niemieckie obozy zagłady – Niezłomni.com https://niezlomni.com Portal informacyjno-historyczny Sun, 03 Dec 2023 21:00:15 +0000 pl-PL hourly 1 https://wordpress.org/?v=4.9.8 https://niezlomni.com/wp-content/uploads/2017/08/cropped-icon-260x260.png niemieckie obozy zagłady – Niezłomni.com https://niezlomni.com 32 32 Polscy internauci wzięli sprawy w swoje ręce. To nagranie pokaże światu prawdę o II wojnie światowej. Czy również on zostanie nazwany kłamcą? [WIDEO] https://niezlomni.com/german-death-camps-film-dokumentalny-to-nagranie-pokaze-swiatu-prawde-o-ii-wojnie-swiatowej/ https://niezlomni.com/german-death-camps-film-dokumentalny-to-nagranie-pokaze-swiatu-prawde-o-ii-wojnie-swiatowej/#respond Thu, 15 Feb 2018 14:14:22 +0000 https://niezlomni.com/?p=47212

Polscy internauci wzięli sprawy w swoje ręce. Mówią stop zakłamywaniu historii. W sieci dużą popularnością cieszy się akcja German Death Camps. W jej ramach powstaje film dokumentalny, który zawiera takie wypowiedzi jak ta poniżej.

Oto poruszająca wypowiedź więźnia niemieckich obozów koncentracyjnych i żołnierza Związku Jaszczurczego Leszka Zabłockiego nt. "polskich obozów śmierci". Przeżył wiele: konspiracja ZJ, Pawiak, niemieckie obozy.... Teraz mówi, jak zniekształca się prawdę historyczną, ukrywając rzeczywistych sprawców. Pan Zabłocki i inni więźniowie nie jest politykiem, nie można oskarżyć go o wybielanie historii dla osiągnięcia politycznych celów...

W innej relacji Zabłocki wspominał:

Wskutek złego traktowania nas, złego odżywiania, mnóstwo ludzi umierało. Zwłoki były palone w krematorium, ale przedtem dokładnie oglądane, sprawdzane. Wyciągano złote zęby, szukano jakichś kosztowności nie tylko w jamie ustnej, ale i we wszystkich zakamarkach ciała. Bywało, że w popiele ze spalonych ciał, który służył jako nawóz do obozowego ogrodu, znajdowano złote zęby.

Tu relacja innego więźnia, który mówi o szokującej praktyce:

https://www.youtube.com/watch?time_continue=78&v=bHBc8J7uvF8

Nie sposób zapomnieć wielu innych drastycznych sytuacji, na przykład tak zwanej selekcji. Przeprowadzano ją co pewien czas w komandzie, w którym pracowałem. Rano, zanim wyruszyliśmy do pracy, zjawiał się esesman, lekarz obozowy oraz kapo i każdego więźnia oglądano, czy nadaje się do roboty, czy nie. Jeśli był cherlawy, słaby, zapisywano jego numer i wywożono do komór gazowych. Ja miałem wówczas 19 lat i jak każdy robiłem z siebie takiego silnego, żeby mnie, broń Boże, nie zlikwidowano. Selekcja to też jest coś, co odbywało się chyba tylko w obozach niemieckich

- dodawał Zabłocki [Nie sposób zapomnieć, [w:] Podkowiański Magazyn Kulturalny, nr 64/2010]

Z niecierpliwością czekamy na cały film dokumentalny i liczymy, że dzięki wysiłkowi internautów będzie popularny na całym świecie.

