 2018

Artykuł Onet straszy: USA nakładają ,,szczególne sankcje” na Polskę. Miażdżąca odpowiedź amerykańskiego Departamentu Stanu (wideo) pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

Na warszawskiej Ochocie doszło do ataku na 14-latkę. Dziewczyna była ciemnoskóra. Napastnik, zgodnie z relacją ojca, miał krzyczeć ,,Polska dla Polaków" i pobił nastolatkę.

Do zdarzenia doszło przy ul. Słupeckiej. Na razie informacje pochodzą od ojca poszkodowanej, policja nie udziela informacji.

Dla dobra tego postępowania, na tę chwilę, nie mogę ujawnić więcej szczegółów. Jest to dla nas niezwykle ważna sprawa. Traktujemy ją priorytetowo

- mówiła oficer prasowa komendy policji Warszawa-Ochota podkom. Edyta Wisowska na łamach Onet.pl.

Zdarzenie potępił premier Mateusz Morawiecki.

Nie ma miejsca na rasizm w Polsce. Atak na dziewczynkę z powodu koloru jej skóry jest godny najwyższego potępienia. Zrobimy wszystko, żeby Polska była bezpieczna dla każdego

- napisał.

Nie ma miejsca na rasizm w Polsce. Atak na dziewczynkę z powodu koloru jej skóry jest godny najwyższego potępienia. Zrobimy wszystko, żeby Polska była bezpieczna dla każdego.

— Mateusz Morawiecki (@MorawieckiM) 5 stycznia 2018

Jednocześnie w obiegu pojawiają się dezinformacje. Portal Onet.pl pisał:

Nastolatka z licznymi obrażeniami trafiła do szpitala.

Tymczasem prokurator przyznaje:

nie informujemy o przebiegu zdarzenia, w tym szczegółach zachowania sprawcy, ani odniesionych przez 14-latkę obrażeniach. Mogę jedynie powiedzieć, że są to powierzchowne obrażenia naskórka.

Trwa pompowanie afery 14-latki tureckiego pochodzenia z Wwy. Na którą "napadł rasista". Już okazuje się, że "liczne obrażenia" o których zawył niemiecki @onetpl to "powierzchowne obrażenia naskórka" (prokurator). Po morderstwie 15-latki w Niemczech #Kandel szuka się dywersji w PL pic.twitter.com/3fR0kwxY0J

— Stanislas Balcerac (@sbalcerac) 5 stycznia 2018

Obrażenia mają charakter powierzchownych otarć naskórka ( chyba informowała prokuratura) - dziecko w szpitalu było na oględzinach

— Szczrzżźńó (@Szrzcz) 5 stycznia 2018

Warto dodać, że informacje podawane przez media oparte są na informacjach ojca. Pora zatem poczekać na wyniki śledztwa:

O zdarzeniu poinformował ojciec dziecka. Policjanci w oparciu o uzyskane informacje prowadzą intensywne czynności mające na celu ustalenie napastnika i zatrzymanie go. (2/2)

— Policja Warszawa (@Policja_KSP) 5 stycznia 2018

Żelazna Logika podsumowuje całe zamieszanie:

Gdzieś w Warszawie ktoś zaatakował dziewczynkę z powodu innego koloru skóry. Rozpisują się o tym wszystkie media, głos zabrali już wszyscy politycy łącznie z najwyższymi rangą. W sprawie JEDNEGO przypadku rasistowskiego ataku.

Wyobrażacie sobie żeby przywódca Francji, USA, Wielkiej Brytanii, Niemiec, Szwecji czy każdego innego postępowego kraju wypowiadał się krytycznie natychmiast po wydarzeniu pobicia osoby o innym kolorze skóry?
Wyobrażacie sobie żeby media w tych krajach tak nagłaśniały każdy przypadek rasistowskiej napaści?
Przecież oni niczego innego by nie robili 24/7.

Jeśli tak wygląda w Polsce rasizm, to jesteśmy najmniej rasistowskim krajem świata.
A jeśli tak szybko reagują polscy politycy i instytucje, to walczymy z rasizmem najlepiej na świecie

- czytamy we wpisie ,,Żelaznej Logiki"

https://www.facebook.com/zelaznalogika.net/posts/1615718575142764

Tymczasem nagonka trwa:

Widzów TVN nie oszukacie. Pół godziny temu sejmowy reporter TVN24, z którym się połączono ze studia, już w pierwszych zdaniach podał komentarze o odpowiedzialności Błaszczaka i Kaczyńskiego. To przesądza sprawę. https://t.co/MX2LCfyZhC

— NZG (@NZGoebbelsa) 5 stycznia 2018

Artykuł Media informują o ataku rasistowskim w Warszawie. Prokurator prostuje, jak naprawdę wyglądały ,,liczne obrażenia”, o których pisał Onet pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

Najpierw sprawą odstrzelonego żubra żyło wielu internautów. Okazuje się, że teraz tematem numer 1 są ,,wilki z polskimi korzeniami". Onet.pl informuje, że dokonują one spustoszeń w stadach owiec we Francji i Niemiec.

