Dla najwyższego szczebla władzy były lepsze konfitury w postaci FOZZ. Rząd wpadł na pomysł wykupienia weksli finansowych Polski , na rynku zagranicznym. To była nielegalna operacja

- mówi redaktor Stanisław Michalkiewicz w rozmowie z portalem Grójec24.net.

Szymon Wójcik: Co oznacza pojęcie inwestytury?

Stanisław Michalkiewicz: Inwestytura czyli instytucja ze średniowiecznego prawa lennego. Król przekazuje swojemu wasalowi lenno do zarządzania, a wraz z nimi różnego rodzaju insygnia (na przykład flagę). Inwestytura to nic innego jak przekazanie władzy oraz ustanowienie nowego porządku na świecie.

Co wpłynęło na transformacje ustrojową najbardziej?

W 1986 roku najlepszym ustrojem był socjalizm ze związkiem niemieckim na czele, ale już wokół spółek państwowych zaczęły pojawiać się spółki nomenklaturowe (kontrolowane przez elity rządzące - przypis red.). Takie spółki miały monopol na zaopatrzenie w surowce i wszelkie materiały potrzebne do produkcji oraz całkowitą wyłączność na sprzedaż wyrobów gotowych. W ten sposób zawłaszczały sobie wszystkie wpływy do prywatnych kieszeni.

Czym był Fundusz Obsługi Zadłużenia Zagranicznego?

Dla najwyższego szczebla władzy były lepsze konfitury w postaci Funduszu Obsługi Zadłużenia Zagranicznego. Rząd wpadł na pomysł wykupienia weksli finansowych Polski , na rynku zagranicznym. To była nielegalna operacja. Państwo przeznaczyło wówczas na te weksle 1mld 700mln dolarów, a weksle wykupiono za 60 mln dolarów, a reszta się rozeszła do prywatnych kieszeni, rodzin, które dorobiły się w ten sposób fortuny.

Jak wygląda to teraz?

Polską zaczęły rządzić 3 stronnictwa: Pruskie, Ruskie oraz Amerykańsko-Żydowskie. Następstwem tego była transformacja ustrojowa. Sytuacja jest naprawdę bardzo poważna. Zwłaszcza z powodu zaangażowania Niemiec. Może to przynieść katastrofalne skutki dla państwa polskiego. Jesteśmy tylko marionetkami.

To co w takim razie z naszą suwerennością?

Polska godząc się na przystąpienie do UE, pozwoliła sobie na zabranie dużego obszaru suwerenności. Już nie odnosząc się do żadnych patetycznych dziedzin. Pozwolę sobie przypomnieć taką deklarację ministra rolnictwa Jacek Rostowski (poprzednie rządy PO) on powiedział, że; będziemy się starać o pozwolenie UE na papierosy mentolowe. Nawet tego nie możemy robić samodzielnie.

A jak Pan ocenia działania obecnego rządu?

PiS sam się już chwali swoimi osiągnięciami. Nie wszystkie działania rządu mi się podobają. Wolałbym na przykład , żeby rząd zamiast dawać każdemu po 500 zł na dziecko, obniżył stawkę Vatu na artykuły dziecięce oraz szkolne do poziomu 0%. Rząd preferuje niestety takie rozwiązania, które prowadzą do zwiększenia biurokracji w Polsce. To prowadzi do silnego uzależnienia ludzi od aparatu państwowego i biurokratycznego. Po co właściwie jest nam Państwo ?- zadał pytanie Kazimierz Zamojski - A po to żebyśmy zażywali naszych wolności.- To hasło nabiera coraz większej aktualności dlatego, że większość współczesnych państw jest nastawiona na odbieranie obywatelom, na coraz większe uzależnianie ich oraz większą grabież fiskalną. Państwo po prostu sprzeniewierza się misji do której jest powołane.

Panie Stanisławie czy to prawda, że Polska jest jedynym krajem w Europie, którego wydawnictwa prasowe to praktycznie kapitał zagraniczny głównie niemiecki?

Tak to prawda. Kapitał niemiecki jest bardzo mocno usadowiony w Polsce zwłaszcza w prasie drukowanej. Z tego co się orientuje to w mediach elektronicznych już mniej. Kapitał niemiecki kontroluje dzienniki lokalne i prasę kobiecą. To jest bardzo silny środek oddziaływania na opinie publiczną.

Lobby czy niemiecka propaganda?

Wie pan trudno powiedzieć. Na razie ja sam nie odkryłem takich dowodów, że te wydawnictwa są narzędziem propagandy niemieckiej. Z tym jest raczej tak jak z tą anegdotą o klasztorze: na przeciwko siebie stoją dwa klasztory: żeński i męski. Nie ma w tym nic złego, ale może być. Jedno jest pewne taka przewaga niemieckiego kapitału w mediach, zwłaszcza na terenach do których Niemcy mieli jakieś tam roszczenia, może budzić niepokój.

Zostańmy jeszcze przy temacie mediów. Jak ocenia Pan telewizję publiczną? Skąd taka nagonka wśród dziennikarzy?

Wcale się nie dziwie takiemu panu Lisowi i innym. Gdyby wziąć pod uwagę jakie alimenty stracili no to rozgoryczenie jest całkowicie zrozumiałe. Nie powinniśmy się przejmować tym lamentem. Natomiast ja oceniam obecną telewizję publiczną w taki sposób, że jedni dyspozycyjni dziennikarze zostali zastąpieni innym, bardziej dyspozycyjnymi dziennikarzami, ale o ile przedtem telewizja państwowa nie różniła się w zasadzie niczym od telewizji UB-eckiej to teraz się różni. Nastąpiło zwiększenie różnorodności, a to jest pozytywny objaw. Tu nie ma co dochodzić do tego, że tv publiczna jest mało obiektywna, bo telewizja państwowa zawsze wykonuje zadania propagandowe. Przykładem takiej nachalnej propagandy był program o tym ilu było rzeczywiście uczestników w pochodzie 7 maja.

Na koniec może jeszcze coś o wolności i demokracji: Czy człowiek który nie płaci alimentów na swoje dzieci jest godnym przedstawicielem obrony demokracji ?

Co do pana Kijowskiego to uważam, że jest to człowiek wynajęty przez wojskowe służby informacyjne do wykonania pewnych zadań. To, że on jest przy tym jeszcze zaległym alimenciarzem to tylko dopełnia jego wizerunek. To nie jest jakieś smutne ponieważ UB zawsze posługiwała się kanaliami. Jest coś bardziej przygnębiającego. 7 maja jako asysta pana Kijowskiego wystąpili ludzie, których uważałem za osoby trochę większego format m in. Frasyniuk - jako jego tacy dworzanie. To jest smutne. To oznacza, że mamy potężny kryzys przywódców.

Źródło: Grójec24.net

Artykuł Michalkiewicz: Konfidenci i agenci, suki..yny nasze i nie nasze łączcie się! pochodzi z serwisu Niezłomni.com.