Artykuł Polscy internauci wzięli sprawy w swoje ręce. To nagranie pokaże światu prawdę o II wojnie światowej. Czy również on zostanie nazwany kłamcą? [WIDEO] pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/german-death-camps-film-dokumentalny-to-nagranie-pokaze-swiatu-prawde-o-ii-wojnie-swiatowej/feed/ 0
Holokaust był możliwy tylko na terenie naszego kraju. Powód? Badacz odpowiada i zdradza niewygodne dla zachodniej opinii publicznej fakty https://niezlomni.com/holokaust-byl-mozliwy-terenie-naszego-kraju-powod-badacz-odpowiada-zdradza-niewygodne-dla-zachodniej-opinii-publicznej-fakty/ https://niezlomni.com/holokaust-byl-mozliwy-terenie-naszego-kraju-powod-badacz-odpowiada-zdradza-niewygodne-dla-zachodniej-opinii-publicznej-fakty/#comments Fri, 09 Feb 2018 09:43:10 +0000 https://niezlomni.com/?p=46862

Rabin Moskwy, Pinkas Goldszmidt mówił niedawno w proklemowskiej telewizji, że Niemcy „nie bez powodu” zbudowali obozy koncentracyjne i obozy zagłady właśnie na ziemiach polskich, kłamiąc, że „obozów nie było we Francji, Holandii a nawet Niemczech”. Sugerował również współudział Polaków w mordach na Żydach. Genealog Marek Jerzy Minakowski mówi ,,Dziennikowi Gazecie Prawnej", dlaczego obozy musiały być na terenie naszego kraju.

Holokaust był możliwy tylko na terenie naszego kraju. Gdyż właśnie tu, razem z nami, żyła niemal połowa żydowskiej populacji ówczesnego świata

- wyjaśnia i twierdzi, że o ile zasymilowani Żydzi mieli jakieś szanse na przeżycie, to tych, mówiących tylko w jidysz lub po rosyjsku, zginęło najwięcej.

Na Zachodzie znają tylko tych bogatych Żydów, bo sami swoją czerń wcześniej wygnali, a Polska ją przyjęła

- podkreśla. Zwraca uwagę, że stąd antysemityzm na Zachodzie ma zupełnie inne podłoże.

Hitler był Austriakiem, a była ongiś grupa bardzo bogatych bankierów wiedeńskich żydowskiego pochodzenia. I w 1873 r., po wojnie austriacko-pruskiej, wynikł problem z kredytami, to był pierwszy ogólnoświatowy kryzys bankowy, więc cała nienawiść społeczna obróciła się przeciwko instytucjom finansowym i ich właścicielom. To z tej epoki wzięło się przekonanie, że żydowscy bankierzy rządzą światem

- dodaje, przypominając też o aferze Dreyfusa, oficera oskarżonego o szpiegostwo na rzecz Niemiec, gdy Francuzi chcieli ukrócić awanse Żydów w wojsku.

Zwraca uwagę na liczbę Żydów w przedwojennej Polsce w stosunku do studentów na wyższych uczelniach. O ile stanowili ok. 10 proc. społeczeństwa, to średnio co trzeci student był Żydem.

na UW w 1924 r. na 8,1 tys. wszystkich studentów było 2,2 tys. Żydów. Na UJ z 4 tys. żaków 1,6 tys. to judaiści. Natomiast na Uniwersytecie Lwowskim z 2,8 tys. studentów pochodzenie żydowskie miało 2,2 tys. Te liczby wiele mówią

- przytacza dane Minakowski.

Tu wspomniany na początku wywiad z Pinkasem Goldszmidten:

https://www.youtube.com/watch?time_continue=1&v=Mh2NU6tYNsc

źródło: Dziennik Gazeta Prawna

Artykuł Holokaust był możliwy tylko na terenie naszego kraju. Powód? Badacz odpowiada i zdradza niewygodne dla zachodniej opinii publicznej fakty pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/holokaust-byl-mozliwy-terenie-naszego-kraju-powod-badacz-odpowiada-zdradza-niewygodne-dla-zachodniej-opinii-publicznej-fakty/feed/ 1
Niemiecka stacja nie chce przeprosić polskiego więźnia. Świetna odpowiedź: przygotował wstrząsający materiał, który powinna wyemitować telewizja [WIDEO] https://niezlomni.com/niemiecka-stacja-chce-przeprosic-polskiego-wieznia-swietna-odpowiedz-przygotowal-wstrzasajacy-material-ktory-wyemitowac-telewizja-wideo/ https://niezlomni.com/niemiecka-stacja-chce-przeprosic-polskiego-wieznia-swietna-odpowiedz-przygotowal-wstrzasajacy-material-ktory-wyemitowac-telewizja-wideo/#respond Wed, 16 Aug 2017 10:05:36 +0000 http://niezlomni.com/?p=42382

