„Dał nam przykład Bonaparte jak zwyciężać mamy” – śpiewamy w naszym narodowym hymnie. Ale czy katolicy i Polacy powinni uznawać Napoleona za wzór do naśladowania?

O tym kim naprawdę był Bonaparte, jakie wartości wyznawał oraz w jaki sposób traktował Kościół i Polskę mówią: profesor Jacek Bartyzel, profesor Grzegorz Kucharczyk i Piotr Doerre.

Artykuł Jaki przykład dał nam Bonaparte? O czym śpiewamy w hymnie narodowym [WIDEO] pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

Informowaliśmy już, że polski hymn został niewłaściwie wykonany podczas dekoracji polskich medalistów (więcej TUTAJ). Ale to nie koniec! Do profanacji polskiego hymnu doszło po razu drugi. Tym razem niemieccy organizatorzy zabrali głos, przepraszając Polaków.

To wcześniejsza informacja o fatalnym wykonaniu hymnu (TUTAJ). Oto drugie, które zostało również skrytykowane przez kibiców:

https://youtu.be/13PAtfNp3HA

Organizatorzy Mistrzostw Europy w Berlinie jednak się zreflektowali. Wystosowali oficjalne przeprosiny:

Chcielibyśmy z całego serca przeprosić za wpadki podczas śpiewania polskiego hymnu narodowego. Jesteśmy głęboko zaniepokojeni, to jest niewybaczalne. Odtąd będziemy odtwarzać tylko nagrane hymny

- napisano. Pismo zostało złożone na ręce prezesa Polskiego Związku Lekkiej Atletyki, Henryka Olszewskiego.

Kolejny hymn nie budził już zastrzeżeń:

Paulina Guba ze złotem!

I nawet hymn poprawny tym razem#Berlin2018 pic.twitter.com/IwKVGSGXRw

— Eurosport Polska (@Eurosport_PL) 9 sierpnia 2018

Artykuł Kolejne dramatyczne wykonanie polskiego hymnu na ME w Berlinie. W końcu zareagowali Niemcy (wideo) pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

Wojciech Nowicki i Paweł Fajdek zostali udekorowani medalami po tym, jak wywalczyli srebro i złoto podczas lekkoatletycznych mistrzostw Europy. Jednak odegrany Mazurek Dąbrowskiego zabrzmiał dość dziwnie - takie odczucia podzielało wielu kibiców.

Interpretacja organizatorów odbiegała od tego, do czego jesteśmy przyzwyczajeni. Całość była wolniejsza od oryginału i rytm nie przypominał charakterystycznego dla Mazurka.

#EC2018 #Berlin2018#MazurekDąbrowskiego
- Mi tam słoń na ucho nadepnął, ale chyba z Naszym Hymnem wyszło coś nie hallo 🤔🤔🤔🤔🤔🤔 pic.twitter.com/ptM4kwGXYB

— PikuśPOL 🇵🇱 💯‏ (@pikus_pol) 8 sierpnia 2018

Zdaniem kibiców, hymn bardziej przypominał kolędę. Przypominano także niesławną interpretację Edyty Górniak.

https://www.youtube.com/watch?v=05rAtsoXuME

Artykuł Zaskakujące wykonanie polskiego hymnu podczas ME w Berlinie. Przypomniał się Mazurek w wersji Edyty Górniak (wideo) pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

Znany bloger Marcin Czapliński, który podejmuje wiele inicjatyw mających na celu promowanie polskiej historii, po raz kolejny pozytywnie zaskoczył. Jego nagranie trójki Żydów, którzy urodzili się w Polsce, ale po wojnie nigdy nie wrócili do naszego kraju, cieszy się sporym zainteresowaniem w sieci.

‪Nagranie 3 Żydów, którzy urodzili się w Polsce. Po wojnie nigdy nie wrócili. Wzruszający moment. Posłuchaj, jak śpiewają Hymn Polski!‬

- napisał i opublikował nagranie.

