Ostatni dzień mistrzostw Europy w Berlinie to kolejny złoty medal dla Polski. Anita Włodarczyk okazała się bezkonkurencyjna w rzucie młotem. Z kolei Joanna Fiodorow wywalczyła brąz. Pomimo tego Polska w klasyfikacji medalowej ostatecznie została wyprzedzona przez Wielką Brytanię.

Oprócz medali Włodarczyk i Fiodorow warto zwrócić uwagę na czwarte miejsce, które zajęła kolejna nasza reprezentantka Malwina Kopron.

Włodarczyk wywalczyła tym samym czwarte złoto na mistrzostwach Europy dzięki wynikowi 78,94 m, czym dodatkowo pobiła rekord mistrzostw Europy.

Mazurek Dąbrowskiego dla naszej złotej mistrzyni Anity Włodarczyk 🥇#wieszwięcej #Berlin2018 pic.twitter.com/XZZTjC28UT

— TVP Info 🇵🇱 (@tvp_info) 12 sierpnia 2018

Polacy mogą jednak mówić o pechu - 1. miejsce w klasyfikacji medalowej straciliśmy w ostatniej konkurencji. Rzutem na taśmę na 1. miejsce wskoczyli Brytyjczycy.

Polacy łącznie zdobyli 12 medali:

7 złotych - Anita Włodarczyk (rzut młotem), Adam Kszczot (bieg na 800 m), Justyna Święty-Ersetić (bieg na 400 m), Sofia Ennaoui (bieg na 1500 m), sztafeta pań 4x400 metrów, Michał Haratyk (pchnięcie kulą), Wojciech Nowicki (rzut młotem) oraz Paulina Guba (pchnięcie kulą).

4 srebrne - Paweł Fajdek (rzut młotem), Konrad Bukowiecki (pchnięcie kulą), Marcin Lewandowski (bieg na 1500 m) i Sofia Ennaoui (bieg na 1500 m).

1 brązowy - Joanna Fiodorow (rzut młotem).

Klasyfikacja medalowa po #EC2018 #Poland #Polska #PZLA #Berlin2018@PZLANews @sport_tvppl pic.twitter.com/xtbpYpDMbp

— Mario Casey (@MarioCaseyy) 12 sierpnia 2018

Artykuł Klasyfikacja medalowa: było fantastycznie do ostatniej konkurencji. Mimo tego wielki sukces, którego zwieńczeniem jest triumf Anity Włodarczyk (wideo) pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

- Dziewczyny mnie dogoniły na wyjściu z pierwszego łuku i przycisnęły mnie, ja je przepuściłam, mówię - biegnijcie se, Grażyny, ja zaraz wam pokaże, na co mnie stać. No i włączyłam swoją przerzutkę, swoje turbo dopalenie, swoje długie kikutki i poleciałam - w ten nietypowy sposób bieg sztafety 4x400 metrów relacjonowała Iga Baumgart-Witan w rozmowie z TVP Sport.

Polki okazały się bezkonkurencyjne z wynikiem 3.26,59. Świetny wynik i kolejny złoty medal dla Polski. A oto wypowiedź dla TVP Sport:

https://youtu.be/6Yt_7txQBsk

Hasło miesiąca „biegnijcie se Grażyny, i tak was zaraz dogonię „ ....

— Tomasz Michalski (@THMichalski) 11 sierpnia 2018

„Biegnijcie se Grażyny” #mademyday #IgaBaumgart #berlin2018 😂💪💨👍🥇😎

— Sebstis Valkovic (@SebstisValkovic) 11 sierpnia 2018

„Biegnijcie se Grażyny”: to powinna być poniedziałkowa „jedynka” PS! 😂👍🏻 Wielki wyczyn dziewczyn! @Polsport @Rudzki77 https://t.co/juxTFk3wpf

— Tomasz Smokowski (@TSmokowski) 11 sierpnia 2018

Momenty
"Biegnijcie se Grażyny"
"Włączyłam swoją przerzutkę" pic.twitter.com/YFY8xS3Gjd

— Radosław 🇵🇱 (@bogdan607) 12 sierpnia 2018

Artykuł Oto hit internetu. Polska biegaczka zaskoczyła reportera TVP, relacjonując bieg. ,,Biegnijcie se, Grażyny…” (wideo) pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

Podczas trwających mistrzostw Europy doszło już do dwóch zgrzytów - polscy lekkoatleci, którzy zdobyli złoto, musieli słuchać hymnu, który nie był wykonany prawidłowo (pisaliśmy o tym TUTAJ). Teraz doszło do kolejnej sytuacji, która zirytowała polskich kibiców. Okazuje się, że organizatorzy nie zauważyli... trzech złotych medali Polaków.