Informacja okazała się na tyle istotna, że trafiła do czołowych wydarzeń politycznych dnia.

Nie byle jakie wilki, tylko z "polskimi korzeniami"! Także tak. TOP wiadomość na @onetpl ;-) pic.twitter.com/EHbqaQcHTT

— Karol Gac (@Karol_Gac) 22 października 2017

Całkowicie wytrzebione wcześniej wilki, pojawiły się we Francji w 1992 roku i w Niemczech – tu pierwsza para przywędrowała z Polski w 2000 roku i dorobiła się do dziś ok. 300 sztuk potomstwa

- informuje Onet.pl w leadzie. Dalej czytamy:

W ten sposób według niemieckiego urzędu zajmującego się ochroną wilków powstała pierwsza miejscowa wataha tych drapieżników od XIX w. Dziś na terenie Niemiec żyje 47 watah liczących od 3 do 10 zwierząt każda. Ta pozornie niewielka liczba drapieżników ma, jak twierdzą właściciele owiec, ogromny wpływ na hodowlę. Największe straty notują rolnicy na otwartych terenach Francji.

Onet.pl podkreśla także, że wilki stały się tematem politycznym. Farmerzy wręcz żądają, żeby UE pozwoliła im strzelać do chronionych drapieżników.

Internauci żartowali:

Za jednego polskiego żubra, sto niemieckich owiec.
Te proste zasady powinny być zrozumiałe w landzie Unsere Vater, Unsere Mutter.

— Filut z Pragi (@Filut_z_PragiN) 24 października 2017

Zaraz się okaże,że wilki,które dokonują rzezi,mają nie tylko pol. korzenie,ale też noszą biało-czerwone opaski ze znakiem Polski Walczącej.

— Christian (@Angel333Blue) 22 października 2017

Czy dźwięki wydawane przez wilki przypominają polskie dzień dobry?

— Christian (@Angel333Blue) 22 października 2017

A skąd oni wiedzą,że te wilki mają polskie korzenie, przecież nie od wilków

— Barbara Wypych (@Farma1956) 22 października 2017

Niemcy mają długą tradycję w technikach przesłuchań. Taki wilk przyzna się do wszystkiego. I to w ludzkiej mowie, w trzech językach! 😊😊😊

— Maks McBrowar 🇵🇱 (@Maks_McBrowar) 22 października 2017

Artykuł Onet.pl alarmuje: ,,Wilki z polskimi korzeniami” sieją postrach w krajach Unii. ,,Za jednego polskiego żubra, sto niemieckich owiec” pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

Paweł Kukiz postanowił rozprawić się ze sposobem, w jaki Onet zaprezentował wyniki sondażu. Oskarża portal o manipulację i wytyka mu niemiecki kapitał właściciela.

Wg Onetu Kukiz‘15 właściwie nie istnieje. Nie zauważa Onet, że bez Kukiz‘15 (wg ostatniego sondażu) nikt nie mógłby rządzić samodzielnie. Że bez względu na to, czy zjednoczona opozycja (na marginesie- ciekawe, że Kukiz‘15 nie został do opozycji zaliczony) dostanie procent więcej to i tak samodzielnie nie może sprawować władzy

- napisał na Facebooku. Kukiz wskazuje, jak zaprezentowano jego partię względem ugrupowania Ryszarda Petru.

Onet - przedstawiając wykres poparcia dla opcji politycznych- na wykresie uwzględnia Nowoczesną na trzeciej pozycji, mimo iż partia ta posiada mniejsze poparcie niż pokazany na czwartym miejscu Kukiz,15

- podaje i kończy w niezwykle ostrych słowach:

Cóż, nie będę pisał, Drogi Onecie, że jesteście gównianym niepolskim propagandystą, bo przecież jesteście rzetelnym polskim portalem ale bardzo proszę o zwykle sprostowanie w artykule czyli dopisanie wyniku Ruchowi Kukiz‘15 i zamianę (z Nowoczesną) słupków na wykresie

W komentarzach drwił z portalu pisząc po... niemiecku.

Internauci komentowali:

po polsku nie rozumieją to po niemiecku do nich , prawidłowo

Artykuł Paweł Kukiz ośmieszył Onet. Najpierw pokazał, jak manipulują, a zakończył, rozbawiając internautów do łez pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

W Sejmie trwa gorąca debata na temat reformy sądownictwa. Ale zdaniem części mediów to nie koniec zmian. Kolejni będą dziennikarze. Wszystko za sprawą rozmowy z Krystyną Pawłowicz, a także jej ostatniego wpisu.

"A po wakacjach weźmiemy się za was" - usłyszałem przed chwilą od pani poseł Pawłowicz

- napisał na Twitterze Jonasz Jasnorzewski z Onetu. Po tej relacji zawrzało.

Dziennikarze przypominają inny wpis posłanki z ostatniej soboty:

MEDIALNE - radiowe i telewizyjne, też internetowe ale i niektóre papierowe - macki totalnej opozycji, ich wyrobnicy, manipulacjami lub bezpośrednio, bez skrępowania nawołują do blokowania reform i obalenia demokratyczne wybranych polskich władz. Podkręcają emocje nienawiści, instruują na bieżąco bojówki i chuliganerię zbowidowsko-lewacką. Czy jednak zachęcanie, a nawet WZYWANIE DO OBALENIA legalnych władz jest zadaniem dopuszczonym koncesjami na nadawanie programów rtv?