Pisarz i bloger Tomasz Samołyk przygotował wstrząsający materiał o niemieckich zbrodniach. To reakcja na zachowaniestacji ZDF, która nie chce przeprosić więźnia KL Auchwitz Birkenau Karola Tenderę.

Protestował on przeciwko użyciu przez telewizję terminu ,,polskie obozy zagłady".

Niemiecka publiczna telewizja ZDF ociąga się z opublikowaniem godnych, właściwych i zgodnych z sądowym wyrokiem przeprosin za "polskie obozy śmierci". W związku z tym postanowiłem ją wyręczyć i należycie przeprosić Pana Karola Tenderę. Niniejsze gotowe do publikacji przeprosiny przesłałem już do redakcji ZDF. Ich treść oraz szczegóły sprawy w filmie

- napisał i opublikował poniższy film:

https://www.youtube.com/watch?v=ndvBySJ6D2k

Więcej o tym, jak powstał termin ,,polskie obozy" w książce Leszka Pietrzaka ,,Zakazana historia 2":

Artykuł Niemiecka stacja nie chce przeprosić polskiego więźnia. Świetna odpowiedź: przygotował wstrząsający materiał, który powinna wyemitować telewizja [WIDEO] pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/niemiecka-stacja-chce-przeprosic-polskiego-wieznia-swietna-odpowiedz-przygotowal-wstrzasajacy-material-ktory-wyemitowac-telewizja-wideo/feed/ 0
Fort III w Pomiechówku – zapomniany obóz śmierci, gdzie zginęło nawet 100 tys. Polaków https://niezlomni.com/fort-iii-pomiechowku-zapomniany-oboz-smierci-zginelo-nawet-100-tys-polakow/ https://niezlomni.com/fort-iii-pomiechowku-zapomniany-oboz-smierci-zginelo-nawet-100-tys-polakow/#respond Fri, 28 Apr 2017 22:06:31 +0000 http://niezlomni.com/?p=37751

"Na placu wewnątrz fortu nie było śniegu, tylko żółty piasek. Widoczne były kupki popiołu ze spalonych ciał ludzkich. Prawie na całym placu płytko zakopane były zwłoki ludzkie. W wielu miejscach wystawały z ziemi ręce, nogi, gdzie indziej plecy lub też inne części ubrania. W jednej z izb na środku sufitu był odbity krwawy ślad człowieka. Od tego kształtu były ślady ściekającej krwi…”

- tak wyglądał w relacji Ireny Fałkowskiej-Iglickiej w lutym 1945 r. teren jednego z obozów hitlerowskich - obozu w Pomiechówku. Największego na Mazowszu.

Pomiechówek to malownicza, mazowiecka miejscowość nad Wkrą znana z niepowtarzalnych walorów turystycznych i wypoczynkowych. Jej atutem jest zarówno bliskie usytuowanie wobec Warszawy, jak i słynnej Twierdzy Modlin. Walory krajoznawcze łatwo tu zauważyć od razu. Dlatego z trudnością przychodzi szokująca myśl, że Pomiechówek to miejsce śmierci wielu tysięcy więźniów wymordowanych przez Gestapo w tzw. III Forcie kompleksu obronnego Twierdzy Modlin.