Dotychczas Polacy zdobyli 9 złotych medali, w tym 3 w ostatnią sobotę. Na najwyższym stopniu podium stanęli Justyna Święty-Ersetic, Adam Kszczot i drużyna Polek, triumfująca w sztafcie 4x400 metrów.

Jednak sukcesy Polaków okazały się niewystarczające. Codziennie na swoim profilu na Twitterze organizatorzy proponują internautom wybór wydarzenia dnia. W sobotnim zestawieniu znaleźli się Brytyjka Dina Asher-Smith (bieg na 200 metrów), Niemiec Mateusz Przybylko (wyrównał rekord życiowy w skoku wzwyż), Chorwatka Sandra Perković (piąty raz z rzędu zdobyła tytuł mistrzyni Europy w rzucie dyskiem) i Norwega Jakoba Ingebrigtsena (medalista na dystansie 5000 metrów).

Ale w zestawieniu zabrakło trzech złotych medali Polaków. Nie zwrócono uwagi, że Justyna Święty-Ersetic zdobyła dwa złote medale w przeciągu półtorej godziny.

What. A. Night! But....what was #TheMoment of day five?

🇬🇧@dinaashersmith doubles up
🇩🇪 Mateusz Przybylko equals his lifetime best of 2.35m
🇭🇷@PerkovicSandra wins fifth consecutive European discus gold
🇳🇴@JakobIng adds 5000m to 1500m title at 17

Vote 👇👇#EC2018 pic.twitter.com/cdeZyak89D

— European Athletics (@EuroAthletics) 11 sierpnia 2018

Internauci jednoznacznie wskazywali, że organizatorzy popełnili błąd:

EAA - you make mistakes in medal table not to have #Poland on the top. Now you disregarded Justyna Święty-Ersetic with her 2 gold medals in 1,5 hrs. What's wrong with you?

— Grzegorz Pater (@emmettbrown80) 11 sierpnia 2018

Come On!!! Justyna Święty - Ersetic - 2 gold medals / 2 hours!!! 🇵🇱

— Krzysztof Sendecki (@sendecki81) 11 sierpnia 2018

Justyna Święty-Ersetic with her 2 incredible 400 m performences

— Marek Swierczynski (@MarSwierczynski) 11 sierpnia 2018

A terrific race to kick off the programme!

Justyna Swiety-Ersetic timed her dip to perfection to win the women's 400m title, and Poland's fourth gold medal of the European Championships.#EC2018 #TheMoment pic.twitter.com/L6fWQkT2Gh

— European Athletics (@EuroAthletics) 11 sierpnia 2018

źródło: wMeritum.pl

Artykuł Skandal! Organizatorzy ME w Berlinie ,,nie zauważyli” sukcesu Polaków. Internauci nie mogą im wybaczyć pominięcia naszej dwukrotnej medalistki pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

11 sierpnia 2018 r. przejdzie do historii. Polacy zdobyli trzy złote medale na mistrzostwach Europy w Berlinie. Złoto zdobyła Justyny Święty-Ersetic na 400 m, potem było złoto Adama Kszczota na 800 m, a na koniec triumfowała kobieca sztafeta 4x400 m - Justyna Święty-Ersetic, Iga Baumgart-Witan, Małgorzata Hołub-Kowalik i Patrycja Wyciszkiewicz.

Sztafeta kobiet 4x400 m osiągnęła wynik 3.26,59, który dał jej pierwsze miejsce - za Polkami uplasowały się Francuzki (3.27,17) i Brytyjki (3.27,40).

ZŁOTA POLSKA SZTAFETA!

Genialny występ polskich zawodniczek!

Małgorzata Hołub-Kowalik, Iga Baumgart-Witan, Patrycja Wyciszkiewicz i Justyna Święty-Ersetic - BRAWO, BRAWO, BRAWO, BRAWO!#Berlin2018 pic.twitter.com/7GrMICbEl4

— Eurosport Polska (@Eurosport_PL) 11 sierpnia 2018

Jedna za wszystkie, wszystkie za jedną❗ To są właśnie Anioł... – przepraszamy – Złotka Matusińskiego! 🥇🇵🇱😻 #tvpsport #Berlin2018 @PZLANews

Na dobry początek dnia KONIECZNIE cały wywiad❗ To jest... czyste złoto 😁➡ https://t.co/ZerirlmT3q pic.twitter.com/s7rAmBpeRH

— TVP Sport (@sport_tvppl) 12 sierpnia 2018

Wśród biegnących w sztafecie była Justyna Święty-Ersetic, która 1,5 godziny wcześniej zdobyła złoty medal w biegu na 400 m. z wynikiem wynikiem 50,41. Jej trener był zaskoczony postawą swojej podopiecznej:

Wiedziałem, że jest gotowana na 50,80, ale że "wykręci" 50,41? To kosmos

- powiedział.

https://youtu.be/gviAFCUFgMw

Na najwyższym stopniu podium stanął także Adam Kszczot, który triumfował w biegu na 800 metrów z czasem 1:44.59 - to jego trzeci z rzędu tytuł mistrza Europy.

