nagroda Pulitzera – Niezłomni.com https://niezlomni.com Portal informacyjno-historyczny Sun, 03 Dec 2023 21:00:15 +0000 pl-PL hourly 1 https://wordpress.org/?v=4.9.8 https://niezlomni.com/wp-content/uploads/2017/08/cropped-icon-260x260.png nagroda Pulitzera – Niezłomni.com https://niezlomni.com 32 32 O zdjęciu, które zmieniło historię – posłużyło do manipulacji. Ofiara okazała się sprawcą https://niezlomni.com/o-zdjeciu-ktore-zmienilo-historie-posluzylo-do-manipulacji-ofiara-okazala-sie-sprawca/ https://niezlomni.com/o-zdjeciu-ktore-zmienilo-historie-posluzylo-do-manipulacji-ofiara-okazala-sie-sprawca/#comments Wed, 13 Nov 2013 16:29:52 +0000 http://niezlomni.com/?p=1537

lawyerPrzykładem tego, jak potężne może być pozbawienie fotografii kontekstu, jest słynna fotografia Eddiego Adamsa z 1968 roku. Co widać na zdjęciu? Szef proamerykańskiej, południowowietnamskiej policji, Nguyen Ngoc Loan, składa się do strzału prosto w głowę nieuzbrojonego cywila, który mruży oczy, oczekując na uderzenie pocisku. Kadr ten zrobił w USA furorę, zdobywając nagrody Pulitzera i World Press Photo i stając się ikoną dla antywojennych demonstrantów domagających się zaprzestania interwencji. A jaka była prawda?

Ofiara egzekucji to Nguyen Van Lem, jeden z oficerów Wietkongu i dowódca jego plutonów egzekucyjnych. Oddział Lema brał udział w akcji w ramach Ofensywy Tet, podczas której komunistyczne wojsko i partyzantka zaatakowały sprzyjające Amerykanom miasta. Podczas ataków odbyły się czystki, których ofiarą padło 6000 współpracujących z wojskiem USA cywilów. Jak można przeczytać na blogu Zapiski z Granitowego Miasta:

Na wieść o ofensywie wszyscy policjanci w Sajgonie zostali postawieni na nogi. Odwołano urlopy i wezwano do komend wszystkich funkcjonariuszy. Wietkong dzięki swoim szpiegom znał adresy większości z nich. Nie zastawszy ich w domach (policjanci byli przecież na służbie) komuniści wymordowali ich rodziny – żony, córki, synów, rodziców. Słowem – każdego, kogo zastali pod danym adresem. Dowódcą jednego z tych plutonów egzekucyjnych był oficer Wietkongu Nguyen Van Lem. Został schwytany w Sajgonie obok rowu wypełnionego ciałami zamordowanych członków rodzin policjantów. Szef południowowietnamskiej policji Nguyen Ngoc Loan wśród zamordowanych zauważył żony i dzieci swoich dwóch najbliższych przyjaciół. Kiedy doprowadzono do niego schwytanego zbrodniarza po prostu wyciągnął rewolwer i strzelił mu w głowę.

Nie złamał tym ani ówczesnego prawa, ani nie pogwałcił Konwencji Genewskiej, która chroni umundurowanych żołnierzy zaangażowanych w walkę z innymi żołnierzami. Schwytany oficer Wietkongu przebrany był za cywila i mordował Bogu ducha winnych ludzi, którzy nie mieli broni w rękach.

Adams po bardzo niedługim czasie zorientował się, jak wykorzystuje się jego fotografię, że zniszczył Loanowi oraz jego rodzinie życie. Pozostało mu jednak wyłącznie wyrażanie żalu, że w ogóle wykonał to zdjęcie – czynił to wielokrotnie, m.in. na łamach magazynu “Time”.

Loan nigdy nie miał zresztą do Adamsa pretensji – jak sam mówił, obaj wykonywali po prostu swoją pracę. Nie zmienia to faktu, że do tej pory mało osób zna prawdziwą historię kryjącą się za tym wstrząsającym kadrem.

Artykuł O zdjęciu, które zmieniło historię – posłużyło do manipulacji. Ofiara okazała się sprawcą pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/o-zdjeciu-ktore-zmienilo-historie-posluzylo-do-manipulacji-ofiara-okazala-sie-sprawca/feed/ 1
„Nigdzie w Rosji nie widziałem głodnego człowieka”, czyli jak zachodni intelektualiści dezinformowali w sprawie Wielkiego Głodu w ZSRS https://niezlomni.com/nigdzie-w-rosji-nie-widzialem-glodnego-czlowieka-czyli-jak-zachodni-intelektualisci-dezinformowali-w-sprawie-wielkiego-glodu-w-zsrs/ https://niezlomni.com/nigdzie-w-rosji-nie-widzialem-glodnego-czlowieka-czyli-jak-zachodni-intelektualisci-dezinformowali-w-sprawie-wielkiego-glodu-w-zsrs/#respond Fri, 08 Nov 2013 06:57:27 +0000 http://niezlomni.com/?p=1333

[caption id="attachment_1334" align="alignleft" width="300"]Zmarły z głodu człowiek na ulicy w Charkowie Zmarły z głodu człowiek na ulicy w Charkowie[/caption]

Informacje o tym, co się dzieje w ZSRR [mowa o Wielkim Głodzie w latach 30.], przedostawały się poza jego granice. Źródło wiedzy stanowiła korespondencja prywatna od głodujących rodzin, relacje dziennikarzy i raporty dyplomatów różnych państw. Artykuły na temat zamierających ukraińskich (i nie tylko) wsi ukazywały się m.in. w prasie amerykańskiej, francuskiej, niemieckiej, belgijskiej, włoskiej, brytyjskiej i polskiej.