Szkoda, że strona izraelska podczas sporu dyplomatycznego z Polską wybijała negatywne głosy, zamiast pokazywać osoby, które mimo że są obywatelami Izraela, czują się związani także z naszym krajem...

Nagranie spotkało się z pozytywnym oddźwiękiem. Krzysztof Wyszkowski pisał:

Spotkałem Żyda ze Lwowa zagarniętego przez Sowietów w 39, który "dostosował się" czyli został komunistą. Po latach przyjechał do Polski i w przypływie szczerości śpiewał: "Jak to na wojence ładnie kiedy ułan z konia..." I płacząc mówił, że tylko Polacy mają taką godność w sobie.

— @KWyszkowski (@KWyszkowski) 28 maja 2018

Artykuł Szkoda, że media nie pokazują takich scen. Polski blogger zapytał trójkę Żydów mieszkających w Izraelu o Polskę. Wiele osób będzie zaskoczonych (wideo) pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

Sprawa Muzeum w Auschwitz elektryzuje wielu internautów. Mimo to niewielu z nich wie o absurdalnym zakazie, o którym jakiś czas temu pisały media, a teraz przypomina historyk Jerzy Klistała. Ma tam obowiązywać zakaz śpiewania hymnu polskiego pod ścianą straceń i obok bloku 11 oraz zakaz odprawiania Mszy św. przy bloku 11.

W liście opublikowanym na stronie Tygodnika Solidarność Tysol.pl Klisała odnosi się do zarzutów dyrektora Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau Piotra Cywińskiego, który zarzuca mu nierzetelność podawanych informacji.

Co zaś do wprowadzonej przez Pana „strefy ciszy” - zakazu śpiewania hymnu w miejscu (pod „Ścianą Straceń” i obok bloku 11), przypominam, że tam hymn śpiewany był niejednokrotnie przez ofiary prowadzone na śmierć!

- przypomniał historyk, który dodaje:

Wprowadza Pan zakaz do tradycji wprowadzonej zatem przez Polaków - ofiary hitlerowskiego barbarzyństwa, ginących z hymnem na ustach! Inny problem – Pana problem, jak się ma zakaz odprawiania mszy św. przy bloku 11 – bloku gdzie ginęli więźniowie skazani na śmierć lub okresowe odsiadywali kary w bunkrach (podziemiach) tego bloku, gdzie przecież zagłodzony i skazany na śmierć był św. Maksymilian Kolbe. Więc albo jest to „uświęcone” miejsce lub nie?

O sprawie w 2016 r. pisała ,,Rzeczpospolita" w artykule ,,Spór o ciszę".

Zakaz głośnych wystąpień i odgrywania hymnu. Nowe zasady obowiązujące w Auschwitz budzą opór

- pisał dziennik. Decyzję oprotestowało m.in. Chrześcijańskie Stowarzyszenie Rodzin Oświęcimskich, które uważało, że ,,to przejaw szerszej polityki ograniczania na terenie obozu obecności znaków religijnych i kulturowych".

Nic dziwnego, że do dziś sprawa budzi duże emocje:

Zakaz polskiego hymnu pod Ścianą Straceń w Auschwitz? Jeśli to prawda, to moim zdaniem ten leśny dziad, który jest tam dyrektorem, powinien stamtąd wylecieć w trybie natychmiastowym.

— Tomasz Sommer (@1972tomek) 27 maja 2018

Dlaczego w Auschwitz nie wolno śpiewać polskiego hymnu pod ścianą straceń? Przecież Polacy tam właśnie to robili, gdy słowa więzły im w gardłach.

— witold gadowski (@GadowskiWitold) 27 maja 2018

Dużo kontrowersji budzi także odpowiednie wyeksponowanie miejsca pamięci po Witoldzie Pileckim.