Idź złoto do złota❗🥇🇵🇱 Profesor Adam Kszczot po raz trzeci mistrzem Europy na 800 metrów! 🔥 Świetnie pobiegli też pozostali Polacy! 👏👏👏 #tvpsport #Berlin2018

Więcej o finałowym biegu tu ➡ https://t.co/om37JFkAFd pic.twitter.com/BDYHDBlKSC

— TVP Sport (@sport_tvppl) 11 sierpnia 2018

Dzięki fantastycznym osiągnięciom polskich sportowców Polska wróciła na pierwsze miejsce w klasyfikacji medalowej i podczas ostatniego dnia będzie walczyła o utrzymanie świetnej pozycji.

Tak wygląda klasyfikacja medalowa po wspaniałym dzisiejszym dniu. Chyba nikt już nas nie wyprzedzi w klasyfikacji medalowej pic.twitter.com/e5rD18qoYp

— Maciek (@SBorsuka) 11 sierpnia 2018

Artykuł Ten dzień przeszedł do historii polskiego sportu. Trzy złote medale i wspaniała radość polskich lekkoatletów. Klasyfikacja medalowa mówi wszystko pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

Informowaliśmy już, że polski hymn został niewłaściwie wykonany podczas dekoracji polskich medalistów (więcej TUTAJ). Ale to nie koniec! Do profanacji polskiego hymnu doszło po razu drugi. Tym razem niemieccy organizatorzy zabrali głos, przepraszając Polaków.

To wcześniejsza informacja o fatalnym wykonaniu hymnu (TUTAJ). Oto drugie, które zostało również skrytykowane przez kibiców:

https://youtu.be/13PAtfNp3HA

Organizatorzy Mistrzostw Europy w Berlinie jednak się zreflektowali. Wystosowali oficjalne przeprosiny:

Chcielibyśmy z całego serca przeprosić za wpadki podczas śpiewania polskiego hymnu narodowego. Jesteśmy głęboko zaniepokojeni, to jest niewybaczalne. Odtąd będziemy odtwarzać tylko nagrane hymny

- napisano. Pismo zostało złożone na ręce prezesa Polskiego Związku Lekkiej Atletyki, Henryka Olszewskiego.

Kolejny hymn nie budził już zastrzeżeń:

Paulina Guba ze złotem!

I nawet hymn poprawny tym razem#Berlin2018 pic.twitter.com/IwKVGSGXRw

— Eurosport Polska (@Eurosport_PL) 9 sierpnia 2018

Artykuł Kolejne dramatyczne wykonanie polskiego hymnu na ME w Berlinie. W końcu zareagowali Niemcy (wideo) pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

Wojciech Nowicki i Paweł Fajdek zostali udekorowani medalami po tym, jak wywalczyli srebro i złoto podczas lekkoatletycznych mistrzostw Europy. Jednak odegrany Mazurek Dąbrowskiego zabrzmiał dość dziwnie - takie odczucia podzielało wielu kibiców.

Interpretacja organizatorów odbiegała od tego, do czego jesteśmy przyzwyczajeni. Całość była wolniejsza od oryginału i rytm nie przypominał charakterystycznego dla Mazurka.

#EC2018 #Berlin2018#MazurekDąbrowskiego
- Mi tam słoń na ucho nadepnął, ale chyba z Naszym Hymnem wyszło coś nie hallo 🤔🤔🤔🤔🤔🤔 pic.twitter.com/ptM4kwGXYB

— PikuśPOL 🇵🇱 💯‏ (@pikus_pol) 8 sierpnia 2018

Zdaniem kibiców, hymn bardziej przypominał kolędę. Przypominano także niesławną interpretację Edyty Górniak.

https://www.youtube.com/watch?v=05rAtsoXuME

Artykuł Zaskakujące wykonanie polskiego hymnu podczas ME w Berlinie. Przypomniał się Mazurek w wersji Edyty Górniak (wideo) pochodzi z serwisu Niezłomni.com.