- pytała retorycznie i przypominała:

Art.18 urtv: "...audycje lub inne przekazy NIE MOGĄ PROPAGOWAĆ działań SPRZECZNYCH z prawem i z polską racją stanu..."

Art.36 ust.2 urtv zezwala na cofnięcie koncesji rtv gdy działalność nadawcy "stwarza ZAGROŻENIE dla BEZPIECZEŃSTWA i obronności państwa".

KRAJOWA RADO RADIOFONII i TELEWIZJI – DO ROBOTY!!! Proszę wykonywać swe konstytucyjne i ustawowe zadania, stosować przyznane Radzie środki prawne!!!

Dziennikarze uważają, że PiS planuje zamach na media, mimo że posłanka w samej rozmowie z dziennikarzem Onetu przyznawała, że to tylko jej opinia.

W pewnych etapach, w pewnym tempie wprowadza się po prostu reformy, a po wakacjach weźmiemy się za was! To znaczy, ja tak mówię

- powiedziała.

W rozmowie z Wirtualną Polską precyzowała:

Dziennikarz pytał się o sądy. Ja powiedziałam, że musimy to zakończyć, mówiłam o Sadzie Najwyższym… A potem zaśmiałam się i powiedziałam: „A po wakacjach weźmiemy się za was”, wskazując palcem. On spojrzał. Powiedziałam: „żartuję, żartuję, to mój pogląd jest”. I koniec. A on obciął to i manipuluje. To się zawsze tak kończy. Niech da cały materiał

Były członek KRRiT Krzysztof Luft, w przeszłości rzecznik prasowy rządu Jerzego Buzka, a potem członek PO, pisze:

Kontrola niezawisłych sądów powstrzymywała dotąd KRRiT przed cofaniem koncesji mediów komercyjnych takich jak TVN24 TVN POLSAT RMF FM Radio TOK FM Radio ZET i in. To się teraz może zmienić, bo ochoty do zniszczenia prywatnych mediów w PiS nie brakuje a sędziowie Ziobry już takich decyzji nie podważą. Nie wierzycie? Zobaczycie.

Czy słowa posłanki to zapowiedź repolonizacji? Gość Niedzielny sporządził poniższe zestawienie:

Posłanka PiS i członek Rady Mediów Narodowych, Elżbieta Kruk, powołując się na raport Europejskiej Federacji Dziennikarzy, podsumowała, że obcy kapitał, w 3/4 niemiecki, opanował 85 proc. rynku mediów w Europie Środkowej, w tym ponad 50 proc. rynku prasowego.

Stary monopol państwa totalitarnego został w Europie Środkowej zmieniony w monopol obcego kapitału, gdzie niemieccy właściciele gazet w Polsce, Czechach i na Węgrzech próbują narzucać swój – zgodny z narodowym interesem – punkt widzenia. To wielkie zagrożenie dla niezależnego dziennikarstwa i wolności prasy”

– napisano w dokumencie.

Artykuł Media w panice. Wszystko po jednym pytaniu dziennikarza. Odpowiedź posłanki wywołała burzę pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

Artykuł Cała prawda całą dobę? Internauci nie mogą uwierzyć, jak TVN i Onet zilustrowały materiał o potrzebie przyjmowania uchodźców [FOTO] pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

Może to efekt poprawności politycznej, a może tego, że już wszystkie media głównego nurtu przywyknęły do kolejnych ataków terrorystycznych w Europie i są one już tylko incydentami w codziennym życiu. Internauci nie godzą jednak się z takim stawianiem sprawy i spowodowali, że tytuł jednego z artykułów po zamachu w Manchesterze został zmieniony.

Serwis Onet.pl jeden z tekstów po ataku terrorystycznym w ManchesterArena zatytułował ,,Ariana Grande załamana po incydencie w Manchesterze". Facebookowy profil Nagroda Złotego Goebbelsa zwrócił na to uwagę, zestawiając onetowy tytuł z dwoma innymi z polskich mediów, w tym jeden z portalu należącego do tej samej grupy medialnej - Ringier Axel Springer Polska.

Jak widać zbrodnią, i to z nienawiści, jest atak bekonem na muzułmanów, a zamach bierze się od machania krzesłem na wiecu Bronisława Komorowskiego. Sytuacja, w której islamski terrorysta wysadza się i zabija ponad 20 osób, a wiele więcej ciężko rani, jest natomiast zgodnie z regułą poprawności politycznej tylko incydentem.

Po reakcji oburzonych internautów tytuł artykułu na Onet.pl został zmieniony na ,,Ariana Grande załamana po zamachu w Manchesterze".

Artykuł ,,Zbrodnia” na muzułmanach, ,,zamach” na Komorowskiego, a w Manchesterze tylko ,,incydent”. Jednak polscy internauci zareagowali i wygrali pochodzi z serwisu Niezłomni.com.