Walijski dziennikarz Gareth Jones komentował w jednym z artykułów, że Stalin chciał głodem położyć kres ukraińskim marzeniom o niepodległości. 14 stycznia 1933 roku ludowy komisarz spraw zagranicznych ZSRR Maksim Litwinow w specjalnym oświadczeniu zaprzeczył „pogłoskom” o istnieniu głodu w sowieckich republikach.

Propaganda celowała w bezduszności. Jeden z numerów moskiewskiej gazety Prawda” krzyczał z okładki: „1933 powinien być rokiem wielkiego urodzaju!”.

Niestety agitacja sowiecka zdobyła na Zachodzie rzeczników, nie zawsze świadomych jej kłamliwości. Zauroczony „bolszewickim rajem” był m.in. trzykrotny premier Francji Édouard Herriot. Rzeczywiście, odwiedzając w sierpniu 1933 roku Ukrainę, były szef francuskiego rządu mógł mieć powody do tego, żeby zwątpić w informacje o głodzie. Specjalnie dla niego urządzono wielki teatr w stylu potiomkinowskiej wioski: ludzi poprzebierano w czyste koszule, a do kołchozowych obór zagnano najlepsze bydło.

Według tajnego agenta OGPU w następujący sposób wizytę relacjonowała jedna z mieszkanek Odessy:

[quote]Znowu przyjechali z zagranicy dowiedzieć się, co się u nas dzieje. Ale co oni mogą zobaczyć oprócz zakładu piekarniczego? Specjalnie tak go zbudowali, żeby chwalić się naszą techniką, a nędzy naszej i tak nikt nie widzi.[/quote]

Informacjom o głodzie zaprzeczał także noblista George Bernard Shaw:

[quote]Nigdzie w Rosji nie widziałem głodnego człowieka. Młodego czy starego.[/quote]

Haniebny, bo w pełni świadomy udział w ukrywaniu prawdy o Wielkim Głodzie miał dziennikarz „The New York Timesa”, laureat Nagrody Pulitzera, Walter Duranty. W prasie zaprzeczał istnieniu gehenny sowieckiej wsi:

[quote]Nie ma tu żadnego głodu ani śmierci spowodowanej głodem […]. Warunki są złe, ale nie ma mowy o głodzie.[/quote]

[caption id="attachment_1336" align="alignleft" width="215"]George Bernard Shaw George Bernard Shaw[/caption]

Jednocześnie przekazywał pracownikowi Ambasady Brytyjskiej w Moskwie informacje o milionach ofiar kolektywizacji.

Latem 1933 roku w Berlinie odbyła się demonstracja przeciwko wyniszczającej polityce Kremla. Po dojściu Hitlera do władzy relacje Niemiec z ZSRR uległy ochłodzeniu. To podsunęło sowieckim propagandystom pomysł, aby sprawę głodu szalejącego w ich kraju przedstawić jako niemieckie kłamstwo. Taką wersję powtórzył publicznie m.in. Herriot. Wielu w nią uwierzyło, a może − wolało uwierzyć.

Ekonomiczne i społeczne skutki głodu odczuwalne były na wsi ukraińskiej jeszcze przez długie lata. Tragiczny bilans Wielkiego Głodu to przynajmniej 3,5 miliona ofiar. W 1933 roku, podczas gdy Ukraina, Kazachstan, Powołże, zachodnia Syberia i Kubań głodowały, ZSRR wyeksportował na zachód ponad 10 milionów kwintali zboża, sprzedając je za bezcen z powodu ogólnego kryzysu ekonomicznego w Europie. Historycy oceniają, że połowa zboża z eksportu sowieckiego z lat 1932−1933 wystarczyłaby do uratowania głodujących w „kraju dobrobytu".

Magdalena Semczyszyn, artykuł Głód w „spichlerzu Europy” (miesięcznik "Pamięć.pl")

Artykuł „Nigdzie w Rosji nie widziałem głodnego człowieka”, czyli jak zachodni intelektualiści dezinformowali w sprawie Wielkiego Głodu w ZSRS pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

]]>
https://niezlomni.com/nigdzie-w-rosji-nie-widzialem-glodnego-czlowieka-czyli-jak-zachodni-intelektualisci-dezinformowali-w-sprawie-wielkiego-glodu-w-zsrs/feed/ 0