To prawda rotmistrz Pilecki był więziony w bloku 15 Auschwitz więc po co obecny dyrektor muzeum urządza maskaradę z blokiem 11 i de facto uniemożliwia ludziom z całego świata poznanie polskiego bohatera, który niewielu ma równych sobie w świecie?!

— witold gadowski (@GadowskiWitold) 27 maja 2018

Artykuł Dlaczego w Auschwitz nie wolno śpiewać polskiego hymnu tam, gdzie ginęli polscy patrioci? Historyk przypomina absurdalny zakaz, który poruszył dziennikarzy i internautów pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

Często Polacy oburzają się, że za granicą o niemieckich obozach śmierci mówi się, że były polskie. Ale świadomość historyczna części naszego społeczeństwa również pozostawia wiele do życzenia. Oto sonda przeprowadzona w programie ,,W Tyle Wizji".

Co niepokojące, większość wypowiedzi pochodziła od ludzi młodych. Swoistym przebojem była jednak wypowiedź starszej kobiety, która stwierdziła, że hymnem Polski jest ,,Międzynarodówka"...

Wstyd, hańba, tragedia, obciach 😡😡😡😡😡😡😡
- Jak nazywa się Hymn Polski???🤔🤔🤔🤔
Materiał #WTyleWizji pic.twitter.com/OMjF5CTP6x

— PikuśPOL 🇵🇱 💯‏ (@pikus_pol) 27 lutego 2018

Artykuł Hymn Polski to…? Te odpowiedzi w sondzie powalają na kolana. ,,Międzynarodówka”, ,,Ja nie umiem…” (wideo) pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

Kamil Stoch na najwyższym stopniu podium po triumfie w drugim konkursie w Turnieju Czterech Skoczni w Garmisch-Partenkirchen. Tymczasem Polak musiał poczuć się dezorientowany, gdy zamiast Mazurka Dąbrowskiego z głośników dobiegała dość nietypowa jego wersja.

Doszło do powtórki z historii: rok temu po wygranej w austriackim Bischofshofen organizatorzy również w podobny sposób ,,uświetnili" zwycięstwo Polaka.

Kibice zwracali uwagę na to, że wersja była mocno zniekształcona i spowolniona.

„Mazurek Dąbrowskiego” w Ga-Pa. Kamil Stoch wygrał kolejny konkurs Turnieju Czterech Skoczni#wieszwiecej pic.twitter.com/ioaPhCLgyJ

— TVP Info 🇵🇱 (@tvp_info) 1 stycznia 2018

Niech im ktoś z federacji PZN zawiezie tam nasz hymn. Bo jeszcze się przyda

- pisał dziennikarz Polsat Sport, Marek Magiera.

Ale Kamil Stoch nie dał się sprowokować do ostrzejszych wypowiedzi. Stwierdził tylko dyplomatycznie.

W Oberstdorfie zagrali długo, pięknie i to było super, a tutaj niestety trochę to było takie nudnawe. Melodia była jednak taka, jak powinna być

- powiedział.

Tymczasem kibice nie oszczędzali organizatorów:

Szwaby:

- trzymały Kamila przed skokiem na górze;
- robili sobie fotki przed Jego skokiem będąc pewnymi, że Freitag wygra;
- spiker wywoływał "Richard Freitaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaag", a jak Kamila to "Kamil Stoch";
- na końcu puścili Hymn Polski x2 wolniej#Skijumpingfamily pic.twitter.com/J9GVNDdERq

— PrawnikPoPrawnik (@PoPrawnik) January 1, 2018

Artykuł Karykatura Mazurka Dąbrowskiego po zwycięstwie Polaka. Jednak Kamil Stoch zachował klasę [WIDEO] pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa chce uregulowania kwestii m.in. hymnu śpiewanego przed meczami reprezentacji i innymi oficjalnymi uroczystościami. Wiceminister Jarosław Sellin na antenie Radia Zet powiedział, że w resorcie trwają prace z tym związane.