[topten included_categories="3013" title="Białe plamy w historii"]

Dzieje obronnej budowli

Fort znajduje się tuż przed wjazdem do Pomiechówka. Przejeżdżający drogą obok fortu muszą zwolnić ze względu na liczne zakręty, ale i tak podróżujący niewiele zobaczą przez gęstwinę porastających to miejsce krzaków. Ci, którzy zechcą wejść na teren fortu, zostaną zatrzymani przy bramie. Wejście wymaga specjalnego zezwolenia Agencji Mienia Wojskowego. Miłośników historii ta przeszkoda na pewno nie zniechęci, bo wzniesiony w latach 1883-88 jest jednym z nielicznych fortów, w którym zachowało się oryginalne carskie wyposażenie w postaci niemal całego kompletu oryginalnych drzwi i okiennic pancernych oraz fragmenty kraty fortecznej.

[caption id="attachment_4336" align="alignright" width="480"]Fort III: brama główna koszar i kaponiera szyjowa Fort III: brama główna koszar i kaponiera szyjowa / fot. Wikipedia[/caption]

Fort spełniał ważne zadania obronne podczas obydwu wojen. W czasie I wojny światowej był teatrem zmagań wojsk rosyjskich i niemieckich, a podczas II wojny światowej stał się symbolem bohaterstwa wrześniowych obrońców. Zacięty opór obrońców spowodował, że Niemcy nie mogąc przełamać obrony, posłużyli się mieszkańcami Pomiechówka, tworząc z nich rodzaj żywej tarczy dla atakujących żołnierzy Wehrmachtu. Nie pomogło to jednak w zdobyciu warowni. Fort poddał się dopiero po 21 dniach obrony. To jednak nie koniec wojennej historii reduty w Pomiechówku. Okres okupacji stanowi najbardziej ponurą kartę w jego dziejach.

Fort po klęsce wrześniowej pełnił funkcję więzienia dla obrońców Modlina i okolicznych placówek. Trwało to krótko, bo już od lutego 1940 r. więzienie zostało przekształcone na obóz dla przymusowo wysiedlanych mieszkańców okolic Nasielska i Płońska, których od marca 1941 wywożono stąd na roboty do Niemiec. Teren fortu wykorzystywano też do mordowania osób kalekich i starców z okolicznych domów opieki społecznej.

Przez kilka miesięcy działało też getto, a faktycznie obóz zagłady dla żydów z terenu północnego Mazowsza. Od maja 1942 do końca lipca 1944 r. na forcie otwarto więzienie karno-śledcze, w którym również na wielką skalę stosowano tortury i egzekucje. Hitlerowcy cenili sobie położenie fortu z dala od jakichkolwiek zabudowań. Teren osady Pomiechówka znajdował się na tyle daleko, że „stamtąd nikt nie mógł usłyszeć krzyków katowanych ludzi”. Przystąpiono zatem do systematycznej likwidacji inteligencji polskiej. W pierwszej kolejności byli tu mordowani nauczyciele, księża i właściciele ziemscy. Kiedy dziś idzie się przez teren fortu, wiele mówi on o tragedii ostatnich dni przetrzymywanych tam ludzi.

https://youtu.be/sSAlEFtXvfI

Najwięcej mówią napisy

Więźniów przetrzymywano w betonowych bunkrach-celach. „Przeżyłem Pomiechówek, Stutthof i roboty na terenie Niemiec” - mówi Kazimierz Baniak, jeden z więźniów Fortu III. - W Pomiechówku były najcięższe warunki. Obóz był położony z dala od ludzi, bez możliwości kontaktowania się z kimkolwiek, z podziemnymi celami i lochami, w których nie było ani jednej pryczy, ani okien. Spało się na betonie. W jednej celi znajdowało się nawet ponad 100 osób. Nie było miejsca na wyciągnięcie nóg.

Jedną z najgorszych tortur było przywiązywanie więźniów do metalowego kółka w ścianie, tak aby więzień nie mógł ani usiąść, ani stać prosto. Prawie codziennie dokonywano egzekucji. Gdy liczba mordowanych nie była zbyt duża używano szubienicy, na której wieszano do 25 osób jednocześnie lub rozstrzeliwano przy ścianie jednego z bunkrów. W masowych egzekucjach używano cekaemu ustawionego na wale ziemnym. Więźniowie ustawiali się po prostu nad wykopanymi dołami, do których byli strącani po rozstrzelaniu.

https://youtu.be/IZLOIRme6c8

Dziś, gdy wchodzi się do cel, w których przetrzymywano więźniów, zaskakuje nieskazitelna biel ścian. Pod powłoką białej farby, którą naniesiono już po wojnie, znajduje się kilka tysięcy różnego rodzaju napisów: nazwisk, miejscowości, dat, niekiedy wezwań Bożej pomocy. Prawie wszystkie zostały wyryte w ścianie przez więźniów. Prawie wszystkie są wołaniem o pamięć o ich tragedii.

Ale nie tylko napisy na murach mówią o tragedii obozu. Najbardziej szokujące są relacje świadków, choć niewielu może opowiedzieć o tym, czym tak naprawdę stał się III Fort po klęsce wrześniowej. Pobyt w hitlerowskim obozie karno-śledczym przeżyli tylko ci, którzy mieli to „szczęście”, że zostali wysłani do Oświęcimia, Stutthofu i innych obozów. Tych, którzy pozostali tam do końca, nie było wśród żywych w dniu wyzwolenia Pomiechówka.

W każdy piątek palono ludzi

Jakimś szyderstwem szatana jest fakt, że właśnie w piątki dokonywano największych i najbardziej bestialskich mordów. Znane są fakty mordowania księży na terenie obozu w Pomiechówku:

„Widziałem, jak pewnego dnia przywieziono grupę księży katolickich - zeznawał po wojnie Feliks Skolasiński. - Wkrótce usłyszałem potworne jęki i ujadania sfory psów. Następnego dnia spalono strzępy kapłańskich szat. W każdy piątek palono ludzi na stosie. W inne dni po prostu wieszano, rozstrzeliwano lub oddawano psom”.

Do obozu przywożono także kobiety i dzieci. Ich los w większości pozostaje nieznany. Jedna z więźniarek - Wiktoria Karaszewska opowiadała po wojnie, że na 10 cel jedna była kobieca. „Przywożono również do obozu dzieci razem z zakonnicami. Co się z tymi dziećmi stało? Nie wiem” - dodaje. Zakonnice zostały zamordowane.

https://youtu.be/4jL0O2xD9ZQ

Bilansu ofiar do dziś nie udało się ustalić. Śmierć w III Forcie w Pomiechówku poniosło od 50 do nawet 100 tys. ludzi, w większości Polaków. Prawdziwej liczby nie da się ustalić, bo Niemcy dla zatarcia śladów swych zbrodni wydobywali i palili zwłoki pomordowanych więźniów. Nie wszystkie jednak zwłoki zdołano spalić. W kwietniu 1945 r. przeprowadzono ekshumację i wydobyto 6 tys. ciał. Z obawy przed epidemią przerwano ją jednak i powtórnie zasypano doły. Miejsce spoczywania więźniów wskazuje tylko wyraźnie obniżony poziom ziemi. Wiadomo też, że część więźniów wymordowano też w okolicznych lasach. Gdzie jeszcze znajdują się groby pomordowanych w Pomiechówku? Nikt nie potrafi powiedzieć.

Ks. Radosław Dąbrowski, artykuł ukazał się w tygodniku Niedziela (2007 r.)

Pociąg, który miał nazywać się „Śmierć komunie”. Najdłużej walcząca jednostka tego typu we wrześniu 1939

Artykuł Fort III w Pomiechówku – zapomniany obóz śmierci, gdzie zginęło nawet 100 tys. Polaków pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/fort-iii-pomiechowku-zapomniany-oboz-smierci-zginelo-nawet-100-tys-polakow/feed/ 0