Przyznał, że ministerstwo pracuje nad „uporządkowaniem spraw związanych z symbolami narodowymi”. Powód? Zbyt wiele chaosu. Jedną ze zmian może być konieczność śpiewania trzeciej zwrotki hymnu:

Polski hymn nie jest długi i ograniczenie go tylko do 1 zwrotki jest moim zdaniem przesadą. Można spróbować trzy zwrotki odśpiewać

- powiedział. Dodatkowo zmiany będą dotyczyć symboliki.

Nie jest to łatwa praca, bo tutaj jest dużo specjalistów, różnych heraldyków, którzy się na tym znają i czasami są różne rozbieżne propozycje w tej materii

- przyznał.

Trzecia zwrotka hymnu nie jest tak popularna jak pozostałe. Brzmi ona następująco:

Jak Czarniecki do Poznania
Po szwedzkim zaborze,
Dla ojczyzny ratowania
Wrócim się przez morze.

Ostatnie słowa bywają śpiewane ,,wrócił się/rzucił się", co odbiega od formy hymnu przyjętej w ustawie.

Obecnie hymn jest śpiewany zazwyczaj w takiej formie:

https://www.youtube.com/watch?v=TSpEBBwkpPc

Artykuł Ministerstwo chce istotnej zmiany w hymnie śpiewanym m.in. przez kibiców przed meczami. Trwają prace nad nową ustawą [WIDEO] pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

Reprezentujący Krytykę Polityczną Jan Kapela zdaniem sądu znieważył hymn Polski. - Marsz, marsz uchodźcy, z ziemi włoskiej do Polski, za naszym przewodem łączcie się z narodem – śpiewał wraz z grupą osób Kapela.

Wyrok sądu: tysiąc złotych grzywny oraz pokrycie kosztów sądowych. Powód? Ustawa o godle, barwach i hymnie.

Żyjemy w kraju, gdzie symbolami narodowymi można handlować na bazarach i podcierać sobie nimi d**ę, ale nie można z nimi polemizować, ani odnosić się do nich krytycznie. Skazywanie poetów za twórczość literacką jest absurdalne. Tak się działo chyba tylko w reżimach totalitarnych czy monarchiach absolutnych

- tłumaczy lewicowiec. Czyżby miał na myśli liczne lewicowe ustroje totalitarne? Przypomnijmy, że w nich kary były wyższe niż tysiąc złotych...

https://www.youtube.com/watch?v=dAX4vJiO9Aw

Artykuł ,,Marsz, marsz uchodźcy, z ziemi włoskiej do Polski”. Lewicowiec znieważył hymn. Został skazany. Żali się, że kara jest za wysoka [WIDEO] pochodzi z serwisu Niezłomni.com.

Klaudia Halejcio wzięła udział w programie "Kocham Cię, Polsko", gdzie została zapytana, jakie miasto występuje w tekście hymnu Polski.

W ostatnim odcinku programu naprzeciw siebie stanęli aktorzy i aktorki. W pierwszej drużynie Antka Królikowskiego pojawił się Mikołaj Roznerski, Tomasz Ciachorowski oraz Robert Koszucki. Z kolei w ekipie Tomasza Kammela znalazła się Maja Bohosiewicz, Ewa Kasprzyk oraz Klaudia Halejcio.

Halejcio znana z ,,Pierwszej miłości" najpierw musząc narysować hasło, brzmiące Maria Skłodowska-Curie, naszkicowała... telewizor. Później zaliczyła kompromitującą wpadkę, pytana o hymn Polski. Spytana, jakie miasto wymieniane jest w słowach "Mazurka Dąbrowskiego", śmiało odpowiedziała: Litwa.

Nie przyszło jej do głowy, że chodzi o Poznań. Nie dość, że aktorka nie pamięta tekstu, to jeszcze ,,odkryła", że Litwa jest miastem...

Artykuł Celebrytkę zapytano o słowa hymnu Polski. Jej odpowiedź może budzić zażenowanie… pochodzi z serwisu Niezłomni.com.